|
|
#2941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi, serdeczne gratulacje! Liczę na fotki małej królewny
![]() Moje dziecko ostatnio zrobiło się zmierzłe, gdy coś nie idzie po jej myśli. I wpada w taką histerię wieczorami, przy zasypianiu A robię wszystko tak samo, jak zawsze. Ewidentnie chce do naszego łóżka - gdy tylko ją tam położę, momentalnie zasypia. Od dwóch dni śpimy we trójkę.Pytanie: czy ona to wymusza na nas, czy po prostu bardzo potrzebuje bliskości? |
|
|
|
#2942 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi - ja również serdecznie gratuluję!
Odnośnie ataków histerii - u mnie też się to zaczyna... Złości się jak coś jest nie po jego myśli, ale ostatnio była prawdziwa histeria: bawił się na bujanym samochodzie w centrum handlowym, ustawiła się kolejka dzieci, więc go wzięłam.... rety!! Wrzask, płacz i oczywiście okładanie mnie po twarzy, głowie. Ludzie mieli widowisko ![]() Tłumaczyłam, że idziemy do naszego samochodu zrobić brum brum, ale w tym szale nic do niego nie docierało. Masakra... Mam nadzieję, że to minie
|
|
|
|
#2943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Eliziak olej ludzi a jak nie chcesz okładania po twarzy bierz pod pachę
![]() Asiuk jedni powiedzą że wymusza a ja że potrzebuje bliskości dziecko też człowiek ma potrzeby emocjonalne i chęć przytulenia się poza tym widzi że wy we 2 śpicie razem więc ona też chce
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2944 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi, wszystkiego dobrego dla Martusi, i czekam na szerszą wypowiedź
Cytat:
![]() Cytat:
Obcinanie włosów - u J. obcięłam już raz grzywkę, tył zapuszczamy, ale póki co nie ma szału. Histeria - u mnie J. czasem wrzeszczy gdy chce coś dostać, w zależności co to jest ulegam bądź nie i wtedy mówię dlaczego nie, gdy płacze -odwracam jej uwagę czymś innym i pomaga ale nie zawsze, gdy się nakręci to muszę jej dać samej dojść do siebie i tyle. Cytat:
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|||
|
|
|
#2945 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
witam,
bylam z moim dzieckiem wczoraj u fryzjera, od razu lepiej maly chlop wyglada ![]() niestety szymon tez robi sie awanturnikiem
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#2946 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 249
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Pocieszyłyście mnie z tymi histeriami że nie tylko u mnie ale chyba się to skończy dopiero jak te nasze dzieci zaczną troche rozumieć... Dzisiaj znowu u mnie był atak bo nie pozowliłam Kubie na taboret wchodzić łojezu ale się darł, nic do niego nie dociera, a najgirsze jest to, że wtedy do mojej mamy chce a mni odpycha, on doskonale wie że moja matka mu we wszystkim ustąpi i dlatego do niej idzie. Już mam dosyć bo powiedziałam jej że ja nie dam sobie na głowe wejść i położyłam małego z tymi piskami i wrzaskami do łóżeczka a ona zaczęła na mnie gadać że przeze mnie Kuba będzie nerwowy i jeszcze mu krzywde zrobie takim zachowaniem, a ja po prostu jak olewam go to on sie sam uspokaja, ale do mojej matki to nie dociera...
Miszi pochwal sie ciociom i wstaw jakieś zdjęcie
|
|
|
|
#2947 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
strasznie sie ciesze, gratuluje
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
|
#2948 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
mały świetnie reaguje na leczenie zastrzykami
Miszi pokaż maluszkę
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2949 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam
![]() Miszi, wielkie gratulacje ![]() Ja z jednaj strony chciałabym być znowu w ciąży, bo był to najpiękniejszy okres w moim życiu, ale jak sobie przypomnę ten okres poporodowy to mi się odechciewa... Wolę poród niż połóg.histeria - u nas nie było złości się czasami, tupie nóżkami, ale trwa to bardzo krótko, chyba wie, że nic tym u nas nie zdziała.Patrilla, dobrze, że u was lepiej
|
|
|
|
#2950 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 108
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć dziewczyny!
Miszi gratulacje także od nas! Też chcielibyśmy drugie dziecko ale jeszcze nie teraz, chcę odpocząć trochę od pieluch dajemy sobie jeszcze 3-4 lata ![]() Z naszych nowinek to mogę już śmiało powiedzieć że Kama już chodzi! Nareszcie się doczekałam wcześniej tylko przy meblach albo za jedną ręką i od niedawna robiła sama kilka kroczków ale wczoraj jak byliśmy u znajomych to sama zaczeła chodzić coraz dalej i jak upadła to sama wstawała i szła dalej. Może to za sprawą nowego miejsca, kto wie?
|
|
|
|
#2951 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć,
stalowamagnolia ale Marcel ma słodką minkę ![]() Patrilla znowu ten Twój biedaczek jest chory... Oby szybko wrócił do zdrowia Miszi - ja także gratuluję, masz teraz piękną parkę w domku GabiG4 - brawa dla Małej ![]() Parasolka - tak jak pisałam kupiliśmy taką: http://allegro.pl/wozek-spacerowy-mi...316222369.html Użytkuję ją od wtorkowego popołudnia, więc za dużo nie powiem. Generalnie jestem zadowolona, kółka O.K., siedzisko też duże i nie jest płytkie, budka wieeeeeelka, kosz na zakupy też dosyć spory, a o to mi chodziło, bo często z Zosią kupujemy Cena też nie powala z nóg, więc nie mogę nic złego powiedzieć. Nam chodziło o lekki wózek, który bez problemu zniosę po schodach razem z Zosią i który zajmuje mało miejsca w aucie. Na zimę wyciągnę z piwnicy spacerówkę na pompowanych kołach w razie potrzeby ![]() Obcinanie włosów - ja jeszcze nie obcinałam, bo w zasadzie nie mam za bardzo czego obcinać Zosia nie cieszy się bujną czupryną.Histeria - no zdarza się czasami, nie pwoeim, że nie. Potrafi już nieźle kopać nogami Ale tragedii nie ma, jakoś zawsze uda mi się odwrócić jej uwagę i się uspokaja. Pewnie do czasu...U nas ostatnio się sporo dzieje. Byliśmy z Zosią u jeszcze jednego okulisty (zaliczyliśmy chyba już wszystkich najbardziej znanych i polecanych w Poznaniu). Niestety nie jest dobrze. Musimy się szybko decydować na zabieg, żeby Zosia mogła widzieć obuocznie. Akurat ona ma taki rodzaj zeza, którego okularami nie da się wyleczyc. Takich dzieci jest bardzo mało, niestety ona jest wśród nich :-( Mamy do wyboru klasyczną operację (to można na miejscu, jakiś miesiąc oczekiwania) albo zabieg toksyną botulinową (to tylko w Warszawie albo Krakowie i nie daje 100% pewności, że wystarczy jeden, bo zazwyczaj robi się to kilka razy). Oczywiście wszystko prywatnie, ale to już najmniejszy problem, ważne, żeby nasze dziecko dobrze widziało. Wiecie co, boję się, zdecydowaliśmy się na botulinę, udało mi się wcisnąć nas na przyszły tydzień do Warszawy, w piątek mamy wizytę i jak Pani dr ją zakwalifikuję, to w sobotę zabieg. Mam nadzieję, że to pomoże. Tak myślę, że gdyby Zosia mogła sama zdecydować, to też by taką decyzję podjęła... Bo tu nie chodzi nawet o efekt kosmetyczny, tylko o to, żeby dobrze widziała... Trzymajcie proszę za nas kciuki... |
|
|
|
#2952 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi - gratuluję.
Ja sobie nie wyobrażam teraz drugiego malucha, Grzesiu cały dzień wspina się na stół, a ja nie wiem, czy schować stołki, czy cierpliwie tłumaczyć, że nie wolno, czy go nastraszyć Mam wrażenie, że inne dzieci czują większy respekt, a moje "nie wolno" w ogóle do niego nie przemawia. Ale za rok o tej porze pomyślimy...Co do nocek - też się dobre skończyło, znów budzi się po dwa razy, ale mamy tak mało zębów, że pewnie wszystkie na raz idą. Patrilla - pozdrowienia dla małego. Zoffka - bądź dzielna, musisz wierzyć w powodzenie, trzymamy kciuki mocno! |
|
|
|
#2953 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi, gratuluje córeczki!!!
![]() ![]() zoffka, na pewno trudno Wam było podjąć decyzję, teraz musimy mocno wierzyć, że się uda, że będzie dobrze! Patrilla, współczuje ogromnie! Biedny ten Twój chorowitek Dołączam się do mam małych histeryków. Pocieszyła mnie wiadomość, że nie tylko Marcel jest furiatem, bo już się bałam, że coś z nim nie tak ![]() Któraś wspomniała o pojazdach na monety, o zgrozo! Niedługo przez nie zbankrutujemy, całe miasto jest nimi obstawione i oczywiście młody każdy musi przetestować Wczoraj nie mogłam wyjąć go z policyjnego radiowozu. Niestety też oberwałam po twarzy ![]() A propos bicia, to Marcel oprócz nas bije też sam siebie otwartą dłonią po głowie, zdarza się też, że uderza o ścianę (na szczęście nie mocno). Spotkałam się już z kilkoma dziećmi, które tak robią. A jak jest u Was i co mam w ogóle o tym myśleć??? Marcel ostatnio próbuje nowych smaków z "łona natury" Ostatnio włożył sobie całego dmuchawca do buzi i musiałam mu to dziadostwo wybierać oraz próbował wody z kałuży, zamoczył w niej palec i ryn do buzi nim zdążyłam zareagować. Smacznego!
__________________
ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2012-05-10 o 13:38 |
|
|
|
#2954 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
stalowamagnolia moje dziecie tez czasami bije sie po glowie,i tez uwielbia auta na monety ale ja tam pieniedzy nie wrzucam, po prostu se posiedzi i tyle ![]() a z tym probowaniem to u nas podobnie, tez wszystko musi wlozyc do buzi, wczoraj np przychodzi do mnie, slysze ze cos przezuwa, pytam sie co ma w buzi a on: kam, zagladam a tam rzeczywiscie maly kamien, ludzie ![]() kupilam dzis w koncu mlodemu sandalki
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#2955 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć dziewczyny, u mnie dziś dopiero pierwsza kawa.... rany...siedzę w tej pracy taka przymulona. Muszę się przejść gdzieś na pocztę albo do urzędu bo usnę przy biurku.
Małej idzie dolna dwójka (jedną już ma dość długo) i wczorajszej nocy jeszcze nie było tak źle - zaliczyłam dwie pobudki, ale tej nocy jak się rozwrzeszczała o 23.30 to jej z tż nie mogliśmy uspokoić aż trzeba było oświecić światło i ją rozbudzić, po czymi i tak co chwilę ryczała. Pomógł dopiero czopek przeciwbólowy (syrop odpada bo jest zbyt słodki i nie chce go pić) No i dwie godziny miałam z głowy , a dziś J. odsypiała a ja musiałam przed 6.00 wstać do pracy.Zoffka pewnie, że trzymamy kciuki! Pojazdy na monety - J. musi do każdego wejść, to fakt, ale gdy raz wrzuciłam do autka monetę to od razu była panika, więc od tej pory tylko sobie w nich siedzi i przyciska guziczki. Stalowamagnolia, u mnie J. może kilka razy w swoim życiu pacła się tak w głowę specjalnie więc raczej nie ma skłonności ale za to ciągle mam problem z miskami kota z wodą i karmą i pije wodę podczas kąpieli...nachyla się do przodu i ją chlipie ![]() Metkaa na jakie się zdecydowałaś? Gdzie Gosiaczek i la'Mbria ? Dziewczyny podjęłam decyzję, że od przyszłego roku, od września moje dziecko idzie do przedszkola - jako 2,5 latek. Na szczęście jedno z przedszkoli nie daleko mnie takie zapisy przyjmuje. Oczywiście moja teściowa stwierdziła, że to za wcześnie, i że "nie oddadzą dziecka" (czyli ona i moja mama niby - tyle, że teściowa przyjeżdża do J. tylko raz w tygodniu ) więc zapytałam jej, czy w takim razie ma zamiar codziennie przyjeżdżać? Do żłobka też była akcja "nie oddamy dziecka do sierocińca" a teraz jeden raz przyjeżdża, takie czcze gadanie
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#2956 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej,
Bicie siebie - mały jeszcze tego nie robi przynajmniej nie zauważyłam, żeby się sam bił, czy też swoją główką o coś.Żłobek - Na szczęście wczoraj małego zabrała ze żłobka śmiejącego. Panie powiedziały, że ranki są najgorsze ale później jest już lepiej. Dzisiaj nawet nie płakał jak go mąż zaprowadził. Fakt, że pociągał noskiem i zamierzał płakać ale udało się odwracać jego uwagę. Moim zdaniem dobrze zrobiliśmy, że mały poszedł do żłobka jak miał 8 m-cy, bo widzę jak teraz było ciężko mu się przestawić przechodząc tylko do innej grupy... nie chcę pomyśleć co by było gdyby był starszy i jeszcze bardziej kumaty i dopiero pierwszy raz szedł do przedszkola czy żłobka. Katar- Filip dostał kataru Byłam w aptece, tam farmaceutka ma synka 2-3 dni młodszego od F., więc się wypytałam co robić z takim katarem. Powiedziała mi, że ona podaje swojemu wapno, lipomal i nasivin do noska i tak co 2x udaje się żeby skończyło się na samym katarku. Zobaczymy może się uda.
|
|
|
|
#2957 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witajcie po majowym weekendzie ![]() Zoffka my z tej spacerówki też bardzo zadowoleni Stalowamagnolia fajny ten Twój synek ![]() Patrilla życzę zdrówka dla dziaciaczka. Miszi GRATULACJE jak się czujecie?My właśnie jutro idziemy już drugi raz z Kubusiem do fryzjera, po raz pierwszy był po urodzinach, tak szybki mu włoski rosną Co do awanturowania się to K też zaczyna pokazywać swój charakterek, jak coś nie po jego myśli to w krzyk, płacz. Dziewczyny jak się wtedy zachowujecie? Bo zauważyłam że jak się odwrócę i oleje to chwile się pozłości i przestaje a jak zaczynam oś do niego mówić to jeszcze gorzej Może polecicie jakieś poradniki o wychowaniu dzieci, czasem warto coś poczytać. Cytat:
![]() Dziewczyny czy sadzacie już dzieciaki na nocnik? Ja wczoraj próbowałam jak robił siusiu ale schodził z nocnika ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
|
#2958 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
witam,
Karola82 kupilam takie z zakryta pieta, odkrytymi palcami, na 3 paseczki ze skory, nie ma ich na allegro Cytat:
![]() ale mysle ze juz niedługo bedziemy probowac,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
|
#2959 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
kupię nocnik, ale Bruno totalnie nie kuma jeszcze ze coś z niego wylatuje
![]() oczywiście choroby dzieci mnie tak wykończyły, że sama sie rozłożyłam - nie wiem co się z nami ostatnio dzieje z tymi chorobami ![]() Bruno jest wielki złośnik, ale szybko mu przechodzi ma słabość do bidetu i jak go zabieram awantura jest mega tłumaczę, przeczekuję i odwracam uwagę
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
hello, jestem jestem, czytam w miare regularnie (no, co kilka dni) ale przyznam sie bez bicia ze jak juz chcecos skrobnac, to zaawsze cos wypadnie. wybaczcie, poprawie sie.
widze, ze u nas podobne dylematy ze spaniem, nerwami,butami, chorobami... co do spania: kuba budzi sie raz na mleko w ciagu nocy i ostatnio ma pobudki 6-6.15 wiec chodze wykonczona, bo pozno chodze spac ok 23-24... nie wiem czy mu ograniczac juz to mleko nocne, on nie pije w ogole mleka w ciagu dnia wiec mam dylemat. czy jest to jakies przyzwyczajenie czy faktycznie go potrzebuje. Dodam, ze probowalam kiedys dac mu wode ale nie chcial, ale to bylo dobre kilka miesiecy temu, moze sie zbiore i sprobuje jeszcze raz, teraz nie mam na to sily. co do nerwow: mlody cioagle sie wscieka, jak mu cos zabiore, jak nie chce dac kluczy, olewam to i robie swoje (np podczas przewijania czy ubierania, jak musze zmienic pieluche a on sie wierci i wywija, to go przytrzymuje reka troche i probuje tlumaczyc, ale nic to nie daje, wiec na sile go przebieram- nie lubie tego i on tez ale czasem nie da sie zajac niczym,, staram sie miec cos atrakcyjnego w zasiegu reki, jakies pudelka po kremach itp, ale nie zawsze udaje sie go zająć) co do chorob, u nas co rusz cos tak jak u patrilli. hanka przywleka jakies zmutowane wirusy z ptrzedszkola, teraz nie chodzila az od 27 kwiertnia, mam nadzieje ze w ten brzydki weekend sie nie rozlozy i pojdzie w koncu bo oszalec idzie. butki: wlasnie jestem swieżo w temacie, dzis kupilam Kubie 2 pary- jedne sandalki takie jak robi firma Bartek, czyli zakryta pieta, 3 zapiecia, 2 na dzoiurki i jedno (to przy kostce) na rzep, cale ze skory, super kolorystyka (mamy szare z czewronymi wstawkami) fajna podeszwa, w CCC za 79 zł. bylam pozytywnie zszokowana cena, bo identyczne prawie w bartku sa po ok 149 zł. takze jak ktoras szuka- warto zajrzec. Oni maja je tylko do rozmiaru 25 chyba, takie biale pudelka z kolorwymi zwierzatkami, junior kids http://ccc.eu/pl/kids/junior-kids/3 mamy te z 3 strony na maxa po lewej, szare. a drugie kupilam w boti, granatowe w srodkiu skora zakryte paluszki ale po bokach sa dziurki, na 2 rzepy tez super, leciutkie i wygodne! cena 49 zł. oporcz tego kuba ma juz maławe bartki, trampki i 2 pary sportowych nike. co do wlosow: jakos 2 tyg temu (jak zaczely sie upaly) to obcielam go sama maszynką na 9 mm, wyglada moim zdaniem BOSKO ![]() aha kuba tez mnie czasem probuje uderzyc, czesciej podgryza, ale bardzo rzadko mu sie zdarza. teraz mi robi pierdziochy ![]() zoffka, ja trzymam mocno kciuki! to na pewno dobrze podjecta decyzja, na pewno rozważylas wszytskie za i przecie jednej i drugiej metody, wiec musi byc dobrze!!! MISZI gratki, teraz sie jazda zacznie!!!! Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2012-05-11 o 22:14 |
|
|
|
#2961 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej babeczki
Gosiaczek ale fajny Twój synek Wydaje mi się że to nocne mleko to przyzwyczajenie. Spróbuj go odzwyczaić wodą, może teraz się uda a jak nie to spróbuj wogóle nic nie podawac.U mnie tak było że w porach jedzenia Kuba się budził ale ja mu nic nie dawałam, a on pokręcił się i spał dalej i po kilku nocach się już nie budził. Rzeczywiście fajne te bucki CCC. My dziś byliśmy z Kubą u fryzjera więc tez taki fajniutki z niego mężczyzna ![]() Dziewczyny możecie polecić jakąś fajną miejscowość nadmorską do wypoczynku z dziećmi ? Chcemy załatwić jakieś wczasy, zastanawiamy się na Karwią, może któraś z Was była? Pozdrawiam w ten sobotni deszczowy dzień |
|
|
|
#2962 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miło Cię widzieć Gosiaczku, Kuba boski bez dwóch zdań!
...ale co się dzieje z la'Mbrią, naszą kochaną gadułą? monis, ja Marcela sadzałam na nocnik jak jeszcze nie chodził, wtedy siedział grzecznie póki się nie załatwił. Niestety od kiedy chodzi zaprzestałam sadzania, bo za chiny nie chce siedzieć. Ciągle złaził, bałam się, że wybrudzi cały pokój, więc na razie odpuściłam Co do wczasów to czytałam ostatnio w gazecie, gdzie nad morzem są miejscowości i hotele, pensjonaty przyjazne rodzicom z dziećmi. Poszukam i napiszę później! Zimno dziś!
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
#2963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
u nas 13 stopni bryyy
Oglądałam te sandałki z nowej linii w CCC bardzo fajne są i chyba właśnie też się na nie zdecyduję i befado
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2964 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Porod - powiem Wam, ze bardzo balam sie porodu. Na szczescie trwalo to tylko 40 min i nie zdarzylam skorzystac ze znieczulenia (mowilam do poloznej, ze jak cos, to chce gaz). Pojechalam do szpitala ok.10, zbadal mnie lekarz i powiedzial, ze szyjka ma juz tylko 1 cm i nie ma na co czekac. Okolo 12 dostalam oxytocyne, ale boli nie mialam, dopiero ok 15 cos ruszylo. O 15.15 juz mialam takie bole, ze myslalam, ze wymiekne. Bardzo pomogly mi polozne, ja sie darlam, a one "darly" sie na mnie
Trzy parcia i niunia byla juz ze mna. Nawet tz nie zdarzyl dojechac na czas Zoffka 3 mam kciuki za Wasza ninie. Wszystko bedzie dobrze. Oto moja Martusia i Tomus.
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html |
|
|
|
#2965 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi, jejciu, ale masz fajne dzieciaczki! Niunia jaka kudłata, słodka!!!
p.s. Super, że poród nie był najgorszy!
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
#2966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
witam,
gosiaczek Kuba fajny chlopak, buty super, moj ma tylko dwie pary ![]() co do wyjazdu na morze to chetnie obejrze to co znajdziecie dziewczynki, jesli sie uda to my we wrzesniu bysmy chcieli gdzies jechac, Cytat:
przykro ze tz nie zdazyl, dobrze ze sie nie meczylas tak bardzo, corcia super,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
|
#2967 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej,
Miszi gratuluję dzieciaczków, śliczne... Dobrze, że poród był łatwiejszy ![]() Mój maluszek narobił mi w kuchni Przebierałam go w pokoju i mi zwiał, po chwili wrócił z zadowoloną miną. Czyszczę mu pupę i widzę, że coś zrobił, ubrałam mu pampersa i poszłam do kuchni a tam... SUPRISE... dwie kupki i siusiu.Życzę miłego dnia. |
|
|
|
#2968 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 285
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam was kobietki,
my z Marcelem oboje zasmarkani i kaszlący, w sobote był armagedon, nos wycierałam mu co pół minuty przez cały dzień, do tego marudzenie, jęki i płacz Teraz już jest lepiej, katar już tak nie leci i wszystko się odrywa, więc jeszcze z dwa dni i powinno być ok. Kupiłam mu nasivin soft, ale dopiero w domu zorientowałam się, że babka mi dała aerozol a nie krople, a ten aerozol to o kant du..y rozbić, nic nie daje :/ 22 zł poszło na marne. Zamówiłam w końcu ten wózek milly mally, dzisiaj czekam na kuriera. Chciałam niebieski, ale nie było już, więc wzięłam czerwony. Sandałków jeszcze nie kupiłam, ale też pewnie do ccc pójdziemy. Co do nocnika to Marcel wcale nie chca na nim usiąść, próbuje go posadzić a on sztywny się robi i za nic nie da się posadzić Może nocnik powinnam inny kupić, nie mam pojęcia.
|
|
|
|
#2969 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
|
#2970 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi - śliczna córeczka! jak sobie dajesz radę? masz kogoś do pomocy w ciągu dnia? Chociaż moja mama miała dwa dzieciaki w takim odstępie i dała radę (miała do pomocy 6latka)
![]() Kiedyś mi się śniło, że dałam małego do żłobka i poszłam do pracy, fajnie było. Tylko, że w mojej okolicy nie ma żłobków
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.




A robię wszystko tak samo, jak zawsze. Ewidentnie chce do naszego łóżka - gdy tylko ją tam położę, momentalnie zasypia. Od dwóch dni śpimy we trójkę.





pochwal sie ciociom i wstaw jakieś zdjęcie



Ale tragedii nie ma, jakoś zawsze uda mi się odwrócić jej uwagę i się uspokaja. Pewnie do czasu...

Do żłobka też była akcja "nie oddamy dziecka do sierocińca" a teraz jeden raz przyjeżdża, takie czcze gadanie 
