Galerie artystyczne w internecie cz. II

[asiapimplasia]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

I znowu kiepski przykład z branży, o której nic się nie wie...

Ano ;-) No ale można nam tu -kobitkom-nawciskać, bo przecież baby się na samochodach nie znają ;D ;D ;D


Co do używania windows , to system XP home i jego bracia nie mają ograniczeń na działalność komercyjną, tylko mniej funkcji mają niż te wersje pro. Co innego np. office 2007 home w licencji i na pudełku napisane jest, że nie można używać do celów komercyjnych. Dlatego się trzeba nauczyć czytać licencje ))
Oznaczenie 'home' nie definiuje miejsca uzywania, tylko oznacza
brak (blokade) pewnych rozwiazan, raczej zbednych w domu lub firmie
typu 1 komputer, dostepnych w wersji prof.

Oprogramowanie OEM ( w wolnym tłumaczeniu: oryginalne wyposazenie producenta ) jest na stałe "przywiązane" do komputera tzn. w przypadku: trwałego uszkodzenia, zniszczenia czy utraty komputera uzytkownik nie ma prawa zainstalowac oprogramowania na nowym/innym komputerze.

Home, professional, ultimate itd. to oznaczenia wersji MSWindows związane z róznicami w funkcjach natomiast ich licencje są takie same.


Tu polecam wątek z forum prawnego:
http://forumprawne.org/nowe-technolo...ndows-7-a.html



---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez Ebookexpress

Proszę panią, nie sądzę aby była Pani właścicielem salonu samochodowego bądź producentem aut. Nie sądzę też aby prowadziła Pani sprawy dotyczące poruszonego tematu - to już pewne po pani wypowiedzi. Nie podejrzewam, też , że zwracała już Pani samochody i dostawała nowe od ręki [/B]

Może jednak podam przykład z życia: Klient mojego męża otrzymał niedawno nowy samochód marki Tata, ponieważ poprzedni był serwisowany ok. 43 razy w przeciągu 2 lat. W związku z tym udało mu się uzyskać nowe auto. Niemniej jednak proszę do mnie nie odsyłać nikogo w podobnych sprawach ;D

[Bilq]

Napisane przez staska_stasia

Ja fotografuję na czerpanym ecru Tylko jak zdjęcie potem wybajeruję, to wychodzi mi takie, jak w fotograficznym Myślałam, że takie białawe jest lepsze od tła ecru
Czy w modnej w zgłoszeniu wymagają jakiejś określonej rozdzielczości zdjęć?

Z tego co pamiętam to nie, galeria też nie ma określonych wymogów co do rozdzielczości prac wystawianych. Z tym że jak dla mnie 600 x 600 pikseli to maksimum...

[staska_stasia]

Oki, dzisiaj posłałam parę zgłoszeń, ucieszę się, jak choćby z jednego otrzymam odpowiedź

[bojaboja]

Dziewczyny! Błagam! Nie odpowiadajcie panu Ebookexpress. Jako kobitki bądźcie ponad to. Pan jeszcze nie wie widocznie, że kobiety zawsze mają ostatnie zdanie, bo mają rację. Obecny wątek wygląda jak konkurs "ile długości monitora może zająć 1 (jeden) post". Faktycznie nie da się tego czytać, co gorsze przestaje to być treścią subskrybowanego przez zainteresowanych wątku. Proponuję pominąć wątek dot. Ebookexpress milczeniem. Pleaseeeeeeeeeeeeeeeee

[staska_stasia]

Dostałam pierwszą odpowiedź na zgłoszenie do galerii, które wysłałam wczoraj. Odmowa, ale zawsze jakaś odpowiedź

[Bilq]

O, a z jakiej jeśli można spytać? Też składałam do kilku ale tylko pakamera wysłała odpowiedź odmowną, reszta milczała...

[staska_stasia]

Z alterszafy. W sumie popatrzyłam w ich ofertę i to, z czym startowałam, mają już.

[nastoletnia]

Dziewczyny mam do Was prośbę
Otóż nie robię biżuterii takiej jak Wy, tylko bardziej kiczowatą no i na pewno nie ze szlachetnych materiałów, bo z masy plastycznej. Mimo to chciałabym ją teraz sprzedawać w jakiejś galerii , więc wysłałam zgłoszenie do modnej, pakamery i gdzieś tam jeszcze (tak, sama zapomniałam ). Z modnej otrzymałam odmowną odpowiedź a pakamera i ta druga nie odpisują od 4 dni. Kilka miesięcy temu przyjął mnie kuferart.

Nie mam na tyle rzeczy, żeby rozdrabniać się w kilku i tu jest pytanie:
wystawiać już w kufrze czy czekać na pakamerę ew te drugą (chyba decobazaar jak mi świta)? Nie wiem czy w ogóle mam szanse się tam dostać, tak wyglądało moje zgłoszenie: http://imageshack.us/g/249/lodzikii.jpg/ + jeszcze jedna fotka
Co myślicie?

[Beacia87]

Napisane przez nastoletnia

Dziewczyny mam do Was prośbę
Otóż nie robię biżuterii takiej jak Wy, tylko bardziej kiczowatą no i na pewno nie ze szlachetnych materiałów, bo z masy plastycznej. Mimo to chciałabym ją teraz sprzedawać w jakiejś galerii , więc wysłałam zgłoszenie do modnej, pakamery i gdzieś tam jeszcze (tak, sama zapomniałam ). Z modnej otrzymałam odmowną odpowiedź a pakamera i ta druga nie odpisują od 4 dni. Kilka miesięcy temu przyjął mnie kuferart.

Nie mam na tyle rzeczy, żeby rozdrabniać się w kilku i tu jest pytanie:
wystawiać już w kufrze czy czekać na pakamerę ew te drugą (chyba decobazaar jak mi świta)? Nie wiem czy w ogóle mam szanse się tam dostać, tak wyglądało moje zgłoszenie: http://imageshack.us/g/249/lodzikii.jpg/ + jeszcze jedna fotka
Co myślicie?

Radziłabym wystawiać w Kufrze. Nikłe są szanse, że Deco albo Paka Cię przyjmą - takiej biżuterii jest u nich już sporo.

[staska_stasia]

a na odpowiedź z galerii można czekać i czekać

[Admira07]

Napisane przez staska_stasia

a na odpowiedź z galerii można czekać i czekać

Zgadzam się z Gośką. Ja dopiero wczoraj dostałam odpowiedź z alterszafy - zgłoszenie wysłałam 23 sierpnia (!). Ale za to odpowiedź pozytywną - i to chyba nawet bardzo - cyt. "Jesteśmy zdecydowanie zainteresowani współpracą"
Ciekawy prezent na święta

[weraph]

Mi z Alter nie szło, znaczy super klimatyczna obsługa, wszystko sprawnie i na temat, ale przez rok nic nie poszło w świat. Więc się wycofałam troszkę w inne rejony.

Paka potrafi odpisac po 1,5miesiąca odpowiedzią "systemową".

[nagaLy]

Czy ktoś próbował zakończyć współpracę z Wylęgarnią? 2 tygodnie temu wysłałam e-mail z prośbą o skasowanie moich prac oraz całego profilu - niestety ani odpowiedzi, ani reakcji. Ile czasu u Was to trwało?
Myślę nad wysłaniem poleconego - ale liczę, że może jednak to "naturalne opóźnienie"...

[almien]

Dziewczyny wystawiające w modnej, mam pytanie do Was - czy waszym zdaniem jest różnica między kolorem błękitnym i akwamaryną w próbniku modnej czy też nie? Może ja mam coś z monitorem albo z gałkami ocznymi, że tej różnicy nie widzę?

Przeniesiono moją pracę do moderacji i uzupełniono o zarzut, że "dodaję kolory na siłę". Mam dość męski umysł jeśli chodzi o kolory, więc zakładam, że mogę się mylić W związku z tym otwieram program graficzny i pobieram próbki kolorów - różnicę widać...ale jedynie dla komputera w cyfrach/nazwie, bo nawet porównanie dwóch kolorów na palecie daje wynik jednolity! Dla chętnych by sprawdzić empirycznie u wuja google lub we własnych programach graficznych - kolor błękitny z próbnika modnej - #76d7ea; akwamaryna - #71d9e2. Ewentualnie obrazek dwóch problematycznych kolorów umieszczam w załączniku.

Niektóre dziewczyny zaznaczają przy kryształach Bermuda Blue szafir, butelkowe zielenie i inne, a ja zamiast tego zaznaczyłam akwamaryn i dostałam moderację, zarzut i upomnienie. Z koniem się kopać nie zamierzam, administracja odrzuciła, to trudno, ale chciałabym wiedzieć czy tylko ja jedna widzę te dwa kolory jako identyczne, tym bardziej, że patrząc na próbnik oraz na wspomniany kryształ, uwaga o dodawaniu przeze mnie kolorów na siłę była moim zdaniem nadużyciem i nieuzasadniona.

Swoją drogą dziwi mnie, że aż tak długo nie działa forum wewnętrzne modnej, można tylko czytać, pisanie czegokolwiek jest zablokowane. Jest to dość kłopotliwe gdy są takie sytuacje jak ta, bo mogłabym zapytać o zdanie samych projektantów modnej na wewnętrznym forum, a tak trzeba pisać na forum publicznym.

A tak poza konkursem, znajomy anegdotą przekazał mi ostatnio sposób postrzegania kolorów przez facetów, a oni widzą podobno tylko w trzech kolorach:

a) fajny
b) pedalski
c) ch...owy

[almien]

Napisane przez nagaLy

Czy ktoś próbował zakończyć współpracę z Wylęgarnią? 2 tygodnie temu wysłałam e-mail z prośbą o skasowanie moich prac oraz całego profilu - niestety ani odpowiedzi, ani reakcji. Ile czasu u Was to trwało?
Myślę nad wysłaniem poleconego - ale liczę, że może jednak to "naturalne opóźnienie"...

Ja skasowałam swoje prace sama, wystarczy pogrzebać w profilu ,gdzieś w tym wątku chyba nawet poruszałam tą kwestię, znajdę i wyślę linka do instrukcji.


dodaję instrukcję usuwania prac: "Wchodzisz w artykuły, wybierasz lista ze zdjęciami, następnie wybierasz w sprzedaży i zaznaczasz "tak", oraz sprzedany zaznaczasz "nie". Klikasz na dany produkt. Na dole masz wycofaj ze sprzedaży."

[nagaLy]

Napisane przez almien

Dziewczyny wystawiające w modnej, mam pytanie do Was - czy waszym zdaniem jest różnica między kolorem błękitnym i akwamaryną w próbniku modnej czy też nie? Może ja mam coś z monitorem albo z gałkami ocznymi, że tej różnicy nie widzę?

Tak, widzę różnicę między błękitem a akwamaryną w próbniku modnej. Ja akurat jestem mocno wyczulona na odcienie i bardzo często nie mogę się zdecydować jaki kolor oznaczyć, gdy produkt wpada w kilka odcieni [z tego tytułu raz miałam niedawno zwróconą pracę do moderacji, właśnie w Modnej, bo wybrałam kilka odcieni, skoro kilka występowało ].
Podejrzewam, że 99,9% facetów nie widziałoby różnicy

Ps: po wrzuceniu screena do photoshopa i pobraniu barwy - wrzuceniu jej na białą kartę 400 x 400 px - zostawiając między kolorami biały pasek - widzę tę różnicę jeszcze bardziej.

---------- Dopisano o 04:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:07 ----------

Napisane przez almien

dodaję instrukcję usuwania prac: "Wchodzisz w artykuły, wybierasz lista ze zdjęciami, następnie wybierasz w sprzedaży i zaznaczasz "tak", oraz sprzedany zaznaczasz "nie". Klikasz na dany produkt. Na dole masz wycofaj ze sprzedaży."

Dzięki, ale ja chcę zniknąć całkiem, nie tylko prace skasować. Chcę, by wykasowano w ogóle mój profil.

[almien]

No to ja jednak mam bliżej do faceta w tej kwestii, chociaż rozróżniam więcej niż te trzy wymienione opcje.

Ps.: Tak weszłam teraz na modną, i voila, nowo wstawiona praca przez Projektanta Black Diamond: http://modna.pl/przedmiot/70850_Tr%C...oru+Swarovski+

W tagach: AKWAMARYNA, kobaltowy, niebieski, granatowy, błękitny, indygo. I ten sam kryształ co w mojej pracy, którą cofnięto z powodu wybranych kolorów. I jak mam to rozumieć? Widać w modnej mnie nie wolno korzystać z pewnych kolorów przy Bermuda Blue. Miodzio.

[substytut]

Napisane przez almien

No to ja jednak mam bliżej do faceta w tej kwestii, chociaż rozróżniam więcej niż te trzy wymienione opcje.

Ps.: Tak weszłam teraz na modną, i voila, nowo wstawiona praca przez Projektanta Black Diamond: http://modna.pl/przedmiot/70850_Tr%C...oru+Swarovski+

W tagach: AKWAMARYNA, kobaltowy, niebieski, granatowy, błękitny, indygo. I ten sam kryształ co w mojej pracy, którą cofnięto z powodu wybranych kolorów. I jak mam to rozumieć? Widać w modnej mnie nie wolno korzystać z pewnych kolorów przy Bermuda Blue. Miodzio.

Myślę, że robienie z siebie ofiary niewiele tu da
Tez mialam ostatnio cofane prace w moderacji wiec opcja ze czegos nie wolno tylko Tobie raczej nie wchodzi w gre. Tyle ze ja nie mam z tym problemu

[mlisiewski]

Napisane przez almien

Przeniesiono moją pracę do moderacji i uzupełniono o zarzut, że "dodaję kolory na siłę". Mam dość męski umysł jeśli chodzi o kolory, więc zakładam, że mogę się mylić

Po pierwsze jeśli masz wątpliwości dotyczące moderacji, to lepiej zapytać nas - w końcu to my moderujemy.

Po drugie

te kolczyki wg Ciebie są jednocześnie: turkusowe, niebieskie, granatowe i błękitne. Przecież chodzi o wybranie głównych kolorów, a nie zaznaczenie każdego możliwego koloru odblasku jakiego można się doszukać w krysztale.

Jestem w pełni świadomy, że sporo prac starszych (w tym takich, które właśnie wróciły do nowości po sprzedaży - "wystaw identyczny") jest bardzo hojnie obdzielona kolorami w tagach - naiwnie założyliśmy, że nie będzie to nadużywane - ale właśnie to eliminujemy: pilnujemy przy moderacji nowych i przymierzamy się do wielkiej korekty w już wystawionych.

[lubomirka]

Napisane przez mlisiewski

Po pierwsze jeśli masz wątpliwości dotyczące moderacji, to lepiej zapytać nas - w końcu to my moderujemy.

Po drugie

te kolczyki wg Ciebie są jednocześnie: turkusowe, niebieskie, granatowe i błękitne. Przecież chodzi o wybranie głównych kolorów, a nie zaznaczenie każdego możliwego koloru odblasku jakiego można się doszukać w krysztale.

Jestem w pełni świadomy, że sporo prac starszych (w tym takich, które właśnie wróciły do nowości po sprzedaży - "wystaw identyczny") jest bardzo hojnie obdzielona kolorami w tagach - naiwnie założyliśmy, że nie będzie to nadużywane - ale właśnie to eliminujemy: pilnujemy przy moderacji nowych i przymierzamy się do wielkiej korekty w już wystawionych.

To przymierzcie się do korekty i przestańcie wykorzystywać także w galerii moje zdjęcie i opis.

[mlisiewski]

Napisane przez lubomirka

To przymierzcie się do korekty i przestańcie wykorzystywać także w galerii moje zdjęcie i opis.

Dostałaś odpowiedź (a nawet kilka) na maila i dostałaś odpowiedź na Facebooku (gdzie zaczęłaś nas obsmarowywać i próbowałaś zorganizować na nas nagonkę na podstawie swojej wersji historii).
Przez te dwa tygodnie odkąd dostałaś odpowiedzi nic się nie zmieniło.

Nie wykorzystujemy twojego wizerunku do niczego.
Nie tylko nie jest nam potrzebny, ale jest dla nas całkowicie bezużyteczny i bezwartościowy - nawet gdybyśmy okropnie podstępnie chcieli wypromować się na twoim nazwisku to za cholerę się nie da - mimo, że na twoje imię i nazwisko w Google na drugiej pozycji był do niedawna (jeszcze dwa tygodnie temu!) twój pusty, nieaktywny i nigdzie nie podlinkowany profil w Modnej to nikt na niego nie wchodził:
lipiec: zero wyświetleń
sierpień: zero wyświetleń
wrzesień: jedno wyświetlenie
wyższe liczby (typu ryczące 5-7 wyświetleń w ciągu miesiąca) zbiegły się z Twoim sprawdzaniem co tam się wyświetla, więc zapewne 80-100% z tego nabiłaś sama. Niezależnie od tego co sobie powtarzasz przed lustrem twoje nazwisko to jeszcze nie marka, na której można się wybić.

Podsumowując: dostałaś swoją odpowiedź i wywlekanie sprawy przy każdej okazji (a najwyraźniej i w przypadku jej braku) nic nie zmieni, a tylko stawia cie w złym świetle.
To, że po twojej akcji na Facebooku skończyło się na prośbie o opublikowanie sprostowania, a nie sprawie o pomówienie może się jeszcze zmienić - jestem naprawdę cierpliwym człowiekiem, ale wszystko ma swoje granice.

[PiLLow]

o popatrz a ja się nie doczekałam odpowiedzi...
ale w sumie brak odpowiedzi od Was to w modnej nie nowośc....

Odniosę się jeszcze, bo sprawa również dotyczy mnie - nie doczekałam się od Was odpowiedzi w wielu kwestiach, w kwestii całkowitego usunięcia profilu również. Pomijając pozycjonowanie - pusty sklep wygląda nieprofesjonalnie i byc może mój wizerunek dla Was znaczy niewiele - dla mnie znaczy wiele taki pusty sklep widniejący pod moim nazwiskiem!
Wszelkie dywagacje z Wami mijają się celem, nawet to, że mam prawo żądac usunięcia mojego wizerunku bez podania przyczyny....Ale wiem, wiem, co nie leży w Waszym interesie nie jest godne Waszej uwagi....ani odpowiedzi, nawet szablonowej... To świadczy jedynie o Waszej kulturze (chociaż sami nadużywacie tego argumentu do innych....).

[lubomirka]

Napisane przez mlisiewski

Dostałaś odpowiedź (a nawet kilka) na maila i dostałaś odpowiedź na Facebooku (gdzie zaczęłaś nas obsmarowywać i próbowałaś zorganizować na nas nagonkę na podstawie swojej wersji historii).
Przez te dwa tygodnie odkąd dostałaś odpowiedzi nic się nie zmieniło.

Nie wykorzystujemy twojego wizerunku do niczego.
Nie tylko nie jest nam potrzebny, ale jest dla nas całkowicie bezużyteczny i bezwartościowy - nawet gdybyśmy okropnie podstępnie chcieli wypromować się na twoim nazwisku to za cholerę się nie da - mimo, że na twoje imię i nazwisko w Google na drugiej pozycji był do niedawna (jeszcze dwa tygodnie temu!) twój pusty, nieaktywny i nigdzie nie podlinkowany profil w Modnej to nikt na niego nie wchodził:
lipiec: zero wyświetleń
sierpień: zero wyświetleń
wrzesień: jedno wyświetlenie
wyższe liczby (typu ryczące 5-7 wyświetleń w ciągu miesiąca) zbiegły się z Twoim sprawdzaniem co tam się wyświetla, więc zapewne 80-100% z tego nabiłaś sama. Niezależnie od tego co sobie powtarzasz przed lustrem twoje nazwisko to jeszcze nie marka, na której można się wybić.

Podsumowując: dostałaś swoją odpowiedź i wywlekanie sprawy przy każdej okazji (a najwyraźniej i w przypadku jej braku) nic nie zmieni, a tylko stawia cie w złym świetle.
To, że po twojej akcji na Facebooku skończyło się na prośbie o opublikowanie sprostowania, a nie sprawie o pomówienie może się jeszcze zmienić - jestem naprawdę cierpliwym człowiekiem, ale wszystko ma swoje granice.

Grozić mi nie musisz!!! Bo żadnej nagonki na was nie zrobiłam, a opinie pod wpisem mówią same za siebie. Nadal uważam, że nie usunięcie tego zdjęcia przy działaniu Galerii i opinii jakie są na Wasz temat w środowisku Artystycznym jest dla mojej osoby niekorzystne. Zdjęcie to mój wizerunek którego nie udostępniłam do wykorzystania waszej firmie po zakończeniu współpracy. A czy moje nazwisko to marka to już nie Państwu oceniać. Wystarczy mi, że w końcu się za to zabierzecie, a zdanie moje w tym względzie się nie zmienia.

Poruszanie sprawy jak najbardziej nie stawia mnie w złym świetle, ale pokazuje waszą kulturę osobistą jaką reprezentujecie w sposób porażająco szczery!!!

[szrapnel]

sezon polowania na kaczki uważam za otwarty.
-jeden o samochodach bo używa zdjęć bez zezwolenia, druga o usuwaniu profilu z której admin "nie ma czasu", nie wnikam w szczegóły, nie moja brocha ale prv albo watek płotkowy są bardziej odpowiednim miejscem.
ps. może lampkę koniaku na uspokojenie? ... albo lepiej pół litra....

[PiLLow]

wiesz szrapnel, gdyby człowiek doczekiwał się odpowiedzi na priv od wspomnianej galerii to by nie wywlekał tego na forum publicznym...

[mlisiewski]

Napisane przez lubomirka

Grozić mi nie musisz!!! Bo żadnej nagonki na was nie zrobiłam, a opinie pod wpisem mówią same za siebie.

Wcale, ani trochę - w ramach twojej akcji na FB:

Napisane przez Katarzyna Sobieszczyk

Mam dość proszenia się o swoje prawa poszukuję Artystów, którym galeria modna nie chce wykasować zdjęcia i panelu. Bezczelnie się pozycjonując w ten sposób.

Napisane przez Katarzyna Sobieszczyk

To jest jednoznaczne i karalne. Ja w poniedziałek dziewczyny ruszam z kopyta

I tak dalej w tym tonie. I tak, to jest pomówienie.


Żeby zamknąć sprawę raz na zawsze:

1. Nie odmówiliśmy nikomu usunięcia nieaktywnego profilu projektanta. Lubomirkę informowałem przynajmniej dwukrotnie, że ww dane przestaną być dostępne w nowej odsłonie serwisu, podkreślając, że stanie się to w najbliższym czasie.
Wyjaśniłem również, że w tej chwili nie mamy technicznej możliwości usunięcia tego profilu (z wyjątkiem czasochłonnej i ryzykownej ręcznej edycji bazy danych).
Prośba pojawiła się w okresie świątecznym - naprawdę mięliśmy bardziej pilne rzeczy do roboty niż usuwanie pustych profili, których nikt nie ogłada.

2. W całej Modnej nie ma ani jednego odnośnika do nieaktywnych profili. Ani pół. Nie ma ich na liście projektantów, nie są wyświetlane stare produkty, więc i tam nie ma linków. Zostały też usunięte z
map strony przekazywanych do wyszukiwarek. Żeby na nie trafić, trzeba wejść na nie z linku z poza Modnej lub ręcznie wpisać adres w pasku adresu. Ruchu w Modnej z tego tytułu nie mamy wcale.

3. Informowałem, że zgodnie z obowiązującym prawem nie wolno mi od razu usunąć całkowicie wszystkich danych osobowych projektanta - w grę wchodzi najwyżej ukrycie tego pustego profilu, a nie całkowite usunięcie danych osobowych z serwisu. Fakt, że ktoś sprzedawał w Modnej oznacza, że na mocy obowiązujących przepisów musimy jego dane przechowywać do końca piątego roku kalendarzowego od ostatniej sprzedaży, albo możemy odpowiadać za niszczenie dokumentacji skarbowej.
Powtarzam: jeśli ostatni przedmiot ktoś sprzedał w Modnej w 2011 roku, to jego dane mamy prawo całkowicie usunąć dopiero 1 stycznia 2017 r.

4. Zainteresowane osoby współpracowały z nami jako przedsiębiorcy i w związku z tym powoływanie się na ustawę o ochronie danych osobowych, żeby na nas wymusić natychmiastowe załatwienie sprawy (a nie np po Świętach) jest bezpodstawne - jako przedsiębiorca do czasu zakończenia działalności nie podlegają, w zakresie prowadzonej działalności, ochronie na mocy ustawy o ochronie danych osobowych. Na dobrą sprawę wcale nie musiałbym tego robić, ale nie widzę problemu, żeby komuś robić problemy jeśli tego właśnie sobie życzy.


Dla tych, którym nie chciało się czytać:
Odmówiliśmy, w środku szału świątecznych zakupów, rzucenia wszystkiego co robimy, żeby wyłączać profil którego nikt nie ogląda. Zajmiemy się tym później. Cała afera.


P.S. Lubomirko, skoro jesteśmy tacy okropni i mamy tak straszną opinię to dlaczego wysłałaś do nas ponownie zgłoszenie dwa miesiące temu? eh.. (tak, nie byliśmy zainteresowani współpracą, a niedługo później zaczęła się ta całą szopka).

[PiLLow]

no błagam! Nie odpowiadacie, bo czas przedświąteczny??? Po prostu należą się Wam brawa za brak samokrytyki! Dostaję maile od projektanów, którym nie odpowiadacie na maile z zapytaniami co jeszcze mogą zrobic by doczekac się odpowiedzi od was, bo robili już wszystko: maile, wiadomości prywatne, wpisywanie wiadomości do Was w miejsce na opis przy wstawianiu nowego przedmiotu, telefonowanie, pisanie na forum modnej (które ponoc już nie jest forumem a tablicą informacyjną)...i nic, nie odpowiadacie i koniec...czy to czas przedświąteczny czy świątek piątek czy niedziela...A ja tym projektantom odpowiadam - nie da się zrobic niczego, jak nie mają interesu w tym by odpowiedziec to nie odpowiedzą...Nie ma co odbijac piłeczki i zrzucac winy na sfrustrowanych brakiem kontaktu projektantów! Zatrudnijcie kogoś jak się nie wyrabiacie z robotą, bo jak Boga kocham wstyd!

[mlisiewski]

Napisane przez PiLLow

no błagam! Nie odpowiadacie, bo czas przedświąteczny???

Czytaj ze zrozumieniem proszę.
Odpisaliśmy na wszystkie wiadomości. Napisaliśmy, że w tej chwili w związku z brakiem możliwości technicznych i czasu nie będziemy się w stanie problemem od ręki zająć, ale że zostanie rozwiązany.

Napisane przez PiLLow

Dostaję maile od projektanów, którym nie odpowiadacie na maile z zapytaniami co jeszcze mogą zrobic by doczekac się odpowiedzi od was.

Nie wiem dlaczego piszą do ciebie, szczególnie że z nami nie współpracujesz.

Napisane przez PiLLow

bo robili już wszystko: maile, wiadomości prywatne, wpisywanie wiadomości do Was w miejsce na opis przy wstawianiu nowego przedmiotu, telefonowanie, pisanie na forum modnej (które ponoc już nie jest forumem a tablicą informacyjną)

Podajesz tutaj ciekawą kombinację grubej przesady i nieprawdy z naprawdę niewielką odrobiną faktów.
Dla przykładu:
- tak, otrzymałem prywatne wiadomości na forum Wizaz, od osób, które miały problem ze skontaktowaniem się z nami. Łącznie trzy: ostatnia w lipcu 2011, poprzednią w maju 2010, a jeszcze wcześniejsza w listopadzie 2008.
Podobnie jest z odpowiedziami na emaile: zdarza nam się nie odpowiedzieć - przegapić czy odłożyć na później żeby najpierw odpisać kupującym i zapomnieć - przy kilkudziesięciu wiadomościach dziennie od klientów i projektantów może się zdarzyć, przynajmniej do czasu aż wprowadzimy pełnowartościowe tickety, ale praktycznie wszystkie otrzymują szybką odpowiedź.



Edit: I dla mnie EOT. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku.

[PiLLow]

Napisane przez mlisiewski

Podobnie jest z odpowiedziami na emaile: zdarza nam się nie odpowiedzieć - przegapić czy odłożyć na później żeby najpierw odpisać kupującym i zapomnieć - przy kilkudziesięciu wiadomościach dziennie od klientów i projektantów może się zdarzyć, przynajmniej do czasu aż wprowadzimy pełnowartościowe tickety, ale praktycznie wszystkie otrzymują szybką odpowiedź.



Edit: I dla mnie EOT. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku.

zdarza się Wam?? pisałam o samokrytyce? pisałam! Więc nie będę się powtarzac.

Piszą m.in. do mnie, nie myśl, że tylko do mnie, o nie... opinia o modnej wśród projektantów różowa nie jest, niestety, bo bardzo lubiłam tą galerię....I zgadza sie, nie współpracuję, od września, ale widzę, że sytuacja "komunikacyjna" w galerii nie zmieniła się od tego czasu...

Wzajemnie! Wesołych

[lubomirka]

Napisane przez mlisiewski

1. Nie odmówiliśmy nikomu usunięcia nieaktywnego profilu projektanta. Lubomirkę informowałem przynajmniej dwukrotnie, że ww dane przestaną być dostępne w nowej odsłonie serwisu, podkreślając, że stanie się to w najbliższym czasie.
Wyjaśniłem również, że w tej chwili nie mamy technicznej możliwości usunięcia tego profilu (z wyjątkiem czasochłonnej i ryzykownej ręcznej edycji bazy danych).
Prośba pojawiła się w okresie świątecznym - naprawdę mięliśmy bardziej pilne rzeczy do roboty niż usuwanie pustych profili, których nikt nie ogłada.

Prośba o ukrycie mojego zdjęcia była skierowana do was już w momencie zakończenia współpracy to zdaje się rok temu było. Strasznie długo wam się schodzi. Bardzo was przepraszam ale skoro tyle to trwa nie mam ochoty domniemywać kiedy ta nowa odsłona nastąpi bo o tym tez już słyszę za długo

Napisane przez mlisiewski

2. W całej Modnej nie ma ani jednego odnośnika do nieaktywnych profili. Ani pół. Nie ma ich na liście projektantów, nie są wyświetlane stare produkty, więc i tam nie ma linków. Zostały też usunięte z
map strony przekazywanych do wyszukiwarek. Żeby na nie trafić, trzeba wejść na nie z linku z poza Modnej lub ręcznie wpisać adres w pasku adresu. Ruchu w Modnej z tego tytułu nie mamy wcale.

Interesuje mnie by wcale się nie wyświetlała moja osoba na waszej stronie!!!!!

Napisane przez mlisiewski

3. Informowałem, że zgodnie z obowiązującym prawem nie wolno mi od razu usunąć całkowicie wszystkich danych osobowych projektanta - w grę wchodzi najwyżej ukrycie tego pustego profilu, a nie całkowite usunięcie danych osobowych z serwisu. Fakt, że ktoś sprzedawał w Modnej oznacza, że na mocy obowiązujących przepisów musimy jego dane przechowywać do końca piątego roku kalendarzowego od ostatniej sprzedaży, albo możemy odpowiadać za niszczenie dokumentacji skarbowej.
Powtarzam: jeśli ostatni przedmiot ktoś sprzedał w Modnej w 2011 roku, to jego dane mamy prawo całkowicie usunąć dopiero 1 stycznia 2017 r.

To przecież proszę tylko o to by nie widniał na wszej stronie mój profil, a nie o to byście niszczyli dokumenty sprzedaży jaka wynikała ze współpracy z waszą Galerią.

Napisane przez mlisiewski

4. Zainteresowane osoby współpracowały z nami jako przedsiębiorcy i w związku z tym powoływanie się na ustawę o ochronie danych osobowych, żeby na nas wymusić natychmiastowe załatwienie sprawy (a nie np po Świętach) jest bezpodstawne - jako przedsiębiorca do czasu zakończenia działalności nie podlegają, w zakresie prowadzonej działalności, ochronie na mocy ustawy o ochronie danych osobowych. Na dobrą sprawę wcale nie musiałbym tego robić, ale nie widzę problemu, żeby komuś robić problemy jeśli tego właśnie sobie życzy.

A to o czym piszesz dotyczy: ewidencja działalności gospodarczej która jest jawna i dane osobowe w niej zawarte nie podlegają przepisom ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych
a nie wykorzystania ich na WASZEJ STRONIE. Radzę czytać prawidłowo przepisy!!!

Napisane przez mlisiewski

P.S. Lubomirko, skoro jesteśmy tacy okropni i mamy tak straszną opinię to dlaczego wysłałaś do nas ponownie zgłoszenie dwa miesiące temu? eh.. (tak, nie byliśmy zainteresowani współpracą, a niedługo później zaczęła się ta całą szopka).

Bo myślałam że skoro już wykorzystujecie moje dane to sprzedam u was resztę składaków które mam na stanie. TERAZ CIESZĘ SIĘ NIEZMIERNIE, ŻE NIE JESTEM JEDNYM Z WASZYCH ARTYSTÓW.