Perfumy które najbardziej się Wam NIE podobają

[abaco]

Dziewczyny troche dystansu, nie tylko do perfum. Nie uwazam zeby ktoras z nas naruszyla ramy kulturalnej wypowiedzi. Kazdemu dany perfum sie inaczej kojarzy, nie klocmy sie o tak prozaiczne rzeczy, bo to do niczego nie prowadzi.

Jesli nawet okazało się,ze od czasu do czasu pachnę domem publicznym, to najnormalniej w świecie mnie to nie obchodzi, bo dla siebie pachne tym, co mi sie dobrze kojarzy.A jesli dla kogos, kto idzie za mna to niemily zapach, to jego problem...to po co za mną lezie

a jesli chodzi o meskioe zapachy to nie podoba mi sie farenheit a poniewaz uzywa go bliska mi osoba, to bardzo go lubie

[olcia7]

Widzę, że dyskusja trwa w najlepsze, więc wyjaśniam, że na priwie dałyśmy sobie po pysku z Babygia, po czym padło słowo przepraszam i już jest sprawa załatwiona.
A to z mocznikiem to ciekawe....

[demonik]

Napisane przez olcia7

Widzę, że dyskusja trwa w najlepsze, więc wyjaśniam, że na priwie dałyśmy sobie po pysku z Babygia...

Napisane przez olcia7

...po czym padło słowo przepraszam i już jest sprawa załatwiona.

No i cudnie. Cieszę się .

[poissonivy]

Podaję wiedzę książkową ze względu na to, że część osób wątpi w zapach biednego mocznika:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mocznik

[twister_male]

Jestem w ciąży. Kupiłem sobie pelnowymirowego Joopa rozowy(dojdzie jutro) dzis niucham probke i mnie odrzuca, a jescze kilka dni temu byl super..

[olcia7]

Twister, czy ja gdzieś słyszałam, że miałeś już nic nie kupować, czy mi się przyśniło??

[lalesia]

Napisane przez twister_male

Jestem w ciąży. Kupiłem sobie pelnowymirowego Joopa rozowy(dojdzie jutro) dzis niucham probke i mnie odrzuca, a jescze kilka dni temu byl super..

Wlasnie mi przypomniales moja smieszna historie z tym wlasnie zapachem joop znalazlam kiedys w domu probke tego wlasnie Joopa i psikalam sie nim swiecie przekonana, ze to damski zapach jakbym nie doczytalam po jakims czasie na opakowaniu, ze to zapach "pour homme" to bym w zyciu nie wpadla on jest dla mnie typowo kobiecy

nie macie Dziewczyny takich skojarzen z tym zapachem?

[demonik]

Napisane przez lalesia

nie macie Dziewczyny takich skojarzen z tym zapachem?

Ja nie mam . Znam pewnego bardzo eleganckiego, obecnie 60-letniego pana, który od wielu lat używa tych perfum i tylko z nim mi się kojarzą . Zapach bardzo mi się podoba .

[elsi]

Na pierwszym miejscu wszytskie zapachy - jak napisała Marteczka - "lekkie łatwe i..nieprzyjemne". Light Blue B&G, Flower by Kenzo, kiedyś tak śmierdział - modny wśród moich koleżanek, gdy byłam nastolatką - "czarny wykrzyknik". Koszmarna, mdląca, absolutnie płaska słodycz.
Następny w kolejności jest Red D&G - przesłodzony płyn do mycia naczyń, czy inna paskudna, syntetyczna chemia gospodarstwa domowego.
Agent Provocateur - męska woda kolońska, nie chcąca za nic opuścić mego nadgarstka. Zarówno mnie jak i mojej lepszej połówce ciężko było sobie wyobrazić, że mógł to stworzyć producent seksownej, damskiej bielizny.Obiecałam sobie po nim, że nigdy więcej nie pryskam się zapachem "w ciemno".
Eden Cacharel, a obiecywałam sobie, nigdy więcej "w ciemno"! Zasugerowałam się niestety opiniami Wizażanek. Spłoszyłam mojego TŻ-a, jego brata i kolegę oraz własną duszę Ideał babcinego zapachu - drażniące mydło. A ja lubię klasyki - "babcine" - najlepszym przykładem, że tak znienawidzony tu Chanel nr 5 rozwija się przepięknie na mojej skórze. Pachnie moją skórą... Jest zapachem mnie... Jest mną...

Z męskich Azzaro Chrome. Ogóry, ogóry i jeszcze raz ogóry! Jak ja nie znoszę takich (nie)męskich świeżaków! Po raz kolejny nauczka - nie kropić się w ciemno. Spryskałam TŻ-a , ponieważ spodobało mu się opakowanie. Och, oboje mocno tego potem żałowaliśmy!

[mskladaczek]

Napisane przez lalesia

Wlasnie mi przypomniales moja smieszna historie z tym wlasnie zapachem joop znalazlam kiedys w domu probke tego wlasnie Joopa i psikalam sie nim swiecie przekonana, ze to damski zapach jakbym nie doczytalam po jakims czasie na opakowaniu, ze to zapach "pour homme" to bym w zyciu nie wpadla on jest dla mnie typowo kobiecy

nie macie Dziewczyny takich skojarzen z tym zapachem?

To ja mam podobna historie z TYM Joopem, rok temu z kuznkami przejezdzalam przez Hanover, a ze byl okres wielkich wyprzedazy postanowilysmy poszalec, miedzy innymi w perfumerii
Aska powachala Joopa- "ale fajny, bedzie dla babci", powachalam ja - "no, moze byc, bierzemy, ucieszy sie", po czym wsadzilysmy go do koszyka
Dopiero w domu, gdy ogladalam zakupy, dostrzeglam napis, ze to meski zapach

[lalesia]

Napisane przez mskladaczek

To ja mam podobna historie z TYM Joopem, rok temu z kuznkami przejezdzalam przez Hanover, a ze byl okres wielkich wyprzedazy postanowilysmy poszalec, miedzy innymi w perfumerii
Aska powachala Joopa- "ale fajny, bedzie dla babci", powachalam ja - "no, moze byc, bierzemy, ucieszy sie", po czym wsadzilysmy go do koszyka
Dopiero w domu, gdy ogladalam zakupy, dostrzeglam napis, ze to meski zapach

babcia byla zadowolona?

[mskladaczek]

Napisane przez lalesia

babcia byla zadowolona?

Zadowolony byl moj brat, bo to do niego flaszencja trafila
Nie smialabym, babci meskich perfum wsiskac

[201712071518]

Napisane przez lalesia

Wlasnie mi przypomniales moja smieszna historie z tym wlasnie zapachem joop znalazlam kiedys w domu probke tego wlasnie Joopa i psikalam sie nim swiecie przekonana, ze to damski zapach jakbym nie doczytalam po jakims czasie na opakowaniu, ze to zapach "pour homme" to bym w zyciu nie wpadla on jest dla mnie typowo kobiecy

nie macie Dziewczyny takich skojarzen z tym zapachem?

to jest jeden z ulubionych zapachow mojego brata i kiedys mi mowil, ze zaraz po wprowadzeniu go na rynek byl ulubionym zapachem gejow - wlasnie ze wzgledu na te kobieca nutke. na ile to prawda, nie wiem.
Tez mi sie wydaje troche kobiecy, ale z racji uzywania go przez brata - ja juz sie nie pokusze

[tornado]

Z perfumami jest tak, że do każdych trzeba dojrzeć. Kiedy zaczynałam swoją przygodę z perfumami byłam na etapie Miracle, Premiere Jour czy Cerutti Image i to już były dla mnie zapachy mocne Odrzucało mnie na odległość od Samsary, czerwonej D&G czy Shalimara. Jak jest dziś? Wszystkie obok wymienione bardzo lubię i może nawet kiedyś przekonam się do słonika Kenzo. Także dziewczyny nigdy nie mówcie nigdy Za kilka lat może się okazać, że nie możecie żyć bez słonika czy Flower by Kenzo

[201712071518]

Napisane przez tornado

przekonam się do słonika Kenzo. Także dziewczyny nigdy nie mówcie nigdy Za kilka lat może się okazać, że nie możecie żyć bez słonika czy Flower by Kenzo

wiem, ze o gustach sie nie dyskutuje, ale jak kiedys zaczne plakac za flower by Kenzo to upowazniami WAs niniejszym do walnięcia mnie bardzo mocno w glowe

[tornado]

Napisane przez stupid-girl

wiem, ze o gustach sie nie dyskutuje, ale jak kiedys zaczne plakac za flower by Kenzo to upowazniami WAs niniejszym do walnięcia mnie bardzo mocno w glowe

Szczerze mówiąc ja też mam cichą nadzieję, że etap Flower nigdy u mnie nie nastąpi

[poissonivy]

Również, jak polubię Flower, czy znienawidzonego In Black, to zaraz się zgłoszę na leczenie do szpitala na pewien specyficzny oddział, bo te zapachy zupełnie na mnie nie leżą...

[elsi]

Napisane przez stupid-girl

wiem, ze o gustach sie nie dyskutuje, ale jak kiedys zaczne plakac za flower by Kenzo to upowazniami WAs niniejszym do walnięcia mnie bardzo mocno w glowe

Otóż to!

[abaco]

ja już niestety rzechodziłam ten etap pare lat temu i zyję. Mam nadzieje ze ni nie wróci

[Kasiulka22]

A ja lubię flowerka Co prawda, nie na tyle by zużyć całą flachę, ale nie przeszkadza mi koleżanka na studiach która nimi pachnie

[SpanishMyszka]

Strasznie nie lubię:

1. Poison - pachnie jak wilgotna, stara piwnica, albo podziemne lochy w opuszczonym zamku !
2. Poeme - drażniący !
3. Amarige - wyraziste, piwniczne nutki !
4. Fendi (edycja z 2003/4 roku) - paskudny, mdły, sztuczny i nieznośnie plastikowy !

[Pomadka]

Nawet nie przypuszczała, że tyle osób nie lubi Flower by Kenzo. To zupełnie inaczej niż ja.

[eiri]

Napisane przez Pomadka

Nawet nie przypuszczała, że tyle osób nie lubi Flower by Kenzo. To zupełnie inaczej niż ja.

A ja, że Opium

[elsi]

Napisane przez eiri

A ja, że Opium

Ja także. Ale powoli się przyzwyczajam do myśli, że moja pierwsza trójka perfum naj, naj, jest nieco kontrowersyjna

[Margott]

Zdecydowanie nie lubię Chanel 5 (pamiętam to rozczarowanie, gdy powąchałam je po raz pierwszy wyobrażając sobie... nie bardzo nawet wiem co, ale coś zdecydowanie innego! ), Poison-właściwie żadne mi się nie podobają, Opium, Cool Water, Alien (kolejne duże rozczarowanie-taki piękny flakonik!). Mogłabym wymienić jeszcze kilka innych, ale w skali "nielubienia" te są najwyżej. Mnie też zdziwiło, że tak często w tym wątku wymieniany jest Flower by Kenzo-nigdy go nie używałam, ale też nigdy nie wydawał mi się kontrowersyjny!

[Toccata]

Dilmun L Villoresi. Nie uznaję deprecjonowania dzieł sztuki perfumiarskiej obelżywymi wyrazami, ale w tym przypadku robię wyjątek. Dilmun to zwyczajne obrzydlistwo Tfu! Tfu!

Bardzo nie podobała mi się paczula by Santa Maria Novella.

Nie cierpię Agenta P. Niestety wywołuje we mnie uczucie agresji. Przedwczoraj rano poczułam go w autobusie i... miałam silny imperatyw wewnętrzny, żeby... pobić nosicielkę Przeniosłam się na koniec autobusu przerażona własnymi uczuciami.
W tym jednak przypadku doceniam kompozycję, po prostu mój organizm jej nie toleruje. Zwłaszcza w godzinach przed 23.00

[ishtar4]

Perry Elis "360" - wyziew z salonu trwałej ondulacji. Na czołowym miejscu mojej anty-listy.

[Pistacja]

Skoro mowa o trwałej ondulacji to przypomniałam sobie, że któreś z perfum Jennifer Lopez bardzo mi sie kojarzyły z typowym zapachem jakiegoś fryzjerskiego specyfiku (farba albo trwała)

Ale wracając do tematu wątku, nie będę oryginalna pisząc, iż najbardziej nie mogę ścierpieć zapachów typu Chanel 5, Alien, Słonik Kenzo, Angel i inne ciężkie, duszne, słodkie (poza Lolitką, ta jest wyjątkiem jedynym w swoim rodzaju )

Za to podoba mi się Opium, ale nie zaraz po aplikacji, tylko nieco później jak już nieco wywietrzeje i pozostawi po sobie taką orientalną wytrawną nutkę mmmm

[ropuszka]

Zawsze wydawalo mi sie, ze podoba mi sie wiele zapachow, jednak teraz jak czytam ten watek to przypominaja mi sie moje moje koszmarne wspomnienia Nie lubie:

Inspiration Lacoste
Femme Lacoste
Miss Dior Cherie
Allure Sensuelle
Chanel 5
Nina Ricci Nina (jablko)
D&G klasyczne
Mont Blanc (oba)
AA Pamplelune
Addict
Hypnotic poison (mdli mnie)
Valentino (wszystko)
Pewnie jest tego jeszcze sporo, ale nie moge sobie przypomniec i niespecjalnie mam ochote wspominac to, co mnie rozczarowalo

[Gonia]

Napisane przez Mendosita

Flower by Kenzo działa na mnie tak, że od razu robię się nerwowa...

podzielam opinie a na dodatek strasznie boli mnie od nich głowa