nowości Oriflame

[Hosenka*]

dziękuje Hexxano - wiec sie na te APC skusze jak tylko coś mi do portfela wskoczy

[MagJa]

Napisane przez Hosenka*

a ja komuś jestem winna recenzje pudru matujacego - chyba MagJi... no wiec puderek ten jast baaaardzo fajny ładne eleganckie pudełeczko z lusterkiem i gabka. twarz jest długo matowa jednak ciężko z kolorami, bo są tylko 2 - ja mam medium/dark i mimo że mam troche ciemniejsza karnacje, to jet ciut za ciemny, a z koleii light/medium byłby za jasny...

kupiłam też niedawno balsam do ust SPA (nie ten w kilku kolorach) i też jestem zadowolona super nawilża, ładnie pachnie i daje lekki połysk.

Dziękuję za recenzję Wbrew pozorom spóźniona nie jest, bo na razie prasowańca nie potrzebuję, ale wezmę Twą opinię pod uwagę, jak już znajdę pracę i trzeba będzie się czymś poprawiać w ciągu dnia.
A ten balsam SPA też miałam i oprócz tego, że nawilża, ładnie pachnie i nadaje połysk nie robi nic więcej Ani nie odżywia ani nie chroni ani tym bardziej nie regeneruje i ja się tego słabeusza czym prędzej pozbyłam.

Napisane przez Elwinga

Hosenko, ja jestem zachwycona. Nakładam troszeczkę na kości policzkowe i odrobinę na skronie i dają taki leciutki, perłowy połysk. Moja przyjaciółka na mój widok stwierdziła: "O, puder rozświetlający?" i bardzo chwaliła efekt. Sądząc po tym, że na pędzel bierze się tylko trochę, opakowanie powinno wystarczyć na jakieś pięć lat... Tylko jedna uwaga: nigdy przedtem nie miałam takich kulek (ani w ogóle żadnego pudru rozświetlającego), więc nie mam żadnej skali porównawczej.

Cieszę się, że i Tobie przypadł do gustu Tak go wychwalałam pod niebiosa, że się skusiłaś w końcu, więc głupio by było, gdybyś się zawiodła.

Napisane przez Hexxana

Mam kuleczkiogolnie jestem fanka pudrow rozswietlajacych i mam ich kilka ale do rzeczy.....chociaz nie moge pominac faktu,ze "zjadlo"moje posty na temat kuleczek i porownania ich z APC rozswietlajacymi,jak i ogolne wrazenie po pierwszych testach Ori.

Aby na pewno zjadło?? http://www.wizaz.pl/forum/showthread...lki#post985523

Napisane przez Hexxana

Tak,jak wspomniala Elwinga daja swietny perlowy polysk-trzeba uwazac z iloscia zeby nie przesadzic,swietnie spisuja sie na skroniach i kosciach policzkowych,odkrytych ramianach,dekolcie.
Kazdy puder rozswietlacy jaki mam jest inny,rozni sie koncowym efektem.Kulki Ori sa dobre jako swiadomy dodatek w ciagu dnia w bardzo oszczednej ilsci-na wieczor mozna juz poszalec i twarz przyproszyc bardziej perlowa mgielka
Akurat zdecydowalam sie zeby wziac kuleczki "na polowe"z kolezanka,czego nie zaluje poniewaz sa tak diablo wydajne,ze do konca zycia mi chyba starcza
Hosenko,jezeli nie masz zadnego pudru rozswietlajacego to polecamchociaz z drugiej strony nabylam je z checi posiadania nowosciwiem,ze moglabym sie obejsc bez nich

Jeśli jeszcze potrzebna jest jakaś opinia na temat rozświetlających kulek Ori, to dodam, że też je lubię i polecam. Faktycznie trzeba je ostrożnie dawkować w wersji na dzień, ale jest to możliwe. Choć ze mnie ciepły typek, to mi pasują nawet na całą buźkę, ale w minimalnej ale to bardzo minimalnej ilości (raz omotać kulki pędzlem i siooo na twarz, zaczynając od kości policzkowych, co by tam większość pudru osiadła, a resztą omieść całą buźkę).
Teraz myślę nad czymś podobnym, ale w cieplejszej i dyskretniejszej wersji i chyba zrobię sobie mieszankę z APC... Bo kulki nr 0 to chyba jednak trochę rozjaśniają, a ja już wystarczająco blada jestem

[Hexxana]

MagJa faktycznie "nie zjadlo" ale nie wiem jakim cudem inaczej skojarzylam watek i bylam bardzooooo zaskoczona,ze jest "niekompletny" heheheh nie ma jak spostrzegawczosc

[Hosenka*]

Napisane przez MagJa

Jeśli jeszcze potrzebna jest jakaś opinia na temat rozświetlających kulek Ori, to dodam, że też je lubię i polecam. Faktycznie trzeba je ostrożnie dawkować w wersji na dzień, ale jest to możliwe. Choć ze mnie ciepły typek, to mi pasują nawet na całą buźkę, ale w minimalnej ale to bardzo minimalnej ilości (raz omotać kulki pędzlem i siooo na twarz, zaczynając od kości policzkowych, co by tam większość pudru osiadła, a resztą omieść całą buźkę).
Teraz myślę nad czymś podobnym, ale w cieplejszej i dyskretniejszej wersji i chyba zrobię sobie mieszankę z APC... Bo kulki nr 0 to chyba jednak trochę rozjaśniają, a ja już wystarczająco blada jestem

a jaką mieszankę byś zaproponowała, bo rozjasniajacych tez nie chce, ale tez nie brazujace...

[MagJa]

Napisane przez Hosenka*

a jaką mieszankę byś zaproponowała, bo rozjasniajacych tez nie chce, ale tez nie brazujace...

Ha! Sama nad tym myślę Myślałam nad biało-beżowo-złotą (ktoś gdzieś pisał, że takie połączenie jest w jakichś Meteorytach), agabil w wątku o APC radziła takim ciepłym, ale bladym typkom jak ja mieszankę biało-złoto-różową (dla niej jasny beż to złoto wg APC). I teraz sama nie wiem Ale Tobie chyba ta druga mieszanka by nie pasowała, bo Ty balda to nie jesteś...

[Hosenka*]

to moze biało-beżowa-złota dla mnie byłaby dobra?? a nr 0 bardzo rozjasnia??

[MagJa]

Napisane przez Hosenka*

to moze biało-beżowa-złota dla mnie byłaby dobra?? a nr 0 bardzo rozjasnia??

Też tak myślę. Zresztą dla siebie i nad nią myślę. A co do tych pastelowych to nie wiem, bo sama ich nie miałam, ale z testów w GC na dłoni wychodzi na to, że skóra się jednak nieco wybiela

[Mroofcia]

Napisane przez Lol(a)

Byłam rok temu konsultantką oriflame, ale zrezygnowałam. Według mnie Avon ma lepszą ofertę i więcej się reklamuje, dlatego niełatwo jest konsultankom oriflame.Zawsze jak próbowałam sprzedać coś koleżankom to oczywiście dziękowały mi i mówiły, że zamawiają w avon. Jednak chciałabym podkreślić, że oriflame ma lepsze jakościowo kosmetyki.

Ja z kolei jestem konsultantką ori, avon tez byłam jeszcze jakieś pół roku temu, ale własnie co do jakosci avon miałam kilka ale, zawsze zamawiałam dla siebie i jakos nie podeszły mi te kosmetyki, a to co maja fajne i dobre to w tej samej cenie co w ori, wole dodać te 3-4 zł więcej i mieć cos z czego będę zadowolona. Niektóre osoby sugerują sie tylko i wyłacznie ceną i opakowaniem a nie tym co jest w środku, nie mówie że ori to najlepsza firma ale z takich kosmetyków katalogowych lepsza niz avon bez wątpienia, ale tez ma kilka produktów których nie polecam klientkom nawet i to niestety te najtańsze, których odpowiednikiem w avon jest color trend.
Niedawno właśnie był motyw stałysmy przed zajeciami i jakos weszło na temat ori kontra avon i stwierdzenie podobne do twojego, w ori troche drożej ale jakość lepsza. Ja miałam kilka podkładów z róznych serii z avon, kazdy szmelcowaty, zapachy mi się podobaja z kolei, takie na codzień sa fajne, szamponów i tuszy do rzęs nie używam z żadnej z tych firm-bo są lepsze w tej samej cenie. No i tyle, pozdrawiam

[Elwinga]

Napisane przez MagJa

Cieszę się, że i Tobie przypadł do gustu Tak go wychwalałam pod niebiosa, że się skusiłaś w końcu, więc głupio by było, gdybyś się zawiodła.

[Hosenka*]

czy ktos uzywał peelingu nawilżającego (w rózowym opakowaniu)?? nie ma jego recenzji na KWC - jest tylko do skóry mieszanej (zielony). Mozecie mi pare słów o nim powiedzieć?? a czy ten zielony nie wysusza za abrdzo?? (nie ma o tym ani słowa w recenzjach)

[Marigold19]

Podbijam to pytanie, nawet założyłam taki wątek na kosmetyczce, ale nie było odp Chodziło mi głównie jakie drobinki ma ten peeling- syntetyczne czy naturalne?

[kimi1000]

Napisane przez Marigold19

Podbijam to pytanie, nawet założyłam taki wątek na kosmetyczce, ale nie było odp Chodziło mi głównie jakie drobinki ma ten peeling- syntetyczne czy naturalne?

ja mam ten piling, i jestem zadowolona, troche chłodzi mi twarz jak go używam, ale efekt jest - ładna gładsza buzia, a te drobinki, to raczej takie naturalne, nie jakies tworzywo

[Hosenka*]

a nie wysusza skóry?? o którym peelingu piszesz? zielonym czy różowym?

[Marigold19]

Eee, to ja wolałabym z syntetykami :P

A jeszcze tak a propos peelingów- może to głupio zabrzmi, ale jak Wy dziewczyny używacie tego peelingu do ust? Na dzień, na noc? Do razu ścieracie czy jak? Bo ja chyba nie umiem się obsłużyć tym wynalazkiem...

[Hexxana]

Napisane przez Hosenka*

a nie wysusza skóry?? o którym peelingu piszesz? zielonym czy różowym?

Zielony to ten orzezwiajacy dla cer mieszanych?jezeli tak,to mialam go i bardzo sobie chwalilam-co prawda na twarz w minimalnej ilosci go nakladalam bo mam zbyt wrazliwa cere na takie cuda ale skora stawala sie taka ozywiona i gladka.Mysle ze siegne jeszcze za jakis czas po niego glownie po to by uzywac go znow do ciala

[MagJa]

Napisane przez Marigold19

A jeszcze tak a propos peelingów- może to głupio zabrzmi, ale jak Wy dziewczyny używacie tego peelingu do ust? Na dzień, na noc? Do razu ścieracie czy jak? Bo ja chyba nie umiem się obsłużyć tym wynalazkiem...

Ja już gdzieś pisałam, że sobie nim maziam po ustach w miarę potrzeby. Pojeżdżę w jedną i drugą stronę parę razy, potem pozaciskam wargi tak, jakbym szminkę czy błyszczyk rozprowadzała i gotowe. Drobinki same gdzieś znikają i zostaje jakby warstwa pomadki.

[Marigold19]

Magju, ja właśnie podobnie robiłam, ale jakoś mi się usta strasznie wysuszały tym sposobem- chyba jednak będę ścierać to cudo, bo raczej nie dla mnie PS. Za to błyszczyk Luminelle od Ciebie- cudny

[MagJa]

Napisane przez Marigold19

Magju, ja właśnie podobnie robiłam, ale jakoś mi się usta strasznie wysuszały tym sposobem- chyba jednak będę ścierać to cudo, bo raczej nie dla mnie PS. Za to błyszczyk Luminelle od Ciebie- cudny

Widzisz, co jednemu pasi, drugiemu niekoniecznie. Np mi ten balsamo-błyszczyk średnio odpowiada. Swojego rzadko używam (w sumie z różnych promocji w różnych okresach trafiły mi się takie trzy szkoda że identyczne). Za to spray Fruttini - miodzio Dobra, kończę, bo zaśmiecamy wątek.

[lalesia]

Napisane przez Hosenka*

napiszcie jak sie sprawuja te nowe kuleczki !!

One sa po prostu boskie zamowilam sobie na gwiazdke i nie zaluje wcale a wcale, wrecz przeciwnie, jestem po prostu zachwycona jest to pierwszy puder ktory na mojej cerze daje efekt perlowy, nie brokatowy. Na cala twarz to raczej ne polecam, jak sie tak wysmarowalam wygladalam jak zmokly klown Latwo przesadzic z iloscia, bo strasznie latwo sie nakladaja (wlasnie o to mi chodzilo zeby trzec za duzo nie trzeba bylo). A kolorek tej perly jest taki rozowawo-srebrny, dla mnie idealny zamiast rozu. Nawet dzisiaj moja babcia zauwazyla ze mi sie pieknie policzki blyszcza, a raczej jest slepawa (chyba w takim razie przesadzilam z efektem ) Naprawde polecam wszystkim, ktorzy lubia mocny efekt (ktory oczywiscie mozna dozowac)

[Marigold19]

Napisane przez MagJa

Widzisz, co jednemu pasi, drugiemu niekoniecznie. Np mi ten balsamo-błyszczyk średnio odpowiada. Swojego rzadko używam (w sumie z różnych promocji w różnych okresach trafiły mi się takie trzy szkoda że identyczne). Za to spray Fruttini - miodzio Dobra, kończę, bo zaśmiecamy wątek.

O widzisz- a mnie zapach zupełnie nie podchodził- fajnie, że Ciebie cieszy Taka mała prośba tylko- jeśli masz jakieś inne kolorki tego balsamo- błyszczyka i mogła je lekko opisać to byłabym bardzo wdzięczna (PW of course). No a teraz już faktycznie zamykam dziobek

[Hosenka*]

skoro w tym wątku mowa o nowosciach:

skusiła sie któras z was na Rozswietlające cienie do powiek (w sztyfcie)?? Mysle nad 4 kolorami - Night Fever(brąz), Pink wave (róż), Central Park (taki złamany zielony) i City Lights (biały)... czy są trwałe i jak kolorki z katalogu mają sie do rzeczywistych?

[beliczek]

Dziewczyny, czy któraś z Was uzywała różu, cienie do powiek i korektora w pędzleku z nowej linii do makijażu Giordani gold?
Ten róz wygląda ciekawie...
http://www.oriflame.pl/prod/offers/C...&flipRight.y=7

[MagJa]

Napisane przez beliczek

Dziewczyny, czy któraś z Was uzywała różu, cienie do powiek i korektora w pędzleku z nowej linii do makijażu Giordani gold?
Ten róz wygląda ciekawie...
http://www.oriflame.pl/prod/offers/C...&flipRight.y=7

Też jestem ciekawa Testowałam te wszystkie nowości w biurze i mi się spodobały, ale póki co na nic się nie skusiłam Trenuję silną wolę

[Ladzia_15]

mnie najbardzoej interesuje ten cien do powiek... zolty lub pomaranczowy... warto go kupic??? bo obawiam sie ze bedzie zupelnie inaczej wygladal w rzeczywistosci niz w kataogu... i jeszcze jakiej on bedzie wilekosci... czy ten rysunek obok cen jest w skali 1:1??

[justa79]

te cienie są b. fajne, najjaśniejszy - opal - przyda się do rozświetlania, ma złote drobinki. różowy też jest ładny, stalowy i pomarańcz to nie moje kolory. w katalogu nie ma zdjęcia rzeczywistej wielkości, pojemnik jest pośredni między tym dużym a małym zdjęciem masz podaną wagę cieni - 1,7 g. róż też prezentuje się ciekawie, również zawiera drobinki (mniejsze niż w cieniu), delikatnie rozświetla. tyle wrażeń z testowania na dłoni

[Hosenka*]

Napisane przez justa79

te cienie są b. fajne, najjaśniejszy - opal - przyda się do rozświetlania, ma złote drobinki. różowy też jest ładny, stalowy i pomarańcz to nie moje kolory. w katalogu nie ma zdjęcia rzeczywistej wielkości, pojemnik jest pośredni między tym dużym a małym zdjęciem masz podaną wagę cieni - 1,7 g. róż też prezentuje się ciekawie, również zawiera drobinki (mniejsze niż w cieniu), delikatnie rozświetla. tyle wrażeń z testowania na dłoni

czy opal jest biały ze złotymi drobinkami? iskrzący?

[justa79]

Napisane przez Hosenka*

czy opal jest biały ze złotymi drobinkami? iskrzący?

jest biały, ale i jakby lekko kremowy, nie wiem, może to te złote drobinki nadają mu taki ciepły odcień. intensywność koloru można stopniować, rozcierając go na skórze mniej lub bardziej. nie wiem, co rozumiesz przez iskrzący - jest perłowy i połyskujący drobinkami

[Hosenka*]

iskrzący czyli np. taki jak sypki biały joko czyli nie tyle perłowy co własnie taki iskrzący

zastanawiam sie nad tym cieneim jednak ciekawe jak z jego trwałoscią (a tani to on nie jest...)

[angel23]

Napisane przez MagJa

Też jestem ciekawa Testowałam te wszystkie nowości w biurze i mi się spodobały, ale póki co na nic się nie skusiłam Trenuję silną wolę

Mam pytanie może Ty mi pomożesz MagJa?. Testowałaś te nowe róże w gąbce Giordani Gold? bo nie mam możliwości obejrzenia kolorów na żywo- a nie wiem ,który wybrać, zastanawiałaś się nad Coral- czy to jest brzoskwinkai czy ładna?

[MagJa]

Napisane przez angel23

Mam pytanie może Ty mi pomożesz MagJa?. Testowałaś te nowe róże w gąbce Giordani Gold? bo nie mam możliwości obejrzenia kolorów na żywo- a nie wiem ,który wybrać, zastanawiałaś się nad Coral- czy to jest brzoskwinkai czy ładna?

Testowałam te róże, ale dawno. Mnie samej najbardziej się właśnie Coral spodobał, bo właśnie jest taki brzoskwiniowy Różowy jest różowy, a ten trzeci taki w miarę naturalny beżo-brąz Wszystkie są delikatne i ładnie się mienią, też delikatnie. Tylko ja testowałam na dłoni, jak się sprawują na licach nie wiem