Ekologia, ekologiczne , eko... Eko... Eko !!!

[kasia00_19]

Witam Wszystkich serdecznie! Ucieszył mnie fakt tego konkursu i możliwości wypowiedzenia się na tematy związane z Ekologią.

Mam wrażenie, że ta dziedzina nauki jest nam bardzo potrzebna, zwłaszcza teraz jak jest coraz gorzej z naszym środowiskiem. Musimy się opamiętać bo niedługo obudzimy się na pustyni. Wierzę w to, że każda zmiana (nawet mała na początek) naszego dotychczasowego, nieprzyjaznego naszemu otoczeniu zachowania przyczynia się do tego aby było lepiej. Musimy otworzyć oczy i patrzeć wokół siebie na wszystko.

Takie życie w zgodzie z otoczeniem to także życie w zgodzie z własnym sobą. Bo czym byłby świat bez roślin, ptaków, zwierząt???? I nas samych bo wszyscy jesteśmy powiązani z roślinami, zwierzętami i środowiskiem abiotycznym. Te wszystkie elementy tworzą świat, wszystkie muszą istnieć żeby panował porządek. Tak, aby łańcuch powiązań nie został zerwany.

Wiem, niektórzy powiedzą, że moje gadanie to bełkot jak z jakiejś sekty, że jestem jakąś nawiedzoną ekolożką, ale tak nie jest. Staram się zachować rozsądek i zaczęłam dostrzegać, że to my ludzie najbardziej zagrażamy światu.
Ale podam prosty przykład- Pszczoły, ostatnio coraz głośniej o tym, że one giną. Wyobraźmy sobie co będzie jak całkowicie zginą. To wtedy my ludzie umieramy z głodu! Pszczoły przestają zapylać rośliny, nie ma nasion, to i nie ma roślin, nie ma kaszy, ryżu, mąki... nie ma paszy dla zwierząt, nie ma zwierząt, nie ma mięsa, mleka, serów... To co będziemy jeść ???? Piasek? Skały? Nie. Umieramy.

Ekologia to właśnie taka nauka o powiązaniach tego środowiska ożywionego czyli to zwierzęta, rośliny, my- ludzie i nieożywionego czyli skały, podłoże, powietrze. Ekologia bada interakcje między tymi światami, co na co i jak oddziałuje i jakie między nimi zachodzą zjawiska.

Odkrywania tych zjawisk dokonywano od starożytności, ale ekologia jako samodzielna nauka rozwinęła się w XIX w. Ekologia nie jest nauką obojętną wobec egzystencji przyrody i człowieka, dlatego jest niezmiernie ważna. Ekologia jest nauką o porządku i nieporządku w przyrodzie oraz konsekwencjach wynikających dla istnienia biosfery i człowieka.

W późniejszych postach postaram się podać wszystkie moje zachowania, przemyślenia, które mogą się przyczynić do ograniczania degradacji naszego świata. Tak, aby żyło nam się korzystniej i z satysfakcją, ze mniej niszczymy a czasem coś budujemy !

[kasia00_19]

Pierwsze co mi przychodzi na myśl i do czego się stosuję to to, że nie mam samochodu, jak muszę się przemieszczać to środami transportu miejskiego. Wiem, ze ogólnie to zatruwa środowisko, ale ile osób jedzie w aucie? jak widzę ludzi, którzy wracają z pracy ...Każdy musi mieć auto, w jednym samochodzie jedna osoba...robią się korki, autobusy prze to jeżdżą wolniej, jest tłok, ale dla wygody każdy musi zatruwać środowisko, potem powietrze jest jakie jest a po południu się kicha od kurzu.

Naprawdę nie wiem czy wszyscy muszą jeździć autem do pracy? Czy to takie konieczne? Są niektóre zawody, że ludzie mają swoje auto i to jest ich narzędzie pracy np. ktoś kto rozwozi pizze… ale ja jakoś jeżdżę autobusem i żyję, a ile to oszczędności, kupić sieciówkę na wszystkie linie (u mnie 100 zł/miesiąc) i jeździsz do woli czym chcesz. A na paliwo ile wydamy? Jeżdżąc codziennie do pracy? Na pewno więcej. Wiem, że poruszając się komunikacją miejską też zatruwam środowisko spalinami, ale ile osób jedzie w autobusie? I czy liczba równa jest 1 osobie w samochodzie ?

Marzy mi się aby wszystkie leniuchy, którym nie chce się chodzić na przystanek nagle zechcieli chodzić troszkę na piechotę i wybrali autobusy. Cały ruch przebiegałby sprawniej, nie byłoby korków, krócej byśmy wracali w godziny szczytu z pracy. A przy okazji jeszcze to dla nas jakiś ruch a nie cały czas bierne siedzenie, w pracy siedzenie, w domu siedzenie, w samochodzie siedzenie a tyłek rośnie… Trochę poruszać się !!!

[kasia00_19]

Dzisiaj właśnie zauważyłam, że cebula którą przechowujemy w piwnicy zaczyna puszczać szczypiorek. To najlepszy moment na to, żeby cebulę umieścić w skrzynce z ziemią na parapecie okiennym. Niedługo będzie pyszny szczypiorek - a to z kolei ekologiczne jedzonko.

Po co kupować w warzywniaku gotowy szczypior jak można samemu sobie wyhodować, bez chemii, nawozów, czysty, ładny zieloniutki . To najprostsza droga do nowalijek. I nie ma szkodników i robaczków bo hodowla odbywa się w domu A jakie to pyszne - kromka chleba posmarowana masełkiem i posypana szczypiorkiem, do tego odrobina soli pycha

Szczypiorek to najprostsza z możliwych uprawa zieleniny w domu. Cebule z lekko wypuszczonym szczypiorem wsadzamy do ziemi tak żeby połowa wystawała ponad. Nie potrzeba mu specjalnych warunków - podlewanie raz dziennie, nie za dużo żeby cebule nie zgniły, światła dużo nie potrzebuje ale wiadomo, że w nasłonecznionym miejscu lepiej rośnie .

Po tygodniu, a nawet troszkę wcześniej szczypior powinien urosnąć, a po dwóch tygodniach już jest bardzo wysoki.
Jeśli ma się ochotę uprawiać zioła w domu polecam zacząć właśnie od szczypioru. Uprawa łatwa, jeśli zapomnimy podlać to i tak przetrwa ale troszkę zwiędnie. Taki własnoręcznie wyhodowany jest pyszny

Jako pierwsi około cztery tysiące lat temu szczypiorek wykorzystywali do przyprawiania potraw Chińczycy, jednak pochodzi on z północy, prawdopodobnie z Syberii. W średniowieczu uchodził za skuteczny lek na dolegliwości żołądkowe, przeziębienie, miał leczyć słuch, a także chronić przed duchami i czarownicami.

Dziś jest to roślina popularna na całym świecie i wykorzystywana w kuchniach w niemal każdym zakątku globu.

[kasia00_19]

To, ze mam naturę zbieracza to więcej niż pewne Wszyscy się ze mnie śmieją, ze zbieram wszelkie pudełeczka, puszki, sznureczki i inne drobiazgi. Ale to wcale nie jest takie złe i głupie. Potem znajduję wiele zastosowań dla przedmiotów, które gromadzę.

I tak np. jak już mi w sklepie dadzą reklamówkę to potem się jej tak łatwo nie pozbywam. Zdarza się to, ze kupując jakieś ubrania panie pakują zakupy w reklamówki. I tak najczęściej jest w sieciówkach np. Cubus, H&M, Camaieu... I co potem z taką reklamówką? ja noszę np. dwie takie reklamówki w torebce w razie jak bym była na zakupach, to potem pakuję się w te reklamówki.

Takie torby ekologiczne to świetna sprawa, ale ja noszę swoje ekologiczne reklamówki w torebce i nawet z pół roku, czasem rok i wytrzymują. A torby ekologiczne są faktycznie wytrzymałe można w nich nawet słoiki nosić i ciężkie rzeczy i nic im nie jest. Jak jadę z mamą na zakupy o zawsze w ekologiczne pakujemy, i wszystkie zakupy docierają w bezpieczeństwie do domu.

A toreb ekologicznych jest tak wiele, takie różnorodne a jakie piękne niektóre to bym nosiła jako torebkę na ramię np. w lato. Ale nie wyrzucajmy też tych foliowych reklamówek, używajmy ich jak najdłużej. A broń Boże nie kupujmy foliowych jednorazówek! Zawsze noście przy sobie reklamówkę, wtedy unikniecie zbędnego zakupu kolejnej reklamówki. Używajcie tych co macie w domu. To takie moje ekologiczne zastosowanie tych foliowych reklamówek co nam na każdym kroku wciskają, no bo po co kupować jak i tak w niektórych sklepach dostajemy za darmo z zakupami.

I powiem całkiem poważnie, że jak zdarzyło mi się raz nie mieć reklamówki i musiałam kupić w sklepie to aż mną skręcało, bo nie lubię marnowania pieniędzy nawet tak małych na coś tak zbędnego jak kolejna reklamówka...Pamiętajmy, trzeba zużyć każdą reklamówkę maksymalnie do urwania uszu, nie pozwólmy aby cokolwiek się marnowało. I noście swoje torby i reklamówki!

[kasia00_19]

Może mój kolejny pomysł wydać się oczywisty to i tak powiem o nim
A mianowicie jak oglądacie telewizję albo film na kompie to zgaście światło a zapalcie świeczkę lub kilka świeczek! W dłuższej osi czasowej oszczędzicie na rachunkach za prąd. A nawet lepiej zapalić taką świeczkę, wprowadza fajny klimacik a i też jest widno tyle, że nie zużywacie aż tyle prądu bo i tak używacie jak jest włączone telewizor lub komputer. Dodatkowo jest wielki wybór świec- różne kolory, zapachy naprawdę jest w czym wybrać A jest też wiele fajnych świeczników na które można zamontować nawet kilka świec, a wtedy to już światła tyle co z lampki na prąd

[kasia00_19]

Wszędzie się reklamuje odświeżacze powietrza na prąd, a po co na prąd jak można zapalić kadzidełko lub kominek zapachowy. Moim zdaniem ten sam efekt, a nie zużywamy prądu jest bardziej ekologicznie i taniej nas to wyniesie.

Dla tych co nie lubią kadzidełek (bo są zarówno ich fani i przeciwnicy) są kominki, a działanie świetne, zapala się podgrzewacz, na górę wlewa się odrobinę wody z kilkoma kroplami olejku eterycznego i zapach w całym pomieszczeniu jest bardzo przyjemny.

Kadzidełka to koszt góra 2 zł + podstawka ok. 3 zł, kominek trochę więcej ok. 10 zł nas będzie kosztować ale to jednorazowy zakup, potem już tylko dokupywać trzeba podgrzewacze i olejki eteryczne (ok. 8 zł). Kominki są bardzo różne, dodatkowo po zapaleniu podgrzewacza mamy przyjemne światło. W kolejnym poście podam rodzaje olejków eterycznych tzn. zapachy i jakie poszczególne mają działanie.

[kasia00_19]

Olejki naturalne, które kupujemy do kominków oprócz aromatyzacji powietrza mogą służyć również do masażu lub kąpieli.

OLEJEK ANYŻOWY

AROMATERAPIA - działanie Terapeutyczne
masaż -infekcje górnych dróg oddechowych, w przewlekłym zapaleniu oskrzeli, grypie, anginie, ma działanie przeciwskurczowe we wzdęciach, kolkach bólach żołądkowych
kąpiel- infekcje górnych dróg oddechowych, w przewlekłym zapaleniu oskrzeli, grypie, anginie, ma działanie przeciwskurczowe we wzdęciach, kolkach bólach żołądkowych
inhalacje i aromatyzacja powietrza - infekcje górnych dróg oddechowych, w przewlekłym zapaleniu oskrzeli, grypie, anginie, działa wykrztuśnie, ma działanie przeciwskurczowe we wzdęciach, kolkach bólach żołądkowych

OLEJEK CEDROWY z gałązek

AROMATERAPIA -działanie terapeutyczne
masaż - łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych, stosuje się do pielęgnacji skóry, działa pobudzająco i tonizująco na organizm, redukuje stresy i napięcia,
kąpiel- łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych, stosuje się do pielęgnacji skóry, zwalcza trądzik, działa pobudzająco i tonizująco na organizm, redukuje stresy i napięcia
inhalacje i aromatyzacja powietrza - łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych, stosuje się do pielęgnacji skóry, zwalcza trądzik, działa pobudzająco i tonizująco na organizm, redukuje stresy i napięcia

OLEJEK CYNAMONOWY z kory

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo pomocny jest przy infekcjach górnych dróg oddechowych, przeziębieniu, katarze, pobudza przy nadmiernej senności, działa rozgrzewająco ma działanie zmniejszające dolegliwości reumatyczne.
kąpiel- działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo pomocny jest przy infekcjach górnych dróg oddechowych, przeziębieniu, katarze, pobudza przy nadmiernej senności, działa rozgrzewająco ma działanie zmniejszające dolegliwości reumatyczne.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo pomocny jest przy infekcjach górnych dróg oddechowych, przeziębieniu, katarze, pobudza przy nadmiernej senności, działa rozgrzewająco ma działanie zmniejszające dolegliwości reumatyczne.

OLEJEK CYTRYNOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- poprawia funkcje systemu immunologicznego, obniża temperaturę w stanach gorączkowych, obniża ciśnienie przy nadciśnieniu.
kąpiel- poprawia funkcje systemu immunologicznego, obniża temperaturę w stanach gorączkowych, obniża ciśnienie przy nadciśnieniu.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - poprawia funkcje systemu immunologicznego, obniża temperaturę w stanach gorączkowych, obniża ciśnienie przy nadciśnieniu.

OLEJEK EUKALIPTUSOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, zwalcza kaszel, grypę, przeziębienie, anginę, stan zapaleny zatok, działa przeciwbólowo i rozgrzewająco, reumatyzm, artretyzm, nerwobóle, mięśniobóle, działa pobudzająco, pomaga przy depresji i niskim ciśnieniu
kąpiel- działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, zwalcza kaszel, grypę, przeziębienie, anginę, stan zapaleny zatok, działa przeciwbólowo i rozgrzewająco, reumatyzm, artretyzm, nerwobóle, mięśniobóle, działa pobudzająco, pomaga przy depresji i niskim ciśnieniu
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, zwalcza kaszel, grypę, przeziębienie, anginę, stan zapaleny zatok, działa przeciwbólowo, działa pobudzająco, pomaga przy depresji i niskim ciśnieniu.

OLEJEK GERANIOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - ma działanie uspokajające, reguluje krążenie krwi, zmniejsza stany lękowe, problemy menopauzy, reguluje gospodarkę płynami (zwalcza cellulitis), polecany w terapii zaburzeniach menstruacyjnych, jest stosowany również do pielęgnacji skóry.
kąpiel- ma działanie uspokajające, reguluje krążenie krwi, zmniejsza stany lękowe, problemy menopauzy, reguluje gospodarkę płynami (zwalcza cellulitis), polecany w terapii zaburzeniach menstruacyjnych, jest stosowany również do pielęgnacji skóry.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - ma działanie uspokajające, reguluje krążenie krwi, zmniejsza stany lękowe, problemy menopauzy, polecany w terapii zaburzeniach menstruacyjnych, stymuluje układ odpornościowy.

OLEJEK GOŹDZIKOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa przeciwbólowo, rozgrzewająco - zmniejsza bóle reumatyczne, wzmacnia system odpornościowy, stosowany jest jako afrodyzjak.
kąpiel- działa przeciwbólowo, rozgrzewająco - zmniejsza bóle reumatyczne, wzmacnia system odpornościowy, stosowany jest jako afrodyzjak.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - wzmacnia system odpornościowy, stosowany jest jako afrodyzjak
ma działanie repelencyjne na komary - odstrasza komary.

OLEJEK GREJPFRUTOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa tonująco i przeciwdepresyjnie, łagodzi bóle migrenowe, napięcia nerwowe, stosowany w terapii cellulitis i otyłości, wspomaga terapię odwykową przy narkomanii.
kąpiel- działa tonująco i przeciwdepresyjnie, łagodzi bóle migrenowe, napięcia nerwowe, stosowany w terapii cellulitis i otyłości, wspomaga terapię odwykową przy narkomanii.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa tonująco i przeciwdepresyjnie, łagodzi bóle migrenowe, napięcia nerwowe, wspomaga terapię odwykową przy narkomanii.

OLEJEK JAŁOWCOWY (z szyszkojagód)

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- działa antyseptycznie, zalecany jest przy rekonwalescencji i osłabieniu odporności organizmu, łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych.
kąpiel- działa antyseptycznie, zalecany jest przy rekonwalescencji i osłabieniu odporności organizmu, łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa antyseptycznie, zalecany jest przy rekonwalescencji i osłabieniu odporności organizmu, łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych.

OLEJEK JODŁOWY (pichtowy)

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych, działa antyseptycznie, działa relaksująco.
kąpiel- łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych, działa antyseptycznie, działa relaksująco.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych, działa antyseptycznie, działa relaksująco.

[kasia00_19]

OLEJEK Z KOPRU Włoskiego

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- łagodzi zaburzenia gastryczne, niestrawność, redukuje zatrzymanie płynów, zwalcza cellulitis, pomaga przy podagrze, otyłości (obniża apetyt), reguluje cykl miesiączkowy.
kąpiel- łagodzi zaburzenia gastryczne, niestrawność, redukuje zatrzymanie płynów, zwalcza cellulitis, pomaga przy podagrze, otyłości (obniża apetyt), reguluje cykl miesiączkowy.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - łagodzi zaburzenia gastryczne, niestrawność, redukuje zatrzymanie płynów.

OLEJEK LAWENDOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - jest antybakteryjny i przeciwwirusowy, pomaga zwalczyć infekcje górnych dróg oddechowych, przeziębienia, katar, pobudza przy nadmiernej senności, łagodzi ból przy migrenie, bólu głowy.
kąpiel- jest antybakteryjny i przeciwwirusowy, pomaga zwalczyć infekcje górnych dróg oddechowych, przeziębienia, katar, pobudza przy nadmiernej senności, łagodzi ból przy migrenie, bólu głowy.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - jest antybakteryjny i przeciwwirusowy, pomaga zwalczyć infekcje górnych dróg oddechowych, przeziębienia, katar, pobudza przy nadmiernej senności, łagodzi ból przy migrenie, bólu głowy.

OLEJEK MANDARYNKOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa uspokajająco, łagodzi silne napięcia nerwowe, trudności w zasypianiu, działa antyseptycznie, odkażająco, pomocny w higienie skóry, niweluje efekt rozstępów skóry.
kąpiel- działa uspokajająco, łagodzi silne napięcia nerwowe, trudności w zasypianiu, działa antyseptycznie, odkażająco, pomocny w higienie skóry, niweluje efekt rozstępów skóry.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa uspokajająco, łagodzi silne napięcia nerwowe, trudności w zasypianiu, działa antyseptycznie, odkażająco,


OLEJEK Z MELISY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa uspokajająco, łagodzi silne napięcia nerwowe, ataki histerii, trudności w zasypianiu,działa antyseptycznie, odkażająco, łagodzi bóle głowy i menstruacyjne.
kąpiel- działa uspokajająco, łagodzi silne napięcia nerwowe, ataki histerii, trudności w zasypianiu,działa antyseptycznie, odkażająco, łagodzi bóle głowy i menstruacyjne.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa uspokajająco, łagodzi silne napięcia nerwowe, ataki histerii, trudności w zasypianiu,działa antyseptycznie, odkażająco, łagodzi bóle głowy i menstruacyjne.

OLEJEK MIĘTOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - działa antyseptycznie, przeziębienie, grypa, angina, zapalenie zatok, katar, kaszel, łagodzi bóle głowy, menstruacyjne, stymulujące pracę układu nerwowego i krążenia, działa uspokajająco, polecany przy bezsenności, nadpobudliwości, nerwicach.
kąpiel- działa antyseptycznie, przeziębienie, grypa, angina, zapalenie zatok, katar, kaszel, łagodzi bóle głowy, menstruacyjne, stymulujące pracę układu nerwowego i krążenia, działa uspokajająco, polecany przy bezsenności, nadpobudliwości, nerwicach.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa antyseptycznie, przeziębienie, grypa, angina, zapalenie zatok, katar, kaszel, łagodzi bóle głowy, menstruacyjne, stymulujące pracę układu nerwowego i krążenia, działa uspokajająco, polecany przy bezsenności, nadpobudliwości, nerwicach.
okłady - przyspiesza gojenie się ran i oparzeń, łagodzi skutki ukąszeń przez owady.

OLEJEK PACZULOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- stosowany jest przy cellulitis; służy do pielęgnacji skóry - trądzik, pęknięcia skóry, egzemy, łupież, stany zapalne skóry; reguluje gospodarkę płynami, uchodzi za afrodyzjak.
kąpiel- służy do pielęgnacji skóry - trądzik, pęknięcia skóry, egzemy, łupież, stany zapalne skóry; reguluje gospodarkę płynami, używany przy cellulitis, uchodzi za afrodyzjak.
inhalacje i aromatyzacja powietrza uważa się, że olejek ten ma działanie afrodyzjakalne.

OLEJEK POMARAŃCZOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- działa uspokajająco, depresje, stany lękowe, napięcia nerwowe, nadpobudliwość, ułatwia zasypianie przy bezsenności.
kąpiel- działa uspokajająco, depresje, stany lękowe, napięcia nerwowe, nadpobudliwość, ułatwia zasypianie przy bezsenności.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa uspokajająco, depresje, stany lękowe, napięcia nerwowe, nadpobudliwość, ułatwia zasypianie przy bezsenności.

OLEJEK Z DRZEWA RÓŻANEGO

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - ma właściwości bakteriobójcze, działa tonizująco na cały organizm, polecany jest przy bólach głowy, mdłościach, zmęczeniu psychicznym i fizycznym.
kąpiel- ma właściwości bakteriobójcze, działa tonizująco na cały organizm, polecany jest przy bólach głowy, mdłościach, zmęczeniu psychicznym i fizycznym.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - ma właściwości bakteriobójcze, działa tonizująco na cały organizm, polecany jest przy bólach głowy, mdłościach, zmęczeniu psychicznym i fizycznym.

OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO - "Ti" Tree Oil

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - zwalcza bakterie, grzyby i wirusy, jest stosowany przy infekcjach górnych dróg oddechowych, grypie, anginie, przeziębieniu, stymuluje pracę układu immunologicznego, zwalcza trądzik, stosowany do pielęgnacji skóry.
kąpiel- zwalcza bakterie, grzyby i wirusy, jest stosowany przy infekcjach górnych dróg oddechowych, grypie, anginie, przeziębieniu, stymuluje pracę układu immunologicznego, zwalcza trądzik, stosowany do pielęgnacji skóry.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - zwalcza bakterie, grzyby i wirusy, jest stosowany przy infekcjach górnych dróg oddechowych, grypie, anginie, przeziębieniu, stymuluje pracę układu immunologicznego.

OLEJEK ROZMARYNOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - stymuluje pracę centralnego układu nerwowego - pomaga przy depresji, zmęczeniu psychicznym, wzmożonym napięciu, trudności w zapamiętywaniu; tonizuje pracę serca; łagodzi dolegliwości związane z żylakami
kąpiel- stymuluje pracę centralnego układu nerwowego - pomaga przy depresji, zmęczeniu psychicznym, wzmożonym napięciu, trudności w zapamiętywaniu; tonizuje pracę serca; łagodzi dolegliwości związane z żylakami
inhalacje i aromatyzacja powietrza - stymuluje pracę centralnego układu nerwowego - pomaga przy depresji, zmęczeniu psychicznym, wzmożonym napięciu, trudności w zapamiętywaniu; tonizuje pracę serca; łagodzi dolegliwości związane z żylakami; ułatwia oddychanie w czasie kataru, łagodzi kaszel przy przeziębieniu, grypie.

[kasia00_19]

OLEJEK SOSNOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - infekcje dróg oddechowych, bronchit, kaszel, przeziębienie grypa, zapalenie zatok, a także bóle reumatyczne i gośćcowe, infekcje pęcherza i kamica nerkowa, zmęczenie umysłowe.
kąpiel- infekcje dróg oddechowych, bronchit, kaszel, przeziębienie, grypa, zapalenie zatok, bóle reumatyczne i gośćcowe, infekcje pęcherza i kamica nerkowa, zmęczenie umysłowe
inhalacje i aromatyzacja powietrza - infekcje dróg oddechowych, bronchit, kaszel, przeziębienie, grypa, zapalenie zatok, zmęczenie umysłowe

OLEJEK ŚWIERKOWY (z igieł)

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż - stosowany jest w stanach przeziębieniowych i podgorączkowych a także przy osłabieniu organizmu i infekcjach górnych dróg oddechowych.
kąpiel- stosowany jest w stanach przeziębieniowych i podgorączkowych a także przy osłabieniu organizmu i infekcjach górnych dróg oddechowych.
inhalacje i aromatyzacja powietrza- stosowany jest w stanach przeziębieniowych i podgorączkowych a także przy osłabieniu organizmu i infekcjach górnych dróg oddechowych.

OLEJEK SANDAŁOWY zachodnioindyjski

AROMATERAPIA - opis, działanie terapeutyczne -
Naturalny olejek SANDAŁOWY zachodnioindyjski (amyris balsamifera) należy do grupy olejków sandałowych. Zapachowo znacząco różni się od najczęściej spotykanego olejku sandałowego wschodnioindyjskiego (santalum album). Posiada balsamiczny, specyficzny zapach. W aromaterapii wykorzystywany jest do pielęgnacji skóry (ma działanie antyseptyczne). W literaturze z dziedziny aromaterapii podaje się też, iż olejek ten ma działanie relaksujące i odprężające.
- masaż - 3 do 5 kropli wymieszać z jedną łyżką (10 ml) oleju nośnikowego np. z pestek winogron, jojoba, oliwa z oliwek
- kąpiel- 8 do 10 kropli na przeciętną wannę letniej wody - podawać w strumień wlewanej wody
- aromatyzacja powietrza - lampki, kominki aromaterapeutyczne, nawilżacze powietrza - zgodnie z instrukcją ich użycia lub dodać 10 kropli do miseczki z niewielką ilością gorącej wody.

OLEJEK SZAŁWIOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne

masaż- zwalcza bóle reumatyczne i mięśniobóle, łagodzi infekcje skóry, zmarszczki, rozstępy, łagodzi infekcje bakteryjne, kaszel, bronchit
kąpiel- zwalcza bóle reumatyczne i mięśniobóle, łagodzi infekcje skóry, zmarszczki, rozstępy, łagodzi infekcje bakteryjne, kaszel, bronchit
inhalacje i aromatyzacja powietrza - łagodzi infekcje bakteryjne, kaszel, bronchit, zwalcza bóle reumatyczne i mięśniobóle, łagodzi infekcje skóry, zmarszczki, rozstępy.

OLEJEK TYMIANKOWY

AROMATERAPIA - działanie terapeutyczne
masaż- działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo; działa antydepresyjnie, podnosi ciśnienie krwi, wzmacnia system odpornościowy.
kąpiel- działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo; działa antydepresyjnie, podnosi ciśnienie krwi, wzmacnia system odpornościowy.
inhalacje i aromatyzacja powietrza - działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo; stosowany jest przy infekcjach górnych dróg oddechowych i katarze, działa antydepresyjnie, podnosi ciśnienie krwi, wzmacnia system odpornościowy.

[kasia00_19]

Działanie olejków eterycznych na dolegliwości:

• Bóle głowy
  . olejek bazyliowy
  . olejek hyzopowy
  . olejek lawendowy
  . olejek majerankowy
  . olejek miętowy
  . olejek geraniowy

• Nadciśnienie:
  . olejek lawendowy
  . olejek majerankowy
  . olejek rozmarynowy
  . olejek różany
  . olejek szałwiowy
  . olejek ylangowy

• Niedociśnienie:
  . olejek bergamotowy
  . olejek miętowy
  . olejek lawendowy
  . olejek cytrynowy

• Przeziębienie, katar, kaszel:
  . olejek anyżowy
  . olejek cyprysowy
  . olejek eukaliptusowy
  . olejek herbaciany
  . olejek lawendowy
  . olejek miętowy
  . olejek rozmarynowy

• Stres:
  . olejek jałowcowy
  . olejek lawendowy
  . olejek melisowy
  . olejek neroli
  . olejek geraniowy
  . olejek różany

• Zaburzenia trawienia:
  . olejek cytrynowy
  . olejek kminkowy
  . olejek kolendrowy
  . olejek lawendowy
  . olejek miętowy
  . olejek geraniowy
  . olejek różany
  . olejek sandałowy

• Bóle reumatyczne:
  . olejek imbirowy
  . olejek kolendrowy
  . olejek cyprysowy
  . olejek eukaliptusowy

• Bóle mięśni:
  . olejek cyprysowy
  . olejek jałowcowy
  . olejek lawendowy
  . olejek miętowy
  . olejek rozmarynowy

• Bezsenność:
  . olejek różany
  . olejek geraniowy
  . olejek jałowcowy
  . olejek lawendowy
  . olejek majerankowy
  . olejek mandarynkowy

• Infekcje skóry:
  . olejek cytrynowy
  . olejek eukaliptusowy
  . olejek herbaciany
  . olejek jałowcowy
  . olejek lawendowy

• Cellulit:
  . olejek cyprysowy
  . olejek geraniowy
  . olejek kminkowy
  . olejek lebiodkowy
  . olejek jałowcowy
  . olejek paczulowy
  . olejek rozmarynowy
  . olejek różany
  . olejek z kopru włoskiego

[kasia00_19]

ŚWIECZKOWY RECYKLING

A jak zrobić samemu świecę np. z resztek świec? Znalazłam ciekawy sposób na jednym z blogów:

Aby samodzielnie zrobić ozdobną świecę, przygotuj:

-W zależności od tego jaki kształt chcesz uzyskać, przygotuj opakowania po mleku w kartoniku, soku, puszki po piwie, bądź plastikowe kieliszki np. do szampana. Twoja forma musi być z grubego plastiku, lub wyłożona aluminium (tj.w kartonikach po mleku), bo inaczej się stopi.

-Stare, niedopalone świece, końcówki itp. mogą być kolorowe. Jeśli są w "gumowej" emalii lub brokacie trzeba je obrać, czarną końcówkę i knot odciąć.

-Jeśli chcesz, żeby w środku znalazły się jakieś dodatki, przygotuj
suszone skórki pomarańczy, cytryny, pestki, kamyczki, muszelki...

-przygotuj też olejek zapachowy, kredki woskowe, drucik, nożyk, pędzelek, metalowy rondelek.

1.Rondelek nastaw na kuchence elektrycznej, jeżeli nie masz takowej, nalej wrzącej wody do czegoś, nastaw na gaz i umieść tam rondelek. Na kuchence gazowej wosk wyparuje, zamiast się rozpuścić. Dodawaj po kawałku świecy. Nie musisz wyjmować knota, osiądzie on na dnie. Roztapiaj wosk na niezbyt wysokiej temp.

2.Swoją formę wymyj i osusz. Pędzelkiem nabierz trochę roztopionego wosku i pomaluj niewielki obszar. Następnie przytwierdź np.skórkę z pomarańczy lub pestkę. Trzeba to zrobić szybko i przytrzymać element dopóki wosk nie zastygnie. Można też zupełnie opuścić ten podpunkt, wtedy świeca będzie "czysta".

3.Dodaj kilka kropel olejku zapachowego(kosztuje od 3 zł.), można dodać też cynamonu, goździków ,wanilii ... Woskową kredkę obierz z papierka i wrzuć do wosku ,gdy się rozpuści nada kolor.

4. Jeżeli nie masz czystego knota, (można go wyciągnąć z świecy) trzeba będzie umieścić świecę na środku. Owiń ją drucikiem, natnij kartonik w jednej trzeciej i zamocuj.

5.Teraz można wlać wosk. Warto zrobić kilka warstw i kolorów - poczekać aż pierwsza warstwa zastygnie się i dolać następną w innym kolorze. Gdy umieścimy świece pod kontem, kolory będą się super układać.Jeżeli nasze przylepione do ścianek drobiazgi odpadną to trudno.

6.Odstaw świeczkę na jakiś czas. Zastyga dość długo, ale zależy to od ilości i temp. wlanego wosku. Świeca, w której jest knot może wystawać.

[kasia00_19]

7.Gdy dodaliśmy już tyle warstw ile chcemy i świeca ostygła trzeba rozerwać formę. Krawędzie szlifujemy nożykiem, a świeczkę która wystaje odcinamy.

Wyprodukowanie świec zajęło nie więcej, niż 1,5 godz.

[kasia00_19]

Po co kupować mydła, które są sztucznie barwione, mają nienaturalne zapachy? Mydła, które się szybko wymydlają, albo rozpadają, albo po prostu źle się mydlą… A o wysuszeniu skóry nie wspomnę. Jak używałam tych kupnych mydeł to moja skóra była na maxa przesuszona, prawie płatami odpadała.

Dlatego dla mnie najlepszą opcją są mydła takie jak Biały Jeleń. Jest to mydło potasowe, miękkie, dosłownie rozpływające się w wodzie, bez substancji zapachowych, polecane do mycia włosów, a nawet dla alergików. Podobną recepturę ma słynne francuskie mydło marsylskie i ono także się nada, jeśli nie wiemy co zrobić z jego resztkami.

Ale ja lubię mydełka z jakimś zapachem, dodatkowo lubię jak lekko nawilża moją skórę. Takie mydła po użyciu, których moja skóra jest gładka. Kiedyś znalazłam świetny sposób na posiadanie takiego mydła. Po prostu trzeba sobie go zrobić samemu, w zaciszu własnej kuchni. Takie mydełka ładnie pachną, są zdrowe, ślicznie wyglądają w łazience. Ziołowe mydełka to cudowne prezenty dla bliskich.

I Tak do sporządzenia takiego własnego mydełka potrzebna nam będzie tarka jakiej się używa w kuchni. A co zrobić z resztkami mydeł, takie niby wymydlone ale jeszcze są… Szkoda wyrzucić, przydałby się dla nich Recykling. Będziemy również potrzebować mydło Biały Jeleń, resztki mydeł jakie nam pozostały z normalnego użytkowania, różnego rodzaju olejki roślinne eteryczne (naturalne), napary roślinne, susz roślinny np. lawenda, a także kawa mielona, płatki owsiane itp. Są różne receptury na sporządzenie takich mydełek.
Jeśli mamy ochotę na mydlany piling, można dosypać otręby, płatki owsiane, zmielone w młynku do kawy skorupki orzechów lub migdałów (na wszelki wypadek dobrze je przesiać przez drobne sitko).

Mydło ścieramy na grubych oczkach na tarce, wrzucamy to do słoika lub metalowego kubka. Do garnka wlewamy wodę i w ta wodę wkładamy nasz kubek, słoik z mydłem. Podgrzewamy to na małym ogniu, mydło będzie się powoli rozpuszczać pod wpływem temperatury. Nie stawiamy garnuszka bezpośrednio na ogniu, bo mydlana masa może się przypalić. Co jakiś czas mieszamy drewnianą łyżką, żeby mydło nie przywarło do dna. Do mydła dodajemy odrobinę wody żeby wszystko się ładnie rozpuściło. Jeśli chcemy za jednym razem zrobić różne mydełka z naszej masy bazowej to bierzemy oddzielny pojemniczek i tam mieszamy składniki i później to wlewamy do foremek, np. kakao + cukier, cynamon + kakao.
A jakie foremki ? – ładne mydła wychodzą z dużej, płaskiej morskiej muszli, foremek do babek z piasku czy kruchych ciastek. Foremki smarujemy oliwką dla dzieci. Możesz też w dłoniach ukręcić kulki wielkości orzecha. Do mydełka można dodać płatki ulubionych kwiatów. Nagietek łagodzi podrażnienia i pomaga goić wypryski, maciejka koi, róża dezynfekuje i działa antydepresyjnie, melisa i lawenda pomagają zasnąć. Nadają się też ziołowe listki: majeranku, geranium, mięty, melisy. Mydło w foremkach układamy w ciepłym miejscu pod folią, żeby nie popękały.


Możemy zrobić też mydełka warstwowe, wylewamy do foremki odrobinę mydła z kawą i czekamy aż trochę przestygnie i na to wylewamy samo mydło + np. brązowy barwnik. Z jednej strony mamy peeling a z drugiej zwykłe mydełko.


Możemy tez zrobić mydło z kawałkami. Wylewamy do prostokątnej foremki np. mydło + cynamon, czekamy aż masa zgęstnieje żeby bez problemu ją pokroić na małe kawałki. Do drugiego pojemnika wylewamy odrobinę mydła dodajemy pokrojone kawałki i znowu zalewamy to mydłem. Uzyskamy ciekawy efekt. To jakie mydło otrzymamy zależy od nas.

Aby mydło miało określony kolor można dodać kilka kropel barwnika spożywczego lub naturalnego. Naturalne barwniki można pozyskać z ziół, przypraw, warzyw lub owoców.
Np. sok z buraka- kolor czerwony,
szpinaku- zielony,
jagód-fioletowy,
kurkuma- żółty.
Jeżeli doda się kilka kropel silnego naparu z rumianku mydło będzie lekko brązowego koloru.

A co jeszcze można dodać do naszego mydełka?
cukier – mydło będzie bardziej się pieniło,
cynamon – ciekawy zapach, układa się w interesujące smużki,
kakao – nadaje smakowity aromat i ciepłą, czekoladową barwę,
skórka owoców cytrusowych – starta skórka daje wspaniały aromat i kolor,
sól – krystalizuje się w mydle, nadając mu ciekawy wygląd,
kawa – naturalny peeling dodatkowo aromat i kolor,
zmielone płatki owsiane – peeling,
kwiaty lawendy – nadają mydełku zapach i kolor, dodatkowo mogą lekko ścierać naskórek,
wiórki kokosowe – musimy je lekko rozgnieść, działają jako peeling,

[kasia00_19]

Podaję przykładowe receptury mydełek:

Podstawowy przepis na mydło lawendowe:
Potrzebne będą:
- mydło Biały Jeleń
- 1,5 łyżeczki olejku lawendowego
- suszone kwiaty lawendy.
Mydełko topimy w kąpieli wodnej. Do stopionego mydła dodajemy kwiaty lawendy i olejek.Masę przekładamy do foremki, po wystudzeniu odkładamy do lodówki. Gdy stwardnieje , suszymy kilka dni na kratce.
Inne składniki które można dodać do mydła to:
1,5 łyżeczki oleju jojoba
1,5 łyżeczki oleju z witaminą E
0,5 szklanki płatków lub otrębów owsianych (powstanie mydełko lawendowo owsiane do peelingu)
0,5 szklanki zmielonej kawy

Lawendowe mydło z nutką kokosa
Potrzebne będą:
- 90 g czystego mydła
- 3 łyżki ciepłej wody
Po roztopieniu zdjąć garnek z palnika. Po lekkim przestudzeniu dodać: 1 łyżkę oleju kokosowego i 15 kropli olejku lawendowego. Wlać do formy, potem włożyć do lodówki.

Mydło Lawendowa Aromaterapia (to mydło ma nieco bardziej męski zapach)
Potrzebne będą:
-90 g startego czystego mydła.
-3 łyżki ciepłej wody
Włożyć do garnka i mieszać, aż się roztopią, zdjąć z ognia.
Następnie do lekko przestudzonej zawartości garnka dodać:
-1 łyżkę olejku ze słodkich migdałów.
-10 kropli olejku rumowego
-5 kropli olejku lawendowego
-3 krople słodkiej pomarańczy lub olejek bergamotki
Wymieszać i umieścić w formach, potem włożyć do lodówki.

Lawendowe mydło z drzewa herbacianego na trądzik
Potrzebne będą:
- 90 g startego czystego mydła
- 3 łyżki ciepłej wody
Mieszać w garnku na gazie aż się roztopią. Dodać po 15 kropli olejku z drzewa herbacianego i lawendowego. Wymieszać i umieścić w formie.

Lawendowe z płatkami
Potrzebne będą:
- 150 g utartego mydła
- 1/3 szklanki płatków owsianych
- 1½ szklanki naparu z lawendy
- kilka kropli olejku lawendowego
Mydło i napar z lawendy wolno podgrzewaj. Mieszaj drewnianą łyżką, aż się roztopi. Odstaw, ochłodź, dodaj płatki owsiane i olejek lawendowy. Wymieszaj lub wyrób jak ciasto. Wyłóż do foremek i wysusz pod folią spożywczą. Mydełko ma działanie gojące, łagodzące, lekko złuszczające.

Cytrynowe z rozmarynem
Potrzebne będą:
- 150 g utartego białego mydła
- 3 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżki naparu z nagietka
- łyżkę zmielonych liści rozmarynu
- łyżeczkę suszonej skórki cytrynowej w proszku
- 6 kropli olejku cytrynowego
- 4 krople olejku rozmarynowego
- łyżkę naparu z nagietka (do zwilżenia rąk)
Utarte mydło, sok cytrynowy i napar z nagietka wolno podgrzewaj w wodnej kąpieli, mieszaj i roztopione odstaw na 10 minut. Gorące zagnieć jak ciasto. Dodaj liście rozmarynu, skórkę cytryny i olejki. Pozostaw na 10 minut, aż mydło zacznie obsychać i stanie się plastyczne. Formuj je w dłoniach lub włóż do blaszek albo muszli. Zostaw na 2 godziny pod folią, aby nie popękało, wypoleruj i ponownie przykryj folią. Niech tak poleży przez dobę.

Miodowe odżywcze
Potrzebne będą:
- 100 g utartego „Białego Jelenia”
- ½ szklanki płatków owsianych
- 2 szklanki naparu z lipy lub melisy
- łyżkę miodu
Mydło i napar wolno podgrzewaj. Mieszaj drewnianą łyżką, aż się roztopi. Odstaw, ochłodź, dodaj płatki owsiane i miód. Wyrób dokładnie jak ciasto. Wyłóż do foremek i wysusz pod folią spożywczą lub zawiń mydlany batonik w folię i tak wystudź w lodówce. Pokrój w plastry, spakuj w bibułki. Mydełko złuszcza i wygładza skórę.

[kasia00_19]

Bardzo lubię Potpourri. Ale nie lubię tego kupnego tylko takie zrobione w domu przeze mnie. Takie kupne często gęsto są sztucznie barwione, aromatyzowane. Potem ma to się nijak do przyjemnych zapachów i wyglądają nie naturalnie.

Bo Potpourri to mieszanka wonnych suchych płatków kwiatowych z ziołami, przyprawami, owocami, lotnymi olejkami, wykorzystuje się je do aromatyzowania pomieszczeń mieszkalnych. To świetny sposób na zatrzymanie lata, to takie zamknięcie zapachów kwiatów i ziół w specjalnym naczyniu.

Nazwa potpourri pochodzi z języka francuskiego i znaczy dosłownie „zgniły garnek". Nawiązuje to do oryginalnej „mokrej" metody robienia potpourri - warstwę świeżych kwiatów kiszono w soli, aby uzyskać silnie pachnącą, trwałą mieszankę używaną do aromatyzowania wnętrz. Miała ona często mulisty wygląd i brązowy kolor. Pojemnik z nią trzymano zamknięty z wyjątkiem chwil, gdy otwierano go, by napełnić pokój jej zapachem. Obecnie popularniejsze są suche potpourri. Suche Potpourri, czyli dzban zapachowy, to aromatyczna mieszanka suszonych kwiatów, ziół oraz fragmentów roślin. Często eksponuje się ją w szklanym lub porcelanowym półmisku i służy do dekoracji w domu.

Z suchego potpourri zapachy po kilku tygodniach się ulatniają (zwłaszcza gdy pojemnik stoi w ciepłym pokoju i cały czas jest szeroko otwarty). Można zrobić nową mieszankę, ale lepiej, gdy odmłodzi się dotychczasowy – trzeba dodać do niej kilka kropli aromatycznych olejków lotnych.

Potpourri najlepiej umieścić w szklanych lub fajansowych naczyniach o fajnych kształtach.

Podstawowy składnik to pachnące kwiaty ale także barwne. Składniki można modyfikować zależnie od dostępności poszczególnych surowców.

Podstawowa receptura Potpourri:

2 filiżanki suchych płatków róży,

2 filiżanki suchych kwiatów lawendy,

filiżanka płatków bławatka,

filiżanka liści miłowonki trójlistkowej,

½ filiżanki mielonego kłącza kosaćca niemieckiego,

łyżka ziela angielskiego,

łyżka połamanych lasek cynamonu,

łyżka goździków korzennych,

kilka kropel olejku różanego.

Należy wsypać składniki mieszanki do ozdobnego naczynia, uważając, aby ich nie pokruszyć. Teraz trzeba wymieszać składniki, starając się ich nie pokruszyć i nie pognieść. Dodać kilka kropli olejków lotnych, aby potpourri miało odpowiednio intensywny zapach. Należy wszystko wymieszać małym patyczkiem lub ołówkiem. Umieścić mieszankę w szczelnym słoju. Co drugi dzień potrząsać nim. Po ok. sześciu tygodniach potpourri jest gotowe i można wyłożyć je na ozdobną misę, i postawić w pokoju.

Składniki potpourri dobierajmy starannie i bez pośpiechu, zwracając uwagę na aromat i kolor poszczególnych składników.

Kwiaty dla zapachu do potpourri:

goździk, konwalia, rezeda, malwa, róża, fiołek, narcyz, frezja, akacja, hiacynt, jaśmin, lawenda, jaśminowiec, wiciokrzew,ogóreczniki

Kwiaty zbiera się przed pełnym rozkwitem i suszy w ciepłym, przewiewnym, lecz ocienionym miejscu, by nie straciły koloru.

Kwiaty dla koloru do potpourri:

kwiaty: pysznogłówki, nagietka, forsycji, chabra, maku, bratka, tulipana, stokrotki, nieśmiertelnika, ostróżki, niezapominajki

Rośliny używane do mieszanek suszy się rozłożone na naciągniętej siatce. Z dużych kwiatów obrywa się płatki, a małe lub pąki (np. róż) suszy się w całości. Wyglądają pięknie, choć nie zachowują w ten sposób aromatu.

Pachnące liście do potpourri:

liści: melisy, wawrzynu, werbeny, mięty, paczuli, geranium, rozmarynu, macierzanki, róży rdzawej, lawendy, cytrusów czy dzikich poziomek.

Liście często pachną mocniej niż kwiaty, należy więc odpowiednio dobierać ich proporcje do kompozycji. Liście suszy się w całości, a kruszy dopiero przed dodaniem do mieszanki. Mają wtedy silniejszy aromat.

Przyprawy, skórki, korzenie, trociny, nasiona do potpourri:

anyż, cynamon, goździki, imbir, laski wanilii, skórki owoców cytrusowych, tatarak, trociny z drzewa sandałowego

Skórki do suszenia powinny być bardzo cienkie bez białego podskórza. Mocny zapach tych dodatków powoduje, że do mieszanek dodajemy ich małą ilość.
Suszona skórka grejpfruta, limy, pomarańczy lub cytryny nada potpourri dodatkowego aromatu. Łatwo ją przygotować, ale musi ona schnąć 10 albo więcej dni (zależnie od temperatury). Dlatego trzeba zrobić to nieco wcześniej. Należy obrać skórkę z kilku owoców, usunąć białą wewnętrzną część i pokroić na duże kawałki. Do tego celu można użyć ostrego noża lub obieraczki do ziemniaków. Wyłożyć tacę papierowym ręcznikiem, ułożyć na nim kawałki skórki i postawić w przewiewnej spiżarni, aby wyschły. Przechowywać je w słoiku ze szczelną zakrętką.

Utrwalacze do potpourri:

Żadna mieszanka zapachowa nie utrzyma swego aromatu bez utrwalaczy. Większość z nich ma własny zapach, który możemy bez obawy łączyć z innymi. Najpopularniejszym utrwalaczem jest sproszkowane kłącze kosaćca, które wydziela subtelnie fiołkową woń. Zamiast utrwalacza możemy co pewien czas do mieszanki zapachowej wlać parę kropli zapachowego olejku aromatycznego.

[kasia00_19]

RECYKLING PUSZKOWY

Zbieram puszki po produktach konserwowych takich jak: kukurydza, groszek, fasola czerwona. Fajne są puszki po brzoskwiniach, ananasie ponieważ są duże.

Wystarczy po opróżnieniu takiej puszki zerwać etykietę i umyć puszkę. Takie puszki mają wiele zastosowań. Można trzymać w nich różne rzeczy.

Ja np trzymam w nich ołówki, kredki, pisaki. Trzymam w nich również pędzle do malowania na płótnie ale także do makijażu. Mam sporo takich puszek bo od dawna ich nie wyrzucam.

Ale mogą służyć jako doniczki na zioła (tylko trzeba zrobić dziurki na dnie żeby woda miała odpływ, np. gwoździem i młotkiem). Dodać podstawkę i mamy świetną doniczkę w której możemy uprawiać np. szczypior, miętę... Takie puszki można dodatkowo pomalować na kolorowo i już wesoły parapet w kuchni gotowy !

Po co kupować pojemniki na bibeloty takie jak długopisy, ołówki... tutaj zamiast wyrzucać puszki mamy za darmo takie pojemniki. Są trwałe i nie rdzewieją. Uważam, że ładnie wyglądają mają taki nowoczesny wygląd Na każdym biurku się sprawdzą lub na parapecie jako doniczki.

[kasia00_19]

RECYKLING POJEMNICZKÓW PO SERKACH I JOGURTACH

Jutro zabieram się do robienia sadzonek z nasion. Kalarepa, por, kapusta, kalafior, papryka, pomidorki już czekają na to aby je zasiać. Do gruntu trafią później jak już będzie ciepło. Ziemię mam, pojemniczki też.

A skąd pojemniczki? I tutaj mania mojego zbieractwa wszelkich pojemniczków, pudełeczek po serkach, jogurtach przydaję się Bo w nich właśnie będę siała te warzywa. W ten sposób nie muszę kupować rozsadników lub jednorazowych doniczek. Spożytkuję to co mogło trafić do śmieci a nie trafiło. Tylko muszę porobić otworki na dnie i gotowe !

[kasia00_19]

OGRÓDEK NA ROWERZE

Nigdy bym nie pomyślała, że na rowerze można mieć trawniczek lub mini ogródek. Muszę to wypróbować bo na pewno jeździ się tak z zielenią przyjemniej

A jak to zrobić?
Najpierw na wilgotnej gazie lub skarpecie należy wysiać nasiona np. pszenicy, lucerny, rzeżuchy, siemię lniane. Kiedy zakorzeni i zazieleni się trzeba gazę lub skarpetę owinąć i przytwierdzić wokół błotnika lub ramy. Pamiętać trzeba o zachowaniu odpowiedniej wilgotności, najlepiej spryskiwać nasze roślinki takim spryskiwaczem do roślin, żeby nie wyschły.

I tutaj także wkrada się ekologia, bo ja np spryskiwaczy nie kupuję tylko jak skończy mi się płyn do mycia okien to butelkę i końcówkę ze spryskiwaczem dobrze płukam i już mam spryskiwacz. I znów coś co miało trafić do śmieci znalazło nową funkcję

Można też zaopatrzyć się w specjalną rowerową doniczkę i sobie zawiesić na ramie wraz z miniaturową roślinką, urocze!

[kasia00_19]

Dziś wysiałam nasiona kalarepy białej, kalarepy niebieskiej, kapusty, pora, papryki, kalafiora. Pojemniczki już zakryte folią, otworki w niej porobione. Folię przytwierdziłam recepturkami do pojemników. Sadzonki zaniosłam na strych, są przy oknie.

Teraz tylko czasem podlewać i czekać, patrzeć jak urosną roślinki, które w maju trafią do gruntu. Jutro idę kopać ogród Chwastów nie ma bo na jesień odchwaściłam i jeszcze nie urosły. Ale ziemię trzeba przekopać żeby ją zruszyć i napowietrzyć po zimie. Siać chyba jeszcze nie będę bo boję się przymrozków. Wszystko będzie przygotowane i będzie czekało na wysiew.

A poniżej fotki pustych pojemniczków oraz jak już są z ziemią i nasionkami. Jutro kończę moje wysiewanie w pojemniczkach.

[kasia00_19]

RECYKLING SŁOIKOWY

A co robić ze zużytymi słoikami ? Po dżemach, majonezach, piklach, miodzie... Pod żadnym pozorem nie wyrzucać! Trzymać! A potem własne przetwory robić: pikle, dżemy, konfitury, kompoty, sałatki. W ten sposób również nie muszę kupować słoików jak potem potrzebuję. Najlepiej sobie samemu warzywka wyhodować i potem zrobić z nich przetwory na zimę. I zamknąć smak lata i słońca w słoikach...

Gdy kończy się np. majonez to słoik należy umyć i jak wyschnie to założyć jego oryginalną nakrętkę. Z doświadczenia wiem, że to potem dużo pracy zaoszczędza z tymi puzzlami nakrętkowymi. Bo jak zakrętki osobno i słoiki osobno to potem trzeba dopasowywać i jest z tym dużo roboty. A tak jak słoik czysty, zakręcam, zanoszę do piwnicy do szafy i tam sobie czeka, słoiki zakręcone w szafie się nie kurzą (bo są zakręcone ) i gotowe do akcji. Potem tylko ciach ciach do słoika sałatkę, zapasteryzować i do obiadku w zimę jak znalazł

A poniżej moja kolekcja słoików w piwnicy w szafie, już czekają na jesień jak to się przetwory zacznie robić

[kasia00_19]

A to przetwory robione prze zemnie i przez moją mamę Jeszcze coś pozostało ale po zimie większość zjedzona. Papryki, brokuły, kalafiory, sałatka z cukinii mniam ale także jabłka starte na ciasta, gruszki w kompocie, pieczarki w marynacie no i ogórki w occie i kiszone Moim faworytem jest surówka z kapusty, której już dawno nie ma bo tak nam smakowała A kompot z wiśni pycha.

Naprawdę warto robić samemu takie przetwory bo przynajmniej wiemy co jest w środku. A słoiki są zapasteryzowane więc się nie zepsują i mogą stać długo, chociaż z doświadczenia wiem, że długo nie ustoją bo są pożerane

Własne warzywa są idealne ale jak ktoś nie uprawia ogródka to przecież można takie warzywa zakupić w sezonie. Potem jak w zimę do kaszy gryczanej i gulaszu nie chce się nam robić surówki albo nie mamy czasu po prostu to taka marynowana papryczka czy surówka z kapusty lub cukinii jest w sam raz Wystarczy tylko pójść do piwnicy i wyciągnąć z szafy.

[kasia00_19]

MECHFITI – ZIELONE GRAFFITI

Graffiti niekoniecznie musi być sprejowe. Piękniej wygląda, a jest ekologiczne, graffiti z mchu. Pora jest doskonała, aby takie graffiti sobie zrobić, jeśli mamy kawałek dobrego muru. Ważne, aby był nierówny i lepiej, aby stał w cienistym miejscu. Pogoda dosyć ciepła i wilgotna sprzyja rozwojowi żywego graffiti. Zielone graffiti czyli porośnięte mchem, a nie jak zwykłe graffiti sprayami. Po angielsku mossfiti, po polsku mechfiti.

Mchowe-graffiti.jpg

Ciekawie by było jakby tak na murze zakwitł napis „te zarodniki przywiał wiatr”.

GrafMossGG.jpg

Fajnie by też wyglądało graffiti nawiązuje do prymitywnych malowideł naskalnych.

MossGraffGG.jpg

Artystki specjalizujące się w zielonym graffiti to sztuce grafiti Anny Gartforth , także Ediny Tokodi.

Ciekawie by wyglądały nasze miasta i osiedla gdyby je zdobiło takie alternatywne, ekologiczne graffiti - mechfiti. Poprawiłby się mikroklimat jak by było więcej takich zielonych napisów, obrazków i malowideł.

A jak zrobić zielone graffiti, czyli mechfiti?

Jaki zaczyn będzie dobry do graffiti na murze, ścianie:
Należy znaleźć odpowiedni mech w naturze. Teraz trzeba znaleźć dobrą ścianę do graffiti. Musi ona być jak najbardziej naturalna, na przykład ze starej cegły, albo z betonu o wykruszonej powierzchni. Nie nadają się płoty z blachy i plastiku.
Rozejrzyjmy się, czy gdzieś w okolicy nie ma podobnej ściany obrośniętej trochę mchem. Teraz należy zeskrobać kilka skupień tego mchu. Pod delikatnym strumieniem wody trzeba oczyścić próbki mchu z ziemi i zanieczyszczeń.
Do naczynia trzeba włożyć mech i zalać 1 kubeczkiem jogurtu naturalnego lub tłustego mleka. Do mikstury dodać pół łyżeczki cukru. Wszystko to należy zmiksować delikatnie i już mamy gotową miksturkę do malowania. Można stosować pędzel lub spryskiwacz, np. po środkach czyszczących. Można zastosować także technikę rewersu, czyli graffiti z szablonu.
Teraz przychodzi pora na hodowlę graffiti, i to jest najważniejsza część pracy. Trzeba utrzymywać graffiti wilgotne, ono jest wrażliwe na suchą i bezdeszczową pogodę. W lecie trzeba nawilżać graffiti spryskiwaczem.

Graffiti „porządkujące”, czyli odtwarzanie w tym samym siedlisku.
Rośnie sobie gdzieś mech, a my chcemy zrobić mchowe graffiti, chcemy uzyskać napis w tym miejscu lub obraz. Na przykład chcemy zrobić obraz na betonowej, obrośniętej płycie.
Nic prostszego. Zrywamy delikatnie mech , rozprowadzamy „pożywkę” i układamy mech wg wzoru jaki chcemy uzyskać.

Specjalnie dla wielbicieli piwa
Postępujemy jak przy recepturze z jogurtem, ale modyfikujemy recepturę: 1 kufel piwa, pół łyżeczki cukru, kilka „klusek” mchu i można zabierać się za sprejowanie lub pędzlowanie.

mossgirl-thumb.jpg

[Michunka]

leci 5 gwiazdek Kasiu pozdrawiam

[kasia00_19]

Napisane przez Michunka

leci 5 gwiazdek Kasiu pozdrawiam

Dziękuje Kochana również Cię gorąco pozdrawiam

[kasia00_19]

RZEŻUCHA MOJA MIŁOŚĆ…

Łatwym sposobem na uzyskanie zdrowej, ekologicznej przekąski jest uprawa rzeżuchy na parapecie okiennym. Od jakiegoś czasu cały czas wysiewam rzeżuchę, jest pyszna i zdrowa. Bardzo lubię jej lekko pieprzny smak. Mi smakuje kromka chleba posmarowana masłem lub majonezem i posypana posiekaną rzeżuchą.


rz1.jpg


Kilka słów o pieprzycy (czyli potocznie rzeżucha):

Pieprzyca siewna (potocznie rzeżucha, Lepidium sativum) jest to gatunek rośliny jednorocznej z rodziny kapustowatych (Brassicaceae). Pochodzi z południowo-zachodniej Azji, Pakistanu, Etiopii i Egiptu. Uprawiana na całym świecie. Roślina znana jest w Polsce też pod zwyczajową nazwą "rzeżucha", "rzeżucha siewna" lub "rzeżucha ogrodowa".
Do Europy dotarła w starożytności, uprawiano ją w Grecji i w Rzymie.

Ciekawostki:
W starożytnym Egipcie była cenioną rośliną przeznaczoną jako prezent dla faraonów spoczywających w piramidach. W starożytnej Europie roślina ta wykorzystywana była do celów leczniczych jako środek pobudzający, poprawiający urodę i regulujący zaburzenia tarczycy.
Do Polski rzeżucha dotarła w XV wieku. Rzeżucha jest jednym z symboli Wielkanocny. Tradycyjnie wysiewamy ją na Wielkanoc, ale warto o niej pamiętać przez cały rok bo jest bardz smaczna i ma niewielkie wymagania uprawowe.

Rzeżucha zawiera:
- łatwo przyswajany jod
- pewne ilości witamin: A, B1, B2, E, PP
- siarkę
- chrom
- potas
- mangan
- magnez
- wapń

Kto powinien jeść rzeżuchę:
- osoby cierpiące na cukrzycę ponieważ obniża poziom cukru we krwi, a zawarty w niej chrom wspomaga prawidłową pracę trzustki
- osoby cierpiące na osteoporozę (ze względu na wapń i mangan)
- osoby chorujące na anemię
- osoby z dolegliwościami tarczycy
- osoby z chorobą wieńcową
- osoby z reumatyzm
- osoby mające kłopoty z krążeniem
- osoby z problemami skórnymi i z paznokciami.

Rzeżucha ma właściwości oczyszczające nasz organizm, poprawia apetyt i wspomaga trawienie. Działa dezynfekująco na jamę ustną i układ pokarmowy. Jest silnie moczopędna. Jeśli zjemy jej za dużo (co jest praktycznie nie możliwe bo musielibyśmy zjeść tyle co koń), może spowodować stan zapalny pęcherza. Kilka porcji wielkości łyżeczki od herbaty w zupełności wystarczy w ciągu doby. Rzeżucha jest też świetnym kosmetykiem, poprawia wygląd skóry i paznokci, znikają wysypki i egzema. Kto codziennie doda trochę rzeżuchy do sałatek i kanapek ma o wiele więcej sił życiowych i piękne włosy. Poprzez zawartą w niej siarkę, krew nasycona tym pierwiastkiem pobudza skórę i cebulki włosowe do energicznej produkcji.

Rzeżucha jako kosmetyk:
Sok z rzeżuchy wcierany we włosy pobudza skórę i cebulki włosowe do wzrostu. Świeżym sokiem można przemywać twarz, by rozjaśnić plamy, piegi i przebarwienia. Rzeżucha zawiera olejki eteryczne w skład których wchodzą związki siarki (np. glikozyd izosiarkocyjanowy) i przez to nadaje tej roślinie specyficzny smak. Roślina ta mimo swojego wyrazistego smaku jest doskonałym dodatkiem do różnych potraw. Nadaje się nie tylko do kanapek, ale także do różnego rodzaju, sałatek, surówek, zup, sosów czy masła. Dzięki niej potrawy nabierają oryginalnego i wyrazistego smaku.

[kasia00_19]

A jak ją uprawiać?

Do pojemniczka plastikowego, najlepiej prostokątnego wkładam kawałek gazy, tak żeby przykryła dno.

Ja używam gazę taką do opatrunków, ale można także użyć ligninę, choć jak nasiona wyrosną na gazie to można zjadać całe roślinki z korzeniami. A w ligninę korzenie się wrastają i trzeba odcinać zieloną część i tylko ją można zjadać, bez korzeni.

Potem gazę spryskuję wodą- aby nasiona się jej dobrze trzymały. Umieszczam nasiona rzeżuchy równomiernie na całym dnie pojemnika.
A potem spryskuję wodą jeszcze raz, tym razem nasiona.

Całość zostawiam na ok. 1,5 tygodnia żeby potem móc cieszyć się taką pyszną zieleniną.
Codziennie należy ja spryskiwać wodą (byle nie za dużo) ze spryskiwacza, woda musi być przegotowana, schłodzona. Rzeżuchę powinna stać w jasnym i ciepłym miejscu.

Pierwsze kiełki rzeżuchy pojawiają się już drugiego lub trzeciego dnia. Niektórzy preferują jedzenie rzeżuchy we wczesnym stadium rozwoju tj. około 3-6 dnia od posadzenia. Po 10 dniach rzeżucha osiąga swoją finalną postać. Należy dbać by nie zakwitła bo wtedy nabiera ostrego i gorzkiego smaku.


A tutaj moja rzeżucha którą wysiałam pierwszego dnia:
1.jpg


A tutaj dnia trzeciego:
2.jpg


Dnia czwartego:
3.jpg


Dnia piątego:
4.jpg

[kasia00_19]

Dnia szóstego już zazieleniona:
5.jpg


Dnia siódmego:
6.jpg 7.jpg



Po około tygodniu już można jeść chociaż jeszcze można poczekać kilka dni to lepiej podrośnie :
8.jpg 9.jpg

[kasia00_19]

PRZEPISY ZAWIERAJĄCE RZEŻUCHĘ:

Tutaj podaję kilka fajnych przepisów na pyszne potrawy ze smaczną rzeżuchą w roli głównej. Aż ślinka leci…

przepisy.jpg

Sałatka z rzeżuchą

Składniki:
1 sałata
4 jajka
strąk czerwonej papryki
strąk żółtej papryki
2 pomidory
pęczek rzodkiewki
garść rzeżuchy
natka pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
sól
sok z cytryny

Sposób przygotowania:
Sałatę opłukać, oddzielić liście i je wysuszyć.
Jajka ugotować na twardo i obrać ze skorupki (gotowanie ich w osolonej wodzie spowoduje łatwe oddzielenie skorupki), następnie pokroić na cząstki.
Paprykę opłukać, osączyć, pokroić na paski. Pomidory i rzodkiewkę staranni umyć, pokroić, wymieszać z sałatą i rzeżuchą.
Trzepaczką połączyć w naczyniu oliwę z sokiem z cytryny, posolić i polać tym sałatkę. Posypać resztą rzeżuchy i natką pietruszki.

rzeż.jpg

Sos zielony ze szpinakiem

Składniki:
25 dag majonezu
5 dag szpinaku
5 dag rzeżuchy
szczypiorek
natka pietruszki
koperek
estragon
sól

Sposób przyrządzenia:
Szpinak i rzeżuchę umyć, następnie gotować przez 5 minut, odsączyć, przetrzeć przez sito, schłodzić.
Powstały przecier połączyć z majonezem.
Natkę pietruszki, szczypiorek, koperek, estragon posiekać, dodać do sosu. Posolić.
Sos podawać do ryb na zimno oraz do jaj na twardo.

rzeż.jpg

Sałatka dekoracyjna z kalarepką

Składniki
pół główki sałaty
6 rzodkiewek
młoda kalarepka
sól
4 łyżki śmietany
pieprz
garść rzeżuchy

Sposób przygotowania:
Sałatę i rzodkiewki przebrać, umyć, osączyć. Kalarepkę obrać. Z rzodkiewek usunąć liście i łodygi. Razem z kalarepką pokroić ją na plasterki.
Następnie porozrywać na dość równe części liście sałaty, włożyć do miski. Na wierzchu położyć plasterki rzodkiewki i kalarepki, tak aby całość wyglądała symetrycznie.
Śmietanę doprawić solą i pieprzem, polać warzywa.
Wierzch sałatki posypać rzeżuchą.

rzeż.jpg

Ochazuke - zupa z zielonej herbaty

Składniki
1 łyżka ziaren sezamowych białych
3 filiżanki gotowanego ryżu
1 kwadrat alg nori
mała kępka świeżej rzeżuchy
1 płaska łyżeczka pasty wasabi
2 filiżanki świeżo zaparzonej dobrej zielonej herbaty

Sposób przygotowania:
Ziarna sezamowe uprażyć, aż zaczną wydawać przyjemny aromat.
Rozdzielić ryż równo do 4 czarek, posypać sezamem i gałązkami rzeżuchy. Algi pokroić na cieniutkie paseczki o długości 4 cm i posypać nimi ryż.
W oddzielnych naczyniach podać stożek pasty wasabi oraz resztę sezamu.
Zalać ryż herbatą, podawać natychmiast.
Do zupy można dodać małe kawałki świeżej ryby (zwłaszcza łososia), marynowane śliwki.

rzeż.jpg

Sałatka jajeczna z rzeżuchą

Składniki:
2 jajka na twardo
pęczek rzeżuchy
majonez light
sól i pieprz

Sposób przygotowania:
Jajka i rzeżuchę siekamy, mieszamy z majonezem (ilość majonezu wedle upodobania), doprawiamy przyprawami. Sałatka dobrze sprawdza się na pieczywie razowym.

rzeż.jpg

Masło z rzeżuchą

Składniki:
15 dag masła,
6 łyżek rzeżucha,
1 łyżeczka sok z cytryny,
do smaku sól

Sposób przygotowania:
Masło utrzeć z sokiem z cytryny na gładką masę, dodać rzeżuchę, doprawić solą do smaku.

rzeż.jpg

Jajka zapiekane z rzeżuchą

Składniki:
10 jaj ugotowanych na twardo (może na pół miękko)
5 dag żółtego sera
1 mała cebula
kilka gałązek natki pietruszki i szczypiorku
rzeżucha
5 łyżek masła
2 łyżki śmietany 18 %
1 łyżeczka musztardy
4 łyżki tartej bułki
sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Jajka ugotować, obrać, przekroić na połówki, wyjąć żółtka.
Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na maśle.
Żółtka pokruszyć, utrzeć z 2 łyżkami masła, śmietaną i musztardą, dodać
żółty ser starty na drobnych oczkach, tartą bułkę, pokrojoną drobno
natkę i szczypiorek oraz cebulę.
Farszem napełnić połówki jajek.
Naczynie żaroodporne wysmarować pozostałym masłem, ułożyć w nim jajka,
wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i zapiekać aż się
zrumienią.
Podawać posypane rzeżuchą, na ciepło lub zimno.
Jajka są najlepsze podane na ciepło, można wcześniej przygotować, a przed podaniem wstawić do piekarnika.

rzeż.jpg

[kasia00_19]

ZIELONE PRZYPRAWY W DONICZKACH:

Fajnym sposobem na posiadanie ekologicznych przypraw jest założyć sobie ich uprawę na parapecie okiennym, w kuchni. Nie dość, że to ładnie wygląda, jak jest tak zielono to jeszcze jest użyteczne, bo doprawiamy potrawy. Można takie zielone zioła stosować do zup, sosów, mięs, sałatek, można sobie robić z nich napary i pić. Ja uwielbiam sobie czasem zaparzyć melisę lub miętę.

Potrzebne będą albo skrzynki, albo doniczki lub puszki ze zrobionymi otworkami na dnie (jak pisałam wcześniej – RECYKLING PUSZKOWY).

Ziemię najlepiej użyć taką ogrodniczą do kwiatków doniczkowych, ja kiedyś użyłam takiej ogrodu i zioła nie rosną w niej zbyt dobrze, gniją, bo ziemia jest za ciężka. A taka do roślin doniczkowych jest luźna, próchniczna, czarna i rośliny dobrze się w niej czują.

Ważne aby parapet był nasłoneczniony, bo zioła lubią słońce, no i nie można ich zapomnieć podlać, ale nie w nadmiarze bo zgniją im korzenie.

Można kupić gotowe zioła w doniczce w dowolnym hipermarkecie albo wysiać je sobie samemu z nasion.

A wybór jest ogromny:
- melisa
- mięta
- tymianek
- oregano
- majeranek
- szczypiorek
- rozmaryn
- lubczyk
- pietruszka
itp…

Na załączonej fotce są moje zioła w doniczce: rozmaryn i szczypiorek, miałam jeszcze miętę, melisę, tymianek, oregano i pietruszkę ale przeniosłam już do ogrodu.


przyprawy.jpg

[kasia00_19]

DZIAŁANIE ZIÓŁ (część 1) :

Zioła oprócz funkcji przyprawy pełnią także funkcji lecznicze niektórych dolegliwości.

Bazylia:

Bazylia (10).jpg

Jako przyprawa w kuchni nadaje się do:
- zup
- sałatek warzywnych
- ryb
- pizzy
- wszystkie gatunki mięs

Właściwości lecznicze:
Można ją stosować jako środek poprawiający trawienie i zapobiegający wzdęciom. Wykorzystuje się ją także jako środek uspokajający.

Majeranek:

Majeranek_duzy_1szt_462.jpg

Jako przyprawa w kuchni nadaje się do:
- potraw gotowanych z grochem i białą fasolą
- mięs (w szczególności wieprzowina i baranina, do farszów mięsnych, pieczonej gęsi)

Właściwości lecznicze:
Przyda się jako środek znoszący stany skurczowe żołądka i jelit, pobudza wydzielanie soków trawiennych, zmniejsza nadmierną fermentację w przewodzie pokarmowym. Herbatkę z majeranku stosuje się w leczeniu przeziębień, kaszlu, a w szczególności kataru.

Cząber ogrodowy:

czaber.jpg

Jako przyprawa w kuchni nadaje się do:
- potraw z roślin strączkowych
- białej i czerwonej kapusty
- sałatek z ziemniaków
- mięs
- wędlin
- ryb
- drobiu

Właściwości lecznicze:
Stosowany jako środek pobudzający wydzielanie soków trawiennych, przeciwdziałający nadmiernej fermentacji.

Mięta pieprzowa:

Mieta_pieprzowa_calivita.jpg

Jako przyprawa w kuchni nadaje się do:
- wyśmienitej nalewki
- sosów miętowych
- serów
- potraw mięsnych
- potraw rybnych
- win (aromatyzowanie)
- napojów
- sałatek, mizerii, zupy pomidorowej (drobno pokrojone)

Właściwości lecznicze:
Wykorzystywana jest jako środek wspomagający trawienie. Herbata miętowa ma właściwości chłodzące i słabe przeciwpotne, dlatego jej picie jest wskazane w trakcie upałów.

Lubczyk:

lubczyk.jpg

Jako przyprawa w kuchni nadaje się do:
- rosołu (w niektórych regionach Polski niedzielny rosół nie może obyć się bez lubczyku)
- zup
- sosów
- pieczeni
- gulaszu (nadaje potrawom pikantniejszy smak)

Właściwości lecznicze:
Jako lek zalecany jest na lekkie zaburzenia czynności nerek, przy kłopotach z trawieniem, wzdęciach, bólach brzucha i niestrawności.

Lawenda:

lawenda.jpg

Jako przyprawa (przede wszystkim liście lawendy) w kuchni nadaje się do:
- pieczonej baraniny
- dań z królika, zająca (czego nie popieram ale może ktoś lubi)
- dziczyzny(czego nie popieram ale może ktoś lubi)
- niektórych zup
- ryb
- sałatek

Właściwości lecznicze:
Lawenda poprawia apetyt i przyśpiesza trawienie. Olejki eteryczne wykorzystywane w aromaterapii, mają działanie uspokajające i relaksujące.

Melisa:

melisa.jpg

Jako przyprawa w kuchni nadaje się do:
- sałaty(intensywny cytrynowy aromat rośliny pozwala traktować ją jako namiastkę cytryny)
- sałatki z pomidorów lub ogórków
- deserów
- zup owocowych

Właściwości lecznicze:
Każdy z nas zna uspokajające właściwości melisy. Zioła te nie tylko uspokajają nerwy, ale także nasz żołądek, gdy ma problemy trawienne.