Mam wziąć dzisiaj czy jutro?

[Jeanne90]

Napisane przez hela2408

Dziękuję za odpowiedź
mam jeszcze jedno pytanie i przepraszam jeżeli jest głupie

Nie ma to dużego znaczenia jeżeli dostałam okres całkiem rano ( ok 5:00 rano) a tabletke wziełam dopiero o 23:00 ?

dzień przed okresem (bardzo obfitym) miałam takie minimalnie (nawet wkładek nie potrzebowałam) plamienie brązowe (jak nigdy) może to już był ten pierwszy dzien okresu :/

Nie ma to znaczenia. Wszystko jest ok, nie martw się
Raczej nie był to pierwszy dzień okresu.

Studia przede mną i ciąża była by niezbyt wesołą wiadomością...

kurcze, mam jakąś fobie na punkcie zajścia w ciążę...
prezerwatywa nigdy nie pękła a mnie za każdym razem wydawało się że mogło coś tam się prześliznąć...

Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś panicznie boi się ciąży, tak, że jest to niezdrowe i zakrawa na obsesję, to lepiej poczekać z seksem. Takim nieustannym niepokojem można sobie tylko psychikę schrzanić, no i co to za radość z seksu z taką ciągłą obawą. Także jeśli masz takie lęki, to może lepiej poczekać, aż poczujesz się pewniej i myśl o dziecku nie będzie Cię paraliżować?

Nie wiem czy mogę zapytać... ale zapytam
Biorąc tabletki regularnie, bez wymiotów, biegunki itd zabezpieczacie się dodatkowo jeszcze?
Długo bierzesz tabletki?

Nie zabezpieczam się dodatkowo, ufam tabletkom Biorę je od ok. trzech lat. Jeśli by mnie zawiodły i zaszłabym w ciążę wielkiej tragedii by nie było, ale wątpię, żebym przy tabletkach "wpadła"

Nie martw się, zrelaksuj i ciesz się seksem A jeśli mimo to nie potrafisz - zastanów się nad poczekaniem

[hela2408]

Dziękuje za odpowiedź...
Za dużo naczytałam się na różnych forach o dziewczynach które brały ponoć regularnie i zaszły w ciążę, nie wiem ile w tym prawdy jest, no ale zawsze te 0,1 szans zajścia w ciążę jest

Postaram się wrzucić trochę na luz, kocham mojego chłopaka, a sam sex dla nas nie jest jedynie przyjemnością lecz tez aktem miłosnym.

Bardziej niż samej ciąży boję się że dziecko mogłoby być chore przez zażywanie tabletek kiedy np.nie zorientuje się na początku miesiąca że mogłam zajść w ciążę i dalej będę je łykać...

Uspokoiłaś mnie tym że tak długo bierzesz i wszystko jest ok

ps. robisz bardzo ładne makijaże

[asshley]

hej dziewczyny mam pytanie ktore dotyczy 7-dniowej przerwy, przestudiowalam ulotke, ale nie znalazlam odpowiedzi...
a wiec jesli zaczelam pierwsze opakowanie we wtorek to znaczy ze juz zawsze bede zaczynala nowe blistry we wtorki? tzn wtorek byl pirwszym dniem, a wiec w poniedzialek wzielam ostatnia tabletke z blistra, czyli pierwsza tabletke nowego blistra zaczynam we wtorek, po 7 dniach bez tabletki. czy w poniedzialek czyli siodmego dnia przerwy?

[monius9]

Napisane przez asshley

jesli zaczelam pierwsze opakowanie we wtorek to znaczy ze juz zawsze bede zaczynala nowe blistry we wtorki?

tak. zaczynasz we wtorek, ostatnią bierzesz w poniedziałek, następną we wtorek po 7 dniach.

[asshley]

dziekuje

[kamila2006]

Napisane przez asshley

hej dziewczyny mam pytanie ktore dotyczy 7-dniowej przerwy, przestudiowalam ulotke, ale nie znalazlam odpowiedzi...
a wiec jesli zaczelam pierwsze opakowanie we wtorek to znaczy ze juz zawsze bede zaczynala nowe blistry we wtorki? tzn wtorek byl pirwszym dniem, a wiec w poniedzialek wzielam ostatnia tabletke z blistra, czyli pierwsza tabletke nowego blistra zaczynam we wtorek, po 7 dniach bez tabletki. czy w poniedzialek czyli siodmego dnia przerwy?

w ulotce jest odpowiedz na Twoje pytanie. Czytalas nieuwaznie. 7 dni przerwy to siedem dni przerwy - 7 dni bez tabletek.

[asshley]

tak czytlam uwaznie, ale nie bylo dla mnie jasne czy 7 dni przerwy moze oznaczac ze mam wziasc tabletke 7 dnia czy nie... w kazdym razie nigdy nie zaszkodzi sie upewnic prawda?