Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam! - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-17, 15:32   #2941
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez arsenalfan26014 Pokaż wiadomość
dziewczyny....nie było mnie straaaaaaasznie długo.
przez sesję, to moja pierwsza i powiem szczerze było trudno. tak się rozleniwiłam po maturze, że strasznie ciężko wrócić do nauki tylu materiału. ale jestem już wolna, przynajmniej na te 3 miesiące i wszystko zdane do przodu.
co do diety to nie było żadnej diety. wróciło wszystko co spadło. starałam się jak mogłam, ale mój problem słodyczowy mnie pogrąża. nie będę pisać jak mi źle z tym i takie tam, bo wiadomo, ale jak widzę siebie w lustrze, to już w ogóle tragedia. zobaczymy, mam nadzieję, że tym razem się nie poddam, bardzo wierzę w to, że mogę schudnąć, ale jest mi strasznie ciężko. nie mam czym się zająć, żeby oderwać myśli od jedzenia.

witam wszystkie nowe dziewczyny, życzę powodzenia
Arsenalfan gratuluję zakończonej sesji! Co do odchudzania, to myślę, że Bottega ma rację i powinnaś poprosić o pomoc psychologa. Ja też jestem uzależniona od słodyczy, między dietami (których miałam setki) bez trudu zjadałam codziennie dużą paczkę delicji, ciastka maślane, wafelki i czekolady, jak inni na mnie patrzyli, to pytali jak to możliwe, że mnie nie mdli. Jak wpadałam do koleżanek do domu, nawet na obiad, to zawsze od razu wyjmowano dla mnie słodycze i ciasta lub mówiono, żebym sobie pogrzebała w szafkach i lodówce i brała co chcę. Inni jedli czipsy, kanapki, itp, a ja słodycze. Inni wzięli kilka ciastek, a ja zjadałam kilka paczek. Kiedy jednak biorę sie za siebie i postanawiam nie jeść słodyczy, to ich nie jem. Nie jest łatwo, ale nie jest to niewykonalne. Po prostu tak sobie w głowie programuję, że teraz ich nie będę jadła i koniec. Czytałam niedawno (bodajże w super linii) wywiad z psychologiem i ta kobieta opowiadała o pacjencie, który jest od lat niepijącym alkoholikiem, ale uzależnił się dla odmiany od słodyczy. I powiedział jej podczas wizyty, że widzi u siebie identyczne schematy zachowań, jakie miał w stosunku do alkoholu, np. jak wiedział, że gdzieś w szafce leży np. batonik (wcześniej stoi butelka alkoholu), to nie był w stanie na niczym się skupić, dopóki go nie wyjął i nie zjadł. Nie było takiej opcji, żeby zostawił go w spokoju i zjadł np. na drugi dzień. U mnie jest podobnie, co na drodze to nieprzyjaciel, dlatego nie mam żadnych cuksów w domu, bo wiem, że byłoby mi trudno żyć obok nich, w sklepach tez omijam szerokim łukiem i daję radę, ale to teraz, bo jestem na diecie. To, czego chcę się jeszcze nauczyć, to zdrowe podejście do cuksów PO diecie, ale to już inna historia. Druga rzecz, która mi przyszła do głowy to to, że może Ty jeszcze nie dojrzałaś do odchudzania (nie ma to nic wspólnego z wiekiem). O tym też czytałam, do tego, żeby się skutecznie odchudzać tez trzeba dojrzeć, bo wtedy nie ma już nic ważniejszego (w tematach pokrewnych), ani miłośc do słodyczy, ani niechęc do ćwiczeń, itp. Jak się naprawdę chce schudnąć, to trzeba być na to gotowym w 100%, wtedy jest się w stanie pokonać wiele przeciwieństw i pułapek w czasie diety. Jeśli jesteś gotowa na zmianę stylu życia (bo o to w zdrowej diecie chodzi) np. w 75%, to te pozostałe 25% będzie Ci rzucać kłody pod nogi, przyniesie to tylko frustracje i rozczarowania. Nie mam pojęcia jak jest z Tobą, ale fachowiec mógły pomóc. Trzecia rzecz, to taka, że może powinnas się zgłosić do poradni dietetycznej (jakby mieli od razu współpracującego psychologa, to byłoby super), dobry dietetyk mógłby Ci ułożyć dietę nawet z uwzględnieniem małego co nieco i może zasugerowałby dietę około 1500-1600 kcal (nie wiem ile zjadasz kcal w ZŁE dni, ale myśle, że nawet tyle kcal stanowiłoby ujemny bilans i przynosiło efekty), chudłabyś duuuzo wolniej, ale przy dobrze dobranym jadłospisie specjalnie dla Ciebie, mogłabyś wytrwać odpowiednio długo i nie czuc tak bardzo, że jesteś na diecie. Nie wiem, czy chciało Ci się doczytac do końca, ale cokolwiek nie postanowisz życzę Ci powodzenia!!!

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez czarnaDama2394 Pokaż wiadomość
Akasha 200zł to nie jest tak ogromna suma do stracenia,ale pomyśl że podniesiesz swoje kwalifikacje (mam nadzieję że w lepszej firmie) i będziesz spełniona w 100% a jak dobrze pójdzie to przecież są podwyżki także nie żałuj swojej decyzji będzie dobrze i trzymam kciuki za rozmowę z twoim szefem w sprawie rezygnacji

I muszę się wam przyznać do grzechu!wpieprzyłam 2 pączki i obfity obiad :P i wiecie co wam powiem mam to gdzieś nie mam zamiaru mieć żadnych wyrzutów! w końcu człowiek nie skała swoje potrzeby ma i nawet jak któraś z was przesadziła to nie bierzcie do głowy stracimy to podwójnie
CzarnaDamo fajnie, że byłaś na zakupkach i że sprawiły Ci przyjemność! Co do pączulków, to nie ma nic złego w małym co nie co raz na jakiś czas, ja niestety, tak nie potrafię Jakbym zjadła jednego, to potem byłby drugi, potem trzeci i czwarty, potem czekolady, wafelki i nawet bym się nie obejrzała, a już by mi wróciły wszystkie kg+2xtyle. I potem dieta od nowa..ehh. U mnie wszystko albo nic. Ale wiem, że po dietce będę musiała się nauczyć pozwalac na małe przyjemności raz na jakiś czas. Póki co jednak nie dla mnie pączulki

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

Zakupowo:
-granatowy sweterek New Yorker - rozmiar M (mieściłam się w S, ale M była dłuższa nieco, więc ją wzięłam)
- jeansy granatowe H&M (te same co kupiłam jakoś 1,5 miesiąca temu najlepiej na mnie lezą) - mniejszy rozmiar tj. W28/L32 Mam całkiem długie nogi, dlatego mimo 168cm wzrostu kupuję L32
- czarne legginsy z H&M rozmiar M
- rajstopy czarna 40den H&M
- rajstopy czarne 40den Biedronka
- odżywka do włosów Dove
Matko Bottega Ty wchodzisz w 28???! Ja mam 2 pary dżinsów z H&M, ale one akurat są w innej rozmiarówce (typu 36/38/40) i jedne są bez strechu rozm.38, nie wcisnę ich nawet na tyłek, drugie rozm 40 z duuużą ilością strechu i w nich sie nawet dopinam, ale wygląda to narazie baaardzo źle

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
A tak w ogóle, to jutro do ok. 15 raczej się nie odezwę - znowu pobudka o 6 ;/ fajne ferie :/ badania (pobieranie krwi - TSH czyli tarczycowe, prolaktyna przed i po podaniu metoclopramidu, żelazo), odebrac prawko (po ponad 7 miesiącach od zdania xDD), odebrać wyniki jednych badań wcześniejszych, później do babci, zakupy obuwnicze, dentysta ponownie (ciotka nie zdążyła dziś zrobić mi wszystkiego - u mnie sporo kosmetyki w tym wszystkim niestety, sama praca pod mikroskopem). Wieczorem z kolei jedziemy na zakupy jedzeniowe żebym miała co jeść na stancji
Mam nadzieję, że badania wyszły okej! A butki jakieś kupiłaś?Ja do zębiarza też muszę się wybrać, bo mi się jedynka ukruszyła(kiedyś, potem miałam załataną, a teraz po 4 latach łatka puściła)

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez WyrafinowanySmak Pokaż wiadomość
Dziewczyny zacznę od pochwalenia się na wadze spadek WRESZCIE
I to po jakim menu (wczoraj) :
Ś: 2kromki razowe + wędlina i masa warzyw + kawa z mlekiem
IIŚ: Pączek + kawa z mlekiem !!!
O: Pączek !!! + wafel ryżowy z serkiem czosnkowym
P: kilka migdałów
K: 2/3 mozarelli light + 150g pomidorka + 20g chlebka z czosnkiem + 20g wędliny drobiowej

I słuchajcie wczoraj rano było 71,9kg dziś rano jest 71,1kg - wchodziłam i schodziłam z wagi chyba kilkanaście razy (również zmieniałam położenie wagi).
SUPER taki dzień "obżarstwa" jednak się przydał
WyrafinowanySmak gratuluję spadku! Nareszcie Ci ruszyło, ale jak już poleciało, to z prędkością światła!

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez lordi Pokaż wiadomość
hej! tlusty czwartek minal pod znakiem 1 paczka i kulku faworkow, ale ze bylam w pracy i nie bylo obiadu to powiedzmy ze sie wyrownalo
teraz bede miec kilka nocek pod rzad wiec wiekszosc dni bede po prostu przesypiac, nie bede cwiczyc bo nie dam fizycznie rady ale diete utrzymam dobija mnie ta zima, snieg, mroz i to wszystko razem wziete, zaczelam wozic w samochodzie łopate! koszmar jakis! byle do wiosny...
Lordi wiosna juz za rogiem, już prawie marzec! Szybko zleci, a potem zamiast biało będzie ślicznie zielono i kolorowo! A my wśród tych cudów przyrody lekkie, zwiewne i piękne jak rusałki

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Cytat:
Napisane przez akasha83 Pokaż wiadomość
Niestety Winnie masz 100% rację- wiesz, po 5 latach nie spodziewałam się łez i rwania włosów z głowy, ale takie totalne olanie..
no trudno. Mam tylko nadzieję, że pozwoli mi odejść w dobrym terminie a tamta firma się nie rozmyśli w międzyczasie.
No nie jest to miłe, ale przynajmniej wyzbyłaś się skrupułów Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki, by wszystko sie dobrze dograło w czasie!


Dorzucam jeszcze wczorajsze menu:
1.omlet z warzywami(1jajko+32g czerw.papryki+20g groszku+30g kukurydzy+1ml oliwy)+1 Wasa - 157 kcal
2.25g białego ryżu sonko+100g mleka Ale 2%+13g złotego syropu - 185 kcal
3.25g makaronu brązowego rurki UncleBens+100g wołowiny+52g cebuli+54g marchwi+41g kukurydzy+45g papryki żółtej+10g koncentratu pomidor.+11g ketchupu łagodnego Pudliszki+suszone przyprawy - 302 kcal
4.pomarańcza(312g) - 113 kcal
5.kroma chleba żytniego z ziarnami+17g serka do smarowania Turek 5%+35g żółtej papryki+jog.truskawk.Ale gratka(115g) - 257 kcal

Wsumie 1014 kcal
U mnie wczoraj bez pączulków, nie miałam w domu, ale się spodziewałam, że mąz od teściowej przywiezie, bo był u niej wczoraj, więc żeby nie być na maksa zdesperowaną postawiłam na słodki ryż z mlekiem, słodki obiad(kukurydza, papryka, ketchup)i pomarańczę. Koniec końców mąż nie przywiózł pączków ( a były),więc nie musiałam ze sobą walczyć
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62

Edytowane przez Winnie the Pooh
Czas edycji: 2012-02-17 o 15:46
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-17, 17:31   #2942
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Bottega-dziękuję Ci kochana serdecznie za rady na razie spróbuję sobie z tym poradzić sama, wiem, już próbowałam kilka razy i nie dało rezultatu, ale teraz jestem silna i nie dam się!
co do zakupów woooow ale się ]obkupiłaś

Akasha-gratuluję odwagi, ciężko tak chyba po 5 latach odejść. ale jak widać, tylko ty miałaś wyrzuty sumienia, szef widać się nie przejął, zdecydowanie w Polsce nie szanuje się pracowników, a szkoda, bo akurat Polacy są pracowici, ale niestety dają sobie pluć w kaszę za słabe pieniądze. dlatego walcz, walcz. na pewno lepiej na tym wyjdziesz.

WyrafinowanySmak -dziękuję bardzo a i co do obżarstwa, wiadomo, po takim dniu szybko do kibelka biegniesz i kg spadają.

Puchatek-pewnie że doczytałam . dziękuję że się tak rozpisałaś. jak na razie spróbuję walczyć sama, zobaczymy co z tego wyjdzie.

dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z was jest z Poznania? bo nie pamiętam części osób, skąd są. bo chciałabym kupic karnet na fitness, póki jestem przy kasie i chciałabym taki polecony.
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-17, 19:08   #2943
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Akasha, na pewno ta zmiana wyjdzie Wam na lepsze!
A szefem się nie przejmuj - tym bardziej powinnaś się cieszyć z odejścia


Puchatku, hehe 28 w tej chwili są dla mnie wręcz idealne Mam jeszcze jedne spodnie z H&M z tą normalna rozmiarówką i w listopadzie było na mnie dobre 40, ale obecnie całkiem ze mnie spadają, wyglądam jak w worku Teraz mam 38

arsenal, w takim razie trzymam mocno kciuki!

Mam straszną migrenę od jakiejś 14 ;/ Przez to nie poszłam szukać butów i nie byłam na zakupach spożywczych, ale na szczęście na dziś jedzenie mam.
Mam już 3/4 moich dzisiejszych wyników badań. Jeszcze czekam na prolaktynę. TSH: przeszłam z ostrej niedoczynności w... nadczynność Mama mówi, że to przez to, że tyle schudłam - moja dawka leków jest zbyt duża obecnie i ta nadczynność jest polekowa.
Żelaza wyszło mi idealnie! HA! To znaczy, że moja dieta jest dobra Ale z kolei z morfologii wyszło, ze mam za mało eozynocytów (robi się tak, gdy ktoś jest na granicy z anemią - ja odpadam, bo żelazo mam świetne; lub gdy ktoś jest przeziębiony - tu też odpada nie wiem dlaczego tak, muszę poczytać o tym).

Jedzeniowo:

I (tuż po badaniach, więc w drodze, wcześniej nie mogłam nic jeść): 250ml pitnej Jogobelli light (smak: truskawka, kiwi), 2 średnie kromki chleba graham (ok. 60g), 2 plasterki chudej szynki z kurczaka (ponoć ponad 90% piersi z kurczaka - stawiam, że ok. 20g miało), 2 suszone śliwki (ok. 6g - tyle zawsze ważyły)
II: 100g jabłka, 30g mandarynki, 300g marchewki
III: 100g dorsza, 5g mąki orkiszowej, 200g sałaty lodowej, 200g pomidora, 100g ogórka
IV: 300g marchewki, 1 drops (wedle opakowania miał 21kcal)
V:30g chleba graham, 3g Delmy, 10g szynki z kurczaka, 50g twarogu chudego Pilos, 100g pomidora, 200g ogórka, 12,5g sera żółtego Światowid, sałata (jakieś 80g)
łącznie wyszło mi za mało ;/ok. 900kcal (w tym 64g białka) ale jestem tak napchana, że tragedia... kolację to w sumie wepchnęłam, kompletnie nie miałam na nią ochoty. Za to miałam dziś "jazdę" na marchewki
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-02-17 o 19:11
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-17, 19:19   #2944
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

moj dzisiejszy jadłospis:
I mleko 0,5%, płatki Zdrowy Błonnik
II 2 kromki chleba słonecznikowego, masło, szynka chuda z kurczaka, ser biały, sałata, pomidor, rzodkiewka
III 2 gołąbki, sałata, pomidor, rzodkiewka, marchew, groszek
IV pół pomelo ( pierwszy raz jadłam w życiu i jest moim ulubionym owocem jak ba razie-btw jest promocja w Carrefour)
V-pół serka wiejskiego light, sałata, pomidor, rzodkiewka

przez cały dzień piłam też herbaty czerwonej i zielonej dosyć sporo, jestem bardzo zadowolona.

kręciłam hula hop i robiłam damskie pompki

dalej, bezskutecznie szukam fitness w Poznaniu. jakaś tragedia, chyba będę musiała się przejść i zapytać jak to funkcjonuje, w ogóle tego nie ogarniam ;/
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-17, 21:40   #2945
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

arsenal, oo, dobrze wiedzieć, że pamelo jest dobre! A jak smakuje, do czego jest podobne? Ja właśnie ostatnio wszędzie widzę te pamelo i dziś prawie się skusiłam, ale w końcu wybrałam melona, choć zapłaciłam za niego prawie 3 razy więcej. Mam nadzieję, że będzie dobry! Jutro spróbuję.

Ja od paru dni trochę się rozciągam Ostatnio nieco za dużo chodziłam (a ja chodzę takim tempem, że prawie biegam xD) i jak zobaczyłam swoje łydy... :/ chcę smukłe, a nie jakieś tam wielkie miąchy! Co prawda wtedy były opuchnięte, więc na co dzień wyglądają lepiej, ale tak czy siak przyda się je wysmuklić, a przeczytałam na wizażu, że takie rozciągania pomaga Zobaczymy!
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-17, 21:41   #2946
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Hej dziewczyny
moje dzisiejsze jedzonko:
1Ś płatki owsiane, jabłko, łyżeczka rodzynek , mleko
2S 1 kromka chleba razowego z serkiem, jajko
O spaghetti z pieczarkami
P 3 ciasteczka K zupa warzywna
razem 1230 Bottega masz problemy z tarczycą?

__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-17, 22:45   #2947
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez misia077 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
moje dzisiejsze jedzonko:
1Ś płatki owsiane, jabłko, łyżeczka rodzynek , mleko
2S 1 kromka chleba razowego z serkiem, jajko to jajko to tak średnio. Gdzie warzywa?
O spaghetti z pieczarkami makaron pełnoziarnisty mam nadzieję? smażyłaś to na czymś?
P 3 ciasteczka K zupa warzywna ciasteczka? A gdzie kolacja? Gdzie białko?
razem 1230 Bottega masz problemy z tarczycą?
mam i to nie od dziś, a od lat niestety.

u mnie dziś ponad 1,3kg warzyw
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 06:59   #2948
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
arsenal, oo, dobrze wiedzieć, że pamelo jest dobre! A jak smakuje, do czego jest podobne? Ja właśnie ostatnio wszędzie widzę te pamelo i dziś prawie się skusiłam, ale w końcu wybrałam melona, choć zapłaciłam za niego prawie 3 razy więcej. Mam nadzieję, że będzie dobry! Jutro spróbuję.

Ja od paru dni trochę się rozciągam Ostatnio nieco za dużo chodziłam (a ja chodzę takim tempem, że prawie biegam xD) i jak zobaczyłam swoje łydy... :/ chcę smukłe, a nie jakieś tam wielkie miąchy! Co prawda wtedy były opuchnięte, więc na co dzień wyglądają lepiej, ale tak czy siak przyda się je wysmuklić, a przeczytałam na wizażu, że takie rozciągania pomaga Zobaczymy!
pomelo, kurcze nie wiem za bardzo jak smakuje. jak dla mnie to coś na pograniczu pomarańcza i białego grejpfrutu. takie nie za słodkie, nie za kwaśne. ja melona tez uwielbiam, ale fakt, jest straaasznie drogi. jak byłam w Hiszpanii to jadłam dużo melonów, wiadomo, tam to co innego świeżutkie, pyszne i tanie.

co do rozciągania, nie na widzę tego. zawsze na wfie była to dla mnie katorga. nawet teraz jak biegam, to się nie rozciągam. zawsze przed biegiem maszeruję trochę i dla mnie to rozgrzewka. nigdy na szczęście nie miałam żadnych zakwasów.
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 07:10   #2949
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

[QUOTE=Bottega;32382072]mam i to nie od dziś, a od lat niestety.

Ja też od 10 lat w sierpniu 2010 r miałam całą usuniętą.
A co do wczorajszego jedzonka miały być dwie kostki gorzkiej czekolady ale nie miałam dlatego te ciasteczka a na kolacje miałam zupę warzywną .Białka było mało ale dzisiaj się poprawię
__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 10:04   #2950
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
hehe 28 w tej chwili są dla mnie wręcz idealne Mam jeszcze jedne spodnie z H&M z tą normalna rozmiarówką i w listopadzie było na mnie dobre 40, ale obecnie całkiem ze mnie spadają, wyglądam jak w worku Teraz mam 38
Bottega - ale Ty dziewczyno szczuplutka jesteś. Kiedyś miałam wagę 67 to nosiłam L, a Ty w M się mieścisz

Cytat:
I słuchajcie wczoraj rano było 71,9kg dziś rano jest 71,1kg - wchodziłam i schodziłam z wagi chyba kilkanaście razy (również zmieniałam położenie wagi).
SUPER taki dzień "obżarstwa" jednak się przydał
Wyrafinowany- wow duży spadek gratuluję.

U mnie od poniedziałku spadło o,3 kg.

Dzisiejszy jadłospis:
I. Jajko, kromka chleba ciemnego z almette i pół ogórka kiszonego.
II. Jogurt gratka i kilka truskawek.
III. Jakaś zupka, jeszcze nie wiem jaka.
IV. Może marchewka starta z jabłuszkiem.
V. Jeszcze nie wiem na co przyjdzie ochota
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg


Edytowane przez Silvia09
Czas edycji: 2012-02-19 o 10:13
Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 11:25   #2951
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

arenal, w takim razie spróbuję!

misia, ja mam jeszcze Hashimoto niestety, ale na szczęście na razie nie trzeba było wycinać.

Cytat:
Napisane przez Silvia09 Pokaż wiadomość
Bottega - ale Ty dziewczyno szczuplutka jesteś. Kiedyś miałam wagę 67 to nosiłam L, a Ty w M się mieścisz
u mnie waga nie odzwierciedla tego, ile jest mnie faktycznie - mam ciężkie, grube kości, na co lekarze również zwracają uwagę. Dobrze i źle - na starość dobrze, a teraz dla mnie źle, bo gdyby nie te kości ważyłabym mniej, więc i waga cieszyłaby bardziej oko
brawo za spadek

Jestem zadowolona z odżywki Dove, któą ostatanmio kupiłam Włosy sa po niej mięciutkie

Laski, ja lecę,odezwę się jakoś po 20 zapewne.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-18, 11:35   #2952
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
u mnie waga nie odzwierciedla tego, ile jest mnie faktycznie - mam ciężkie, grube kości, na co lekarze również zwracają uwagę. Dobrze i źle - na starość dobrze, a teraz dla mnie źle, bo gdyby nie te kości ważyłabym mniej, więc i waga cieszyłaby bardziej oko
Bottega - Powiem Ci, że ja też mam grube koście i mimo, że ważę tyle to wcale nie wyglądam może i dobrze, ale przez to nigdy nie będę nie wiadomo jakim patyczkiem.

Cytat:
jestem zadowolona z odżywki Dove, któą ostatanmio kupiłam Włosy sa po niej mięciutkie
A można wiedzieć co to za odżywka?
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 11:51   #2953
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Dziewczyny jest spadek98.7kg jestem mega szczęśliwa nawet tłusty czwartek mi planu nie zepsuł
Sylvia- Ja też mam grube kości i jestem z tego zadowolona bo wolę wyglądać na mniej a mieć grubsze kości niż wyglądać na 2 razy taką i mieć chude jak patyki nikt mi nie daje wagi jaką obecnie mam co mnie cieszy
odniose się jeszcze do sprawy odżywekmi z dave nic a nic nie odpowiada bo dostaje zaraz łupieżua chętnie bym ich używała bo b.ładnie pachnąkiedyś przywiozła mi moja koleżanka że Stanów odżywke,była po prostu super !to moja najlepsza odżywka jaką w swoim życiu miałam.
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...

Edytowane przez czarnaDama2394
Czas edycji: 2012-02-18 o 12:06
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 15:50   #2954
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Witam Was weekendowo

Tradycyjnie w sobotę wpadam tylko na momencik (od poniedziałku nadgonię wątek) .

Pochwalę się Wam - jest kolejny spadek 70,9kg
Ale z podpisem poczekam do poniedziałku - zobaczę czy przez weekend to się utrzyma - oby !!!

Kochane miłego wieczoru sobotniego Wam życzę - sama niedługo spadam na urodziny Koleżanki

Do usłyszenie
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-18, 16:53   #2955
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Bottega-co do tych grubych kości, to robi się na to jakieś specjalne badania, czy jak to jest? bo sama jestem ciekawa jak ciężkie mam kości, chociaż wątpię, żeby były jakieś super mega grube.
ja też kupiłam sobie dzisiaj odżywkę do włosów, była jakaś promocja akurat w Rosmannie Gliss Kur zapobiegająca puszeniu się włosów. jutro ja wypróbuję, ciekawa jestem czy będzie dobra, moje włosy są straszne, jeśli chodzi o puszenie się.

czarnaDama2394-gratuluję spadku

WyrafinowanySmak-gratuluję spadku i życzę dobrej zabawy

ja dzisiaj byłam na zakupach. poszłam specjalnie na targ po piersi z kurczaka, bo nie lubię kupować w supermarketach, ale jak zobaczyłam cenę 19zł/kg to się przeraziłam i poszłam do Biedronki ;/ tragedia jakaś. kupiłam też warzywa na patelnię i kilka dupereli, bo lodówka pusta już była

oto moje dzisiejsze menu:

I owsianka na mleku 0,5%
II jogobella owocowa, kromka chleba słonecznikowego, masło, wędlina chuda z kurczaka, ser biały, rzodkiewka, sałata
III kasza gryczana, piers z kurczaka, warzywa na patelnię
IV gruszka
V jajecznica z 1 jajka, sałata, rzodkiewka
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-02-18, 20:12   #2956
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Hej dziewczyny,
moje dzisiejsze jedzonko:
Ś omlet z łyżeczką dżemu nisko słodzonego
2Ś jogurt naturalny , kiwi
O fasolka żółta, ziemniak, ryba
P gruszka
K pieczywo waza , sałatka z pomidora ogórka z serkiem sałatkowym
razem 1184 kal
__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 10:30   #2957
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

hej wam
a co tu taka cisza?

ja dzisiaj wstałam późno. o 10 dopiero zjadłam śniadanie (owsianka na mleku 0,5%) więc odpada mi jeden posiłek. dzisiaj na wadze 89,3 woda spada pomalutku.

teraz mam tak dużo wolnego czasu, że nie bardzo wiem, co ze sobą zrobić. dzisiaj mam zamiar poczytać jakąś książkę.

życzę miłej niedzieli
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:52   #2958
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Dziewczyny (odpisuję wszystkim razem, bo zaraz muszę spadać), co do tych grubych kości - pamętajcie, że to nei może być wymówką w stylu: "mam grube kości i to jest winą mojej 20kg nadwagi". Niee.
U mnie od zawsze lekarze mówili, że mam grube, więc i zapewne ciężkie kości - głównie opieram się na opiniach cirurgów, który faktycznie oglądali duużo zdjęć RTG mojego ciała. Od dziecka miałam szczególnie szczęście do wszelakich wypadków, dlatego też co chwilę chodziłam połamana (po części dzieki moim genialnym pomysłom, np. zjechac na stojąco ze zjeżdżalni - bo tak chłopacy robili! Tyle, że ja po drodze wypadłam bokiem, poleciałam na rękę i złamałam ją sobie w dwóch miejscach) i z moich zdjęć RTG można zrobić niezłą galerię. Nie raz słyszaam od chirurga: "miałaś ogromne szczęście , gdyby nie to, że masz bardzo grube kości, dużó rubsze niż Twoi równieśnicy, ten wypadek skończyłby się operacją i być może kalectwem". Taak, moja biedna noga przeżyłą nawet potężny kop z dwóch tylnich kopyt konia. Nie był on wycelowany we mnie, a w mojego rumaka, ale ten drugi koń nie trafił i mnie się operwało... boleśnie. Dzięki tym kościom jedyną pamięątką jaką mam po tym zdarzeniu jest dziura w nodze (po operacji) i ból w tych okolicach (na szczęście dziura już jest dużo płytsza i bledsza, mam też skierowanie do chirga plastyka, aby na fundusz zatuszował mi to, ale na razie nie mam czasu na operacje). I takich zdarzeń mogłabym wymienić wiele.
Kolejna sprawa - kiedy bylam w grudniu u dietetyka tamta waga (a pisałam już jak dobra była) pokazała , że mam dużo więcej kości niż przeciętna dziewczyna o moim wzroście. Dietetyk zdziwił się kiedy to zobaczył i powiedział, że właśnie dlatego mam minimum 7kg nadwyżki przez te kości.
Te domowe wag też pokazują ile masz kości, ale one nie pokazują dobrze - moja jest fajna, myślę, że dobrze mierzy wodę itd., ale kości? Jakoś mało pokazuje (nawet na przeciętną osobę, choć wedle instrukcji do niej dołączonej i tak mam taką ilośc kości, co facet o wzroście 185cm), możliwe że pokazuje tylko jakąś tam ich część i do tego czasami zmienia wartość, np. jednego dnia mam 0,2kg kości mniej niż poprzedniego (raczej o więcej nie skacze).

Spadam dalej sprzątać dom. Jestem już na stancji. Waga mi skacze, więc nie będę podawać. + drugi dzień z rzędu potwornie boli mnie dół kręgosłupa, ciężko mi się chodzi, a do tego dziś weszłam na subufer.. i zdarłam sobie niezły płat skóry na stopie więc teraz do tego kuleje xD
aa i 2 dni temu wbiłam sobie w dłoń taki kolczyk-wkrętkę (różyczkę) do tego stopnia,że sama różyczka wystawałą z dłoni...
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 12:59   #2959
medzia104
Zadomowienie
 
Avatar medzia104
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Witajcie dziewczyny! Ale mi głupio, że znowu Was opuściłam na tyle czasu Jestem już po sesji, ale zaczęłam uczyć się francuskiego oraz nadrabiać zaległości w angielskim. A że wzięłam sobie ofertę intensywnego przygotowania do wakacji to zajmuje mi to sporo czasu. Na weselu byłam, wybawiłam się za wszystkie możliwe czasy, a o mojego partnera biły się dziewczyny. Na szczęście on nie opuszczał mnie na krok Tańczył kiedyś na turniejach, a że ja też tańczyłam to pytali nas czy robimy to zawodowo. Miłe to było bardzo Stres ostatnio zajadałam strasznie słodyczami. Jak nigdy. Tłusty czwartek skończył się również źle.
Jednak pora chyba po raz kolejny przeprosić się z wagą, ćwiczeniami i dietą
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj!

obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem

104-99-96,8...




medzia104 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-19, 13:31   #2960
nutella11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 132
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Witajcie
co do Walentynek to ja uważam, że każda okazja do świętowania jest dobra pewnie, że miłość trzeba sobie okazywać na co dzień, a nie tylko 14 lutego, ale lubię w Walentynkach to że wszyscy wtedy się kochają, przytulają...miło czuć jakąś taką więź ze wszystkimi wokół
co do tłustego czwartku to miałam zamiar nie jeść pączka, ale usłyszałam w tv, że jak ktoś nie zje w ten dzień pączka to cały rok będzie nieszczęśliwy ja nie wierzę w żadne przesądy, ale ten potraktowałam jako istoty bo musiałam mieć wymówkę by tego pączusia zjeść hehe i pozwoliłam sobie na jednego, ale na drugi dzień na fitnessie poćwiczyłam dłużej i nie mam wyrzutów sumienia
Czarna gratulacjeklas ki: wiem jak to jest miło zobaczyć inną , niższą cyfrę z przodu...sama pamiętam jak się cieszyłam gdy zobaczyłam 8...teraz już nie mogę doczekać się 7 trzymaj się i wkrótce 9 będzie tylko wspomnieniem
Bottega ja uwielbiam pomelo, jest pyszne...dla mnie smakuje jak połączenie grejpfruta z mandarynką/pomarańczą i cytryną...trudno powiedzieć...smakuje po prosu jak cytrus
akasha myślę, że dobrze zrobiłaś z pracą...gratuję decyzji
arsenal dasz sobie radę bez psychologa, ale tylko wtedy gdy na prawdę się zdecydujesz by wziąć się za siebie...powiedz sobie jasno - koniec ze słodyczami to koniec...nie kupuj nic słodkiego, to nie będzie Cię kusiło by to zjeść

u mnie znów spadek. obecnie 80,3kg ...moja wymarzona 7 coraz bliżej...ale ostatnio tak wolno mi lecą te kilogramy
__________________
waga wyjściowa 94,5 kg (17.09)
cel I 90 kg osiągnięty (11.11)
cel II 85 kg osiągnięty (17.12)
cel III 79 kg
cel ostateczny 70kg
marzę jednak by zobaczyć 6 z przodu więc przy 69 kg będę skakała ze szczęścia
waga obecna 79,4 kg (23.02)
nutella11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 14:09   #2961
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Bottega - Rany Ty to masz przygody z tym zdrowiem zupełnie jak moja koleżanka, to kręgosłup to ręka albo noga, współczuje.

Muszę się do czegoś przyznać wczoraj zgrzeszyłam ze słodyczami i to tak na maxa. Byłam na urodzinach u koleżanki, a jak to bywa na takich imprezach to wiadomo kurczaki w kubełku z KFC, paluszki, czipsy, czekoladki, ciasta itp. Dzisiaj nawet na wagę nie stawałam bo aż się boję. Od jutra ostro ćwiczenia i dietka.
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 17:06   #2962
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Medziu, a z kim byłaś na weselu? Zazdroszczę umiejętności... ja bardzo boję się tego mojego balu właśnie ze względu na taniec. Jak byłam mała to chodziłam na tańce przez parę lat, ale od tamtej pory bardzo mało tańczę i wychodzi mi to kalecznie Chyba, że "tańczymy" w mega ciasnym klubie, gdzie da się niewiele robić - ładnie kręcę biodrami Ale tak normalnie to, że tak powiem nie mam dobrego kontaktu z podłogą -.- mam wrażenie, że ona mnie nie trzyma lubię taniec, bardzo mi się podoba, ale wstydzę się, bo kurde naprawdę nie wychodzi mi to ładnie. Jak mnie ktoś zakręci, to tylko modlę się, żenby zaraz na kogoś nie wpaść i żeby utrzymać się na nogach Tutaj chyba wina lezy w tym, że nigdy nie latałam do klubów (po raz pierwszy byłam na połowinakch w LO, drugi raz dopiero an studiach - tu byłam jakieś 5-6 razy) itd., wolałam domówki - a tu wiadomo, że albo po prostu siedzi się, gada i pije, albo tańczy na malutkiej powierzchni, wszyscy na sobie i nic nie widać, poza tym nie da się takich wygibasów robić. No i... tam jest dywan... a jak on jest, to dobrze mi się tańczy coś mnie powtrzymuje, coś spawia, że się nie ślizgam no i bez butów... a szpilakch to ja się chyba zabiję, a balerinki pogubię.

Sylvia,
a dlaczego nie od dziś, tylko od jutra?

nutella, ważne, że jest jakikolwiek spadek... ja od dawna nie miałam nic Ciągle skaczę między 70,5 a 69,5. mocno dołujące...
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 19:59   #2963
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Sylvia, a dlaczego nie od dziś, tylko od jutra?
Bottega- Bo dzisiaj miałam taką mała głodówkę ;/
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 21:16   #2964
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

o kurde, laseczki!
wróciłam do domu. po prysznicu i wszystkim zobaczyłam na wadze *uwaga* 79,6!!!!!! rano powtórzę pomiar dla pewności
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 22:27   #2965
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

thenerd, gratulacje!

u mnie dziś "na oko" - waga w naprawie + dopiero teraz liczyłam kalorie, ale patrzę, że wyszło nieźle
I: 3 łyżki (ok. 30g wychodzi) płatków owisanych błyskawicznych (Kupiec), 1 łyżeczka (5g) kakao, ok. 15g migdałów, jakieś 15g nerkowców, 2 kiwi (jakieś 150g), 1 łyżka otrębów orkiszowych (4g)*
II: jogurt pitny zero zero Maćkowy (truskawka; 250ml): http://www.mackowy.com.pl/productsDe...hp?recordID=24
(btw. polecam Wam - bardzo mi smakuje, niestety w Olsztynie nie ma ich, zakupiłam parę w Gdańsku, na 100ml jest tylko 33kcal), 100g marchewek
III: 200g piersi z kurczaka, 140g marchewki z groszkiem i kukurydzą (Rolnik słoik - całość wyszła mi 72kcal), 100g sałaty lodowej, 100g ogórka, 100g rzodkiewek, 100g marchewek
IV: 200g truskawek, 1 kiwi (ok. 75g)
V: 50g sałaty, 80g pomidora, 2 plasterki szynki z piersi kurczaka (jakieś 20g), 2 chrupkie Sonko błonnikowe, 1g margaryny Delma , 100g ogórka
*nie miałam mleka :<
Razem mniej więcej wyszło tak: 1048kcal, 78g białka, 121g węglowodanów, 24g tłuszczu

Ruch: duuużo sprzątania, jakieś tam własne ćwiczenia +:
1. Nogi: www.youtube.com/watch?feature...&v=dxm-PtHHgto
2. Pośladki: http://www.youtube.com/watch?v=u83bM...feature=relmfu
3. Ramiona: http://www.youtube.com/watch?v=-7n66...feature=relmfu
4. ABS: http://www.youtube.com/watch?v=O9Q0t...feature=relmfu
5. Łydki: http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-n...zczuple-lydki/
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-02-20 o 10:07
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 23:02   #2966
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

hej dziewczyny.
tak sobie Was czytam i naprawde podoba mi sie atmosfera na tym wątku.
Ostatnio doszlam do wniosku(po wejsciu na wage) ze naprawde ale to naprawde powinnam sie za siebie wziac.. w lustrze tez dobrze nie wygladam
chcialabym schudnąc i to nawet to tytułowe 20kg. obecnie przy 160cm waze o zgrozo 75 kg przytylam bardzo w przeciagu ostatniego roku i chce sie tego pozbyc...
mam nadzieje ze pozwolicie mi dolaczyc do swojego grona
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 23:30   #2967
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Sylvi, pewnie, zapraszam
czy udało Ci się juz coś zgubić? Jaki masz plan, aby osiągnąc swój cel?
Melduj co jesz, czy ćwiczysz
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 23:30   #2968
medzia104
Zadomowienie
 
Avatar medzia104
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Bottega, byłam z tym kolegą, który sam nie wie czego chce (wiem, że w ten sposób będziesz wiedziała o kogo chodzi) No i on tak cudownie tańczy, że moją rolą było właściwie odpowiedania na jego ruchy, na to, jak wspaniale prowadzi w tańcu. Jak przez chwilę tańczyłam z kimś innym to myślałam, że wyjdę z siebie przez drewniane ruchy owych partnerów. A ten mój - bajka. I tak się złożyło, że ciągle tańczyliśmy w pobliżu stolików i czułam, jak mobilizowało go to do pokazania swoich umiejętności Chyba potrafię sobie jednak wyobrazić o co Ci chodzi, gdyż próbowałam nauczyć koleżankę, która panicznie bała się i boi nadal, że coś jej nie wyjdzie, że kogoś zdepcze, że nie utrzyma rytmu i takie tam. To jest normalne chyba. Najważniejsze, żeby wsłuchać się w muzykę i nie myśleć o tym, że obserwuje Cię milion osób albo że za chwilę krok Ci nie wyjdzie i Twój partner będzie zniesmaczony Zawsze możecie się wybrać na parę lekcji tańca towarzyskiego, ale moim zdaniem najważniejszy jest totalny luz, świadomość, że tańczysz z kimś fajnym, dobra zabawa, której taniec zdecydowanie dostarcza oraz to, żeby tak po prostu wsłuchać się w rytm muzyki! To pomaga
Byłam też na studniówce, jako osoba towarzysząca w tym roku i jeden z moich partnerów tanecznych zapytał czy tańczę salsę może. Z salsą akurat miałam tyle wspólnego, co nic, ale tak się dobrze bawiłam przy takiej muzyce, aż w końcu pomyślał, że robię to na co dzień Bottega, nie taki diabeł straszny!

thenerd, gratuluję motywacji! ja powinnam się przy Tobie schować pod kocem i nie wychodzić tydzień
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj!

obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem

104-99-96,8...




medzia104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 23:41   #2969
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Medziu, a to wiem który, widzę, że ciągle masz z nim przeboje...
Mój TŻ niestety nie potrafi tańczyć, prawodpodobnie jest jeszcze dużó gorszy niż ja To będzie katastrofa myślałam właśnie o tym, żebyśmy poszli razem na jakiś taniec towarzyski na miesiąc chociaż, ale chyba kasy nie będzie. Spalę się ze wstydu
Gdyby tylko był jakiś sposób żeby tak się nie ślizgać!!
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-19, 23:48   #2970
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Sylvi, pewnie, zapraszam
czy udało Ci się juz coś zgubić? Jaki masz plan, aby osiągnąc swój cel?
Melduj co jesz, czy ćwiczysz
no wiec tak....
zaniedbalam sie caaaalkowicie jesli chodzi o jedzenie, mam tak slaby metabolizm ze naprawde musze sie pilnowac zeby nie przytyc z dnia na dzien
moj plan jest poki co w rozsypce .. nie wiem nawet od czego zaczac.. co do cwiczen to ekhm rowerek stacjonarny i stepper w domu sa ale stoja i sie kurza(wstyd wiem)..

co zamierzam.. hmm moze najwazniejsze to jesc sniadania. zazwyczaj omijalam ten punkt i pozniej kolacje byly ekhm obfite...a ze mam faceta ktory lubi zjesc to na kolacje kilka razy w tygodniu jest makarona z duza iloscia sera i albo z parowkami i sosem pomidorowym, albo z tunczykiem i sosem serowym.. co tu duzo mowic, jem kalorycznie, malo warzyw,bialka, zwykle tluszcz i wegle...
czyli tak
1) jesc sniadania
2) planowac 5 malych posilkow w ciagu dnia
3) wprowadzic warzywa i owoce oraz białko do diety
4) cwiczyc conajmniej 30 minut dziennie na rowerku... hmm hh tez mam a brzuszek jest straszny
5) pic wiecej wody(albo herbaty owocowej bez cukru-moze tak byc?)

tak mysle ze powinnam sobie kupic wage kuchenna no i sokowirowke bo pije te soki sklepowe a jak wiadomo maja ogrom cukru

ostatnio jakis miesiac robie tak ze kupuje sobie mieszanke salatek, wkrajam omidora i ogorka, polewam jogurtem naturalnym z przyprawami i tak sobie to jem do obiadu..
podgladam sobie wasze jadlospisy i chyba musze wybrac sie na male zakupy zywieniowe
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.