Co się dzieje z newsletterem ?

[melazja]

Witam

Otrzymuje newsletter z wizażu od... w sumie nie pamiętam od kiedy, mam wrażenie, że towarzyszy mi od zawsze.
Nie mam nawyku regularnego zaglądania na wizaż, ale co tydzień przychodzi do mnie newsletter, w którym mogę podejrzeć nowinki kosmetyczne, nowe trendy w modzie itp. Czasem, gdy znajdę chwilę zajrzę przy okazji na portal.

Ale od jakiegoś czasu źle się dzieje.
Wśród ośmiu "okienek" w jego pierwszej części zaczęły się pojawiać newsy sponsorowane, ale ok, w końcu portal musi jakoś na siebie zarabiać, a poza tym czytelny nagłówek pozwala mi zajrzeć do tych które mnie interesują, a resztę pominąć.

Jednak z numeru na numer do czytania jest coraz mniej, a jakby tego było mało teraz pojawił się jeszcze jeden element o tematyce "dla rodziców".

Suma sumarum, wśród ośmiu "okienek" tego newslettera: 3 to promocje produktów, jeden artykuł sponsorowany (operacje plastyczne) i jeden dla rodziców.

Czy artykuły sponsorowane muszą zajmować miejsca zwykłym nowinkom? Czy koniecznie wszędzie musi pojawiać się tematyka dziecięca, wśród lakierów i pokazów mody, mimo że portali dla rodziców mamy w internecie setki?
Czy newsletter nie mógłby zachować starej, zdrowej równowagi między reklamą a zasadniczą jego treścią?

Jeśli wam również nie podoba się drogą którą newsletter podąża wpisujcie się!