"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[czarna_kawa80]

nie bede miec duzej kiecy poza tym swiadkowie beda jechac czym innym wiec luz

[upadly_aniol00]

ciekawe rozwiązanie http://allegro.pl/lozeczko-lozko-dzi...714805379.html

[carmelova]

Simsy mi działają!!!!

[BYou]

Crozee dziękujęzobaczymy co mi powie lekarz

Hawwa to już wiemi znów wszystko zależy od nastawienia urzędnika

Stygmatek nie znam się na takich zdjęciach ale chyba wolałabym mieć makijer-bez czuję się "naga"

Kawa jestem za Warszawą

Carmi to możesz "umacniać" związek

Anioł ciekawe, ale wolałabym jakby w wersji tapczanikowej tył i przód nie były z litej deski-tak wydaje mi się za bardzo zabudowane

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Simsy mi działają!!!!

!!! Jadę do domu zaraz, ale jeszcze obczaję

EDIT: No mi jednak nie działają, soł... jadę bez wyrzutów sumienia

[karola991]

hej dziewczyny
nadrobiłam, ale przyszedł klient i zapomniałam co miałam napisać ;-)

od jakiegoś czasu,tak się dziwnie czuje, ospała, mam mega rozdęty brzuch co powoduje duzy dyskomfort;/, ciagle się męczę boli mnie kręgosłup jak chodzimy wieczorem na rolki to dluzej niz godzinę nie daje rady;/ rano mam podpuchnięte oczy i ciągle bym tylko spała i spała, nie mam apetytu i nie wiem czemu, myslałam ze to chwilowo, to nic nie pisałam, ale to już drugi, albo 3 tydz. z rzędu.
ale jak pojde do lekarza to co ona mi powie;/ nasza rodzinna lekarka jest beznadziejna napisze mi na tydzień l4 i tyle powie ze musze odleżeć jak wszystko. Dla niej choroba to tylko katar kaszel i widoczne zapalenie gardła, powie ze symuluje bo do pracy nie chce chodzic jak zawsze mojej siostrze mówiła.

[Ilsa Lund]

umówiłam się na jutro z koleżanką; pójdziemy sprawdzić przedłużenie łaciny i do mnie się pouczyć oraz dostanę jakiś hiper słownik w którym można pisać ściągi :P

[carmelova]

Napisane przez Gleniusia

Hej





Gwizdak, pisz

Bi, kciukam by wszystko było dobrze

Zaczęłam wczoraj wieczorem ćwiczenia (wczoraj na lajcie, a dzisiaj cały trening) i powiem Wam, że super!!! polecam filmiki tej babki: http://www.youtube.com/results?searc...nne+berry&aq=f
ja zrobiłm dzisiaj warm up (jedną część), wszystkie 3 części high energy i zakończyłam sobie bums and tums - zmęczyłam się, spociłam, ale od razu nabrałam energii

i jeszcze znalazłam filmiki Carmen Electry aerobic striptease chyba sobie poćwiczę, a potem Tż-towi efekty przedstawię

sprawdzę w domu, bo tu nie mam streamingu

Napisane przez czarna_kawa80

szukam auta do slubu moze fiat :d
http://allegro.pl/fiat-125p-auto-do-...791431828.html
lub warszawa http://allegro.pl/warszawa-203-do-wy...779379106.html

Tylko nie fiat. Kuzyn jechał do żlubu czerwonym fiatem kombi i wyglądał jak karawam (ten fiat, nie kuzyn )

Jusia fakt, Tobie nie działa. Frezi też nie, więc nici z umacniania związku

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Podróżowałam dziś komunikacją miejską i przypomniał mi się dowcip

Do tramwaju wchodzi wystrojona kobieta, podnosi rękę, łapie za uchwyt, a pod pachą gąszcz włosów. Przygląda się temu lekko zawiany pijaczek i mówi: Te, baletnica, nie za wysoko ta nóźka?

[najfajniejsza]

Czemu ja nie umiem się powstrzymać, czytam trailery, a potem żałuję? Why, oh why...?

jutro robię pizzę carmi, o ile dostanę drożdże w Biedronce w każdym razie, carmi, jako kulinarny tłumok mam kilka pytań.
powiedz mi, czy mogę po prostu zetrzeć mozzarellę na górę pizzy przed włozeniem do pieca, czy jednak polecasz dołożyć plastry na kilka minut przed wyjęciem pizzy?
i nie mam okrągłej blaszki, myślałam, by upiec w małej kwadratowej 20 x 20 cm?
i jeszcze coś - czy ciasto może stać dzień?

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

Czemu ja nie umiem się powstrzymać, czytam trailery, a potem żałuję? Why, oh why...?

jutro robię pizzę carmi, o ile dostanę drożdże w Biedronce w każdym razie, carmi, jako kulinarny tłumok mam kilka pytań.
powiedz mi, czy mogę po prostu zetrzeć mozzarellę na górę pizzy przed włozeniem do pieca, czy jednak polecasz dołożyć plastry na kilka minut przed wyjęciem pizzy?
i nie mam okrągłej blaszki, myślałam, by upiec w małej kwadratowej 20 x 20 cm?
i jeszcze coś - czy ciasto może stać dzień?

1. Ja bym dała część mozarelli pod składniki przed włożeniem do pieca, a resztę na wierzch pod koniec pieczenia.
2. ja piekę w takiej blaszce, jaką akurat mam dostępną, nie ma to znaczenia.
3. Może stać dzień, ale najlepiej w lodówce, żeby nie przerosło.

[karola991]

najka wiem, ze ja nie carmi ale może Ci pomogę ;-) ciasto caly dzien jak będzie leżało może wyjść z miski;-) wtedy jest srednie przynajmniej mi się tak kiedys zdazylo i bylo bleee;D (ale to bylo z drozdzami zwyklymi) chyba ze w lodówce będziesz miałą to wtedy chyba może
ostatnio robilam ciasto carmi to mozarelle dałam od razu na góre i nic się jej nie stało
i ja zrobiłam też w dwóch kwadratowych blaszkach takich od piekarnika duzych

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

carmi ten kawał z autobusowych to ja znam tylko jeden, ale stary,
jak się przepycha facet w busie i jakiś inny zwraca mu uwagę:
-panie co się pan tak pchasz na chama?
-a bo ja wiem na kogo się pcham ;-)

[carmelova]

najka jeszcze jedno. Ja piekłam pizzę z ciasta trzymanego całą noc w lodówce ALE wcześniej ono rosło wg przepisu, czyli 2h + 30 min. i dopiero potem do lodówki.

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

1. Ja bym dała część mozarelli pod składniki przed włożeniem do pieca, a resztę na wierzch pod koniec pieczenia.
2. ja piekę w takiej blaszce, jaką akurat mam dostępną, nie ma to znaczenia.
3. Może stać dzień, ale najlepiej w lodówce, żeby nie przerosło.

dziękuję

Napisane przez carmelova

najka jeszcze jedno. Ja piekłam pizzę z ciasta trzymanego całą noc w lodówce ALE wcześniej ono rosło wg przepisu, czyli 2h + 30 min. i dopiero potem do lodówki.

rozumiem

Napisane przez karola991

najka wiem, ze ja nie carmi ale może Ci pomogę ;-) ciasto caly dzien jak będzie leżało może wyjść z miski;-) wtedy jest srednie przynajmniej mi się tak kiedys zdazylo i bylo bleee;D (ale to bylo z drozdzami zwyklymi) chyba ze w lodówce będziesz miałą to wtedy chyba może
ostatnio robilam ciasto carmi to mozarelle dałam od razu na góre i nic się jej nie stało
i ja zrobiłam też w dwóch kwadratowych blaszkach takich od piekarnika duzych

dzięki

nie mam dwóch dużych blaszek, mam jedną dużą i jedną małą, a poza tym keksówkę

[frezyjka85]

Napisane przez carmelova

Simsy mi działają!!!!

wow! mnie też

Napisane przez justyna_dt

!!! Jadę do domu zaraz, ale jeszcze obczaję

EDIT: No mi jednak nie działają, soł... jadę bez wyrzutów sumienia

lipa z tymi simsami...

Napisane przez carmelova

sprawdzę w domu, bo tu nie mam streamingu

Tylko nie fiat. Kuzyn jechał do żlubu czerwonym fiatem kombi i wyglądał jak karawam (ten fiat, nie kuzyn )

Jusia fakt, Tobie nie działa. Frezi też nie, więc nici z umacniania związku

już postaram się umocnić nasz związek.. ale zawiesza się cały czas...

[karola991]

to zrob jedna duza jedna mala tego ciasta wyjdzie na dwie pizze ;-)

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

najka ja mam z kolei do Ciebie pytanie, jak poprawnie się mówi? "nie wchodź" czy "nie wchódź"? bo mi ostatnio ktoś nawciskał i ja już nie wiem

[crozee]

ja robilam w jednej duzej blaszce, a jednej tak na oko 20 x20 cm i w biedronce chyba nie ma drozdzy w proszku;/

[BYou]

zmykam bo TŻ wraca

dziękuję za dziś



p.s Ktoś ma pomysł gdzie mogłam wsadzić--by nie szukać--pudełko zespinkami od koszuli TŻ?szukam już 2 dzień

[najfajniejsza]

Napisane przez karola991

najka ja mam z kolei do Ciebie pytanie, jak poprawnie się mówi? "nie wchodź" czy "nie wchódź"? bo mi ostatnio ktoś nawciskał i ja już nie wiem

nie wchodź

Napisane przez crozee

ja robilam w jednej duzej blaszce, a jednej tak na oko 20 x20 cm i w biedronce chyba nie ma drozdzy w proszku;/

uch, to gdzie je kupię?

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

nie wchodź

uch, to gdzie je kupię?

Zapytaj w osiedlowym sklepiku u tej miłej Pani

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Zapytaj w osiedlowym sklepiku u tej miłej Pani

wątpię, by mieli takie drożdże... spróbuję jeszcze w takim minimarkecie naprzeciwko. jak przejdę miasto za drożdżami, których nie ma, to się załamię

[karola991]

Napisane przez najfajniejsza

nie wchodź

uch, to gdzie je kupię?

no byłam zawsze pewna ale po godzinnych wywodach znajomego (wielce filozofa) zaczęłam się zastanawiać a teraz go zgaszę powiem: "a najka tak powiedziała i sie nie wymądrzaj"

w żabce też nie ma tych drożdzy suchych ;-) mi tż kupił w sklepiku w puszczykowie takim ala chata polska

[crozee]

naj, ja kupilam w chacie polskiej czy tam wiejskiej zawsze zapominam prawidlowej nazwy:P

[upadly_aniol00]

Napisane przez najfajniejsza

wątpię, by mieli takie drożdże... sprubuję jeszcze w takim minimarkecie naprzeciwko. jak przejdę miasto za drożdżami, których nie ma, to się załamię

musiałam to zrobić wybacz

[carmelova]

Napisane przez upadly_aniol00

musiałam to zrobić wybacz

nie wiń najki za ten błąd, ona jest roztrzęsiona brakiem drożdży

[najfajniejsza]

Napisane przez upadly_aniol00

musiałam to zrobić wybacz

ale siara

Napisane przez carmelova

nie wiń najki za ten błąd, ona jest roztrzęsiona brakiem drożdży

jestem roztrzęsiona, ale z innego powodu. brak drożdży mi tylko nie pomaga wyjś z roztrzęsienia

[upadly_aniol00]

Napisane przez carmelova

nie wiń najki za ten błąd, ona jest roztrzęsiona brakiem drożdży

no wiem , że to wszystko przez te wstrętne drożdże
ale musiałam

[karola991]

teraz taka cisza na forum a jak tylko zejde z kompa to mam nadrabiania po 10 stron

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

ale siara

jestem roztrzęsiona, ale z innego powodu. brak drożdży mi tylko nie pomaga wyjś z roztrzęsienia

why ?

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

why ?

nic przyjemnego. ze względu na młodą mamę i ciężarną nie będę pisać.

[karola991]

a! właśnie miałam wam mówi. Dzisiaj już nie wytrzymałam i porozmawiałam z moja mamą o mamie tż, już mnie tak kobieta tak wpienia, że wczoraj sam tz powiedział, ze byl 5 min w domu ona nawalona jak automat, to odwrócił się i wyszedł i teraz dopiero przyznaje mi rację, z tym o czym cały czas próbowałam go przekonać. Wygadałam się mamie, a ona powiedziała, ze tż ma się spakować i wprowadzić się do nas i nie ma dyskusji ze nasz dom to tez jego dom i ona bardzo się bedzie cieszyc jak bedziemy tam na stale mieszkac oboje, bo 300m2 to dla nich z babcia za dużo
Z tż też odbyłam rozmowę, co do mieszkania, i umówiliśmy się tak:
od teraz spisujemy w zeszycie wszystkie nasze wydatki i zarobki, kiażda wydaną złotówkę, spłacamy z następnych wypłat wszystkie kredyty, ktore dobiegają konca, i zobaczymy jak będziemy stać finansowo, czekamy na decyzję ze studiów tż i ew dodajemy wydatek na szkole lub odejmujemy, i tak bedziemy kalkulować kolejne dwa miesiące, a od listopada postaramy się zamieszkać razem (nie chcemy caly czas siedzieć u rodziców jednak) już na swoim i albo będziemy dokładać do zycia moim rodzicom i bierzemy nasze mieszkanko, albo wynajmiemy cos tymczasowo, np ze znajomymi. tż bardzo poważnie do tego podszedł i obiecał też, ze wyjedziemy gdzieś na ferie zimowe bo teraz wakacje jakoś nam się nie udały, tylko 3 dni jarocina i 3 dni woodstock.
także możecie byc dumne z mojego tż i ze mnie, ze w koncu powiedziałam wszystko mamie