Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[Elena_22]

Napisane przez Lucy31

No spróbuj Może popytaj koleżanek, może mają kogoś zaufanego czy cuś.
U mnie w przychodni są dwie i ja mam wybraną akurat tą drugą, ale to była deklaracja pisana jakieś 15 lat temu A teraz poszłam wzięłam sobie tą co ja chcę.I od razu ściągnęłam do niej przyjaciółkę w ciąży, bo jej się wybrana położna nie spodobała, więc idzie do mojej.
Akurat u mnie będzie o tyle fajnie, że moja położna będzie potem miała pod opieką pediatryczną mojego maluszka, bo pracuje przy pediatrze, którego ja wybieram.

Jeszcze wkleję info:
Czy to prawda, że ciężarnej przysługuje 30 godzin wizyt domowych położnej przed porodem? Gdzie szukać takiej osoby?
Kobiecie w ciąży przysługują wizyty położnej środowiskowej przed porodem - jedna wizyta tygodniowo od 21. do 31. tygodnia ciąży i dwie wizyty tygodniowo od 32. tygodnia ciąży do terminu rozwiązania. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "położne środowiskowe" i nazwę miejscowości, w której Pani mieszka, i bez trudu znajdzie Pani odpowiednią osobę. Deklarację do położnej można złożyć w każdej chwili ze skutkiem natychmiastowym. Można też bezpłatnie zmienić położną co 6 miesięcy (w innym wypadku łączy się to z niewielką opłatą). Można nawet wybrać położną z innej miejscowości, radziłabym jednak wcześniej skontaktować się z nią i uzgodnić kwestię dojazdów do Pani. Wybór położnej jest niezależny od innych składanych deklaracji i nie musi być związany z wyborem lekarza rodzinnego.

Dzięki za info

[Lucy31]

Napisane przez Aninis

I właśnie dlatego gin mi mówił, że dziewczynę trudniej potwierdzić. Bo chłopak jak wywali siusiaka to nie ma wątpliwości.
Chociaż moja mama rzuciła tekstem, że może nasze bobo ma małego siusiaka i gin nie dojrzał hahaha

[marciar7]

Napisane przez nursii

Łeee szkoda trochę, ale trudno, może następnym razem się uda W ogóle masz termin dzień po mnie ja mam 3 luty i moja mała w piatek wazyła 970. Idą łeb w łeb nasze bejbiki:p

Ouu to super moze razem urodzimy hehe :-D

[kaaasi]

Napisane przez Lucy31

Zadzwniłam sobie do swojej przychodni spytać jaką położną mam zadeklarowaną, bo robiłam to wieki temu i juz nie pamiętałam To się składało wraz z deklaracją zapisu do lekarza rodzinnego. Usłyszałam że Pani ta i ta (sprawdzili w komputerku). I mówię, aaa to tej nie chcę Dajcie mi kontakt do drugiej, bo drugą miałam upatrzoną, a widywałam ją w tej przychodni. No i dostałam namiar na komórkę do niej, zadzwoniłam, umówiłam się. Na pierwszym spotkaniu założyła u siebie taką jakby kartę moją, dała mi plan spotkań, listę tematów, które bym chciała omówić. I od tej pory widzimy się raz w tygodniu Można chodzic do niej, jak ma swój pokoik, można poprosic o przyjście do domu, to już kwestia ustalenia, jak komu wygodnie. Ja sie umówiłam, że mi wygodnie aby ona teraz do mnie

Dokładnie tyle wizyt na NFZ przysługuje KAŻDEJ ciężarnej, 30 godzin spotkań.
I to jest dobre, bo mimo że prowadzę ciążę prywatnie, to od 36 tyg położna będzie mi robić ktg na NFZ i ten zapis będzie mi oceniała lekarka na NFZ.

bez NFZ jak kobieta w ciąży też to przysługuje czyli każdej z nas tylko trzeba zadzwonić jak mówisz lub pójść osobiście nie ma rejonizacji

Napisane przez Elena_22

Możliwe u mnie córka długo się zakrywała, a ten mały to od początku się rozkracza i chwali sprzętem

całkiem jak i mój jakby mówił : " patrzcie i podziwiajcie "

[butterfly20]

A w sumie Tusia też pokazywała co miała. A Ninka za to wstydzioch

[figa84]

Napisane przez Lucy31

Zadzwniłam sobie do swojej przychodni spytać jaką położną mam zadeklarowaną, bo robiłam to wieki temu i juz nie pamiętałam To się składało wraz z deklaracją zapisu do lekarza rodzinnego. Usłyszałam że Pani ta i ta (sprawdzili w komputerku). I mówię, aaa to tej nie chcę Dajcie mi kontakt do drugiej, bo drugą miałam upatrzoną, a widywałam ją w tej przychodni. No i dostałam namiar na komórkę do niej, zadzwoniłam, umówiłam się. Na pierwszym spotkaniu założyła u siebie taką jakby kartę moją, dała mi plan spotkań, listę tematów, które bym chciała omówić. I od tej pory widzimy się raz w tygodniu Można chodzic do niej, jak ma swój pokoik, można poprosic o przyjście do domu, to już kwestia ustalenia, jak komu wygodnie. Ja sie umówiłam, że mi wygodnie aby ona teraz do mnie

Dokładnie tyle wizyt na NFZ przysługuje KAŻDEJ ciężarnej, 30 godzin spotkań.
I to jest dobre, bo mimo że prowadzę ciążę prywatnie, to od 36 tyg położna będzie mi robić ktg na NFZ i ten zapis będzie mi oceniała lekarka na NFZ.

hmm... a to ciekawostka wiedziałam, że położna może przyjść przed porodem, ale nie że aż tyle. Muszę się zorientować czy moja ma ktg. Ogólnie to fajna babka, fajnie sobie z nią szło pogadać jak przychodziła do małej

[Elena_22]

Napisane przez figa84

no ja mam tego pecha, że kacze nogi po ojcu odziedziczyłam, a to chyba wystarczy

Ja mam długie i jestem wysoka, ale do ładności to im daleko . Zresztą, najważniejsze, że zdrowe i dwie

[nursii]

Napisane przez Elena_22

To nie wiedziałam, u nas w przychodni jest tylko jedna i ona "obsługuje" wszystkie ciężarne i położnice w okolicy . Muszę dopytać dokładnie,bo jeśli ma któraś przyjść , to wolałabym, żeby to była jakaś fajna, konkretna kobieta, a nie taka na odwal..

Elenko wybór położnej środowiskowej jest niezależny od tego, do jakiej przychodni lekarza rodzinnego należysz, położną możesz sobie wybrać jaką chcesz z innego ośrodka
Także poszukaj sobie opinii i znajdź jakąś, która będzie Ci pasowała, skontaktuj się z nią, podpiszesz deklarację że ją wybierasz i po sprawie

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

Zarzucę Ci jedno opakowanie, bo mój małż nie wiedzieć po co kupił mi dwa. Ja właśnie zrobiłam ciasto na pizzę

Ehh, pizza... też możesz podrzucić, będę wdzięczna

Ja dziś ugotowałam krupnik i po raz kolejny przekonałam się, że z katarem i bólem głowy z garnkami bratać się nie można, zupa całkiem jak szpitalna wyszła .

[agaczilla21]

Cukierecz tez na początku trochę bylam zszokowana info o plci...wiem ze różni sa ludzie no ale wybacz...niespelnienie marzen o plci dziecka to nie jest tragedia...ja w 33 tyg się dowiedziałam ze urodzę dziecko z rozszczepem podniebienia....wiec..... .

[nursii]

Napisane przez marciar7

Ouu to super moze razem urodzimy hehe :-D

Hihi, wszystko możliwe

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Cukierecz tez na początku trochę bylam zszokowana info o plci...wiem ze różni sa ludzie no ale wybacz...niespelnienie marzen o plci dziecka to nie jest tragedia...ja w 33 tyg się dowiedziałam ze urodzę dziecko z rozszczepem podniebienia....wiec..... .

Racja ja chciałam w ogole wiedziec JAKA PLECbo wszystko mi jedno :-D ale coz ciekawosc to pierwszy stopień do piekla. Ty swoej tez przezylas

[agaczilla21]

Marcia dziecię Twe mnie zawiodlo nie ujawniając się...toż to mala Agatka miała być 😉

[Elena_22]

Napisane przez Lucy31

Zadzwniłam sobie do swojej przychodni spytać jaką położną mam zadeklarowaną, bo robiłam to wieki temu i juz nie pamiętałam To się składało wraz z deklaracją zapisu do lekarza rodzinnego. Usłyszałam że Pani ta i ta (sprawdzili w komputerku). I mówię, aaa to tej nie chcę Dajcie mi kontakt do drugiej, bo drugą miałam upatrzoną, a widywałam ją w tej przychodni. No i dostałam namiar na komórkę do niej, zadzwoniłam, umówiłam się. Na pierwszym spotkaniu założyła u siebie taką jakby kartę moją, dała mi plan spotkań, listę tematów, które bym chciała omówić. I od tej pory widzimy się raz w tygodniu Można chodzic do niej, jak ma swój pokoik, można poprosic o przyjście do domu, to już kwestia ustalenia, jak komu wygodnie. Ja sie umówiłam, że mi wygodnie aby ona teraz do mnie

Dokładnie tyle wizyt na NFZ przysługuje KAŻDEJ ciężarnej, 30 godzin spotkań.
I to jest dobre, bo mimo że prowadzę ciążę prywatnie, to od 36 tyg położna będzie mi robić ktg na NFZ i ten zapis będzie mi oceniała lekarka na NFZ.

O, to mi się bardzo podoba

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Marcia dziecię Twe mnie zawiodlo nie ujawniając się...toż to mala Agatka miała być 😉

Agatka to tez moja mama Miała, miał, miało trudno, będę czekać do następnego usg z nadzieją ktore nie wiem kiedy bedzie bo w tym wszystkim zapomniałąm spytać o=hehe

[Elena_22]

Napisane przez Aninis

Mi też w pracy mowili, że jak się wstydzi, to dziewczynka. I dopiero na ostatniej wizycie się dowiedzialam.
Dlatego obstawiam u marciar7 dziewuszkę haha

I właśnie dlatego gin mi mówił, że dziewczynę trudniej potwierdzić. Bo chłopak jak wywali siusiaka to nie ma wątpliwości.
Chociaż moja mama rzuciła tekstem, że może nasze bobo ma małego siusiaka i gin nie dojrzał hahaha

Lepiej dla niego byłoby na przyszłość, żeby nie!

[Lucy31]

Korzystajmy ze swoich praw ile się da Niemal wszędzie łażę prywatnie, to chociaż sobie z położnej skorzystam na nfz. W końcu na coś te składki się płaci tyle lat

[Elena_22]

Napisane przez Lucy31

U nas to samo. Mam taką fotę tyłka wypiętego tyłem i "sprzęcior" wiszący, że no nie da się pomylić

Mój prezentuje dumnie przód

[nursii]

Napisane przez figa84

hmm... a to ciekawostka wiedziałam, że położna może przyjść przed porodem, ale nie że aż tyle. Muszę się zorientować czy moja ma ktg. Ogólnie to fajna babka, fajnie sobie z nią szło pogadać jak przychodziła do małej

Dokładnie tak jest jak napisała Lucy. Też o tym nie wiedziałam, niedawno mnie moja położna uświadomiła. Moja akurat prowadzi zajęcia w szkole rodzenia, do której chodze i tam mogę ją zawsze o wszystko zapytać, więc jej na razie do chaty nie zapraszam ale myślę, że jakoś bliżej porodu np. od początku stycznia też ją poproszę żeby przychodziła.

Ogólnie to te położne często nie informują, że jest możliwość tylu wizyt, bo one mają stawkę kapitacyjną za każdą pacjentkę czyli że nie ważne czy spotkają się z pacjentką raz w miesiącu czy cztery razy, dostają co miesiąc takie same pieniądze za tą pacjentkę od NFZ. Także czasem jak człowiek sam nie podrąży to się nie dowie. Mojego Tż-a siostra nic nie wiedziała na ten temat, położną dali jej z automatu jakąś byle jaką bo nie wybrała innej, no i ta babka przyszła do niej tylko dwa razy już po porodzie, jak siostra Tż chciała żeby przyszła jeszcze raz bo coś tam ja u małego niepokoiło to ta pani do niej" no bez przesady"... hihi, także tego, lepiej się zainteresować i wybrać kogoś konkretnego niż trafić na jakiegoś babsztyla. Ta położna w ogóle była " miszczynią", bo pierwszy syn siostry Tż-a nie miał w ogóle kolek, a drugi jak sie urodził to miał, no więc ta siostra zaczęła wypytywać położną o kolki, jak sobie z tym radzić itp. A ta baba jej na to" To pani drugie dziecko, powinna pani takie rzeczy wiedzieć"... i nic jej nie powiedziała no po prostu nic

[agaczilla21]

Mój gin mi ostatnio zdjęcie buźki zrobil a potem mówi "a na tym zdjęciu jest plec" 😃

[marciar7]

A tak w ogóle zmieniła mi termin porodu na 4.02 z 7.02 ale z wymiarów i wagi jestem w 26 i4 jakoś tak, więc i tak 27 tydz i wychodzi pierwszy tydzien lutego i tak

[Lucy31]

Napisane przez Elena_22

Mój prezentuje dumnie przód

Haha no nooo to masz od frontu fotkę

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Mój gin mi ostatnio zdjęcie buźki zrobil a potem mówi "a na tym zdjęciu jest plec" 😃

u mnie nie dało się nawet żadnego zdjęcia zrobic. zaparło się ze nic nie pokaże i weź:P nawet głowy nieudostępniło dopiero po paru minutach prób :P

[agaczilla21]

Mój to się pokazuje ze jest klonem taty ❤

[nursii]

Napisane przez Lucy31

Korzystajmy ze swoich praw ile się da Niemal wszędzie łażę prywatnie, to chociaż sobie z położnej skorzystam na nfz. W końcu na coś te składki się płaci tyle lat

Otóż to! Ja tak samo, chodzę prywatnie do gina, bulę kasę na badania laboratoryjne z tej racji, to chociaż ze szkoły rodzenia i położnej sobie pokorzystam a co! Tak jak mówisz, płacimy składki i to nie małe, coś nam się należy za to...

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Mój to się pokazuje ze jest klonem taty ❤

Moje chyba też, bo też uparte i jak śpi to ma w nosie caly świat :P

[Elena_22]

Napisane przez nursii

Elenko wybór położnej środowiskowej jest niezależny od tego, do jakiej przychodni lekarza rodzinnego należysz, położną możesz sobie wybrać jaką chcesz z innego ośrodka
Także poszukaj sobie opinii i znajdź jakąś, która będzie Ci pasowała, skontaktuj się z nią, podpiszesz deklarację że ją wybierasz i po sprawie

Tak właśnie zrobię, dzięki
U mojego lekarza pracuje dodatkowo, poza szpitalem fajna położna, jak się uda to dzisiaj z nią pogadam przy okazji wizyty. Taka, jak to się mówi- i do tańca i do różańca

[butterfly20]

Napisane przez agaczilla21

Mój gin mi ostatnio zdjęcie buźki zrobil a potem mówi "a na tym zdjęciu jest plec" 😃

Moj lekarz mówi,że to dziecięca pornografia

[nursii]

Napisane przez butterfly20

Moj lekarz mówi,że to dziecięca pornografia

haha, niezły jest

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

u mnie nie dało się nawet żadnego zdjęcia zrobic. zaparło się ze nic nie pokaże i weź:P nawet głowy nieudostępniło dopiero po paru minutach prób :P

uparciuch ciekawe po kim ?

Napisane przez butterfly20

Moj lekarz mówi,że to dziecięca pornografia

eeee no już bez przesady

pizza mi się marzy, ale sobie pomarzyć mogę dalej dziś ryż, rybka i surówka będzie