|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2009-12-07, 20:18 | #721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Ja od dłuższego czasu stosuje olejki Vera Nord i nie mam pojęcia czemu nie mają dobrej opini. Uzywam ich zarówno do kominków zapachowych jak i do ciała, w połączeniu z oliwką do masażu jak i balsamem do ciała, nie miałam nigdy zadnych przykrych niespodziankek typu uczulenie, swędzenie itp. ale wiadomo, kazdy reaguje inaczej. Ja polecam jak najbardziej - przetestowałam na własnej skórze
__________________
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał
|
2009-12-10, 16:15 | #722 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Mniejsza o te olejki z Vera Nord, może wprowadzili coś nowego, albo się poprawili, ale ja tego używać nie będę. Kropka.
Mam natomiast pytanie co do olejków eterycznych z ECOSpa. Czy ktoś już wypróbował, są lepsze, czy może gorsze od PollenyAroma? Bo ceny podobne, nawet troszkę taniej w ECOSpa. A przy okazji większych zakupów zamówiłabym też olejki. Szkoda, że troszkę zamarł wątek olejkowy. A ja dopiero niedawno odkryłam zamiłowanie do olejków i innych mazideł, pachnideł |
2009-12-10, 18:44 | #723 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 135
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Mam w posiadaniu olejki firmy Kej i Pollena aroma: Pichtowy , petitgrain,goździkowy,mel isowy chciałbym zrobić perfumę ale gryzą się wychodzi taka kamforowo cytrynowa okropna mieszanka czy Ylang Ylang i Mięta lub cynamon będą pasować bo chyba dokupię na droższe mnie nie stać.
|
2009-12-10, 20:45 | #724 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cytat:
---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Cytat:
powinnaś zapoznać się z jakaś książką o aromaterapii np. dr Bruda |
||
2009-12-10, 20:56 | #725 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Ja używam olejków eterycznych EcoSPA i śmiało polecam
__________________
till the sunlight burns a happy whole in your heart |
2009-12-11, 15:10 | #726 |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Pani z herbapolu przed przypadek wcisnęła mi zły olejek- Bergamotowy. Czy posiada on fitoestrogeny jak lawendowy czy geraniowy? Nie wiem czy mi go wymienią więc chciałabym wiedziec czy będzie uzyteczny.
|
2009-12-13, 20:24 | #727 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 135
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Pokombinowałem z olejkami i wpadłem na coś takiego
-Melisa 4krople -Mięta 3krople -Goździk 2krople Mieszankę zakropliłem na nadgarstek na początku jest ostro cytrynowo a na koniec powoli się wysładza po godzinie czuć tylko goździk zmieszałem to z oliwą z oliwek i posmarowałem twarz efektów narazie żadnych tylko piękny zapach P.S wiecie może jaki olejek ma zapach mydła luksja z trawą morską bo ono pięknie pachnie bo w składnikach zapachowych nie ma wymienię: Butyphenyl metylopropional, hexyl cinnamal, limonene, linalool, poszukuje takiego od dawna bo kojarzy mi się z wiosną i pracami w ogrodzie. |
2009-12-14, 10:27 | #728 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cytat:
na jaka objętość oleju dałeś te 9 kropli olejki eteryczne stosujemy TYLKO I WYŁĄCZNIE w rozcieńczeniu, jest tylko kilka wyjątków: lawenda, drzewo herbaciane a już goździk to w ogóle bardzo niebezpieczny olejek, dopuszczalny tylko w 2 kroplach na zabieg podobnie jak imbirowy i cynamonowy |
|
2009-12-18, 11:51 | #729 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 135
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Dalej nie ma zmian został tylko goździkowy aromat dałam tyle na mała butelkę oliwy z oliwek kupioną w zielarskim widać że złamałem reguły nutowe ale udało mi się mojej mamusi się bardzo nie podobał i kupiła pomarańczkę z sabany całej rodzinę się podobał.
Wiecie może już o tym mydełku. |
2010-01-02, 13:32 | #730 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 630
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Witajcie!
Dawno temu kupiłam żel pod prysznic L'Occitane o obłędnym zapachu, który niestety, został wycofany z regularnej sprzedaży w USA. Wiem, że w linii pielęgnacyjnej był także olejek i chciałabym sobie wyprodukować jego substytut, tylko nie bardzo wiem z jakich składników i w jakich proporcjach. Info ze strony producenta (olejek): "Combines essential oils of lavender, geranium and tea tree to help calm and relax body and mind. Grapeseed, apricot, borage and sallow thorn oils nourish and moisturize skin." W przypadku żelu mowa była tylko o geranium, lawendzie i drzewie herbacianym. Czy mogłybyście mi przynajmniej spróbować zaproponować proporcje i olej bazowy? (Skórę na ciele mam suchą, buzia i dekolt z dużymi problemami trądzikowymi). Byłabym naprawdę wdzięczna
__________________
Poszukuję do kolekcji flakoników perfum Etro i Thierry Mugler Edytowane przez Layila Czas edycji: 2010-01-02 o 13:34 |
2010-01-18, 11:59 | #731 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cześć
Do cery z problemami skłonnej do zapychania moim zdaniem najlepszy jest olej winogronowy. Możesz też ewentualnie spróbować jojoby. Na świetnej stronie polecanej wcześniej w tym wątku przez kania1323 http://www.rainbowmeadow.com/infocen...lendselect.php jest mieszanka z interesujących Cię olejków: geranium 1 kropla lawenda 7 kropli drzewko herbaciane 2 krople Taka ilość byłaby na 20 ml oleju bazowego (5 kropli/10 ml). Nie wiem, czy uzyskany zapach będzie odpowiedni, ale zawsze możesz wypróbować, można też po kropli modyfikować proporcje. Zaczęłabym od wymieszania olejków i powąchania ich - mozna odrobinę mieszanki nakroplić na bibułę. Jeżeli mix nie będzie Ci odpowiadał przynajmniej nie zmarnujesz 20 ml oleju bazowego. W ogóle na tej stronie mają setki interesujących kompozycji. Pozdrowienia Edytowane przez capreolus Czas edycji: 2010-01-18 o 12:02 Powód: dodatkowe informacje |
2010-01-19, 13:15 | #732 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 630
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Capreolus, dziękuję
Rozumiem, że olej z winogron może być taki z marketu- czy może jednak są jakieś "lepsze" wersje? Wybaczcie moją indolencję eteryczną ale dopiero zaczynam się w to wgłębiać.
__________________
Poszukuję do kolekcji flakoników perfum Etro i Thierry Mugler |
2010-01-20, 11:09 | #733 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cześć
Ja używam takiego z supermarketu, ale podobno on jest poddawany specjalnej obróbce chemicznej itp. Są lepsze wersje- tłoczone na zimno i nierafinowane - np. na stronie mazidla.com, miałam próbkę - uzywałam do twarzy, ale nie widze jakiejś ogromnej róznicy w stosunku do tego z supermarketu. Zawsze zwracam uwagę, czy ten z supermarketu jest w ciemnej butelce - polecam Olitalia. No ale to mój wybór, pewnie idealny byłby ten zimnotłoczony. Pozdrowionka |
2010-01-21, 09:31 | #734 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 291
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Witajcie!
Przejrzałam Wasz wątek i bardzo mi się podoba. Wpadł mi do głowy pomysł ukręcenia olejku na wzór Santal z Clarinsa (może być z modyfikacjami). Nie znalazłam jednak żadnego konkretnego przepisu. Czy któraś z Was ma już jakieś doświadczenia z używaniem domowej mieszanki? Mam jeszcze jedno pytanie. Czym różni się olejek z firmy ETJA (jest gdzieś tam w spisie pod nazwą "z drzewa sandałowego"): http://www.etja.pl/page/olejki_aroma.htm Od olejku z tej strony: http://www.vivanatura.pl/index.php?p...emart&Itemid=1 Skąd ta różnica w cenie? Czy ten firmy ETJA można by wykorzystać w mieszance do twarzy? |
2010-01-21, 19:43 | #735 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cześć
Prawdziwy olejek sandałowy uzyskiwany jest z Santalum album (pochodzi z Azji, najbardziej znany jest ten z Indii) i jest zwykle bardzo drogi. Firma ETJA podaje, że jej olejek jest z tego gatunku drzewa, ale cena jest podejrzenie za niska. Pollena Aroma sprzedaje taką pojemność za jakieś 120 zł. Ja za cenę około 10 zł kupiłam tylko "olejek sandałowy dla ubogich", czyli olejek z Amyris balsamifera (firmy Profarm -uczciwie podają na buteleczce małym drukiem, bo oczywiście sprzedają jako "olejek sandałowy" ) Amyris to inny gatunek rośliny, rośnie m.in. na Karaibach. Botanicznie to jednak nie jest sandałowiec. To zupełnie inny gatunek rośliny, wcale nie tak blisko spokrewniony, bo należy do innej rodziny niż drzewo sandałowe, więc ma inne właściwości (bo i inny skład chemiczny). Zapach jest podobny do olejku sandałowego. Nie ma on jednak tak długiej tradycji stosowania jak olejek sandałowy, więc jego właściwości są słabiej scharakteryzowane. Ja stosuję go tylko do balsamów dla zapachu. Do kremów do twarzy mam małe 2ml opakowanie prawdziwego oleku sandałowego. Natomiast drugi z olejków z twojego linku jest z Santalum spicatum - to gatunek sandałowca pochodzący z Australii. Nie jestem ekspertem, więc nie wiem czy ma dokładnie takie same właściwości, co tradycyjnie stosowany olejek sandałowy z Santalum album. Mi osobiście nie podoba się, że jest ekstrahowany heksanem (taka informacja jest na stronie z linku). Osobiście nie kupiłabym żadnego z tych dwóch. Z ETJA- bo cena podejrzana, a z drugiego linku - bo za podobną cenę można kupić olejek z destylowany z Santalum album . Nie próbowałam robić domowego odpowiednika olejku Santal. Ze strony producenta wynika, że baza to olej z orzechów laskowych. Olejki- sandałowy, kardamonowy i lawendowy. Kardamonowy jest trudniej dostępny- ja mam ze strony mazidła.com - nie był drogi (8zł/5ml). Zapach nie jest jakiś imponujący (nie tak ładny jak ziaren kardamonu), trochę kamforowy. Mają tam również małe 2 ml opakowanie olejku sandałowego (2ml/około 20 zł). Można spróbować samemu wymieszać olejki, no ale prawdziwe proporcje to sekret producenta. Można np. dodać 2 krople olejku sandałowego, 2 krople lawendy i 1 kroplę tego kardamonowego na 10 ml oleju z orzechów laskowych. Jeżeli bardzo zależy Ci na zrobieniu tego olejku, ja bym zainwestowała w prawdziwy olejek -z Santalum album. Ale i tak nie ma gwarancji, że będzie Ci odpowiadać tak jak oryginał Clarinsa. Pozdrawiam Edytowane przez capreolus Czas edycji: 2010-01-21 o 20:03 |
2010-01-24, 10:13 | #736 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 291
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Jednak rezygnuję z podrabiania Clarinsa. Lepiej chyba stworzyć coś oryginalnego. Mam jednak prośbę. Czy ktoś mógłby polecić mi zestaw olejków do pielęgnacji skóry wrażliwej, mieszanej, podrażnionej i miejscami przesuszonej? Rumianek rzymski to niestety szczyt moich możliwości finansowych. Chciałabym kupić je na w Mazidłach. Mam nadzieję, że te są przeznaczone do stosowania na skórę twarzy. A w ogóle jak długo można używać jednego rodzaju olejku?
Myślałam o stosowaniu zamiennie rumianku rzymskiego z ylang oraz szałwii muszkatałowej z lawendą. Mają sens takie mieszanki? |
2010-01-25, 17:54 | #737 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cześć Moim zdaniem wybrałaś świetne olejki. Też mam cerę mieszaną i szałwia i lawenda to jedne z moich ulubionych olejków. Szałwia wpływa normalizująco na przetłuszczanie się skóry. Podobnie działa ylang. Silnie normalizująco na mieszaną cerę działa też geranium, ale zapach może być dla niektórych osób niezbyt atrakcyjny.
Ad mieszanki rumianek + ylang- może być trochę oryginalna zapachowo, no ale zawsze możesz dodać trochę lawendy- ona fajnie łączy zapachy różnych olejków. Za to rumianek super łączy się z lawendą. Ostatnio na mazidłach odkryłam rewelacyjny olejek krwawnikowy- cudowny słodki zapach i silne działanie przeciwzapalne i gojące - z czystym sumieniem polecam. Stosuję wraz z lawendą jako dodatek do toniku - uwielbiam ten zapach. Nie jest drogi. Pozdrawiam ---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ---------- Jeżeli chodzi o pytanie, jak długo mozna stosować olejki, to jest ono dosyć trudne. W tym wątku wypowiadała się na ten temat bardzo ciekawie mentha: Cytat:
|
|
2010-01-25, 20:52 | #738 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Dla porządku - powyższy fragment to streszczenie tekstów Różańskiego (głównie).
W popularnych pozycjach pojawia się też określenie efekt równi i przestoju (od Platona?). Przejawiać się ma wyraźną poprawą, którą można odczuć już po kilkudniowej kuracji, a potem, po kilku tygodniach, efektywność słabnie, by wreszcie, po kilku miesiącach, osiągnąć punkt krytyczny wyznaczony przez organizm. Następuje wtedy nasycenie, zastój i pojawiają się działania niepożądane. Celem aromaterapii ma być więc stymulacja, a nie ciągły wpływ. |
2010-09-09, 14:06 | #739 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
starałam sie w miar porzadnie przejzec to forum, ale nie znalazlam, tak wiec pytam: czy olejem bazowym do kompozycji przeznczonej do masowania moze byc zwykla oliwa z oliwek? czy musi to byc cos ypu oleju z pestek winogron, jojoba itd???
|
2010-09-09, 14:45 | #740 |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
może być i oliwa, tylko musisz się liczyć ze specyficznym zapachem jesli uzyjesz tej tłoczonej na zimno
|
2010-09-09, 18:50 | #741 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
dzieki, to zobacze sobie dzis jaki to bedzie milo zapach, moze nie bedzie tak zle.
Nie chce zadawac glupich pytan ale nie wiem gdzie mozna kupic w ogole olej z pestek winogron lub inny tego typu, oprocz na necie? |
2010-09-09, 20:59 | #742 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
W sklepie spożywczym albo w zielarskim.
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2010-11-02, 20:30 | #743 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
To juz moze troche nieaktuane, ale chcialam wyrazic opinie na temat olejkow polleny aromy ktore sa rzekomo drozsze od avicenny; tak wiec niby avicenna tansza od dr bety ale trzeba czytac co pisze na buteleczkach, ktore wielkoscia sa identyczne, bo dr beta napelnia 9ml olejku +/-1 a avicenna 7. wiec gdyby ktos sobie policzyl to jednak dr beta sa tansze od avicenny.
Byl tu dawno temu spor wiec rozwiewam watpliwosci, o ile komus to sie jeszcze przyda. |
2011-01-08, 13:26 | #744 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 542
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Dziewczyny odkopuję, mam nadzieję, że ktoś się odezwie
Co myślicie o wzbogaceniu tego olejku myjącego rossmanowskiego isana jakimiś dwoma olejkami eterycznymi: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ol.html&next=1 ???????????? Skład ma prosty, krótki, ale wolę zapytać się kogoś bardziej doświadczonego, ponieważ nie chciałabym mieszać olejków przed każdym myciem, lecz plum do butelki całej już Może dodać odrobinę olejowego rozmarynu jako konserwantu? Proszę o rady |
2011-01-09, 21:20 | #745 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cytat:
Swego czasu robiłam do mycia mieszankę pół/na pół żelu z oliwką i dokrapiałam olejków - było ok. Natomiast nie znam się na tyle na olejkach, aby powiedzieć czy z czasem olejki eteryczne nie traciły swych właściwości. |
|
2011-01-26, 10:01 | #746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Dziewczyny, kurcze, Wizaż uzależnia Co dzień to nowa mania
No dobrze, sięgnęłam wiec po olejki eteryczne... miały być dwa, a jest...sześć: cedrowy, pichtowy, jałowcowy, lawendowy, cytrynowy i ...geranium albo rozmaryn (skleroza). Chciałabym dodać je do olejku do twarzy, zrobić olej do ciała i włosów, a poza tym stosować sobie do kąpieli. Jako bazę do ciała i włosów mam olej kokosowy,a w zapasach jeszcze arganowy i z nasion czarnej porzeczki i kwas hiaulronowy. I teraz pytania: - co mam zrobić z olejem do ciała - kokosowym - który przechodzi szybko w formę stałą? Czy jeśli wkropię do niego olejku eterycznego, on się zestali, a potem go ogrzeję w celu użycia, to czy nie zaszkodzi to działaniu olejków eterycznych? - co mogę do niego dodać, żeby jednak płynny pozostał? - co na twarz (mieszana, ze skłonnością do "niedoskonałości") mogę z tych cudów ukręcić? - które olejki mogę dodać do olejku myjącego do twarzy pachnotka-migdał z ZSK? - czy macie jakiś pomysł na mieszankę do wanny na odstresowanie i rozluźnienie z tego co mam? |
2011-01-26, 16:30 | #747 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódz
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Cytat:
Mozna używac tylko eteryczne oczywiście rozcienczamy. |
|
2011-09-29, 13:09 | #748 |
Zadomowienie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Jestem zapaloną olejkomaniaczką, ale zmuszona jestem wymienić moją olejkową kolekcję, gdyż jestem w ciąży . Mam sporo olejków do wymiany, prawie nowych i nowych (ETJA, PROFARM). Zainteresowane osoby proszę o pw. Mój wątek wymiankowy w podpisie.
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant, Edytowane przez Narnijkar Czas edycji: 2014-02-13 o 13:57 |
2011-12-16, 20:50 | #749 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 65
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
nabyłam ostatnio olejek eteryczny z drzewa herbacianego i dodaję go do porannego błyskawicznego serum HA+olej z tamanu+olej z róży rdzawej. chcąc uprościć i przyspieszyć nieco procedurę przygotowywania serum, myślałam o połączeniu w małej buteleczce kilku po ok. 3 ml każdego olejku i oraz parę kropli olejku herbacianego, wtedy pozostawałoby mi tylko każdorazowo mieszać na dłoni kilka kropli z tej buteleczki z odrobiną HA. czy sądzicie, że taka mieszanka olejków przetrzymałaby tak ok.3 tygodnie w lodówce? gdzieś wyczytałam, że olejki eteryczne mają delikatne właściwości konserwujące, więc może nic się nie zepsuje?
__________________
. |
2012-02-12, 18:13 | #750 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Witam
Trochę odświeżam temat . Mam pytanie do osób co używają kominków i wdychają zapachy z olejków eterycznych, które rozchodzą się po pokoju. Jak to jest, ile godzin dziennie można tak uwalniać zapach? Nie ma znaczenia to czy jednak bezpiecznie jest raz dziennie wyparować zbiorniczek( chyba 1-2 łyżki stołowe wody plus kilka kropelek olejku), czy można np. całą dobę dolewać wodę i kropelki jak się skończy? Nie mam pojecia ile trwa godzin takie wyparowanie z kominika, tej wody jest bardzo mało, więc zakładam max 2 godziny? Mam zamiar kupić wszystko z drbeta.pl: -kominek - olejek pomaranczowy(dołączony do kominka) - olejek bergamotowy - 0lejek drzewa herbacianego Te 3 na razie tak na spróbowanie, później może kupi się coś innego i być możę będę robił mieszanki do kominka, na razie nie. Interesuje mnie tylko kominek, żadne maście, wcieranie i inne cuda . pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.