Biżuteryjny wątek plotkowy VII

[Martva]

Skład produktów czytam obsesyjnie (głównie z powodu wegetarianizmu). A jeśli chodzi o muesli, to mieszaj sama. Ja mam taki wielki słoik po kawie (2kg), w którym mieszam płatki owsiane, otręby, słonecznika i siemię. Plus czasem dynię i mak. Porcję zalewam wrzątkiem, czekam aż nasiąknie, dodaję owoc i jem. Jak ma być bardziej słodko i chrupko,jak muesli do jogurtu a nie owsianka, to składniki mieszanki (znaczy płatki i słonecznik) bym trochę podprażyła na suchej patelni, a potem dodała trochę suszonych owoców. Żadna filozofia, a wiesz co jest - muesli krzyczące z opakowania wielkim napisem FITNESS zawierające cukier bawi mnie chyba bardziej niz ocet jabłkowy w kapsułkach za 50 zeta

[szrapnel]

Napisane przez skidblandir

I powiedz mi, który to automat Ci na "z tond" zmienił pisownię? Bo słownik języka polskiego czegoś takiego jak "tond" nie zna. A "pokarz ", to przepraszam bardzo, Ci nie poprawiło?

Martva mnie "pokarała" wyjaśniając - tobie skidblandir nie chciało się zerknąć do słownika.
"tond" - nie występuje?
tondo - obraz lub relief w kształcie koła.

zabrałem głos w temacie dieta/siłownia bo nie mogę słuchać ze czegoś się nie da zrobić. Jak chce coś poprawić to rozmawiam/słucham tego kto wie więcej w danym temacie.
Jeśli forum nie służy wymianie wiedzy to w jakim celu?
Pozdrawiam,

płatki bez szugru - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234269

[KarmazynowyKamyk]

Dzięki za linka, jakoś nie pomyślałam
Ale np. pierwsze z brzegu opisane jako bez cukru mają cukier...
http://sante.pl/k13/produkty_sniadaniowe/musli

[loquacee]

Napisane przez Martva

Skład produktów czytam obsesyjnie (głównie z powodu wegetarianizmu). A jeśli chodzi o muesli, to mieszaj sama. Ja mam taki wielki słoik po kawie (2kg), w którym mieszam płatki owsiane, otręby, słonecznika i siemię. Plus czasem dynię i mak. Porcję zalewam wrzątkiem, czekam aż nasiąknie, dodaję owoc i jem. Jak ma być bardziej słodko i chrupko,jak muesli do jogurtu a nie owsianka, to składniki mieszanki (znaczy płatki i słonecznik) bym trochę podprażyła na suchej patelni, a potem dodała trochę suszonych owoców. Żadna filozofia, a wiesz co jest - muesli krzyczące z opakowania wielkim napisem FITNESS zawierające cukier bawi mnie chyba bardziej niz ocet jabłkowy w kapsułkach za 50 zeta

Tak dokładnie. Niestety nawet jak na musli jest napisane że jest bez cukru, to i tak na przykład do płatków kukurydzianych które czasem występują dodaje się cukier, albo jakieś inne syropy glukozowo-fruktozowe, a finalnie wszystko jest sklejane "na słodko"... Mnie to tam nie przeszkadza aż tak bardzo, ale pełna jestem współczucia dla osób które się łapią na tą socjotechnikę i wierzą że jedząc musli wybierają bardziej dietetyczną potrawę niż kanapka z szynką

[ResurrectionOfHappiness]

A mnie wkurza, że wszystko jest albo z cukrem, albo z jakimiś słodzikami. A ja chcę bez cukru i bez słodzików... Zostaje chyba tylko robienie samodzielnie, ale obecnie nie mam kuchni...

[loquacee]

Słodziki i cukier to jeszcze pikuś przy całej tej chemii którą ładuje się do jedzenia. I przeraża mnie totalnie niska świadomość społeczeństwa, co tak na prawdę jedzą i czym karmią swoje dzieci. Wiadomo, że żadna przesada nie jest dobra, ale myślę ze strachem o chwili kiedy będę miała dać coś swojemu dziecku do jedzenia, bo trzeba na rzęsach stawać żeby znajdować produkty które nie są totalnie chemiczne i zmodyfikowane.

[_Nefryt_]

Wiadomo teraz liczy się pieniądz, a matka UE nie pozwoli nikomu żyć za długo, bo kto by na tych ludzi emerytury płacił? I trują nas niezdrowymi dodatkami do żywności, niektóre z nich są naprawdę szkodliwe, ale kogo to obchodzi skoro jest tanio.
Co do słodzików, to wystarczy trochę poszukać na temat aspartamu i poczytać, co to cudo czyni z ludzkim organizmem.

[staska_stasia]

Jedyne moje doświadczenie ze słodzikiem sięga zamierzchłych czasów, jak miałam może 6 lat i poszliśmy odwiedzić ciocię, która akurat na diecie była. Na tej diecie ciocia zamieniła cukier na słodzik, zatem cukru w ogóle nie miała. Sypię jedną kapsułkę do herbaty- gorzka. Dwie- gorzka. Trzy- gorzka. Cztery- kurcze, coś nie tak, gorzka. Dalej mi głupio było prosić już o ten słodzik
Nie mam pojęcia, ile się sypie, żeby zaczęło się czuć słodki smak. W zasadzie od 3 lat nie słodzę też już herbaty i jak czasem ktoś mi przez pomyłkę sypnie łyżeczkę cukru, to dla mnie już jest ulepek. A kiedyś słodziłam po 2-3 łyżeczki.

A widziałam w przepisach z diety Ducana, że np. do ciasta dodaje się słodzik. Ale że generalnie jestem przeciwniczką wszelkich ogólnie dostępnych diet (czyt. diet, które można znaleźć w necie- wychodzę z założenia, że dietę powinno się układać dla konkretnej osoby biorąc pod uwagę wiek, tryb życia, godziny spożywania posiłków itp.) to tej diety nie próbowałam i na razie nie mam ochoty.

[skidblandir]

Napisane przez szrapnel

Martva mnie "pokarała" wyjaśniając - tobie skidblandir nie chciało się zerknąć do słownika.
"tond" - nie występuje?
tondo - obraz lub relief w kształcie koła.

O to wybacz, w moim nie było.
A do słownika zaglądam ZAWSZE jak czegoś nie wiem. Właśnie dlatego, że szanuję rozmówcę.

Kamyku, jest jakaś firma, gdzie sobie samej komponujesz musli i zamawiasz np pół kilo. Wychodzi drożej niż zwykłe, wiadomo, ale masz co chcesz. Ja po wyjściu z ich strony sama sobie zapodałam składniki na jakie miałam ochotę i było ekstra, Strona podziałała jako inspiracja Jak będziesz miała ochotę to poszperam i ją znajdę.

[nagaLy]

Napisane przez skidblandir

Kamyku, jest jakaś firma, gdzie sobie samej komponujesz musli i zamawiasz np pół kilo. Wychodzi drożej niż zwykłe, wiadomo, ale masz co chcesz. Ja po wyjściu z ich strony sama sobie zapodałam składniki na jakie miałam ochotę i było ekstra, Strona podziałała jako inspiracja Jak będziesz miała ochotę to poszperam i ją znajdę.

ja, ja chcę! poproszę

[Eilo]

http://www.mojemusli.pl/

Podejrzewam, że o tę stronkę chodzi. Faktycznie, świetna inspiracja

[KarmazynowyKamyk]

Ooo... Rewelacja... Ciekawe jak finansowo wychodzi Najwyżej też będzie inspiracją dla mnie...

[Eilo]

Cóż... cena zachęciła mnie do poszukiwania w sieci suszonych truskawek na własną rękę
Ale stronka sama w sobie bardzo ładnie zrobiona, wielkim plusem dla mnie jest też możliwość śledzenia zmian wartości odżywczej i energetycznej komponowanej mieszanki. Radochy sporo

[KarmazynowyKamyk]

Nie jest wcale tak źle cenowo...
Jak sobie pomyślę, że musiałabym jechać do sklepu i tego wszystkiego szukać na własną rękę, a czas to u mnie towar deficytowy, to sobie wolę zamówić i dostać kurierem do domu... No i wezmę coś specjalnie dla Pauliny i coś specjalnie dla mnie

[Bilq]

Suszone truskawki można kupić w... sklepach zoologicznych Paczuszki są dosyć małe i drogie, ale za to masz pewność że to tylko suszone truskawki bez żadnych dodatków chemicznych, niesłodzone itd... Polecam też suszone banany dla gryzoni, są suszone a nie kandyzowane jak większość
http://animalia.pl/produkt,19126,659...ta_Herbal.html
Jeszcze z zuzali widziałam ale nie umiem teraz znaleźć... a może to maliny były czy inne porzeczki....

[Eilo]

Napisane przez Bilq

Suszone truskawki można kupić w... sklepach zoologicznych Paczuszki są dosyć małe i drogie, ale za to masz pewność że to tylko suszone truskawki bez żadnych dodatków chemicznych, niesłodzone itd... Polecam też suszone banany dla gryzoni, są suszone a nie kandyzowane jak większość
http://animalia.pl/produkt,19126,659...ta_Herbal.html
Jeszcze z zuzali widziałam ale nie umiem teraz znaleźć... a może to maliny były czy inne porzeczki....

Ooo...! Super, dzięki za cynk Ja jeszcze poszukuję prawdziwej, suszonej, NIE KANDYZOWANEJ żurawiny (choć ta z biedronki wyjątkowo mi smakuje, jak na dosładzaną)

[nagaLy]

Nie radzę.
Taką żywność obejmują zdecydowanie inne normy dopuszczające produkt do obrotu. Np w niektórych firmach nadgniłe, spleśniałe mokre owoce przemywa się wodą pod ciśnieniem albo namacza - i suszy, żeby się nie zmarnowało a następnie w kawałkach dodaje się do karmy.
Nie będę wspominać o tym jak wygląda miejsce do suszenia tych owoców. U nas nie przeszłoby kontroli sanepidowskiej. Ba.. nie sądzę, by ktoś się odważył otworzyć działalność z suszeniem żywności dla ludzi - w takich warunkach
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność unikając chemii, bo możemy spaść z deszczu pod rynnę [mówię o wyborze zwierzęcych, bo naturalne; naturalne nie zawsze oznacza przyrządzone w czystości, bez pleśni].

[Bilq]

Akurat podane truskawki miałam i większość to były całe truskawki, które nie wyglądały na nadgnite, smakowały też dobrze :P Wiem że vitapol dobrą firmą nie jest ale mimo wszystko ich suszki całkiem mi się podobają...

[nagaLy]

Napisane przez Bilq

Akurat podane truskawki miałam i większość to były całe truskawki, które nie wyglądały na nadgnite, smakowały też dobrze :P Wiem że vitapol dobrą firmą nie jest ale mimo wszystko ich suszki całkiem mi się podobają...

Niemniej nie odważyłabym się polecać tego innym ludziom w celu konsumpcyjnym, a w szczególności dla dzieci. Ba - większości produktów Vitapolu nie polecam także dla zwierząt, bo uzaeżiają i nierzadko niszczą żołądek. Ja bym tego dziecku nie dała, tym bardziej, że większość zwierzęcych firm "z niższej półki" słynie z dodatków zapachowych i smakowych, w tym uzależniających. Nie ufam takim firmom.

[Bilq]

Nie poleciłam tego dla dzieci, tylko Eilo wspomniała o poszukiwaniu suszonych truskawek więc powiedziałam gdzie można je dostać, bardziej jako ciekawostkę niż faktyczne polecanie.
Że vitapol dobrą firmą nie jest to ja wiem ale, być może naiwnie, wierzę że ich suszki są w porządku Zresztą w tematach zwierzęcych już od pewnego czasu nie siedzę i absolutnie nie zamierzam się spierać, zwłaszcza, że moja opinia ulokowana jest gdzieś pośrodku.

[Srebrna]

Ludzie, którym wydaje się, że muesli lepsze od kanapki, powinni policzyć, ile w "płatkach" jest skrobii (w samych płatkach), fruktozy (w owocach), miodu/cukru/syropu... W końcu to produkt mączny, z cukrem, cukrem i cukrem. Chyba tylko kawałki orzechów tam są "czyste". Więc może wyjść, że kromka razowca z serem żółtym, szynką, pomidorem i majonezem jest... zdrowsza

(jako prawiecukrzyk czytam moje jedzenie regularnie - mam zakaz WSZYSTKICH produktów zbożowych i ziemniakopochodnych, owoców, słodyczy, gotowanej marchewki i buraków oraz zup i produktów wysoko przetworzonych; nie wolno mi też nabiału chudego, lightów wszelakich i alkoholu w dowolnej formie)

[bizuteriaart]

A ja tak myślę, że widzę u Was dziewczyny jedne wielkie kompleksy...Po jaką cholerę te wszystkie diety??? Ulegacie mimo woli wizerunkowi ościstej modelki. Po co? Dla kogo? Wśród człekokształtnych homo sapiens sapiens ma najwięcej tłuszczu i nic na to nie poradzimy. zaakceptujcie siebie jakie jesteście ;D. Ktoś powie zdrowy tryb życia... A co to jest? Zdrowe odżywianie... A jakie to jest?
Zdrowe powietrze... A gdzie jest? Kurde w dzisiejszym świecie niestety oszukujemy się... Nie ma nic zdrowego...No chyba tylko seks jest zdrowy ;D.
Zresztą moim zdaniem... Widziałyście, żeby facet brał wagę czy miarę na randkę??? Nikt normalny na to nie zwraca uwagi. Liczy się to co się komu podoba, nigdy nie dogodzimy wszystkim....

[nagaLy]

O matko, następny wciska w stereotypy
Ja się czuję dobrze przy określonej wadze. Czy to niewystarczający powód? Naprawdę uważasz, że kobieta nie ma swojego mózgu i że od razu trzeba mieć kompleksy?
Niektóre chudną, bo zaczynają się choroby związane z nadwagą czy otyłością; inne nie podobają się SOBIE lub fizycznie czują się lepiej przy określonej wadze. Jeszcze innym jest to potrzebne, by wyregulować pracę organizmu [poprawienie jakości w działaniu gospodarki hormonalnej to nie fikcja; podobnie jak niektórym kobietom każe się w tym celu przytyć bo rozwalona gospodarka hormonalna to bardzo często: migreny, nudności i wymioty, depresja [tak tak, depresja, np przy niewydolności przysadki], stany lękowe, bolesność wszelaka [jajniki, piersi], przez cysty na jajnikach, w tym do usuwania operacyjnego aż w końcu: przedwczesna menopauza, rak, osteoporoza.. nie wspominając o takim "detalu" jak chęć zajścia w ciążę].
Sprowadzanie diet do rangi półmózgoowców jest tożsame ze sprowadzaniem mężczyzn ćwiczących w jakikolwiek sposób - do poziomu neandertalczyka, któremu głowa potrzebna jest tylko po to, by "jeść niom", jak rzekł swego czasu pewien napakowany pan podczas wywiadu.

[KarmazynowyKamyk]

Ja akurat szukam dla Pauliny musli w celu urozmaicenia jej diety, bo ona nic nie lubi, do tego ma problemy z tym na co dobre są otręby ... Spodobały mi się na tej stronie, gdzie można sobie skomponować swoje własne musli, że mają owoce liofilizowane, więc jeśli będę mniejsze od standardowych, to się Paulina może na nie skusi? Do tego w składzie miałabym tylko te, których nie ma zabronionych. A ja też bym czasem zjadła jogurcik z musli np. w pracy, bo pracy przy tym mało. A jeśli chodzi o diety jakieśtam rozpisane, to jakoś ich mam dość ostatnio, bo źle na bycie na diecie reaguje psychicznie i tylko się denerwuję i od nich tyję...

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Napisane przez bizuteriaart

A ja tak myślę, że widzę u Was dziewczyny jedne wielkie kompleksy...Po jaką cholerę te wszystkie diety???

Może po to, że jak tak dalej pójdzie to za dwa lata przestanę się mieścić w drzwiach? Nie mówiąc o wysiadających kolanach i innych problemach zdrowotnych...

[clementinne]

Napisane przez Eilo

Cóż... cena zachęciła mnie do poszukiwania w sieci suszonych truskawek na własną rękę
Ale stronka sama w sobie bardzo ładnie zrobiona, wielkim plusem dla mnie jest też możliwość śledzenia zmian wartości odżywczej i energetycznej komponowanej mieszanki. Radochy sporo

Napisane przez Bilq

Suszone truskawki można kupić w... sklepach zoologicznych Paczuszki są dosyć małe i drogie, ale za to masz pewność że to tylko suszone truskawki bez żadnych dodatków chemicznych, niesłodzone itd... Polecam też suszone banany dla gryzoni, są suszone a nie kandyzowane jak większość
http://animalia.pl/produkt,19126,659...ta_Herbal.html
Jeszcze z zuzali widziałam ale nie umiem teraz znaleźć... a może to maliny były czy inne porzeczki....

Poszukajcie nie suszonych, a liofilizowanych. Można je kupić w sklepach, które zaopatrują np. takich fajnych ludzi, którzy wybierają się na biegun, albo w inne Himalaje Tam w ogóle wybór liofilizowanych owoców jest duży, idealne do musli

[falling in love]

moje musli - jest genialne! nie wiedziałam o takiej stronie
dzięki dziewczyny za podanie linka
jak duzo tam tych owocków !
ja znalazłam jeszcze tutaj : http://www.mlynek-herbata.pl/kategor...FYFG3god5XA7Lg
jednoskładnikowe opakowania owocków, ale znacznie drożej wychodzą niż na mojemusli

[szrapnel]

Napisane przez bizuteriaart

...Po jaką cholerę te wszystkie diety??? Ulegacie mimo woli wizerunkowi ościstej modelki. Po co? Dla kogo?

Wyłącznie dla Siebie i zdrowia drogi Watsonie ;>

Napisane przez bizuteriaart

Wśród człekokształtnych homo sapiens sapiens ma najwięcej tłuszczu i nic na to nie poradzimy. zaakceptujcie siebie jakie jesteście ;D. Ktoś powie zdrowy tryb życia... A co to jest? Zdrowe odżywianie... A jakie to jest?

"Máximo Francisco Muñoz.. ...Zmarł w 2003 roku w wieku 96 lat w Hawanie. W potrzymaniu dobrej formy i długowieczności pomagały mu rosół na baranich kościach i rum." - jest jeszcze wiele podobnych eliksirów na zdrowie - dla mnie głównymi składnikami to pogoda ducha i spokój.

Napisane przez bizuteriaart

Nikt normalny na to nie zwraca uwagi. Liczy się to co się komu podoba, nigdy nie dogodzimy wszystkim....

a zrozumiesz to, że - jest za gruba, za chuda ...uda, ...łydki, ...palce u stóp, a to że 40ci na karku, skóra inna, jak ma włosy kręcone to chce proste jak ma proste to dlaczego nie kręcone... - "kochanie przytyłam?" - weź po 10 latach związku powiedz ze się zmieniła bo nie ma już lat 18 ale kochasz ja taką jaka jest - "jak masz kobieto 30 lat i nie przyzwyczaiłaś się do swojego wyglądu to co Ja mam zrobić?"
Upodobania i tak podążają za kanonem, teraz, mamy taka modę. Media i photoshop to kreują a my faceci wtórujemy, nie zawsze świadomie. "kobiety lubią giełdę próżności; niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs" - ktoś zaprzeczy?

musli - w almie w rzeszy widziałem dość spory wybór suszek. Jabłka, śliwki, banany można samemu w piekarniku/suszarce zrobić... łuskany słonecznik, sezam ananas(suszony i/lub kandyzowany) i orzechy; praktycznie w każdym sklepie itp itd
płatki śniadaniowe kukurydziane z biedronki maja cukier? - polecam przejrzeć też sklepy dla diabetyków/zdrową żywnością - od czarnych jagód przez, brusznice, poziomki i na jarzębinie skończywszy

[KarmazynowyKamyk]

Ja właśnie przyszłam z Almy, ale ciii, bo przecież z pracy nigdzie nie wychodziłam
Kupiłam ser Piórko 3% tak reklamowany przez Mari Zobaczymy...
I miód lipowy dla Pauliny, postanowiłam ją miodami leczyć skoro nie może nic z kwasem askorbinowym...

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Właśnie sobie zakupiłam jabłka suszone w Almie, ale mają kwas askorbinowy, a moje córka ma zakas spożywania...
A płątki kukurydziane z Biedronki z tego co widziałam mają cukier...

[Kathinna]

A ja ostatnio w realu widziałam ser piórko

[Astartis]

Mi dostarczyli z Almy Piórko dwa dni temu - już dwie pizze z tym serem zrobiłam i jeszcze jedną "normalną" - bo mojemu te dietetyczne nawet smakowały ale poprosił na drugi dzień o taką, co robię zwykle Ja za to zajadałam się dietetyczną
Mari dobra kobieto!!!