Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[Monanka83]

Dzięki wielkie. ..w poniedziałek dzwonię do lekarza z samego rana bo teraz to się przestraszyłam coś mi K. z dwa dni temu mówił o jakieś kosteczce na nosku ale jakoś zbagatelizowalam sygnał. Dziś mi ją pokazał i faktycznie ma takie zgrubienie jakby na przedłużeniu noska u góry aż mnie żołądek rozbolal. ....

[fablous]

Mona pomacalam ale żadnej kostki nie wyczuwam..

[kaylla]

Napisane przez Monanka83

Dziewczyny, mam prośbę o pomacanie swoich dzieci czy wasze maluchy też mają taką wyczuwalna pod palcem kostkę nad nosem, w sensie tak prawie między brwiami?

Moja w końcu śpi, więc nie będę macać, żeby nie obudzić. Pomacam jutro

[agassek]

Napisane przez kaylla

Ogólnie mała dobrze łapie sutka, ale jak tak ciągle wisi, to mimo wszystko sutki bolą. A przez to, że w ogóle nie chce spać w dzień, to im bliżej wieczora tym jest bardziej marudna. Spać nie chce, i tylko cycuś ją uspokaja. Przy cycku nawet przysypia, ale odłożenie kończy się rykiem. A potem nagle wieczorem jes cycuś i odłozenie do łóżeczka bez protestów i spanie. Nie wiem, czemu na przykład o 18 nie zaśnie, a o 20-21 już nie ma problemów.
Ale z dwojga złego już wolę żeby przesypiała noce, a marudziła w dzień.

U nas to samo tylko wieczorem niestety jest to samo

Napisane przez zabciajs

Hej.
U nas dobrze. Skupilyśmy się na sobie i na poznawaniu siebie. Upały dają w kość,gdy jest chłodniej jest zdecydowanie lepiej. Uczymy sie siebie nadal.
Bujaczek dotarł, woombi teź. Dziś zamowilam staniki z hm i chuste kolkową. Staniki na gwalt potrzebne, bo te co nosze nie maja regulowanych ramieczek i boje sie opadnięcia piersi.
Dostaliśmy mega zapas pampersow
A Pysia juz sie do mnie uśmiecha, interesuje sie zawieszkami. Mega podnosi głowe. Jest meeega zdolniacha

Super Marysia też zaczyna powoli interesować się obrazkami kontrastowymi i super podnosi główkę, ale jeszcze świadomie się nie uśmiecha

Napisane przez Monanka83

Dziewczyny, mam prośbę o pomacanie swoich dzieci czy wasze maluchy też mają taką wyczuwalna pod palcem kostkę nad nosem, w sensie tak prawie między brwiami?

Pomacam jutro, bo w końcu zasnęła, jakby się teraz obudziła, to chyba bym sobie w łeb strzeliła

Napisane przez kaylla

Moja w końcu śpi, więc nie będę macać, żeby nie obudzić. Pomacam jutro

Otóż to

Dzisiaj zaliczyliśmy pierwszą knajpkę z Maryśką. Była supergrzeczna- zasnęła już w samochodzie, przespała spacer do restauracji, cały pobyt i powrót do domu Dopiero się rozbudziła u teściów i od tej 17 do 22 już było gorzej, cycek non stop, w końcu zasnęła (przy szumie z telefonu) i teraz dzięki Bogu śpi
I w ogóle śmiesznie jak przechodnie zwracają na nią uwagę, że taka słodka i jakie maleństwo, z reszta na pewno macie to samo

A i Marysia smoczka też nie lubi Może spróbuję jeszcze jakieś inne...

[anulus17]

Napisane przez kaylla

Ja testowalam lovi, nuk i avent. Żaden nie przypadł do gustu. Na samym początku czasem jeszcze chwilę possala, ale to było dawno temu

Spróbuj smoczki MAM, Lenka tez nie akceptowała żadnych innych a mam w domu chyba z 10 różnych smoczków

[lourose]

Napisane przez daggmara

A myslalam, ze tylko my mamy cyrki z preferowaniem jednej piersi. Ale u mnie z prawej chyba za duzo leci. Cmoka ja tylko, jak trysnie to sie odstawia, wiec mleko tryska wszedzie. Pocmoka, pocmoka, potem sie denerwuje, nie chce przy prawej zasypiac (choc i przy lewej nieraz nie chce). Rzaaadko ja oproznia i nie wiem, czemu mi laktacja w prawej jeszcze nie wyhamowala, bo to sie ciagnie juz chyba ponad tydzien..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Walczę o te prawą pierś, po kilku dzikich awanturach chwycił, ale teraz znów jest be. Mamy gości na nic więc nie będziemy się drzec ale jutro... Będzie czad

Napisane przez daggmara

No moj do zmęczonego tez gada, nosi, przeklada z miejsca na miejsce i tylko wszystko przeciaga...

Mlody mnie dzis postanowil wykonczyc. Do 15 ucial 3 20min drzemki. W koncu chyba padl konkretniej..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas to samo, dwie drzemki po 40 min, cały d,ien na rekach...

Napisane przez synteleia

ja nie miałam wyjścia. Bo sama stałam się smoczkiem

Ja też podałam smoczek, z tego samego powodu. Jak już nie je tylko ciumka, sprawia to ból po dłuższym czasie bo zaczyna robić niekontrolowane przygryzania. Czasem się udaje zamienić

---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:17 ----------

Agassek fajnie ze mieliście wspólny wypad nam się ostatnio też udało zaliczyć lody w kawiarni, o spaniu nie było mowy ale przyczailam się z bufetu

[synteleia]

wow Ksawuś obudził się dziś do karmienia po 5,5 h snu wcześniej zawsze były 3 h

---------- Dopisano o 02:32 ---------- Poprzedni post napisano o 02:29 ----------

nie ma żadnej kosteczki nad noskiem... za toma 2 cm kulke pod uszkiem... też mnie żołądek rozbolał gdy to wyczułam...

[gingerbre]

Spacer w deszczu? Nie w ulewie, bo teraz niestety tak leje, że aż strach samemu wyjść, a co dopiero z niemowlakiem, ale jak przystopuje, to nie wiem, czy wychodzić, czy siedzieć w domu... Znając mnie pewnie wyjdę Ale zastanawiam się co Wy o tym myślicie... A jak mi się przeziębi...

[pluszowy_kot]

Ja bym szła, wystarczy cieplej ubrać

[martunia_199]

Napisane przez gingerbre

Spacer w deszczu? Nie w ulewie, bo teraz niestety tak leje, że aż strach samemu wyjść, a co dopiero z niemowlakiem, ale jak przystopuje, to nie wiem, czy wychodzić, czy siedzieć w domu... Znając mnie pewnie wyjdę Ale zastanawiam się co Wy o tym myślicie... A jak mi się przeziębi...

Ja już raz spacerowałam na małym deszczyku i żyjemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnneMariie]

Napisane przez gingerbre

Spacer w deszczu? Nie w ulewie, bo teraz niestety tak leje, że aż strach samemu wyjść, a co dopiero z niemowlakiem, ale jak przystopuje, to nie wiem, czy wychodzić, czy siedzieć w domu... Znając mnie pewnie wyjdę Ale zastanawiam się co Wy o tym myślicie... A jak mi się przeziębi...

Ja uwliebiam spacerowac w deszczu a ze w irlandii go pod dostatkiem to zdarza nam sie czesto

[manufakturapiekna]

Ja deszczu nie lubie, wiec mam nadzieje ze na spacer troche sie uspokoi.

Mona u mojej kostki nie ma, ale za to z tylu glowy mala ma bordowe plamy

Mamusie karmiace czy macie problem z siniakamí?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[martunia_199]

Napisane przez manufakturapiekna

Ja deszczu nie lubie, wiec mam nadzieje ze na spacer troche sie uspokoi.

Mona u mojej kostki nie ma, ale za to z tylu glowy mala ma bordowe plamy

Mamusie karmiace czy macie problem z siniakamí?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Mi się siniaki robią bardzo szybko ale od zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Dzień dobry

Dopiero się obudzilismy ollll yeeee

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[manufakturapiekna]

Moja Rybcia, jej tato a nawet pies jeszcze spia

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[daggmara]

Synek postanowił wynagrodzic mi wczorajsze nie spanie. Spal od 20:30 do 7:30 z jedna (1!!!) pobudka potem nad ranem troche kwekal, więc tylki zrobilismy obrot na brzuch i dalej w kime. Za to piers mi malo nie eksplodowala

Mona - kosteczek czy zgrubien w tym miejscu brak.

Manu - moj tez ma na glowie i duze znamie miedzy brwiami na czole. Corka tez miala, obecnie u niej sa juz prawie niewidoczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Manu moja też ma, dodatkowo między oczkami i na powiekach, ale lekarz powiedział, że to normalne i do 24 miesięcy powinno zniknąć...

[agassek]

Napisane przez manufakturapiekna

Mona u mojej kostki nie ma, ale za to z tylu glowy mala ma bordowe plamy

Uszczypnięcia bociana- jak przynosił bobasy, to tam trzymał dziobem ponoć do roku powinno zejść

[manufakturapiekna]

Napisane przez agassek

Uszczypnięcia bociana- jak przynosił bobasy, to tam trzymał dziobem ponoć do roku powinno zejść

Sweet nie slyszalam o tym

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Clio_99]

Jak jeździć je same z dzieckiem to fotelik z przodu czy z tyłu zapinacie ?

[daggmara]

Clio ja fotelik wkładam na przod do auta gdzie mam wylaczona poduszke. Drugim autem woze z tylu, bo nie umiem wylaczyc
Wczoraj moja dwojke dalam na tyl. Ale przydaloby mi sie takie lusterko na zagłówek, zeby podglądać mlodego w trakcie jazdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruzjape]

Ja zawsze wożę z tylu. Tam mam fotelik starszaka i bazę do fotelika małej.

[lourose]

Napisane przez Clio_99

Mój ma tak samo. Z tyłu główki, na powiekach i na czole między brwiami
Coś go mocno ten bocian poszczypal :p

Dziś robimy pierwszy wypad we dwójkę autem jadę z małym do rodziców. Biorę i fotelik i gondolę mam nadzieję że się upcham do mojego małego autka :i jakoś sobie sama poradze

Jak jeździć je same z dzieckiem to fotelik z przodu czy z tyłu zapinacie ?

Z tyłu, bo mam poduszki.

Ale pada :/ w śniegu spacerować mogę, w deszczu nie lubię

[urshoola]

Napisane przez Monanka83

Dziewczyny, mam prośbę o pomacanie swoich dzieci czy wasze maluchy też mają taką wyczuwalna pod palcem kostkę nad nosem, w sensie tak prawie między brwiami?

u nas nic takiego nie ma, duze to jest?widac golym okiem?szukalas w necie info co to moze byc?mozebto nie jest nic powaznego, moze taka jej uroda.Nie stresuj sie Mona na zapas, pojdziecie jutro do lekarza i na pewno bedzie wszystko ok.

ps. Szumis jednak dziala...ktos o to ostatnio pytal. Mala zasnela mi w chuscie i polozylam ja, po 10 min widze juz oczy otwarte i wierci siebw lozku, wiec glowa w druga strone plus szumis i spi ;-)))

[kaylla]

Monanka - ja u swojej też nic nie wymacałam.

Ja małą wożę z tyłu za siedzeniem pasażera. Nabyłam to takie lusterko na zagłówek, więc przynajmniej małą widzę i wiem, czy śpi czy się rozgląda

agassek - zazdroszczę wyjścia do knajpki. Ja też bym chciała, ale się obawiam. Jednak przy mojej małe, która prawie nie śpi w dzień to chyba na razie odpada. Bo skoro potrafi się rozryczeć w jadącym wózku, to tym bardziej w stojącym. A wyjście do knajpki i siedzenie przez cały czas z cycem na wierzchu mi się nie uśmiecha.

[urshoola]

kaylla zawsze mozesz odciagnac pokarm i podac go z butelki ;-) chyba ze nie chce z butelki jesc...

[kaylla]

Napisane przez urshoola

kaylla zawsze mozesz odciagnac pokarm i podac go z butelki ;-) chyba ze nie chce z butelki jesc...

Właśnie chyba muszę tak kiedyś zrobić.

[zabciajs]

Napisane przez kaylla

agassek - zazdroszczę wyjścia do knajpki. Ja też bym chciała, ale się obawiam. Jednak przy mojej małe, która prawie nie śpi w dzień to chyba na razie odpada. Bo skoro potrafi się rozryczeć w jadącym wózku, to tym bardziej w stojącym. A wyjście do knajpki i siedzenie przez cały czas z cycem na wierzchu mi się nie uśmiecha.

Też kupie takie lusterko, na allegro widziałam całkiem nie drogie.
Choć narazie wyjscia sobie jeszcze nie wyobrazam, zwlaszcza w te upały.

Z nowości:Zaprzyjazniamy sie ze smoczkiem od wczoraj.
Wombi - jedna noc super. Wczoraj w sumie odpuscilam.
Połącze jeszcze obie te rzeczy.
Mam zamiar wprowadzić butelke. Bo jedzenie po 5 min w nocy i spanie po 1,5 godziny jest bardzo meczace.(choc np dzis bylo lepiej i dobijała do 2-2,5,ale mimo wszystko głowa mi pęka drugi dzień). Jak wprowadze, po pierwsze zobacze ile zjada a po drugie nie odrzuci mi pozniej butelki (wiem ze niektorzy twierdza ze to nie mozliwe), a pozatym nie chce karmić piersią np na jakiejś imprezie, czy np w ogródku-knajpie u znajomych. Czy np na weselu we wrześniu (jedyne jakie nam zostało z 4 ).
Mam zamiar wziac kogos do opieki, pokoj Panstwo Młodzi nam wynajmują. Wiec moze uda sie troszke chociaz z mężem pobawić.
Nie czuje komfortu karmienia poza domem. Nie wyobrazam sobie trzymac dziecka w rekach-karmie na poduszce. Przeciez rece mi odlecą Pozatym swiecenie biustem to przynajmiej narazie nie dla mnie.

Chuste kółkowà zamówiłam. Bedzie u mnie pewnie we wtorek

Czerwone kropeczki pojawily sie na policzkach u Pysi. Zwalilam to na spanie w upale na mojej klacie dotykając sztucznego sportowego stanika. Chyba zaczne jej to rumiankiem przemywać. A czolo ma suche i troszke czerwone, bo jak spi na brzuchu to przeklada glowe na boki czasem po kilka razy i nie za kazdym razem dobrze podniesie i szoruje po przescieradle w tą i z powrotem. I zastanawiam sie czy alantanem mascia to smarowac czy czyms nawilżającym. W sumie nic nie mam dla dzieci.

[urshoola]

zabcia moja mala tez ma potowki ale zwykla woda przemywam przegotowana, rumianek mimo wlasciwosci kojacych jest jednym z ziol ktore alergizuja wez sama woda przemywaj a czesciej.
To czolo to jestes pewna ze od szorowania glowa po poscieli?na reszcie ciala nic sie nie pojawia?Alantanem spoko mozesz smarowac ale do buzi lepszy bedzie krem niz masc przynajmniej latem
ps. Jaka w koncu zamowilas chuste?little frog?

lusterko polecam z BE SAFE na allegro cos ok 30zl

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

duza Wam spia dzis maluchy?

[Monanka83]

Nina standardowo po nocy ma pobudki na około godzinkę i śpi po około 2, i tak do mniej więcej 14 tej. Popołudniami rzadki śpi.

(Teraz cały czas wgapiam się jej między oczy. ..)

[fablous]

Żabcia fajnie, że smoczek i woombie dają radę
My mamy wesele w ostatnią sobotę sierpnia. Raczej odmówimy bo nie chcę wprowadzać butli, do domu za daleko żeby podjeżdżać na karmienie a wiem, że pokój dla nas to byłby dodatkowy kłopot dla pary młodej. Trochę szkoda bo to wesele mojej koleżanki ale planujemy pójść we trójkę na sam ślub. I chyba zgapię pomysł od urshooli na prezent w postaci karty podarunkowej do jakiegoś sklepu wnętrzarskiego

Karmienia w miejscu publicznym jeszcze nie uświadczyłam, jedynie w samochodzie albo u lekarza ale tam był specjalny kącik do karmienia. Jakby trzeba było to dałabym radę, i tak karmię głównie na siedząco i wygodnie nam tak ale póki co wolę domowe zacisze i karmienie na spokojnie

Mona moja Ala chyba przerzuciła się na wasz schemat kupowy bo wczoraj zrobiła tylko jedną o 9, za to później o 3 nad ranem uwaliła się nawet nie tyle po pachy co niemal pod szyję Zastanawialiśmy się czy węża ogrodowego lub nawet karchera nie wyjąć żeby ogarnąć sytuację

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez urshoola

duza Wam spia dzis maluchy?

Ala spała swoim utartym już schematem, czy to dzień czy noc to śpi niemal równiutkie 3 godziny i sama budzi się na jedzenie. W nocy pobudka to max 30min, w zależności od tego jak długo je i czy nie ma awaryjnych sytuacji z kupą (czytaj wyżej ), bo nie zabawiam jej i staram się do niej nie mówić. Za to w dzień chwile aktywności są dłuższe bo bawimy się, gadamy itp. Ale zwykle po godzince czy półtorej już marudzi i to znak, że chce już spać

Niby deszcz poszedł a u nas w domu nadal duszno