|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2941 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
No z tym olejkiem to pewnie się nie odważę. A właśnie mam pytanie czy w Polsce robią lewatywę? Bo ja się obawiam właśnie tego aspektu... Zastanawiam się czy nie wolałabym się oczyścić jeszcze w domu. Bo w Irlandii lewatyw nie praktykują. A jednak byłoby to bardzo krępujące jakby się coś przydarzyło w trakcie... |
|||
|
|
|
#2942 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Ja byłam po juniora w szkole i jedliśmy obiad... Czy tylko mi sie tak gorąco zrobiło ?! Normalnie tragedia... Gdzies tu obok burza przeszła ale do nas nie dotarła
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia |
|
|
|
#2943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Mirabelka co innego jak wody się Sącza a co innego jak ci pęcherz płodowy pęknie bo wtedy tego jest ogromna ilość a jak powoli odchodzą to tak jakbyś popuszczala
__________________
9.09.2013 30.07.2015 |
|
|
|
#2944 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 754
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Ja to bym chciala żeby tym razem było tak jak przy pierwszym porodzie. Skurcze od rana, coraz to sliniejsze i częstsze , w nocy pojechalismy na porodowke . Wody odeszly mi zaraz przed skurczami partymi .. tak książkowo . Jak bedzie inaczej to nie wiem czy nie zaczne panikować
__________________
|
|
|
|
#2945 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Z tym paciorkowcem to lekarz miał jednak czuja żeby Cię szybciej wysłać na badania, bardzo dobrze, że je wcześniej zrobiłaś Jeśli chodzi o ułożenie to jeszcze ma czas Spokojnie Cytat:
![]() Cytat:
CC nie jest przesądzone u Ciebie i pamiętaj, że jeszcze może się Maluszek odwrócić! Operację miałam jedną w znieczuleniu ogólnym i jedną ze znieczuleniem w kręgosłup i dlatego może napiszę Ci jak to wygląda, bo naprawdę nie taki diabeł straszny ![]() Na stół operacyjny wejdziesz sama, położysz się. Lekarz poprosi żebyś usiadła i nachyliła się do przodu tak by plecy były wygięte. Najpierw znieczulą Ci to miejsce wkłucia (szczerze? Czułam tylko jak mi przecierali mokrym wacikiem odkażając skórę, samego wkłucia nie), później wprowadzą znieczulenie (NIC nie czułam, nawet szczypnięcia). Zdziwiona, że już po... lekarz pyta czy czuję ciepło w nogach. Ja, że nie... a po chwili owszem, masz wrażenie, że nogi robią się ciepłe i cieplejsze. Znieczulenie zaczyna działać i po kilku minutach jesteś znieczulona. To wszystko, koniec Będziesz miała przed sobą zasłonkę, nic nie zobaczysz, ledwo czepki i oczy lekarzy Plusem tego znieczulenia jest to, że po operacji nie czuć bólu jeszcze kilka godzin, a gdy się zaczyna możesz poprosić o środki przeciwbólowe żeby trzymać ból "w ryzach".Przy takim pierwszym zetknięciu ze szpitalem naprawdę najgorsza jest droga na salę operacyjną. Później dzieje się wszystko tak szybko, że nie zdążysz się stresować i jakoś pójdzie Cytat:
__________________
2+2 |
||||
|
|
|
#2946 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Witam sie po pracy, dzis upal... Cieknie ze mnie strugami... Maz zly przyszedl przyniosl pudelka z apteki na pakowanie do przeprowadzki i poszedl, nie wiem... Albo jego juz to przerasta, w sumie praca, pozniej druga i to wszystko... Ale ja czuje jakbym to ja cos robila nie tak, ostatnio jest jakis taki dziwny, oziebly, jakos tak az dziwnie bo zawsze chodzil mnie przytulal, calowal mnie, brzuch, gadal, nawet ostatnio jak dzwonie do niego to jest inaczej tak sluzbowo... Nie wiem, mam wrazenie takie jakby wszystko miedzy nami sie sypalo... A ja bez niego to jak bez powietrza... Z kazdym dniem sie uzalezniam coraz bardziej... Nie rozumiem tego, nie pojmuje... :'(
|
|
|
|
#2947 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
wiesz co ja nie boję się tyle znieczulenia (chociaż tego trochę też), tylko boję się swojej reakcji po znieczuleniu... Bo nigdy takiego nie miałam i nie wiem jak się będę czuła po... a wiem, że u większości kobiet nie ma żadnych skutków ubocznych, ale są też takie, którym się w głowie mocno kręci i takie, które np wymiotują... a mi zależy głównie na tym, żeby jak najszybciej zająć się Maluszkiem... Będę miała przy sobie męża, który na pewno się nim zajmie w razie w, ale właśnie chodzi o to, że dla mnie ważne jest to, żebym i ja się nim zajmowała... No ale mam nadzieję, że będzie tak, jak pisała Roksana, że po cc człowiek ma większą motywację (dziecko) i szybciej wraca do formy trochę za bardzo spanikowałam może, bo faktycznie cc nie jest u mnie przesądzone, ale muszę być na to przygotowana, bo położna mówiła, że jeszcze może zmienić pozycję, ale skoro jest na tyle duży, że było mu np ciasno leżąc główką w dół, to może się już nie odwrócić... No zobaczymy
__________________
|
|
|
|
|
#2948 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Jeszcze nie jest na tyle duży żeby się nie odwrócić ![]() Moja koleżanka też się zamartwiała i mały się obrócił jeszcze pod koniec...Dodam, że należał do tych większych dzieci
|
|
|
|
|
#2949 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
no właśnie jutro dopytam swojej gin jak to jest. Bo z tego co kojarzę, to cc robią najczęściej 2 tyg przed tp (przynajmniej u nas tak jest). Położna mi dzisiaj mówiła, że Mały może się odwrócić nawet tydzień przed tp, co często się zdarza... tylko moja gin na pewno nie będzie czekała z podjęciem decyzji o cc do ostatniej chwili... No nic, na razie daję na wstrzymanie, bo tak na prawde nie wiem czy się odwrócił, to tylko takie podejrzenia moje i położnej. Jutro zobaczę na USG jak jest na prawdę i może czegoś się dowiem Bardzo proszę o kciuki jutro
__________________
|
|
|
|
|
#2950 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Nie panikuj, bo jeszcze nic nie jest przesądzone... Jutro po usg będziesz wiedzieć więcej Będę jutro trzymać kciuki
|
|
|
|
|
#2951 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Mmsik, spokojnie, bedzie wszystko ok
zobaczysz, malenstwo bedzie wspolpracowalo, a jutro oczywiscie kciuki za wizyte ![]() ---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ---------- Ja nie moglam przezyc, poszlam do mojego nieszczescia na budowe, jest tam sam wiec powiedzialam mu co mialam do powiedzenia, humor mu sie poprawil jak mnie zobaczyl :-P byl nawet mily... Zobaczymy co bedzie jak wroci... ;-) moze bedzie ok...
|
|
|
|
#2952 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
nie przejmuj się paciorkowcem, wielu kobietom wychodzi dodatni i wszystko jest w porządku Co do tego, że dostałaś skierowanie tak szybko to sama teraz widzisz, że dobrze się stało. Wiesz już na czym stoisz i będziesz spokojniejsza, a tak jakbyś tego nie miała zrobionego to by Ci musieli antybiotyk podać, a nie wiadomo, czy byłby potrzebny. Co do ułożenia i szukania tętna, to chyba bym padła z zawałem jakby mi tak musieli szukać a mały jeszcze się obróci, a jak nie to nic nie poradzisz. Najważniejsze jego zdrowie, a cc nie taka straszna Też jutro mam USG i jestem ciekawa, czy mały zmienił pozycję, jeśli jeszcze nie to być może też będzie mnie czekała cc, no ale nie martwię się tym, bo to nic nie da, ja nie mam absolutnie żadnego wpływu na to. Dziękuję za kciuki Spotkanie przebiegło nadzwyczaj pomyślnie, aż byłyśmy wszystkie w szoku. Cała historia się dzisiaj zakończyła
__________________
Edytowane przez Jess922 Czas edycji: 2015-06-02 o 19:38 |
|
|
|
|
#2953 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- Jess super, ze wszystko poszło ok
__________________
|
|
|
|
|
#2954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Moja Julka tez charakterna, przeciwieństwo starszego brata A mój synek juz codziennie chodzi i dopytuje kiedy pojawi sie Julka na świecie bo jak to dzis powiedział "chce ja juz po stópkach całować i pomagać tatusiowi brzuszek w kąpieli myć" ![]() Powoli robie sie niecierpliwa... A jeszcze dwa miesiące !
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia |
|
|
|
|
#2955 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Ojjj ja tez juz sie niecierpliwie a ile jeszcze do 21 sierpnia!! Toz to kupa czasu.... mimo ze bardzo boje sie bólu i samego momentu przeciskania sie Michaśka przeze mnie to chce zeby bylo juz po wszystkim zeby moc wrocic do świata zywych.. chociaz juz tak sie przyzwyczailam do mojego okroonego samopoczucia ze az ciezko mi sie przekonac do tego ze po porodzie poczuje sie lepiej :p
Dzis u dentysty opoznienie godzine cale szczęście ze nie bralo mnie dzis wyjatkowo na wymioty bo byłoby kiepsko... ale bardzo glodna byłam i zaraz po wyjsciu wsunelam batona ![]() Ja tez poprosze o trzymanie jutro kciuków za wizyte:thumbup::thumbup:: thumbup::thumbup::thumbup : Jestem bardzo ciekawa ile juz wazy nasz bąbel
|
|
|
|
#2956 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Dopiero godz.21, a ja juz umyta, wysmarowana w łóżku leżę
Pozałatwiałam dziś kilka spraw, byłam u kosmetyczki, zaliczyłam spacer 7,5 km, byłam u ortodonty i ledwo żyję ![]() Jutro pakowanie rzeczy Trzymam mocno kciuki za jutrzejsze wizyty i spokojnej nocy życzę Edytowane przez kasperka Czas edycji: 2015-06-02 o 21:06 Powód: Blad |
|
|
|
#2957 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 754
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Załamana jestem . Tżet jednak nie bedzie mieć tej pracy , zostało nam 10 zl na życie i brak jakichkolwiek perspektyw na przyszłość . Nie mam już sił do tego ..;(
__________________
|
|
|
|
#2958 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- Cytat:
albo brzuch stwardnieje... echhh---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Cytat:
![]() Jakoś musi się ułożyć, może gdzieś indziej poszuka? Mi mały hasa teraz , a to dupkę wystawi a to nóżkę i nie zasnę póki spać nie pójdzie... Przesiedziałam pół wieczoru z koleżanką, a jak poszła to zrobilam wszystkie porządki które miałam zaplanowane na jutro lącznie z myciem podłog itd więc jutro błogi relaks z Mają mnie czeka I jutro też wizyta ok 17... Ciekawa jestem ile maly waży... Wasze już takie duże dzieciaczki...
__________________
|
|||||
|
|
|
#2959 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Moje dziecko szaleje w brzuszku, drugie słodko spi obok mnie, na dworze znow zapowiada sie upał a ja spac nie moge
![]() Trzymam kciuki za wszystkie wizyty Ja mam we wtorek usg prenatalne o mojego gina, który od początku prowadzi ciąże a zaraz na drugi dzien comiesięczna wizyte u nowej gin. W sumie szkoda, ze tak dzien po dniu bo jakby było rozłożone w czasie to bym chociaz sobie maleńka cześciej pooglądała a tak dzien po dniu i potem cisza Chociaz cos moja lekarka mowila, ze chyba wlasnie od tej wizyty w środę bedziemy sie spotykać co 2/2,5 tygodnia juz do porodu ze względu na te ciśnienie... Niby fajnie ale powiem szczerze, ze bardziej niecierpliwa byłam na początku ciąży i nie mogłam sie doczekać każdej wizyty. Teraz malutka dobrze czuje, te kopniaki i przeciągania to tak bardziej wiem, ze u niej wszystko ok ![]() Dobra ide jeszcze sie poprzytulać chwile do chłopaków i wstaje... Miłego dnia
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia |
|
|
|
#2960 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Wczoraj wlasnie chyba za dlugi byl ten spacer i to w dodatku w taka pogode... O godz. 20 nic nie widzialam na oczy ![]() ---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:07 ---------- Dzień dobry Obudził mnie ogromny głód i kopniaki małego ![]() Dziewczyny, czy Was też denerwują te upały ???U nas dziś 30 stopni ma być ![]() Byłam przed chwilą na tarasie i już o tej porze tak ciepło jest ! Jak dla mnie wystarczyłoby 20 stopni do końca lipca haha :P Miłego dnia i trzymam kciuki za wszystkie wizyty
|
|
|
|
|
#2961 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Witam się po nieprzespanej nocy. To była moja pierwsza tak dziwna noc w całej ciąży. Mały budził mnie kopniakami co chwilę ale tak silnymi i bolesnymi że myślałam, że brzuch mi rozerwie w pewnym momencie się wystraszyłam i obudziłam TZ. Sam był w szoku to co poczuł.
Potem nogi i dłonie mi spuchły. 4 wielkie banie. Więc znów TZ masaż robił w środku nocy. A rano ból mostka i całego kręgosłupa już mnie dobił... Pogoda cudna się zapowiada. Mnie upały nie męczą, uwielbiam lato i ciepełko... Byle by duszno nie było. I chciałabym się w końcu wygrzać bo nienawidzę zimy, chłodnej jesieni i wiosny też Lubię jak grzeje i jest prawdziwe lato...Roxana - co dają 3 prenatalne? Czy jak dwa pierwsze wyszły ok to można je sobie ,,darować,,? Ja myślałam żeby je sobie odpuścić już... Ty widzę że lecisz
__________________
|
|
|
|
#2962 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Nigdy nie sądziłam ze to powiem ale tak - wczoraj miałam dosc, serdecznie dosc ciepła... I jak patrze na dzisiejszy dzien to chyba tez juz mam dosc
a przy juniorze w ciazy to wręcz uwielbiałam ciepełko..Jeszcze wsciekla chodze bo taras nie skończony, przychodzą kiedy chcą... Od piątku ich nie było, przyszli w poniedziałek na godzine no i zas poszli... Ciekawe czy dzis beda. Niech kończą bo chcemy w koncu z TŻ urządzić sobie tarasik i moc fajnie siasc... ![]() ---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ---------- Cytat:
Niby mówią ze juz nie sa potrzebne (nawet nie sa juz refundowane przez NFZ :/ ) ale ja ide. Niech mi lekarz posprawdza wszystkie narządy, serduszko, przepływy... Takie szczegółowe usg nie kosztuje az takiego majątku, płace cos ponad 200zl wiec dla własnego spokoju ide
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia |
|
|
|
|
#2963 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Nie nerw się z tym tarasem bo i tak nic to nie da, wiem jak to jest z robotnikami. Robią co chcą i kiedy chcą. A ja z tych ciepłolubnych i jeśli tylko duszno nie jest to może być nawet 35stopni i mi kropelka potu nie spadnie... Wygrzewam się jak żmija na torach wtedy hahaha ---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ---------- O 6:50 chyba jeszcze tego nie było ale... co dziś jemy??? Nie mam pomysłu chciałabym coś lekkiego, ale z mięsem żeby TZ też zadowolony był.... Podsuniecie jakiś prosty, szybki pomysl?
__________________
|
|
|
|
|
#2964 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Witam sie i ja
noc... Ciezka, maly mi sie tak ruszal ze gniotlo mnie z kazdej strony, nie wyspalam sie :-( w nocy bylo chlodniej, spalismy przy otwartym oknie bo wylezec sie nie dalo, u mnie juz pranie sie robi ;-) za oknem slonce, znow pewnie caly dzien bedzie prazyc :-( ja zaraz ide wtrynic jakies kanapki na sniadanko ;-) musze ogarnac mieszkanko troche bo jutro nad ranem przyjada moi milusinscy ![]() ---------- Dopisano o 06:05 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ---------- U mnie na obiad dzis lasagne a jutro karkowka zapiekana w keczupie z warzywami, zrobie taka zapiekanke :-P wrzuce karkowke, sterte warzyw i upieke ;-)
|
|
|
|
#2965 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
chyba się skuszę na coś takiego... Nie chce mi się stać dziś przy obiedzie... Mieszkanko wypicowane, obiad w 5 minut bym zrobiła potem tylko do ginekologa...
__________________
|
|
|
|
|
#2966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
A to ja o dziwo tez sie nie pocę natomiast wlasnie czuje sie taka wypluta... Jak nigdy. ![]() ---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ---------- Mi sie ostatnio wyczerpały pomysły na obiad ![]() Lasagne bym zrobiła... I zjadła... Ale nie mam miesa mielonego a juz jechac dzis nie mam zamiaru a potem jeszcze mielić w domu. Zbyt wielkiego lenia dzis mam
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia |
|
|
|
|
#2967 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty czekamy na wszelkie wiesci! Oby wszystkie byly tymi dobrymi <3---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ---------- Cytat:
Ja wczoraj zmielilam mieso, ugotowalam sos, a dzis na szybko beszamel i ssybko pojdzie ;-) mam chec na jakies ciacho, mam mrozone czeresnie, truskawki i jagody to chyba cos wymysle ;-) zeby na jutro bylo ;-) ale to chyba wieczorem jak chlodniej bedzie
|
||
|
|
|
#2968 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
lecę z Mają do lekarza, od kilku dni trze oczka, w nocy nos zatkany a teraz wstała i przy włoskach na czole ma jak by potówki tylko bez zaczerwienienia więc to pewnie uczulenie jakieś wyłazi...
__________________
|
|
|
|
#2969 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Hej Dziewczyny.
Ja dziś też miałam ciężką noc. Mały kopał i kopał. TŻ Go za stópkę prawie mógł złapać tak się wypychał. Myślę, że to pełnia księżyca miała taki wpływ na nasze brzdące;d;d Poza tym wieczorem nie moglam się ułożyć wygodnie. Wszystko mnie bolało. I coraz częściej boli mnie jakby spojenie i krzyż. Cytat:
![]() Kciuki za wizyty
|
|
|
|
|
#2970 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
dlatego może też moja gin nigdy nie nazywa wizyt, bo każda wygląda jak połówkowa a to za "zwykłą" wizytę płacisz mniej? Bo ja zawsze tyle samo - 100 zł ---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- co do pogody, to jak uwielbiałam upały przed ciążą (i 30 stopni to był dla mnie raj), tak teraz czekam z utęsknieniem na pogorszenie pogody Nawet staram się nie wychodzić z domu (a raczej wychodzić jak najmniej), bo na zewnątrz wręcz rozpływam się... w dodatku od dwóch dni wieczorami jest mi niedobrze, ale to też pewnie przez pogodę...
__________________
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:04.





nie tyle ,że przyspiesza poród a własnie wzmacnia mięśnie macicy i szybszy przebieg porodu
od razu pojechałam do swojej położnej, bo nie wytrzymałabym do jutrzejszej wizyty. Okazało się, że mam tą najczęstszą odmianę, którą leczy się antybiotykiem, więc nie mam powodów do obaw, ale mimo wszystko nie jest do dobra informacja... no i jeszcze raz pytałam położnej czy to normalne, że mam tak wcześnie to badanie i powiedziała, że nie wie, ale może gin sugerowała się tym, że dziecko jest duże i chciała zdążyć mnie wyleczyć w razie wcześniejszego porodu...






albo brzuch stwardnieje... echhh
???
chciałabym coś lekkiego, ale z mięsem żeby TZ też zadowolony był.... Podsuniecie jakiś prosty, szybki pomysl?


