Wstrętne praktyki perfumerii sprzedającej podróby

[201604131205]

A mi szczerze mówiąc te smarki i szczurze odchody najmniej martwią. W fast-foodach też super warunków higienicznych czesto nie ma ale od smarków się nie umrze. Raczej bałabym się o chemikalia dolewane do tych mikstur.
Mnóstwo jest przewrażliwionych kobiet, które uważają, że działające z prawem firmy kosmetyczne chcą je wykończyć ,ekhem, "rakotwórczymi parabenami", dezodorantami i innymi bzdurkami; a z drugiej strony mamy osoby które zalewają się substancjami które faktycznie mogą być szkodliwe i rakotwórcze bo nikt nie kontroluje ich produkcji i konsumentki takich towarów mają to gdzieś.
Wśród komentarzy na tych blogach są dziewczyny niejako z dumą piszące, że one wiedzą, że to są podróby ale czasem sobie kupią psikadło za 10zł- czyli wszystko jest ok bo nie dały się nabrać. A aspekty zdrowotne i wspieranie przestępczości je nie wzrusza. Dla mnie te dwie rzeczy to jest ta zasadnicza przepaść między legalnymi tanimi perfumami "inspirowanymi diorem" a podróbą udającą diora .

Przeglądam te blogaski i nie rozumiem takiej bezmyślności:

Wiesz - my oceniamy zapach i wrażenia które perfuma zostawia. Nigdzie wyżej nie znajdziesz zapisu, że to oryginały, bądź nie. Wiadoma sprawa, że perfumy za taką cenę mogą mieć zmieniony skład i niewątpliwie któryś składnik może być inny niż w oryginale. Natomiast wg. mnie nie zmienia to całego zapachu (gdyż większość składu jest taka, jak w oryginale) i to pozwala mi polecać ich produkty.

=dajemy zarabiać mętom społecznym, psikami się potencjalnymi toksynami, ale pachnie prawie tak samo, więc polecamy

[perfumeria__in]

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

[katja_24]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

Jedna rzecz mnie bardzo ciekawi: skąd wiadomo, że osoby kupujace w Pana "perfumerii" trafiły tam poprzez Wizaż?

[Murszafka]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

A ja nadal bardzo proszę o dane Pana firmy.

[lenka990]

A no wlasnie. Skoro to wszystko jest takie uczciwe, higieniczne i legalne to gdzie sa podstawowe dane zarejestrowanej legalnie firmy? Nip? Regon?

[Murszafka]

Napisane przez lenka990

A no wlasnie. Skoro to wszystko jest takie uczciwe, higieniczne i legalne to gdzie sa podstawowe dane zarejestrowanej legalnie firmy? Nip? Regon?

I dlaczego wpłaty mają iść na konto prywatnej osoby?? Info ze strony, że właścicielem konta jest Adam Czubak,a nie legalnie działająca i zarejestrowana firma, która -jako taka, MUSI mieć konto bankowe.

[VI4]

Napisane przez Murszafka

I dlaczego wpłaty mają iść na konto prywatnej osoby?? Info ze strony, że właścicielem konta jest Adam Czubak,a nie legalnie działająca i zarejestrowana firma, która -jako taka, MUSI mieć konto bankowe.

w kwestii formalnej - osoba fizyczna prowadząca firmę co prawda musi mieć konto firmowe, ale nie trzeba podawać nazwy firmy - która i tak musi zawierać imię i nazwisko. Nie bronię chwasta, żeby nie było...

[winter76]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

Rozumiem, że na przelewach była adnotacja, że zakup dzięki wizażowi? Stąd te dane?

Co do tych niezależnych "blogerek"- jak się takie skusiły na podróbki za całe 16 zł to ich opinie są rzeczywiście dużo warte

[201801022057]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

To że produkt się sprzedaje, wcale nie znaczy, że jest dobry. Ba, najczęściej sprzedają się rzeczy trafiające w niewybredny gust - właśnie dlatego, że są komercyjne i masowe. No ale w sumie ludzie robią gorsze rzeczy, niż pan przedsiębiorca i się tego nie wstydzą - widocznie takie mamy czasy, że ktoś jest krętaczem sprzedającym tandetę i jeszcze jest z tego dumny. Paranoja.

[Murszafka]

Ciekawe, co na to wszystko Inspekcja Handowa, UOKIK i Skarbówka. Piszemy do nich?? Może oni też się rzuca na zakupy, podobnie jak użytkownicy wizażu, skoro to takie cuda!!

[Make4Up]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

Co jeszcze ciekawego nam pan opowie?

[naanakov]

"Profesjonalnie[...], kradnąc prawa autorskie"...nie mam pytań...

[Zanthia]

Akurat, w to skąd pan ma wejścia na stronę i ile wchodzących kliknęło w opcje zakupu, wykablowac może nawet zwykły google analitics, więc wiecie nie ma tu raczej teorii spiskowych...


Ale motyw z kradnięciem nocami praw autorskich mnie rozwalił. Zarówno konstrucja zdania, jak i fakt ze czarno na białym "pan własciciel" przyznał się że sprzedaje kradzione rzeczy. So sweet.

[siarka40]

Napisane przez Zanthia

Ale motyw z kradnięciem nocami praw autorskich mnie rozwalił. Zarówno konstrucja zdania, jak i fakt ze czarno na białym "pan własciciel" przyznał się że sprzedaje kradzione rzeczy. So sweet.

No, mnie też.
o_O

[Jerseyy]

Szczerze? Im więcej wypowiedzi tego pana byznesmena czytam, tym bardziej mam wrażenie, że to jeden, wielki troll ;___;

[Bananalama]

albo troll, albo facet myśli, że gówniarską odzywką w stylu "spoko, piszcie, dzięki Wam mam zyski" sprawi, że nie będziemy o nim pisać zagranie na poziomie piaskownicy

[Murszafka]

Takie mam wieści:
Sprzedaż podrobionych towarów to nie naruszenie praw autorskich, lecz naruszenie praw do znaku towarowego. Ściganie tego przestępstwa, zgodnie z art. 310 ustawy z 30 czerwca 2000 - Prawo własności przemysłowej, odbywa się na wniosek pokrzywdzonego czyli uprawnionego do znaku towarowego. Dlatego takie przypadki należy przede wszystkim zgłaszać do firm, których znaki towarowe są wykorzystywane przy sprzedaży towarów.
☠
Natomiast jeśli konsument zawarł umowę i otrzymał towar nieoryginalny, może złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oszustwa (art. 286 Kodeksu karnego). Po przeprowadzeniu postępowania przez organy ścigania i ustaleniu danych sprawcy, czy to w następstwie zawiadomienia od firm w związku z naruszeniem praw do znaku towarowego czy to w następstwie zawiadomienia od konsumentów o przestępstwie oszustwa, będzie możliwe zamknięcie działalności i skazanie właściciela sklepu.

[Regista]

Facet wszędzie podkreśla, że peny to próbki. To ja się pytam, próbki czego? Bo że nie oryginalnych perfum, to już od niego wiemy

[hedonistick]

Ten "biznesmen" sam się pogrąża swoimi wypowiedziami.Jestem ciekawa co wymyśli następnym razem...

[dominikmeller25]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

wiele osób by kupiło i g..no w papierku jeśli ten papierek byłby markowy, więc mało kto z tych ludzi patrzy na jakość bo liczy się napis na flakoniku, a skoro sam piszesz że jest to kradzież to jak sam widzisz jesteś złodziejem.

i już widzę tą porządnej klasy fabrykę gdzieś tam w garażu rozlewająca wszystko nocą.

poza tym panie biznesmenie skoro to taki porządny moralnie biznes to dlaczego wszystko odbywa się w takiej tajemnicy i żadnych informacji o panu i firmie znaleźć nie można a strona nie jest na Polskiej domenie tylko gdzieś hen daleko żeby trudniej było znaleźć?

a niezależne blogerki to które? te które testując te zapachy piszą o nich jak o oryginalnych? to są niezależne blogerki?
niektóre może i przejrzały na oczy bo nie do końca wiedziały co to za produkt, ale rozumiem że te blogerki które krytykują to pewnie te na usługach koncernów które wmawiają że za Diora koniecznie zapłacić trzeba 200 złotych a nie 30 na bazarku.

[SzatAnka71]

Niestety facet teraz jedzie na opinii: nie ważne jak, ważne, że mówią :/

[Pati100]

Napisane przez Murszafka

Takie mam wieści:
Sprzedaż podrobionych towarów to nie naruszenie praw autorskich, lecz naruszenie praw do znaku towarowego. Ściganie tego przestępstwa, zgodnie z art. 310 ustawy z 30 czerwca 2000 - Prawo własności przemysłowej, odbywa się na wniosek pokrzywdzonego czyli uprawnionego do znaku towarowego. Dlatego takie przypadki należy przede wszystkim zgłaszać do firm, których znaki towarowe są wykorzystywane przy sprzedaży towarów.

Trochę tak, trochę nie. Sprzedaż podróbek to czyn z art 305 ustawy prawo własności przemysłowej i rzeczywiście co do zasady jest ścigana na wniosek. Natomiast jeśli sprawca sobie uczynił z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu to jest to ścigane z urzędu (tak więc każda jednostka policji ma obowiązek się tym zająć)

[Murszafka]

Napisane przez Pati100

Trochę tak, trochę nie. Sprzedaż podróbek to czyn z art 305 ustawy prawo własności przemysłowej i rzeczywiście co do zasady jest ścigana na wniosek. Natomiast jeśli sprawca sobie uczynił z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu to jest to ścigane z urzędu (tak więc każda jednostka policji ma obowiązek się tym zająć)

To info od prawnika Stowarzyszenia Konsumentów Polskich. I chyba niestety ma rację, skoro do tej pory nikt z tym nic nie zrobił...

[2ystem1645]

Napisane przez perfumeria__in

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Państwu za wszystkie wpisy na temat mojej perfumeri.in Z portalu wizaz tylko przez 2 tygodnie marca było 700 wejść na stronę. Liczbę kupujących pochodzący z portalu wizaz może przemilczę by Państwa nie denerwować ale jest niemała od początku podjęcia wątku. Perfum 20 ml sam używam i jestem z nich bardzo zadowolony - rogi mi jeszcze nie urosły, raka od nich też nie dostałem ani żadnego uczulenia, tak jak wszystkie osoby, które u mnie perfum zakupiły. Policyjne zdjęcia zamkniętej rozlewni są dość ciekawe i warunki panowały tam faktycznie skandaliczne ale na szczęście rozlewnia została zamknięta. Miałem okazję być osobiście w fabryce gdzie testery 20 ml są produkowane te które mam w ofercie i wszystko przebiega profesjonalnie w normalnych warunkach bo w dzień zakład produkuje legalne zamienniki na rynek pod kontrolą służb sanitarnych a nocą drukują tylko napisy na fiolkach kradnąc prawa autorskie. Zaproponuje Państwu przegląd zdjęć lub może znajdzie się jakiś filmik jak wygląda produkcja większości wyrobów w Chińskich fabrykach o ile takie prawdziwe materiały są w ogóle dostępne w sieci. W porównaniu do tego co się tam dzieje i jakiego syfu większość z państwa używa na co dzień to ta zlikwidowana garażowa fabryczka to jest pikuś. Tam dopiero panują super standardy higieniczne to się przerazić można a większości ludzi nie przeszkadza że nosi na sobie taki syf z rakotwórczymi dodatkami. Znajdźcie mi w internecie chociaż jeden komentarz że od próbek 20 ml ktoś dostał uczulenia lub zachorował? Ja szukałem i nie znalazłem. Proszę tylko użytkowników portalu ziejących nienawiścią o nie pisanie na szybko takich opinii na potwierdzenie własnych wywodów. Jak perfumy 20 ml były by kiepskie to nikt by ich nie kupował i biznes sam by padł. A produkt jest dobry i sie sprzedaje. Opinie niezależnych blogerek to potwierdzają co jest solą w waszym oku.

A pan nadal nie rozumie, że popełnia przestępstwo zwane kradzieżą.
Z przyjemnością zobaczę pana wędrującego za kratki.

Napisane przez Murszafka

Ciekawe, co na to wszystko Inspekcja Handowa, UOKIK i Skarbówka. Piszemy do nich?? Może oni też się rzuca na zakupy, podobnie jak użytkownicy wizażu, skoro to takie cuda!!

Napisał ktoś w końcu? Bo jak nie, to ja mogę zgłosić pana tam i siam. Najlepiej poinformować właścicieli znaku towarowego. Jeszcze pewnie niemałe zadośćuczynienie wywalczą.

[Missssska]

Dzisiaj do mnie do pracy przyszedł Pan, który sprzedawał testery orginałów...Pokazuje mi te śmierdziuchy i pyta:"Jakich używa Pani perfum?", a ja na to:'Przede wszystkim oryginalnych', a on na to:"One są Made in France, to oryginały!!!!!'. Popatrzyłam na niego z politowaniem i powiedziałam, żeby wyszedł.

A podróby te same co powyższa perfumeria sprzedaje.

[201605061003]

Napisane przez Missssska

Dzisiaj do mnie do pracy przyszedł Pan, który sprzedawał testery orginałów...Pokazuje mi te śmierdziuchy i pyta:"Jakich używa Pani perfum?", a ja na to:'Przede wszystkim oryginalnych', a on na to:"One są Made in France, to oryginały!!!!!'. Popatrzyłam na niego z politowaniem i powiedziałam, żeby wyszedł.

A podróby te same co powyższa perfumeria sprzedaje.

Moja koleżanka z pracy wyciągnęła ostatnio z torebki jakąś flaszkę. Obejrzałam ją, podróba Bruno Banani Not For Everybody 33ml. Mówi, że kosztują 36 zł chyba i są od przemytników, dlatego takie tanie. To ją uświadamiam, że takich pojemności te perfumy, jak i chyba wszystkie, nie mają. To powiedziała, że się nie znam i żebym sobie nie myślała, że te odlewki, które zamawiam są oryginalne

[liliza]

Napisane przez Missssska

Dzisiaj do mnie do pracy przyszedł Pan, który sprzedawał testery orginałów...Pokazuje mi te śmierdziuchy i pyta:"Jakich używa Pani perfum?", a ja na to:'Przede wszystkim oryginalnych', a on na to:"One są Made in France, to oryginały!!!!!'. Popatrzyłam na niego z politowaniem i powiedziałam, żeby wyszedł.

A podróby te same co powyższa perfumeria sprzedaje.

Do mnie kiedyś w centrum handlowym podchodzili tacy dystrybutorzy. Oni maja takie centra na swoje rewiry podzielone. Kiedyś, jak miałam potężnego wk...a, to im elaborat ciurkiem puściłam. Do teraz, jak mnie widzą, to szerokim łukiem obchodzą. To było kilka lat temu i wniosek jest taki, że nikt tego procederu nie kwapi się ukrócić, bo trwa to i trwa latami i ciągle w tym byznesie są te same osoby...

[Missssska]

Napisane przez liliza

Do mnie kiedyś w centrum handlowym podchodzili tacy dystrybutorzy. Oni maja takie centra na swoje rewiry podzielone. Kiedyś, jak miałam potężnego wk...a, to im elaborat ciurkiem puściłam. Do teraz, jak mnie widzą, to szerokim łukiem obchodzą. To było kilka lat temu i wniosek jest taki, że nikt tego procederu nie kwapi się ukrócić, bo trwa to i trwa latami i ciągle w tym byznesie są te same osoby...

Nawet ostatnio na facebooku, na jakiejś grupie odzieżowej facet ogłaszał się z podróbami, to jak napisałam, ze sprzedaje podróbki, to mnie wyśmiał, bo stwierdził, że wszyscy wiedzą, że to nie są oryginały, a on jeszcze się tym szczycił, no myślałam, że padnę...I podziękował mi za rozgłos. Uznałam, że to bezsensu i odpuściłam, nie będę się z głupkiem kłócić.


Ten mój Pan z dzisiaj miał te podróby za 20 zł. Promocja specjalnie dla pracowników Urzędu, w którym pracuję. Piękny gest!

[naanakov]

To jakaś epidemia. Ukochany zapytał się mnie wczoraj, czy 1 Million są sprzedawane w takich długich "jakby fiolkach". Od razu wiedziałam, że to te przeklęte peny, jeszcze się upewniłam pokazując mu takie "opakowania" w sieci i pytając, czy chodzi mu o coś takiego. Potwierdził i powiedział, że jego kolega z klasy tym handluje.

[Silence_]

Wiecie co dziewczyny. Witki mi opadają, na kolejnym blogu współpraca z tą "perfumerią" http://thewomenlife.blogspot.com/201...paczuszki.html