Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-04, 12:18   #2941
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Hej, za oknem słoneczko, właśnie wróciliśmy ze spaceru Jutro wizyta u lekarza...


Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
dziewczynki, nie nadrabiam, bo jeszcze w szpitalu jestesmy. wpadam powiedziec, ze Lila jest juz z nami od wczoraj od 10.52
wcale nie byla kluskowata jak sie zapowiadalo, wrecz powiedzialabym, ze kruszynka 3220 i 50cm wczoraj byla grzeczna jak aniolek, za to dzis juz pokazuje na co ja stac, nie wiem jakim cudem spi, bo tak to spala tylko na cycu, dzieki czemu mam juz rozbrojone sutki mleka narazie jeszcze nie mam, siara sama leci.
a sam porod trwal 10h, ktore zlecialy mi tak blyskawicznie, ze szok. w ciagu godziny czy 2och z 4cm zrobilo sie pelne rozwarcie, parcie troche trwalo, ale to juz zostawie na obszerniejszy opis, ktory obiecuje wrzucic jak juz bede w domu.
gratulacje


Cytat:
Napisane przez wiola883 Pokaż wiadomość
mam dzisiaj w lewej piersi taki bół jest napieta i jak sie ruszam to boli i nie wiem co to jest i jak sobie z tym poradzić pomóżcie
miałam napisać, że pewnie to zastój, ale dziewczyny już mnie ubiegły, więc nic dodać, nic ująć


Cytat:
Napisane przez Myska0 Pokaż wiadomość
Byłam dziś u ołłożnej na badaniu.. Jak zaczęła mnie badać to to widziała, że mnie to boli i stwierdziła, że wszystko jest daleko i wysoko i ze nie bedzie mnie forsowac. Ogolnie porodu u mnie nie widac.. Jeju, dziewczyny wg tp powinnam rodzic 14.05., a tu nic sie nir dzieje.. Czy to mozliwe, ze tak z dnia na dzien zacznie mi sie skracac szyjka i przygotuje sie do porodu czy cos ze mna jest nie tak?
możliwe. Ja dowiedziałam się, na tydzień po tp, że do porodu daleko, a na drugi dzień już tuliłam Adasia


Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny od 2-3 dni łapią mnie straszne skurcze podbrzusza, nie boli to, bardziej tak jakby na okres, przy tym czuję gdzie mała ma główkę, nóżki itd., to są te przepowiadacze??



Cytat:
Napisane przez Seksta Pokaż wiadomość
Codziennie wieczorem zamiast prysznica mocze się w wannie pełnej ciepłej wody i nic więcej się nie dzieje. W sumie chcialabym urodzic jak najszybciej ale zaczynam bać się porodu. Nie wiem jak dam radę przy tych mega bolesnych skurczach no i partych boję się nacięcia, pęknięcia, obkurczania macicy i wszystkiego aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
nacięcie u większości nie boli, choć mnie akurat bolało. Pęknięcia nawet nie poczujesz Obkurczania też nie czułam. Ogólnie po porodzie oprócz krocza nie bolało mnie już nic


Cytat:
Napisane przez Lu7 Pokaż wiadomość
Witamy się w 38 tc !!
gratulacje


Cytat:
Napisane przez beatusia10 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. Gratuluje nowym mamusiom z calego serca! Niestety nawet nie mam mozliwosci nadrobic:-( jestem wrakiem czlowieka- od tygodnia nie spie albo wcale, albo max godzine na dobe. Walcze o karmienie piersia, ale kazda polozna mowi co innego i ja juz wariuje. Raz slysze,ze mam dokarmiac,raz,ze nie, raz,ze mam karmic na zadanie,czyli wtedy, kiedy Maly chce, pozniej, ze max co godzine, ale godzina miedzy poczatkiem jednego i kolejnego karmienia, za chwile,ze to ma byc godzina miedz koncem jednego a poczatkiem kokejnego karmienia, dzis znow slysze,ze jesli po karmieniu z obu piersi nie spi przynajmniej 2 godziny, to musze dokarmiac sztucznie. No a On po cycku to spi godzine.. Juz nie mam pojecia,co robic. Placze prawie ciagle. Dzis znow uslyszalam,ze od placzu pokarm sie spala i nawet nie jestem w stanie opisac co czuje. Tym bardziej,ze wyglada na to,ze pokarm jest, bo dzis rano jak sutek wypadl Malemu,to mi pokapalo po koszuli. Mielismy dzis wychodzic do domu,ale w zwiazku z tym,ze w nocy karmilam Go 40 minut z obu piersi i dalej plakal i szukal jedzenia, wiec dokarmilam jeszcze 20ml sztucznego, a On dalej sie darl i polozne probowaly i wlozyc rurke w pupke i daly glukoze, i polozyly na brzuszku, i daly smoczka i nie dal sie uspokoic. Ostatecznie stwierdzily,ze Go przekarmilam. I ze On tylko wyglada na glodnego,a wcale taki nie jest.. no i w sumie byl bardzo niespokojny,wiec doszly do wniosku,ze moze ma chore uszka.. jutro mamy laryngologa. Mamo Ktosia- odniesiesz sie do tego? Bo ja juz trace sily :-(
nie słuchaj żadnej z tych pielęgniarek! Ja jestem za tym, by przystawiać dziecko wtedy, kiedy samo chce, bez patrzenia na zegarek. To prawda, że na początku może być ciężko, bo nie wszystkie dzieci jak się najedzą to idą sobie spać i jest spokój na 2-4godz. Mój Adaś przez pierwszy miesiąc spał tylko przy moim cycku, więc musisz się nauczyć spać wtedy razem z dzieckiem. Albo tak jak Santom napisała - ciasno go otulić, może to coś da. To, że jest taki niespokojny raczej nie świadczy o chorych uszkach. Mogą to być kolki, mój Adaś miał je zaraz po urodzeniu. Zaczęłam dawać Infacol, masowałam brzuszek i pomagało. Nie dokarmiaj go sztucznym, bo to przez to może go boleć ten brzuszek. I przy karmieniu piersią glukozy też nie ma po co dawać, choć z doświadczenia wiem, że wszystkie pielęgniarki próbowały małemu ją wciskać, a on nawet tego nie chciał pić. Będzie dobrze


Cytat:
Napisane przez nadiak1 Pokaż wiadomość
No i dzisiaj rozpoczynam 39 tc
gratulacje


Cytat:
Napisane przez Lu7 Pokaż wiadomość
Wiem, że większość z Was jest bardzo za porodem naturalnym...
i cesarka na życzenie to według Was przesada... ale ja się modlę aby do terminu cesarki nic się nie zaczęło i boję się przy każdym bólu, że to już... psychicznie to trudne podziwiam te z Was które czekają w niepewności ja jestem za słaba
ja nie uważam, że cc na życzenie to przesada. Każdy ma inny próg bólu i inne nastawienie psychiczne. Ja co prawda wolę właśnie nie wiedzieć kiedy zacznę rodzić, niż być nastawionym na konkretny termin, wtedy bałabym się bardziej. I szczerze mówiąc wolałabym rodzić pierwszy raz i nie wiedzieć co mnie czeka, wtedy bałam się mniej
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 12:35   #2942
principessina
Zakorzenienie
 
Avatar principessina
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Lu7 gartuluje nowego tygodnia, my jutro zaczynamy 36ty, wiec jeszcze 2 tyg i bede spokojniejsza, ale mam takie skurcze w udach u czasem w krzyzu mnie pobolewa, mam nadzieje ze dotrwamy!

santom serdeczne gratulacje
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow
principessina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 12:45   #2943
pomarancza24
Zadomowienie
 
Avatar pomarancza24
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 996
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Kaorlak śliczna
pomarancza24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 12:52   #2944
justiwi
Wtajemniczenie
 
Avatar justiwi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Karkonosze
Wiadomości: 2 565
GG do justiwi
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez kaorlak Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!

Dzisiaj się chwalę, że moja Pyza kończy dzisiaj miesiąc
Jak ten czas leci, bycie w ciąży wydaje mi się tak odległe, że już nie pamiętam jak to jest w ogóle nie tęsknię za tym stanem, wolę jak Hanusia jest po drugiej stronie brzuszka.

Gratuluję rozpakowanym Mamusiom, nowych tygodni i donoszonych Dzieciaczków
Faktycznie pyza

Pięknie ją karmisz

Słodziak
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w30dw4vcbz4k5v.png


Lepiej żałować tego co się zrobilo
justiwi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 13:21   #2945
beatusia10
Wtajemniczenie
 
Avatar beatusia10
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 714
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez justiwi Pokaż wiadomość
Dzień dobry



Agaaga my obie z Santom przechodziłyśmy stres wynikający z niewłaściwego położenia dziecka i obie nie zauważyłyśmy, kiedy obrót nastąpił by u Ciebie było podobnie

Santom co do pogrubionego to padłam


No spokój no forum bo wreszcie słońce wyszło
Poza tym osoby nakręcające wątek są zajęte: Ramona sprząta po malowaniu a Kasian nad morzem

Lu7 za donoszoną ciążę
Słuszna decyzja o nieopuszczaniu miasta
Ja wczoraj jakiegoś doła chwyciłam, zryczałam się jak głupia Wyłam pod prysznicem, na toalecie w łazience i jeszcze potem w ramię tż.
Wkręciłam sobie film, że skoro nasze pożycie intymne wygasło parę miesięcy temu, to po porodzie już w ogóle nic z tego nie będzie. Choć tż zapewnia, że to nie moja wina i z moim wyglądem nie ma nic wspólnego, to ja nie do końca w to wierzę. Zaczęłam rozkminiać, że jak pęknę albo mnie natną to satysfakcja z sexu będzie wiele mniejsza i już całkiem się od siebie odsuniemy i że to moja wina będzie bo za mało ćwiczyłam mięśnie kegla i że gdybyśmy uprawiali seks, to miałabym mięśnie tamtej okolicy w lepszej formie....
Masakra daj spokój....


Stawiam paczkę rurek z biedronki, że Ramona jutro rano będzie robić pranie



za 37 tc

U nas też dziś słońce wyszło choć jest koło 10 stopni tylko

karoylka u mnie 13 dni do porodu

madziuula pięknie śpicie z Patrysiem

To ile my mamy tych Patryczków na wątku? Trzech?

beatusia po pierwsze tylko spokój Cię uratuje (wiem, fajnie się mówi z boku)
Jeśli przystawiasz dziecko do piersi, gdy jesteś zdenerwowana, to synek też się denerwuje bo wyczuwa Twój nastrój. Spróbuj go nieco bardziej poobserwować. Czy on cycka ssie bo je, czy ssie bo się bawi. Jak długo trwa karmienie? Czy przysypia w trakcie? Może bardziej chce być blisko i się przytulać aniżeli cycować?
Czy jak go przystawiasz, to wymachuje nóżkami i rączkami?
Możesz spróbować go zawinąć/zakokonić tak jak zrobiła Santom - zawiń małego ciasno w pieluszkę, tak żeby nie machał rączkami i skupił się na jedzeniu.
Ja myślę, że on śpi lekko, nerwowo bo ty jesteś zdenerwowana a to na pewno nie pozwoli Wam na szybsze wyjście do domu.
Staram sie, ale wczoraj mi wszystko puscilo... I wiem,ze to na pewno przeze mnie nie mogl sie uspokoic..
On cycka,bo ssie. Karmienie trwa okolo 20 minut z jednej piersi, czasami je z dwoch, czasami tylko z jednej i zasypia. Oczywiscie w trakcie zdarza Mu sie przysnac,ale Go odrywam na chwile, albo palcem pod broda stymuluje,zeby ciagnal. Jak przystawiam to nie wymachuje raczkami ani nozkami, a zakokoniony jest caly czas. Ostatnie 3 godziny wygladaly tak,ze karmilam Go 30minut i po tym spal 2,5godziny (po moim mleku!).. a od 3-10 to po karmieniu spal niecala godzine... No wiec po tych 2,5h snu teraz zjadl- 20 minut, tylko jedna piers, no i spi.aha, zwazylam Go przed karmieniem i po i przyrost jest 40g. To chyba dobry wynik na 4. dobe?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Nikki to ladnie tztA ustawilas

Ilkas nie zamartwiaj sie o Leosia, cala ciaze sie pilnujesz, napewno jest oki


Beatusia w tej sytuacji najlepiej żebyscie jak najszybciej wyszli z tego szpitala nie sluchaj juz tych rad, skuo sie na was, posluchaj instynktu matki bo ty wiesz naepiej czy maly glodny czy nie. Jezeli chcesz karmic piersia to nie dokarmiaj, widzisz ze masz mleko wiec oki nie karm z zegarkiem i pamietaj ze nie kazdy placz oznacza glod na wadze maly przybiera? Z tego co piszesz to raczej przejedzony jest... i nie pozwalaj dawac glukozy, jak wtedy ma pic mleko...

Generalnie niemowalak je co 2-3 h od 20 do 45 minut, jak zasypia na cycu to poglaszcz po policzku, pod brudka by byl pelen cykl karmienia, wtedy ma szanse pospac

I przede wszystkim bez stresu spokojnie, masz pokarm, mlodemu sie krzywda nie dzieje, ale stres matki wyczuwA
No a jak je co godzine? Bo dzis miedzy 3 a 10. tak wlasnie bylo. Po 10. karmilam pol godziny i spal 2,5h. Nie musze w takim razie dokarmiac, prawda?
__________________
30.04.2014
beatusia10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 13:23   #2946
justiwi
Wtajemniczenie
 
Avatar justiwi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Karkonosze
Wiadomości: 2 565
GG do justiwi
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez beatusia10 Pokaż wiadomość
Staram sie, ale wczoraj mi wszystko puscilo... I wiem,ze to na pewno przeze mnie nie mogl sie uspokoic..
On cycka,bo ssie. Karmienie trwa okolo 20 minut z jednej piersi, czasami je z dwoch, czasami tylko z jednej i zasypia. Oczywiscie w trakcie zdarza Mu sie przysnac,ale Go odrywam na chwile, albo palcem pod broda stymuluje,zeby ciagnal. Jak przystawiam to nie wymachuje raczkami ani nozkami, a zakokoniony jest caly czas. Ostatnie 3 godziny wygladaly tak,ze karmilam Go 30minut i po tym spal 2,5godziny (po moim mleku!).. a od 3-10 to po karmieniu spal niecala godzine... No wiec po tych 2,5h snu teraz zjadl- 20 minut, tylko jedna piers, no i spi.aha, zwazylam Go przed karmieniem i po i przyrost jest 40g. To chyba dobry wynik na 4. dobe?
Beatusia super!!
Tak jak madziuula Ci napisała. Wsłuchaj się w siebie. Na pewno nie skrzywdzisz własnego dziecka i nikt lepiej od ciebie nie będzie rozpoznawał jego potrzeb.
Szkoda, że wyszła ta hipoteza z uchem, bo moim zdaniem mały po prostu reagował na Twój stres, ale mocne żebyście jutro wyszli do domu.
Tak więc jak widać, unikaj dokarmiania, myśl o wyjściu do domu i na pewno dacie radę
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w30dw4vcbz4k5v.png


Lepiej żałować tego co się zrobilo
justiwi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 13:25   #2947
ulrika
Raczkowanie
 
Avatar ulrika
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 358
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez justiwi Pokaż wiadomość
Ja wczoraj jakiegoś doła chwyciłam, zryczałam się jak głupia Wyłam pod prysznicem, na toalecie w łazience i jeszcze potem w ramię tż.
Wkręciłam sobie film, że skoro nasze pożycie intymne wygasło parę miesięcy temu, to po porodzie już w ogóle nic z tego nie będzie. Choć tż zapewnia, że to nie moja wina i z moim wyglądem nie ma nic wspólnego, to ja nie do końca w to wierzę. Zaczęłam rozkminiać, że jak pęknę albo mnie natną to satysfakcja z sexu będzie wiele mniejsza i już całkiem się od siebie odsuniemy i że to moja wina będzie bo za mało ćwiczyłam mięśnie kegla i że gdybyśmy uprawiali seks, to miałabym mięśnie tamtej okolicy w lepszej formie....
Nie wkręcaj sobie na zapas, na początku oboje nie będziecie mieli siły na amory, a potem powolutku powolutku wrócicie do formy w tym temacie.. My mieliśmy z mężem masę zakazów, ale od tygodnia mamy pozwolenie i z tego seksu więcej śmiechu niż przyjemności jest, bo jeszcze tydzień do donoszenia zostało więc ostrożni jesteśmy.

Cytat:
Napisane przez Lu7 Pokaż wiadomość
Wiem, że większość z Was jest bardzo za porodem naturalnym...
i cesarka na życzenie to według Was przesada... ale ja się modlę aby do terminu cesarki nic się nie zaczęło i boję się przy każdym bólu, że to już... psychicznie to trudne podziwiam te z Was które czekają w niepewności ja jestem za słaba
Każdy ma inaczej, to że ja wolałabym SN to Ty możesz oczekiwać czegoś zupełnie innego, szanuję Twój strach i obawy, chociaż ja sama nie wiem co mnie czeka i się wcale nie nastrajam, a pewnie jak odejdą wody zacznę panikować

Cytat:
Napisane przez nadiak1 Pokaż wiadomość
A ja się znów obawiam, czy moja usunięta tarczyca nie zaszkodziła Małemu i czy będzie zdrowy. TSH muszę mieć najbliżej 0, a wiadomo, że to nie jest normalny poziom. Czytałam, że jak się nie leczy w ogóle tarczycy to dziecko może być chore na debilizm. Niby badania robili w ciąży, ale tego w życiu płodowym nie wybadają i bardzo się boję. Dowiemy się dopiero jak się urodzi . . . a to już nie długo.
Błagam nie wmawiaj sobie takich rzeczy, a co w ogóle pod pojęciem debilizm się ukrywa? Nie nakręcaj się, uszy do góry wszystko będzie dobrze. Kiedyś nikt nawet USG nie robił, teraz każdy w psychozę popada bo za dużo się naczyta...

Cytat:
Napisane przez kaorlak Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!

Dzisiaj się chwalę, że moja Pyza kończy dzisiaj miesiąc
Jak ten czas leci, bycie w ciąży wydaje mi się tak odległe, że już nie pamiętam jak to jest w ogóle nie tęsknię za tym stanem, wolę jak Hanusia jest po drugiej stronie brzuszka.
Śliczna Dziewczynka
__________________
40/40 neverending story
ulrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 13:42   #2948
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Kaorlak cudeńko a rzeczywiście teraz na sporą dziewczynkę wygląda

Beatusia nie patrz na zegarek pierwsze tygodnie są dla was na dopasowanie, nic nie będzie regularne cieszcie sie sobą, nie pozwalaj dokarmiac i karm kiedy maly ma ochote


Justiwi to ja Ci w tajemnicy :p powiem, że w pierwszej cwiczyłam kegla a po porodzie jak próbowalam po paru tyg to nic nie czulam ze je mam, a teraz jestem tydzien po i już je czuje od wczoraj ćwicze bo sobie przypomnialam, fakt mój porod szybki ale i tak pękłam :/ dacie rade, ja to nawet teraz czuje sie gotowa no ale nie zacfaniakuje
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 13:45   #2949
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Justiwi a kto ma trzeciego Patryka?:p


Nasz Papryk ewidentnie wybral już sobie miejscówke w łóżeczku, choćby go polozyć na środku trafi na swoje miejsce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1399207523613.jpg (101,6 KB, 87 załadowań)
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 14:00   #2950
Lu7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 316
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Justiwi a kto ma trzeciego Patryka?:p


Nasz Papryk ewidentnie wybral już sobie miejscówke w łóżeczku, choćby go polozyć na środku trafi na swoje miejsce
haha jaki słodziak!!
__________________
Lu7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 14:09   #2951
martuszka0
Rozeznanie
 
Avatar martuszka0
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 995
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez Lu7 Pokaż wiadomość
Czy Wy też się tak boicie?

od wczoraj nie mogę przestać myśleć o porodzie i o tym, że już zachwilę z nami będzie[COLOR="Silver"]
ja to nie mogę się doczekać a jak się zacznie to najpewniej spanikuję i stres mnie dopadnie haha
Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
Ja już chcę urodzić ! I nie dlatego, że mam dość ciąży (tzn no to też ) ale jakoś zaczęłam się bać o Leosia..to wszystko przez tą cukrzycę. Ostatnio już było ok z cukrami..nawet czasem już nie mierzyłam po jakiś posiłkach...a wczoraj wieczorem dziubałam sobie słonecznik do filmu i zmierzyłam po...a tu 139 i się przeraziłam Jakoś tak czarne myśli mnie naszły czy aby na pewno jest z nim wszystko ok...czy będzie zdrowy...czy ta cukrzyca mu nie zaszkodzi itd..
nie martw się, przecież jesteś na diecie, robisz wszystko aby było dobrze, a jednorazowe skoki nie są groźne. Chodzisz na kontrole do diabeotloga??? A tak w ogóle Twój gin da Ci skierowanie do szpitala jak nie urodzisz do terminu???? Mi wczoraj lekarz mówił, że z cukrzycą lepiej ciąży nie przenosić....

madziula, kaorlak cudne te Wasze dzieciaczki są

santom jak się czujesz?

za nowe tygodnie
martuszka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 14:17   #2952
ulrika
Raczkowanie
 
Avatar ulrika
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 358
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Justiwi a kto ma trzeciego Patryka?:p


Nasz Papryk ewidentnie wybral już sobie miejscówke w łóżeczku, choćby go polozyć na środku trafi na swoje miejsce
jaki maleńki, cudny
__________________
40/40 neverending story
ulrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 14:30   #2953
pomarancza24
Zadomowienie
 
Avatar pomarancza24
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 996
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Beatrusia dobrze dziewczyny piszą, ja nie pomogę, mogę tylko czytać i się uczuć.

Madziula wygodne mu
pomarancza24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 14:34   #2954
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Nasz Papryk ewidentnie wybral już sobie miejscówke w łóżeczku, choćby go polozyć na środku trafi na swoje miejsce
haha dobry jest
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 15:38   #2955
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Lu7 i Karolkya gratuluję nowych tygodni

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Agaaga zebt mala sie obrocila. Maz mi ostatnio opowiadal jak jego kolega pojechal z zona na wyznaczonw cesarke, bo dziecko bylo posladkowo ulozone i wrocili do domu, bo dziecko sie obrocilo Tak wiec z tymi uparciuchami nigdy nic nie wiadomo.
To dopiero psotnik !


Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
powiem Ci, ze mi sie tez wydawalo, ze mala sie nie obrocila, a tu niespodzianka na usg, glowka w dol
Cytat:
Napisane przez justiwi Pokaż wiadomość
Agaaga my obie z Santom przechodziłyśmy stres wynikający z niewłaściwego położenia dziecka i obie nie zauważyłyśmy, kiedy obrót nastąpił by u Ciebie było podobnie
Bardzo bym chciała mieć tak jak Wy... a powiedzcie nie wyczułyście zmiany ruchów? Bo ja mam wrażenie, że codziennie czuję nadal kopniaki właśnie w biodrze i dlatego obstawiam, że się nie obróciła...

Kaorlak
śliczna Hania jeju, to już miesiąc...
Madziula nie ma to jak swoja miejscówka
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 15:48   #2956
carolyna86
Zakorzenienie
 
Avatar carolyna86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez kaorlak Pokaż wiadomość
Dzisiaj się chwalę, że moja Pyza kończy dzisiaj miesiąc
jaka urocza
Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Nasz Papryk ewidentnie wybral już sobie miejscówke w łóżeczku, choćby go polozyć na środku trafi na swoje miejsce
hehehhe, tak mu najwygodniej
__________________

carolyna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 15:57   #2957
nadiak1
Rozeznanie
 
Avatar nadiak1
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 987
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez ulrika Pokaż wiadomość
Błagam nie wmawiaj sobie takich rzeczy, a co w ogóle pod pojęciem debilizm się ukrywa? Nie nakręcaj się, uszy do góry wszystko będzie dobrze. Kiedyś nikt nawet USG nie robił, teraz każdy w psychozę popada bo za dużo się naczyta...
Właśnie nie ma za dużo danych co to za choroba, ale coś podobnego do opóźnienie w rozwoju. Dobra koniec tematu. Robiła wszystko by moje dziecko było zdrowe i mam głęboko nadzieję, że tak będzie.
nadiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 16:02   #2958
ulrika
Raczkowanie
 
Avatar ulrika
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 358
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez nadiak1 Pokaż wiadomość
Właśnie nie ma za dużo danych co to za choroba, ale coś podobnego do opóźnienie w rozwoju. Dobra koniec tematu. Robiła wszystko by moje dziecko było zdrowe i mam głęboko nadzieję, że tak będzie.
Kochana i takie podejście mi się podoba tak trzymaj
__________________
40/40 neverending story
ulrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 17:13   #2959
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Dzień Dobry

Mam chwilkę i zajrzałam tu tak na szybko...

Cytat:
Napisane przez Oliwka_2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny urodzilam coreczke przez CC 30.04. Jest sliczna, ma 2500g I 52 cm.
Gratuluje innym mamusiom.
Gratuluję

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
dziewczynki, nie nadrabiam, bo jeszcze w szpitalu jestesmy. wpadam powiedziec, ze Lila jest juz z nami od wczoraj od 10.52
wcale nie byla kluskowata jak sie zapowiadalo, wrecz powiedzialabym, ze kruszynka 3220 i 50cm wczoraj byla grzeczna jak aniolek, za to dzis juz pokazuje na co ja stac, nie wiem jakim cudem spi, bo tak to spala tylko na cycu, dzieki czemu mam juz rozbrojone sutki mleka narazie jeszcze nie mam, siara sama leci.
a sam porod trwal 10h, ktore zlecialy mi tak blyskawicznie, ze szok. w ciagu godziny czy 2och z 4cm zrobilo sie pelne rozwarcie, parcie troche trwalo, ale to juz zostawie na obszerniejszy opis, ktory obiecuje wrzucic jak juz bede w domu.
Gratuluję

Cytat:
Napisane przez Myska0 Pokaż wiadomość
Heeej!

Santom - w końcu się odezwałaś gratuluje i czekam na opis porodu baaardzo sie cieszę

Oliwka - również gratulacje!!!

Byłam dziś u ołłożnej na badaniu.. Jak zaczęła mnie badać to to widziała, że mnie to boli i stwierdziła, że wszystko jest daleko i wysoko i ze nie bedzie mnie forsowac. Ogolnie porodu u mnie nie widac.. Jeju, dziewczyny wg tp powinnam rodzic 14.05., a tu nic sie nir dzieje.. Czy to mozliwe, ze tak z dnia na dzien zacznie mi sie skracac szyjka i przygotuje sie do porodu czy cos ze mna jest nie tak?

Seksta - mam zla wiadomosc.. Wyspalam sie dzisiaj, wiec chyba mi sie nie spieszy a jeszcze biorac pod uwage to co polozna mowi to chyba na tp nie bede gotowa..

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Madziula - swietny opis porodu.. Ja tez tak chce.....
No, ja do końca nie miałam objawów. Szyjka ciągle była długa i zamknięta, żadnych skurczy, czopów... dzień przed pójściem do szpitala brzuch mi opadł... w szpitalu dalej wszystko pozamykane, na ktg też nic nie było... a wieczorem jak mi wody chlusnęły to od razu zaczęło robić się rozwarcie i lekarze ledwo zdążyli mi cc zrobić bo bym sn urodziła na szczęście byłam już w szpitalu... tak więc wszystko możliwe...

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Współczuję niedosypiającym Mamom Hela chyba się dobrze ułożyła, bo sporadycznie budzę się na siusiu w nocy, nic mi nie drętwieje, tylko się cieszyć, że się wysypiam.
Poza tym Córa ma ostatnie 24 h żeby się odwrócić przed wizytą... Szanse marne, przez te 3 tygodnie nawet na drugi bok się nie przekręciła no, ale wierzę w cud
za nietoperka! Oby się udało!

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Dziendobry
Heh o której mama noworodka wstaje
Ale spoko dzis Olis wraca i jak przystalo na starszaka bedziem wstawac o 6
A od kiedy to mama noworodka w ogóle się kładzie :hehehe:

Ostatnio brat do mnie dzwonił i pytał się ile razy wstaję w nocy do małej... odp: wcale (...bo się nie kładę)

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
Lu7, gratuluję 38 tyg A co do strachu – porodu się nie boję. Wręcz nie mogę się doczekać ! Jedyne co..to boję się, żeby z Leosiem było wszystko dobrze Jakoś przez tą moją cukrzycę ciążową im bliżej porodu to dopadają mnie czarne myśli.
...
Ja już chcę urodzić ! I nie dlatego, że mam dość ciąży (tzn no to też ) ale jakoś zaczęłam się bać o Leosia..to wszystko przez tą cukrzycę. Ostatnio już było ok z cukrami..nawet czasem już nie mierzyłam po jakiś posiłkach...a wczoraj wieczorem dziubałam sobie słonecznik do filmu i zmierzyłam po...a tu 139 i się przeraziłam Jakoś tak czarne myśli mnie naszły czy aby na pewno jest z nim wszystko ok...czy będzie zdrowy...czy ta cukrzyca mu nie zaszkodzi itd..
Kochana, dbasz o dietę, pilnujesz się, więc co ma się złego stać? Ja jak miałam 139 po glukozie, to to się jeszcze na cukrzycę nie zakwalifikowało, a prawdopodobnie całą ciążę tak miałam...

Cytat:
Napisane przez kaorlak Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!

Dzisiaj się chwalę, że moja Pyza kończy dzisiaj miesiąc
Jak ten czas leci, bycie w ciąży wydaje mi się tak odległe, że już nie pamiętam jak to jest w ogóle nie tęsknię za tym stanem, wolę jak Hanusia jest po drugiej stronie brzuszka.

Gratuluję rozpakowanym Mamusiom, nowych tygodni i donoszonych Dzieciaczków
Wszystkiego najlepszego dla Twojej księżniczki
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 18:03   #2960
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Beatusiu dziewczyny zdążyły Ci dobrze napisać. Trafiłaś zdaje się na jakieś położne sprzed stulecia - kto dziś każe dziecko glukozą dopajać?! Masz pokarm, mały cycka, nie dokarmiaj go jeśli chcesz karmić piersią. To nic dobrego nie przyniesie. Maluch ma niecały tydzień to jeszcze maluszek straszny - on musi się przestawić i Twoja laktacja musi się uregulować. To karmienie co godzinę też nie jest chyba najlepsze - może jakoś uda się wydłużyć te przerwy pomiędzy. Madziuuula dobrze już napisała nie każdy płacz noworodka to płacz o mleko - otul go mocno, weź na ręce i postaraj się być przy tym spokojna - tak żeby maluchowi się udzielio. Prawda jest taka, że miałaś bardzo nerwową ciążę obfitującą w wydarzenia dość stresujące a dzieciaczki po takich ciążach niestety są na początku bardziej nerwowe. Tak jest i nie jest to niczyja wina. Po prostu musisz wznieść się na wyżyny emocjonalnego spokoju. Mam nadzieję że jak wyjdziesz to odzyskasz spokój bo z opisu wychodzi, że personel szpitala nie jest pomocny. Trzymam kciuki za laryngologa - mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Dasz sobie radę, jesteś świetną mamą!!

Nikii89 co tam fajnego w europarku dla naszych maluchów? bo ja szukam fajnych miejsc w okolicy na wyprawy z małą

ilkas uszy do góry Leon będzie zdrowy

Idę kąpać krasnala potem się odezwę
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 18:14   #2961
chansons
Zadomowienie
 
Avatar chansons
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 320
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

hej, gratuluję nowych tc
zakopałam się w praniu i prasowaniu i mój kręgosłup przypomina już paragraf

agaaga kciuki za nietoperka

ilkas będzie dobrze! myślimy pozytywnie!

kaorlak ja się na Twoją Hanię napatrzyć nie mogę! Jest cudna

madziula dopatrzyłam się jeszcze Twojej kruszynki! Slodziak kochany
__________________
04.2007
08.2009
02.2010
06.2011
05.2014

Edytowane przez chansons
Czas edycji: 2014-05-04 o 18:17
chansons jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 18:15   #2962
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Mogę powiedzieć, że remont skończony

zostało tylko wywiercic kołek do moskitiery nad łóżeczkiem i uzbroić biurko w elektrykę.... ufff.... w końcu
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 18:51   #2963
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez beatusia10 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. Gratuluje nowym mamusiom z calego serca! Niestety nawet nie mam mozliwosci nadrobic:-( jestem wrakiem czlowieka- od tygodnia nie spie albo wcale, albo max godzine na dobe. Walcze o karmienie piersia, ale kazda polozna mowi co innego i ja juz wariuje. Raz slysze,ze mam dokarmiac,raz,ze nie, raz,ze mam karmic na zadanie,czyli wtedy, kiedy Maly chce, pozniej, ze max co godzine, ale godzina miedzy poczatkiem jednego i kolejnego karmienia, za chwile,ze to ma byc godzina miedz koncem jednego a poczatkiem kokejnego karmienia, dzis znow slysze,ze jesli po karmieniu z obu piersi nie spi przynajmniej 2 godziny, to musze dokarmiac sztucznie. No a On po cycku to spi godzine.. Juz nie mam pojecia,co robic. Placze prawie ciagle. Dzis znow uslyszalam,ze od placzu pokarm sie spala i nawet nie jestem w stanie opisac co czuje. Tym bardziej,ze wyglada na to,ze pokarm jest, bo dzis rano jak sutek wypadl Malemu,to mi pokapalo po koszuli. Mielismy dzis wychodzic do domu,ale w zwiazku z tym,ze w nocy karmilam Go 40 minut z obu piersi i dalej plakal i szukal jedzenia, wiec dokarmilam jeszcze 20ml sztucznego, a On dalej sie darl i polozne probowaly i wlozyc rurke w pupke i daly glukoze, i polozyly na brzuszku, i daly smoczka i nie dal sie uspokoic. Ostatecznie stwierdzily,ze Go przekarmilam. I ze On tylko wyglada na glodnego,a wcale taki nie jest.. no i w sumie byl bardzo niespokojny,wiec doszly do wniosku,ze moze ma chore uszka.. jutro mamy laryngologa. Mamo Ktosia- odniesiesz sie do tego? Bo ja juz trace sily :-(
BEATUSIA, nie wiem jak wyglada sprawa u Ciebie czy juz probowalas tego, ale ja mialam identyko problem, mala nie spala, plakala, myslalam, ze glodna. wiesz co pomoglo, normalnie jak reka odjal? zawinelamja mega ciasno w pieluszke, potem w kocyk. jak nie moje dziecko normalnie, musze ja budzic na karmienia, bo taki spioch sie z niej zrobil.
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 18:59   #2964
pomarancza24
Zadomowienie
 
Avatar pomarancza24
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 996
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
Mogę powiedzieć, że remont skończony

zostało tylko wywiercic kołek do moskitiery nad łóżeczkiem i uzbroić biurko w elektrykę.... ufff.... w końcu
U mnie też już wynajmowane zmieniliśmy układ na sam koniec jeszcze musimy przywiercic półki i lampę, łóżeczko przygotować i ciuszki do komody. Już Końcówka
pomarancza24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 19:22   #2965
justiwi
Wtajemniczenie
 
Avatar justiwi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Karkonosze
Wiadomości: 2 565
GG do justiwi
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

agaaga właśnie sęk w tym, że my obie z santom czułyśmy ruchy tak jak wcześniej A próbowałaś tych ćwiczeń na obrócenie o których tu już kilkukrotnie pisałam? Pamiętam, że Twoja mała miała bodajże nogi modelki i istnieje ryzyko, że ma za mało miejsca na obrót, jednak grunt to myśleć pozytywnie
Ja np. nigdy nie czuję ruchów wysoko pod żebrami jak niektóre mamy pisały. Większość puknięć od początku miała miejsce poniżej pępka, właściwie to już "poniżej linii horyzontu" (załamania brzucha) gdzie mój wzrok już nie sięga

W ostateczności, jeśli nawet czekać by Cię miało cc, to może akcja odpali się naturalnie jak np. u Vampirki, hormony pójdą w obieg i nie będzie problemu np z karmieniem. Bynajmniej dla mnie największym minusem planowanego cc byłaby walka o laktację.

by córcia sprawiła Ci piękną niespodziankę i była nietoperkiem

madziuula dziękuję za słowa otuchy Patryki są na pewno dwa, Twój i beatusi ale miałam wrażenie, że jeszcze gdzieś mi to imię mignęło może to tylko budyń

Niegrzeczna a wiadomo co u kasiab??

Pomarańczka, Ramona za ukończenie remontu

Pochwalcie się potem zdjęciami i kącikami dla Waszych dziewczynek

My z tż pojechaliśmy na spacer do parku (do większego parku musimy podjechać parę km), obadaliśmy plac zabaw (na zasadzie gdzie będzie można przyjeżdżać z berbeciem) a potem wzięliśmy w knajpce pizzę na wynos.
Dziś chyba poczułam jak to jest, jak główka napiera na szyjkę, bynajmniej nic przyjemnego.
Mam nadzieję, że na czwartkowej wizycie gin zdiagnozuje u mnie choćby minimalne skrócenie szyjki i nie pogardziłabym jakimś małym rozwarciem ale tż na hasło porodu przed 15 maja blednie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w30dw4vcbz4k5v.png


Lepiej żałować tego co się zrobilo

Edytowane przez justiwi
Czas edycji: 2014-05-04 o 19:27
justiwi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 20:23   #2966
beatusia10
Wtajemniczenie
 
Avatar beatusia10
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 714
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez justiwi Pokaż wiadomość
Beatusia super!!
Tak jak madziuula Ci napisała. Wsłuchaj się w siebie. Na pewno nie skrzywdzisz własnego dziecka i nikt lepiej od ciebie nie będzie rozpoznawał jego potrzeb.
Szkoda, że wyszła ta hipoteza z uchem, bo moim zdaniem mały po prostu reagował na Twój stres, ale mocne żebyście jutro wyszli do domu.
Tak więc jak widać, unikaj dokarmiania, myśl o wyjściu do domu i na pewno dacie radę
Justiwi, dziekuje Tobie i wszystkim Mamusiom,ktore zabraly glos!!!!! Jestescie niezastapione!!!!! Wiecie co? Mam nawal pokarmu:-D:-D:-D:-D cycki jak gorace kamienie. Nie jest to przyjemne,ale chociaz wiem,ze w takim razie nie musze dokarmiac sztucznie, do czego mam wstret (na zasadzie- butelka nakarmi,a ja nie). Dzieki Wam tak sie uspokoilam,ze pokarm w koncu polal sie strumieniem:-D no i powiem Wam,ze przez caly dzien Patryk jadl 20minut, tylko z jednej piersi i spal po tym 2,5-2 godziny:-D teraz przy tym nawale jadl 13minut i spal tylko godzine, po czym znow dostal jesc 15minut i teraz spi, ale mam wrażenie, ze troche niespokojnie,ale to chyba moze byc przez ten nawal? (zapisuje sobie kiedy je i ile czasu, z ktorej piersi, wiec przy okazji widac,ile spi, czuje sie tak bezpieczniej i ze to kontroluje, zobacze,kiedy rytm sie unormuje, a nie dlatego,zeby sie sztywno trzymac zegarka..
__________________
30.04.2014
beatusia10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 20:29   #2967
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Kaorlak cudna

Madziula no co wygodne miejsce najważniejsze

MamaKtosia mini zoo, zjeżdżalnie, piłki, place zabaw, kolejka, trampoliny itp. Tu ich strona www.europark.zory.pl

Ogólnie Oskar zadowolony sam wspinał się na wielką zjeżdżalnie co ma chyba 13,5m, głaskał małe kózki, skakał na trampolinie ogólnie wybawiony na całego jedynie co to bał się jechać kolejką więc nie pojechaliśmy.
Dobrze że blisko tam było do WC bo chyba z 4 razy byłam :P
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-04, 20:31   #2968
beatusia10
Wtajemniczenie
 
Avatar beatusia10
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 714
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Cytat:
Napisane przez MamaKtosia Pokaż wiadomość
Beatusiu dziewczyny zdążyły Ci dobrze napisać. Trafiłaś zdaje się na jakieś położne sprzed stulecia - kto dziś każe dziecko glukozą dopajać?! Masz pokarm, mały cycka, nie dokarmiaj go jeśli chcesz karmić piersią. To nic dobrego nie przyniesie. Maluch ma niecały tydzień to jeszcze maluszek straszny - on musi się przestawić i Twoja laktacja musi się uregulować. To karmienie co godzinę też nie jest chyba najlepsze - może jakoś uda się wydłużyć te przerwy pomiędzy. Madziuuula dobrze już napisała nie każdy płacz noworodka to płacz o mleko - otul go mocno, weź na ręce i postaraj się być przy tym spokojna - tak żeby maluchowi się udzielio. Prawda jest taka, że miałaś bardzo nerwową ciążę obfitującą w wydarzenia dość stresujące a dzieciaczki po takich ciążach niestety są na początku bardziej nerwowe. Tak jest i nie jest to niczyja wina. Po prostu musisz wznieść się na wyżyny emocjonalnego spokoju. Mam nadzieję że jak wyjdziesz to odzyskasz spokój bo z opisu wychodzi, że personel szpitala nie jest pomocny. Trzymam kciuki za laryngologa - mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Dasz sobie radę, jesteś świetną mamą!!
Dziekuje:-* poki co wydaje mi sie,ze jestem beznadziejna mama:-( i ze wcale nie wiem,czego moje dziecko w danym momencie potrzebuje.. a dlugo ta nerwowosc u Malenstwa po stresujacej ciazy moze sie utrzymywac?
__________________
30.04.2014
beatusia10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 20:39   #2969
justiwi
Wtajemniczenie
 
Avatar justiwi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Karkonosze
Wiadomości: 2 565
GG do justiwi
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Beatusia oczywiście, że po zaledwie kilku dniach nie wiesz, czego Twoje dziecko chce i na pewno wielokrotnie to się powtórzy. Nie jesteś kurde wróżką ani czarodziejką. Dopiero staniesz się "zaklinaczką" własnego dziecka, ale nie nastąpi to w ciągu 2-4 dni po porodzie
Twój syn też nie wie, dlaczego np. dajesz mu jeść, kiedy on ma bolący brzuszek albo dlaczego go nosisz na rękach, kiedy on chce leżeć??
Wie jednak, że kiedy grymasi/płacze to ty się do niego zbliżysz i za którymś razem zrobisz to, o co mu chodzi, tak?

Zobacz sama jak dobry nastrój odpalił Ci laktację. Możesz śmiało zamknąć usta tym niesympatycznym położnym Kolejny dzień jakoś Wam minął. Oby jutro badanie wyszło ok i siup do domku
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w30dw4vcbz4k5v.png


Lepiej żałować tego co się zrobilo
justiwi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-04, 20:48   #2970
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcz

Justiwi a to nie ty chcialaś przenosić ciąże?
W ogole po wpisach widze, że już nieźle przygotowana mamusią jestes


Beatusia ja jeszcze dodam że najlepiej jedna piers na jedno karmienie, chyba że braknie i Patryk będzie chcial z drugiej no i chyba że to nawal i chcesz malym ssakiem poluzowac ciśnienie ale jak juz sie unormuje to lepiej jedna piers do konca, bo ponoć środkowe mleko jest najwartościowsze


Cblopaki mi powariowy Olaf zasypiAl 2 godziny ale już z glowy, za to Papryk trzecią godzine usnąc nie moze...
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-17 21:13:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.