W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[marta1986222]

Idę pod prysznic i odgrzać małzowi kolację bo zaraz wróci z pracy.

[monarika]

Ehh widzę, że dzisiaj coś jest w powietrzu bo mała też szalała w dzień bez drugiej drzemki ale padła w 10 min po kąpieli, co zawsze jej jakieś 30-40 zajmuje

Napisane przez weronika_91

A i jeszcze chciałam wam powiedzieć że dziś zamówiliśmy Jaśkowi te sanki http://allegro.pl/sanki-z-oparciem-p...538240526.html

fajne te sanki ja szukam czegoś bez śpiworka bo mamy jeszcze z tamtego roku ani razu nie wykorzystany

Napisane przez Baobabek

Byłam po pracy w sklepie dzieciowym u nas i lipa straszna...szukam kurteczki/płaszczyka dla małej i same "no name" za min. 149zł i wójcik po 229zł o losie! no bez przesady, ze tyle za taką kurteczkę małą zahaczyłam o 5-10-15 i były kurteczki, co oglądałam na ich stronie, na szczęście nie skusiłam się i nie zamówiłam, bo kolor w realu paskudny, miał być różowy w kropeczki, a w rzeczywistości ten róż to taki straganowy/odpustowy a i materiał kiepski także czeka nas wyprawa do Kielc do galerii za kurtkę dla małej i za butami zimowymi dla obojga bo tu nic nie ma, a jak już coś jest to ni to firma żadna a cena z kosmosu
Kubuś znowu ma katar nosz kurrrr.a pieprzone przedszkole!

Daj spokój ceny ubrań i butów dla dzieci są po prostu powalające za 229 zł to ja bym się cała ubrała i żeby to jeszcze na kilka sezonów było

Biedny Kubuś zdrówka, no ale takie są niestety uroki przedszkola synek szwagierki pochodził do przedszkola dwa tygodnie i już jest po antybiotyku

Napisane przez Iwa844

My po wizycie. Zęby zębami, ale lekarz stwierdził że jak na zeby to za długo to trwa i najprawdopodobniej jest to jakaś wirusówka a zęby dołożyły swego. Dostała leki, probiotyk no i zobaczymy... Na szczęście nie jest w najmniejszym stopniu odwodniona jutro i pojutrze zostanie z ciocią a w piątek zobaczymy... Jeśli biegunka minie to ma pozwolenie na pójście do żłobka.... ech...

ehh tak to jest, że czasami nakłada się na siebie kilka rzeczy i bądź tu człowieku mądrym co zaszkodziło dobrze chociaż, że Ala się nie odwadnia zdrówka

Napisane przez kasiam187

299 za kurteczke? tyle to moze bym dala za kombinezon.
w każdym razie z ZARZE sa kurtki za 95,50

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1325427.html

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1328479.html

super te kurteczki

A jaktam Giulia? Pisałaś ostatnio, że jakieś problemy zdrowotne Was prześladują?

[Anusia479]

Napisane przez monarika

Hej

Mała dzisiaj w nocy nie mogła spać obudziła się koło 1 dostała cyca i juz juz zasypiała i nagla płacz i kwęka i marudzi, siada na łóżku to się kładzie, cyca nie chciała, głaskanie po pleckach i brzuszku tylko ją wkurzało... i tak kilka razy juz juz zasypiała i się budziła z płaczem



Jak dzisiaj Alutka?



Biedny szczurek a tak swoją drogą jak możesz trzymać w domu szczura? Fuuuujjjj brzydzę się strasznie szczurów i myszy też



Ja gotuję na kurze. Pogotuję chwilę co tam mam skrzydełko, udko, czy cotam daję ziemniaka(i), marchewkę(i), pietryszkę, cebulkę pokrojone w kostkę czy tam w plasterki jak kto lubi, później daję starte na tarce buraczki (duużo ) jak już wszystko będziemiękkie daję śmietanę i na koniec łyżkę octu



O kurcze to dobrze, że Ci się w trasie nie zepsuło


Natanielku 100 lat. Zdrówka, szczęścia i moc uśmiechu

To siostrzenicy szczurek ale mi nie przeszkadza
ja lubie wszystkie zwierzątka,no prawie
Zgredzia dostała antybiotyk ma alergie .


Widze,że dzisiaj był aktywny dzień u dzieciaczków.
Fabianek dzisiaj spał tylko raz (zazwyczaj śpi 2 razy) i padł o 20 .
Teraz jakiś film wciągnę z siostrzenicą bo mąż w pracy do 3 .

Ceny ciuszków są powalające ja musze coś dla chłopców poszukać


Marta ja nie mam słów na to co ludzie dzieciom robią ile się tego nasłucham w wiadomościach

[kasiam187]

Napisane przez monarika

Ehh widzę, że dzisiaj coś jest w powietrzu bo mała też szalała w dzień bez drugiej drzemki ale padła w 10 min po kąpieli, co zawsze jej jakieś 30-40 zajmuje



fajne te sanki ja szukam czegoś bez śpiworka bo mamy jeszcze z tamtego roku ani razu nie wykorzystany



Daj spokój ceny ubrań i butów dla dzieci są po prostu powalające za 229 zł to ja bym się cała ubrała i żeby to jeszcze na kilka sezonów było

Biedny Kubuś zdrówka, no ale takie są niestety uroki przedszkola synek szwagierki pochodził do przedszkola dwa tygodnie i już jest po antybiotyku



ehh tak to jest, że czasami nakłada się na siebie kilka rzeczy i bądź tu człowieku mądrym co zaszkodziło dobrze chociaż, że Ala się nie odwadnia zdrówka



super te kurteczki

A jaktam Giulia? Pisałaś ostatnio, że jakieś problemy zdrowotne Was prześladują?

wiesz ma nieciekawa morfologie i sie martwię i mam wizje tysiąca chorób. jutro bede sie kontaktowac z pediatra co dalej.

[kraven]

Cześc kobietki.
Wykończona jestem, jakiś dzisiaj niekorzystny dzień był. Jaś broi jak zwykle i odpukać chyba zwalczyliśmy przeziębienie.

Angel przepraszam za pomyłkę - podaję nowy adres https://www.atopowe.pl/lekarze/

Tamlin współczuje przeżyć. Dobrze, że wszystko w porządku.

Ja kąpie Jasia w Cetaphilu i Pat& Rub na zmianę. A balsam z cetaphilu używam.

[Baobabek]

Napisane przez monarika

Daj spokój ceny ubrań i butów dla dzieci są po prostu powalające za 229 zł to ja bym się cała ubrała i żeby to jeszcze na kilka sezonów było

Biedny Kubuś zdrówka, no ale takie są niestety uroki przedszkola synek szwagierki pochodził do przedszkola dwa tygodnie i już jest po antybiotyku

ehhh ja sobie w brodę pluję, ze nie kupiłam na wyprz. jak były w zeszłym roku śliczne płaszczyki i kurteczki...nie wiem jak mi to umknęło, bo tak to wsio na wyprz. kuuję z wyprzedzeniem o sezon, a później tylko jakieś pojedyncze rzeczy na bieżąco...no to teraz mam
Co do Kubusia, biedny mi aż płakał wczoraj "mamusiu ja już nie chcę mieć znowu katarku"...trzeci katar odkąd poszedł do przedszkola w łeb se chyba strzelę

Napisane przez angel166

oj biedny Kubus, duzo zdróka dla niego!
a co do cen dziecięcych kurtek itp to szkoda gadac ja mam tylko nadzieję,ze do 5 będzie w Smyku ten kombinezon za 115zł na zime dla małej,bo to nie tak drogo,a cały na polarku i ładniutki kurteczke jakąś czy płaszczyk moze uda mi się dorwac w lumpku

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

w ogóle wystawiłam pake ubranek po Jagodzie na all takich co sie nie sprawdzily zbyt i nie zostawiam ich na drugie dziecko i ciekawe czy sie sprzedadzą ustawiłam minimalna cene tym razem

ja kombinezon właśnie mam, a na lumpka nie liczę, bo raz, że nie chodzę, bo się odnaleźć nie umiem, a dwa, że u nas lumpki to naprawdę mega lumpy - same odrzuty, bo reszta to na handel idzie, koleżanki siostra pracuje to mówiła, że tylko przebierają i to co ładne to paki robią i sprzedają

Napisane przez kasiam187

299 za kurteczke? tyle to moze bym dala za kombinezon.
w każdym razie z ZARZE sa kurtki za 95,50

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1325427.html

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1328479.html

widziałam te w zarze, ale jakoś mi się nie podobają w moim dzieciowym te ceny sa po prostu kosmiczne! nie dam tyle za kurtkę jeszcze jakiejś zwykłej tandetnej marki

Tak w ogóle to mamy meeeega dylemat z tż rozważamy powrót do teściów i sprzedaż mieszkania...tylko nie wiem jak to od strony formalnej wygląda, może się orientujecie??? w kwietniu 2012 wzięliśmy kredyt na mieszkanie i kupiliśmy je (nie na całość mieszkania, bo mieliśmy wkład własny). W IV 2014 możemy już nadpłacać lub całkiem spłacić kredyt bez odsetek, tak też chcielibyśmy zrobić. ALE, nie możemy sprzedać mieszkania przez jeszcze 4 lata bo musielibyśmy zapłacić podatek do US, podobno można tego jednak uniknąć, tylko hmmmm no właśnie JAK?

[Anusia479]

Dzień dobry
U mnie dzisiaj ogromna mgła,pewnie grzybki rosną
noc minęła spokojnie,chłopcy ładnie spali

teraz Fabiś na ganku szpera w gazeciarce a Danduś lezy sobie i ogląda bajke .

Baobabek ja nie pomoge bo nie mam pojęcia ale czemu chcecie zmienić mieszkanie?


Co do kombinezonu to ja muszę gdzieś poszukać ale gdzie to nie wiem.

Dandusiowi musze kurteczke ze spodenkami na szelkach najlepiej a Fabiankowi jakiś kombinezon właśnie...
trzeba się gdzieś wybrać w końcu i rozejrzeć

[tamlin111]

Dobry.

Napisane przez Baobabek

Co do Kubusia, biedny mi aż płakał wczoraj "mamusiu ja już nie chcę mieć znowu katarku"...trzeci katar odkąd poszedł do przedszkola w łeb se chyba strzelę

Tak w ogóle to mamy meeeega dylemat z tż rozważamy powrót do teściów i sprzedaż mieszkania...tylko nie wiem jak to od strony formalnej wygląda, może się orientujecie??? w kwietniu 2012 wzięliśmy kredyt na mieszkanie i kupiliśmy je (nie na całość mieszkania, bo mieliśmy wkład własny). W IV 2014 możemy już nadpłacać lub całkiem spłacić kredyt bez odsetek, tak też chcielibyśmy zrobić. ALE, nie możemy sprzedać mieszkania przez jeszcze 4 lata bo musielibyśmy zapłacić podatek do US, podobno można tego jednak uniknąć, tylko hmmmm no właśnie JAK?

Biedny Kubuś
Z tym mieszkaniem to z tego co wiem jest tak, że podatku nie zapłacisz jeśli pieniądze przeznaczysz na zakup innego mieszkania.

Przejdę się z Matinkiem do lekarza dziś bo kaszelek ma.

[lilka00]

Tamlin ale Mati dostarczył Ci wrażeń, dobrze, że nic mu się nie stało
Ja mam dla Kingi ta kurtkę i moim zdaniem super, ale wiem, że nie każdemu si spodoba http://pl.coccodrillo.eu/product/166...KA/KURTKA.html

W ogóle ostatnio czuję niechęć do jasnego, majtkowego różu, a mamy kombinezon w tym kolorze, ten co Wam wklejałam Nie wiem, czy się go nie pozbyć Za to fuksja i ładne ciemne odcienie bardzo chętnie.

Napisane przez Baobabek

Tak w ogóle to mamy meeeega dylemat z tż rozważamy powrót do teściów i sprzedaż mieszkania...tylko nie wiem jak to od strony formalnej wygląda, może się orientujecie??? w kwietniu 2012 wzięliśmy kredyt na mieszkanie i kupiliśmy je (nie na całość mieszkania, bo mieliśmy wkład własny). W IV 2014 możemy już nadpłacać lub całkiem spłacić kredyt bez odsetek, tak też chcielibyśmy zrobić. ALE, nie możemy sprzedać mieszkania przez jeszcze 4 lata bo musielibyśmy zapłacić podatek do US, podobno można tego jednak uniknąć, tylko hmmmm no właśnie JAK?

Ty to sobie jeszcze dobrze przemyśl, bo ja osobiście nie znam nikogo, kto byłby zadowolony z mieszkania z teściami/ rodzicami. Zawsze lepiej ciasne mieszkanko, ale własne- takie jest moje zdanie.

[tamlin111]

Napisane przez lilka00

Tamlin ale Mati dostarczył Ci wrażeń, dobrze, że nic mu się nie stało
Ja mam dla Kingi ta kurtkę i moim zdaniem super, ale wiem, że nie każdemu si spodoba http://pl.coccodrillo.eu/product/166...KA/KURTKA.html

Lubię bardzo kurtki z Coccodrillo, ale mają małe, płytkie kaptury.

Przyszły Matinka kozaczki i świetne są. Ale na nóżkę z wysokim podbiciem może być ciasno.

[ula2689]

Napisane przez Baobabek

Byłam po pracy w sklepie dzieciowym u nas i lipa straszna...szukam kurteczki/płaszczyka dla małej i same "no name" za min. 149zł i wójcik po 229zł o losie! no bez przesady, ze tyle za taką kurteczkę małą zahaczyłam o 5-10-15 i były kurteczki, co oglądałam na ich stronie, na szczęście nie skusiłam się i nie zamówiłam, bo kolor w realu paskudny, miał być różowy w kropeczki, a w rzeczywistości ten róż to taki straganowy/odpustowy a i materiał kiepski także czeka nas wyprawa do Kielc do galerii za kurtkę dla małej i za butami zimowymi dla obojga bo tu nic nie ma, a jak już coś jest to ni to firma żadna a cena z kosmosu
Kubuś znowu ma katar nosz kurrrr.a pieprzone przedszkole!

Widziałam w nd w Tesco przecenione kurteczki jesienne 1 model dla chłopców i 1 dla dziewczynek po 40zł
Może na allegro poszukaj

Dzień dobry! Byliśmy wczoraj na roczku chrześniaka,dzieciaki się wyszalały,ja nie miałam nawet czasu zjeść

[marta1986222]

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

[Iwa844]

Podłamuję się... Ali nic nie przechodzi ta biegunka. Najdziwniejsze jest to że nasila się w nocy i trwa w dzień do ok godziny 14:00. Zaczynam to łączyć dodatkowo ze zmianą mleka, bo mleko pije tylko wieczorem i w nocy. Myślicie że powinnam spróbować podać jej z powrotem 2??? A może kupić od razu 2HA?

[Lewek]

Cześć Dziewczynki!

Widzę, że sporo problemów z maluszkami

Angel jak tam dzisiejsza nocka?

Dearlie i Tobie Antoś daje popalić... Ciężka jest rola mamy, ileż to trzeba mieć cierpliwości..

Współczuję Wam Kochane.

Napisane przez marta1986222

Kurcze mam nadzieję że to jednak nie choróbsko Cię rozkłada.

Zuzia za pół godziny idzie do kąpieli,butla i spać.

A o której Zuzia wstaje jak tak wcześnie kładzie się spać? Fajnie Ci, masz sporo wieczoru dla siebie.

Napisane przez marta1986222

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

Ojej, współczuję. Biedna Zuzinka. Zdrówka życzę.

Napisane przez Iwa844

Podłamuję się... Ali nic nie przechodzi ta biegunka. Najdziwniejsze jest to że nasila się w nocy i trwa w dzień do ok godziny 14:00. Zaczynam to łączyć dodatkowo ze zmianą mleka, bo mleko pije tylko wieczorem i w nocy. Myślicie że powinnam spróbować podać jej z powrotem 2??? A może kupić od razu 2HA?

I dla Ali zdrówka. Ja bym wróciła do tego sprawdzonego mleka, które piła wcześniej, zobaczysz co się będzie działo.

Zdrówka dla Kubusia jeszcze i wszystkich innych dzieciaczków które mi umknęły.
Misiek już zdrowy. Nocki są w miarę, choć ta trzecia z dwiema pobudkami się nie powtórzyła. Budzi się często, ale w zasadzie wkładam smoka, może trochę pokołyszę i śpi. Pić mu nie daję, w sumie może powinnam, ale on się denerwuje jak mu wkładam butlę do buzi i boję się że się rozbudzi całkiem i będzie wył. Ale może budzi się bo chce mu się pić albo z przyzwyczajenia.

Wczoraj byłam z koleżanką w kinie na filmie "W imię" Film ok, trochę lajtowy jak na taką tematykę kontrowersyjną, no ale nasze społeczeństwo nie jest chyba jeszcze gotowe na ostre sceny

Poza tym u nas nic ciekawego. Misiek teraz śpi, a ja odpoczywam Fajnie byłoby się podczas takiej przerwy napić kawki, ale jakoś mnie odrzuca na samą myśl szkoda. Może mi jeszcze przejdzie.

[ula2689]

Napisane przez marta1986222

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

O rany...ale tak nagle ją wzięło?Może coś połknęła?

Napisane przez Iwa844

Podłamuję się... Ali nic nie przechodzi ta biegunka. Najdziwniejsze jest to że nasila się w nocy i trwa w dzień do ok godziny 14:00. Zaczynam to łączyć dodatkowo ze zmianą mleka, bo mleko pije tylko wieczorem i w nocy. Myślicie że powinnam spróbować podać jej z powrotem 2??? A może kupić od razu 2HA?

Spróbuj wrucić na 2

Dziś na obiad zupka ze świeżych borowików i karkówka w sosie musztardowym , zaraz wyżrę cały sos łyżką pycha

[aga_ton]

Napisane przez Iwa844

Podłamuję się... Ali nic nie przechodzi ta biegunka. Najdziwniejsze jest to że nasila się w nocy i trwa w dzień do ok godziny 14:00. Zaczynam to łączyć dodatkowo ze zmianą mleka, bo mleko pije tylko wieczorem i w nocy. Myślicie że powinnam spróbować podać jej z powrotem 2??? A może kupić od razu 2HA?

lwa, ja bym nie kombinowała z nowym mlekiem, jesli już to wrociłabym do dwójki. Nie wiem ile to już u Was trwa ale Lenę trzymało ponad 2 tygodnie. Ale nie odstawiałam mleka,podawałam je cały czas plus probiotyk 2 razy dziennie.Zadnych owoców, jogurtow, na obiad najlepiej marchewkowa z kurczakiem i ryżem.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez marta1986222

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

Biedne maleństwo. Zdrówka dla Zuzi

[marta1986222]

Napisane przez ula2689

O rany...ale tak nagle ją wzięło?Może coś połknęła?



Dziś na obiad zupka ze świeżych borowików i karkówka w sosie musztardowym , zaraz wyżrę cały sos łyżką pycha

tak nagle nie wiem co się mogło stać.
Przed chwilą znowu wymiotowała samą wodą,boję się ze się odwodni bo nie chce nic pić.


dasz przepis na sos?


Lewek jak idzie spać tak wcześnie wstaje o 6.30.

[tamlin111]

Napisane przez marta1986222

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

Ojej, biedna malutka, oby jej się polepszyło.

Napisane przez Iwa844

Podłamuję się... Ali nic nie przechodzi ta biegunka. Najdziwniejsze jest to że nasila się w nocy i trwa w dzień do ok godziny 14:00. Zaczynam to łączyć dodatkowo ze zmianą mleka, bo mleko pije tylko wieczorem i w nocy. Myślicie że powinnam spróbować podać jej z powrotem 2??? A może kupić od razu 2HA?

Spróbuj na 2 wrócić te co miałaś.

Napisane przez ula2689

Dziś na obiad zupka ze świeżych borowików i karkówka w sosie musztardowym , zaraz wyżrę cały sos łyżką pycha

Byłam z Matim u lekarza, ale wszystko jest dobrze, kaszel od spływającego katarku. Flegaminę dostał jakąs dla dzieci i wapno.
Szczepienie przesuneliśmy bo mieliśmy mieć w poniedziałek.

[Lewek]

Napisane przez ula2689

O rany...ale tak nagle ją wzięło?Może coś połknęła?


Spróbuj wrucić na 2

Dziś na obiad zupka ze świeżych borowików i karkówka w sosie musztardowym , zaraz wyżrę cały sos łyżką pycha

Daaaaj przepis
Ja dziś zrobiłam gulasz i rosół, nie wiem czemu taki zestaw

Napisane przez marta1986222

tak nagle nie wiem co się mogło stać.
Przed chwilą znowu wymiotowała samą wodą,boję się ze się odwodni bo nie chce nic pić.


dasz przepis na sos?


Lewek jak idzie spać tak wcześnie wstaje o 6.30.

To długo śpi. Mój to góra 11h.
Bidulka oby zaczęła pić. Nie wiem co poradzić...

wysłane z fona

[ula2689]

Napisane przez marta1986222

tak nagle nie wiem co się mogło stać.
Przed chwilą znowu wymiotowała samą wodą,boję się ze się odwodni bo nie chce nic pić.


dasz przepis na sos?


Lewek jak idzie spać tak wcześnie wstaje o 6.30.

Robiłam z tego przepisu https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,2...e-musztardowym

Dziewczyny tu są fajne kurteczki dla dzieci,przypadkiem znalazlam
https://www.facebook.com/photo.php?f...size=344%2C347

[kasiam187]

Marta biedna Zuzia!! wyobrażam sobie jak musiałaś sie wystraszyć!! mma nadzieje, że przejdzie szybko

[Iwa844]

Napisane przez aga_ton

lwa, ja bym nie kombinowała z nowym mlekiem, jesli już to wrociłabym do dwójki. Nie wiem ile to już u Was trwa ale Lenę trzymało ponad 2 tygodnie. Ale nie odstawiałam mleka,podawałam je cały czas plus probiotyk 2 razy dziennie.Zadnych owoców, jogurtow, na obiad najlepiej marchewkowa z kurczakiem i ryżem.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



Biedne maleństwo. Zdrówka dla Zuzi

trawa to już tydzień i pomimo leków nie ma poprawy. Nie wiem czy to na pewno o mleko chodzi, ale mam wrażenie że ma już tak wymęczony układ pokarmowy że chciałabym jej tym mlekiem HA ulżyć... bo boję się z ze zwykłą 2 też sobie teraz nie poradzi...
Marchewkowej nie chce jeść...

[kasiam187]

Napisane przez Iwa844

trawa to już tydzień i pomimo leków nie ma poprawy. Nie wiem czy to na pewno o mleko chodzi, ale mam wrażenie że ma już tak wymęczony układ pokarmowy że chciałabym jej tym mlekiem HA ulżyć... bo boję się z ze zwykłą 2 też sobie teraz nie poradzi...
Marchewkowej nie chce jeść...

iwa moim zdaniem nie powinnas kombinowac, bo i tak ze zwykłego na HA nie mozesz przejść tak od razu tylko stopniowo.

[Iwa844]

Napisane przez kasiam187

iwa moim zdaniem nie powinnas kombinowac, bo i tak ze zwykłego na HA nie mozesz przejść tak od razu tylko stopniowo.

kupiłam zwykłą 2

[Nisia4]

Napisane przez Iwa844

kupiłam zwykłą 2

Iwa nie wiem czy to można porównywać, ale jak zaczęłam dawać Mai mleko zamiast piersi, 3 z Hipp to też przez dwa tygodnie nie robiła zbyt ciekawych kup, ale raczej biegunką bym tego nie nazwała. Ja bym chyba została przy tej trójce i jeszcze kilka dni zaczekała.

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez marta1986222

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

Biedna Zuzia, oby jak najszybciej była poprawa. Trzymam kciuki.

[Dearlie]

Hej.

My byliśmy dzisiaj na kontroli i na szczęście z gardłem lepiej. Jeszcze 2 dni mamy brać antybiotyk, a później już normalnie możemy wychodzić na spacery.

Jejku widzę, że mnóstwo chorowitków na wątku. Dużo zdrówka dla nich, a w szczególności dla Alicji i Zuzi. Mam nadzieję, że dziewczynki szybko poczują się lepiej.

[lourose]

Hej, Martusia jak z Zuzia? Biedne malenstwo
Iwa wy tez macie jazdy moze to faktycznie mleko skoro biegunka nasila sie po nocy?

Mialam dzis okropnie ciezki dzien w pracy, a pozniej Zosik dal mi czadu bo wychodzi jej dolna jedynka, zostaje od jutra sama do poniedzialku, bedzie sie dzialo...

[Anusia479]

Napisane przez lilka00

Tamlin ale Mati dostarczył Ci wrażeń, dobrze, że nic mu się nie stało
Ja mam dla Kingi ta kurtkę i moim zdaniem super, ale wiem, że nie każdemu si spodoba http://pl.coccodrillo.eu/product/166...KA/KURTKA.html

W ogóle ostatnio czuję niechęć do jasnego, majtkowego różu, a mamy kombinezon w tym kolorze, ten co Wam wklejałam Nie wiem, czy się go nie pozbyć Za to fuksja i ładne ciemne odcienie bardzo chętnie.


Ty to sobie jeszcze dobrze przemyśl, bo ja osobiście nie znam nikogo, kto byłby zadowolony z mieszkania z teściami/ rodzicami. Zawsze lepiej ciasne mieszkanko, ale własne- takie jest moje zdanie.

Fajna kurteczka

Napisane przez marta1986222

Hej


Nie odzywałam się bo dzisiaj tak się wystraszyłam rano że wszystkiego mi się odechciało.

Zuzia raczkowała i nagle zrobiła się cała czerwona i zaczęłam mocno wymiotować i tak jeszcze z 6 razy.

Szybko ją ubrałam,pognałyśmy do przychodni tam znowu wymioty,nic nie chciała jeść ani pić od rana.
Lekarka stwierdziła wirusówkę,dostałyśmy dicoflor w kroplach,saszetki nawadniające i mam obserwować.

Martwię się bardzo bo nie chce pić wogóle,próbuję łyżeczką,strzykawką a ona zamyka mi buzię i nie napiję się.

Teraz zasneła bidulka,zobaczę jak wstanie co będzie.

Ale nagle Was zaatakowało zdrówka!

Napisane przez Iwa844

Podłamuję się... Ali nic nie przechodzi ta biegunka. Najdziwniejsze jest to że nasila się w nocy i trwa w dzień do ok godziny 14:00. Zaczynam to łączyć dodatkowo ze zmianą mleka, bo mleko pije tylko wieczorem i w nocy. Myślicie że powinnam spróbować podać jej z powrotem 2??? A może kupić od razu 2HA?

Nie wiem co doradzić . Zdrówka dla Was

My kupiliśmy dzisiaj butki dla Dandusia na zimę już ,sam sobie wybrał i się cieszy
A Fabianek ma po Dandusiu,przypomniałam sobie,że mam takie maleńkie 21 kozaczki wysokie bo zostawiłam .
Jak nowe

Teraz wciągnę z siostrzenica jakiś film bo chłopcy już śpią

[weronika_91]

hej mamuski ja dziś z Jaskiem przyjechałam na kilka dni do mamy na wieś kurde Jaś coś tarl dziś oczy odkąd przyjechaliśmy tu nie wiem czy jest na coś uczulony czy o co chodzi . Jak szedł spać to miał okropnie czerwone .

MARTA Biedna Zuzia kurcze i to tak nagle... zdrowka dla malej żeby raz dwa przeszło

a Alicja widzę biedulka męczy się jeszcze z tymi kupkami kurcze może faktycznie to mleko...

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Ja zaraz idę spać bo jakas zmeczona jestem , Jas zaczal wchodzic na lozko , fotele , stawas nogami na jezdziku i koniku wiec oczy dookoła głowy...

[Iwa844]

Napisane przez Nisia4

Iwa nie wiem czy to można porównywać, ale jak zaczęłam dawać Mai mleko zamiast piersi, 3 z Hipp to też przez dwa tygodnie nie robiła zbyt ciekawych kup, ale raczej biegunką bym tego nie nazwała. Ja bym chyba została przy tej trójce i jeszcze kilka dni zaczekała.

No ja niestety mogę nazwac to biegunką dałam jej tą 2 na noc i to taką lekką, tzn rozrobiłam o 1 miarkę mniej niż wychodziło z ilości wody i dałam więcej kleiku.
A na podwieczorek zrobiłam jej kisiel z gotowanego jabłka i banana z mąką ziemniaczaną, ponoć te 3 rzeczy potrafią ładnie zatwardzić kupkę. Tylko kurcze, ja wolałabym przyczynę znaleźć i wyeliminować...

Napisane przez lourose

Iwa wy tez macie jazdy moze to faktycznie mleko skoro biegunka nasila sie po nocy?

Skłaniam się ku temu jeszcze z jednego powodu - dziś ok 11 zjadła obiad, a przed 13 dostała lekarstwo rozpuszczone w mleku bo w niczym innym nie wypije. Normalnie mleka w dzień nie dostaje. I o 14:30 była mega kupa z niestrawionym obiadem, a takie mega kupy to tylko po nocy bywały, w dzień nie, więc może znów mleko tak zadziałało...? Ech, trzymajcie kciuki by tej nocy było lepiej

Jeszcze sobie tak skojarzyłam że od kiedy dostaje mleko 3-kę to ma ciągle drobną wysypkę na policzkach...