Żonki 2009 cz. XXXIV

[anika222]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

sliwenka jak obiad?? ja dzisiaj mialam bigosik pierwszy raz gotowalam i strachu mialam co nie miara ale mega pyszny mi wyszedl



masakra... i skasowala za ta wizyte??



nie ma to jak nasza sluzba zdrowia... ale dobrze ze tata juz w domu - duzo zdrowka dla niego

dzieki

Napisane przez iwka28

Marta - to zrób sesję w stylu halloween, przebierzcie się, skombinuj dynię, byle nie lało, powinno wyjść super



Pewnie już późno, ale roladki jak pisały dziewczyny tylko jako nadzienie szpinak i feta, a roladka owinięta w plasterek boczku, do tego sos. Mniam.




Buhaha może te tabletki to prewencyjnie Co by z drugim nie zaszła



no uroczy po prostu



A ja myślałam, że trzymają ludzi raczej na siłę niż wykopują coby kasę z NFZ dostać.

Ja miło wspominam badania do pracy, okulista, laryngolog, krew plus mocz, pielęgniarka, ogólny. Wypas. Tylko gina brak w komplecie.

no widzisz to jego po tylu dniach wypuścili

Napisane przez Madzialenka12344321

śliweńko musze tez zrobić, akurat mam schab

Anika dobrze, że tata już wyszedł.

Byłam dziś 2 godziny poza domem. Mąz został z Mają. Wracam a ona wielki uśmiech na twarzy Wzięłam ją na ręczki a ona się tak zaczęła do mnie słodko tulić i nosek w moje ramiona chowała dopiero jak się natuliła to zaczęła się normalnie rozgladać Jak ja kocham jak ona tak się tuli, widac , ze tęskniła za mamusią

tez sie ciesze

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!

Aniczko zapomniałam napisać wczoraj - cieszę się, że tata wyszedł ze szpitala!

Żabciu fajny weekend wam się zapowiada Koniecznie pochwal się przebraniem Dominika

dzieki

Napisane przez Gucia0987

AMEN!!!





jak lubisz ciemne lakiery to próbuj Zauważyłam też, że ładnie wygląda na nieco dłuższych paznokciach. Ja niestety nie jestem wstanie zapuścić, ale jak chociaż minimalnie odrosną to wyglądają super


Cieszę się, że tata już w domu!



Tak, szkolenie okresowe jest w każdej branży, tylko ważność mają inne. Np pracownik biurowy dostaje to okresowe na 5-6 lat(?-nie pamiętam dokładnie na ile, ale w tym przedziale)

Krzywe to one może nie są ale takie niewymiarowe to na pewno
Moja sis ma piękne dłonie i stopy - nie wiem dlaczego właśnie tego nie mogłyśmy mieć identycznego, długie, smukłe palce, piękną płytkę paznokcia, mocne pazury itp.



mam nadzieje, że Wasz pomysł się uda zrealizować! Jak coś to kalosze, parasole i tez mogą być fajne zdjęcia Chociaż spacer w deszczu - nieco nie naturalny

Ale jak to tak? Nakroiłaś bułkę, wyciągnęłaś środek i tam wrzuciłaś te wszystkie rzeczy? Bo brzmi ekstra! Poproszę o instruktaż



czekam na foty!!!! Super czas się zapowiada!







Witajcie,

Wczorajszej energii zostało mi tylko na ugotowanie obiadu, ta jesień mnie wykończy! Dzisiaj mam ambitniejszy plan, muszę posprzątać i poprasować. Zobaczymy co mi się uda zrobić

dzieki

co do pazurów to lubie iemnie oj lubie
ale czarnych nie próbowałam


mąz mi przytargał kiedys brązowy - taki czekoladowy i brzydaczny byl...

Napisane przez mona_ja

Cześć kobietki!

Dziekujemy wszystkim wizażowym ciociom za gratulacje

W poniedziałek wróciliśmy ze szpitala bo mały miał żółtaczke.
Przedstawiam wam Dawidka

słodziak gratuluje niech sie chowa zdrowiutko

[ania20m]

Napisane przez ktosia86

Rzadko się to zdarza pospać do 9.30, ale tfu tfu nie narzekam Dobrze, że Kubuś się juz nie zanosi!
Długo jeszcze będziesz chodzić na ten kurs?

Kurs jest do 13 listopada. codzinni po 8 godzin siedzimy.

Napisane przez mona_ja

Cześć kobietki!

Dziekujemy wszystkim wizażowym ciociom za gratulacje

W poniedziałek wróciliśmy ze szpitala bo mały miał żółtaczke.
Przedstawiam wam Dawidka

Cześć Dawidek przesłodki mały przystojniak

[aniaaa84]

cześć

Napisane przez Gucia0987

(...)cieszę się, że wesele udane! Faktycznie pogode mieli wymarzoną!

Kochana, głowa do góry
(...)

Nie do wiary, że jeszcze w sobotę było tak ciepło a teraz już śniegiem straszą
trochę mi lepiej, ale generalnie jest ciężko, razem od podstawówki przez średnią szkołę,a później dzieliło nas 100 m z klatki do klatki i nagle z dnia na dzień nie dzieli nas 100 m a ponad 3000
cieszę się bardzo jak przylatuje, ale ten czas tak szybko mija

Napisane przez zaaaabcia

(...)
super ze wesele sie udalo
(...)

Dzięki
mam nadzieję, że wstawisz fotki Waszego halołinowego domku i obowiązkowo Domina w przebraniu

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Aniu super, ze wesele sie udało.
(...)

Dzięki, czytam że śmigasz na całego

Napisane przez martucha84

no wyrośnie wyrośnie, aczkolwiek jeszcze jest mały, podobno najwięcej ataków jest w okolicach 2-3 roku życia, potem mniej, po 4 bardzo bardzo bardzo rzadko a po 7 w ogóle..
Pat miał trzy - przełom luty/marzec potem czerwiec teraz październik wiec co 4 mce..

no tak bo wy w domu też przez to przehodziliście... ale dajesz mi nadziję ze szybko przejdzie...
ciesze się że wesele udane, acz przykro mi że już bez przyjaciółki..
(...)

patrze na tą pogodę i czarno widze te nasze jesienne zdjęcia..

Dokładnie z wiekiem ataków jest mniej, ale ile się dziecko umęczy to jego. Mój Młody po takim ataku padał, zasypiał w drodze ze szpitala do domu i spał do rana, bo z reguły łapało go wieczorem lub w nocy i wtedy jedynym szpitalem, który potrafił zareagować był szpital w Chorzowie, gdzie w czasach braku "średnicówki" z dojazdem za wesoło nie było pod względem czasu

trzymam kciuki, żeby Patryk szybko wyrósł

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

suuuper

a ja dzisiaj korzystajac z pogody umylam dwa wielgachne okna jeszcze tylko jedno malutkie mi zostalo bo przyszedl tz i mnie gonil na spacer
nio to do wiosny czuje sie rozgrzeszona haha a w ogole to tutaj jest zupelnie inne powietrze niz w pl bo w pl to za tydzien po umyciu okno bylo brudne, a tak po miesiacu to juz czarne... a tutaj tz przetarl je w maju raz i to nie jakos bardzo tylko troche i o dziwo dalej bylo niczego sobie nio ale stwierdzilam ze przed zima trza umyc

Ja też myłam okna praktycznie już po ciemku kuchenne, ale dziś się okazało, że nie ma wcale smug a za dnia jak myję to po 500 razy poprawiam

Napisane przez mona_ja

Cześć kobietki!

Dziekujemy wszystkim wizażowym ciociom za gratulacje

W poniedziałek wróciliśmy ze szpitala bo mały miał żółtaczke.
Przedstawiam wam Dawidka

Śliczny gratulacje przed sobotą nie miałam okazji wejść na wizaż, ale w sobotę myślami byłam z Tobą co jakiś czas...za zdrowie Wasze też wypiłam

u nas w pracy choróbska zbierają żniwo, moja zmienniczka przechodziła z chorobą dwa tygodnie i za ciekawie nie jest, L4 bezwzględne, a jeszcze ze dwie spokojnie mogłyby pójść bo są smarkate i pociągające
ale już w weekend wygrzeją mnie bąbelki

[martucha84]

Napisane przez mona_ja

Cześć kobietki!

Dziekujemy wszystkim wizażowym ciociom za gratulacje

W poniedziałek wróciliśmy ze szpitala bo mały miał żółtaczke.
Przedstawiam wam Dawidka

cudny jest!!!!!
jeszcze raz gratuluje!

Napisane przez Gucia0987

Madzia przebij sobie drugą dziurkę w uchu - zachęcam

łatwo się mówi, ja jestem już sama przez siebie zachęcana - ale z przełamaniem mam problem. Jeszcze my taki wielki autobus mamy, do tego duże miasto - duży ruch, a to już mnie paraliżuje

Ale pocieszam się tym, że chociaż próbuję!

zgadzam się!!!!
ja mogę śmiało powiedzieć że jeżdżę dobrze, aleeeeeeee mimo wszystko wątpie czy bym prowadziła tak och ach lekko łatwo i przyjemnie po warszawie krakowie czy poznaniu..
po wrocławiu jeździłam ale miałam mega stresa w pozostałych miastach myślę że mogłoby być mniej wesoło.. dobrze się mówi jak się jeździ po mniejszych miejscowościach,
owszem pewnie jak się rozjeździ człowiek to się okaże że wcale to nie jest kłopot czy wyczyn ale jednak...

Napisane przez niuniuniau

Marta ale mi narobiłaś smaku na zrobienie takich bułeczek,,, mmm aż mi ślinka cieknie
Ja też jeżdżę dobrze a kiedyś nie wyobrażąłam sobie, że mogłabym prowadzić samochód, zawsze myślałam, że to ja będę wożona a tu zonk bo mój TZ nie ma prawa jazdy 0_O Jak on sie uchował?

Kupiłam sobie w sh kurtkę i idę dzisiaj biegać. Trzymajcie kciuki za moją motywację bo ja ogólnie nie przepadam za sportem ale rezygnacja ze słodyczy jest ponad moje siły a coś ze sobą zrobić muszę. A kciuki możecie zaciskać koło 20,30 bo dopiero o tej godzinie idę. Co najlepsze wsparcie otrzymałam od chyba ostatniej osoby, po której bym się spodziewała czyli moim tacie, który stwierdził, że będzie biegał razem ze mną

to na mawiaj męża niech zrobi
trzymam kciuki!!!!

Napisane przez aniaaa84

Dokładnie z wiekiem ataków jest mniej, ale ile się dziecko umęczy to jego. Mój Młody po takim ataku padał, zasypiał w drodze ze szpitala do domu i spał do rana, bo z reguły łapało go wieczorem lub w nocy i wtedy jedynym szpitalem, który potrafił zareagować był szpital w Chorzowie, gdzie w czasach braku "średnicówki" z dojazdem za wesoło nie było pod względem czasu

Pat też ma ataki w nocy, i jedyny szpital jaki nas ratuje to właśnie chorzów... noc dlatego że jak dziecko śpi to śpi pod kołdrą i z reguły jest mu ciepło a wtedy zaczyna się atak duszności... dlatego zalecają wyjść na zimno..
no i młody też jest wymęczony i śpi...

[ktosia86]

Niu jak Twój mąż się uchował bez prawka? Ma zamiar robić?
Powodzenia w bieganiu!

[neska22]

Napisane przez martucha84

cudny jest!!!!!
jeszcze raz gratuluje!


zgadzam się!!!!
ja mogę śmiało powiedzieć że jeżdżę dobrze, aleeeeeeee mimo wszystko wątpie czy bym prowadziła tak och ach lekko łatwo i przyjemnie po warszawie krakowie czy poznaniu..
po wrocławiu jeździłam ale miałam mega stresa w pozostałych miastach myślę że mogłoby być mniej wesoło.. dobrze się mówi jak się jeździ po mniejszych miejscowościach,
owszem pewnie jak się rozjeździ człowiek to się okaże że wcale to nie jest kłopot czy wyczyn ale jednak...


...

zapraszam na dziurawe ulice Łodzi Ja mam prawko prawie 11 lat i kiedys uwielbiałam jeździć... kiedyś... ale odkąd codziennie w drodze do pracy i z pracy muszę te dziury pokonywać (u mnie na wsi jest lepsza droga )) , stać w korkach itd to juz nie lubię jeździć.. i jestem szczęsliwa jak ktoś mnie wiezie

[martucha84]

Napisane przez neska22

zapraszam na dziurawe ulice Łodzi Ja mam prawko prawie 11 lat i kiedys uwielbiałam jeździć... kiedyś... ale odkąd codziennie w drodze do pracy i z pracy muszę te dziury pokonywać (u mnie na wsi jest lepsza droga )) , stać w korkach itd to juz nie lubię jeździć.. i jestem szczęsliwa jak ktoś mnie wiezie

nie no u mnie też dziurawo ale lepsze to niż wiesz metropolia typu stolica choć Łódź nie mała

[Madzialenka12344321]

Niu powodzenia.

[aniaaa84]

Napisane przez martucha84

(...)
Pat też ma ataki w nocy, i jedyny szpital jaki nas ratuje to właśnie chorzów... noc dlatego że jak dziecko śpi to śpi pod kołdrą i z reguły jest mu ciepło a wtedy zaczyna się atak duszności... dlatego zalecają wyjść na zimno..
no i młody też jest wymęczony i śpi...

No to widzę, że Chorzów nadal jest niezastąpiony, z atakami dokładnie tak jak piszesz, pamiętam ilekroć Młody miał atak zimą to w pokoju było niewiele więcej stopni niż na dworze, no i do szpitala też bez ogrzewana w aucie, jedynie nawiew na szybę przednią, ale to wszystko moja mami z moim bratem przerobili metodą prób i błędów...

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez aniaaa84

Ja też myłam okna praktycznie już po ciemku kuchenne, ale dziś się okazało, że nie ma wcale smug a za dnia jak myję to po 500 razy poprawiam

bo czasem okno po poprawkach wyglada gorzej niz przed hehe tez tak mam ze poprawiam i poprawiam i nie jestem zadowolona z efektu ale teraz tez sie jakos specjalnie nie wczuwalam i wyszlo ladnie jeszcze male kuchenne na mnie czeka ale dzisiaj pogoda byla do kitu...

Napisane przez martucha84

cudny jest!!!!!
jeszcze raz gratuluje!


zgadzam się!!!!
ja mogę śmiało powiedzieć że jeżdżę dobrze, aleeeeeeee mimo wszystko wątpie czy bym prowadziła tak och ach lekko łatwo i przyjemnie po warszawie krakowie czy poznaniu..
po wrocławiu jeździłam ale miałam mega stresa w pozostałych miastach myślę że mogłoby być mniej wesoło.. dobrze się mówi jak się jeździ po mniejszych miejscowościach,
owszem pewnie jak się rozjeździ człowiek to się okaże że wcale to nie jest kłopot czy wyczyn ale jednak...


to na mawiaj męża niech zrobi
trzymam kciuki!!!!


Pat też ma ataki w nocy, i jedyny szpital jaki nas ratuje to właśnie chorzów... noc dlatego że jak dziecko śpi to śpi pod kołdrą i z reguły jest mu ciepło a wtedy zaczyna się atak duszności... dlatego zalecają wyjść na zimno..
no i młody też jest wymęczony i śpi...

mnie sie najlepiej jezdzi po miejscach ktore znam...bielsko, dabrowa, moja niemiecka miescina moge jezdzic... trase dabrowa-katowice, dabrowa-bielsko mam opanowana ale jak mi przychodzi nowe miasto gdzie nie wiem gdzie jechac to mam pietra

[bzyczka1]

Niu mój mąż też bardzo długo bez prawka był ale w końcu zrobił z tym że u niego historia taka, że on miał kat C (zrobioną jeszcze w wojsku kiedy nie trzeba było mieć B) a na B nigdy pieniędzy nie było :/

[Madzialenka12344321]

Samba ja też jestem cykor, ale ja krótko jeźdzę

To ja napiszę, ze u nas w sprawie budowy wszystko ładnie idzie Już prawie wszystko mamy pozałatwiane. Ekipa budowlana już jest, inspektor nadzoru i kierownik budowy też. Wszystkie media też. Tylko gaz będą nam w następnym tyg ciągnąć. A tak to prąd, woda i kanalizacją już są. Jeszcze tylko nam został architekt i zmiany w projekcie jakie chcemy. Musimy to jakoś w następnym tyg załatwić.

[zaaaabcia]

Napisane przez celi25

oj to koniecznie się pochwal ja dynię wykrawałam przy okazji zupy dyniowej, ale ząbki się już wygięły i teraz wygląda jak szczerbaty dziadek

Wlasnie czekam z ta dynia dopiero jutro zrobie zeby nie oklapla

Napisane przez ktosia86

Żabciu fajny weekend wam się zapowiada Koniecznie pochwal się przebraniem Dominika

Napewno sie pochwale

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hej

Napisane przez Gucia0987

czekam na foty!!!! Super czas się zapowiada!


Wczorajszej energii zostało mi tylko na ugotowanie obiadu, ta jesień mnie wykończy! Dzisiaj mam ambitniejszy plan, muszę posprzątać i poprasować. Zobaczymy co mi się uda zrobić

tak jest

I jak? Posprzatane? Wyprasowane?

Napisane przez mona_ja

Cześć kobietki!

Dziekujemy wszystkim wizażowym ciociom za gratulacje

W poniedziałek wróciliśmy ze szpitala bo mały miał żółtaczke.
Przedstawiam wam Dawidka

Hej przystojniaku

Napisane przez aniaaa84

Dzięki
mam nadzieję, że wstawisz fotki Waszego halołinowego domku i obowiązkowo Domina w przebraniu

Napewno wrzuce

Hej

[niuniuniau]

Cześć

Dziewczyny Wasze wczorajsze kciuki bardzo się przydały bo było ciężko. Ja ostatni raz biegałam chyba w liceum albo na początku studiów czyli dobre 10-13 lat temu. Wytrzymałam 20 min, oczywiście nie biegnąc cały czas. Towarzyszyła mi jednak siostra i stwierdziła, że może codziennie ze mną biegać więc fajnie. Dzisiaj muszę się bardziej postarać bo nawet dziś zakwasów nie mam

Napisane przez ktosia86

Niu jak Twój mąż się uchował bez prawka? Ma zamiar robić?
Powodzenia w bieganiu!

Ktosiu właśnie nie wiem :/ Jego rodzice nigdy nie mieli samochodu więc i motywacji nie miał, do tego u nich było takie podejście, że jak coś chcesz a pracujesz to sam sobie odłóż: kupowali sobie sami ciuchy, wyjścia sponsorowali sobie sami no i dla niego priorytetem były imprezy z kolegami. A teraz kiepsko stoimy z kasą więc prawko musi poczekać no i dodatkowo nie mamy samochodu bo dopóki mieszkamy tak blisko rodziców to na tyle wyjazdów ile mam (mało) to pożyczam samochód od nich.

Napisane przez Madzialenka12344321

Samba ja też jestem cykor, ale ja krótko jeźdzę

To ja napiszę, ze u nas w sprawie budowy wszystko ładnie idzie Już prawie wszystko mamy pozałatwiane. Ekipa budowlana już jest, inspektor nadzoru i kierownik budowy też. Wszystkie media też. Tylko gaz będą nam w następnym tyg ciągnąć. A tak to prąd, woda i kanalizacją już są. Jeszcze tylko nam został architekt i zmiany w projekcie jakie chcemy. Musimy to jakoś w następnym tyg załatwić.

Magda fajnie, że sprawy okołobudowlane posuwają się do przodu

[ktosia86]

Dzień dobry!

Niu rozumiem Mam nadzieję, że jednak wszystkie sprawy poukładają się tak, że mężowi uda się zrobić prawo jazdy

Magda super! A kiedy chcecie zacząć budowę, tzn. prace budowlane?

[Gucia0987]

Napisane przez bzyczka1

Guciu wrzucam co akurat mam w lodówce zazwyczaj tak jak Marta, pieczarki, szynka jakaś, pomidor, szczypiorek i na to wszystko to jajo a piekę aż się jajo zetnie. Tzn żółtko może być lejące, nawet wskazane by takie było

dzięki, wypróbuję na pewno!
Muszę tylko zapas jajek wziąc od dziadziusia

Napisane przez bzyczka1

Niu mój mąż też bardzo długo bez prawka był ale w końcu zrobił z tym że u niego historia taka, że on miał kat C (zrobioną jeszcze w wojsku kiedy nie trzeba było mieć B) a na B nigdy pieniędzy nie było :/

Mamy znajiomego, tzn jest to znajomy rodziców TŻ, który w wojsku zrobił kategorię C i tak jeździł. Facet jest grubo po 50 i jakiś rok temu policja go zatrzymała do kontroli. Okazało się, że nigdy nie miał kategorii B A jeździ samochodem odkąd pamięta. ostatnio musiał zdawać - szok! Ale widzę, że u Twojego TŻ było podobnie

Napisane przez Madzialenka12344321

Samba ja też jestem cykor, ale ja krótko jeźdzę

To ja napiszę, ze u nas w sprawie budowy wszystko ładnie idzie Już prawie wszystko mamy pozałatwiane. Ekipa budowlana już jest, inspektor nadzoru i kierownik budowy też. Wszystkie media też. Tylko gaz będą nam w następnym tyg ciągnąć. A tak to prąd, woda i kanalizacją już są. Jeszcze tylko nam został architekt i zmiany w projekcie jakie chcemy. Musimy to jakoś w następnym tyg załatwić.

Super! Powodzenia!

Napisane przez zaaaabcia

tak jest

I jak? Posprzatane? Wyprasowane?

Kochana, przyszłam do domu a mój najcudowniejszy mąż kończył sprzątać łazienkę Kazał sobie tylko obiad odgrzać
No i jak już zjedliśmy to TŻ skończył sprzątać a mi kazał odpoczywać... prasowanie dzisiaj

Napisane przez niuniuniau

Cześć

Dziewczyny Wasze wczorajsze kciuki bardzo się przydały bo było ciężko. Ja ostatni raz biegałam chyba w liceum albo na początku studiów czyli dobre 10-13 lat temu. Wytrzymałam 20 min, oczywiście nie biegnąc cały czas. Towarzyszyła mi jednak siostra i stwierdziła, że może codziennie ze mną biegać więc fajnie. Dzisiaj muszę się bardziej postarać bo nawet dziś zakwasów nie mam

Super!

pamiętaj, żeby na początku się nie forsować. Nawet jeśli bieg jest nieco szybszy od marszu - to tak może być. I jak już nie masz siły to zwolnij do marszu, ale nie zatrzymuj się


Witajcie!
Ale mi ten tydzień szybko leci!

Mam zamiar dzisiaj wrócić do biegania. Zrobiłam sobie 2 tyg przerwę, bo zimno, bo lało, bo mi się nie chciało... a muszę coś robić z sobą a do ćwiczeń ciężko mi się zmotywować.

[bzyczka1]

Guciu no mój mąż ma kat C od 15 lat już, a B od pół roku Kiedyś przy kontroli policjant zarzucał mu że pewnie złapali go po pijaku jak jechał i że mu B zabrali ale on nigdy wcześniej B nie miał

[Gucia0987]

Napisane przez bzyczka1

Guciu no mój mąż ma kat C od 15 lat już, a B od pół roku Kiedyś przy kontroli policjant zarzucał mu że pewnie złapali go po pijaku jak jechał i że mu B zabrali ale on nigdy wcześniej B nie miał

A wiesz w jakim szoku był ten znajomy teściów? On był święcie przekonany, że jak ma C to tak jakby miał B tylko nie wpisują
I całe życie tak jeździł

[śliweńka]

Napisane przez neska22

zapraszam na dziurawe ulice Łodzi Ja mam prawko prawie 11 lat i kiedys uwielbiałam jeździć... kiedyś... ale odkąd codziennie w drodze do pracy i z pracy muszę te dziury pokonywać (u mnie na wsi jest lepsza droga )) , stać w korkach itd to juz nie lubię jeździć.. i jestem szczęsliwa jak ktoś mnie wiezie

u nas dziury połatali bo Tour de Pologne było

Napisane przez Gucia0987

A wiesz w jakim szoku był ten znajomy teściów? On był święcie przekonany, że jak ma C to tak jakby miał B tylko nie wpisują
I całe życie tak jeździł

[bzyczka1]

no faktycznie musiał się w szok wbić
TO mój tż wiedział że źle robił
ale w sumie to głupie, jak ktoś umie jeździć ciężarówką to osobowym nie da rady?

[gold-fish]

Napisane przez Madzialenka12344321

To ja napiszę, ze u nas w sprawie budowy wszystko ładnie idzie Już prawie wszystko mamy pozałatwiane. Ekipa budowlana już jest, inspektor nadzoru i kierownik budowy też. Wszystkie media też. Tylko gaz będą nam w następnym tyg ciągnąć. A tak to prąd, woda i kanalizacją już są. Jeszcze tylko nam został architekt i zmiany w projekcie jakie chcemy. Musimy to jakoś w następnym tyg załatwić.

a kiedy zaczynacie wylewać fundamenty? i wogóle wbijac łopatę w ziemię

ale mam dzisiaj super nastrój nie moge usiedzieć w pracy i już bym chciała pobiec do mamy wczoraj upiekłam jej jeszcze torta, kupię kwiaty i szampana! W końcu takie okrągłe urodziny trzeba uczcić

[ktosia86]

Napisane przez gold-fish

a kiedy zaczynacie wylewać fundamenty? i wogóle wbijac łopatę w ziemię

ale mam dzisiaj super nastrój nie moge usiedzieć w pracy i już bym chciała pobiec do mamy wczoraj upiekłam jej jeszcze torta, kupię kwiaty i szampana! W końcu takie okrągłe urodziny trzeba uczcić

Super! Pewnie, że trzeba uczcić

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Gdzie byłaś jak Cię nie było?


Gold miłego świętowania dzisiaj

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez gold-fish

a kiedy zaczynacie wylewać fundamenty? i wogóle wbijac łopatę w ziemię

ale mam dzisiaj super nastrój nie moge usiedzieć w pracy i już bym chciała pobiec do mamy wczoraj upiekłam jej jeszcze torta, kupię kwiaty i szampana! W końcu takie okrągłe urodziny trzeba uczcić

Super zycze milego wieczoru

ja prosze o kciuki bo na 17 mam lekarza

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Samba ja też jestem cykor, ale ja krótko jeźdzę

To ja napiszę, ze u nas w sprawie budowy wszystko ładnie idzie Już prawie wszystko mamy pozałatwiane. Ekipa budowlana już jest, inspektor nadzoru i kierownik budowy też. Wszystkie media też. Tylko gaz będą nam w następnym tyg ciągnąć. A tak to prąd, woda i kanalizacją już są. Jeszcze tylko nam został architekt i zmiany w projekcie jakie chcemy. Musimy to jakoś w następnym tyg załatwić.

o to może i ja się czymś niedługo pochwalę, ale nie chce zapeszać
i pewnie wstawię foto z dachoblachówką


---

Która mi przypomni przepis Rosi na naleśniki??? znalazłam jeden w papierach, ale nie wiem czy to ten

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no i pięknie!

Ana przepis:

1,5 szklanki mleka
1.5 szklanki wody gazowanej
2 szklanki mąki
2 jajka
szczypta soli

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

serio nie Twój??? ja byłam świecie przekonania, że Twój
Gucia wybacz

a pamiętasz?

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

serio nie Twój??? ja byłam świecie przekonania, że Twój
Gucia wybacz

a pamiętasz?

a no mój, mój , tzn teściowej dokładniej

napisałam Ci przepis post wyżej