Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-30, 17:23   #2941
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
oczywiscie ze sprzedam.tesciowej tylko za jaka kwote...
naprawdę jej sprzedasz czy to ironia jest?
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:24   #2942
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
za wizytę.. ale fajnie Ci się udalo.


A mnie coś głowa boli, chyba się położę...

Wczoraj byłam tak padnięta,że o 20:30 już leżałam w łóżku,a o 21 poszłam spać
ja przez tego ziomka bałąm sie wracac do domu, a mój tż nie dojechał na czas i musiałam przez ten straszny tunel iść sama. ale doszla i jak zajechałam do odmu to od razu sie położyłam spać i co godzinę wstawałam z głupich powodów.
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:25   #2943
Taszanta
Zakorzenienie
 
Avatar Taszanta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 456
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez budowniczka Pokaż wiadomość
Zastanawiam sie czy to ja pisałam bo opisujesz moja sytuacje
A co do okulisty to mnie uspokoiłaś


Ja też nie znoszę papierosówna szczęście TZ tak samo albo nawet jeszcze bardziej. Cieszę się że nastały czasy, kiedy palacze są szykanowani, uważam że jeszcze jednak za mało. Mi strasznie przeszkadza, jak ktoś idzie przede mną chodnikiem z papierosem i muszę wdychać to coś śmierdzącego, co on miał przed chwilą w ustach albo jak gdzieś w kawiarni albo w restauracji przy stoliku obok zaczyna kurzyć, niestety przy stolikach na zewnątrz często nie ma zakazu

Teraz w ciązy jeszcze bardziej mi to przeszkadza.

No i jeszcze teraz te papierosy elektroniczne to też powinno być zakazane w miejscach publicznych, dla mnie to tak samo śmierdzi, ostatnio widziałam gościa w Carrefour na stoisku z pieczywem z takim papierosem a już w ogóle hitem było jak kilka miesięcy temu zwiedzaliśmy Wawel ( a tam liczne zakazy typu nie można wchodzić z torbami, jedzeniem, piciem itp.) a jakiś staruch krążył tam i wypuszczał kłęby dymu z e-papierosa
__________________
"If your dreams don't scare you they're not big enough"....

Taszanta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:30   #2944
budowniczka
Rozeznanie
 
Avatar budowniczka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 803
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Czuje się zaproszona na parapetówkę

Mój tez . Palil 15 lat . I był jednym z tych którzy z fajka się budzili i kładli spac . Jak się okazało że jestem w ciązy za pierwszym razem , rzucil żeby dac mi przykład . MI to średnio szło , po poronieniu całkiem wróciłam do fajek a on nadal był nie ugięty i nie pali do dziś .. NIe powiem mu tego - ale nigdy nie zapomnę że pogonił taki nałóg dla naszego dziecka .

Podziwiam . JA wiem że zapale jak tylko będę w stanie wyjść o własnych siłach z porodówki ..
Planuje póxniej wstrzymać się jeszcze na czas karmienia piersią , a później to nie wiem
U mnie siostra skonczyla karmic piersią i... zaczela palic

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość


Ja też nie znoszę papierosówna szczęście TZ tak samo albo nawet jeszcze bardziej. Cieszę się że nastały czasy, kiedy palacze są szykanowani, uważam że jeszcze jednak za mało. Mi strasznie przeszkadza, jak ktoś idzie przede mną chodnikiem z papierosem i muszę wdychać to coś śmierdzącego, co on miał przed chwilą w ustach albo jak gdzieś w kawiarni albo w restauracji przy stoliku obok zaczyna kurzyć, niestety przy stolikach na zewnątrz często nie ma zakazu

Teraz w ciązy jeszcze bardziej mi to przeszkadza.

No i jeszcze teraz te papierosy elektroniczne to też powinno być zakazane w miejscach publicznych, dla mnie to tak samo śmierdzi, ostatnio widziałam gościa w Carrefour na stoisku z pieczywem z takim papierosem a już w ogóle hitem było jak kilka miesięcy temu zwiedzaliśmy Wawel ( a tam liczne zakazy typu nie można wchodzić z torbami, jedzeniem, piciem itp.) a jakiś staruch krążył tam i wypuszczał kłęby dymu z e-papierosa
Szczerze? te e-papierowsy powoduja u mnie jakas dezorientacje
budowniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:31   #2945
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
naprawdę jej sprzedasz czy to ironia jest?
na początku była ironia. ale to dobry pomysł moja mama nie pójdzie, a sobota juz blisko, ona nic nie robi..

mąż zadzwonił czy chce i powiedziala ze jak nie drogo to tak ;d i muszę wycenić hahaha
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:33   #2946
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
ja przez tego ziomka bałąm sie wracac do domu, a mój tż nie dojechał na czas i musiałam przez ten straszny tunel iść sama. ale doszla i jak zajechałam do odmu to od razu sie położyłam spać i co godzinę wstawałam z głupich powodów.
Wcale Ci się nie dziwię.. pewnie jak bym miała taką sytuację to idąc cały czas bym się obracała czy ktoś mnie nie śledzi lub coś...

Ja też się wczoraj w nocy obudziłam.. ale przez burzę...i nie mogłam zasnąć bo czekałam aż przejdzie...
Nienawidzę tych piorunów,błysków i grzmotów
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:37   #2947
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Wcale Ci się nie dziwię.. pewnie jak bym miała taką sytuację to idąc cały czas bym się obracała czy ktoś mnie nie śledzi lub coś...

Ja też się wczoraj w nocy obudziłam.. ale przez burzę...i nie mogłam zasnąć bo czekałam aż przejdzie...
Nienawidzę tych piorunów,błysków i grzmotów
a ja uwielbiam burze ;d

ja się budze przez to biodro które mnie tak boli, nie mogę spać. ani na plecach, ani na boku ;/ masakraa jakaś. mało tego nie mogę się podnosić, nie mogę skoczyć szybciej isc no nic nie mogę. boli jak cholerka, aż cały kręgosłup napierdziela..

o matko świętaa zasypiam na stojąco i nic dzisiaj nie zrobilam, a do jutra mam inwerke zrobić :/ to jutro mam dzień w pracy do 00
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:47   #2948
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
dorosłość to też niezależność finansowa


eeeee nie kręci mnie to ostatnio poza tym 3/4 pozycji odpada ze względu na mój brzuch
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
GRATULUJĘ to imprezka za niedługo


dokładnie


Kurczę, kłuje mnie w płucach... :/ tak że nie mogę wziąć większego wdechu.




co do tej zależności/niezależności.. ja uważam że np. jezeli kobiet jest w ciąży tak jak w naszym przypadku i nie zdążyła nigdzie zagrzać tyłka to fakt ze jest na utrzymaniu męża/partnera to nie jest złe i nie nazwałabym tego wtedy że jest się zależnym. Gdyby nasze państwo miało inną politykę kobieta ciężarna miałaby dużo lepiej- chociażby pomoc, albo tak jak w NORWEGII bodajże wyprawkę.. a my nie mamy nic, a to że kobieta nie zdążyła znaleźć pracy bądź pracy na stałe to nie jej wina.
Co innego gdyby mogła miec pracę i to na stałe a jej by się nie chciało wtedy powiedziałabym że nie dość że leń to jeszcze uzależniona od finansów partnera. U nas był moment że tż nie pracował ale nie powiedziałam mu wtedy że jest ode mnie zależny- wydatki mieliśmy te same tylko mniejszy budżet ale widziałam ze pracy szuka i nie widziałam w tym nic złego że przez chwilę ja utrzymuję rodzinę.. zdrugiej strony mój tż mówi że on by sie czuł źle nie mogąc utrzymać rodziny i chciałby abym nie pracowała a zajmowala sie domem i dzieckiem.. wiec myslę że faceci i tak myślą raczej w sposób taki że to oni mają w obowiązku utrzymać rodiznę, a nie kobieta. u nas w związku nie ma zależności
Nie chcę nikogo urazić, ale moim zdaniem dorosłość to też umiejętność gospodarowania kasą. Bez względu na to, czy zarobioną przez siebie czy przez TŻ. Bo z całym szacunkiem - można mieć 5tys miesięcznie, za mieszkanie płacić 1000 i tak robić długi. Można mieć 2tys miesięcznie i wychodzić na prostą. A gospodarowanie kasą to nie tylko bułki i obiad, ale też: proszek do prania, żarówki, worki na śmieci, papier toaletowy. Czyli rzeczy, które u rodziców zawsze są, i o których trzeba się nauczyć pamiętać, by je mieć Jak mieszkałam z rodzicami, było cudownie otworzyć lodówkę i zrobić sobie kanapkę. Jak zaczęłam żyć na własny rachunek [ a robię to od pierwszego roku studiów]- czasem zdarzało się, ze kanapki nie było, bo np. wędlina zdążyła się zepsuć. Więc dorosłość to moim zdaniem w dużej mierze umiejętność gospodarowania.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:55   #2949
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Właśnie dostałam wiadomość że znajoma urodziłą córkę, w 1,5 h, dojechała do szpitala i miała już 7 cm rozwarcia, od razu na porodówkę już dziecko było na świecie i nie takie małe bo 3.600 i 55 cm, a do tego przez ostatni miesiąc miała co 2 dni kontrole bo dziecko było owinięte pępowiną, ale tydzień temu sie odplątała

też nam życze takich porodów
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 17:58   #2950
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Odp: Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Nie chcę nikogo urazić, ale moim zdaniem dorosłość to też umiejętność gospodarowania kasą. Bez względu na to, czy zarobioną przez siebie czy przez TŻ. Bo z całym szacunkiem - można mieć 5tys miesięcznie, za mieszkanie płacić 1000 i tak robić długi. Można mieć 2tys miesięcznie i wychodzić na prostą. A gospodarowanie kasą to nie tylko bułki i obiad, ale też: proszek do prania, żarówki, worki na śmieci, papier toaletowy. Czyli rzeczy, które u rodziców zawsze są, i o których trzeba się nauczyć pamiętać, by je mieć Jak mieszkałam z rodzicami, było cudownie otworzyć lodówkę i zrobić sobie kanapkę. Jak zaczęłam żyć na własny rachunek [ a robię to od pierwszego roku studiów]- czasem zdarzało się, ze kanapki nie było, bo np. wędlina zdążyła się zepsuć. Więc dorosłość to moim zdaniem w dużej mierze umiejętność gospodarowania.
Zgadzam sie, ale nie zawsze wychodzi umiejetnos gospodarowania majac 2 tys...
Byl taki czas ze musielismy sie utrzymac i za 800 zl, oplacic rachunki, kupic mi miesieczny i wyzyc przez miesiac...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:01   #2951
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Odp: Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie, ale nie zawsze wychodzi umiejetnos gospodarowania majac 2 tys...
Byl taki czas ze musielismy sie utrzymac i za 800 zl, oplacic rachunki, kupic mi miesieczny i wyzyc przez miesiac...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No ja wiem i rozumiem Chodzi bardziej o to, ze można 2tys stracić w dwa dni na kosmetyki i inne pierdoły, a można w dwa tygodnie na jedzenie i opłaty. To różnica.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 18:03   #2952
budowniczka
Rozeznanie
 
Avatar budowniczka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 803
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Nie chcę nikogo urazić, ale moim zdaniem dorosłość to też umiejętność gospodarowania kasą. Bez względu na to, czy zarobioną przez siebie czy przez TŻ. Bo z całym szacunkiem - można mieć 5tys miesięcznie, za mieszkanie płacić 1000 i tak robić długi. Można mieć 2tys miesięcznie i wychodzić na prostą. A gospodarowanie kasą to nie tylko bułki i obiad, ale też: proszek do prania, żarówki, worki na śmieci, papier toaletowy. Czyli rzeczy, które u rodziców zawsze są, i o których trzeba się nauczyć pamiętać, by je mieć Jak mieszkałam z rodzicami, było cudownie otworzyć lodówkę i zrobić sobie kanapkę. Jak zaczęłam żyć na własny rachunek [ a robię to od pierwszego roku studiów]- czasem zdarzało się, ze kanapki nie było, bo np. wędlina zdążyła się zepsuć. Więc dorosłość to moim zdaniem w dużej mierze umiejętność gospodarowania.
No umiejetnosc gospodarowania kasa, a nie niezaleznosc finansowa, bo to co innego...
Dla mnie porazka jest jak odbiera sie rodzicom dzieci tylko dlatego, bo nie maja wysokich zarobkow!!! i oddaje do domu dziecka, a tam gdzie sa pieniadze, a sa one przeznaczene na uzywki i chleją co dziennie alko, to jest wszytko ok i dzieci cierpia...
budowniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:04   #2953
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Nie chcę nikogo urazić, ale moim zdaniem dorosłość to też umiejętność gospodarowania kasą. Bez względu na to, czy zarobioną przez siebie czy przez TŻ. Bo z całym szacunkiem - można mieć 5tys miesięcznie, za mieszkanie płacić 1000 i tak robić długi. Można mieć 2tys miesięcznie i wychodzić na prostą. A gospodarowanie kasą to nie tylko bułki i obiad, ale też: proszek do prania, żarówki, worki na śmieci, papier toaletowy. Czyli rzeczy, które u rodziców zawsze są, i o których trzeba się nauczyć pamiętać, by je mieć Jak mieszkałam z rodzicami, było cudownie otworzyć lodówkę i zrobić sobie kanapkę. Jak zaczęłam żyć na własny rachunek [ a robię to od pierwszego roku studiów]- czasem zdarzało się, ze kanapki nie było, bo np. wędlina zdążyła się zepsuć. Więc dorosłość to moim zdaniem w dużej mierze umiejętność gospodarowania.
tak, masz racje.

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
Właśnie dostałam wiadomość że znajoma urodziłą córkę, w 1,5 h, dojechała do szpitala i miała już 7 cm rozwarcia, od razu na porodówkę już dziecko było na świecie i nie takie małe bo 3.600 i 55 cm, a do tego przez ostatni miesiąc miała co 2 dni kontrole bo dziecko było owinięte pępowiną, ale tydzień temu sie odplątała

też nam życze takich porodów
ale miała luz. dobrze ze sie odwróciło dzieciątko... a chłopiec czy córcia?

moje dziecko kopie tylko z prawej strony, bolą mnie cała ta strona ...
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:07   #2954
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
tak, masz racje.


ale miała luz. dobrze ze sie odwróciło dzieciątko... a chłopiec czy córcia?

moje dziecko kopie tylko z prawej strony, bolą mnie cała ta strona ...
Może pępowina jest po tej jego stronie akurat i on sie nią bawi. Mój tak robił na usg i wyglądało komicznie a bolało straszliwie.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:08   #2955
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Patrzę właśnie na lipcowo sierpniowe mamy i jedna z mam urodziła przec cc córeczkę o wadze 4720g, 59 cm.
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 18:09   #2956
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
Patrzę właśnie na lipcowo sierpniowe mamy i jedna z mam urodziła przec cc córeczkę o wadze 4720g, 59 cm.
Moja pierwsza myśl "Bejbziol, przechodzimy na dietę, bo Cię chłopie nie udźwignę".
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:12   #2957
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
tak, masz racje.


ale miała luz. dobrze ze sie odwróciło dzieciątko... a chłopiec czy córcia?

moje dziecko kopie tylko z prawej strony, bolą mnie cała ta strona ...
corka Rybko Dziecko miało miec na imie Nikola ale jak zapytali kiedys taty dziecka jak bedzie miał na imie jego potomek to powiedział że : no jak, tak jak sklep u Marcina( jego brata) i przyszła mama zmieniła imię na Wiktorię
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:14   #2958
budowniczka
Rozeznanie
 
Avatar budowniczka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 803
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

My tu gadu gadu o pieniadzach i radzeniu sobie a tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=707297 szczerze, to nie wiem o co juz tam chodzi

No dzisiaj sie taki ogromny urodzil Jeju... patrze na moj powiekszajacy sie brzuch i marze kiedy zobacze swoje dzieciatko
budowniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:17   #2959
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
No ja wiem i rozumiem Chodzi bardziej o to, ze można 2tys stracić w dwa dni na kosmetyki i inne pierdoły, a można w dwa tygodnie na jedzenie i opłaty. To różnica.
A no to chyba ze to jest bardzo duza roznica

Budowniczka, mam kolezanke ktora jest wychowawca w domu dziecka i mowila ze na jedno dziecko miesiecznie jest przeznaczone 3,5 tysiaca... I czy nie lepiej by bylo gdyby dali te pieniadze rodzinom tych dzieciakow ktore na prawde je potrzebuja? Nie mowie tu o rodzinach patologicznych tylko tych, ktorym zabrali dzieci bo nie maja wystarczajaco pieniedzy..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 18:17   #2960
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez magalska Pokaż wiadomość
Oto moje dzisiejsze dzielo nawet jestem zadowolona z efektu a kosztowalo mnie to cale 3zl tyle co za material oczywiscie jeszcze do wyprasowania jest

Nie mialam gdzie zawiesic więc uzylam suszarki do ubran hehe

Myslicie ze ok?

Sent from my BlackBerry 9320 using Tapatalk
Wyszło super! Nie żartuje!

Cytat:
Napisane przez kar_inka Pokaż wiadomość
A dziś mieliśmy rano wizytę i sama nie wiem co myśleć W sierpniu gin chce mnie położyć do szpitala żeby porobić jakieś bardziej szczegółowe badania. Coś mu się na USG nie podobało. Powtarzam sobie, żeby się nie martwić na zapas, bo termin mam dopiero za 2 tygodnie, a przecież gdyby było coś bardzo nie tak, to chyba wysłałby od razu, no nie? No i małe szanse na poród naturalny daje
Lepiej się położyć i niech pobadają. Nie martw się na zapas. A cesarka to też nie koniec świata. Najważniejsze jest Twoje zdrowie i malucha!

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość

Ktosiula to Cię odpicują na sesję a ciuchy masz mieć swoje?? już sie nie mogę doczekać na te fotki
Mam zabrać coś swojego Jakąś sukienkę, koszulę i ładną bieliznę - jeśli sobie życzę zdjęcia w bieliznie No i pojechałam dzisiaj na zakupy dokupić ładne majteczki, żeby mi pasowały do biustonosza hehehe Ale i tak fajnie, że mnie wymalują i uczeszą Jakieś gadżety dzieciowe też moge zabrać, ale nie wiem co... może skarpeteczki wezmę...

Cytat:
Napisane przez Olenka_24 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie, do którego tygodnia dziecko może się obrócić w brzuchu ?
To zalezy od wielkości dziecka i twoich predyspozycji Jedni mówią, że do 35 tyg inni, że do końca nawet.

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość

Powróciliśmy z banku,jest decyzja pozytywna (nie mogła być inna po tylu trudach)!!!!!!!!!Mamy kredyt
Mieszkanie jest prawie nasze uff jedno z górki
klask i:

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Resztę nadrobię później

Wyobraźcie sobie że dostałam dzisiaj to skierowanie do kardiologa w trybie pilnym mam napisane.

I po banku pojechałam się zarejestrowacć,myslę sobie pewnie z pół roku czekania, a tutaj się okazuje że idę dzisiaj na 19.00
Babeczka w rejestracji poklikała,gdzieś wyszła po czym przychodzi i mówi że dzisiaj na 19 jest wolny termin.W szoku byłam!!!!U nas nawet po rok czasu się czeka.Ale to dobrze,szybciej będę wiedziała na czym stoję
Zaraz się zbieram.Do później
Super! Daj znac co powiedział!

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
Właśnie dostałam wiadomość że znajoma urodziłą córkę, w 1,5 h, dojechała do szpitala i miała już 7 cm rozwarcia, od razu na porodówkę już dziecko było na świecie i nie takie małe bo 3.600 i 55 cm, a do tego przez ostatni miesiąc miała co 2 dni kontrole bo dziecko było owinięte pępowiną, ale tydzień temu sie odplątała

też nam życze takich porodów
Ale numer, też tak chcę!
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:19   #2961
budowniczka
Rozeznanie
 
Avatar budowniczka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 803
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie X

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
A no to chyba ze to jest bardzo duza roznica

Budowniczka, mam kolezanke ktora jest wychowawca w domu dziecka i mowila ze na jedno dziecko miesiecznie jest przeznaczone 3,5 tysiaca... I czy nie lepiej by bylo gdyby dali te pieniadze rodzinom tych dzieciakow ktore na prawde je potrzebuja? Nie mowie tu o rodzinach patologicznych tylko tych, ktorym zabrali dzieci bo nie maja wystarczajaco pieniedzy..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To mialam na mysli!!!

Kiedy sie to u nas w Polsce zmieni?

PS. a u mnie sasiedzi maja kase, ale tak on jaki ona pija, odebrane prawo jazdy mja, ale nadal jezdza tym samochodem... dzieci glodne chodza non stop poobijane jakies takie. dzwonil kiedys do mnie kurator, to powiedzialam to co wiem... ale maja zarobki ok 2500 zł i nic im nie zrobia. Maskara jakas.

Edytowane przez budowniczka
Czas edycji: 2013-07-30 o 18:22
budowniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:20   #2962
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Odp: Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
Patrzę właśnie na lipcowo sierpniowe mamy i jedna z mam urodziła przec cc córeczkę o wadze 4720g, 59 cm.
O matuchno, toz to kolos nie dziecko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:23   #2963
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cześć dziewczyny.

Upały dały mi w kość- brzuch mi się spina i pobolewa po lewej stronie. Do tego strasznie boli mnie kręgosłup Ale już jutro wizyta u pani dr i zobaczymy czy wszystko ok.

Widziałam, że pisałyście o niezależności, własnym domu.
U mnie to było tak, że wyszłam za mąż mając 21 lat, będąc na 3 roku studiów, mąż na ostatnim. Od razu po studiach urodziłam Olę, a mąż łapał dorywcze prace żeby niczego nam nie brakowało. Nie czułam wtedy uzależnienia od niego- tak musiało być.
Ale teraz już mija ponad rok od skończenia przeze mnie studiów magisterskich, on ma świetną pracę, zarabia nawet dobrze, a ja co? Nie wiem czasami... Mam go prosić o pieniądze? Czasem nie mam w portfelu złotówki i dziwnie się czuję jak jestem poza domem- nawet jakbym zasłabła to nie mam na wodę. Mam tą swoją firmę, ale dochody minimalne- z resztą co ja teraz zrobię jak jestem w ciąży.
Wiem, że mąż zawsze wszystko kupi, ale czułabym się lepiej mając jakąś tam swoją kwotę na koncie co miesiąc.

Mam nadzieję, że za jakiś czas się to zmieni, a po urodzeniu i podchowaniu 2 dziecka pójdę do jakiejś "zewnętrznej" pracy.

A co do domu to mieszkamy u teściów, ale inwestujemy w remonty bo im nie zależy... Jak chcemy mieć coś zrobione to za swoje. I tak ostatnio remont klatki schodowej wyniósł nas 8 tysięcy...
Płytek nie było przez 24 lata... barierki na schodach też, a drzwi wejściowe były niemal dziurawe i się nie zamykały, a jak się już zamknęły to nie można było ich otworzyć. Więc płytki, robotnik, kleje, fugi, drzwi, barierki... A teściowa nic się nie wychyla... :/
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:27   #2964
budowniczka
Rozeznanie
 
Avatar budowniczka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 803
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42025266]Cześć dziewczyny.

Upały dały mi w kość- brzuch mi się spina i pobolewa po lewej stronie. Do tego strasznie boli mnie kręgosłup Ale już jutro wizyta u pani dr i zobaczymy czy wszystko ok.

Widziałam, że pisałyście o niezależności, własnym domu.
U mnie to było tak, że wyszłam za mąż mając 21 lat, będąc na 3 roku studiów, mąż na ostatnim. Od razu po studiach urodziłam Olę, a mąż łapał dorywcze prace żeby niczego nam nie brakowało. Nie czułam wtedy uzależnienia od niego- tak musiało być.
Ale teraz już mija ponad rok od skończenia przeze mnie studiów magisterskich, on ma świetną pracę, zarabia nawet dobrze, a ja co? Nie wiem czasami... Mam go prosić o pieniądze? Czasem nie mam w portfelu złotówki i dziwnie się czuję jak jestem poza domem- nawet jakbym zasłabła to nie mam na wodę. Mam tą swoją firmę, ale dochody minimalne- z resztą co ja teraz zrobię jak jestem w ciąży.
Wiem, że mąż zawsze wszystko kupi, ale czułabym się lepiej mając jakąś tam swoją kwotę na koncie co miesiąc.

Mam nadzieję, że za jakiś czas się to zmieni, a po urodzeniu i podchowaniu 2 dziecka pójdę do jakiejś "zewnętrznej" pracy.

A co do domu to mieszkamy u teściów, ale inwestujemy w remonty bo im nie zależy... Jak chcemy mieć coś zrobione to za swoje. I tak ostatnio remont klatki schodowej wyniósł nas 8 tysięcy...
Płytek nie było przez 24 lata... barierki na schodach też, a drzwi wejściowe były niemal dziurawe i się nie zamykały, a jak się już zamknęły to nie można było ich otworzyć. Więc płytki, robotnik, kleje, fugi, drzwi, barierki... A teściowa nic się nie wychyla... :/
[/QUOTE]
Nie rozumiem jesli ma swoj staly dochod renta/ emerytura/ praca, to tyle na ILE MOZE powinna cokolwiek pomoc, swojemu dziecku. nawet nie mowie juz o jakichs sumach, dale tez mieszka w tym domu, jakies wsparcie albo cos nic nie ma?

I o tym odczuciu co mowisz, ze co masz teraz po roku mowie... nie wiem jak to okreslic niezaleznosc finansowa nie... jakas taka swiadomosc raczej.

Edytowane przez budowniczka
Czas edycji: 2013-07-30 o 18:29
budowniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:32   #2965
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
nie jest problem,ostatnio mój tż 'wystrugal' hahaha, z desek takie pudełko, i ogniem wypalił - WESOŁYCH ŚWIĄT MAMO!
w środku dałam sianko, poprzyczepiałam paroma ozdobnymi drucikami i wrzuciliśmy wino z chile bodajże. Wino kosztowało 20 zł ( no wiem wiem, przesadziłam ) kilka gwózdków i desek było w piwnicy a ozdóbki moze z 10 mnie wyszło. Prezent wyszedł jak ze sklepu, piękny, Mnie się osobiście podobał. w tym roku nie wiem co wymyślimy, ale szwagrowi kupiliśmy 4pak piwa- ale nie te pospolite tyskie, żubr lech tylko takie ze sklepu 'piwomania' takie inne.. np. odmiany portera, jakieś ruskie, czeskie i inne.. i je ozdobiliśmy też w taki fajny świąteczny klimat, ja zrobilam piwom krawaty i złączyliśmy robiąc taki uchwyt, szwagierkom zrobiliśmy tak samo tyle że piwa smakowe- czekoladowe, bananowe itd..
jak znajdę zdj o ile ktoś zrobil (bo nie wiem ) to wkleję.
Proszę o zdjęcia no niesamowite
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Ach, znów siedziałam z rozpisanym na najbliższe m-ce naszym budżetem w jednej ręce i z listą wyprawkową w drugiej... I
Marzyłam, żeby we wrześniu wszystko mieć kupione, żeby "wolna" kasa z wypłat październikowych została już na te ostatnie tygodnie, jakie wyjazdy do szpitala, nadprogramowe wydatki i wydatki, które mogą pojawić się, jak Mała będzie na świecie... A tu albo nie kupimy wszystkiego, albo na poród zostaniemy bez kasy
Trzeba było już dawno kupować cokolwiek, choćby po 30zł miesięcznie, a teraz wszystko jest na koniec i w życiu się nie wyrobię z dwóch wypłat Przecież musimy za coś żyć...
Dobija mnie to trochę, mam wyrzuty, że Nina nie będzie miała wszystkiego, na co zasługuje, a my obudzimy się z ręką w nocniku...

Ech wszędzie wszystko się kręci wokół kasy.. pocieszam się tym że maluszkowi nie trzeba dużo na początek, a zawsze można coś kupić na bieżąco jak maluszek już się urodzi.
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Prawda jest taka gdzie sie kupuje na ile osób i co sie kupuje.
Ja kupuje na dwie osoby i mam jeszcze dwa koty na utrzymaniu. Często kupuję całą kurę bo mam z tego i porcje rosołową i na obiad udko i skrzydełko i pierś z kurczaka czyli teoretycznie 4 obiady ukulam a kurczak ok 10 zł wychodzi. Mielone kupuje wp romocji, albo sobie miele na miejscu jak jest fajne mięso - z 1 kg wychodzi mi ok 14-16 mielonych wiec spokojnie na kilka obiadów jest, opróćz tego uwielbiamy kotlety po studencku - tanie i można sie najeść. Kawę mamy głownie z niemiec i rzadko kupujemy tu w Pl bo drogo jak cholera, bułki zawsze w lidlu kupuję bo sa dobre i nie aż tak pompowane, kupuję sok np. malinowy i rozcieńczam z wodą- wtedy tanio i cos innego niz ciągle woda. owszem czasem kupujemu cole- bo lubimy, ostatno była promocja 2 l. zza 3,79 i kupiliśmy.
często robię sama pierogi bo też drogie nie są a oboje lubimny np. z miesem czy ruskie. Racuch czy naleśniki też nie są drogie. Ja nie kupuję najdroższej wędliny po 30 zł za kg. wystarczy mi sopocka czy niedzwiedzia za 16 złza kg i ja uwielbaim taką z warzywami a ona drobiowa jest i kosztuje ok 11,90 wiec też malo, sera nie jadamy często bo nie lubimy tak samego ale np. kupuję b. dobre pdróby Almette i to za 2 zł a nie za 5 i wtedy pasa zaciskamy, i nawet na pizze 2 razy w miesiacu starcza, czasem nawet na 3-4 bo w naszym przyapdku pizza to 20 zł i to jest obiad i kolacja w jednym. A jak chcemy zaoszczędzić to żadnej pizzy nie ma- co najwyżej robiona wlasnoręcznie ( a i tak jest dobra ) i kasa np. na buty czy cos się znajdzie. Co innego jakbyśmy kupowali wszystko najdroższe.. jak np. moja tesciowa nigdy nie kupuje papieru toaletowego w promocji a ja owszem.. op co mam kupować małę opakowanie VELVET za 9,99 jak za 10,99 jest MEGA PAKA 24 ROLKI? ona mi powiediała ze nie bedzie takiego dużego nosić.. no to wydaje 3x tyle. a jak kupuje własnie takie rzeczy w promocji. i wtedy sie mieszczę. a przed każdymi zakupami sprawdzam gazetki gdzie sie opłca ( mam na jednej ulicy w odległości 4 km ode mnie najdalszy sklep =LIDL,BIEDRONKA,TESCO,INT ERMARCHE,KAUFLAND, SIMPLY MARKET i kawałek dalej Carrefour) wiec mi bez różnicy gdzie jadę- byle tanio ( oczywiście świeżo! )
Rybka za taką organizację i przedsiębiorczość!
Cytat:
Napisane przez magalska Pokaż wiadomość
Oto moje dzisiejsze dzielo nawet jestem zadowolona z efektu a kosztowalo mnie to cale 3zl tyle co za material oczywiscie jeszcze do wyprasowania jest

Nie mialam gdzie zawiesic więc uzylam suszarki do ubran hehe

Myslicie ze ok?

Sent from my BlackBerry 9320 using Tapatalk
Wspaniałości!!Niesa mowite jakie dziewczyny jesteście utalentowane!Tylko ja nic nie potrafię?
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
HM.. PRZYKŁADOWY OBIAD? no np. makaron z mielonym . gotujesz makaron świderki, albo jaki tam lubisz. osobno podsmażasz mielone ( jak na spaghetti ) przyprawione- ja lubie baaaaaardzo przyprawione- czosnek papryka pieprz cayane i inne;p jak podsmażysz to wrzucasz do odcedzonego makaronu- mieszasz i dodajesz słoiczek ( zalezy od ilości dania, bo moze 3/4 albo i pół starczyc ) koncentratu pomidorowego i mieszasz. Danie gotowe- nie jest suche, a syte. tAakie okrojone spaghetti- u mnie wszyscy robią z tych gotowych sosow spaghetti wiec dlatego piszę okrojona wersja.

Inne- botwinkowa zupa. Gotujesz jak na rosół ( mięso np z kury możesz zostawić i następnego dnia masz mieso i ziemniaki - ja w każdym bądź razie tak robię ) rzucasz botwinkę, czekasz aż będą takie miękkie ale nie rozpadające się, doprawiasz jak lubisz, ja zaklepuję śmietaną i mąką ( tej drugiej odrobiną) do tego osobno gotuje ziemniaki, ugniatam i mężowi podaje ziemniaki kroszone skwarkami ( z wszystkiego idzie zrobić :P) i zupkę wtedy nie przeleci tak szybko a sobie bez kroszenia.

Pierś z kurczaka nie kroję pionowo tylko poziomo i z wiekszej piersi nawet 3-4 kotlety sporawe wychodzą.

Mielone robie na rózne sposoby bo ileż można jeść non stop tych samych jedne są normalne a drugie są nadziewane serkiem topionym ( po prostu w środku daję serek topiony) i już inny obiad.

warzywa na patelnię robie zawsze z ryżem, wtedy jest mega syte.
często szynka jest z promocji- za ok 11 zł. z kg mam: gulasz i pieczeń- czasem pieczeń zostaje to kroję w plastry i mam na chlebek
z mielonego robię chili con corne też sycące albo pulpety, W sosie pomidorowym wychodzi taniocha ( o ile nie robisz ze świeżych pomidorów bo cena zabójcza.)

Wędlinę.. zalezy jaką jedne kupuję w plastrach inne w całości. Np. sopocką kupuję zawsze w plastrach, a zaś tą warzywną tylko w całości i tak mroże.. a zanim pomrożę to oczywiście porcjuję!

ja akurat nie mroże chleba bo mam pod domem piekarnie i lidla i lubię swieże pieczywko. Co innego święta- wtedy mroże prawie wszystko

aaa no i męzowi często kupuję za 1,79- 6 szt. takich hamburgerów zrobionych-on to uwielbia i często robi sobie do ziemniaków zamiast mięsa- paczkę ma na 2 obiady.. no ale nie każdy to lubi. a i frytki robię zawsze sama, rzadko kupuję, bo tanie to trzeba trafić a drgie za drogie
(ps. zbiram też punkty promocyjne np. w tesco na clubkard ostatnio wpadło nam 19 zł ;o , w gazetce z Intermarche dostaliśmy zniżkę -75% na produkty z piekarni.. czasem w tesco tych calodobowych - tu mam znajomą.;p - o 21 są przeceny owoców, warzyw i innych produktów chem.- ostatnio kupiłam Woolite za 12 zł 4 litry. albo prawie kg ciastek a'la rafaello za 3 z groszem.. a to zawsze do kawy jak goście są sie przydaje bo słodycze u nas drogie )

ale sie rozpisałam...
jesteś moim guru!
Cytat:
Napisane przez Olenka_24 Pokaż wiadomość
My też często zapominamy siatki na zakupy, ale wtedy mąż bierze w sklepie pusty karton np. po kawie i mamy siatkę gratis
ja kiedyś dostałam z yves rocher taką do torebki fajnie się ją składa do torebki i ZAWSZE mam ją ze sobą, nawet jak idziemy do sklepu to mój mąż się mnie pyta czy mam torebeczke
Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość

Powróciliśmy z banku,jest decyzja pozytywna (nie mogła być inna po tylu trudach)!!!!!!!!!Mamy kredyt
Mieszkanie jest prawie nasze uff jedno z górki
Super!!

A ja dziś dałam ciała..koleżanka miała do mnie przyjechać dziś a nie jutro..wychodzę z domku patrzę a tu ona stoi z dzieciaczkiem przed drzwiami a ja w szoku..Oj tam dni mi się pomyliły..
I dzis zadzwoniłam też do mojego gina..ta macica mnie pobolewa i mam skurcze..powiedziała jakie mam kupić szybciutko tabletki i jak narazie mam TYLKO leżeć A jak do niedzieli się nie poprawi to do szpitala..Mam takie dziwne przeczucie że moje dziecko urodzi się dosyć szybko..
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:36   #2966
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Kyte pamietaj o nastawieniu i nie martw się na zapas

Jak lekarz kazał leżec to do łóżka marsz!
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:37   #2967
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez budowniczka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jesli ma swoj staly dochod renta/ emerytura/ praca, to tyle na ILE MOZE powinna cokolwiek pomoc, swojemu dziecku. nawet nie mowie juz o jakichs sumach, dale tez mieszka w tym domu, jakies wsparcie albo cos nic nie ma?

I o tym odczuciu co mowisz, ze co masz teraz po roku mowie... nie wiem jak to okreslic niezaleznosc finansowa nie... jakas taka swiadomosc raczej.
Budowniczko, ja też tego nie rozumiem... Ja jestem z rodziny wielodzietnej, rodzicom się nie przelewa, ale moja mam zawsze pomaga mi i braciom- choćby coś małej kupiła, dała mi kilkadziesiąt złotych na lekarza, zrobiła jakieś drobne zakupy itp.

A moi teściowie są rolnikami- rocznie mają jakoś ponad 100tysięcy przychodu, ale kasę trzyma teściowa i jest bardzo niechętna do jej wypłacania z konta- nawet na zakupy spożywcze dla siebie!
Dla mnie to jest niewyobrażalne żeby mieć w lodówce tylko jajka (od swoich kur) i smalec. A u nich to jest norma. Ugotuje się ziemniaki (swoje), jajko i jest obiad. I tak można dzień w dzień.

Moja mama raczej nigdy mi pieniędzy nie wypomina, a męża mama rozlicza się z każdej złotówki (np. jedzie do sklepu i kupuje nam chleb- mąż szybko oddaje jej 2zł! my jej kupimy batonika- oddaje nam 90gr mimo, że mówię, że nie trzeba!).

Kwestia podejścia moich teściów (a raczej tylko teściowej bo teść się nie wtrąca, ale wiem, że dałby nam wszystko) jest chyba najbardziej nerwowym tematem w naszym małżeństwie...

Np. teraz mąż miał wypłatę 26, ale trzeba było dać zaliczkę za drzwi- wziął już debet i przez 4 dni nie mieliśmy ani złotówki. Prosiłam żeby powiedział mamie, że musiał taką wysoką zaliczkę zapłacić, ale nie chciał- z resztą nie dziwię mu się...
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:43   #2968
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
Patrzę właśnie na lipcowo sierpniowe mamy i jedna z mam urodziła przec cc córeczkę o wadze 4720g, 59 cm.
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Moja pierwsza myśl "Bejbziol, przechodzimy na dietę, bo Cię chłopie nie udźwignę".
pierwsze co pomyślałam- idziemy na diete- jak Ty. chyba bym ducha wyzionęła niż urodziła takiego klocka- ale wiadomo dla swojego to nawet 10 kg byłoby nic. Mam nadzieje ze mój urodzi sie wagowo mały ale wystarczająco dużo. tak ok 3,200 ma i bedzie git.. a jak udzwignąc takie duże dziecko? boooże pięc kilo prawie nosić i dawać do cyca

Cytat:
Napisane przez budowniczka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jesli ma swoj staly dochod renta/ emerytura/ praca, to tyle na ILE MOZE powinna cokolwiek pomoc, swojemu dziecku. nawet nie mowie juz o jakichs sumach, dale tez mieszka w tym domu, jakies wsparcie albo cos nic nie ma?

I o tym odczuciu co mowisz, ze co masz teraz po roku mowie... nie wiem jak to okreslic niezaleznosc finansowa nie... jakas taka swiadomosc raczej.
Teściowa od mojej siostry też uważa ze oni powinni wszystko remontować bo to w końcu ich dom będzie na końcu, wiec ona nie dokłada nic.
ludzie są dziwni..
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:44   #2969
budowniczka
Rozeznanie
 
Avatar budowniczka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 803
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

weronisiek88 u mnie w domu bylo tak samo... Mama sobie nie kupiła, ale dzieciom dala chociazby grosika... tak zostalam wychowana. Do tej pory tak jest jesli potrzebuje ktores z nas... oczywiscie od 4 lat juz nie wydawali na mnie na ubrania czy dojazdy na zajecia/ ale nawet teraz w ciazy braknie mi kasy, nie chce isc do TŻ od razu, nie prosze jej a sama daje mi 30- 40 zl na drobiazgi jak jadę do miasta... np. jakies odatkowe leki itd.
budowniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:49   #2970
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

hello!

piszecie o paleniu papierosów... no to dorzuce swoje 3 grosze

byłam zawodową palaczką, 13 lat ciężkiego nałogu, jarałam jak smok i nie potrafilam rzucić, dopóki nie zaoptrzyłam się w e-papierosa z prawdziwego zdarzenia.
na raz wydalam £70 na ten cały zestaw do "palenia".
teraz na miesiąc wydaje max £25.
wypada to groszowo w porownaniu do paczki lub 2 dziennie, bo płacić £6.66 za paczkę to troche za dużo.
ale nie o pieniądze mi chodziło, tylko o ten SMRÓD.
sama siebie w końcowej fazie palenia miałam dość - ubrania śmierdziały, pociel, firanki, no wszystko. czuje się jak młody bóg teraz, ZERO złego samopoczucia, czuje się o 20 lat młodsza w nalogu czułam się jak stara babcia - kondycja fatalna.
życie bez papierosów jest cudowne

co do kasy, Rybko, chciałabym pomieszkać w Twoim zasięgu żebyś mnie nauczyła kolejno:
-gospodarności
-oszczędności
-planowania budżetu na cały miesiąc
-umiejętnosci "trzymania w kieszeni" a nie rozwalania
z chęcią zaplaciłabym za te korepetycje
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.