nauczyciel też człowiek!

Amelia z Katowic · 2007-08-25, 15:34

Zakładam wątek pod koniec wakacji, bo to dla mnie paląca sprawa!!
Podczas letnich wojaży poznałam kilka pań reprezentujących ten zawód, nie mówiąc o sobie.
Panie były ok. 30letnie, a ubierały się jak staruszki, w najbardziej klasycznym, stereotypowym znaczeniu tego słowa.

Problem i prośba:

proszę mi pomóc określiś/nakreślić styl szkolny-nauczycielski. Jak łączyć, czego nie dodawać, żeby nie wychodzić poza granice dobrego smaku.

Możemy poćwiczyć na mojej nauczycielskiej osobie:
180, budowa gruszki, włosy krótkie do podbrudka (aktualnie koloru kaszmirowej czerwieni), lubię styl vintage, to co proponuje H&M i C&A.
największy problem stanowi różnica między górą a dołem - rozmiary 38 na górze, a 42 na dole).

Nie da się oszukać, że to zawód publiczny, podlegający stałej ocenie, próbowałam ubierać się tzw. "poważnie", ale czułam się jak babcia, uczniowie to wyczuli. poza tym większe zaagażowanie w mój przedmiot zauważyłam, po moim powrocie do normalnego stylu trochę młodzieżowego. Ale jak nie przesadzić? jak wygladać kompetentnie i interesująco? proszę o odpowiedź.

kleiner-Igel · 2007-08-25, 16:30

Moja kuzynka jest nauczycielką i ubiera się - niestety - gorzej niż własna matka. Wg mnie nie powinnaś przejmować się formalnym stylem. Postaw na klasyczne, ale niekoniecznie bardzo eleganckie zestawy, takie jak:
- dżinsy + bluzka + fajna marynarka
- spódnica + góra jak wyżej
- spodnie z np. tweedu, do tego każda bluzka, golfy...

Proponuję zaszaleć z dodatkami.
Zrezygnować powinnas ze sportowych bluz, adidasów (pantofle/szpilki dodają autorytetu w oczach uczniów

), ale i babcinych garsonek.

Dla mnie wzorem w ubieraniu do pracy była moja wychowawczyni - wszystko bardzo dobre jakościowo, zwykle były to: bluzka przewiązana w talii paskiem, spódnica do kolan, szpilki, mocna, wyrazista, ale nie krzykliwa biżuteria (np. sznur prawdziwych korali ze srebrnymi dodatkami).

Powodzenia

natalka2 · 2007-08-25, 16:37

moim zdaniem powinnaś postawić na sportową elegancję, adekwatną choćby trochę do mody.

np. jeansy, do tego tunika taka bardziej elegancka, ale bez przesady.
albo jeansy + sportowo-elegancki żakiecik.

a tak poza tym, ile masz lat? [chyba, że czegoś nie doczytałam...]
jak znajdę jakieś ciekawe zestawy to wkleję.

PS: z racji tego, że jestem uczennicą mogę napisać, czego uczniowie "nie tolerują": babcinych spódnic, garsonek, sukienek, babcinych butów, za ciasnych ubrań [a jak nauczycielka ma kilka zbędnych kg to już w ogóle porażka], przesadnych dodatków, wyglądu "jak choinka"...

kasia_1402 · 2007-08-25, 21:42

http://www.9xgames.com/fashion/5419/...-Teachers.html

a tak poważnie to , jak napisałaś nauczyciel też człowiek,więc ja napisze
czego nie wypada nosić będąc nauczycielem:
-spódnic przed kolana (bardzo rozprasza uczniów , niezależnie od tego czy zgrabne czy mniej zgrabne nauczycielka ma nogi)
-dekoldów
-odsłoniętych ramion, wydaje mi się ,że ok są takie szerokie szelki ,makaroniki absolutnie niet
-mało złotych dodatków (typu złoty pasek +zlote kozaczki razem)
-chwiejnych lub zbyt wysokich obcasów
-tipsów , no może krótkie z frenczem ujdą
-wystającej koronkowej (lub jakiejkolwiek innej )bielizny

-torebki biżuteryjnej z cekinami
-dużej ilości biżuterii
i tego wszystkiego razem

Miałam przyjemność mieć lekcje z panią ,z resztą bardzo ładną i zgrabną, która nosiła się

właśnie w ten sposób ...

proponuję:
-dżinsy,bez przetarć ,nie za szerokie w nogawkach, i nie za wąskie w biodrach

,biodrówki bywają ryzykowne
warto postawić na mocny kolor-to skupia uwagę uczniów
-i nosić max 3 kolory na raz-ludzie którzy noszą więcej są uważani za niewiarygodnych,podobno

-warto też postawić na jeden wyrazisty dodatek ,np:tylko korale
-warto nosić eleganckie, niezniszczone , buty,adidasy raczej zostawić na wycieczkę szkolną
-jeżeli góra jest wzorzysta, to dół gładki i odwrotnie

konkretne propozycje
buty:
http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23164
http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23164
http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23164
mogą być narózniejsze sandały (nie daj Boże japonki )
liczy się najbardziej wygoda,dużo się chodzi w tym zawodzie i stoi

wszystkie linki to tylko przykłady z jednego sklepu on-line(sorry ,że takie długie, ale nie umiem ich skrócić

) ,wydaje mi się ,że przede wszystkim trzeba kierować się własnym gustem i... nie dać się zwariować
powodzenia

Anusia111 · 2007-08-25, 23:14

Interesujący wątek czekam na propozycje strojów

neonka28 · 2007-08-26, 07:14

Jestem nauczycielem i do pracy ubieram jeansy, lącze z t-shirtami, bluzą z kapturem, sweterkami ala Coco Chanel, marynarki, kurteczki na motor, koszule + ewentualnie tuba. Moje dodatki: szalone branzoletki, kolczyki,szale i mega orginalne torebki, buty balerinki, glany, kozaki, japonki, zero czulenek i pantofli babcinych. Nie chodzę w spódnicach, garniturach, sukniach.

nebya · 2007-08-26, 10:54

Z perspektywy uczennicy wiem że najgorsze co może nauczyciel zrobić to się przebrać, a nie ubrać. Dlatego myślę, że wszyscy( łącznie z nauczycielami) powinni się ubierać wedle własnego gustu i swoich upodobań. Bo chodzi o to żeby się dobrze czuć w tym co się ma na sobie- to od razu widać.

Ninedin · 2007-08-26, 11:20

Ja tam chodze tak jak mi się podoba

Nie na miejscu oczywiście są bardzo krótkie spódnice + dekolt do pasa

A wszystko inne jest dozwolone

Ważne żebyś czuła się dobrze w tym co masz na sobie

Stoisz na środku i patrzy na Ciebie 20 -20 par oczu

Nie rozumiem czemu ktoś pisze, że uczniowie nie teolerują nadwagi u nauczycieli

babcinych spódnic i sukienek

Kobiety w tym zawodzie naprawdę ubierają się różnie: jedne na elegancko, inne na sportowo

Co kto lubi

Bardziej liczy się styl uczenia niż styl ubierania

Pozdrawiam

Amelia z Katowic · 2007-08-26, 14:25

ja nie deprecjonuję roli wiedzy nauczyciela, nie podważam kwalifikacji, żadnej z osób, które ten zawód wykonują, ale ubranie to aspekt ważny nie tylko w naszej kulturze. Dlatego ten wątek ma tytuł: nauczyciel też człowiek, bo czasami mylnie łaczymy wizerunek z wiedzą jaką ta osoba posiada. Jeśli ktoś się ubiera jak jak staruszka, to nie znaczy, że jego wiedza i doświadczenie są większe, od osoby noszącej glany [specjalnie podaję tu takie stereotypy]

jestem bardzo wdzięczna za wszystkie posty, porady, pomysły, z każdej strony,
dziękuję.

a-sea-of-honey · 2007-08-27, 20:13

Trochę latek już w szkołach różnych spędziłam, aktualnie studiuję, a że jestem na filologii, to praktyki nauczycielskie mnie nie ominą

. Zetknęłam się z wieloma nauczycielkami i najlepiej zapamiętałam styl tych, które ubierały się "po swojemu", ale nie przesadzały w żadną stronę. Gdybym była nauczycielką, ubierałabym się w:
- bluzki koszulowe
- sweterki i swetry w ciekawych fasonach i kolorach (szarobure odpadają

)
- żakiety bez usztywnień i poduszek
- bluzki bawełniane z niedużymi dekoltami i przynajmniej krótkimi rękawami
- spódnice minimum do kolan, ale z interesujących materiałów czy w ładnych kolorach, wzorach
- proste, wygodne spodnie, jeansy bez ozdóbek i kontrastowych przetarć
- buty, w których poruszam się swobodnie i nie bolą mnie stopy
- oryginalne, ale oszczędnie stosowane dodatki (jeśli wielka torba, to już bez wielkiej bransolety)
Jeśli chodzi o fryzurę, makijaż itp., to nie ryzykowałabym np. z diamencikami na tipsach (koleżanka narzekała, że jej wykładowca od niemieckiego miała takie tipsy i rzucały "zajączki" na egzaminie poprawkowym, co ją skutecznie rozpraszało

), mocnym makijażem czy bardzo kontrowersyjną fryzurą. Nie trzeba oczywiście ograniczać się do tuszu do rzęs i włosów związanych w kucyk, ale wizerunek nauczyciela nie powinien rozpraszać uczniów.

Maga83 · 2007-08-31, 15:01

Ja co prawda narazie spędziłam w szkole jako nauczycielka tylko kilka mięsięcy na praktykach, ale nie ubierałam sie jakoś inaczej niż zawsze. Z tym, że na codzień nie noszę raczej żadnych sportowych butów czy ubrań

Dla mnie najlepszym ubiorem były jeansy i do tego jakaś bluzeczka i marynarka. Czasamie też spódnica (ale do kolan) czy tweedowe spodnie. Na góre pasują też różne sweterki. Zawsze uważałam na to, aby dobrze się czuć w tym co mam ubrane.
Włosy mam do ramion, wiec czasami spinałam, a czasami nie. Do tego delikatny makijaż i było dobrze

beste · 2007-09-01, 17:57

Witam,
Bardzo ciekawy wątek, sama jestem nauczycielka. Jestem jeszcze przed 30-stka, pracuje w szkole podstawowej i liceum. Na lekcje do liceum musze sie ubierac elegancko, gdyz uczniowie chodza w strojach galowych, wiec jeansy odpadaja. Staram sie ubierac jednoczesnie elegancko i sportowo, nie chce wygladac jak staruszka. Jednak czasem brakuje mi juz pomyslow jak laczyc ubrania. Prosze o jakies ciekawe fotki.
Pozdrawiam

2007-08-25, 15:34	#1
Amelia z Katowic Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 2	nauczyciel też człowiek! Zakładam wątek pod koniec wakacji, bo to dla mnie paląca sprawa!! Podczas letnich wojaży poznałam kilka pań reprezentujących ten zawód, nie mówiąc o sobie. Panie były ok. 30letnie, a ubierały się jak staruszki, w najbardziej klasycznym, stereotypowym znaczeniu tego słowa. Problem i prośba: proszę mi pomóc określiś/nakreślić styl szkolny-nauczycielski. Jak łączyć, czego nie dodawać, żeby nie wychodzić poza granice dobrego smaku. Możemy poćwiczyć na mojej nauczycielskiej osobie: 180, budowa gruszki, włosy krótkie do podbrudka (aktualnie koloru kaszmirowej czerwieni), lubię styl vintage, to co proponuje H&M i C&A. największy problem stanowi różnica między górą a dołem - rozmiary 38 na górze, a 42 na dole). Nie da się oszukać, że to zawód publiczny, podlegający stałej ocenie, próbowałam ubierać się tzw. "poważnie", ale czułam się jak babcia, uczniowie to wyczuli. poza tym większe zaagażowanie w mój przedmiot zauważyłam, po moim powrocie do normalnego stylu trochę młodzieżowego. Ale jak nie przesadzić? jak wygladać kompetentnie i interesująco? proszę o odpowiedź.

2007-08-25, 16:30	#2
kleiner-Igel Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Mój-kawałek-podłogi Wiadomości: 1 651	Dot.: nauczyciel też człowiek! Moja kuzynka jest nauczycielką i ubiera się - niestety - gorzej niż własna matka. Wg mnie nie powinnaś przejmować się formalnym stylem. Postaw na klasyczne, ale niekoniecznie bardzo eleganckie zestawy, takie jak: - dżinsy + bluzka + fajna marynarka - spódnica + góra jak wyżej - spodnie z np. tweedu, do tego każda bluzka, golfy... Proponuję zaszaleć z dodatkami. Zrezygnować powinnas ze sportowych bluz, adidasów (pantofle/szpilki dodają autorytetu w oczach uczniów ), ale i babcinych garsonek. Dla mnie wzorem w ubieraniu do pracy była moja wychowawczyni - wszystko bardzo dobre jakościowo, zwykle były to: bluzka przewiązana w talii paskiem, spódnica do kolan, szpilki, mocna, wyrazista, ale nie krzykliwa biżuteria (np. sznur prawdziwych korali ze srebrnymi dodatkami). Powodzenia __________________ Blog Rodzynki Sułtańskie. O Turcji nie zawsze na serio

2007-08-25, 16:37	#3
natalka2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 4 514	Dot.: nauczyciel też człowiek! moim zdaniem powinnaś postawić na sportową elegancję, adekwatną choćby trochę do mody. np. jeansy, do tego tunika taka bardziej elegancka, ale bez przesady. albo jeansy + sportowo-elegancki żakiecik. a tak poza tym, ile masz lat? [chyba, że czegoś nie doczytałam...] jak znajdę jakieś ciekawe zestawy to wkleję. PS: z racji tego, że jestem uczennicą mogę napisać, czego uczniowie "nie tolerują": babcinych spódnic, garsonek, sukienek, babcinych butów, za ciasnych ubrań [a jak nauczycielka ma kilka zbędnych kg to już w ogóle porażka], przesadnych dodatków, wyglądu "jak choinka"... __________________ studia

2007-08-25, 21:42	#4
kasia_1402 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 868	Dot.: nauczyciel też człowiek! http://www.9xgames.com/fashion/5419/...-Teachers.html a tak poważnie to , jak napisałaś nauczyciel też człowiek,więc ja napisze czego nie wypada nosić będąc nauczycielem: -spódnic przed kolana (bardzo rozprasza uczniów , niezależnie od tego czy zgrabne czy mniej zgrabne nauczycielka ma nogi) -dekoldów -odsłoniętych ramion, wydaje mi się ,że ok są takie szerokie szelki ,makaroniki absolutnie niet -mało złotych dodatków (typu złoty pasek +zlote kozaczki razem) -chwiejnych lub zbyt wysokich obcasów -tipsów , no może krótkie z frenczem ujdą -wystającej koronkowej (lub jakiejkolwiek innej )bielizny -torebki biżuteryjnej z cekinami -dużej ilości biżuterii i tego wszystkiego razem Miałam przyjemność mieć lekcje z panią ,z resztą bardzo ładną i zgrabną, która nosiła się właśnie w ten sposób ... proponuję: -dżinsy,bez przetarć ,nie za szerokie w nogawkach, i nie za wąskie w biodrach,biodrówki bywają ryzykowne warto postawić na mocny kolor-to skupia uwagę uczniów -i nosić max 3 kolory na raz-ludzie którzy noszą więcej są uważani za niewiarygodnych,podobno -warto też postawić na jeden wyrazisty dodatek ,np:tylko korale -warto nosić eleganckie, niezniszczone , buty,adidasy raczej zostawić na wycieczkę szkolną -jeżeli góra jest wzorzysta, to dół gładki i odwrotnie konkretne propozycje buty: http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23164 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23164 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23164 mogą być narózniejsze sandały (nie daj Boże japonki ) liczy się najbardziej wygoda,dużo się chodzi w tym zawodzie i stoi torby: http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23185 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...th=23151.23185 przede wszystkim pojemne bluzki http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23158.49751 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23158.49752 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23158.49753 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23158.23177 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23157.53454 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23156.23170 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23156.36501 spódniczki http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23161.23654 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23161.23654 http://www.s.oliver-shop.de/webapp/w...51.23161.23654 wydaje mi się ,że strój nauczycielki powinien być semi-formalny i zawsze kojarzył mi się z biurowym w wersji light wszystkie linki to tylko przykłady z jednego sklepu on-line(sorry ,że takie długie, ale nie umiem ich skrócić ) ,wydaje mi się ,że przede wszystkim trzeba kierować się własnym gustem i... nie dać się zwariować powodzenia __________________ Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie migdałowy zapach ma i smak

2007-08-25, 23:14	#5
Anusia111 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 272	Dot.: nauczyciel też człowiek! Interesujący wątek czekam na propozycje strojów __________________ Pozdrowienia, Ania http://podroze-ani-i-tomka.blogspot.com/

2007-08-26, 07:14	#6
neonka28 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 7 002	Dot.: nauczyciel też człowiek! Jestem nauczycielem i do pracy ubieram jeansy, lącze z t-shirtami, bluzą z kapturem, sweterkami ala Coco Chanel, marynarki, kurteczki na motor, koszule + ewentualnie tuba. Moje dodatki: szalone branzoletki, kolczyki,szale i mega orginalne torebki, buty balerinki, glany, kozaki, japonki, zero czulenek i pantofli babcinych. Nie chodzę w spódnicach, garniturach, sukniach. __________________ hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii

2007-08-26, 10:54	#7
nebya Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 2 498	Dot.: nauczyciel też człowiek! Z perspektywy uczennicy wiem że najgorsze co może nauczyciel zrobić to się przebrać, a nie ubrać. Dlatego myślę, że wszyscy( łącznie z nauczycielami) powinni się ubierać wedle własnego gustu i swoich upodobań. Bo chodzi o to żeby się dobrze czuć w tym co się ma na sobie- to od razu widać. __________________

2007-08-26, 11:20	#8
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: nauczyciel też człowiek! Ja tam chodze tak jak mi się podoba Nie na miejscu oczywiście są bardzo krótkie spódnice + dekolt do pasa A wszystko inne jest dozwolone Ważne żebyś czuła się dobrze w tym co masz na sobie Stoisz na środku i patrzy na Ciebie 20 -20 par oczu Nie rozumiem czemu ktoś pisze, że uczniowie nie teolerują nadwagi u nauczycieli babcinych spódnic i sukienek Kobiety w tym zawodzie naprawdę ubierają się różnie: jedne na elegancko, inne na sportowo Co kto lubi Bardziej liczy się styl uczenia niż styl ubierania Pozdrawiam __________________ Umysł w stanie blond

2007-08-26, 14:25	#9
Amelia z Katowic Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 2	Dot.: nauczyciel też człowiek! ja nie deprecjonuję roli wiedzy nauczyciela, nie podważam kwalifikacji, żadnej z osób, które ten zawód wykonują, ale ubranie to aspekt ważny nie tylko w naszej kulturze. Dlatego ten wątek ma tytuł: nauczyciel też człowiek, bo czasami mylnie łaczymy wizerunek z wiedzą jaką ta osoba posiada. Jeśli ktoś się ubiera jak jak staruszka, to nie znaczy, że jego wiedza i doświadczenie są większe, od osoby noszącej glany [specjalnie podaję tu takie stereotypy] jestem bardzo wdzięczna za wszystkie posty, porady, pomysły, z każdej strony, dziękuję.

2007-08-27, 20:13	#10
a-sea-of-honey Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa Wiadomości: 1 910	Dot.: nauczyciel też człowiek! Trochę latek już w szkołach różnych spędziłam, aktualnie studiuję, a że jestem na filologii, to praktyki nauczycielskie mnie nie ominą. Zetknęłam się z wieloma nauczycielkami i najlepiej zapamiętałam styl tych, które ubierały się "po swojemu", ale nie przesadzały w żadną stronę. Gdybym była nauczycielką, ubierałabym się w: - bluzki koszulowe - sweterki i swetry w ciekawych fasonach i kolorach (szarobure odpadają) - żakiety bez usztywnień i poduszek - bluzki bawełniane z niedużymi dekoltami i przynajmniej krótkimi rękawami - spódnice minimum do kolan, ale z interesujących materiałów czy w ładnych kolorach, wzorach - proste, wygodne spodnie, jeansy bez ozdóbek i kontrastowych przetarć - buty, w których poruszam się swobodnie i nie bolą mnie stopy - oryginalne, ale oszczędnie stosowane dodatki (jeśli wielka torba, to już bez wielkiej bransolety) Jeśli chodzi o fryzurę, makijaż itp., to nie ryzykowałabym np. z diamencikami na tipsach (koleżanka narzekała, że jej wykładowca od niemieckiego miała takie tipsy i rzucały "zajączki" na egzaminie poprawkowym, co ją skutecznie rozpraszało ), mocnym makijażem czy bardzo kontrowersyjną fryzurą. Nie trzeba oczywiście ograniczać się do tuszu do rzęs i włosów związanych w kucyk, ale wizerunek nauczyciela nie powinien rozpraszać uczniów. __________________ http://kosmetycznerewolucje.blogspot.com/

2007-08-31, 15:01	#11
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 225	Dot.: nauczyciel też człowiek! Ja co prawda narazie spędziłam w szkole jako nauczycielka tylko kilka mięsięcy na praktykach, ale nie ubierałam sie jakoś inaczej niż zawsze. Z tym, że na codzień nie noszę raczej żadnych sportowych butów czy ubrań Dla mnie najlepszym ubiorem były jeansy i do tego jakaś bluzeczka i marynarka. Czasamie też spódnica (ale do kolan) czy tweedowe spodnie. Na góre pasują też różne sweterki. Zawsze uważałam na to, aby dobrze się czuć w tym co mam ubrane. Włosy mam do ramion, wiec czasami spinałam, a czasami nie. Do tego delikatny makijaż i było dobrze

2007-09-01, 17:57	#12
beste Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 5	Dot.: nauczyciel też człowiek! Witam, Bardzo ciekawy wątek, sama jestem nauczycielka. Jestem jeszcze przed 30-stka, pracuje w szkole podstawowej i liceum. Na lekcje do liceum musze sie ubierac elegancko, gdyz uczniowie chodza w strojach galowych, wiec jeansy odpadaja. Staram sie ubierac jednoczesnie elegancko i sportowo, nie chce wygladac jak staruszka. Jednak czasem brakuje mi juz pomyslow jak laczyc ubrania. Prosze o jakies ciekawe fotki. Pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)