2010-01-06, 22:07 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Zakaz palenia całkowity
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...wiadomosc.html
Hmmmm teraz jest tak, że nie można palić jeśli nie jest wydzielone miejsce. Jak się zapatrujecie na usunięcie palarni? Ja wychodzę z założenia że papierosy śmierdzą i nikt nie chce by mu dmuchać w twarz. W pewnych miejscach się nie pali, np na przystanku czy na przejściu dla pieszych w centrum miasta (dużo ludzi) ale... Pub? Jeśli jest wydzielone miejsce to jaki problem? Niepalący tam nie idą palący owszem i o teoretycznie wszyscy szczęśliwi. A jeśli ktoś ma bar z sziszą i z tego żyje, jakiś stylizowany na Indie czy Egipt klub to co? Ma zlikwidować? Ktoś kto nie pali, do takich miejsc nie chodzi, więc jaki problem? Nie rozumiem trochę co to ma dać. A co wy o tym myślicie? Sytuacja niedawno. Siedzę sobie na osiedlu (nie żaden park czy plac zabaw) po prostu ławka z boczku i palę papierosa. Idzie babka z psem i krzyczy żebym jej kipów na ziemie nie rzucała bo dzieci się tym bawią. Przeszła 5 metrów a jej pies ozdobił chodnik odchodami, pani sobie poszła.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-01-06, 22:14 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Oooo, super! Wreszcie bede mogla pojsc do pubu w Polsce i nie smierdziec jak popielniczka po powrocie. Tak sie od tego smrodu odzwyczailam (tu ten zakaz jest juz 2 lata), ze chodze do pubow tylko w Irlandii. Tu tez bylo wielkie halo, ale puby wcale nie stracily klientow, a palacze maja wiecej okazji do poznania kogos jak wyjda na papieroska
__________________
|
2010-01-06, 22:16 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
No dobra ale jeśli w Pubie jest palarnia to co ci ona robi? Ja popieram fakt żeby nie palić W PUBIE, ale w PALARNI pubu to jaki problem?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-01-06, 22:19 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
W Anglii nie mozna palic w pubach, sa wydzielone miejsca na wolnym powietrzu.
Na poczatku ludzie przeklinali ten pomysl, ale szybko sie przyzwyczaili i nie ma wiekszego problemu. Mi sie ten pomysl podoba, bo jestem niepalaca . Palenie papierosow uwazam za jeden z glupszych nalogow . |
2010-01-06, 22:20 | #5 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
Cytat:
A ze opisana powyzej babka zachowala sie jak hipokrytka, to juz inna bajka. |
||
2010-01-06, 22:24 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Byłoby idealnie. Siedzenie w polskich pubach to udręka w porównaniu z USA czy UK. Sama lubie od czasu do czasu zapalić, ale gdyby był zakaz to nie byłoby dla mnie problemu. Mam nadzieję, że Polska się pod tym względem ucywilizuje. A shisha bar to przecież z założenia miejsce, do którego się przychodzi w celu palenia więc nie widzę problemu - niech sobie będzie. Niepalący raczej tam nie pójdzie.
|
2010-01-06, 22:26 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Ale założenie jest takie że nie będzie można wcale palić nawet w palarni
Cytat:
A jak właściciel ma ochotę nazwać bar "słodki papierosek" i dać przyzwolenie na palenie cygar sziszy i papierosów... to co?:}
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|
2010-01-06, 22:28 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
A, nie doczytalam. Hmmm... faktycznie, nie rozumiem do konca co zlego w palarni. Tyle, ze tutaj to miejsce do palenia musi byc na zewnatrz, tzn. moze byc tam dach, ale bez scian. Puby, ktore mialy taka mozliwosc maja jakies altany itp. W innych trzeba wyjsc przed pub. Chodzi chyba o to, zeby nie palic w zamknietych pomieszczeniach. Pomijajac ochrone niepalacych klientow pubu, glownie chodzilo o ochone pracownikow przed biernym paleniem. Moze dlatego w PL nie chca tez tych palarni, bo w koncu ktos tam musi posprzatac, wywietrzyc itp. Nie wiem.
__________________
|
2010-01-06, 22:33 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
To chyba wtedy bedzie mozna tam palic tylko shishe. bylam w takim barze i palilo sie tam tylko shishe wlasnie
|
2010-01-06, 22:35 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
we mnie to w żaden sposób nie uderza, nie palę więc odpowiada mi taki pomysł. Zawsze wracając z klubu śmierdzę dymem ( i nie, nie siedzę w miejscach wydzielonych dla palaczy).
__________________
sun goes down |
2010-01-06, 22:35 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
:{ jestem ciekawa jakie będzie oficjalne oświadczenie właśnie w sprawie tych barów.
a i dziewczyny mieszkacie za granicą, jak to wygląda jeśli jest pub/bar z częścią zabudowaną i częścią na powietrzu? czy wtedy na powietrzu przy stoliczku można palić?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-01-06, 22:40 | #12 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
|
|
2010-01-06, 22:42 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
rapifen po prostu wychodzisz i...palisz. A palisz mało, bo wychodzić się nie chce. Stoliczków nie widziałam, ale za to popielniczki/kosze. Ja jestem palaczem, ale mi się ten pomysł podoba.
|
2010-01-06, 22:59 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
__________________
|
|
2010-01-06, 23:02 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
E to nie tak źle. :P
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-01-06, 23:28 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
jestem za. jedyny minus palenia na zewnatrz knajpy to biedne kelnerki, ktore musza tam wylazic na mroz w krotkim zazwyczaj rekawku zbierac z parapetow szklanki pozostawione przez palaczy :/
|
2010-01-07, 06:49 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Popieram. Nie wychodze nigdzie wieczorami, bo nienawidze dymu (a nawet mam w małym stopniu uczulenie). Dla mnie to katorga siedziec w zadymionym pubie, dyskotece gdzie puszczaja ten dym dyskotekowy na parkiet. Wszystkie rzeczy, skora, włosy no wszystko śmierdzi. Poszłabym sobie z checia gdzies od czasu do czasu ale po prostu nie daje rady. A sale dla palacych i niepalacych to mity. Czesto jest tak, ze niepalacy musi przejsc przez sale dla palacych albo odwrotnie i i tak sie wszytsko miesza w powietrzu....
Przeszkadza mi tez palenie na ulicy. Ide chodnikiem, a przede mna osoba, ktora pali i cały dym leci na mnie. Palarnie ok, tylko z b.db. wentylacja albo na zewnatrz zeby dym nie wlatywał na salę. Nie przeszkadzaja mi osoby z e-papierosami. Zauważyłam, że coraz wiecej ich jest.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2010-01-07 o 06:50 |
2010-01-07, 07:05 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Sadze, ze e papierosy to przyszlosc, o ile im pozwola zaistniec na dobre .
Z jednej strony papierosy analogowe sa be, trzeba je usuwac z miejsc publicznych, z drugiej e papierosy to ogromna konkurencja, wiec tez trzeba im podstawic noge, poniewaz lobbysci (tu uklon w strone firmy produkujacej plastry i gumy Nicorette oraz nie tylko) sie burza. Od bardzo dawna nie pale, palilam zreszta bardzo krotko, ale cala sytuacja mnie troche smieszy. |
2010-01-07, 07:42 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Jak dla mnie zakaz palenia mógłby obowiązywać wszędzie, jednak mam wątpliwości czy pastwo może narzucać rozwiązania w tym zakresie prywatnym właścicielom lokali.
Faktem jest jest, że obezwłądniający odór dymu jest głównym powodem dla którego bardzo ograniczyłam moją aktywność towarzyską. Jak pomyślę o pucowaniu się od stóp do głów, łącznie z praniem dosłownie wszystkiego zaraz po przyjściu z knajpy w środku nocy to mi się odechciewa do niej iść. No i co z torebką, całą jej zawartością i butami? Ich przecież nie wypiorę no i całe mieszkanie cuchnie, że się na wymioty zbiera. |
2010-01-07, 08:36 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
Strasznie wrażliwa jesteś Żeby ci zawartość torebki śmierdziala, tak, że Ci sie na wymioty zbiera to ktoś musiał Ci tam wypuszczać dym chyba ale whatever... Ja sama palę, takie ograniczenia mnie nie ruszają bo i tak już teraz są takie "puby" które wprowadzily zakaz palenia- tylko, że do nich nie uczęszczam i niestety straciły swoją klientelę... Dlatego tez myślę, ze wiele włascicieli przeróznych knajpek i tak nie będą respektować tego zakazu. Jeśli komuś tak strasznie przeszkadza zapach dymu - niech idzie do klubu, pubu gdzie się nie pali. Przecież takie są, o co chodzi? Zamiast siedzieć w domu na tyłku bo papieros-terorysta nie pozwala, bo buty będą smierdzieć, zawartość torebki... lol |
|
2010-01-07, 08:42 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
|
|
2010-01-07, 09:00 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Jestem na tak aby zakaz wprowadzić.
W koncu moje nie palenie nikomu postronnemu nie szkodzi . Co do szisz barów to jesli ktos tam idzie to raczej zdaje sobie sprawe jaki jest cel ,dwa nie palacz papierosow moze lubic palic sziszę ,"smrod" jest inny ,sziszy na ulicy nie zapalisz,jest to jednak inny rodzaj palenia niz ogolnodostepne papierosy. Bedzie mozna pojsc z dzieckiem do restauracji (przypadek knajpa typu sfinks palacy wszedzie ,pytamy o miejsce dla niepalacych -owszem jest na koncu w wąskim korytarzu miedzy barem ,wc i wyjsciem na zaplecze więc gdy personel wychodzil nam wiało po nerkach:-/no czysta przyjemnośc socjalizowac dziecko . |
2010-01-07, 09:34 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 430
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Nie palę papierosów aczkolwiek od czasu do czasu delektuję się shishą.
Poparłabym taki zakaz, jeśli można byłoby otwierać tzw. kluby dla palących. |
2010-01-07, 09:40 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
Klubów/pubów z całkowitym zakazem palenia jest bardzo mało. We Wrocławiu w centrum znam trzy knajpy, w których są wydzielone miejsca dla niepalących. W pozostałych, gdzie nie usiądziesz, tam i tak dociera dym. Swoją drogą, nie wiedziałam, że na przystankach nie można palić. Dotyczy to wyłącznie obszaru pod wiatą? Już nie raz musiałam uciekać z jednego końca przystanku na drugi, bo dostałam chmurą prosto w twarz. Mogłabym w takiej sytuacji zwrócić komuś uwagę? |
|
2010-01-07, 09:47 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
Myślę, że własciciele pubow zyskaliby nowych klientów, bo niepalacych jest coraz wiecej. Mieszkam w Poznaniu i szczerze mowiac nie znam zadnego klubu/pubu tylko dla niepalacych. Pomine już fakt, że stanie koło kogos, kto pali w autobusie czy w kolejce w sklepie jest naprawde niefajnym przezyciem, ale tego wyeliminowac sie raczej nie da. Cytat:
edit: a najbardziej to mnie denerwuja pety lezace dosłownie wszedzie. No ludzie. Zdeptujesz papierosa i wyrzucasz do kosza, a nie zostawiasz i sobie idziesz....
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2010-01-07 o 09:50 |
||
2010-01-07, 09:48 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Mnie by się taki zakaz podobał
|
2010-01-07, 09:53 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
ja przez papierosy przestałam chodzić do pudów i klubów. mi to po prostu straszliwie śmierdzi i momentalnie mam migrenę i jest mi niedobrze.
po za tym, że smierdzi przecież truje, jak ktoś chce sobie palić to niech pali ale z dala ode mnie i niech się sam delektuje swoim przyszłym rakiem. pomysł, niech sobie idzie do klubu gdzie się nie pali to trochę durny jest;P sorry ale akurat niepalący mają tutaj więcej racji niż palacze. mam nadzieje, że kiedyś się to zmieni i będzie można iść ulicą nie krztusząc się wyziewami oraz do klubu gdzie palacze będą sobie smrodzić na zewnątrz w lub w takiej palarni z prawdziwego zdarzenia
__________________
oszalałam |
2010-01-07, 09:57 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Cytat:
Oczywiscie ze tak. |
|
2010-01-07, 10:32 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Ja sama paliłam i to dośc długo...jednak mimo to uważam, że pomysł aby nie palic w pubach jest świetny.Nawet kiedy paliłam, nie lubiłam zapachu tytoniu, nie ukrywajmy to nie są perfumy!Miło jest wrocic z imprezy i nie byc przesiąkniętym dymem.
Mieszkajac w Irlandii byłam wniebowzięta, że wracając do domu nigdy nie śmierdzialam fajkami. |
2010-01-07, 10:36 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Zakaz palenia całkowity
Jestem za calkowitym zakazem palenia w miejscach publicznych
A jak ktos chce to w swoim domku niech jara
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.