Lipiec się kończy, sierpień zaczyna, o ślubie tu marzy każda dziewczyna PM2013 cz. 21

[FlightlessBird]

Napisane przez Antilia

Że na kawalerskim to wątpie w samo patrzenie co innego wyjście do klubu gdzie jakaś babka się kręci nieopodal na rurce a chłopcy popijają piwko

A a nie wątpie, bo to wszystko jest zależne od faceta. Z resztą jakieś klepnięcie w pupę, też bym przeżyła. To nie żadne macańsko.
No może jestem dziwna, ale ufam mojemu facetowi i wiem, że to ja jestem dla niego najpiękniejsza i najwspanialsza i nie zaryzykoałby utraty mnie w tak głupi sposób

[Karoloo]

Napisane przez malwiska

muszę się pochwalić że jeżyki wyszły pyszne, tylko sos co słonawy, ale taki był po rozrobieniu z wodą i śmietanka. Tak mi smakowały że zjadłam aż 2 :P

jeśli chodzi o ściemnianie to hmm mój tż mnie ściemnił 2 razy w życiu i to raz to nawet nie byliśmy jeszcze ze sobą a raz to chyba tydzień.
Pierwsza sytuacja - kawalerski:
przełaził gdzieś przez płot ( w sumie to do końca nie wiem) i otarł sobie klatkę piersiową a dokładnie pod cyckami :P a mi powiedział że na rusztowaniu się przetarł - potem przez przypadek go wydał kolega że to pamiątka z kawalerskiego hehe
Oczywiście tż się tłumaczył tym że nie chciał w moich oczach wyjść na wieśniaka który się upija i takie rzeczy wyrabia
Mi się Strasznie chciało z tego śmiać, no ale ściema to ściema choć do tej pory wydaje mi sie śmieszne ::P
druga to jak już byliśmy ze sobą z tydzień i on poszedł na wesele bo był zaproszony sam a za tydzień szedł na drugie już ze mna
i na tym weselu gdzie był sam to upił się o 23 i poszedł spać, oczywiście jak się pytałam jak się bawił o której skończyli, to powiedział "tak srednio bez Ciebie, szybko poszedłem spać", pytałam się o oczepiny ale powiedział że go omineły... no ale zapomniał wspomnieć o tym że się upił hehe no i dowiedziałam się na drugim weselu, wydał go ten sam kolega co wcześniej, (pan młody na tym weselu co tż był sam) mówi:
_"tż" dzięki, a ja się pytam za co, a on mówi że nadal tu jest hehe
i żona tego kolegi mi powiedizała że na ich ślubie tż poszedł grzecznie spać o 23.
Na to już byłam poważnie zła, bo ominął ten fakt umyślnie.
Wytłumaczył się że dopiero jesteśmy ze sobą tydzień i że jak się dowiem że tak się zachował to nie pójdę z nim na kolejne wesele...

Miał dwie wpadki na początku i chyba już boi się narażać na kolejną więc mówi wszystko, czasami się śmieje że nie musi tak szczegółowo opowiadać bo mnie to za bardzo nie interesuje co on robił z kolegami itd,

za jezyki

Hahaha kochani koledzy i ich długie języki no i kobieca spostrzegawczosć

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

Całe te kawalerskie jest zależne też od faceta - tzn jego bieg.

Czytając żale dziewcząt na Intymnym zauważyłam regułę - jak dojdzie do czegoś niepokojącego to facet zawsze mówi, że on nie chciał ale koledzy go zmusili, że nie wypadało odmówić ja w to akurat nie wierzę, ale czytając różne watki to śpiewka zawsze ta sama

[acidka]

Dzień dobry

Napisane przez FlightlessBird

Dokładnie

Chociaż może jestem dziwna, ale w tym, że TŻ patrzałby na jakąś tańczącą laske nie widzę nic złego No chyba, że by dotykał - to co innego

Napisane przez malwiska

ja też nie mam nic przeciwko jakby patrzył, bo ja mogłabym mieć striptizera tylko żeby mnie nie dotykał. Zresztą pewnie facet jest bardziej zawstydzony i raczej nie myśli o tej kobiecie jako obiekt pożądania...
zresztą jak jest "pies na baby" to wystarczą mu balety, albo wyjscie z kolegami na miasto, piwko itd

Ja też nie miałabym nic przeciwko, gdyby na wieczorze moim albo jego pojawiła się striptizerka/striptizer. Nie znajduje się to w sferze moich marzeń, ale nie pałam świętym oburzeniem na takie praktyki

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

A a nie wątpie, bo to wszystko jest zależne od faceta. Z resztą jakieś klepnięcie w pupę, też bym przeżyła. To nie żadne macańsko.
No może jestem dziwna, ale ufam mojemu facetowi i wiem, że to ja jestem dla niego najpiękniejsza i najwspanialsza i nie zaryzykoałby utraty mnie w tak głupi sposób

No ja nie wątpie, że mu ufasz - tylko dla mnie to nie jest kwestia zaufania a kwestia pewnych granic jakie sobie stawiamy - dla mnie to już jest zwyczajnie za daleko.

[Karoloo]

Napisane przez Antilia

Czytając żale dziewcząt na Intymnym zauważyłam regułę - jak dojdzie do czegoś niepokojącego to facet zawsze mówi, że on nie chciał ale koledzy go zmusili, że nie wypadało odmówić ja w to akurat nie wierzę, ale czytając różne watki to śpiewka zawsze ta sama

Jak to się mówi: dobra ściema to połowa sukcesu...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Antilia

No ja nie wątpie, że mu ufasz - tylko dla mnie to nie jest kwestia zaufania a kwestia pewnych granic jakie sobie stawiamy - dla mnie to już jest zwyczajnie za daleko.

Dla mnie też to juz za daleko...

[FlightlessBird]

Napisane przez Antilia

No ja nie wątpie, że mu ufasz - tylko dla mnie to nie jest kwestia zaufania a kwestia pewnych granic jakie sobie stawiamy - dla mnie to już jest zwyczajnie za daleko.

Dla mnie patrzenie na panienke tańczącą na rurze jest tym samym co oglądanie pornoli Ba jest lepsze.
A jakby miało mu być lepiej od jednego klepnięcia, to przeżyłabym

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

Dla mnie patrzenie na panienke tańczącą na rurze jest tym samym co oglądanie pornoli Ba jest lepsze.
A jakby miało mu być lepiej od jednego klepnięcia, to przeżyłabym

No a dla mnie różnica między gołą babą na ekranie a gołą babą w tym samy pomieszczeniu jest spora

[wiecznie_pod_wiatr]

ja na dziś już zmykam . Jeszcze przed pracą muszę urząd odwiedzić . Miłego popołudnia

[acidka]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ja na dziś już zmykam . Jeszcze przed pracą muszę urząd odwiedzić . Miłego popołudnia

Papa

[FlightlessBird]

Napisane przez Antilia

No a dla mnie różnica między gołą babą na ekranie a gołą babą w tym samy pomieszczeniu jest spora

Ale jest spora różnica pomiędzy tym co robi i pokazuje ta tańcząca, a ta na ekranie

[Viollet87]

Napisane przez Antilia

No ja nie wątpie, że mu ufasz - tylko dla mnie to nie jest kwestia zaufania a kwestia pewnych granic jakie sobie stawiamy - dla mnie to już jest zwyczajnie za daleko.

Dokładnie o ile samo patrzenie zniosłabym z godnością o tyle klepnięcie to już za dużo. Mnie ma od tego Gdyby ciągnęło go do takich ekscesów to miałabym poczucie, że ja mu nie wystarczam, że się ze mną nudzi. Na szczęście chyba nie muszę się tym martwić

btw pamiętam, że na początku naszego związku byłam zazdrosna o drobiazgi (wkręcałam sobie różne rzeczy) i wtedy dość często się spinaliśmy, potem odpuściłam bo poczułam że on naprawdę chce ze mną być i że mogę mu w pełni zaufać (po jakichs 2 latach, czyli jeszcze gruuuuubo przed zaręczynami) - od tamtej pory jest dużo lepiej na początku związku wymyślałam, że skoro ogląda się za innymi to znaczy że korci go na skok w bok itp., teraz za laskami oglądamy się wspólnie a on mimo dużej swobody jest przy mnie i nie daje mi powodów do prawdziwej zazdrości. Wtedy chyba dojrzeliśmy do siebie nawzajem

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

Ale jest spora różnica pomiędzy tym co robi i pokazuje ta tańcząca, a ta na ekranie

No ja widocznie mam inne kryteria oceny

[FlightlessBird]

Napisane przez Viollet87

Dokładnie o ile samo patrzenie zniosłabym z godnością o tyle klepnięcie to już za dużo. Mnie ma od tego Gdyby ciągnęło go do takich ekscesów to miałabym poczucie, że ja mu nie wystarczam, że się ze mną nudzi. Na szczęście chyba nie muszę się tym martwić

btw pamiętam, że na początku naszego związku byłam zazdrosna o drobiazgi (wkręcałam sobie różne rzeczy) i wtedy dość często się spinaliśmy, potem odpuściłam bo poczułam że on naprawdę chce ze mną być i że mogę mu w pełni zaufać (po jakichs 2 latach, czyli jeszcze gruuuuubo przed zaręczynami) - od tamtej pory jest dużo lepiej na początku związku wymyślałam, że skoro ogląda się za innymi to znaczy że korci go na skok w bok itp., teraz za laskami oglądamy się wspólnie a on mimo dużej swobody jest przy mnie i nie daje mi powodów do prawdziwej zazdrości. Wtedy chyba dojrzeliśmy do siebie nawzajem

Skąd ja to znam
Teraz sama pokazuje mi godne uwagi kobietki, bo sama lubię na takie popatrzeć

[kasia_kuku]

Mój facet fotografuje obce baby i nie wszystkie są zapięte pod szyje, wiec ja wiem co to znaczy walczyć z chorą zazdrością i kiedy sobie w głowie poukładałam pewne rzeczy jest o wiele lepiej.

A klepnięć i innych seksualnych zachowań bym nie zniosła.

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

Skąd ja to znam
Teraz sama pokazuje mi godne uwagi kobietki, bo sama lubię na takie popatrzeć

A my z tz mamy inny gust jeśli chodzi o kobitki

[FlightlessBird]

Któraś chętna na ryż polany sosem pomidorowym z mielonym mięchem, czerwoną fasolą, pomidorkami i ziołami ?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Antilia

A my z tz mamy inny gust jeśli chodzi o kobitki

To kto jakie lubi?

[Karoloo]

Napisane przez FlightlessBird

Któraś chętna na ryż polany sosem pomidorowym z mielonym mięchem, czerwoną fasolą, pomidorkami i ziołami ?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



To kto jakie lubi?

Ja

[moniczka_2010]

Dzień dobry! @ dzień 3 i mam nadzieję że ostatni z taaakim bólem brzucha

Napisane przez perfuzja

Ja przeglądam bukiety i zaczelam sie zastanawiac - jak myslicie, czy bukiet z samych frezji jest zbyt malo "uroczysty" na ślub?

Bukiety z samych frezji są

Napisane przez marta1881

Nudzi się ktorejś?któraś doradzi? Czy te suknie są warte przymierzenia:
Salon Carmen-kolekcja 2012
Aire barcelona-Polanco
http://www.carmen-slubne.pl/obr/polanco-1.jpg
Two by Rosa Clara-Leslie
http://www.carmen-slubne.pl/obr/leslie-2.jpg
Salon Młoda i Moda
San Patric-River
http://fashionjgja.com/wp-content/up...ront-jGJA4.jpg
Mon Cheri-112215
http://www.slubne-bianco.pl/mch/112215-019LR.jpg
Alma Novia-189 Sutil
http://www.bigdaydress.net/media/cat...-189-sutil.jpg
Salon Scarabeo
Ronald Joyce 11301
http://www.slubne.pl/obrazki/12122_big_GPuj.jpg
Agnes 10888
http://www.slubne.pl/obrazki/11131_big_cXzZ.jpg
Agnes 10881
http://www.slubne.pl/obrazki/11115_big_zjtz.jpg
Salon Ślubne Atelier(?)
Jasmine- t439

Dla mnie wszystkie ładne

Napisane przez dastin

Dziewczynki ja uciekam się ogarniać bo muszę iść do chirurga na zdjęcie szwu i jeszcze do lekarza a potem do Tż-taTakze dzisiaj już prawdopodobnie mnie nie będzieProszę jeszcze o trzymanie kciuków w jednej sprawie

Miłego dnia życzę

Napisane przez zytka26

ubrałam się w czarną falbaniastą sukienkę przed kolanko z brązowym paskiem do tego jasno brązowe bolerko i cieliste szpilki a TŻ jak mnie zobaczył to zamiast "kochanie jak Ty pięknie wyglądasz" to "na dyskotekę się wybierasz"

kochany

Napisane przez Smerfetka_88

jeszce nie dziś właśnie panowie montują mi szafy

pokaż

Napisane przez Karoloo

tak sobie czytam PM2012 ws wieczoru kawalerskiego i ostatnio znajomy mi opowiadał na jakimś był. Mianowicie spotkali się wszyscy w domu, zamówili 2 panie, które zrobiły striptiz, a na sam koniec TŻ poszedł z nimi do innego pokoju na full service

Z moim TŻ dogadaliśmy się, że żadnych dziwek i męskich-dziwek nie będzie.

Wiesz no dogadanie się z nim to jedno a koledzy to drugie. Dużo wgl o tym pisałyście i ja uważam że na klepnięcie to już chyba za późno jak się chłop ma żenić. Tertaz to już klepać może narzeczoną/żonę a nie obcą babę i absolutnie bym się nie zgodziła, co do samego "pokazu" też jestem przeciw. Mój fart że my już wieczorków robić nie będziemy mamy je daaawno za sobą a wieczorek Tż zakończył zwykłym mega kacem więc wiem co, gdzie i z kim robił

Napisane przez marta1881

Dlatego ja panieński mogę mieć,ale TŻ niech kawalerskiego nie ma
Jeeeezuuu!
Dziciak już 5 min piskliwym głosem drze sie "mamaaaaaa" i maleństwo mi budzi;/ gdzie jest kur.w.a matka?!ludzie na balkony wychodza patrzec co sie dzieje

A może po prostu mama się kąpie albo jest w toalecie? Czasem i mi się zdarza puścić dzieciaki na plac pod blok i wskoczyć pod prysznic bo rano przy nich się nie jak sama jestem...

Napisane przez dziubdziubek88

Witam dziewczynki!

Podczytuje Was od czasu do czasu jak mam czas, a ostatnio z nim coraz gorzej. Właśnie wróciłam z wakacji z Tżetem było super...odpoczęliśmy i nacieszyliśmy się sobą...
Z przygotowań slubnych załątwilismy zaproszenia wrzuce zdjecia potem jak dorwe aparat, wybralismy obrączki i zaczelismy się rozglądac za garniturem no i zapisalismy się na nauki przed slubne.

A poza tym to non stop ostatnio siedze w ksiązkach.

To ja czekam na fotki zaproszeń

Napisane przez Viollet87

Mam takie samo zdanie jak Kuku. I u mnie też od razu byłby rozwód przed ślubem. Na szczęście jestem względnie spokojna, mamy wspólnych znajomych, wszyscy są poukładani - teraz sypią się śluby i każdy jak jeden mąż mówi, że nie chce tancerki zamiast takich prymitywnych rozrywek organizują sobie na kawalerski np. dwudniowy wyjazd na domki albo ognisko na działce (w sumie też prymitywne, bo cel jest jeden: upić się do granic możliwości ).

Wolę to niż baby....

[Karoloo]

Napisane przez kasia_kuku

Mój facet fotografuje obce baby i nie wszystkie są zapięte pod szyje, wiec ja wiem co to znaczy walczyć z chorą zazdrością i kiedy sobie w głowie poukładałam pewne rzeczy jest o wiele lepiej.

A klepnięć i innych seksualnych zachowań bym nie zniosła.

Ja ufam mojemu TZ ale innym dziewczyną nie. Zazdrośnica jestem straszna ale juz sie polepszyło... Też musiałam sobie pare rzeczy poukładac i jest pieknie

A co do klepniec to potraktowałabym to jak zdrade...

[burlesque90]

Ja tak jak napisałam jestem przeciwna striptizowi na panieńskim/kawalerskim. Dla mnie jest to nie do przyjęcia i już.
Idę robić obiad, a potem jadę na to spotkanie
Do wieczora

[gaga87]

Hej Dziewczyny mogę dołączyć? widzę, że tu już zgrana paka, a ja o fakcie bycia PM 2013 dowiedziałam się równy miesiąc temu, kiedy to były moje zaręczyny

Kościół, sala, fotograf, kamerzysta i zespół już załatwione. Termin 29 czerwca 2013

[Karoloo]

Napisane przez moniczka_2010

Wiesz no dogadanie się z nim to jedno a koledzy to drugie. Dużo wgl o tym pisałyście i ja uważam że na klepnięcie to już chyba za późno jak się chłop ma żenić. Tertaz to już klepać może narzeczoną/żonę a nie obcą babę i absolutnie bym się nie zgodziła, co do samego "pokazu" też jestem przeciw. Mój fart że my już wieczorków robić nie będziemy mamy je daaawno za sobą a wieczorek Tż zakończył zwykłym mega kacem więc wiem co, gdzie i z kim robił

A to ja wiem ze dogadanie się a koledzy to 2gie.. Ale mam nadzieje, że TŻcik jest mądrym stworzeniem

[perfuzja]

Uff, chwila przerwy.
Mam nadzieje, ze nasze kawalerskie/panienskie obeda sie bez striptizerek/ow. Na razie plan na panienski jest taki, ze idziemy z dzieczynami na paintball i gokarty

[Karoloo]

Napisane przez gaga87

Hej Dziewczyny mogę dołączyć? widzę, że tu już zgrana paka, a ja o fakcie bycia PM 2013 dowiedziałam się równy miesiąc temu, kiedy to były moje zaręczyny

Kościół, sala, fotograf, kamerzysta i zespół już załatwione. Termin 29 czerwca 2013

hej

Opowiedz coś o Was co robicie itd

[actwiti]

Napisane przez gaga87

Hej Dziewczyny mogę dołączyć? widzę, że tu już zgrana paka, a ja o fakcie bycia PM 2013 dowiedziałam się równy miesiąc temu, kiedy to były moje zaręczyny

Kościół, sala, fotograf, kamerzysta i zespół już załatwione. Termin 29 czerwca 2013

Witamy

[Karoloo]

Napisane przez perfuzja

Uff, chwila przerwy.
Mam nadzieje, ze nasze kawalerskie/panienskie obeda sie bez striptizerek/ow. Na razie plan na panienski jest taki, ze idziemy z dzieczynami na paintball i gokarty

Oby Oo jaki fajny pomysł Mi sie marzy SPA a później jakas impreza

[perfuzja]

Napisane przez gaga87

Hej Dziewczyny mogę dołączyć? widzę, że tu już zgrana paka, a ja o fakcie bycia PM 2013 dowiedziałam się równy miesiąc temu, kiedy to były moje zaręczyny

Kościół, sala, fotograf, kamerzysta i zespół już załatwione. Termin 29 czerwca 2013

Witaj!
Niezli jestescie jak na miesiac przygotowan

[moniczka_2010]

Napisane przez gaga87

Hej Dziewczyny mogę dołączyć? widzę, że tu już zgrana paka, a ja o fakcie bycia PM 2013 dowiedziałam się równy miesiąc temu, kiedy to były moje zaręczyny

Kościół, sala, fotograf, kamerzysta i zespół już załatwione. Termin 29 czerwca 2013

Witaj i opowiedz o Was i zaręczynach

[Karoloo]

Jeszcze 17min i śmigam do rodziców... takie nudy w pracy, że szok

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Nic dziewczyny lecę

Bede dopiero jutro.

Pa