Alkohol - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-19, 17:04   #1
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Unhappy

Alkohol


Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?

Edytowane przez Laetitia89
Czas edycji: 2009-08-19 o 17:06
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:15   #2
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?

Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:19   #3
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?
Cytat:
Napisane przez Marwari Pokaż wiadomość
Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz...
Zgadzam sie, przesadzasz, przynajmniej sadzac na podstawie tego opisu
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:20   #4
JellyJumper
Zadomowienie
 
Avatar JellyJumper
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
Dot.: Alkohol

Jeśli chodzi o pytanie to mój chłopak, no chyba już były nie pił wcale, ani piwa ani tym bardziej wódki. Już ja bardziej piłam z tego powodu powstawały awantury.

Ale co do twojej sytuacji, to co to jest 0,5 na dwóch facetów?
co do częstotliwości co tydzień, hm... no dość często ale może to taki wiek, po prostu tak spedzaja wolny czas wspólnie, jeśli nie dochodzi potem do żadnych ekscesów to w czym problem?
Co do piwa, to jedno piwo co kilka dni, co w tym złego? przeciez chłopak po piewie pijany nie jest, co najwyżej odprężony po pracy.

Mam kumpli którzy pija o wiele więej a mimo to nie uważam ichz a alkoholików tym barzdeij teraz gdy sa wakacje, lato, każdemu chce się barzdeij poszaleć.

Mysle, że szzukasz problemu tam gdzie go nie ma
__________________
ODCHUDZAM SIĘ

Waga:67kg--> 63 kg-->60
Udo: 55 cm-->52
Łydka: 34cm
Biodra: 96cm-->94
Talia: 68cm-->66

ZAPUSZCZAM WŁOSY

21.11 Jest: 33 cm

JellyJumper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:27   #5
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Alkohol

Przesadzasz

Twoj chłopak nie pije często ani nie wiadomo w jakich ilościach.
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:35   #6
kybele
Rozeznanie
 
Avatar kybele
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
Dot.: Alkohol

tez napisze ze przesadzasz.
kybele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:39   #7
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?
Mój Tż nie pije prawie wcale. Raz na jakis czas, okazyjnie i to z umiarem. Ja mam tak samo. Dobralismy sie pod tym wzgledem.

Co do Twojej sytuacji, równiez mysle ze przesadzasz.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-19, 17:39   #8
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: Alkohol

Ja do piwa nic nie mam.....Pozatym on nie jest jeszcze w burzliwym wieku ale ma 28 lat.... i po prostu ta czestotliwosc [raz na tydzien ] mnie troche przeraża. A alkoholikiem go nigdy w zyciu nie nazwałam.
Ale chętnie posłucham waszego zdania - przeciez po to załozyłam wątek....

Edytowane przez Laetitia89
Czas edycji: 2009-08-19 o 17:41
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:43   #9
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Ja do piwa nic nie mam.....Pozatym on nie jest jeszcze w burzliwym wieku ale ma 28 lat.... i po prostu ta czestotliwosc [raz na tydzien ] mnie troche przeraża. A alkoholikiem go nigdy w zyciu nie nazwałam.
Ale chętnie posłucham waszego zdania - przeciez po to załozyłam wątek....
A czy ten raz w tygodniu Twój TŻ zalewa się w trupa? Piwo raz w tygodniu nie jest tragedią.
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:44   #10
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Ja do piwa nic nie mam.....Pozatym on nie jest jeszcze w burzliwym wieku ale ma 28 lat.... i po prostu ta czestotliwosc [raz na tydzien ] mnie troche przeraża. A alkoholikiem go nigdy w zyciu nie nazwałam.
Ale chętnie posłucham waszego zdania - przeciez po to załozyłam wątek....
Jedno piwko raz na tydzien to naprawde nie jest czesto
To pomyśl, że ja i moj TŻ potrafimy przez 2-3 dni pod rząd wypić po 2 na głowę, czyli łacznie ok. 10 w ciagu 3 dni
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:44   #11
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
A czy ten raz w tygodniu Twój TŻ zalewa się w trupa? Piwo raz w tygodniu nie jest tragedią.
piwo jest kilka razy w tygodniu.... a raz w tygodniu jest połówka.....
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-19, 17:48   #12
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Ja do piwa nic nie mam.....Pozatym on nie jest jeszcze w burzliwym wieku ale ma 28 lat.... i po prostu ta czestotliwosc [raz na tydzien ] mnie troche przeraża. A alkoholikiem go nigdy w zyciu nie nazwałam.
Ale chętnie posłucham waszego zdania - przeciez po to załozyłam wątek....
Pogrubione - a co to ma znaczyc ? Ze juz niby stary jest i pic w ogole nie powinien? Jakis dziwny stereotyp tu widze

Wiesz, mowisz o czestotliwosci, ale z drugiej strony mowisz, ze mial kilka tygodnii przerwy ostatnio, wiec czy jest powod do bycia przerazona?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:51   #13
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Pogrubione - a co to ma znaczyc ? Ze juz niby stary jest i pic w ogole nie powinien? Jakis dziwny stereotyp tu widze

Wiesz, mowisz o czestotliwosci, ale z drugiej strony mowisz, ze mial kilka tygodnii przerwy ostatnio, wiec czy jest powod do bycia przerazona?
zaden stereotyp tylko chodzi o to, ze ten okres wyszumienia ma juz za sobą i wcale nie twierdze ze mu pic nie wolno

nic takiego nie napisałam... ostatnio tydzien bez picia miał moze ze dwa miesiące temu... nie licząc piwa [ ale jak wyzej napisałm o piwo sie z reguły nie czepiam]
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:55   #14
Mariie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 29
Dot.: Alkohol

A ja powiem tak: gdyby to był mój facet to by mi to przeszkadzało. Jednak wiem, że mam schizy na tym punkcie i baaardzo zwracam uwagę na to kto, ile i jak często pije. Mój TŻ na szczęście prawie w ogóle nie pije ani piwa ani tym bardziej wódki. I zdaję sobie sprawę, że taka właściwie 100% abstynencja to też mój udział. Bo wiele razy rozmawialiśmy na ten temat. Ja mu otwarcie powiedziałam zaraz na początku naszej znajomości jak podchodzę do picia, dlaczego tak mam i czego od niego oczekuję. Oczywiście nie powiedziałam mu "Nie wolno ci pić!", ale dogadaliśmy się.

Laetitia89, jeśli Ci przeszkadza to, jak często twój facet pije, to porozmawiaj z nim o tym! Powiedz jakie są twoje obawy, czego się boisz i czego oczekujesz. Być może przesadzasz, ja tez przesadzam i wiem o tym, ale jeśli coś Cię niepokoi to szczera rozmowa z TŻ działa cuda. I któryś raz na tym forum juz stwierdzę (podobnie z reszta jak inni), że szczera rozmowa to podstawa w rozwiązywaniu problemów!
Mariie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 17:58   #15
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Mariie Pokaż wiadomość
A ja powiem tak: gdyby to był mój facet to by mi to przeszkadzało. Jednak wiem, że mam schizy na tym punkcie i baaardzo zwracam uwagę na to kto, ile i jak często pije. Mój TŻ na szczęście prawie w ogóle nie pije ani piwa ani tym bardziej wódki. I zdaję sobie sprawę, że taka właściwie 100% abstynencja to też mój udział. Bo wiele razy rozmawialiśmy na ten temat. Ja mu otwarcie powiedziałam zaraz na początku naszej znajomości jak podchodzę do picia, dlaczego tak mam i czego od niego oczekuję. Oczywiście nie powiedziałam mu "Nie wolno ci pić!", ale dogadaliśmy się.

Laetitia89, jeśli Ci przeszkadza to, jak często twój facet pije, to porozmawiaj z nim o tym! Powiedz jakie są twoje obawy, czego się boisz i czego oczekujesz. Być może przesadzasz, ja tez przesadzam i wiem o tym, ale jeśli coś Cię niepokoi to szczera rozmowa z TŻ działa cuda. I któryś raz na tym forum juz stwierdzę (podobnie z reszta jak inni), że szczera rozmowa to podstawa w rozwiązywaniu problemów!
Dlaczego tak masz?

No pewnie ze autorka przesadza Laetitia - to ze tam sobie od czasu do czasu w tygodniu machnie 1-2 piwka, to nic zlego
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:03   #16
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dlaczego tak masz?

No pewnie ze autorka przesadza Laetitia - to ze tam sobie od czasu do czasu w tygodniu machnie 1-2 piwka, to nic zlego
Wiem, ze to nic złego...Ale ja pisze o wódce.. Wiec drogi Wyraku najpierw przeczytaj dokładnie o co mi chodzi a dopiero później rozsadnie sie wypowiedz czy przesadzam czy nie
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:05   #17
mmm87
Zadomowienie
 
Avatar mmm87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?
Ćwiartka raz w tygodniu to nic strasznego. Piszesz, że zarzuca Ci, że widzisz go jako alkoholika... a właściwie to dlaczego Ci to przeszkadza? Wiesz, co innego, gdyby po alkoholu robił jakieś głupie rzeczy, był agresywny itp. ale domyślam się, że to są zwykłe kumpelskie wieczorki z wódką. Nie widzę w tym nic złego.
mmm87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:05   #18
Private
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 26
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?
odpowiadając posłuże się cytałem:

Co to jest "nic"? Pół litra na dwóch!

aha i przesadzasz
Private jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:15   #19
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Alkohol

Czy ja wiem... Mnie też by się to nieszczególnie podobało, choć nie ma powodów by podejrzewać że ma jakiś problem z alkoholem. Po prostu nie odpowiadałoby mi to.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-19, 18:15   #20
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Alkohol

Mój z pewnością tyle nie pije. Rozumiem napić się jak jest jakaś imprezka/wesele lub raz w tygodniu wypić piwko ale gdyby mi do domu sprowadzał kolegów w celu wypicia półlitrówki i robił to regularnie to szybko by ci koledzy wylecieli wraz z nim, jeszcze by się nasłuchali ode mnie co nieco. Nie uważam, że przesadzasz to on przesadza. Nie rozumiem takiego postępowania. Alkohol to nie jest coś bez czego nie da się żyć, teraz może to jeszcze nic groźnego ale z takim postępowaniem to za parę lat może się okazać, że bez flaszki ani rusz... Na twoim miejscu bym poważnie z nim porozmawiała. Jak mój TŻ zaczyna przesadzać z piwkami po pracy (np. 3 dni z rzędu coś popija w domu) to otwarcie mu mówię, że mi się to nie podoba. I nie jestem jakąś nawiedzoną abstynentką, sama się czasem napiję, nawet w domu, czasem nawet sama (z komputerem ) ale podana przez ciebie ilość to wg moich prywatnych kryteriów za dużo.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:24   #21
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?
Ja staram sie to akceptowac u mojego TZ (sama pije naprawde okazyjnie. Czyli sluby, sylwester itd). Pije tyle samo co Twoj, czesto nawet wiecej. Oczywiscie jesli poprosze go zeby nie pil - nie pije wcale lub konczy na 2-3 piwach. Mysle ze przesadzasz (chociaz ja sie baaaardzo potrafie zdenerwowac kiedy on idzie wypic ale niestety cos takiego moze sie przerodzic w alkoholizm jesli sie tego nie pilnuje!).

Edytowane przez xxSHINeexx
Czas edycji: 2009-08-19 o 18:25
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:28   #22
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Wiem, ze to nic złego...Ale ja pisze o wódce.. Wiec drogi Wyraku najpierw przeczytaj dokładnie o co mi chodzi a dopiero później rozsadnie sie wypowiedz czy przesadzam czy nie
No wiesz, sama napisalas wczesniej o 2 tygodniach przerwy...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:33   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mój z pewnością tyle nie pije. Rozumiem napić się jak jest jakaś imprezka/wesele lub raz w tygodniu wypić piwko ale gdyby mi do domu sprowadzał kolegów w celu wypicia półlitrówki i robił to regularnie to szybko by ci koledzy wylecieli wraz z nim, jeszcze by się nasłuchali ode mnie co nieco. Nie uważam, że przesadzasz to on przesadza. Nie rozumiem takiego postępowania. Alkohol to nie jest coś bez czego nie da się żyć, teraz może to jeszcze nic groźnego ale z takim postępowaniem to za parę lat może się okazać, że bez flaszki ani rusz... Na twoim miejscu bym poważnie z nim porozmawiała. Jak mój TŻ zaczyna przesadzać z piwkami po pracy (np. 3 dni z rzędu coś popija w domu) to otwarcie mu mówię, że mi się to nie podoba. I nie jestem jakąś nawiedzoną abstynentką, sama się czasem napiję, nawet w domu, czasem nawet sama (z komputerem ) ale podana przez ciebie ilość to wg moich prywatnych kryteriów za dużo.
Zgadzam się. I nie przemawia do mnie argument "co to jest pół litra na dwóch"... Miesięcznie to już będzie litr wódy na łebka. Poza tym regularność, picie bez żadnej "okazji" - nikt mi nie powie, że się wódkę pije dla smaku i aromatu, wódkę się pije przeważnie żeby w głowie zaszumiało. Jak ktoś potrzebuje, żeby mu zaszumiało minimum raz na tydzień no i w inne dni zdarza się jeszcze poprawiać innym alkoholem, to dla mnie dziwne i za dużo.
Mam tak jak Klarissa, rozumiem picie jak jest jakaś okazja typu wesele czy impreza, wypad do pubu na piwo, grill z piwem, czasem też "ot tak", ale raz w tygodniu to przesada.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:37   #24
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mój z pewnością tyle nie pije. Rozumiem napić się jak jest jakaś imprezka/wesele lub raz w tygodniu wypić piwko ale gdyby mi do domu sprowadzał kolegów w celu wypicia półlitrówki i robił to regularnie to szybko by ci koledzy wylecieli wraz z nim, jeszcze by się nasłuchali ode mnie co nieco. Nie uważam, że przesadzasz to on przesadza. Nie rozumiem takiego postępowania. Alkohol to nie jest coś bez czego nie da się żyć, teraz może to jeszcze nic groźnego ale z takim postępowaniem to za parę lat może się okazać, że bez flaszki ani rusz... Na twoim miejscu bym poważnie z nim porozmawiała. Jak mój TŻ zaczyna przesadzać z piwkami po pracy (np. 3 dni z rzędu coś popija w domu) to otwarcie mu mówię, że mi się to nie podoba. I nie jestem jakąś nawiedzoną abstynentką, sama się czasem napiję, nawet w domu, czasem nawet sama (z komputerem ) ale podana przez ciebie ilość to wg moich prywatnych kryteriów za dużo.
Nawet w zeszlym tygodniu mialam taka sytuacje. Niestety szef mojego TZta strasznie lubi pic piwo w pracy wiec czasami wpada do domu z pracy juz po piwie/kilku. Ale pracujemy nad tym
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:44   #25
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Zgadzam się. I nie przemawia do mnie argument "co to jest pół litra na dwóch"... Miesięcznie to już będzie litr wódy na łebka. Poza tym regularność, picie bez żadnej "okazji" - nikt mi nie powie, że się wódkę pije dla smaku i aromatu, wódkę się pije przeważnie żeby w głowie zaszumiało. Jak ktoś potrzebuje, żeby mu zaszumiało minimum raz na tydzień no i w inne dni zdarza się jeszcze poprawiać innym alkoholem, to dla mnie dziwne i za dużo.
Mam tak jak Klarissa, rozumiem picie jak jest jakaś okazja typu wesele czy impreza, wypad do pubu na piwo, grill z piwem, czasem też "ot tak", ale raz w tygodniu to przesada.
O to to.
Ja się niepokoję, gdy TŻ kilka dni pod rząd robi sobie drinki, ale to już kwestia zdrowia i "historii nadużywania alkoholu" w rodzinie. Nie wyobrażam sobie, żeby sobie wypił z jednym czy drugim kumplem co tydzień pół litra.
Tyle się trąbi że kieliszek wina do obiadu może uzależnić...
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:59   #26
h2o0
Zakorzenienie
 
Avatar h2o0
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Marwari Pokaż wiadomość
Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz...
Zgadzam się z Marwari. Jakaś przewrażliwiona jesteś.
h2o0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 19:01   #27
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Zgadzam się. I nie przemawia do mnie argument "co to jest pół litra na dwóch"... Miesięcznie to już będzie litr wódy na łebka. Poza tym regularność, picie bez żadnej "okazji" - nikt mi nie powie, że się wódkę pije dla smaku i aromatu, wódkę się pije przeważnie żeby w głowie zaszumiało. Jak ktoś potrzebuje, żeby mu zaszumiało minimum raz na tydzień no i w inne dni zdarza się jeszcze poprawiać innym alkoholem, to dla mnie dziwne i za dużo.
Mam tak jak Klarissa, rozumiem picie jak jest jakaś okazja typu wesele czy impreza, wypad do pubu na piwo, grill z piwem, czasem też "ot tak", ale raz w tygodniu to przesada.
Mój kwituje czasem to tym, że potrzebuje sie troche sponiewierac - i czasem zastanawiam sie czy tez troche problem nie leży w tym , ze sie mu cięzko otworzyc i z problemami zostaje sam.
Ja juz mam takie schiz, ze za kazdym razem jak uslysze 'skarbie, wiem , ze sie wkurzysz ale dzis pije' to sie potrafie straaaaaaasznie wkurzyć i urządzić mu kolejną gadkę mimo , ze wiem że to i tak nie zmieni jego decyzji
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 19:08   #28
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Alkohol

a ja nie napiszę, że przesadzasz, bo owszem - może Ci to przeszkadzać. tylko, że my nie rozwiążemy tego problemu - musisz to zalatwic indywidualnie z TŻ.
znam osoby, które są przeciwnikami alkoholu - w każdych ilościach... - chyba sie do nich zaliczasz?

z poprzednim TŻ piliśmy więcej i częściej co nie znaczy, że mamy problem z alkoholem, ani że zalewaliśmy się w trupa... zdarzało się, że piwko było codziennie (wakacje), lub lampka wina do kolacji (także codziennie). nikt nie miał z tym problemu. ani żeby zaakceptować, ani żeby przestać. może stąd brak zrozumienia dla problemu?
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 19:20   #29
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Alkohol

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny........mam do Was pytanie: jakie jest wasze podejscie do picia alkoholu przez waszych tż-ów? Przyjmijmy, że pili by/ piją średnio raz w tygodniu o,5l na dwójke - przykładowo wpada raz jeden, raz drugi znajomy i sobie wieczorkiem tyle wypiją..
Założyłam ten wątek bo ja mam własnie tego typu problem z moim Tż....Średnio raz w tygodniu, czasem jest 2 tyg przerwy...i do tego jeszcze jedno, dwa piwka co jakis czas - czasem nawet jedno przez dwa lub trzy dni pod rząd... a wszelkie moje próby rozmowy na ten temat kończa sie z jego strony wyrzutem , że znów sie czepiam i że pewnie widze go jako alkoholika...
Już sama nie wiem jak dotrzeć do Niego.... A od Was właściwie chyba potrzebuje poznania waszego podejscia , jak to u was wyglada i czy byście takie coś akceptowały w waszym Tżcie?
0,5 na dwie osoby to nie jest duzo. Trzeba wziac pod uwage tez to jak on reaguje na alkohol, albo bardziej jego organizm. upija sie szybko czy nie? jak sie zachowuje wobec ciebie po alkoholu?
moze mu z czasem przejdzie taki sposob spedzania wolnego czasu, jednakze czasem jest tak, ze czlowiek sam dazy do spozycia jakiejkolwiek ilosci alkoholu, byle tylko byl, a to wtedy juz prawie alkoholizm.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 19:25   #30
..::anvastra::..
Zadomowienie
 
Avatar ..::anvastra::..
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
Dot.: Alkohol

też myślę, że przesadzasz
przynajmniej jeżeli po alkoholu zachowuje się ok i nie ma problemu z przerwą w piciu...

(jeśli mimo wszystko cię to niepokoi to poproś go żeby zrobił sobie tydzień przerwy, powiedz mu szczerze że boisz się, czy się nie uzależnia. jak bedzie ok to się uspokoisz i tyle)
..::anvastra::.. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:14.