Moda, która Cię 'rozwala' cz. VII

[Kolor Bzu]

Napisane przez spaghettii

Ja nie wyobrazam sobie co 2 dzien maszynka golic i wiedziec, ze wyrosna takie same po kremie naprawde zanikaja. Teraz chodzac do szkoly, nie mam tego problemu bo nam kaza zapuszczac wlosy i raz na ok 3 tyg depilacja woskiem

Kremy mnie uczulają i podrażniają.

[Carousel]

Napisane przez spaghettii

Ja nie wyobrazam sobie co 2 dzien maszynka golic i wiedziec, ze wyrosna takie same po kremie naprawde zanikaja. Teraz chodzac do szkoly, nie mam tego problemu bo nam kaza zapuszczac wlosy i raz na ok 3 tyg depilacja woskiem

Proszę? Każą?

[201712071518]

Napisane przez Carousel

Proszę? Każą?

z tego co pamiętam spaghettio jest na kosmetologii czy czymś podobnym i tam dziewczyny robią zabiegi na sobie, więc pewnie dlatego ten ''przykaz''

[pani_smith]

eeeee a co jeśli mam cerę naczynkową? też mi KAŻĄ wosk zrobić?
bez sensu...

[spaghettii]

Napisane przez stupid-girl

z tego co pamiętam spaghettio jest na kosmetologii czy czymś podobnym i tam dziewczyny robią zabiegi na sobie, więc pewnie dlatego ten ''przykaz''

Dokladnie tak

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez pani_smith

eeeee a co jeśli mam cerę naczynkową? też mi KAŻĄ wosk zrobić?

bez sensu...

Nie no, oczywiscie jesli sa jakies przeciwskazania to te osoby tylko wykonuja zabieg a nie musza miec go robionego na sobie, az tak zle nie jest moze zabrzmialo tak, ze nas zmuszaja , ale po prostu dla naszej wygody, wiadomo, ze latwiej sie nauczyc poprawnie depilowac robiac to na dluzszych wlosach niz na takich, ktorych wosk nie chwyci

[pannaatopowa]

Powiem szczerze, że ja nie wytrzymałabym trzech tygodni zapuszczać włosy na nogach. Jak mi tylko odrosną muszę je ściąć, bo inaczej mnie drapią.

[cranberry juice]

Cytowanie mi nie działa rzecz jasna ale:

- wolę mieć włosy na nogach przez trzy czy cztery dni raz ma miesiąc i depilować woskiem, niż co drugi dzień golić maszynką, podrażniać sobie skórę i koniec końców mieć widoczne włosy przez o wiele więcej czasu niż w przypadku wosku.
- włosy odrastające po wosku, po latach regularnej depilacji, są dużo mniej widoczne niż przy maszynce - po pierwsze dużo rzadsze, po drugie nie tak twarde itp. Tak naprawdę to żeby był problem to naprawdę trzeba sie spóźnić z kolejną depilacją, bo dopiero po kilku dniach od odrośnięcia włosy na tyle długie, żeby je było widać z daleka. Po maszynce już następnego dnia odrośnięte włosy widać.
- ja jestem jednak zbyt efektyczna energetycznie, żebym miała sobie codziennie albo co drugi dzień golić wszytsko maszynką Oczywiście, to zajmuje tylko 10 minut Tylko wiecie, jak stracę codzinnie 10 minut na golenie, 10 min umycie kibla, na poodkurzanie, makijaż i kupienie świeżych bułeczek - bo w końcu to przecież wszytsko żaden problem, to tylko 10 minut - to ja dziękuję. Nie lubię tracić czasu na czynności, które można wyousourcować ze swojego codziennego życia
- kiedys pewnie zrobię sobie laser, ale na razie jakoś się nie zobrałam, opinie na necie były mało entuzjastyczne

[Kolor Bzu]

Mnie wosk boli, depilator też. mam jasne włosy więc wole raz na 3 dni machnąć masynką, po 2 minuty na nogę niż zapuszczać włosy (po 3-4 dniach nawet nie miałabym jak ich woskiem potraktować bo są jeszcze bardzo krótkie)
Też chcę laser, ale mam do tego za jasne włosy.

[cranberry juice]

Po 2 minuty na nogę, po dwie na pachy i trzy na bikini, i tak się zbiera
Mnie wosk boli i sama w życiu bym sobie jakiejś większej liczby włosów nie wyrwała, dlatego chodzę do kosmetyczki.
Depilatorem potrafię sobie wydepilować pachy, kein Problem, ale nóg nigdy w życiu. To jest chyba wszystko bardzo indywidualna sprawa, bo niektórzy jednak mają na odwrót

[minthema]

Napisane przez cranberry juice

Po 2 minuty na nogę, po dwie na pachy i trzy na bikini, i tak się zbiera
Mnie wosk boli i sama w życiu bym sobie jakiejś większej liczby włosów nie wyrwała, dlatego chodzę do kosmetyczki.
Depilatorem potrafię sobie wydepilować pachy, kein Problem, ale nóg nigdy w życiu. To jest chyba wszystko bardzo indywidualna sprawa, bo niektórzy jednak mają na odwrót

no bez przesady, pachy to jest 10 sekund

[Kolor Bzu]

Napisane przez cranberry juice

Po 2 minuty na nogę, po dwie na pachy i trzy na bikini, i tak się zbiera
Mnie wosk boli i sama w życiu bym sobie jakiejś większej liczby włosów nie wyrwała, dlatego chodzę do kosmetyczki.
Depilatorem potrafię sobie wydepilować pachy, kein Problem, ale nóg nigdy w życiu. To jest chyba wszystko bardzo indywidualna sprawa, bo niektórzy jednak mają na odwrót

No jak pisałam depilacji woskiem nie zniosę. Niezależnie od tego czy sama, czy u kosmetyczki. Ból jest potworny, tak samo jak nie dam rady z depilatorem. Kremy mnie uczulają, na laser mam za jasne włosy.
Golę się tyle lat, że weszło mi to w krew i jakoś nie stanowi to dla mnie problemu- przyzwyczaiłam się.

[pannaatopowa]

Golenie całego ciała pod prysznicem (pachy, bikini, łydki, uda, okolice intymne, ręce) zajmuje mi jakieś 5 minut. Dłużej by trwało ogrzewnie wosku

Nikogo nie chcę zmuszać do maszynek, ale dla mnie to jest najwygodniejszy sposób

[cranberry juice]

No ja nie chcę nikogo do wosku zmuszać, bo i po co, jak komuś maszynka pasuje, to i po co Ale pisanie, że golenie czegokolwiek to 10 sekund, to już trochę absurd jest 10 sekund to trwa wstrząśnięcie pojemnika z pianką

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Dopisek: no chyba, że ktoś ma tak odporną na wszytsko skórę, że goli bez pianek, a i tak nie ma żadnych podrażnień. To można tylko zazdrościć

[Kolor Bzu]

Napisane przez cranberry juice

No ja nie chcę nikogo do wosku zmuszać, bo i po co, jak komuś maszynka pasuje, to i po co Ale pisanie, że golenie czegokolwiek to 10 sekund, to już trochę absurd jest 10 sekund to trwa wstrząśnięcie pojemnika z pianką

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Dopisek: no chyba, że ktoś ma tak odporną na wszytsko skórę, że goli bez pianek, a i tak nie ma żadnych podrażnień. To można tylko zazdrościć

każdemu inaczej zajmuje.
Ja np pianki używam do nóg, ale do pach już nie- po prostu je na mokro golę i podrażnień nie mam. Bożenkę z kolei golę maszynką elektryczną.

[minthema]

Napisane przez cranberry juice

No ja nie chcę nikogo do wosku zmuszać, bo i po co, jak komuś maszynka pasuje, to i po co Ale pisanie, że golenie czegokolwiek to 10 sekund, to już trochę absurd jest 10 sekund to trwa wstrząśnięcie pojemnika z pianką

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Dopisek: no chyba, że ktoś ma tak odporną na wszytsko skórę, że goli bez pianek, a i tak nie ma żadnych podrażnień. To można tylko zazdrościć

Mi pianka do pach nie jest potrzebna Serio, wystarczy na mokro. Pierwsze się spotkałam z używaniem pianki do golenia pach.

[I am Rock]

Napisane przez cranberry juice

No ja nie chcę nikogo do wosku zmuszać, bo i po co, jak komuś maszynka pasuje, to i po co Ale pisanie, że golenie czegokolwiek to 10 sekund, to już trochę absurd jest 10 sekund to trwa wstrząśnięcie pojemnika z pianką

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Dopisek: no chyba, że ktoś ma tak odporną na wszytsko skórę, że goli bez pianek, a i tak nie ma żadnych podrażnień. To można tylko zazdrościć

Powiem ci, że mam tak mało włosów pod pachami, że raz na jakiś czas wgapiam się, czy coś widać /bo jasny blond/ i po prostu przejeżdżam na sucho maszynką. Może mam pancerne pachy

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Dopisek: no chyba, że ktoś ma tak odporną na wszytsko skórę, że goli bez pianek, a i tak nie ma żadnych podrażnień. To można tylko zazdrościć

Ja wcale nie używam pianki. Jakoś jest dla mnie zbędna. Kiedyś dawno temu wydawało mi się, że bez pianki się nie da, a potem stwierdziłam, że to niepotrzebnie bardzo wydłuża czas golenia, jest niewygodne i jeszcze kasy na piankę szkoda Teraz od dawna golę po prostu na mokro i jest ok.
Pewnie to kwestia indywidualna. Kiedyś miałam łagodzący krem po depilacji. Delikatnie mówiąc wcale nie łagodził, czułam się po nim, jakby mnie przypalano żywym ogniem, skóra cała czerwona, straszne to było.

[jaksy]

Ja jak jadę maszynką to po prostu na namydloną skórę :p
Ale chyba offtop się zrobił potężny

[smerfetk_a]

Napisane przez jaksy

Ja jak jadę maszynką to po prostu na namydloną skórę :p
Ale chyba offtop się zrobił potężny

ja też, kiedyś używałam pianek ale stwierdziłam że to strata kasy

[mabi27]

Napisane przez I am Rock

Powiem ci, że mam tak mało włosów pod pachami, że raz na jakiś czas wgapiam się, czy coś widać /bo jasny blond/ i po prostu przejeżdżam na sucho maszynką. Może mam pancerne pachy

(też tak mam )

[201607111040]

Ja kiedys wapadlam na "inteligentny" pomysl depilacji bikini plastrami Polowa wojewodztwa chyba slyszala moj krzyk

[siarka40]

Napisane przez cranberry juice

[...] kiedys pewnie zrobię sobie laser, ale na razie jakoś się nie zobrałam, opinie na necie były mało entuzjastyczne

Musiałaś bardzo wybiórczo sprawdzać te opinie, choćby na Wizażu istnieje wątek poświęcony laserowi, gdzie ta metoda usuwania owłosienia jest bardzo chwalona.
Ja sama wydepilowałam w ten sposób kilka części ciała, w maju minie 10 lat jak pozbyłam się włosów z łydek i nie odrosły.

Napisane przez cranberry juice

Depilatorem potrafię sobie wydepilować pachy, kein Problem, ale nóg nigdy w życiu. To jest chyba wszystko bardzo indywidualna sprawa, bo niektórzy jednak mają na odwrót

A ja usuwałam depilatorem i włosy z nóg, i spod pach, i z części bikini .

[lwia paszcza]

Napisane przez smerfetk_a

ja też, kiedyś używałam pianek ale stwierdziłam że to strata kasy

Ja podbieram facetowi żel do golenia

[Kolor Bzu]

Napisane przez lwia paszcza

Ja podbieram facetowi żel do golenia

Mój się goli elektryczną także muszę swoje kupować. Ale nóg bez pianki nie ogolę.

[Niezastapiona]

Dziewczyny watek jest o modzie, ktora nas rozwala, a wy ciagle o depilacji...

[kaarooo]

Bo nas rozwala moda na depilowanie siakie i owakie Albo nie depilowanie, do wyboru.
Ja się ciacham na żelu pod prysznic i też maszynką, depilator mi nie służył, a większej różnicy w gładkości nie zauważyłam. Na wosk się chcę wybrać.

[mała migotka]

Napisane przez Niezastapiona

Dziewczyny watek jest o modzie, ktora nas rozwala, a wy ciagle o depilacji...

dokładnie

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Niezastapiona

Dziewczyny watek jest o modzie, ktora nas rozwala, a wy ciagle o depilacji...

Wszelakie zwyczaje depilacyjne to też element mody.

[lalalabamba]

Mnie w obecnej modzie nie tyle rozwala, co wkurza:
- wszechobecne ekoskórki - czy kogoś to naprawdę grzeje w chłodne wiosenne dni? Czy tylko mi w takiej kurte jest albo za zimno albo oblewaja mnie poty? Do tej pory kupilam taka jedna kurtkę i kolejnej "gumowej" nie planuje kupowac.
- wiosenne i letnie żakiety z poliestrowa sliska podszewka. Brrr, jak ja nie lubie jak ta sztuczna podszewka przykleja mi sie do ramion jak sie spoce. Czy naprawde nie możnaby szyc zakietow na podszewkach z najtanszej bawelny?
- szukam kurtki wiosennej. Oprocz wczesniej wspomnianych ekogumek wszechobecne sa parki i dresowe plaszcze. Klasycznych trenczy jest jak na lekarstwo, a jak juz taki znajde, to albo rozmiar nie ten albo wygladam w tym jak Inspektor Gadżet...

[Regon]

- wiosenne i letnie żakiety z poliestrowa sliska podszewka. Brrr, jak ja nie lubie jak ta sztuczna podszewka przykleja mi sie do ramion jak sie spoce. Czy naprawde nie możnaby szyc zakietow na podszewkach z najtanszej bawelny?

Oooooo tak!!! Cieszę się, że ktoś jeszcze ma tak samo, jak ja. To znaczy, że zwraca uwagę na takie "szczegóły" Pewnie żadne to będzie dla Ciebie pocieszenie, ale w działach męskich jest tak samo. Znaleźć marynarkę z podszewką z jakiegoś przyjaźniejszego materiału to niezła sztuka. Przy czym dotyczy to też płaszczy, trenczy, parek, cienkich wiosennych kurtek itd.