Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-18, 21:54   #2941
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez paula23276 Pokaż wiadomość
wiem o tym,że bawi się dobrze beze mnie. Jakoś pewnie nie czuje mojego braku. Imprezy,kumple i może koleżanki umilają mu czas.Już kilka dni nie mowi,ze mnie kocha. Tego jest duzo. Może lepiej byłoby mu beze mnie?! Bo i tak nie ma mnie wtedy kiedy by chciał-codziennie. Raz na jakiś czas się spotkamy i potem znowu on życie tam, ja tu. czy to ma sens? więcej pytań niż odp.
Lepiej zastanów sie nad tym czy Tobie nie byłoby lepiej bez niego?? Facet się tam bawi i nie przejmuje się Twoimi uczuciami
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 21:54   #2942
paula23276
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 29
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Tylko,że ja wiem iż powinnam tak postąpić,ale coś mnie blokuje. Jutro na spokojnie pogadam z nim, o ile się do mnie odezwie. Niech się obrazi, nie odzywa się,ale mi ulży jak mu wszystko powiem. No jeśli będzie robił jakies wyrzuty to mnie bardziej utwierdzi w tym przekonaniu,że nie warto, Serce będzie pękać to wiadomo, ale cóż. No bo i tak pęka teraz przez jego zachowanie, i obojętność.
paula23276 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:06   #2943
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez paula23276 Pokaż wiadomość
Tylko,że ja wiem iż powinnam tak postąpić,ale coś mnie blokuje. Jutro na spokojnie pogadam z nim, o ile się do mnie odezwie. Niech się obrazi, nie odzywa się,ale mi ulży jak mu wszystko powiem. No jeśli będzie robił jakies wyrzuty to mnie bardziej utwierdzi w tym przekonaniu,że nie warto, Serce będzie pękać to wiadomo, ale cóż. No bo i tak pęka teraz przez jego zachowanie, i obojętność.
Zrób tak jak piszesz, porozmawiaj z nim i powiedz mu wszystko co Ci leży na sercu. Jeśli zachowa się jak dupek to wszystko jasne...

A ja z moim TŻ'tem nie mam obecnie żadnego kontaktu Jestem całkowicie uzależniona od jego dobrej (?) woli w tym względzie... Nie rozumiem dlaczego nadal nie kupił nowego telefonu
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:16   #2944
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Zrób tak jak piszesz, porozmawiaj z nim i powiedz mu wszystko co Ci leży na sercu. Jeśli zachowa się jak dupek to wszystko jasne...

A ja z moim TŻ'tem nie mam obecnie żadnego kontaktu Jestem całkowicie uzależniona od jego dobrej (?) woli w tym względzie... Nie rozumiem dlaczego nadal nie kupił nowego telefonu
ja z moim też nie, przepadł jak kamień w wodę.
też nie rozumiem, jakby chciał nie mieć z tobą kontaktu
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:23   #2945
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
ja z moim też nie, przepadł jak kamień w wodę.
też nie rozumiem, jakby chciał nie mieć z tobą kontaktu
Cały czas mówił, że kupi, więc nie rozumiem dlaczego tego nie zrobił do tej pory... Nie jest dusigroszem przecież, a telefon to potrzebna rzecz No, ale nic, zobaczymy, jeśli faktycznie mnie kocha to znajdzie sposób żeby wreszcie ze mną porozmawiać... Jeśli nie to zrobię tak jak mi radzi moja przyjaciółka i moja mama
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:28   #2946
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Cały czas mówił, że kupi, więc nie rozumiem dlaczego tego nie zrobił do tej pory... Nie jest dusigroszem przecież, a telefon to potrzebna rzecz No, ale nic, zobaczymy, jeśli faktycznie mnie kocha to znajdzie sposób żeby wreszcie ze mną porozmawiać... Jeśli nie to zrobię tak jak mi radzi moja przyjaciółka i moja mama
widzisz kochana, i tutaj pozwolę sobie powiedzieć pewnien cytat "Jak chłopu zależy, to choćby skały srały a mury pękały znajdzie czas i sposób żeby się z Tobą skontaktować" tak to jest niestety...
faktycznie długo mu zajmuje kupowanie tego telefonu, mówisz o tym już od kilku dni
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:34   #2947
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
widzisz kochana, i tutaj pozwolę sobie powiedzieć pewnien cytat "Jak chłopu zależy, to choćby skały srały a mury pękały znajdzie czas i sposób żeby się z Tobą skontaktować" tak to jest niestety...
faktycznie długo mu zajmuje kupowanie tego telefonu, mówisz o tym już od kilku dni
Heh, ten telefon psuł się już od dawna, ale kilka dni temu padł już całkowicie. Tyle, że dla mojego TŻ'ta to nigdy nie był jakiś problem, kiedyś mi powiedział, że choćbyśmy z jakiegoś powodu nie mieli kontaktu nawet przez miesiąc to mogę być pewna jego miłości i tego, że jesteśmy razem. Tyle, że po tej ostatniej akcji to jakoś tej pewności już nie mam. Tak bym chciała żeby się odezwał, chociaż dwa słowa Zawsze wszystko biorę do siebie, nie mogę jeść ani spać, co chwile mi się zbiera na płacz, a na dodatek nie mam się komu wyżalić... Już każdy ma dosyć mojego biadolenia
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-18, 22:35   #2948
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara Kurcze.. Zobacz jak długo czekałaś na ten piątek a on Cię wystawił. Tak się nie robi. Jak on tak może.. :/
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:38   #2949
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Frumoasa Domnisoara Kurcze.. Zobacz jak długo czekałaś na ten piątek a on Cię wystawił. Tak się nie robi. Jak on tak może.. :/
Nie wiem... Nawet nie mam jak mu wygarnąć Doprawdy chyba żadna z Was nawet się nie domyśla jak ja czekam na ten czerwiec, żeby stanąć z nim twarzą w twarz i wreszcie powiedzieć mu wszystko...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:41   #2950
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Heh, ten telefon psuł się już od dawna, ale kilka dni temu padł już całkowicie. Tyle, że dla mojego TŻ'ta to nigdy nie był jakiś problem, kiedyś mi powiedział, że choćbyśmy z jakiegoś powodu nie mieli kontaktu nawet przez miesiąc to mogę być pewna jego miłości i tego, że jesteśmy razem. Tyle, że po tej ostatniej akcji to jakoś tej pewności już nie mam. Tak bym chciała żeby się odezwał, chociaż dwa słowa Zawsze wszystko biorę do siebie, nie mogę jeść ani spać, co chwile mi się zbiera na płacz, a na dodatek nie mam się komu wyżalić... Już każdy ma dosyć mojego biadolenia
z drugiej strony to nie jest normalne, nie mieć kontaktu przez miesiąc. Owszem są takie sytuacje że do tego zmuszają, ale gdyby on miał ten telefon nie byłoby aż tak cięzko jak jest teraz, szczególnie Tobie. Ja sobie nie wyobrażam nie mieć kontaktu przez miesiąc, a już nie wyobrażam sobie że nie wątpiłabym w miłość przez ten brak kontaktu, napewno bym wątpiła.
Rozumiem że chcesz żeby się odezwał, tęsknisz, kochasz, czekasz.. szczególnie, że dzisiaj miał się już odezwać a tego nie zrobił. Też bym chciała żeby mój o mnie powalczył, ale on póki co ma chyba nastawienie "a napiszę od czasu do czasu, że niby mi zależy to prędzej czy późneij serce jej zmięknie", oj żeby się nie rozczarował.
też wszystko biorę do siebie, ostatnio schudłam 4 kg przez to wszystko, przepłakałam wiele nocy. Ważyłam 48kg teraz ważę 44 przy dość dużym wzroście, niedługo ze mnie wrak człowieka zostanie. musimy dać radę
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:41   #2951
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara Ojj.. nie dziwię się. Spotkanie w twarzą w twarz, to jest potrzebne!
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:42   #2952
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Nie wiem... Nawet nie mam jak mu wygarnąć Doprawdy chyba żadna z Was nawet się nie domyśla jak ja czekam na ten czerwiec, żeby stanąć z nim twarzą w twarz i wreszcie powiedzieć mu wszystko...
ja się domyślam, ja mam ochotę zrobić z moim to samo.. mam nadzieję, że aż do czerwca nie będę musiała czekać.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:46   #2953
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
z drugiej strony to nie jest normalne, nie mieć kontaktu przez miesiąc. Owszem są takie sytuacje że do tego zmuszają, ale gdyby on miał ten telefon nie byłoby aż tak cięzko jak jest teraz, szczególnie Tobie. Ja sobie nie wyobrażam nie mieć kontaktu przez miesiąc, a już nie wyobrażam sobie że nie wątpiłabym w miłość przez ten brak kontaktu, napewno bym wątpiła.
Rozumiem że chcesz żeby się odezwał, tęsknisz, kochasz, czekasz.. szczególnie, że dzisiaj miał się już odezwać a tego nie zrobił. Też bym chciała żeby mój o mnie powalczył, ale on póki co ma chyba nastawienie "a napiszę od czasu do czasu, że niby mi zależy to prędzej czy późneij serce jej zmięknie", oj żeby się nie rozczarował.
też wszystko biorę do siebie, ostatnio schudłam 4 kg przez to wszystko, przepłakałam wiele nocy. Ważyłam 48kg teraz ważę 44 przy dość dużym wzroście, niedługo ze mnie wrak człowieka zostanie. musimy dać radę
O matko, jaka z Ciebie chudzinka Jedz coś, bo znikniesz!
Ja sobie też nie wyobrażam nie mieć kontaktu przez miesiąc... Na szczęście jeszcze się nie zdarzyła taka sytuacja. Ale wcześniej on tak zabiegał o kontakt, a teraz... Widzę, że to wszystko zmierza ku smutnemu zakończeniu A do czerwca to i ze mnie zostanie wrak

biedronka91 mi to jest baaaaaaardzo potrzebne, ale co ja mogę póki co?

booombelek a kiedy się wybierasz do Polski?

Edytowane przez 201610170910
Czas edycji: 2013-01-18 o 22:48
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:51   #2954
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
O matko, jaka z Ciebie chudzinka Jedz coś, bo znikniesz!
Ja sobie też nie wyobrażam nie mieć kontaktu przez miesiąc... Na szczęście jeszcze się nie zdarzyła taka sytuacja. Ale wcześniej on tak zabiegał o kontakt, a teraz... Widzę, że to wszystko zmierza ku smutnemu zakończeniu A do czerwca to i ze mnie zostanie wrak
czy ja wiem czy chudzinka.. może i owszem, ale od zawsze z tym walczę, chociaż nie wyglądam na taką chudzinkę. Nic mi nie pomaga, nawet dietetyk, ani faszerowanie się czekoladą, istna masakra. A jem dużo, uwierz jak nie jeden chłop
widzisz z tego co widzę wszędzie na początku jest pięknie i to facet zabiega o wszystko, później jak już poczuje że kobieta go kocha, walczy, zależy jej to postanawia to wszystko olać, bo "przecież jej zależy i mnie nie opuści". coraz więcej facetów się myli, bo kobieta długo tego nie znosi. Może poprostu pomyślał, że skoro postarał się wcześniej o to, i nadal z nim jesteś to teraz jest mu to obojętne czy bedziecie mieć taki kontakt czy nie? W końcu może myśli, że go nie zostawisz.. ja to bym go chyba w tyłek sama kopnęła i cierpliwość by mi się kończyła.

a w Polsce mam być na wielkanoc, później w maju, później w czerwcu na wakacje już. K miał ze mną po wakacjach tutaj przylecieć i zostać aż nie skończę studiów. Marne szanse... co ja mówię... chyba już w ogóle ich nie ma.

Edytowane przez booombelek
Czas edycji: 2013-01-18 o 22:52
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:59   #2955
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

booombelek no to wydaje mi się, że jak przyjedziesz na Wielkanoc to porozmawiacie Jeśli będziesz jeszcze wtedy miała siły i chęci żeby taką rozmowę przeprowadzić.
Czemu Ci faceci tacy są? A pamiętam jak pewnego razu po długiej rozmowie na temat przyszłości, spojrzałam na niego, a jemu łza spływała po policzku... I mi wtedy powiedział, że boi się, że ja już nie wrócę do Hiszpanii...
Ehh, ja? On chyba był i jest ślepy, ja bym się pokroić za niego dała
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:04   #2956
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
booombelek no to wydaje mi się, że jak przyjedziesz na Wielkanoc to porozmawiacie Jeśli będziesz jeszcze wtedy miała siły i chęci żeby taką rozmowę przeprowadzić.
Czemu Ci faceci tacy są? A pamiętam jak pewnego razu po długiej rozmowie na temat przyszłości, spojrzałam na niego, a jemu łza spływała po policzku... I mi wtedy powiedział, że boi się, że ja już nie wrócę do Hiszpanii...
Ehh, ja? On chyba był i jest ślepy, ja bym się pokroić za niego dała
widzisz kochana, czuję że jak on tak będzie ze mną gral to ja już nie będę miała ochoty rozmawiać z nim jak przyjadę na tą wielkanoc. Miał przylecieć do mnie w lutym, odliczałam dni nawet... po tym wszystkim to ON powiedział, że nie przyleci, a ja nadal chcę. Chcę bo mam nadzieję, że to coś jeszcze da, naprawdę, może jestem naiwna ale mam nadzieję.
ja z moim też taką rozmowę miałam, też mu łza popłynęła po policzku, mi w tym czasie też i wtedy obiecywał mi, że mnie nie skrzywdzi, że damy radę.. ehe, teraz pokazuje jak on mnie nie krzywdzi... a do tej pory też bym się za niego pokroić nie dała.
Głowa do góry, nic nie jest przesądzone jeszcze!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:10   #2957
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
widzisz kochana, czuję że jak on tak będzie ze mną gral to ja już nie będę miała ochoty rozmawiać z nim jak przyjadę na tą wielkanoc. Miał przylecieć do mnie w lutym, odliczałam dni nawet... po tym wszystkim to ON powiedział, że nie przyleci, a ja nadal chcę. Chcę bo mam nadzieję, że to coś jeszcze da, naprawdę, może jestem naiwna ale mam nadzieję.
ja z moim też taką rozmowę miałam, też mu łza popłynęła po policzku, mi w tym czasie też i wtedy obiecywał mi, że mnie nie skrzywdzi, że damy radę.. ehe, teraz pokazuje jak on mnie nie krzywdzi... a do tej pory też bym się za niego pokroić nie dała.
Głowa do góry, nic nie jest przesądzone jeszcze!
Wiem, że nie jest, ale ile tak można? Mój mi obiecał spotkanie w grudniu, teraz w lutym... Mhm, już to widzę. Jestem prawie w 100% pewna, że zobaczymy się dopiero w czerwcu. Serce mi pęka z tęsknoty, a on mnie tak traktuje
Rozumiem, że nadal chcesz żeby do Ciebie przyjechał, kochasz go przecież i chciałabys nadal z nim być. Ale pomyśl... Przyjechałby, przez ten czas pewnie starałby się jak nigdy w życiu, uwierzyłabyś mu, a potem wróciłby do Polski i za jakiś czas pewnie wszystko byłoby po staremu...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:16   #2958
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Wiem, że nie jest, ale ile tak można? Mój mi obiecał spotkanie w grudniu, teraz w lutym... Mhm, już to widzę. Jestem prawie w 100% pewna, że zobaczymy się dopiero w czerwcu. Serce mi pęka z tęsknoty, a on mnie tak traktuje
Rozumiem, że nadal chcesz żeby do Ciebie przyjechał, kochasz go przecież i chciałabys nadal z nim być. Ale pomyśl... Przyjechałby, przez ten czas pewnie starałby się jak nigdy w życiu, uwierzyłabyś mu, a potem wróciłby do Polski i za jakiś czas pewnie wszystko byłoby po staremu...
no widzisz, spotkania się tylko przekładają, a nic z tego nie wychodzi.. ja bym tak nie wytrzymała, szczególnie z takim kontaktem jaki macie teraz. Sama jesteś świadoma jak on Cię traktuje, a mimo tego nadal na to czekasz, i nadal jesteś w stanie się poświęcić... musisz go niesamowicie kochać.

Właśnie tak podejrzewam, że by to wyglądało tak jak opisałaś.. przytulanie, skakanie nade mną, jakieś podlizywanie się, płaszczenie a później i tak by mi znów takie rzeczy fundował i tak. Ciężko tu teraz podjąć jaką kolwiek decyzję.
dzisiaj mnie spytał czy jest szansa na cokolwiek jeszcze.. nie jestem w stanie mu na to odpowiedzieć teraz, ani jutro ani za tydzień, ani pewnie za miesiąc.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:31   #2959
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
no widzisz, spotkania się tylko przekładają, a nic z tego nie wychodzi.. ja bym tak nie wytrzymała, szczególnie z takim kontaktem jaki macie teraz. Sama jesteś świadoma jak on Cię traktuje, a mimo tego nadal na to czekasz, i nadal jesteś w stanie się poświęcić... musisz go niesamowicie kochać.

Właśnie tak podejrzewam, że by to wyglądało tak jak opisałaś.. przytulanie, skakanie nade mną, jakieś podlizywanie się, płaszczenie a później i tak by mi znów takie rzeczy fundował i tak. Ciężko tu teraz podjąć jaką kolwiek decyzję.
dzisiaj mnie spytał czy jest szansa na cokolwiek jeszcze.. nie jestem w stanie mu na to odpowiedzieć teraz, ani jutro ani za tydzień, ani pewnie za miesiąc.
Ja sama nie wiem jak ja to wytrzymuję... Po prostu chciałabym wreszcie normalnie z nim porozmawiać, wyjaśnić wszystkie niejasności, dopóki nie będzie takiej rozmowy nie umiem się poddać i odpuścić, bo on cały czas twierdzi, że mnie kocha A i potem zapewne nie odpuszczę... Chciałabym chociaż na chwilę przestać o nim myśleć.
Karolinko, nie daj się, dobrze robisz, że mu nic nie mówisz o żadnej szansie. Widzę, że myśli, że mu łatwo pójdzie i że szybko zmiękniesz, ale tym razem się myli.
Idę spać, bo rano czeka mnie pobudka o 5 Chociaż pewnie i tak nie zasnę...
Dobranoc
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-18, 23:33   #2960
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Ja sama nie wiem jak ja to wytrzymuję... Po prostu chciałabym wreszcie normalnie z nim porozmawiać, wyjaśnić wszystkie niejasności, dopóki nie będzie takiej rozmowy nie umiem się poddać i odpuścić, bo on cały czas twierdzi, że mnie kocha A i potem zapewne nie odpuszczę... Chciałabym chociaż na chwilę przestać o nim myśleć.
Karolinko, nie daj się, dobrze robisz, że mu nic nie mówisz o żadnej szansie. Widzę, że myśli, że mu łatwo pójdzie i że szybko zmiękniesz, ale tym razem się myli.
Idę spać, bo rano czeka mnie pobudka o 5 Chociaż pewnie i tak nie zasnę...
Dobranoc
Ty też się kochana nie daj, i trzymaj mocno!
dobranoc kochana!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:38   #2961
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek;38730090[I
widzisz z tego co widzę wszędzie na początku jest pięknie i to facet zabiega o wszystko, później jak już poczuje że kobieta go kocha, walczy, zależy jej to postanawia to wszystko olać, bo "przecież jej zależy i mnie nie opuści". coraz więcej facetów się myli, bo kobieta długo tego nie znosi.
[/I]
Zgadzam się z tym w 100%

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość


Właśnie tak podejrzewam, że by to wyglądało tak jak opisałaś.. przytulanie, skakanie nade mną, jakieś podlizywanie się, płaszczenie a później i tak by mi znów takie rzeczy fundował i tak. Ciężko tu teraz podjąć jaką kolwiek decyzję.
dzisiaj mnie spytał czy jest szansa na cokolwiek jeszcze.. nie jestem w stanie mu na to odpowiedzieć teraz, ani jutro ani za tydzień, ani pewnie za miesiąc.
Jak się raz zawiedziesz na facecie to choćby potem bardzo dobrze nadrabiał w sercu pozostanie żal i lęk czy to się nie powtórzy.. dlatego jeszcze długo nie będziesz miała 100% pewności czy wam się uda nawet jak się zejdziecie znowu.

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Wiem, że nie jest, ale ile tak można? Mój mi obiecał spotkanie w grudniu, teraz w lutym... Mhm, już to widzę. Jestem prawie w 100% pewna, że zobaczymy się dopiero w czerwcu. Serce mi pęka z tęsknoty, a on mnie tak traktuje
Tak długie kupowanie telefonu jest dla mnie zwykłym zbywaniem Ciebie... druga rzecz to przekładanie spotkań, ileż można? W końcu każda zwątpi w jego szczere chęci.. Nie wiem ale wydaje mi się że Twój coś kręci..

Czytałam na bieżąco waszą dyskusję, wypiłam sobie meliskę i robiłam paznokcie i mi się polepszyło. Uspokoiłam się i teraz tylko żałuję że w takiej atmosferze skończyliśmy rozmowę...
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 00:40   #2962
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

nerla nie wiem właśnie co on kombinuje, dlaczego tak postępuje, wcześniej był całkiem inny. Mam dość niepewności, chcę tylko wreszcie spokojnie z nim porozmawiać, niech mi powie całą prawdę. Jak już mi wyjaśni wszystko, powie czy chce być ze mną czy nie, to będę wreszcie wiedziała na czym stoję, zacznę robić nowe plany... Bo tak to stoję w miejscu, a niepewność mnie dobija. Na dodatek znowu nie mogę spać
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 08:53   #2963
paula23276
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 29
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja mam tak samo.,kolejna noc nieprzespana. Może powinnam przystepować, sama nie wiem. W ogole się nie odzywa, zero kontaktu jak był na imprezie, i jak wrócił. Kiedyś to jeszcze pisał,że jest w domu już.Kolejny dowód ,że ma mnie "gdzieś".Najgorsze jest to,że ja się przejmuje, a on zapewne ma to w dupi...
paula23276 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 10:06   #2964
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez paula23276 Pokaż wiadomość
Ja mam tak samo.,kolejna noc nieprzespana. Może powinnam przystepować, sama nie wiem. W ogole się nie odzywa, zero kontaktu jak był na imprezie, i jak wrócił. Kiedyś to jeszcze pisał,że jest w domu już.Kolejny dowód ,że ma mnie "gdzieś".Najgorsze jest to,że ja się przejmuje, a on zapewne ma to w dupi...
to przestań się przejmować, tylko miej go gdzieś tak jak on Cię ma. zobaczy jakie to przyjemne.




---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

dziewczyny w klubie czeka was niespodzianka.. ja się chyba załamię.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 10:21   #2965
paula23276
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 29
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

tylko on zapewne nic sobie z tego nie będzie robił..
paula23276 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 10:47   #2966
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez paula23276 Pokaż wiadomość
tylko on zapewne nic sobie z tego nie będzie robił..
Tego nie wiesz.

Myślę,że jak się usuniesz w cień na kilka dni, to on zobaczy,że jednak mu Ciebie brakuje.
Jesteś wartościową kobietą,to nie jest tak,ze o kimś bliskim można zapomnieć z dnia na dzień!

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Ja sama nie wiem jak ja to wytrzymuję... Po prostu chciałabym wreszcie normalnie z nim porozmawiać, wyjaśnić wszystkie niejasności, dopóki nie będzie takiej rozmowy nie umiem się poddać i odpuścić, bo on cały czas twierdzi, że mnie kocha A i potem zapewne nie odpuszczę... Chciałabym chociaż na chwilę przestać o nim myśleć.
Trzymaj się dzielnie...
Ja zupełnie nie rozumiem Twojego Tż...ale ja ogólnie chyba nie rozumiem mężczyzn. Heh już chyba nawet nie mam ambicji aby chcieć ich zrozumieć;D
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 11:29   #2967
paula23276
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 29
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Możliwe,ale jak pokażę że właśnie tak jest to wtedy będzie koniec.
paula23276 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 17:03   #2968
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Nie wiem już co robić :/ Mój TŻ nie odzywa się do mnie od środy. Pewnie skończyła mu się kasa na koncie a doładować nie ma jak bo wraca z pracy w nocy. Postanowiłam się pierwsza nie odzywać bo zawsze to robię i chcę, żeby w końcu on do mnie pierwszy napisał. Ale ja już tak długo nie mogę czekać, umieram z tęsknoty. Przez to coraz bardziej oddalamy się od siebie. Miało się to zmienić, bo TŻ zmienił pracę ale dobrze było tylko przez 2 dni.. Jak do niego napiszę to i tak pewnie mi nawet nie odpisze bo nie ma kasy. Nie wiem jak mam do niego dotrzeć, żeby w końcu zaczął się o mnie chociaż trochę starać, bo ja już się powoli poddaję..
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 17:09   #2969
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
Nie wiem już co robić :/ Mój TŻ nie odzywa się do mnie od środy. Pewnie skończyła mu się kasa na koncie a doładować nie ma jak bo wraca z pracy w nocy. Postanowiłam się pierwsza nie odzywać bo zawsze to robię i chcę, żeby w końcu on do mnie pierwszy napisał. Ale ja już tak długo nie mogę czekać, umieram z tęsknoty. Przez to coraz bardziej oddalamy się od siebie. Miało się to zmienić, bo TŻ zmienił pracę ale dobrze było tylko przez 2 dni.. Jak do niego napiszę to i tak pewnie mi nawet nie odpisze bo nie ma kasy. Nie wiem jak mam do niego dotrzeć, żeby w końcu zaczął się o mnie chociaż trochę starać, bo ja już się powoli poddaję..
A nie masz możliwości zadzwonić?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 17:24   #2970
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A nie masz możliwości zadzwonić?
Połączenia z Polski do niego dużo mnie kosztują, poza tym w jedne dni pracuje na 1 zmianę a w inne na 2, więc w każdej chwili może być w pracy.

Wszedł na facebooka, porozmawiamy po meczu naszych szczypiornistów

Tylko czemu nie mógł sam powiedzieć, że jest i porozmawiamy później? Na szczęście jak wchodzi to automatycznie włączają mu się aplikacje i po tym rozpoznaję że jest. Ale bardzo mi jest przykro jak wiem, że on jest a mimo to się nie odzywa nawet jeśli miałby taki zamiar po meczu..
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.