Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI

[wuncek]

Napisane przez BlueSky14

Mnie wysypalo po oleju kokosowym właśnie, musialam odstawic bo wygladalam jak z rozyczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------


GRATULACJE

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Melduję sie 2w1 zaraz sie zbieram do położnej pokazać wyniki z posiewu. Moze mi gbs sprawdzi- wynik



Dziewczyny nie umiem odróżnić twardnienis brzucha od wypiecia dupy. Boli mnie przy tym brzuch jak na okres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona! Ja nie mam żadnych uczuleń i żadnych alergii,tylko uczulil mnie olej kokosowy... Cyrk!

[olutka]

Napisane przez BlueSky14

Zrobię! Passata z butelki czy przecierasz sama pomidory?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Butelkowa przecierałabym i tak kupione, więc daruję sobie fatygi

[BlueSky14]

Napisane przez wuncek

Piona! Ja nie mam żadnych uczuleń i żadnych alergii,tylko uczulil mnie olej kokosowy... Cyrk!

Dziwne to dla mnie było, bo oleju nawet na włosy uzywam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez olutka

Butelkowa przecierałabym i tak kupione, więc daruję sobie fatygi

Hehehe ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kama_pas]

Napisane przez Elrosa

Mimo, gratulacje!

Melduję się w dwupaku, chociaż gdyby synek zadecydował, że wychodzi dziś, miałby fajną datę - mamy rocznicę ślubu tak więc, Młody, masz 16 godzin, a jak nie, to czekaj przynajmniej do dziesiątego

Ja chciałam 4 urodzić, ale nici z tego. Dziś już nie chce. Jutro m ma urodziny, więc wolę jutro.
Gratki za rocznicę

Napisane przez alloffkowa

Mimi gratulacje!!

Ja się witam w 38 tygodniu!!
Czekam na obchód jak na zbawienie. Ciśnienie mi spadło i rano miałam 119/59 więc bardzo liczę na wypis. Nocka dziś fatalna, łóżka są koszmarnie niewygodne. Ktg rano fisiowało, skurcze na pokazywało 😱 do 30 dochodziły a ja ich nie czułam. W dodatku boli mnie gardło!! Ajajaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za wyjście

Napisane przez BlueSky14

Mnie wysypalo po oleju kokosowym właśnie, musialam odstawic bo wygladalam jak z rozyczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------


GRATULACJE

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Melduję sie 2w1 zaraz sie zbieram do położnej pokazać wyniki z posiewu. Moze mi gbs sprawdzi- wynik



Dziewczyny nie umiem odróżnić twardnienis brzucha od wypiecia dupy. Boli mnie przy tym brzuch jak na okres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też mam ten problem. Boję się że nie zauważę skurczy na początku. Brzuch mi twardnieje, ale nie potrafię tego liczyć. Poprzednio urodziłam szybko, teraz już rozwarcie mam więc się boję ze nie zdążę do szpitala. Chciałabym żeby zaczęło się od wód plodowych. Wtedy jest jasne że trzeba jechać juz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elrosa]

Napisane przez BlueSky14

Dziewczyny nie umiem odróżnić twardnienis brzucha od wypiecia dupy. Boli mnie przy tym brzuch jak na okres

Mi się wydaje, że jak wypina pupę, to twardo mam tylko w tym jednym miejscu (zawsze w tej samej okolicy, robi się taka górka), a przy twardnieniu cały brzuch robi się jak kamień i kształty ma różne dziwne, od stożka po kwadrat. Oba bolą okresowato, tylko tak samo - jeden miejscowo, drugi po całości

[kamila_509]

Ja to jestem pewna, że skurczy nie przegapie

[Monian]

Napisane przez kamila_509

Ja to jestem pewna, że skurczy nie przegapie

Ja to myslalam, że mam gigantyczne zaparcie. Do szpitala pojechalismy bo mi czop z krwia odszedl (tzn resztka). A tam mi powiedzieli że mam 6 cm rozwarcia i rodze

[kattoo]

Melduje sie w dwupaku i juz leze pod ktg. Zeby nie bylo spekulacji ze rodze 😂

[Margosia__]

Napisane przez kamila_509

Jezu! Ten kraj mnie zabija. Tu nikt nic nie wie w urzędzie
Wyobraźcie sobie, że w urzędzie nie wiedzą czy muszę wymieniac prawko
To ja mam wiedzieć?!

I jeszcze prawie się udusilam. DOSŁOWNIE. Jadłam bułkę i kawałek wyleciał mi do gardła. Taki spory, około 2 cm.
Boże, nigdy nie dusilam się na prawdę ale dzis byłam przerażona. Nie mogłam oddechu złapać. Normalnie się dusilam. W końcu udało mi się to wyrzucić z gardła ale już widziałam jak T mnie na rękach niesie do szpitala
nie polecam. Uważajcie z bułkami! :P

Trzeba było zjeść lody jednak o!

Napisane przez Elrosa

Mimo, gratulacje!

Melduję się w dwupaku, chociaż gdyby synek zadecydował, że wychodzi dziś, miałby fajną datę - mamy rocznicę ślubu tak więc, Młody, masz 16 godzin, a jak nie, to czekaj przynajmniej do dziesiątego

Najlepszego


Zrobiłam przemeblowanie i mogę iść na plac zabaw trochę się ponudzić:P

Miłego

[kamila_509]

Napisane przez Monian

Ja to myslalam, że mam gigantyczne zaparcie. Do szpitala pojechalismy bo mi czop z krwia odszedl (tzn resztka). A tam mi powiedzieli że mam 6 cm rozwarcia i rodze

O szok

Napisane przez kattoo

Melduje sie w dwupaku i juz leze pod ktg. Zeby nie bylo spekulacji ze rodze 😂

Kciuki


Teraz proszę trzymać za mnie bo już tu siedzę u lekarza i kwitnę. Biedny T nie ma gdzie usiąść.

[kattoo]

Kamila kciuki zacisniete

[BlueSky14]

Napisane przez Elrosa

Mi się wydaje, że jak wypina pupę, to twardo mam tylko w tym jednym miejscu (zawsze w tej samej okolicy, robi się taka górka), a przy twardnieniu cały brzuch robi się jak kamień i kształty ma różne dziwne, od stożka po kwadrat. Oba bolą okresowato, tylko tak samo - jeden miejscowo, drugi po całości

Właśnie tak mi to położna tłumaczyła. I wiem ze spina mi sie od jakis dwóch tygodni moze więcej. Przy tym mam mega bol okresowy.
Jak nie urodze do 25 to lekarz moze mi dac l4 ale nie musi, może juz wtedy lecieć macierzyński

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elfka86]

Cześć

Ale przy dwójce dzieci jest zabawy a to dopiero początek, bo małż jest w domu i moja mama z doskoku jak zostanę sama to dopiero będzie

My z Martynką mamy się dobrze ona głównie je i śpi, ewentualnie urobi się po pachy mnie to poza brzuchem nic nie boli, krocze ani trochę aż w szoku jestem brodawki się podgoiły, mleka mam aż nadto także cycujemy ile wlezie

Munia jestem w szoku, że do tego stopnia może mieć lekarz znieczulicę, o położnych nie wspomnę, ja bym po porodzie wysmarowała na nich taką skargę, żeby im w pięty poszło

mimi gratulacje pierwsze lipcowe dzieciątko

Zdjątko Martynki w klubie

[kattoo]

Juz po wizycie. Szyjka skrocona ale nadal jest twarda i brak rozwarcia. Jak nic sie nie bedzie dzialo to w poniedzialek do szpitala :/

[alloffkowa]

Melduje że wychodzę do domku
Doktor mówił żeby za 2-3 dni się zgłosić na zdjęcie pessara ale jak powiedziałam że za tydzień mam umówiona wizytę to powiedział że może być.

Katto ale lipa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cala_w_kwiatkach]

Kattoo a czemu już w pon do szpitala, przed terminem?

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Mimi ogromne gratulacje córci! Który szpital ostatecznie wybrałaś?
Jak się dziś czujecie? Ale kruszynka z niej musi być

[_Inka__]

Napisane przez kassate1203

Byłam wczoraj na swojej ostatniej wizycie u ginka ( potem spotkamy się juz w szpitalu) i wszystko ok. Przepływy ok, wody ok. Szyjka długa i zamknięta ale rozpulchniona. Generalnie młodemu się nie śpieszy i nie ma co oczekiwać w najbliższym czasie, że się zacznie coś dziać .
Jestem pozytywnie zaskoczona, bo w ciągu 3 tyg. mały przybrał 1 kg!
W 36+5 dnu waży 3 kg.

Ale piękny przyrost wagi! Gratki ostatniej wizyty

Napisane przez Elrosa

Mi się wydaje, że jak wypina pupę, to twardo mam tylko w tym jednym miejscu (zawsze w tej samej okolicy, robi się taka górka), a przy twardnieniu cały brzuch robi się jak kamień i kształty ma różne dziwne, od stożka po kwadrat. Oba bolą okresowato, tylko tak samo - jeden miejscowo, drugi po całości

Ja rozróżniam je tak samo Chociaż ostatnio zauważam zdecydowanie mniej wypinania a więcej twardnienia. Chyba syn ma już coraz mniej miejsca.

Napisane przez kamila_509

Teraz proszę trzymać za mnie bo już tu siedzę u lekarza i kwitnę. Biedny T nie ma gdzie usiąść.

Są kciuki


U mnie koszmar bólu spojenia ciąg dalszy. Myślałam że odpoczynek i nic nie robienie pomoże, ale gdzie tam Jestem totalnie wykluczona z życia, ruszanie nogami to dramat, nie mówiąc już o chodzeniu. Nie mogę nawet sama przewrócić się na drugi bok. Leżę i cierpię. Jak nie przejdzie do czwartku to pojedziemy chyba na IP, ciąża będzie już donoszona więc może coś zdziałają ze mną.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Elfka86

Cześć

Ale przy dwójce dzieci jest zabawy a to dopiero początek, bo małż jest w domu i moja mama z doskoku jak zostanę sama to dopiero będzie

My z Martynką mamy się dobrze ona głównie je i śpi, ewentualnie urobi się po pachy mnie to poza brzuchem nic nie boli, krocze ani trochę aż w szoku jestem brodawki się podgoiły, mleka mam aż nadto także cycujemy ile wlezie

Munia jestem w szoku, że do tego stopnia może mieć lekarz znieczulicę, o położnych nie wspomnę, ja bym po porodzie wysmarowała na nich taką skargę, żeby im w pięty poszło

mimi gratulacje pierwsze lipcowe dzieciątko

Zdjątko Martynki w klubie

Ale miło czyta się tak dobre wiadomości Dwójka dzieci to rzeczywiście musi być wyzwanie, ale na pewno z czasem sobie wszystko ładnie ogarniesz

Napisane przez kattoo

Juz po wizycie. Szyjka skrocona ale nadal jest twarda i brak rozwarcia. Jak nic sie nie bedzie dzialo to w poniedzialek do szpitala :/

Tak wcześnie? Coś się dzieje niepokojącego?

[silver89]

Witam się w dwupaku z mega obolałymi dupoplecami W dodtaku w nocy jak szłam do wc zahaczyłam palcem o łóżko i myślałam, że go urwałam taki ból Mój R zeskoczył z łóżka, myślał że rodzę, a ja się darłam z bólu, taka sierotka ze mnie..
Mimi serdeczne gratulację czekamy na zdjęcie córci
Elrosa gratulację z okazji rocznicy ślubu
Alloffkowa super, że ciśnienie spadło i możesz do domu wrócić
Kattoo trzymam mocno kciuki, żeby obyło się jednak bez szpitala przed terminem, a akcja sama się zaczęła
Nie wiem co zrobię ale muszę urodzić w przyszłym tygodniu, a najpóźniej w następnym, bo już mi źle..

[kattoo]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Kattoo a czemu już w pon do szpitala, przed terminem?

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Mimi ogromne gratulacje córci! Który szpital ostatecznie wybrałaś?
Jak się dziś czujecie? Ale kruszynka z niej musi być

Bo jestem po cc...

Napisane przez Elfka86

Cześć

Ale przy dwójce dzieci jest zabawy a to dopiero początek, bo małż jest w domu i moja mama z doskoku jak zostanę sama to dopiero będzie

My z Martynką mamy się dobrze ona głównie je i śpi, ewentualnie urobi się po pachy mnie to poza brzuchem nic nie boli, krocze ani trochę aż w szoku jestem brodawki się podgoiły, mleka mam aż nadto także cycujemy ile wlezie

Munia jestem w szoku, że do tego stopnia może mieć lekarz znieczulicę, o położnych nie wspomnę, ja bym po porodzie wysmarowała na nich taką skargę, żeby im w pięty poszło

mimi gratulacje pierwsze lipcowe dzieciątko

Zdjątko Martynki w klubie

Super ze tak fajnie dajecie sobie rade a mala jest grzeczniutka. Oby tak dalej!

[Margosia__]

Napisane przez kattoo

Juz po wizycie. Szyjka skrocona ale nadal jest twarda i brak rozwarcia. Jak nic sie nie bedzie dzialo to w poniedzialek do szpitala :/

Czemu tak wczesnie?

Napisane przez alloffkowa

Melduje że wychodzę do domku
Doktor mówił żeby za 2-3 dni się zgłosić na zdjęcie pessara ale jak powiedziałam że za tydzień mam umówiona wizytę to powiedział że może być.

Katto ale lipa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcialas wczesniej?

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[MuniaMusia]

Napisane przez Lazurowa1

Munia toż to jest nieprawdopodobne chamstwo !!!!!!!!
Jeny!!! Poszłabym tam chętnie z Tobą. Tylko najgorsze jest to, że musisz u niego rodzić. Póki co zemsta nic nie da. Kopanie się z koniem
Ale karma wraca ...



Wuncek nie mam pytań co do listonoszki... no nie wiem co powiedzieć głupia baba


Dziewczyny od kilku dni mam pokrzywkę na brzuchu. Jest coraz gorzej. Swędzi mnie tak, że szału dostaje. Położna kazała pić wapno. Ew przyjechać. W ogóle od wczoraj mam dziwne napinania. Nawet regularnie ale niezbyt bolesne.
Najbardziej denerwuje mnie ta pokrzywka. Jakbym wpadła w pokrzywy brzuchem. A drapie się szczotką bo nie mogę wytrzymać. Przechodzi i znowu wraca ta końcówka ciąży jest delikatnie mówiąc - męcząca ...

Taaak! Karma! Właśnie! Będzie miał ślub albo pogrzeb w rodzinie to już będę wiedzieć co mu tam zagrać

Z wysypką to ja bym się przejechała sprawdzić co to.

Napisane przez *misia*

Munia ja chyba bym na Twoim miejscu brała dyktafon i nagrywała te wizyty bo to się nadaje dosłownie do zgłoszenia gdzieś wyżej.

Też o tym dyktafonie pomyślałam, ale po wszystkim :/
Następnym razem nagram.

Napisane przez Elfka86

Munia jestem w szoku, że do tego stopnia może mieć lekarz znieczulicę, o położnych nie wspomnę, ja bym po porodzie wysmarowała na nich taką skargę, żeby im w pięty poszło

mimi gratulacje pierwsze lipcowe dzieciątko

Zdjątko Martynki w klubie

Chętnie bym złożyła skargę, tylko niestety poród to nie koniec moich przygód z nimi, bo musze do niego chodzić w związku z rakiem

Widziałam Martynkę! Ślicznusia! Do całowania
Może zrobimy zlot ciotek specjalnie do zacałowywania maluchów wzajemnie!? Taka gromada matek zachwycających się swoimi niemowlakami

[kattoo]

Szpital juz w poniedzialek bo jestem po cc wiec musza mnie bardziej kontrolowac

[Margosia__]

Elfka nie strasz, bo ja od poczatku jestem z 2 sama

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[alloffkowa]

Napisane przez Margosia__

Czemu tak wczesnie?

Nie chcialas wczesniej?

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Nie mam jak, bo to 30 km od mojego miasta szpital, więc specjalnie po to jechać nie będę, sama bym się nie odważyła, a mąż w robocie więc nie chce żeby się zwalniał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silver89]

Munia ja Cię podziwiam za cierpliwość do tych ..lekarzy.. o położnych nie wspomnę.. Ja jestem cierpliwa, ale chyba bym w furię wpadła, gdyby mnie ktoś tak potraktował Ale rozumiem, że jednak będziesz miała z nim kontakt, więc tym bardziej Cię podziwiam

[wieka22]

Witajcie
co tak mało porodów? któraś z Was wyliczyła, że od lipca powinno być po co najmniej 2 dziennie

ja nadal w 2paku, chociaż miałam już stracha, że przez ten kaszel wywołam poród, ale na wizycie dr sam się zdziwił, że trzyma wszystko jak na początku ciąży

Mimi gratulacje mój synek też urodził się taki malutki, szybko nadrobił. Z imieniem jeszcze nie zdecydowaliście?

Allofkowa a nie chcieli wywoływać porodu ze względu na ciśnienie? Ja na ostatniej wizycie miałam 140/90 i lekarz kazał kontrolować w domu, jak by się tak utrzymywało miałam zgłosić się do szpitala. Pytałam czy będą zbijać ciśnienie, ale lekarz powiedział, że nie, że rozwiązywać ciążę. Ale widać wszystko zależy od szpitala i lekarza.

Ja bym nawet chciała już coś działać więcej w kierunku porodu, ale ciągle się boje, ciągle coś do zrobienia jeszcze, załatwienia...
nie wiem co będzie jak złapie mnie jak jestem sama z dziećmi, pojadę z nimi chyba na poródówkę

[olutka]

Napisane przez kamila_509

O szok

Kciuki

Teraz proszę trzymać za mnie bo już tu siedzę u lekarza i kwitnę. Biedny T nie ma gdzie usiąść.

Powodzenia, dobrych wieści!!

Napisane przez Elfka86

Cześć

Ale przy dwójce dzieci jest zabawy a to dopiero początek, bo małż jest w domu i moja mama z doskoku jak zostanę sama to dopiero będzie

My z Martynką mamy się dobrze ona głównie je i śpi, ewentualnie urobi się po pachy mnie to poza brzuchem nic nie boli, krocze ani trochę aż w szoku jestem brodawki się podgoiły, mleka mam aż nadto także cycujemy ile wlezie

Munia jestem w szoku, że do tego stopnia może mieć lekarz znieczulicę, o położnych nie wspomnę, ja bym po porodzie wysmarowała na nich taką skargę, żeby im w pięty poszło

mimi gratulacje pierwsze lipcowe dzieciątko

Zdjątko Martynki w klubie

Super, że jesteście w formie
Zaraz będę foto małego cudu oglądać

Napisane przez kattoo

Juz po wizycie. Szyjka skrocona ale nadal jest twarda i brak rozwarcia. Jak nic sie nie bedzie dzialo to w poniedzialek do szpitala :/

Zaciskam kciuki, żeby czwartkowy przyjazd męża zdziałał cuda!!

Napisane przez alloffkowa

Melduje że wychodzę do domku
Doktor mówił żeby za 2-3 dni się zgłosić na zdjęcie pessara ale jak powiedziałam że za tydzień mam umówiona wizytę to powiedział że może być.

Katto ale lipa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że wracasz już do domku!

Napisane przez _Inka__

Ale piękny przyrost wagi! Gratki ostatniej wizyty

Ja rozróżniam je tak samo Chociaż ostatnio zauważam zdecydowanie mniej wypinania a więcej twardnienia. Chyba syn ma już coraz mniej miejsca.

Są kciuki

U mnie koszmar bólu spojenia ciąg dalszy. Myślałam że odpoczynek i nic nie robienie pomoże, ale gdzie tam Jestem totalnie wykluczona z życia, ruszanie nogami to dramat, nie mówiąc już o chodzeniu. Nie mogę nawet sama przewrócić się na drugi bok. Leżę i cierpię. Jak nie przejdzie do czwartku to pojedziemy chyba na IP, ciąża będzie już donoszona więc może coś zdziałają ze mną.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------



Ale miło czyta się tak dobre wiadomości Dwójka dzieci to rzeczywiście musi być wyzwanie, ale na pewno z czasem sobie wszystko ładnie ogarniesz

Tak wcześnie? Coś się dzieje niepokojącego?

Biedna jesteś z tym bólem ;(

Każdy z nas jest inny, ale mi na ból najlepiej pomaga jakikolwiek ruch... Czasem ciężko mi się zmusić bo i boli i jak pokraka wyglądam, ale chociaż na mini spacer na lekkie rozruszanie wyłażę... I mi to akurat zawsze trochę pomaga, no ale każdy jest inny i nie wiem czy Tobie by to pomogło...

Żałuję, że nie znam jakiejś ubiwersalnej recepty na coś, co mogłoby Ci pomóc...

[alloffkowa]

Napisane przez wieka22

Witajcie
co tak mało porodów? któraś z Was wyliczyła, że od lipca powinno być po co najmniej 2 dziennie

ja nadal w 2paku, chociaż miałam już stracha, że przez ten kaszel wywołam poród, ale na wizycie dr sam się zdziwił, że trzyma wszystko jak na początku ciąży

Mimi gratulacje mój synek też urodził się taki malutki, szybko nadrobił. Z imieniem jeszcze nie zdecydowaliście?

Allofkowa a nie chcieli wywoływać porodu ze względu na ciśnienie? Ja na ostatniej wizycie miałam 140/90 i lekarz kazał kontrolować w domu, jak by się tak utrzymywało miałam zgłosić się do szpitala. Pytałam czy będą zbijać ciśnienie, ale lekarz powiedział, że nie, że rozwiązywać ciążę. Ale widać wszystko zależy od szpitala i lekarza.

Ja bym nawet chciała już coś działać więcej w kierunku porodu, ale ciągle się boje, ciągle coś do zrobienia jeszcze, załatwienia...
nie wiem co będzie jak złapie mnie jak jestem sama z dziećmi, pojadę z nimi chyba na poródówkę

Nie, dostałam tabletki i mam brać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaNiny]

Napisane przez MuniaMusia

im wiecej ma lekarz tytułów tym wiekszy cham.

Aha, jeszcze położne u góry mnie zagieły:
Pytam co mam im uszykować od razu po operacji, żeby miały w co przyodziać dziecko. A one, że takie informacje były na szkole rodzenia.

Masakra, aż przykro mi się to czyta.

Napisane przez mimi000

Dziś przez SN o 20:00 urodziła się moja Córunia najsłodsza Kruszynka, Emilka bądź Julka. 48 cm, 2550g, 10pkt. Późno, bo po wodach nie chciało się rozkręcić. O 16 byłam na porodówce z 4 cm rozwarcia. Mam nadzieję, że jutro zdam relację.

Dziękujemy Ciotkom za wsparcie i kciuki!!

Gratulacje faktycznie Kruszynka <3

Napisane przez kassate1203

Mimi gratuluję! Zazdroszczę tym mamom które rodzą siłami natury

Munia z tymi lekarzami i ich tytułami to masz rację. Im więcej lekarz ma doktoratów i habilitacji tym większy cham i prostak, przekonałam się na własnej skórze.

Kurczę spać nie mogę , już zdążyłam zjeść kanapkę i sama nie wiem co mam ze sobą zrobić

Byłam wczoraj na swojej ostatniej wizycie u ginka ( potem spotkamy się juz w szpitalu) i wszystko ok. Przepływy ok, wody ok. Szyjka długa i zamknięta ale rozpulchniona. Generalnie młodemu się nie śpieszy i nie ma co oczekiwać w najbliższym czasie, że się zacznie coś dziać .
Jestem pozytywnie zaskoczona, bo w ciągu 3 tyg. mały przybrał 1 kg!
W 36+5 dnu waży 3 kg.

Moja pani doktor jest profesorem i naprawdę jest świetna. Angażuje się i dba o pacjentów. Widziałam, że ze studentami też ma dobry kontakt. Ale niestety jest wyjątkiem.

Napisane przez deksterowa

Zasnelam w nocy, ale teraz obudziłam się i mała się nie rusza, chyba pojedziemy na IP. Boje się bo w nocy tak wierzgala jak nigdy i nie wiem czy się nie dusila Teraz nic nie czuje, wstaję, zjem coś i chyba pojedziemy

Jedź, będziesz spokojniejsza.

Napisane przez Elrosa

Mimo, gratulacje!

Melduję się w dwupaku, chociaż gdyby synek zadecydował, że wychodzi dziś, miałby fajną datę - mamy rocznicę ślubu tak więc, Młody, masz 16 godzin, a jak nie, to czekaj przynajmniej do dziesiątego

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Napisane przez kama_pas

Ja chciałam 4 urodzić, ale nici z tego. Dziś już nie chce. Jutro m ma urodziny, więc wolę jutro.
Gratki za rocznicę

Kciuki za wyjście



Właśnie też mam ten problem. Boję się że nie zauważę skurczy na początku. Brzuch mi twardnieje, ale nie potrafię tego liczyć. Poprzednio urodziłam szybko, teraz już rozwarcie mam więc się boję ze nie zdążę do szpitala. Chciałabym żeby zaczęło się od wód plodowych. Wtedy jest jasne że trzeba jechać juz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też chciałabym żeby wody odeszly.. Przynajmniej wiadomo co i jak.

Napisane przez kamila_509

O szok







Kciuki


Teraz proszę trzymać za mnie bo już tu siedzę u lekarza i kwitnę. Biedny T nie ma gdzie usiąść.

Kciuki.

Dziewczyny, czop taki krwistymi odszedł. Boli mnie podbrzusze ale nie tak okresowo. Po prostu boli.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Ananka]

Napisane przez mimi000

Dziś przez SN o 20:00 urodziła się moja Córunia najsłodsza Kruszynka, Emilka bądź Julka. 48 cm, 2550g, 10pkt. Późno, bo po wodach nie chciało się rozkręcić. O 16 byłam na porodówce z 4 cm rozwarcia. Mam nadzieję, że jutro zdam relację.

Dziękujemy Ciotkom za wsparcie i kciuki!!

Ogromne gratulacje! Cudownie,że już przywitała córeczkę na świecie.