2017-09-01, 10:49 | #4591 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7679393 6][/QUOTE]
Ale piękny 😍 Też zawsze marzył mi się owczarek. Jeszcze piękny jest Samoyed ale niestety poza moim zasięgiem finansowym na dzień dzisiejszy. Cytat:
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
|
2017-09-01, 10:49 | #4592 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7679393 6][/QUOTE]
Ale piękny 😍 Też zawsze marzył mi się owczarek. Jeszcze piękny jest Samoyed ale niestety poza moim zasięgiem finansowym na dzień dzisiejszy. Cytat:
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
|
2017-09-01, 10:50 | #4593 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7679393 6][/QUOTE]
Ale piękny 😍 Też zawsze marzył mi się owczarek. Jeszcze piękny jest Samoyed ale niestety poza moim zasięgiem finansowym na dzień dzisiejszy. Cytat:
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
|
2017-09-01, 10:50 | #4594 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7679393 6][/QUOTE]
Piękny 😍 Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2017-09-01, 11:03 | #4595 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Luba ty to masz szczescie moj pies nie reaguje w ogole na pogode. Wczoraj byla ulewa stulecia. Deszcz jest super, bo ludzie chodza z takimi kolorowymi parasolami nad glowami i wiecie, mozna je sobie obserwowac. Pies ciagnie i ciagnie, ze jeszcze do domu nie chce, az w koncu wzielam go na rece jak byl przemoczony do suchej nitki. Za to jak jest goraco to po prostu w ktoryms momencie siada sobie na ziemi i obserwuje. Melduje, ze przytylismy 0,2 kilo i juz troche lepiej wygladamy!!! |
|
2017-09-01, 11:09 | #4596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Moj to tez do tej pory wychodzil w kazda pogode, a dzis rano strajk. I teraz lezy sobie zadowolony na kanapie i spi
Fajnie, ze maly przytyl, widocznie mu takie karmienie pasuje. Tak patrze na psa beatrx i strasznie mi sie podoba. Ja mam jakies zmiany w mozgu . Zawsze sie balam takich wiekszych psow a teraz sama mam wiekszego i zaden pies mi niestraszny. Ja nie wiem co mi sie stalo
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-09-01, 13:19 | #4597 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Wow. Jaki piękny pies. Jaką ma dostojną minę. Obłędny
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-01, 13:56 | #4598 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
[/QUOTE] dziękujemy ślicznie Cytat:
na fb jest grupa o absurdach spacerowych, ostatnio dziewczyna opisywała swoją historię, jak to jej tata zawsze był na "nie" jeśli chodzi o psy. a potem ona wzięła swojego i tata totalnie się zmienił, bo się okazało, że wszystko co do tej pory myślał o psach było błędne tutaj link do tej historii: https://www.facebook.com/groups/1938...6556981516047/ |
||
2017-09-01, 15:19 | #4599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7680282 6]dziękujemy ślicznie
zobaczyłaś, że diabeł wcale nie taki straszny a tak serio to wbrew pozorom częste, ktoś psa nie miał albo miał gdzieś tam na podwórku, albo co gorsza w kojcu/na łańcuchu "do stróżowania", więc kontakt z psem żaden albo znikomy. a potem życie się tak układa, że ta osoba kontakt z psem ma i poznaje, że to jednak nie taka straszna bestia () albo że w ogóle z psem można złapać kontakt, coś porobić, że pies też ma uczucia, a nie jest jedynie workiem mięśni i kości obleczonym futrem. na fb jest grupa o absurdach spacerowych, ostatnio dziewczyna opisywała swoją historię, jak to jej tata zawsze był na "nie" jeśli chodzi o psy. a potem ona wzięła swojego i tata totalnie się zmienił, bo się okazało, że wszystko co do tej pory myślał o psach było błędne tutaj link do tej historii: https://www.facebook.com/groups/1938...6556981516047/[/QUOTE] Ja mialam psa w rodzinnym domu i byl to pies domowy Tylko to byl piesek maly tzw sarenka. I ja sie zwyczajnie balam wiekszych psow, o to mi chodzilo.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-09-01, 16:41 | #4600 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
|
2017-09-01, 16:52 | #4601 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
W tamtym artykule dziewczyna pisze, ze tata pochodzi z domu, gdzie psa zle sie traktuje itd. Nasunelo mi sie pytanie - co sadzicie o ludziach, ktorzy w dzisiejszych czasach, kiedy mozna dostac tania karme nienajgorszej jakosci, wciaz karmia psa kasza, chlebem i resztkami slonej kielbasy?
|
2017-09-02, 07:45 | #4602 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7680701 6]W tamtym artykule dziewczyna pisze, ze tata pochodzi z domu, gdzie psa zle sie traktuje itd. Nasunelo mi sie pytanie - co sadzicie o ludziach, ktorzy w dzisiejszych czasach, kiedy mozna dostac tania karme nienajgorszej jakosci, wciaz karmia psa kasza, chlebem i resztkami slonej kielbasy?[/QUOTE]
Że nie mają za grosz rozumu, i podstawowej wiedzy. Ja nie jestem jakąś nie wiadomo jak mądra, mam pierwszy raz psa ale też czytam tu i tam. A takiego człowieka mam w domu, nic do niego nie dociera.. mojego psa pilnuje oczywiście ale i tak biega tam gdzie leży żarcie. Sto razy mówiłam żeby dał miski wyżej skoro już te swoje koty karmi byle czym. To i tak daje tam gdzie pies ma dostęp. Kot wskoczy na stół a pies nie, i by było po problemie. Nie dociera i koniec. Mogę gadać jak do ściany, więc pilnuje psa Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2017-09-02, 09:21 | #4603 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Kupiłam dzisiaj w biedronie dwie zabawki dla psów. Przecenione. Takie szarpaki. Założenie było takie, że każdy pies dostanie po zabawce. Ale nie dało rady. Labrador tak się podniecił, że brał w pysk dwie naraz. A jak mu wypadały to brał raz jedną raz drugą do ryja. Jakiś szał nastąpił suka nie miała szansy się dopchac do zabawki 😂
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-02, 12:09 | #4604 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Psy - cz. V
Mój to ma zabawki na 10 minut. Autentycznie, wszystko zaraz w drobny mak. Jedyny wyjątek to pluszowa foka, którą zwinął z półki z pluszakami mojej siostrze, po naciśnięciu wydaje dźwięki (że niby focze). Foka to jego ulubienica, ma swoje honorowe miejsce w jego legowisku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
2017-09-02, 14:04 | #4605 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
Moja też ma ulubioną maskotkę, której dopiero w tym tygodniu zaczęła wyciągać wypełnienie z głowy jak na 9mc szczeniaka to bardzo dba o tę zabawkę. Pluszowy krowa to jest absolutny numer jeden spośród wszystkich jej zabawek chociażby po moim zszyciu już nie wygląda jak krowa
|
2017-09-02, 15:17 | #4606 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Moj pies z kolei lubi smieci. Ostatnio lata za balonem. Jak peknie to nawet sie nie boi. Poza tym hitem jest wieszak plastikowy i pileczka z gumy.
|
2017-09-03, 16:01 | #4607 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Mój uwielbia wszelakiego rodzaju piłki i piłeczki oraz ma swoją pluszową małą poduszkę którą sobie miętoli, natomiast większość zabawek została "zdemontowana" na czynniki pierwsze i potem wylądowała w koszu. Kolejnych mu nie kupuję bo szkoda pieniędzy na coś co żyje max dwa dni.
|
2017-09-03, 16:15 | #4608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy - cz. V
Moja ma jednego ulubionego misia. Kupuję jej co roku w smyku na dniu pluszowego misia za 20 zl i wymieniam. W tym roku chyba kupię dwa, obecny juz stracił jedną nogę Innych zabawek nie rusza.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-03, 16:51 | #4609 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Mój jest ogólnie rozpuszczony jak dziadowski bicz. Ma całe pudło zabawek. I tak często żadna mu nie pasuje. Przychodzi do mnie i mówi "nudaaaa, BAWIĆ SIĘ" więc idziemy do pudła z zabawkami. Ja wyciągam po kolei, mój pies patrzy na mnie pogardą albo ze smutkiem. Żadna nie pasuje. 😈
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-03, 17:46 | #4610 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
Mój łobuz piłki lubi, najlepiej coś co piszczy, dzwoni itd.
Wczoraj gdzieś poleciała na chwilę sama, cała znowu z g..wna przyszła, ubranko szybko prac operacyjne, suszyć suszarka.. masakra. Dalej lekko smród czuć od niej. A ten blogi wyraz pyska jak w aucie siedziała cała brudna Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2017-09-03, 20:01 | #4611 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
Miało tu być zdjęcie, ale niechcący je usunęłam, a przy edycji nie da rady wstawić go ponownie
Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2017-09-03 o 20:35 |
2017-09-03, 20:13 | #4612 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
2017-09-03, 22:40 | #4613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Psy - cz. V
Mój ostatnio trzyma w pysku jedną zabawkę a bawi się drugą - kula sobie piłeczkę jak kotek
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-05, 13:07 | #4614 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
A moja nie umie się bawić zabawkami.
Gdy jej proponuje szarpak, albo piłeczkę to patrzy na mnie jak na głupa. Patyczek rzuciłam raz i już nigdy więcej... Kluchon ma najwyraźniej kiepskie doświadczenia z patykami. Ale. Psisko jest ze mną miesiąc i humor ma coraz lepszy. Sama zaczyna zaczepiać, zapraszać do zabawy, przepychanek i klepania po zadku. A wciąż jest po czym klepać Gonitwy po ogrodzie (wydawało mi się, że widziałam kotecka!) i dłuugie spacery po polach i lasach robią swoje, jest dużo sprawniejsza i taka rozruszana No i nikt tak fachowo nie wykopuje ziemniaków z pola jak mój pies Ale. Po zmroku pies nie wyjdzie z domu, nawet na szybkie siku. Wołam, zachęcam, a ta nic. Merda ogonem, że słyszy i kuma, ale żebym sobie sama poszła. Nie ma sprawy, ona poczeka. Strasznie długa ta przerwa między ostatnim spacerem, a porannym jest. Ładnie wytrzymuje, ale po co ma się męczyć? No i chyba nie ma sensu fobii pielęgnować w psie. Wywlekać na siłę? Też chyba nie bardzo... |
2017-09-05, 13:17 | #4615 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
2017-09-05, 13:23 | #4616 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7689340 6]Zima bedzie ciezko, przeciez juz o 16 ciemno sie robi.... a widno czasem nawet po 8... kurcze [/QUOTE]
W mieście nie było problemu. Może tu, na wsi ta ciemność jest jakaś bardziej ciemna i straszna? Trochę tu jeszcze pobędziemy i mam nadzieję, że w końcu mi zaufa na tyle, że zacznie wychodzić. Bo na razie, to w temacie wieczornego wychodzenia jest tak, że ona mi wierzy i ufa. Ale swoje wie... |
2017-09-05, 13:27 | #4617 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
2017-09-05, 13:48 | #4618 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
Kluś nie ma w słowniku słowa "najedzona". Spróbujemy dzisiaj, może się przekona jakoś
Dziś przy okazji mojego nieszczęścia Kalinka zdobyła...jajko. A było tak. Ja się kur boję i uważam je za istoty opętane. A moja mama ma tu całe stado tego cholerstwa i dziś zostałam oddelegowana po jajka. Spięłam pośladki i uzbrojona w miotłę i wiaderko (tak na wszelki wypadek...) polazłam do kurnika. Stoczywszy epicki bój z własną paranoją wróciłam ze zdobyczą. Tylko po to, żeby rozbić te cholerne jajka na podłodze w kuchni Jak się pies rzucił ochoczo do pomocy w sprzątaniu to pojęcia nie macie |
2017-09-05, 13:54 | #4619 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Rudy wiking. A propos zabawek to może daj jej czas. Nasza suka chyba po 2 latach zrozumiała, że z ludźmi można się bawić w szarpanie i podgryzanie i w zabieranie piłeczki i ludzie wcale się za to nie gniewaja.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-05, 14:05 | #4620 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
Czasu ma ile potrzebuje, wiadomo.
Tylko mi przykro, że na widok podniesionego patyka pies robi "padnij i udawaj nieżywego, może nie będą bili". Chętnie bym sobie pogadała z tym kimś, kto jej taką lekcję dał. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.