Rozłąka z ukochanym część III :D

[201610170910]

mary_poppins tak strasznie chciał ze mną rozmawiać, że przemilczał dziś caly dzień Mam ochotę dać mu po tyłku

inezka92 witaj Tak w skrócie to G. to mój eks, którego poznałam rok temu w Hiszpanii, byliśmy razem dość krótko, bo nieco ponad 3 miesiące, a potem ja wróciłam do Polski skończyć studia. Niestety mimo wielu pięknych słów i obietnic wszystko się posypało i nie jesteśmy już razem (chociaż ja jestem na tyle głupia, że nadal go kocham )

A tak w ogóle to pochwalę się, że moja praca wreszcie jest gotowa, ma 165 stron i już mnie słabi od ciągłego sprawdzania czy wszystko jest ok, czy jakieś tabelki mi nie przeskoczyły na inną stronę, czy przypisy są dobre... Bleee

[mary_poppins]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

mary_poppins tak strasznie chciał ze mną rozmawiać, że przemilczał dziś caly dzień Mam ochotę dać mu po tyłku

A nie możesz go olać po prostu? Tak fizycznie, uczuciowo to wiadomo że nic na zawołanie nie ma, ale możesz po prostu chociaż udawać, że masz go w rzyci? Wyszłoby Ci to na zdrowie. Na odnowienie kontaktu jak widzisz nie masz co liczyć.

[elonka12]

a ja się pochwalę,że ładnie zdałam polski i od dziś laba

[Moniika95]

Napisane przez inezka92

Ojj no kontakt to bardzo oslabiony. Jak byl tutaj to ciagle smsy, gg a teraz gora dwa smsy na dzien , ale wiem, ze bedzie dobrze, nie ma co sie smucic


a ty Monika prawko robisz ? bo chyba cos mi przemknelo, ze mialas jazdy ?

Tak, jestem właśnie w trakcie za około miesiąc będę miała pierwszy egzamin. A jutro kolejna jazda, pierwsza do miasta w którym będę zdawać

[201610170910]

Napisane przez mary_poppins

A nie możesz go olać po prostu? Tak fizycznie, uczuciowo to wiadomo że nic na zawołanie nie ma, ale możesz po prostu chociaż udawać, że masz go w rzyci? Wyszłoby Ci to na zdrowie. Na odnowienie kontaktu jak widzisz nie masz co liczyć.

Przez ostatnie kilka dni byłam tak zajęta innymi rzeczami, że mało o nim myślałam. Staram się podchodzić do tego w ten sposób, że co ma być to będzie.
Dziś wreszcie złożyłam pracę i wszystkie potrzebne dokumenty w dziekanacie Teraz odpocznę kilka dni, a od poniedziałku zacznę się przygotowywać do obrony

[201610170910]

Chyba się załamię W Hiszpanii zapowiadają deszcz i zimno... A naprawdę ciepło ma się zrobić dopiero w sierpniu! Czarno widzę ten mój wyjazd, ehh Ten rok jest naprawdę jakiś pechowy

[Moniika95]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Chyba się załamię W Hiszpanii zapowiadają deszcz i zimno... A naprawdę ciepło ma się zrobić dopiero w sierpniu! Czarno widzę ten mój wyjazd, ehh Ten rok jest naprawdę jakiś pechowy

prognozy pogody oszukują nie masz się co przejmować, a może jednak akurat będzie ladnie

[201610170910]

Napisane przez Moniika95

prognozy pogody oszukują nie masz się co przejmować, a może jednak akurat będzie ladnie

Wiem, mam nadzieję, że jednak się zmienią te prognozy... I wyjazd będzie na 100%, ale się opóźni sporo.

[olewa]

A ja właśnie dzisiaj wyszłam z nagłego załamania nerwowego..

[Moniika95]

Napisane przez olewa

A ja właśnie dzisiaj wyszłam z nagłego załamania nerwowego..

a co się stało?

[olewa]

Napisane przez Moniika95

a co się stało?

Miałam być teraz w tym tygodniu u TŻ, ale dowiedziałam się parę godzin przed wyjazdem, że woli jechać na okres próbny do pracy.. Myślałam, że go uduszę, urwę nogi, genitalia i rzucę psom na pożarcie. :sciana:

[201610170910]

Napisane przez olewa

Miałam być teraz w tym tygodniu u TŻ, ale dowiedziałam się parę godzin przed wyjazdem, że woli jechać na okres próbny do pracy.. Myślałam, że go uduszę, urwę nogi, genitalia i rzucę psom na pożarcie. :sciana:

Przykro mi

A jak tam po maturach?

[elonka12]

Napisane przez olewa

Miałam być teraz w tym tygodniu u TŻ, ale dowiedziałam się parę godzin przed wyjazdem, że woli jechać na okres próbny do pracy.. Myślałam, że go uduszę, urwę nogi, genitalia i rzucę psom na pożarcie. :sciana:

Rozumiem,że Ci przykro,ale z drugiej strony dobrze ,że udało mu się coś złapać.Wiadomo jak tu z pracą jest

Nam się udało spędzić cały tydzień 24 h na dobę razem,bo miał wolne
właśnie jak tam po egzaminach? chwal się

[olewa]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Przykro mi

A jak tam po maturach?

Dzięki.


Po maturach bardzo dobrze, minął tydzień i na razie nic poza własnoręcznymi spodenkami i chodzeniem na imprezy nie zrobiłam pożytecznego. Zdałam ustne dobrze, zadowlona jestem. Zobaczymy za miesiąc jak zdałam pisemne.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez elonka12

Rozumiem,że Ci przykro,ale z drugiej strony dobrze ,że udało mu się coś złapać.Wiadomo jak tu z pracą jest

Nam się udało spędzić cały tydzień 24 h na dobę razem,bo miał wolne
właśnie jak tam po egzaminach? chwal się

Ale i tak nie wiadomo czy ją dostaną (jedzie z jakąś tam znajomą), bo mają konkurencję, więc połowa mnie się cieszy że może jej nie dostać bo wtedy poszukamy razem coś.

O matko, ale Ci zazdroszczę! Kiedy się widzicie znowu?

Już ponad tydzień mam wolne, na całe szczęście! Ustny angielski zdałam na 97% z czego jestem zadowolona, bo zestaw miałam taki trochę dziwny. A Ty, jak tam?

[elonka12]

Angielski 90 polski 95 jestem zadowolona

Jak wszystko dobrze pójdzie to zamieszkamy razem na 3 miesiące od lipca do września

Gratuluję

[201610170910]

No, Dziewczyny, gratuluję Wam dobrze zdanej matury Pisemne też na pewno super Wam poszły

[olewa]

Napisane przez elonka12

Angielski 90 polski 95 jestem zadowolona

Jak wszystko dobrze pójdzie to zamieszkamy razem na 3 miesiące od lipca do września

Gratuluję

O mamo.. zazdrość mnie zeżarła..


A w ogóle, jeśli mogę spytać, jaka jest różnica wiekowa między Wami?

[elonka12]

Napisane przez olewa

O mamo.. zazdrość mnie zeżarła..


A w ogóle, jeśli mogę spytać, jaka jest różnica wiekowa między Wami?

Sama w to uwierzyć nie mogę
Tż o rok starszy właściwie równy,bo oboje z czerwca jesteśmy

[olewa]

Napisane przez elonka12

Sama w to uwierzyć nie mogę
Tż o rok starszy właściwie równy,bo oboje z czerwca jesteśmy

My planujemy spędzić 3 tygodnie w sierpniu i cały wrzesień (odliczając tydzień z nim i z mamą na wakacjach) sami.

U mnie jest pół roku różnicy tylko.

[elonka12]

Napisane przez olewa

My planujemy spędzić 3 tygodnie w sierpniu i cały wrzesień (odliczając tydzień z nim i z mamą na wakacjach) sami.

U mnie jest pół roku różnicy tylko.

To też dobrze, odbijecie sobie ten tydzień

z tego samego roku jesteście?

[olewa]

Napisane przez elonka12

To też dobrze, odbijecie sobie ten tydzień

z tego samego roku jesteście?

Tydzień który może zamienić się dwa miesiące.. Jeśli się zamieni to pakuję siebie i koleżankę i jedziemy tam do pracy, nie wytrzymam tego.


Tak tak.

[alekziz]

olewa, elonka12 wpadłam pogratulować dobrze zdanych matur aż w szoku jestem, bo sama się zatrzymałam na poziomie podstawówki

[elonka12]

Napisane przez alekziz

olewa, elonka12 wpadłam pogratulować dobrze zdanych matur aż w szoku jestem, bo sama się zatrzymałam na poziomie podstawówki

dzieeekuję

A jak z Twoją szkołą? Napisz jeśli jeszce nie uciekłaś

[alekziz]

Napisane przez elonka12

dzieeekuję

A jak z Twoją szkołą? Napisz jeśli jeszce nie uciekłaś

ja cały czas jestem

ogólnie jest tak, że już od jakiegoś czasu nie chodzę do szkoły, bo zrezygnowałam z tego kierunku na którym byłam, nauczyciele też już nie widzieli sensu żebym dalej chodziła. więc już mam wakacje haha no ale dzisiaj jeszcze byłam na rozmowie z moim tatą, podpisaliśmy tam jakieś papiery, złożyliśmy podanie na nowy rok, tylko już inny kierunek i muszę czekać do lipca na potwierdzenie smsem od nich. no i w sumie wszystko się jakoś ułożyło, tylko jeszcze będę musiała się przejść do szkoły książki oddać.
aha... i teraz żebym w domu tylko nie siedzieć to szukam pracy, żebym przynajmniej na weekendy coś miała

[elonka12]

a rodzice jak? wspierają czy dogadują? Pamiętam,że miałaś z nimi konflikt w tym temacie

[alekziz]

przedwczoraj jeszcze kłótnia z tatą była, ale dzisiaj poszedł ze mną i jest wszystko dobrze. wszystko jest załatwione, więc chyba stwierdzili, że już nie ma co wałkować w kółko tego samego tematu. tylko teraz ja muszę się wziąć za siebie od września

[Cerveza_]

Hej Koooochane Nie odzywam się, bo jestem zawalona robotą! Dopiero odetchnę pod koniec czerwca U mnie wszystko ok! Byłam niedawno u TŻ i było świetnie. Mam nadzieję, że u Was też jakoś leci. Gratuluję Kobietkom zdanych matur

[201610170910]

Napisane przez Cerveza_

Hej Koooochane Nie odzywam się, bo jestem zawalona robotą! Dopiero odetchnę pod koniec czerwca U mnie wszystko ok! Byłam niedawno u TŻ i było świetnie. Mam nadzieję, że u Was też jakoś leci. Gratuluję Kobietkom zdanych matur

Super, że się Wam układa, oby tak dalej

[mary_poppins]

Też gratuluję matur i życzę jak najwyższych wyników Ale z tego co czytam mamy zdolne dziewczyny w tym wątku

Ja już jestem na końcówce czekania, jeszcze 8 dni. Uwielbiam to uczucie Ta świadomość że już, już niedługo... Poza tym nic specjalnego się u mnie nie dzieje, więc tym bardziej skupiam się na przyjeździe TŻ

[elonka12]

Napisane przez alekziz

przedwczoraj jeszcze kłótnia z tatą była, ale dzisiaj poszedł ze mną i jest wszystko dobrze. wszystko jest załatwione, więc chyba stwierdzili, że już nie ma co wałkować w kółko tego samego tematu. tylko teraz ja muszę się wziąć za siebie od września

powodzenia kochana te 3 tygodnie szybko miną tylko nie szalej za bardzo
a co do ex Tż to wiesz co robić


dzięki za gratulacje,ale to tylko ustne.Potem dam znać jak pisemne
mary zleci szybciutko na ile przyjeżdża?