Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VI :)

[felicity]

Wczoraj babeczka w Zlotych tez o promocji nie wiedziala i az sama stwierdzila,ze zadzwoni do Katowic, bo to az dziwne:P W kazdym razie moja wycieczka do Wawy skonczyla sie nabyciem blyszczola Bobbi (Corii dzieki za pomysl. A Sephorze malo szalu nie dostalam. Zadnej pomocy, babki wrecz uciekaly od klientow:/ Sama w koncu wywloklam z szafki korektor Clinique i z tej zlosci zapomnialam, co jeszcze chcialam kupic:/
Corii promocja Twoim Douglasie jest obiektem mojej zazdrosci

[basiao84]

Napisane przez Corii

Masz porównanie do Ambre Sultan i chergui? W sensie mocy i trwałości oraz nut.

Nie pytanie do mnie, ale co do nut w Chergui a Daim Blond- w Chergui czuję tytoń i przyprawy, Daim Blond to inna bajka moim zdaniem. A trwałości niestety nie porównam.

[ranka]

A Chergui jest cudne - uwielbiam ta słodkosc

marze natomiast o Un Bois Vanille - ale chyba jeszcze musi poczekac

[Beata.]

Corii zazdroszcze linerków
Zrób zdjęcia, kreski robisz faktycznie idealne

I elizie zazdroszczę serum

[basiao84]

Napisane przez ranka

A Chergui jest cudne - uwielbiam ta słodkosc

marze natomiast o Un Bois Vanille - ale chyba jeszcze musi poczekac

Się nam Scent Bar zrobił
Też mi ta słodkość, z odrobiną pazura jednak, odpowiada. Bardzo zimowy zapach dla mnie.

[pingwin2]

Corii trwałe są podobnie, ale Daim jest mało ogoniasty, jest taki elegancki, dystyngowany, otulający, jak zamszowa rękawiczka.

[ranka]

O tak!


from my iPhone using Tapatalk

[Corii]

Napisane przez felicity

Wczoraj babeczka w Zlotych tez o promocji nie wiedziala i az sama stwierdzila,ze zadzwoni do Katowic, bo to az dziwne:P W kazdym razie moja wycieczka do Wawy skonczyla sie nabyciem blyszczola Bobbi (Corii dzieki za pomysl. A Sephorze malo szalu nie dostalam. Zadnej pomocy, babki wrecz uciekaly od klientow:/ Sama w koncu wywloklam z szafki korektor Clinique i z tej zlosci zapomnialam, co jeszcze chcialam kupic:/
Corii promocja Twoim Douglasie jest obiektem mojej zazdrosci

Czyli błyszczyk jest naprawdę fajny i nie jest to li moje jedynie odosobnione zdanie
Chociaż raz w Dougu trafiła sie taka fajna promo

Napisane przez basiao84

Nie pytanie do mnie, ale co do nut w Chergui a Daim Blond- w Chergui czuję tytoń i przyprawy, Daim Blond to inna bajka moim zdaniem. A trwałości niestety nie porównam.

Basiu dziękuję. Dla mnie Cherqui za delikatny, ładny, ale nie wybija się jakoś szczególnie, za to Ambre Sulta - o tak! Ja własnie takiego pokroju lubię zapachu, jeszcze L'artisanowe Timbuktu i Dzonghka!
Mam dylemat zatem czy brac w ciemno Daim, czy sprawdzony przeze Sultan.
Jeszcze testowałam Five O´Clock Au Gingembre - ciekawy, ale bliskoskórny, za mało ogoniasty

Napisane przez ranka

A Chergui jest cudne - uwielbiam ta słodkosc

marze natomiast o Un Bois Vanille - ale chyba jeszcze musi poczekac

Chergui ciekawy, ale za mało ogoniasty - dla mnie oczywiście, ale ja fanka mocnych

Napisane przez Beata.

Corii zazdroszcze linerków
Zrób zdjęcia, kreski robisz faktycznie idealne

I elizie zazdroszczę serum

Zrobię, ale na bobikowym wątku wstawię.

Napisane przez pingwin2

Corii trwałe są podobnie, ale Daim jest mało ogoniasty, jest taki elegancki, dystyngowany, otulający, jak zamszowa rękawiczka.

Hmm, no mam dylemat.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez elizabarbara

Ja mam kilka ml daim blonde, moglam Ci go wyslac. Ja go nie lubie

Oz kurcze, gdybym wiedziała, ze masz Daima

Napisane przez basiao84

Ciężko mi go do czegoś porównać, bo w temacie zapachów z nutką zamszu dopiero raczkuję. Spotkałam się z opinią, że nuta skóry podobna jest do tego, co w Bottedze czuć, ale dla mnie - choć Bottegę kocham - Bottega dużo uboższa jest, nie wyczuwam w niej owoców czy też zapachu aptecznego (takie wrażenie miałam zaraz po psiknięciu Lutkiem, ale to mija, potem jest już tylko cieplutko i otulająco). Kiepska jestem w opisywaniu zapachów, niestety.
Niemniej, jakby Ci Daim Blond nie spasował, to ja mu mogę domek dać

Dziękuję Basiu. Moze wezmę w ciemno ... ale Ambre kusi. A na razie tylko jeden mogę. Drugi moze w lutym/marcu.

[platekrozy]

Ja wczoraj w Sephorze kupiłam zestaw Mango Lady Rebel z promocji,który planowałam. Byłam w szoku,bo byłam po pracy,a jeszcze z 7 zestawów było.
Poza tym planowałam kupić zestaw do makijażu dla zielonych oczu,które jedna z Was polecała,ale zmieniłam i kupiłam zestaw 4 cieni plus eyeliner . O taką paletkę :
http://www.sephora.pl/pl/cid28521/pa...do+powiek.html
Kolorek : Taupe Model .
Śliczne brązy,gdyby któraś z Was chciała żebym zrobiła zdjęcie proszę piszcie. Pewnie znacie,dlatego nie zamieszczam

[Corii]

Fotki linerów Bobbi wstawiłam w wątku bobikowym.

[GretchenSp]

Napisane przez Corii

Czyli błyszczyk jest naprawdę fajny i nie jest to li moje jedynie odosobnione zdanie

Ja też go uwielbiam, aktualnie wszystkie inne poszły w kąt

[felicity]

Napisane przez GretchenSp

Ja też go uwielbiam, aktualnie wszystkie inne poszły w kąt

Ja w koncu nie wiem, czy kupilam ten co ma Corii Wzielam Breghtening, bo pani bobikoa przekonala, ze fajniejszy efekt na ustach.

[Corii]

Napisane przez GretchenSp

Ja też go uwielbiam, aktualnie wszystkie inne poszły w kąt

To tak, jak u mnie Aczkolwiek teraz szminka bobiowa na tapecie

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez felicity

Ja w koncu nie wiem, czy kupilam ten co ma Corii Wzielam Breghtening, bo pani bobikoa przekonala, ze fajniejszy efekt na ustach.

Obie z Gretchen mamy Brightening

[ddiana]

Napisane przez elizabarbara

Dzieki, na pewno wyprobuje
Ja mialam 2 linery z sephory i tez daly rade




To dobrze, ze jestes cała i skonczylo sie tylko na siniakach



Szalejesz


Ja mam kilka ml daim blonde, moglam Ci go wyslac. Ja go nie lubie


Chcialam sie pochwalic, dorwalam wlasnie w Sephorze ostatnie serum o to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...do-twarzy.html za 55 zl

Gratuluję
ja jeszcze chyba wdepnę 2ego jak będę męża odwozić i kupię maskę Fekkaia,była chyba za 70zł po obniżce,a jest niezła

Elizo,dziękuję za linki,ale jeszcze się waham.Jak coś to odezwę się po prośbie.Dostałam z S. dwie próbki Coco Noir i myślę nad nią

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez platekrozy

Ja wczoraj w Sephorze kupiłam zestaw Mango Lady Rebel z promocji,który planowałam. Byłam w szoku,bo byłam po pracy,a jeszcze z 7 zestawów było.
Poza tym planowałam kupić zestaw do makijażu dla zielonych oczu,które jedna z Was polecała,ale zmieniłam i kupiłam zestaw 4 cieni plus eyeliner . O taką paletkę :
http://www.sephora.pl/pl/cid28521/pa...do+powiek.html
Kolorek : Taupe Model .
Śliczne brązy,gdyby któraś z Was chciała żebym zrobiła zdjęcie proszę piszcie. Pewnie znacie,dlatego nie zamieszczam

ja pisałam,a tej nie widziałam. za zakupy

[felicity]

Napisane przez Corii

Obie z Gretchen mamy Brightening

Czyli tez moze bede miec usta piekne jak Wy Corii, a patrzylas na liner Black Mauve? Taki smieszny fioletowawy kolorek-nie tak oczywisty jak czern

Male ot:
Warszawianki, czy ktoras bedzie moze w Home &You (w centrum albo w arkadii widzialam to co mnie interesuje)? Jesli tak to mialabym prosbe na pw.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

Właśnie wyszłam z Douga. Spokojnie na razie w galerii. Klapnelam w starbucku na kawę teraz
I moim zdaniem linery Bobbi są tak samo świetne jak maca. Przez cały dzień nic im sie nie dzieje. Trwają bez ubytku koloru i rozmazan aż do zmycia. Ja nic im nie mam do zarzucenia. A jako macoholiczka szczególnie jestem krytyczna pod tym względem. Jednak jest jeszcze cos takiego, jak kwestia gustu i upodobań, a z ta wiadomo sie nie dyskutuje

Moim zdaniem jest spora roznica. MACowe u mnie sa trwalsze, ale i delikatniejsze. Malowanie linii wodnej MACiem nie konczy sie blaknieciem kreski po paru godzinach czy podraznieniem badz zaczerwienieniem oka. BB juz tak.

Napisane przez elizabarbara

Chcialam sie pochwalic, dorwalam wlasnie w Sephorze ostatnie serum o to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...do-twarzy.html za 55 zl

U mnie nie ma. A tez chce .
--------------------------------------------------
W temacie zapachow to powiem, ze spodobal mi sie zapach, o ktorym nigdy bym nie pomyslala, ze trafi w moj gust (ja to sratki kwiatki wielbie przewaznie). Mowa o Jadore L'or. Cena zdecydowanie niefajna. Zapach tez dziwny. Ma w sobie babciowa nute. Milo jednak otula, jest cieply i kocykowy.
Ech, kiepska recenzja, ale opisywanie zapachow niezbyt mi zawsze idzie.

edit: o ten. Dodam, ze L'or sprzedawany jest we frymusnym pudelku. Trudno powiedziec z czego jest wykonane. Moim zdaniem to tektura, ale bardzo gruba, trwala. Wytloczono na niej fakture skory. Naprawde ladne.

[damon]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38339813]Moim zdaniem jest spora roznica. MACowe u mnie sa trwalsze, ale i delikatniejsze. Malowanie linii wodnej MACiem nie konczy sie blaknieciem kreski po paru godzinach czy podraznieniem badz zaczerwienieniem oka. BB juz tak.



U mnie nie ma. A tez chce .
--------------------------------------------------
W temacie zapachow to powiem, ze spodobal mi sie zapach, o ktorym nigdy bym nie pomyslala, ze trafi w moj gust (ja to sratki kwiatki wielbie przewaznie). Mowa o Jadore L'or. Cena zdecydowanie niefajna. Zapach tez dziwny. Ma w sobie babciowa nute. Milo jednak otula, jest cieply i kocykowy.
Ech, kiepska recenzja, ale opisywanie zapachow niezbyt mi zawsze idzie.[/QUOTE]

Mam tego Jadora, dobijam dna i martwię się tym straszliwie. Co prawda teraz mam fazę na Bombkę intensywną, ale trza będzie uzupełnić braki. Wcześniej robiłam rozlewkę i zostawiłam sobie 20ml, to cena tak nie bolała.

[Corii]

Mnie tam sie nie nie dzieje po pomalowaniu linerem bobbi linii wodnej. Poza tym trzymają sie u mnie pancernie, jak i macowe. Widac znowu ile ludzi tyle opinii.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez damon

Mam tego Jadora, dobijam dna i martwię się tym straszliwie. Co prawda teraz mam fazę na Bombkę intensywną, ale trza będzie uzupełnić braki. Wcześniej robiłam rozlewkę i zostawiłam sobie 20ml, to cena tak nie bolała.

W D. cena za 40 ml to ponad 5 stow .
Swoje 40ml na Wizazu rozlewalas?


Troche mi az szkoda uzywac .

[Corii]

Napisane przez felicity

Czyli tez moze bede miec usta piekne jak Wy Corii, a patrzylas na liner Black Mauve? Taki smieszny fioletowawy kolorek-nie tak oczywisty jak czern

Lipa, black mauve był na mojej liscie, ale w naszym dougu nawet testera nie mają

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

Lipa, black mauve był na mojej liscie, ale w naszym dougu nawet testera nie mają

Pewnie nie posluchasz, ale powiem (): Black Mauve to moje najwieksze rozczarowanie linerowe. Przede wszystkim jakosc wola o pomste do nieba. To liner, ktory wysechl mi najszybciej. Zreszta to jedyny liner, ktory mi wysechl . Do tego twardnieje. Dla porownania mam Denim, ktory jakosciowo o niebo lepiej wypada.

Poza tym kolor taki se. Na oku tego fioletu zupelnie widac. Wyglada jak malointensywna czern.

Bida z nedza to malo powiedziane.

[felicity]

Napisane przez Corii

Lipa, black mauve był na mojej liscie, ale w naszym dougu nawet testera nie mają

Popatrz na to z innej strony: w innym D maja liner, ale takiej promocji jak w Twoim niet

[damon]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38339920]W D. cena za 40 ml to ponad 5 stow .
Swoje 40ml na Wizazu rozlewalas?


Troche mi az szkoda uzywac .[/QUOTE]

Na Wizażu Jak zobaczyłam cenę w D., to w głowie mi się zakręciło. Ale to najpiękniejsza wersja Jadore.

Jak wypadają cenowo linery w Macu? Kosztują tyle samo co Bobik? Bo mój Caviar Ink zaczyna twardnieć.

[Corii]

Napisane przez damon

Na Wizażu Jak zobaczyłam cenę w D., to w głowie mi się zakręciło. Ale to najpiękniejsza wersja Jadore.

Jak wypadają cenowo linery w Macu? Kosztują tyle samo co Bobik? Bo mój Caviar Ink zaczyna twardnieć.

Bobikowesą drozsze, kosztują 99, macowe ok.76 zł

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez damon

Na Wizażu Jak zobaczyłam cenę w D., to w głowie mi się zakręciło. Ale to najpiękniejsza wersja Jadore.

Si. Zwykla mnie nie kreci. Ta jest super.

Napisane przez damon

Jak wypadają cenowo linery w Macu? Kosztują tyle samo co Bobik?

A nawet nie pamietam a kupowalam chyba z miesiac temu znow jakis ; cos kolo 80 zl. Sa tansze niz BB.

Napisane przez damon

Bo mój Caviar Ink zaczyna twardnieć.

Szok .

[damon]

To chyba po nowym roku uśmiechnę się do kogoś z Maciem pod ręką

[basiao84]

7 grudnia za liner MAC Rich ground płaciłam równiutko 70pln. Limitki są droższe?

Tak mi się jeszcze linerowo skojarzyło: bardzo fajne są linery z nowej kolekcji Inglota (Noble). Mam jeden z nich, pracuje się nim świetnie, bardzo plastyczny jest, za bazę do cieni też się sprawdza. O niebo lepsze od standardowych linerów inglota, które są tępę jak nie wiem co, i chyba mnie nie lubią (z wzajemnością zresztą). Także, jak ktoś ma ochotę na metaliczny liner, to polecam.

[Corii]

Napisane przez basiao84

7 grudnia za liner MAC Rich ground płaciłam równiutko 70pln. Limitki są droższe?

Tak mi się jeszcze linerowo skojarzyło: bardzo fajne są linery z nowej kolekcji Inglota (Noble). Mam jeden z nich, pracuje się nim świetnie, bardzo plastyczny jest, za bazę do cieni też się sprawdza. O niebo lepsze od standardowych linerów inglota, które są tępę jak nie wiem co, i chyba mnie nie lubią (z wzajemnością zresztą). Także, jak ktoś ma ochotę na metaliczny liner, to polecam.

Hmm, to staniały linery Srednio były po 74 zł.
A limitki fakt, nieco drozej wychodziły zawsze.

Btw Tobie Rich ground musi świetnie pasować do tęczówki. Ja go miałam, ale wydałam, bo za chiny ludowe oko nie wyglądało mi w jego oprawie dobrze.
Macroviolet tez miałam i tez wydałam bo mi sie nie podobał, to samo było w Waveline
Z maca zdecydowanie wole limitowane fluidliney.

[elizabarbara]

Napisane przez ddiana

Gratuluję
ja jeszcze chyba wdepnę 2ego jak będę męża odwozić i kupię maskę Fekkaia,była chyba za 70zł po obniżce,a jest niezła

Elizo,dziękuję za linki,ale jeszcze się waham.Jak coś to odezwę się po prośbie.Dostałam z S. dwie próbki Coco Noir i myślę nad nią

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------


ja pisałam,a tej nie widziałam. za zakupy

Nie ma problemu, jak bedziesz potrzebowala pomocy to chętnie cos Tobie poszukam

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38339813]Moim zdaniem jest spora roznica. MACowe u mnie sa trwalsze, ale i delikatniejsze. Malowanie linii wodnej MACiem nie konczy sie blaknieciem kreski po paru godzinach czy podraznieniem badz zaczerwienieniem oka. BB juz tak.



U mnie nie ma. A tez chce .
--------------------------------------------------
W temacie zapachow to powiem, ze spodobal mi sie zapach, o ktorym nigdy bym nie pomyslala, ze trafi w moj gust (ja to sratki kwiatki wielbie przewaznie). Mowa o Jadore L'or. Cena zdecydowanie niefajna. Zapach tez dziwny. Ma w sobie babciowa nute. Milo jednak otula, jest cieply i kocykowy.
Ech, kiepska recenzja, ale opisywanie zapachow niezbyt mi zawsze idzie.

edit: o ten. Dodam, ze L'or sprzedawany jest we frymusnym pudelku. Trudno powiedziec z czego jest wykonane. Moim zdaniem to tektura, ale bardzo gruba, trwala. Wytloczono na niej fakture skory. Naprawde ladne.[/QUOTE]

Ja wczoraj znalazlam na jednym z blogów ze to serum jest przecenione na 55zl, bo w sephorze nawet nie bylo wystawione na promocjach
Pomyslalam ze juz pewnie nie ma Ale pognalam dzis do jednej S i oczywiscie ani sladu, a ze bylam rano i korków na ulicach brak, to ja w auto i do 2sephory - dopadłam standu i znalazlam jedno jedyne wcisnięte w kąt Ucieszylam sie jak male dziecko

Jadore L'or, piekne
Na aledrogo moze cos taniej sie da upolowac?

Napisane przez damon

Mam tego Jadora, dobijam dna i martwię się tym straszliwie. Co prawda teraz mam fazę na Bombkę intensywną, ale trza będzie uzupełnić braki. Wcześniej robiłam rozlewkę i zostawiłam sobie 20ml, to cena tak nie bolała.

Damonku, mnie sie wydawalo, ze Ty rozbierałas zwykłe jadore edp (takie jak ja rozbieralam ), ale pewnie musialam przeoczyc.. Widzialam ta rozbiorke i teraz zaluje ze nic nie wzielam Jak bedziesz robila nastepna to daj znac

A propos linerów to ja jestem zielona.. Mam jeden z Isadory i jeden z Sephory.. Ale cos czuje ze bede musiala sie zainteresowac tematem


AAA Bylam w Marionaud. Maja pełny stand Thebalm - jak ktos cos bedzie chcial, to prosze o pw, moge podjechac w poniedzialek np i cos kupic Widzialam rozswietlacz maryske, hot mama bahama mama wszystkie roze i nawet paletki mieli shady lady i takie
Służę pomocą

[basiao84]

Napisane przez Corii

Hmm, to staniały linery Srednio były po 74 zł.
A limitki fakt, nieco drozej wychodziły zawsze.

Btw Tobie Rich ground musi świetnie pasować do tęczówki. Ja go miałam, ale wydałam, bo za chiny ludowe oko nie wyglądało mi w jego oprawie dobrze.
Macroviolet tez miałam i tez wydałam bo mi sie nie podobał, to samo było w Waveline
Z maca zdecydowanie wole limitowane fluidliney.

Aż odkopałam paragon z czeluści torebki. Jak byk stoi: Fluid- 70 pln. Oprócz tego brałam puder (90) i róż (95) (albo na opak z tymi cenami?) więc fluidline jak nic 70 pln.
Rich ground to obecnie mój ulubiony liner. Bosko kremowy jest. A Waveline mam, ale tu miłości nie ma, kolor za jaskrawy chyba i prześwity robi. Chyba Bobikowe Denim byłoby na mnie lepsze.
A macroviolet myślisz że się dla mnie nada? Czy lepiej w Violet od Bobbi celować?