Anglia :)

[koculek]

Napisane przez sylwunia3009

I jak wrazenia po programie? Spodziewalam sie czegos innego, ale jestem w miare pozytywnie zaskoczona, oprocz tych smieci. Ciesze sie ze ukazali emigrantow nie jako koos kto zabiera im prace i ze pokazali, ze Anglicy narzekaja, ze nie moga niczego znalesc, ale jak im sie oferuje cos to nie chca jej za nic w swiecie.

Jak oglądałam zwiastun to sobie pomyślałam, że nieźle nas obsmarują ale byłam pozytywnie zaskoczona. Program jednak nie powinien nazywać się Poles are coming a Easten Europe is coming.
Mile zaskoczona byłam jak pokazali angielskich wyrostków co wybrzydzali, ze za 7 funtów nie będą pracować na polu, bo to paraca dla Polaków. Chętnie bym go odstrzeliła
Tak samo jak zatrzymali anglika w samochodzi i pytali o opinie na temat śmieci ip to powiedział, że to anglicy robią a my ciężko pracujemy i płacimy podatki
Czego jednak nie rozumiem, jak obcokrajowcy przyjeżdżają do UK i słowa nie potrafią powiedzieć. Uważam, że są bardzo nierozsądni

Ale dziś wichura. My mamy rocznicę dziś i tak i tak się wybieramy na długaśny spacer

[olka_222]

wczoraj pełna emocji po obejrzeniu programu miałam napisać kilka słów ale jak na złość nie chciał się internet załączyć

Program ma podobną koncepcję jak pozostałe programy o emigracji: historia kilku konkretnych ludzi, ich losy itp. ale....

Nareszcie ktoś pokazał tych ludzi (anglików) którzy NIE CHCĄ pracować. Po co ciężko pracować w polu jak można się podpisać w tzw. pośredniaku i benefit dodtać. Nie dziwię się tym starszym ludziom że nie mogą znieść zjawiska emigracji. Jesteś we własnym mieście a dookoła ludzie co nie potrafią nic powiedzieć po angielsku, stwarzają problemy, są konkurencją itp. Zdziwiła mnie tylko wypowiedź na temat emigrantów tej 35 letniej hinduski, bo wszystko wskazywało na to że i ona nie jest rodowitą angielką.....

Wstyd?? Wałęsy, prezydenta miasta Gdańsk za.... nieznajomość angielskiego. Kiedy zaczną w końcu wybierać na to stanowisko ludzi młodszych, z pomysłem i wigorem, wykształceniem (choć to nie wszystko). Powinny zostać wprowadzone nowe przepisy regulujące portret dobrego prezydenta. Nie zawsze WYŻSZY WIEK=WIĘKSZE DOŚWIADCZENIE

Czy ten prezydent Gdańska rzeczywiście myślał że jego wizyta w Peterborough coś zmieni? Może gdyby przyjechał z gotowymi kontraktami do podpisu ludzie by wrócili, ale nie na słowa " Jest lepiej"
Nie byłam nigdy w Gdańsku, ale po tym reportażu stwierdzam " Czy Gdańsk jest naprawdę taki brzydki?"
No i te strażaczki na polnej drodze.... Żenada...

Najśmieszniejsza sytuacja? Gdy ktoś chciał sprawdzić dostępność hydraulików w Warszawie. Dzwoni koleś i mówi że potrzebuje hydraulika. Na co pani w telefonie mówi że mają na kiedy go chce. Koleś że natychmiast, a babeczka mu na to "ŻARTOWAłAM!!! pANIe HYDRAULIKóW JUż DAWNO NIE MA"


luno tu masz trochę filmiku i komentarze do niego http://www.bbc.co.uk/white/poles.shtml

[kuseczka]

Zaczytuję się w tych komentarzach na stronce BBC

Zacytuję coś:
One thing from me. Just to be precised, Poland and Slovakia, are in Central Europe, not Eastern. Unlikely Lithuania. It is a simple thing and yet almost no one gets it right. I know to the issue is not much relevant but it is annoying and appaling that the knowledge of many people is so poor. Working in school I know why.

Podobają mi się komentarze Polaków na tym forum. Wykazują się dużą znajomością języka angielskiego i mądrymi wypowiedziami.

[wenedka]

Dziękuję za linka Sama ciekawa byłam jak to będzie wyglądało.
Sama znam młodych Anglików, którzy siedzą w domu i nic nie robią. Np. taki Billy z sąsiedztwa, skończył szkołę, do college'u iść mu się nie chciało, ale do pracy też nie. Czeka na cud.
Z drugiej strony, mój m., studiując, pracuje w klubie osiedlowym za najniższą stawkę i nie wybrzydza.

Co do geografii, to ja wymiękam. Dla nich jesteśmy we Wschodniej Europie i tyle. nie przekonasz.
Niektórzy dalej wierzą, że u nas jest caly rok śnieg, a jedna starsza kobieta pytała się mnie nawet, czy Warszawa jest dalej zburzona (!) i czy mamy banki

Sam Tż ostatnio mi mówił, że wstyd mu czasem za Anglików, że niektórzy mają tak znikoma wiedzę o świecie i potrafią tylko narzekać, że obcokrajowcy zabierają im pracę.

[Mahora]

Napisane przez kuseczka

Zaczytuję się w tych komentarzach na stronce BBC

Zacytuję coś:
One thing from me. Just to be precised, Poland and Slovakia, are in Central Europe, not Eastern. Unlikely Lithuania. It is a simple thing and yet almost no one gets it right. I know to the issue is not much relevant but it is annoying and appaling that the knowledge of many people is so poor. Working in school I know why.

Podobają mi się komentarze Polaków na tym forum. Wykazują się dużą znajomością języka angielskiego i mądrymi wypowiedziami.

Programu nie ogladalam, nie znosze tego typy show.
Co do geograficznej wiedzy Anglicy do orlow nie naleza. Rozwalila mnie jedna Angielka, znajoma TZ, slynaca ze swojego kompletnego braku wiedzy na jakikolwiek temat inny niz Big Brother, kiedy zostalam jej przedstawiona jako Polka ona do mnie z tekstem 'OH, how nice, you are from Asia!'. Do tej pory to niezly powod do zartow.

[Vedma]

Napisane przez iwONKA595

ja tez nie ogladalam, z wlasnego nieprzymuszonego wyboru i nie zaluje. dosc mam juz tych wszystkich reportazy o Polakach w Anglii, niech zrobia o przestepczosci i airmaxach to obejrze.

Hehe, no wlasnie, ja tez! Nie ogladalam, bo zawsze mi sie cisnienie podnosi, jak slysze, ze komus zabieram prace. Specjalisty na moje stanowisko szukali kilka miesiecy i jakos wsrod Anglikow nie znalezli, wiec halo! Niech sie ciesza, ze dla nich pracujemy i placimy wcale niemale podatki.

[atka83]

Nie dziwota,angole co poniektórzy są zacofani. Wkurzyła mnie z lekka babka z agencja,produkuje się nie da mi dokonczyc co chciałam i sama nawija.No żesz Będe z nią jeszcze rozmawiać w next week. :/

[sylwunia3009]

To prawda, że w większości przypadków na emigrantów narzekają ludzie strasi. Pewnie dlatego,że nie nadążają za tymi wszytskimi zmianami, ludzie nie są już tacy jak kiedyś, każdy teraz żyje własnym życiem często nie znając sąsiadów, więc pewnie czują się samotni. Co do ich wiedzy ogólnej to czasami powalają mnie ich pytania typu czy Słowacja jest w Polsce, ale to niestety nie tylko Anglicy. Już kiedyś pisałam jak moją mamę pewna Włoszka próbowała nauczyc obsługi mikrofalówki i była wielce zdziwiona, że my też je mamy, a jak się dowiedziała, że moja mama jest z Polski to musiała się upewnić czy z tej samej co Papież. Niestety nie ma się co oszukiwać, ale coraz częściej nasi rodacy nie grzeszą wiedzą. Uważam, ze teraz to zależy od podejścia kogoś do wartosci nauki i wiedzy.
Chodzą do szkoły,bo muszą. Jakby w Polsce znieśli obowiązek nauki do 18 roku życia i warunki zdobycia pracy byłyby takie jak tu napewno liczba uczniów stopniałaby drastycznie.

[atka83]

Sylwunia napisała;
Chodzą do szkoły,bo muszą. Jakby w Polsce znieśli obowiązek nauki do 18 roku życia i warunki zdobycia pracy byłyby takie jak tu napewno liczba uczniów stopniałaby drastycznie.

Nooo.To z nami mieszka taka babka z synem i chodzi tu w Soton do szkoły,klasa 6.A ta klasa 6 to poziom 3 klasy w Polsce.

[Sysunia_d]

Mnie ich tepota powaliła w drugi dzien pobytu Kiedy Anglik który pisze tu gazete ( wynajmuje tu pokoj ) zaczal w kuchni gadac do nas po francuzku-- my do niego ze nie rozumiemy on zrobil takie oczy - my zeby mowil po angielsku bo nasz rodowity jezyk to Polski a on na to to wy nie mowcie po francuzku on myslal ze francuzki jest naszym jezykiem
Spotkalam tez takich , którzy nie wiedzieli gdzie lezy Polska .
Ogólnie wiedze maja bardzoooooo płytka !



Zreszta o tym co ja tu zaobserwowalam to moglabym juz dobra ksiazke napisac

[olka_222]

Powrót do problemów życia codziennego

Czy znacie może jakiś akt prawny (ustawę) która reguluje to co może landlord a czego nie?

[monikao]

Napisane przez olka_222

Powrót do problemów życia codziennego

Czy znacie może jakiś akt prawny (ustawę) która reguluje to co może landlord a czego nie?

zglos sie do Citizen Advice Bureau i tam Ci pomoga.

[iwONKA595]

Olka a nie masz umowy spisanej?tam sa obowiazki i tenantsa i landlorda.

Ja mam dzisiaj okropny dzien i wielkiego dola. zaczelo sie od klotni z TZtem wczoraj wieczorem oczywiscie jak zwykle o tego Piep......nego darmozjada wspollokatora. jak ja go nienawidze to cos niesamowitego, postanowilam sie do niego nie odzywac juz wcale bo szkoda moich nerwow . dzisiaj powiem TZ ze ma jeszcze 1 miesiac ten pasozyt i albo on sie wyprowadzi albo ja. juz nie mam sily sie z tym uzerac!calymi dniami siedzi w domu, w agencjach byl ze 3 razy i mysli ze praca sama do niego przyjdzie. wczoraj musialam sama mu poszukac pracy na job center bo on przeciez nie zajrzy. a co najlepsze ze on jest wyluzowany i sie chyba srednio przejmuje sytuacja. ja bym sie ze wstydu spalila jakbym tak komus na glowie siedziala ponad 2 miesiace i nie miala pracy, i jeszcze srednio sie starala zeby ja znalezc. az mi sie nie chce wracac do tego cholernego domu...

[styska]

Dokładnie,albo wpisz w google słowo landlord law itp i sie pojawi pełno stron. A po drugie jak wynajmujesz dom od agencji powinnas dostac umowe,w ktorej pisze co moze landlord a co nie moze.
W czym tkwi problem,że tutaj ciagle sie ma problemy z landlordami i agencjami??!!

[***luna]

Napisane przez iwONKA595

Olka a nie masz umowy spisanej?tam sa obowiazki i tenantsa i landlorda.

Ja mam dzisiaj okropny dzien i wielkiego dola. zaczelo sie od klotni z TZtem wczoraj wieczorem oczywiscie jak zwykle o tego Piep......nego darmozjada wspollokatora. jak ja go nienawidze to cos niesamowitego, postanowilam sie do niego nie odzywac juz wcale bo szkoda moich nerwow . dzisiaj powiem TZ ze ma jeszcze 1 miesiac ten pasozyt i albo on sie wyprowadzi albo ja. juz nie mam sily sie z tym uzerac!calymi dniami siedzi w domu, w agencjach byl ze 3 razy i mysli ze praca sama do niego przyjdzie. wczoraj musialam sama mu poszukac pracy na job center bo on przeciez nie zajrzy. a co najlepsze ze on jest wyluzowany i sie chyba srednio przejmuje sytuacja. ja bym sie ze wstydu spalila jakbym tak komus na glowie siedziala ponad 2 miesiace i nie miala pracy, i jeszcze srednio sie starala zeby ja znalezc. az mi sie nie chce wracac do tego cholernego domu...

iwonka wspoczujé bardzo, ja bym pasozyta pozbyla sie juz dawno.
Dostalam nauczke kiedys i teraz jakby ktos przyjezdzal to ustalilabym jak dlugo u nas moze mieszkac nim stanie na nogi. Ani tygodnia dluzej
Moim zdaniem gosc sie nie wyprowadzi, bo jest w komfortowej sytuacji.

A tak na marginesie mam dosc tego typu wygodnictwa, ludzie mam wrazenie uwazaja,ze im sie pomoc nalezy i tyle, bez dyskusji.
A jak slysze od osoby, ktora jestw Anglii np. niecaly miesiac: co mi sie nalezy?
to mi sie wszystko w zoladku przewraca i noz w kieszeni otwiera, ale chyba juz o tym kiedys pisalam

P.S. pisze bez polskich znakow, bo sie dorwalam do kompa w pracy, w ktorej musze odsiedziec jeszcze jakies 4h

[koculek]

Napisane przez Sysunia_d

Mnie ich tepota powaliła w drugi dzien pobytu Kiedy Anglik który pisze tu gazete ( wynajmuje tu pokoj ) zaczal w kuchni gadac do nas po francuzku-- my do niego ze nie rozumiemy on zrobil takie oczy - my zeby mowil po angielsku bo nasz rodowity jezyk to Polski a on na to to wy nie mowcie po francuzku on myslal ze francuzki jest naszym jezykiem

iwONKA mam nadzieję, że sytuacja szybko się unormuje i niechciany gość się szybko wyprowadzi


a ja zaraz idę na pobieranie krwi, mam nadzieję, że nie będę miała fioletowej ręki jak niektórzy moi znajomi po pobieraniu Ponoć tutaj nawet tego nie potrafią

Wczoraj przeszliśmy z Tżtem 16,5 km z domu do baru koło Banku. Polecam serdecznie, nazywa się vertigo 42 i jest umieszczony na 42 piętrze. Piękna panorama Londynu
Uraczyliśmy się winem z niskiej półki cenowej 39 funtów i selekcją serów. Jak zobaczyłam butelkę wina za 799 to

[kuseczka]

No tak to jest, że ludzie przyjeżdżają tu tylko dla benefitów...Cóż, to chyba oczywiste, że dużo Polaków tak robi. Któż nie chce jak najlepiej dla swojej rodziny? Aczkolwiek ja po miesiącu nie pytałam się "co mi się należy".O jakiekolwiek benefity staraliśmy się po 7 miesiącach pobytu w UK.
I do tego, co mamy teraz, mogę przyznać szczerze- doszliśmy wspólnie ciężką pracą.

[koculek]

Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Poza poślizgiem 20 minutowym reszta poszła sprawnie Bardzo miła profesjonalna pielęgniarka No to teraz zmykam do pracy. Miłego dnia

[olka_222]

oj iwonko jak TZ nei potrafi być facetem to ty bądź! Jak przyjdziesz dzisiaj do domu, powiedz temu koleżce że ma 2 tygodnie na znalezienie pracy i wyprowadzkę. Nie angażuj w to TZ bo faceci nie potrafią być twardymi. Dla nich ot nic takiego że kolega tyle czasu mieszka i nie ma pracy.

Jakaś tępa jestem, bo nie przyszło mi do głowy żeby w google wpisać law+landlord Taka prosta rzecz...

A pytam się dlatego że owszem mamy umowę z agencją podpisaną, ale... wczoraj dostaliśmy pismo od landlorda za co zostanie nam potrącone z kaucji. Np za czyszczenie wykładzin (5 f za metr kw), za wymianę wszystkich żarówek, za czyszczenie piekarnika, kuchenki, wymianę filtra w pochłaniaczu, za czyszczenie ogrodu :| Wiecie jaki jest w tym problem? Że przed naszą wprowadzą nie było nic zrobione: ogród pełen kiepów, wykładziny brudne i podarte a filtr od pochłaniacza tłusty jak cholera... I uważam to za niesprawiedliwe że landlord chce teraz od głupich polaczków wyciągnąć na to kasę....

[iwONKA595]

Olka ten landlord nie ma prawa brac od was tej kasy, to nalezy do jego obowiazkow, nie daj sie.
A co do mojej sprawy to TZ sam sie miesza i staje w obronie tamtego bo to jego najlepszy kumpel no i tamten do mnie wcale nie pyskuje tylko ja do niego. no i przez to mamy wojne caly czas. mam juz tego dosyc!!!!ch..j mnie strzela normalnie, gotuje sie we mnie mam ochote go wywalic za drzwi dzisiaj nieroba jednego.
wszystko bylo ok zanim sie pojawil. poza tym przyjezdza moja kolezanka z tz za miesiac i chce sie u nas zatrzymac na 1 tyg gora wiec powiem mu zeby sie zawijal.

[olka_222]

iwonka to będzie bardzo trudne. Ten landlord uważa że jesteśmy naprawdę głupimi polakami których można wykiwać... Owszem poszperałam na internecie trochę ale nie mogę znaleźć konkretnie artykułu w którym pisałoby że landlord nie ma do tego prawa. Sprawa staje sie tym bardziej trudna, że jak tylko on widzi że za bardzo zaczynamy się czymś interesować albo wypytywać, zaczyna strasznie bełkotać i zmieniać sposób mówienia na niezrozumiały dla nas i choćbyśmy prosili go o powtórzenie po 5 razy to nic ztego


A ty nie daj się bądź twarda, powiedz to i owo darmozjadowi pod nieobecność TZ. Jest szansa że się TZ nie dowie jak sytuacje posatwiłaś facetowi. Nawiasem mówiąc, dziwny ten twój TZ że broni nieroba....

[Vedma]

Napisane przez styska

W czym tkwi problem,że tutaj ciagle sie ma problemy z landlordami i agencjami??!!

A my akurat mamy szczescie do wynajmujacych - nigdy nie mielismy problemow ze zwrotem depozytow i referencjami. W obecnym mieszkaniu jestesmy od lipca 2006 i bardzo sobie chwalimy. Pania, od ktorej wynajmujemy, widzialam ostatnio w pazdzierniku 2006 (bo nie umielismy uruchomic ogrzewania, hehe, i przyszla nam pokazac). Po prostu co miesiac pieniadze wplywaja na jej konto i wiecej nic jej nie interesuje. Bardzo dobre podejscie

Ale faktycznie, nigdy nie wynajmowalismy przez agencje, zawsze od osob prywatnych. Nasze jedyne podejscie do wynajmowania przez agencje skonczylo sie tragicznie hyhy - przez 2 dni bylismy (doslownie) bezdomni I jeszcze probowano nas wrobic w rozne dziwne koszta. Na szczescie po jednym telefonie, kiedy ich wysmialam (choc oczywiscie cisnienie mi sie podnioslo niezle) i spytalam, jakie to dokladnie mam poniesc koszta, skoro usluga, o ktorej mowa, nie zostala zrealizowana (mielismy sie wprowadzac we wtorek, w piatek zadzwonili, ze nic z tego), przestali dzwonic. Przykre, ale mysle, ze probowali nas po prostu - jako nieswiadomych obcokrajowcow - zrobic w konia...

[sylwunia3009]

Olka zrob tak ja Ci poradzila monikao. Moglby wam potracic za to pod warunkiem, ze z waszej winy wszystkie te sytuacje by powstaly, skoro dywan byl brudny zanim sie wprowadziliscie, to z jakiej racji wy macie placic za jego czyszczenie. Nie daj sie

Iwonka wypiernicz go na zbity pysk, przedstaw TZ sytuacje jasno, niech otworzy oczy

[iwONKA595]

my tez wynajmujemy teraz od agencji i tez sobie chwale, w ogole sie nie wtracaja a jak cos jest do naprawy i zadzwonie to w ten sam dzien przyjezdzaja.
a dzisiaj bedzie wazna rozmowa, powiem temu obibokowi zeby se na spacer poszedl bo mi troche prywatnosci trzeba. pewnie go bedzie trzeba ksieciunia za prog wypychac...

PS Tak sie rospisalysmy ze dobrnelysmy do 100strony ;-)))

[olka_222]

iwonka u mnie 40

Już kilku krotnie pojawiła się tutaj nazwa CBA że chyba się do niego przejdziemy. Wiemy gdzie to jest, więc .... nic nie stoi na przeszkodzie. Zobaczymy czy rzeczywiście coś sensownego poradzą...

[sylwunia3009]

Napisane przez iwONKA595

PS Tak sie rospisalysmy ze dobrnelysmy do 100strony ;-)))

czy my juz jestesmy na tej setnej stronie? bo u mnie jest 99.

[kuseczka]

U mnie też 99

[styska]

Ach ci Landlordzi, założe sie, że najbardziej upierdliwymi landlordami są hindusi-bez urazy. A wogle to slyszlam,ze ponoc od zeszlego roku weszlo jakies rozporzadzenie,ze landlord juz nie moze tak sobie zmniejszyc depozytu itp, tylko depozyt idzie na specjalnie konto i pod koniec wynajmu jak sa problemy z mieszkaniem to jakas specjalna ekipa sprawdza czy faktycznie naleza sie jakies zwroty landlordowi. A inna sprawa z reguly sie spisuje protokół przy wynajciu domu w jakim stanie jest i co sie w nim znajduje. Nie masz czasem jako potwierzenia swoich slow fotek z poczatku okresu jak sie wprowadzilas?
Ja mialam kiedys chate od Hinduski, wszystko bylo okej, procz tego ze przychodzila ciagle po poczte, ale za to zostawiala nam piwa:P Prosila sie mnie ciagle o pierogi i bigos bym ja tym czestowala i wogle taka fajna byla a po wyprowadzce uciela mi z depozytu chyba z 300 funtow bo to niby czajnik jej zniknal, odkurzacz popsuty itp.

[koculek]

Napisane przez olka_222

A pytam się dlatego że owszem mamy umowę z agencją podpisaną, ale... wczoraj dostaliśmy pismo od landlorda za co zostanie nam potrącone z kaucji. Np za czyszczenie wykładzin (5 f za metr kw), za wymianę wszystkich żarówek, za czyszczenie piekarnika, kuchenki, wymianę filtra w pochłaniaczu, za czyszczenie ogrodu :| Wiecie jaki jest w tym problem? Że przed naszą wprowadzą nie było nic zrobione: ogród pełen kiepów, wykładziny brudne i podarte a filtr od pochłaniacza tłusty jak cholera... I uważam to za niesprawiedliwe że landlord chce teraz od głupich polaczków wyciągnąć na to kasę....

olka zobacz czy znajdziesz coś tutaj http://www.housinglaw.org.uk/

wybrudzone wykładziny to rzecz normalna jak się chodzi po mieszkaniu i on nie ma praca pobrać za czyszczenie żadnych opłat.
Założę się też, że jak was wykasuje za zmianę żarówek nie wymieni ich
Szkoda gadać jaki z niego wyzyskiwacz


ja mam 60 stronę - to wszystko zależy od waszych ustawień w profilu

dzis byłam na zajęciach z jogi i spodobało mi się mimo, że zawsze uważałam to za nudne

[iwONKA595]

ja tez mam 99, ale to juz prawie 100

dziewczyny jaka ja jestem szczesliwa!!!stal sie cud chyba z Wasza pomoca wczorajsza.
a wiec zaczelismy z tz szukac naszemu leniwemu wspollokatorowi prace na necie bo jemu sie nie chce a on wchodzi i mowi ze ma prace na kilka tyg jako labourer, oczywiscie nie obylo sie bez narzekania, co za beszczel.
a potem pojechal do swoich znajomych zeby sie zapytac czy sie tam moze przeprowadzic - chyba dalam mu popalic. jeszcze nie wiem co ustalili bo pozno wrocil ale dzisiaj przeprowadze sledztwo.
alez jestem szczesliwa, lalala