Hop hop do góry skaczmy jak kangury czyli schudnij ze skakanką i pozytywną energią !

[Kruche Ciastko]

Napisane przez imma

Może wiedza o tym, z kim biegasz to byłby dobry sposób, by Twój Partner się trochę poruszał? Pewnie pogryzie się trochę w sobie na tą wieść, ale potem ruszy do dzieła

On o tym wie, to nasz sasiad przez cale pozycie nie wykazal ani odrobiny zazdrosci

Dzisiaj rano poskakalam i czuje sie cudownie, to tak jakby lepsze rozpoczecie dnia.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez indja2

Ja kupuję w herbaciarni liściastą ale też kupowałam taką z opuncją figową i gruszką - sprawdzę jak się nazywała dokładnie i dam Ci znać, a z takich torebkowych to mi smakuje waniliowa zielona z Lidla (takie żółte opakowanie z kwiatuszkiem wanilii )[COLOR=Silver]

Opuncja fugowa z Vitaxu lub Herbapolu - bardzo dobra i przystepna cenowo

[indja2]

Napisane przez Kruche Ciastko

On o tym wie, to nasz sasiad przez cale pozycie nie wykazal ani odrobiny zazdrosci

Dzisiaj rano poskakalam i czuje sie cudownie, to tak jakby lepsze rozpoczecie dnia.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------



Opuncja fugowa z Vitaxu lub Herbapolu - bardzo dobra i przystepna cenowo

Jesteś niezastąpiona

[isell]

Napisane przez Kruche Ciastko

Dzisiaj rano poskakalam i czuje sie cudownie, to tak jakby lepsze rozpoczecie dnia.

Zgadzam się w pełnej rozciągłości Jakoś bardziej się wszystko CHCE, gdy się pokanguruje z rana

[indja2]

Dzień grecki - czyli sobotnia sałatka

Sałatka grecka

20 dag sera typu feta
4 pomidory
2 świeże ogórki
mały słoiczek czarnych oliwek
5 łyżek oliwy
2 łyżki octu winnego
pieprz
bazylia suszona
listki świeżej bazylii

Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, a następnie pokroić na cząstki. Ogórki dobrze umyć, osuszyć, pokroić ze skórką na półplasterki. Ser rozdrobnić. Oliwę wymieszać z octem winnym i pieprzem na jednolity sos. W salaterce ułożyć pomidory, ogórki, ser oraz oliwki. Składniki przyprawić suszoną bazylią. Na końcu dodajemy sos i udekorujemy listkami świeżej bazylii.


Grecki jogurt

Już po pierwszym spotkaniu z greckim jogurtem staje się oczywiste, że nie sposób bez niego żyć. Kiedy do sosu dodamy jogurt, to po pewnym czasie ten zwykły staje się płynny i dość nieefektownie rozmywa sos, a jogurt grecki przez cały czas zachowuje tę samą, niezwykłą konsystencję. Najbardziej oryginalny jest tak gęsty, że można go kroić nożem, dlatego świetnie się sprawdza jako składnik gęstych dipów i deserów.

Zawiera szczepy bakterii Lactobacillus bulgaricus, które pojawiają się w produktach mlecznych pochodzenia bałkańskiego oraz bliskowschodnich. Swoją gęstość osiąga w sposób naturalny, w procesie fermentacji, nie ma więc potrzeby dodawania do niego żadnych zagęstników czy żelatyny.

Zawiera też dużo białka, przez to staje się propozycją dla tych, którzy dbając o zdrowie, nie chcą rezygnować z dobrego smaku. Trzeba przy tym uważać na jogurty typu greckiego, w których kremowa konsystencja uzyskiwana jest za pomocą sztucznych dodatków. Oryginalny jogurt grecki ma też dość charakterystyczny, kwaskowy smak, który jest bardzo trudny do podrobienia.

W Grecji pojawia się przede wszystkim w dwóch bardzo prostych potrawach, które rozsławiają kuchnie grecką poza granicami kraju. Na pierwszym miejscu stoi sos tzatziki, w którym do jogurtu dodaje się świeże ogórki, czosnek oliwę i odrobinę soku cytryny. Gęsty i aromatyczny sos jest kwintesencją greckiego smaku, doskonałym dodatkiem do mięs. Często pojawia się na stole wśród wielu rozmaitych mezedes, czyli przekąsek.

Grecy uwielbiają swój jogurt także w wersji na słodko, czyli z miodem. Ten deser jadają przez cały dzień, niektórzy zaczynają od niego dzień. Gęsty, kremowy jogurt z Grecji i miejscowy miód tymiankowy to połączenie tak doskonałe, że nie wymaga innych składników. Jeśli ktoś nie przepada za intensywną słodyczą miodu, na pewno zasmakuje mu grecki jogurt ze świeżymi owocami.

Tzatziki
Składniki na tzatziki – sos czosnkowy

• pół ogórka,
• 2-3 ząbki czosnku,
• 150 g serka naturalnego (ewentualnie szklanka jogurtu naturalnego),
• przyprawa do tzatziki (niekoniecznie, ale zalecana),
• sól, pieprz.

Ogórek obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Ogórek łączymy z serkiem naturalnym. Dodajemy sprasowane ząbki czosnku. Doprawiamy.


Tzatziki możemy wzbogacić o dodatek koperku i trochę cebuli, ale nie jest to konieczne – zazwyczaj wszystkie te składniki dostarcza gotowa przyprawa. I bez nich sos czosnkowy smakuje wyśmienicie.

[indja2]

Domowe sposoby na cellulit - czyli jak pokonać wroga


Peeling na cellulit

1/4 filiżanki zmielonej kawy
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
1/4 łyżeczki cynamonu
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka miodu


Mieszamy kawę, pieprz i cynamon. Dodajemy trzy łyżki oliwy i jedną łyżką miodu. Dokładnie mieszamy. Kofeina w kawie, poprawia jędrność skóry, natomiast przyprawy pomagają pobudzić krążenie krwi. Miód ma właściwości antyseptyczne, podczas gdy oliwa nawilża skórę. Po kąpieli energicznie nacieramy zagrożone obszary przez kilka minut. Po tym czasie zmywamy. Peeling pomoże wyeliminować cellulit, pozostawiając skórę gładką.


Glukozamina

Glukozamina jest naturalnym składnikiem odżywczym, wytwarzanym przez organizm i najczęściej związanym ze zdrowiem stawów. Glukozamina jest także kluczową substancja pomocną w zapobieganiu i leczeniu cellulitu, gdyż ma pozytywny wpływ na tkanki łączne skóry. Ponieważ nie istnieją żadne środki spożywcze, które są bogate w glukozaminę, ważne jest uzupełnienie tego składnika, aby dostarczyć organizmowi co najmniej 1200 mg dziennie.

Przeciwutleniacze

Przeciwutleniacze są niezbędne w walce z cellulitem. Zalecane jest spożywanie wszystkich owoców, czosnku i cebuli. Spróbuj też pić kilka filiżanek zielonej herbaty dziennie. Zielona herbata jest bogatym źródłem przeciwutleniaczy, które przyspieszają spalanie kalorii.

Masaż

Codzienny masaż trwający od 3 do 5 minut pomoże pozbyć się cellulitu. Masaż poprawia krążenie i pomaga organizmowi pozbyć się złogów tłuszczu. Do masażu użyj olejku.


Olejki do kąpieli

Olejki eteryczne dodane do kąpieli to relaksujący sposób walki z cellulitem. Olejki jakie możesz wykorzystać to rozmarynowy, z kopru, cytrynowy, jałowcowy i geranium. Użyj nie więcej niż trzy krople jednego olejku. Możesz używać różnych olejków, ale nigdy nie łączy więcej niż 4 olejków jednocześnie.


A Wy Kochane jak walczycie z pomarańczowym nielubianym koleżką?

I zapomniałam podstawowa zasada nigdy, ale to nigdy nie przyznawać się facetowi, że ma się cellulit - jak się nie będzie narzekać, że się go ma to może nawet go nie zauważyć i może pomylić cellulit z greckim filozofem

[isell]

I zapomniałam podstawowa zasada nigdy, ale to nigdy nie przyznawać się facetowi, że ma się cellulit - jak się nie będzie narzekać, że się go ma to może nawet go nie zauważyć i może pomylić cellulit z greckim filozofem

Racja, zawsze się muszę pilnować, żeby nie jęczeć i nie marudzić na swoje uda przy chłopaku
Niektóre sposoby na cellulita brzmią bardzo apetycznie Nic dziwnego, że gdy tak się skórę dopieści, to się bierze w garść i przegania jakieś maszkary z siebie :p Tylko systematyczności brak...

[indja2]

Napisane przez isell

Racja, zawsze się muszę pilnować, żeby nie jęczeć i nie marudzić na swoje uda przy chłopaku
Niektóre sposoby na cellulita brzmią bardzo apetycznie Nic dziwnego, że gdy tak się skórę dopieści, to się bierze w garść i przegania jakieś maszkary z siebie :p Tylko systematyczności brak...

Koniecznie nie jęcz no chyba, że w nocnych akcjach
ale tak serio - warto się cenić i jak sama będziesz mieć o sobie jak najlepsze zdanie - to inni również będą mieć lepsze zdanie.

Osobiście bardzo mnie irytuje jak moje koleżanki np. podczas zakupów szukając chociażby spodni zwracają się do pani w sklepie mówiąc: a

znajdzie pani coś na te moje wielkie biodra?,

babka patrzy na nią i mówi a faktycznie ma pani spore uda, a jak wychodzi zza lady - tyłek jak szafa trzydrzwiowa

hmm moja przyjaciółka z niby wielkimi udami jest przy niej jak przecinek - a ja się na nią wściekam, po co to sobie robisz po, co umniejszasz swoją wartość i urodę w oczach innych?, potem sama się wkręcasz... więc stanowczy zakaz jęczenia - no chyba, że podczas nocnych igraszek

[Kruche Ciastko]

Napisane przez indja2

więc stanowczy zakaz jęczenia - no chyba, że podczas nocnych igraszek

I nie tylko nocnych

Ja niestety swojemu pokazalam celulit, bo szukalam kiedys u niego, ugniatajac udo, aby sprawdzic teorie, ze mezczyzni nie maja. Takze musialam wyjasnic i okazac swoj

Niemniej nie ma nic gorszego niz wskazywanie swoich wad, tylko wtedy inne osoby zaczynaja je zauwazac

Swietny ten post o kochanej skorce pomaranczowej

[isell]

Napisane przez indja2

Koniecznie nie jęcz no chyba, że w nocnych akcjach
ale tak serio - warto się cenić i jak sama będziesz mieć o sobie jak najlepsze zdanie - to inni również będą mieć lepsze zdanie.

Osobiście bardzo mnie irytuje jak moje koleżanki np. podczas zakupów szukając chociażby spodni zwracają się do pani w sklepie mówiąc: a

znajdzie pani coś na te moje wielkie biodra?,

babka patrzy na nią i mówi a faktycznie ma pani spore uda, a jak wychodzi zza lady - tyłek jak szafa trzydrzwiowa

hmm moja przyjaciółka z niby wielkimi udami jest przy niej jak przecinek - a ja się na nią wściekam, po co to sobie robisz po, co umniejszasz swoją wartość i urodę w oczach innych?, potem sama się wkręcasz... więc stanowczy zakaz jęczenia - no chyba, że podczas nocnych igraszek

Chyba sobie wydrukuję Twoją wypowiedź i powieszę nad łóżkiem
Bardzo ważne są dla mnie tego typu słowa, bo pewność siebie u mnie kuleje od zawsze Choć im jestem starsza, a niedługo mi 22ka stuknie tym mniej się stresuję wyglądem, i całe szczęście, bo pora zacząć dbać o siebie dla siebie, a nie dla opinii innych

[indja2]

Napisane przez Kruche Ciastko

I nie tylko nocnych

Ja niestety swojemu pokazalam celulit, bo szukalam kiedys u niego, ugniatajac udo, aby sprawdzic teorie, ze mezczyzni nie maja. Takze musialam wyjasnic i okazac swoj

Niemniej nie ma nic gorszego niz wskazywanie swoich wad, tylko wtedy inne osoby zaczynaja je zauwazac

Swietny ten post o kochanej skorce pomaranczowej

Tak ap ropo jęczenia i Krakowa. Pare lat temu z moim ówczesnym chłopakiem wynajęliśmy sobie apartament w Krakowie - celowo daleko od centrum, żeby mieć święty spokój. Pierwszej nocy obudziły nas jęki, okrzyki rozkoszy, jak w tanich niemieckich pornolach, babka tak się darła, że nie wiedziałam czy mam się śmiać czy ją przekrzyczeć

Kolejnej nocy ta sama sytuacja więc za punkt honoru wzięliśmy sobie - że wyczaimy kto tak wyje z rozkoszy - byłam pewna, że to jakaś seksi niunia - a co się okazało, że to babeczka sporo po 5o-tce dość duża z mężem małym łysym facecikiem - który wyglądał jak Luis de Funnes. Jak to pozory mogą mylić

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez isell

Chyba sobie wydrukuję Twoją wypowiedź i powieszę nad łóżkiem
Bardzo ważne są dla mnie tego typu słowa, bo pewność siebie u mnie kuleje od zawsze Choć im jestem starsza, a niedługo mi 22ka stuknie tym mniej się stresuję wyglądem, i całe szczęście, bo pora zacząć dbać o siebie dla siebie, a nie dla opinii innych

Kochana lekcje samouwielbienia oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa ceń siebie bo na to zasługujesz - zapamiętać i stosować

[isell]

Dziękuję bardzo za te piękne słowa Strasznie mi miło
A babka z Krakowa mnie rozwaliła Może dopiero wtedy mieli czas, żeby przerobić Kamasutrę...

[indja2]

Napisane przez isell

Dziękuję bardzo za te piękne słowa Strasznie mi miło
A babka z Krakowa mnie rozwaliła Może dopiero wtedy mieli czas, żeby przerobić Kamasutrę...

Nie ma za co
Licho wie, ale jak się pomyślało, że w podobnym wieku ma się rodziców i co oni mogą wyprawiać - to dopiero było hardcorowo hehe

[Kruche Ciastko]

Napisane przez isell

Chyba sobie wydrukuję Twoją wypowiedź i powieszę nad łóżkiem
Bardzo ważne są dla mnie tego typu słowa, bo pewność siebie u mnie kuleje od zawsze Choć im jestem starsza, a niedługo mi 22ka stuknie tym mniej się stresuję wyglądem, i całe szczęście, bo pora zacząć dbać o siebie dla siebie, a nie dla opinii innych

W sensie 22 lata Isell? Jesli tak, to jestem calkowicie pewna, ze jeszcze kilka lat i uzyskasz o wiele wieksza, jak nie calkowita pewnosc siebie.
Ja mam 24 lata i z kazdym kolejnym rokiem zauwazam, ze mniej rzeczy przestaje mnie draznic w sobie, a skupiam sie na coraz to wazniejszych aspektach zycia, jak samorozwoj, zadowolenie z kazdego dnia, nie drecze sie juz blahostkami i staram sie eliminowac zlych ludzi z zycia, aby nie zatruwali mi krwi. Drecza mnie moje uda, boczki i brzuszek, ale biore sie za siebie i cos robie, a nie tylko chowam sie za za duza tunika i unikam wychodzenia, bo sex apeall jest w kazdej z nas, wystraczy duza pewnosc siebie
---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez indja2

Kolejnej nocy ta sama sytuacja więc za punkt honoru wzięliśmy sobie - że wyczaimy kto tak wyje z rozkoszy - byłam pewna, że to jakaś seksi niunia - a co się okazało, że to babeczka sporo po 5o-tce dość duża z mężem małym łysym facecikiem - który wyglądał jak Luis de Funnes. Jak to pozory mogą mylić

Tak sie czasami zastanawiam czy Ci 50 latkowie nie maja coekawszego zycia erotycznego, niz 20

[isell]

Napisane przez Kruche Ciastko

W sensie 22 lata Isell? Jesli tak, to jestem calkowicie pewna, ze jeszcze kilka lat i uzyskasz o wiele wieksza, jak nie calkowita pewnosc siebie.
Ja mam 24 lata i z kazdym kolejnym rokiem zauwazam, ze mniej rzeczy przestaje mnie draznic w sobie, a skupiam sie na coraz to wazniejszych aspektach zycia, jak samorozwoj, zadowolenie z kazdego dnia, nie drecze sie juz blahostkami i staram sie eliminowac zlych ludzi z zycia, aby nie zatruwali mi krwi. Drecza mnie moje uda, boczki i brzuszek, ale biore sie za siebie i cos robie, a nie tylko chowam sie za za duza tunika i unikam wychodzenia, bo sex apeall jest w kazdej z nas, wystraczy duza pewnosc siebie
---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------



Tak sie czasami zastanawiam czy Ci 50 latkowie nie maja coekawszego zycia erotycznego, niz 20

Hehe jednak dobrze nie być już głupiutką nastolatką;-) Dziękuję Ciasteczko za ciepłe słowa Dzień Nadziei dziś mam
A dziadki wzbudzają mój podziw... że im się jeszcze chce

[indja2]

Dbam o siebie - Rozstępom mówimy zdecydowane nie !


Rozstępy to zmiany występujące bardzo często na skórze, zwłaszcza w okresie dojrzewania. Rozstępy są rezultatem wzrostu poziomu kortyzolu we krwi. Niezmiernie ważnym czynnikiem rozwoju rozstępów jest nagły przyrost masy tkanki tłuszczowej i mięśniowej oraz związane z tym rozciągnięcie skóry. Stosunkowo często pojawiają się u osób otyłych. Istotną rolę w powstawaniu rozstępów odgrywają czynniki hormonalne, do ich powstawania mogą także usposabiać zmiany fizjologiczne ( okres dojrzewania, ciąża, menopauza), jak również mogą one być skutkiem schorzeń endokrynologicznych.


Jak im zapobiegać ?

• Przestrzegaj zbilansowanej diety. Staraj się utrzymać wagę ciała na odpowiednim poziomie. Nagły przyrost masy ciała lub nagła utrata wagi to najczęstsze z przyczyn powstawania rozstępów oraz innych problemów zdrowotnych. Jeśli masz problem z wagą lub nagłymi jej zmianami, skontaktuj się z lekarzem lub dietetykiem.

• Pij dużo wody. Odpowiedni poziom nawodnienia jest bardzo ważny dla ogólnego stanu zdrowia i ma kluczowe znaczenie dla zdrowia naszej skóry. Skóra potrzebuje wody, aby mogła być elastyczna. Odwodnienie sprawia, że skóra staje się sucha i pojawiają się na niej zmarszczki. Jest wówczas bardzo delikatna i podatna na tworzenie się rozstępów i blizn.

• Witaminy to również dobry sposób, by odżywić skórę, tak aby była ona mocna zarówno na zewnątrz, jak i od wewnątrz. Wszystkie witaminy są niezbędne dla zdrowia skóry, np.:
  
  
• Witamina A jest niezbędna dla prawidłowego cyklu życiowego komórek skóry
• Witamina C, żelazo i miedź mają istotne znaczenie dla syntezy kolagenu
• Kwas foliowy przyśpiesza podział komórek skóry
• Witaminy B1 i B2 mają duże znaczenie podczas produkcji energii w komórkach
• Witamina B12 jest niezbędna dla wielu procesów syntezy zachodzących w komórkach.

• Masaż. Przy pomocy specjalnej szczotki masuj części ciała, na których twoim zdaniem mogą utworzyć się rozstępy. Masuj swoje uda, pośladki, piersi i ramiona. Zabieg ten przyczyni się do poprawy krążenia w danej partii ciała.

• Nawilżaj swoją skórę od zewnątrz. Możesz do tego celu użyć kremów nawilżających, balsamów lub olejków. Codziennie wmasuj wybrany produkt w miejsca narażone na powstanie rozstępów. Oliwa z oliwek, wazelina, krem z witaminą E, różnego rodzaju masła do ciała, takie jak masło kakaowe, masło kokosowe czy masło shea, działają naprawdę dobrze. Istnieją również specjalne kremy przeznaczone do zapobiegania powstawaniu rozstępów. Zawierają one w swoim składzie związki, które przyczyniają się do zwiększenia produkcji kolagenu i stanowią wsparcie dla skóry właściwej. Dzięki tego typu kosmetykom twoja skóra będzie nawilżona, elastyczna i odpowiednio odżywiona.

Domowe sposoby walki z rozstępami


Krem na rozstępy

Najpopularniejsze metody usuwania rozstępów to zabiegi laserowe i chirurgiczne. Jeśli jednak rozstępy pojawiły się niedawno, można z powodzeniem użyć naturalnych składników, takich jak masło kakaowe i witamina E, aby pozbyć się nieestetycznych pasm bez kosztownych zabiegów.


Składniki:

1/2 szklanki masła kakaowego
1/4 szklanki oleju migdałowego
1 łyżka witaminy E
1 łyżka oliwy z oliwek


Roztapiamy masło kakaowe, a następnie łączymy z olejem migdałowym używając miksera. Gdy mieszanina nabierze kremowego koloru, dodajemy witaminę E i oliwę. Kontynuujemy miksowanie na dużej prędkości, aż krem nabierze jednolitej konsystencji i lekko zgęstnieje. Krem stosujemy co najmniej dwa razy dziennie, rano i wieczorem.

[indja2]

Vademecum kangurka


Trening na skakance może trwać od 10 do 30 minut w zależności od twojego poziomu wytrenowania.

Aby zacząć spróbuj tego przykładowego 10 minutowego treningu:
- 1-2 minuta: rozgrzej się chodząc powoli w miejscu, rozciągając ramiona.
- 3-4 minuta: podskakuj na obu nogach, przy normalnym, średnim tempie. Kręć skakanką w przód.
- 5-6 minuta: podskakuj na jednej nodze, po każdym podskoku zmieniaj nogę, która stoi przed skokiem przez skakankę.
- 7-8 minuta: wykonaj skoki w biegu przy dużym natężeniu. Oznacza to tak naprawdę bieg w miejscu, przeskakujemy skakankę w trakcie biegu.
- 9-10 minuta: wróć do skoków na dwóch nogach, powoli zmniejszaj tempo aż się zatrzymasz całkowicie.

Zwiększając tempo, zwiększasz intensywność treningu. Na początku spróbuj zwiększać ilość wyskoków na minutę o 10-20. Zmieniając tempo możesz w łatwy sposób wprowadzić elementy ćwiczeń interwałowych np: przez 5 minut ćwiczysz swoim normalnym tempem a przez następne 2 minuty zwiększasz temp o 20 wyskoków na minutę więcej.

[Taani]

Indja bardzo fajny wątek - śledzę go sobie już chyba od tygodnia - masz bardzo cenne rady, na pewno nie jest tu nudno i bez żadnego zadęcia, jak na niektórych wątkach
masz bardzo systematyczne podejście do dbania o siebie - zazdroszczę Ci tego - u mnie zawsze jest slomiany zapał, zawsze za wcześnie się poddaję
poza tym wiele cennych przemyśleń - jak np to o jęczeniu nad własną sylwetką
daję Ci zasłużone 5 gwiazdek, ale będę śledziła do końca

[indja2]

Napisane przez Taani

Indja bardzo fajny wątek - śledzę go sobie już chyba od tygodnia - masz bardzo cenne rady, na pewno nie jest tu nudno i bez żadnego zadęcia, jak na niektórych wątkach
masz bardzo systematyczne podejście do dbania o siebie - zazdroszczę Ci tego - u mnie zawsze jest slomiany zapał, zawsze za wcześnie się poddaję
poza tym wiele cennych przemyśleń - jak np to o jęczeniu nad własną sylwetką
daję Ci zasłużone 5 gwiazdek, ale będę śledziła do końca

Cieszę się, że Ci się spodobał mój wątek i na pewno z tym jęczeniem to prawda

[indja2]

Wiosenny spacer

Czuć dzisiaj wiosnę w powietrzu, ptaszki radośnie śpiewają, słonko delikatnie się do nas uśmiecha, aż grzechem by było dzisiaj siedzieć w domu - więc zabierzcie okulary słoneczne, małą butelkę wody mineralnej najlepiej niegazowanej i wybierzcie się na spacer


Zalety codziennego maszerowania na świeżym powietrzu:


1. Sprawniejszy układ krążenia oraz układ kostno-stawowy. Dotleniamy organizm, poprawiamy sprawność układu oddechowego i sercowo-naczyniowego. Spacerując i rozciągając mięśnie ciała pozbywamy się napięcia w układzie kostno-mięśniowym.


2. Mniej kłopotów ze stawami, mocniejsze kości. Aktywność, która angażuje 95% wszystkich mięśni ciała wywiera nacisk na tkankę kostną mobilizując ją do lepszej regeneracji.


3. Sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów. Przez godzinę powolnego spaceru tracimy 200 kalorii, a gdy zmienimy tempo na szybki marsz, możemy spalić nawet 300 kalorii.


4. Metoda na otyłość. Spacer to doskonała metoda na pozbycie się najbardziej niebezpiecznego typu otyłości- otyłości brzusznej i najszybsza metoda na spalenie tłuszczu z brzucha.


5. Poprawa kondycji umysłowej. Chodzenie zwiększa zaopatrzenie w tlen i przepływ krwi przez mózg, wzmagając uwagę i podnosząc wydajność pracy. Może ono również polepszać pamięć i zapobiegać jej ubytkom.


6. Zwalczanie chorób. Codzienny spacer łączy się ze zmniejszeniem ryzyka chorób serca, raka, osteoporozy i cukrzycy. Chodzenie obniża poziom cholesterolu i zapobiega chorobie tętnic obwodowych. Codzienny spacer może także chronić przed przeziębieniem. Badania wykazały, że również w przypadku wielu innych schorzeń nawet żwawy spacer wokół bloku może być pomocny.


7. Lepszy sen. Podczas spaceru wzrasta poziom serotoniny, hormonu szczęścia, który pomaga zrelaksować się i pozbyć zakłócających sen zmartwień.


8. Alternatywa dla biegania. Spacer jest znacznie łagodniejszy dla stawów niż bieganie. Chodzenie zmniejsza niszczenie i ścieranie się chrząstek stawowych oraz ryzyko uszkodzenia stawu, jednocześnie wzmacniając i stabilizując mięśnie wokół głównych stawów.


9. Dobre samopoczucie. Spacerowanie pięć razy w tygodniu choć 1 godzinę daje bardzo dużo energii i dobrego nastroju. Podczas miarowego spaceru spada poziom hormonu stresu – adrenaliny.


10. Dłuższa młodość. Obserwacje wskazują, że u osób starszy maszerowanie pozwala dłużej cieszyć się sprawnością psychiczną, zaś niezależnie od wieku, więcej spacerów to lepiej funkcjonujący mózg.

[indja2]

Co warto wiedzieć o wodzie?

Komu jaka woda?

Nie dla każdego odpowiednia będzie po prostu woda mineralna. Silnie zmineralizowana niekorzystnie wpływa na osoby z nadciśnieniem, cukrzycą, czy chorobami serca. Najbezpieczniejszym wyborem jest dlatego woda mineralna średniozmineralizowana. Woda tego typu ma wystarczającą ilość minerałów i niezbyt wysoki poziom sodu, który może zatrzymywać wodę w organizmie, co jest dość niebezpieczne w przypadku nadciśnienia.


Wody mineralne zawierają rozmaitą ilość minerałów w litrze – 200 miligramów, 4 tysiące, a nawet 23 tysiące. Warto wybierać takie wody mineralne, które mają w jednym litrze przynajmniej 50-100 mg magnezu oraz ponad 150 mg wapnia. Lekarze podkreślają, że dobra woda to taka, w której zawartość magnezu jest dwa razy mniejsza niż zawartość wapnia. Osoby cierpiące na problemy z układem pokarmowym, a szczególnie na nadkwasotę, powinny wybierać wodę, która ma co najmniej 600 mg/l wodorowęglanów. Latem, gdy nadmiernie się pocimy, dobrze pić dużą ilość wody z większą ilością sodu.


Dla kogo gazowana?


Dwutlenek węgla ma działanie bakteriostatyczne i konserwujące - przedłuża trwałość wody. Daje kwaskowy smak, który orzeźwia. Dzięki CO2 nawet wody mdłe, np. o dużej zawartości wodorowęglanów, lepiej smakują. On ułatwia trawienie, bo drażniąc błonę śluzową żołądka, wzmaga wydzielanie soków. Jednorazowe spożycie większej ilości wody z gazem przyspiesza przesuwanie się treści pokarmowej w jelitach. Mechaniczny ucisk na ściany żołądka i jelit powoduje przekrwienie, co sprzyja przyswajaniu pokarmu. Obecność dwutlenku węgla jest więc korzystna od czasu do czasu, zwłaszcza po zbyt obfitym posiłku, a także dla osób z niedokwasotą. Może jednak zaostrzać objawy nadkwasoty i choroby wrzodowej.

A jeśli masz ochotę na małe orzeźwienie proponuje zrobienie pysznej i zdrowej lemoniady.

Składniki:

4 cytryny
1 limonka (dodaje ją właściwie dla efektu)
garść listków mięty
1 litr wody mineralnej niegazowanej
0,5 litra wody mineralnej gazowanej


Z 3 cytryn wyciśnij sok i wlej go do dzbanka, pozostałą cytrynę i limonkę pokrój w talarki i wrzuć do dzbanka, dodaj garść mięty i łyżeczkę stewii, dolej wodę mineralną, lekko zamieszaj i gotowe.Możesz dodać też kostki lodu.

[Kruche Ciastko]

Ta lemoniada troszke jak bezalkoholowa wersja mohito ;PP

Uwielbiam pic wode. Mysle, ze nie ma nic lepszego na ugaszenie nie tylko pragnienia, ale i lekkiego uczucia glodu, gdy mamy ochote na przekaske, a wiemy, ze dla dobra naszych bioder nie powinnismy.

Jednak trzeba pamuetac o tym, ze nie kazdy powinien wypijac magiczne 1.5 l dziennie jak to sie blednie przyjelo. Poniewaz wode spozywamy z posilkami, a takze praca nerek kazdego organizmu jest inna.

A dzisiaj na odchudzanie mam inny ruch niz sport.
Sprzatam garderobe

http://imagefrog.net/out.php/i153546_gar.JPG

[indja2]

Napisane przez Kruche Ciastko

Ta lemoniada troszke jak bezalkoholowa wersja mohito ;PP

Uwielbiam pic wode. Mysle, ze nie ma nic lepszego na ugaszenie nie tylko pragnienia, ale i lekkiego uczucia glodu, gdy mamy ochote na przekaske, a wiemy, ze dla dobra naszych bioder nie powinnismy.

Jednak trzeba pamuetac o tym, ze nie kazdy powinien wypijac magiczne 1.5 l dziennie jak to sie blednie przyjelo. Poniewaz wode spozywamy z posilkami, a takze praca nerek kazdego organizmu jest inna.

A dzisiaj na odchudzanie mam inny ruch niz sport.
Sprzatam garderobe

http://imagefrog.net/out.php/i153546_gar.JPG

A mi otwierając szafę na głowę spadły dwie torebki to chyba znak, że trzeba pójść za Twoim przykładem i posprzątać aż strach co tam znajdę

[indja2]

Ah te kalorie

Kruche Ciasteczko zainspirowała mnie do napisania tego postu. Podobnie jak jedna z moich ulubionych postaci książkowych Polyyanna staram się we wszystkim dostrzegać pozytywne strony - oczywiście nie zawsze jest to takie łatwe, ale nikt nie obiecywał, że w życiu będzie łatwo. Nie mniej jednak wracając do meritum sprawy - zapewne większość z nas nie przepada za obowiązkami domowymi,nieprawdaż? ale mam dla Was na pocieszenie garść informacji dotyczących spalania kalorii - dzięki czemu będziemy miały poczucie, że łączymy przyjemne z pożytecznym

I tak ćwicząc przez godzinę aerobic spalamy około 250 kalorii. Tyle samo spalimy jeśli będziemy przez dwie godziny pielęgnowały małe dziecko. Największymi pochłaniaczami kalorii w wachlarzu obowiązków domowych są jednak: koszenie trawnika, które w trakcie godziny pozbawia nas aż 230 kalorii.

Taki sam efekt daje odkurzanie. Cóż, nikt z nas raczej nie odkurza domu przez godzinę. Może jednak warto zacząć nieco bardziej dokładnie się nim zająć? Absolutnym zwycięzcą wysiłków około domowych są... zakupy! Chodzenie po sklepie i wybieranie towarów kosztuje nas całe 300 kalorii w ciągu jednej godziny!

Dalej na liście znajduje się między innymi sprzątanie domu, czyli ścieranie kurzy i odkładanie przedmiotów na swoje miejsce. Godzina takiej pracy pozbawi nas 180 kalorii.

Najmniej energochłonne spośród domowych czynności jest zmywanie, podczas którego przez godzinę pozbędziemy się tylko 60 kalorii.

Nie istnieje żadne zajęcie, podczas którego wcale nie spalamy kalorii. Nasze ciała to wielkie kotłownie, które przetwarzają pokaźne ilości energii. Zamiast więc załamywać się tym, ile kalorii dziennie pochłaniasz, zdaj sobie sprawę z tego, jak wiele potrzebujesz ich do codziennego życia!

A jak u Was z przedświątecznymi porządkami?

[isell]

W zeszłym roku wiosną, codziennie chodziłam przez około godzinę i straszną radochę mi to dawało, że aż nie umiałam wysiedzieć w domu bez spacerku, zwłaszcza gdy była ładna pogoda Jednak teraz mieszkam w innej dzielnicy i drałowanie przez zadymione miasto sprawia raczej małą uciechę :p Przydałby się jakiś lasek w pobliżu
Ciastko
Zaszalałaś!
Czy ja tam widzę stół do piłkarzyków??

Indja
Mniejsza o porządki... Idziemy na zakupy!

[Kruche Ciastko]

Napisane przez indja2

[FONT=Century Gothic][SIZE=2]
Ah te kalorie

Kruche Ciasteczko zainspirowała mnie do napisania tego postu.

O jak mi milo Tchnelas tymi fachowymi informacjami we mnie wieksza motywacje. Chyba jeszcze lazienke machnę

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez isell

Ciastko
Zaszalałaś!
Czy ja tam widzę stół do piłkarzyków??

Nooo, dzis chyna tego nie skoncze. Jeszcze sobie ubzduralam segregacje i co na sprzedaz

Tak, partner bardzo chcial miec i uznalam, ze to ejdyne pomieszczenie w ktorym moze stac. Jest swietny jako szafa przejsciowa

[indja2]

Napisane przez Kruche Ciastko

O jak mi milo Tchnelas tymi fachowymi informacjami we mnie wieksza motywacje. Chyba jeszcze lazienke machnę

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------



Nooo, dzis chyna tego nie skoncze. Jeszcze sobie ubzduralam segregacje i co na sprzedaz

Tak, partner bardzo chcial miec i uznalam, ze to ejdyne pomieszczenie w ktorym moze stac. Jest swietny jako szafa przejsciowa

Kochana jak założysz taki kostiumik ala francuska pokojówka to na pewno Twój mężczyzna ochoczo Ci pomoże w sprzątaniu, a jak zamiast sprzątania będą inne akcje to i tak będziesz na plusie - bo podczas seksu co najmniej 200 kalorii stracimy tak czy siak - pozytywnie

[isell]

Napisane przez Kruche Ciastko

Nooo, dzis chyna tego nie skoncze. Jeszcze sobie ubzduralam segregacje i co na sprzedaz

Tak, partner bardzo chcial miec i uznalam, ze to ejdyne pomieszczenie w ktorym moze stac. Jest swietny jako szafa przejsciowa

Łączę się w bólu Ale za to zyskasz luzik w szafie, który trzeba będzie znowu powoli zapełniać, bo co ma się przestrzeń marnować...
A tak a propos kcal, to piłkarzyki też by się nadały do ich spalania, fajna sprawa

[Kruche Ciastko]

Napisane przez indja2

Kochana jak założysz taki kostiumik ala francuska pokojówka to na pewno Twój mężczyzna ochoczo Ci pomoże w sprzątaniu, a jak zamiast sprzątania będą inne akcje to i tak będziesz na plusie - bo podczas seksu co najmniej 200 kalorii stracimy tak czy siak - pozytywnie

Zapytalam go o to, odpowiedz brzmiala"Poczekalbym az skonczyc sprzatac i wtedy bym sie zabral za spalanie 200 kcal" to sie nazywa konformizm.

Sprzatnelam sobie wszytsko ladnie, ale nawet zagranie w pilkarzyki by nie pomoglo, bo o 22 moj M. wracajac do domy przywiozl
http://s2.imagefrog.net/show.php/153590_DSC00551.JPG
Co za nietakt na moj cellulitis

[Silwena]

Daje 5teczkę, ponieważ bojam, że natłok zajęć może mnie przytłoczyć i zapomnę ocenić do 26ego

Dzięki za przydatne info!

pozdróweczka

[indja2]

Napisane przez Silwena

Daje 5teczkę, ponieważ bojam, że natłok zajęć może mnie przytłoczyć i zapomnę ocenić do 26ego

Dzięki za przydatne info!

pozdróweczka

Dziękuję bardzo