Związek a brak mieszkania razem - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-17, 13:53   #91
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ankafiranka_ Pokaż wiadomość
Po jakim czasie wy mieszkałyście ze swoimi partnerami?
Będąc w mojej sytuacji, wybrałybyście mieszkanie z facetem czy mieszkanie dalej z rodzicami i możliwość opłacenia na spokojnie dalszego kształcenia?
Byłam w podobnej sytuacji: identyczny wiek, staż związku, propozycja faceta na wspólne zamieszkanie i brak mojego entuzjazmu co do tego pomysłu.
Nie zgodziłam się zamieszkać z facetem z różnych powodów.

Po pierwsze finanse. Nie zarabiałam kokosów, choć więcej niż średnia krajowa, ale wciąż byłam w zasadzie w schemacie od pierwszego do pierwszego. Wynajmowałam super tanio pokój w świetnym mieszkaniu ze świetnymi ludźmi. Gdybym się od nich wyprowadziła to raczej nie byłoby szansy powrotu a także koszt wynajmu mieszkania byłby dużo wyższy niż to, co wtedy płaciłam za ten pokój. Egoistycznie wolałam nadwyżki finansowe przeznaczyć na swój rozwój i zadbanie o siebie, ogólnie mówiąc swoje potrzeby.

Po drugie - nie byłam gotowa na wspólne mieszkanie, przebywanie ze sobą 24/h, związane z tym plusy i minusy. Nie chciałam rozpoczynać tego etapu związku, bez 100% pewności, że właśnie tego potrzebuję, że chcę. Wolałam się spotykać tak często jak było to możliwe, z cyklicznym nocowaniem u siebie, wspólnymi wyjazdami, coraz lepszym poznawaniem się nawzajem.

Po trzecie, związek który trwa kilka, kilkanaście miesięcy nie jest stabilny. Nie umożliwia poznania siebie w różnych sytuacjach, i jest duże prawdopodobieństwo, że w końcu się rozpadnie. Zakończenie związku, kiedy dzieli się razem mieszkanie a wizja ponownego szukania innego lokum w wieku 26 lat może wpłynąć na bezsensowne przedłużanie z powodów logistycznych i przyzwyczajenia. Chciałam tego uniknąć.

To czwarte nie byłam gotowa na zabawę w małżeństwo bez małżeństwa. Na próby, na dziwny twór pt. współlokatorski związek.

Natomiast mój facet, zamiast zbijać moje argumenty, wysłuchał mnie i nie forsował swojego pomysłu. Cierpliwie poczekał. Po jakimś czasie przyznał mi nawet rację, że dobrze zrobiłam nie zgadzając się wtedy na jego propozycję wspólnego mieszkania. Tylko, że ja byłam wtedy mądrzejsza o jedno doświadczenie mieszkania już z poprzednim facetem i naprawdę, wcale mi się nie śpieszyło do przeprowadzania kolejnej rewolucji w moim życiu.

Zamieszkaliśmy ze sobą dopiero wtedy, kiedy oboje byliśmy na to gotowi i pewni, że nie powodują nami ani względy finansowe, ani lenistwo (łatwiej być razem kiedy się razem mieszka a nie generuje energię na tak zwane spotykanie się) czy cokolwiek innego.W sumie wynajęliśmy razem mieszkanie dopiero po ślubie. Od tego czasu mija 7 lat i nie żałuję tych decyzji.

Jeśli facet cię naciska i nie chce zrozumieć twojego stanowiska, chęci rozwoju zawodowego itd., to nie wiem czy to fajny materiał na towarzysza życia.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 16:11   #92
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Zamieszkałam z moim facetem po 4-5 miesiącach związku, miałam wtedy 24 lata i byłam po licencjacie, pracowałam. Jesteśmy dalej razem W czerwcu będzie 3,5 roku.

Każdy związek jest inny i uważam, że nie da się podać sztywnych ram kiedy należy ze sobą zamieszkać. Jestem od Ciebie o rok starsza i nie wyobrażam sobie być na tym etapie życia w kilkumiesięcznym związku bez zamieszkania razem, zwłaszcza, wiedząc, że nie ma na to w sumie żadnych widoków w najbliższej przyszłości (Twoje studia nie potrwają chyba rok tylko pewnie trochę dłużej, a z tego co piszesz nie stać Cię na mieszkanie z nim bo musisz je opłacać; to już abstrahując od tego, że nie czujesz jeszcze ochoty pakowac się we wspólne życie)

Ale nie jesteś mną, ani żadną z innych dziewczyn z wizażu, dlatego uważam, że powinnaś spokojnie porozmawiać, przedstawić argumenty i zaproponować kiedy możecie wrócić do tematu. (Np jak skończysz staż to poszukasz lepszej pracy) Albo się zgodzi albo nie. Ale nie rób nic wbrew sobie.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 18:34   #93
dori7
Zadomowienie
 
Avatar dori7
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ankafiranka_ Pokaż wiadomość
Akurat te 1000 zł za staż to "specyficzna" kwota, poniżej najniższej krajowej, nawet nie wiem jakim cudem tak niska kwota za ten staż mimo że nie był to staż z urzędu, ale zgodziłam się, bo po tym stażu miałam mieć zatrudnienie na stanowisku młodszego specjalisty (gdzie zarabiałabym jakieś 1800 netto z hakiem), ale jednak na to stanowisko przyjdzie ktoś inny.
Pracę za minimalną, która wynosi teraz jakoś 1500 zł na rękę łatwo znaleźć, i z tego bym się utrzymała mieszkając z nim, ale nie starczyłoby mi na dalszą edukację, której brak "blokuje" mi w pewnym sensie możliwość zrobienia kariery, albo prościej- pójścia ścieżką zawodową, którą sobie wymarzyłam. Z drugiej strony, facet też jest chyba tym jedynym i na pewno żałowałabym, gdyby z powodu braku wspólnego mieszkania coś się między nami popsuło.
Mój chłopak jest "prosty" pod tym względem, on uważa, że kolejne studia to moja fanaberia, on sam rzucił po pierwszym roku bo uznał to za zbędne.


Co do cytatów dotyczących ambicji zawodowych - ambicje to ja mogę mieć duże, ale wiem, ile na polskim rynku warta jest taka osoba jak ja, po kierunku, który skończyło milion osób i z małym doświadczeniem.
Porozmawiaj z nim. Możecie jak napisałaś pomieszkiwać, a Ty spokojnie znajdziesz pracę, skończysz edukację itd. No i nie oszukujmy się, początek mieszkania razem to też docieranie się i stres, związany z podziałem obowiązków, zderzeniem nawyków i proza życia. Kłótnie o kasę zabiły niejedną miłość.

Pooobserwuj, jak on radzi sobie w domu, czy ogarnia gotowanie, sprzątanie itd.

BTW miłość miłością, ale to on zyskuje na tym kroku życiowo, bo zrzuca się na mieszkanie z drugą osobą, a nie płaci sam. A jeszcze jego negatywne nastawienie do Twoich studiów dobrze nie wróży. Poza tym, skoro tak kocha, niech startuje z pierścionkiem
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans
dori7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 17:25   #94
ankafiranka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 10
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Wiem, że on by zyskał finansowo gdybyśmy zamieszkali razem. Ale jemu nie o to chodzi, rozmawiałam z nim i powiedział, że mógłby dokładać więcej. Ale i tak w jakimś stopniu zmusiłoby mnie to do odpowiedzialności finansowej. Nie wiem czy to normalne, ale czułabym się pewniej zarabiając minimalną krajową i mieszkając w domu niż np. 5 tysięcy na rękę i musiałabym być zdana na siebie i sama się utrzymać. Tak jak siedzę w domu wiem chociaż, że niczego mi nie zabraknie. A rodziców mam fajnych, więc atmosfera w domu jest ok.
ankafiranka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 17:42   #95
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Czyli nie umiesz po prostu odciąć pępowiny. Nie wiem po co było pisanie tylu stron o finansach, skoro wcale nie o to chodzi.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 17:50   #96
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ankafiranka_ Pokaż wiadomość
Wiem, że on by zyskał finansowo gdybyśmy zamieszkali razem. Ale jemu nie o to chodzi, rozmawiałam z nim i powiedział, że mógłby dokładać więcej. Ale i tak w jakimś stopniu zmusiłoby mnie to do odpowiedzialności finansowej. Nie wiem czy to normalne, ale czułabym się pewniej zarabiając minimalną krajową i mieszkając w domu niż np. 5 tysięcy na rękę i musiałabym być zdana na siebie i sama się utrzymać. Tak jak siedzę w domu wiem chociaż, że niczego mi nie zabraknie. A rodziców mam fajnych, więc atmosfera w domu jest ok.
Serio? Rodzice nie beda zyc wiecznie i kiedys bedziesz musiala dorosnac i co wtedy zrobisz? Na co wydasz ten tysiac zlotych? Na dach nad glowa czy jedzenie?
Myslalam, ze lapiesz kazde doswiadczenie w zawodzie za wszelką cene a ty po prostu nie chcesz zyc jak dorosly czlowiek tylko sie chowasz pod maminą spodnicą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 18:40   #97
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Przecież ona od początku pisze, że nie jest jeszcze gotowa psychicznie na zamieszkanie razem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-05-18, 18:41   #98
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Przecież ona od początku pisze, że nie jest jeszcze gotowa psychicznie na zamieszkanie razem.
Ale ona nie jest niegotowa na mieszkanie z facetem tylko w ogole na doroslosc i odpowiedzialnosc za samą siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 19:19   #99
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Wydajesz się osobą zaskakująco niedojrzałą jak na swój wiek. Nie żebyś nie miała prawa, ale sama komplikujesz sobie życie. Z wiekiem będzie Ci coraz trudniej zmienić wygodne życie z rodzicami na samodzielność. Bo dorosłość to nie 'romantyczne wypady'. To ogarnianie domu, zakupów, rachunków, czasem odmawianie czegoś sobie, bo trzeba kupić jedzenie albo coś do domu, ale dopiero to wzmacnia relację między partnerami. Też uważam, że nie ma co mówić o prawdziwej miłości, jeśli związek opiera się na randkach i wspólnych wypadach. Człowieka poznaje się na co dzień. Najbardziej doceniam chwile, kiedy wstaję poczochrana rano, a chłopak mówi, że jestem piękna albo leci do apteki, kiedy ja leżę wśród smarkatek. Nie dziwię się, że twój chłopak w wieku 26 lat liczy na taką relację. My zamieszkaliśmy razem po 4 miesiącach związki w wieku 22 lat i cieszę się z tego każdego dnia, a też miałam wygodny kąt i fajnych rodziców. Niepokojące jest tylko jego umniejszanie twoim planom zawodowym, bo masz prawo rozwijać się w swoim tempie i wymarzonym kierunku. Może jednak nie dobraliście się pod względem życiowych priorytetów? Może jest zazdrosny o twoje wyższe wykształcenie?

Co do pracy zaraz po studiach, to jak by mi ktoś zaproponował 2 miesiące bezpłatne, a potem 1000 zł to zaśmiałabym mu się w twarz. Dając się wykorzystywać, tylko wspierasz takie nieuczciwe praktyki.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 19:36   #100
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;83665676]Też uważam, że nie ma co mówić o prawdziwej miłości, jeśli związek opiera się na randkach i wspólnych wypadach. Człowieka poznaje się na co dzień. Najbardziej doceniam chwile, kiedy wstaję poczochrana rano, a chłopak mówi, że jestem piękna albo leci do apteki, kiedy ja leżę wśród smarkatek. Nie dziwię się, że twój chłopak w wieku 26 lat liczy na taką relację. My zamieszkaliśmy razem po 4 miesiącach związki w wieku 22 lat i cieszę się z tego każdego dnia, a też miałam wygodny kąt i fajnych rodziców. [/QUOTE]
Miałam 22 lata, byłam w trzyletnim związku i kiedy rozmawialiśmy o wspólnym zamieszkaniu to oboje doszliśmy do wniosku, że chcemy jeszcze trochę porandkować i pożyć osobnymi życiami i że wcale do wspólnego mieszkania nam niespieszno. I jakoś nigdy nie czułam żeby mój związek był gorszego sortu.
To nie jest tak, że popieram lęki autorki czy jej zachowawczą postawę wobec życia, bo nie popieram - uważam, że robi sobie krzywdę w bardzo szerokim ujęciu. Ale uwiera mnie rzucanie tak zdecydowanych poglądów jak "nie ma co mówić o prawdziwej miłości jeśli nie mieszkacie razem" tylko w oparciu o własne doświadczenia i "bo ja w twoim wieku już mieszkałam z chłopem". Tak jakby był tylko jeden akceptowalny model życia do przeżycia. I chcesz czy nie chcesz masz mieszkać, bo jak nie to jesteś jakaś dziwna i nikogo nie obchodzą twoje odczucia, twoje potrzeby czy twój plan na życie - jeśli społeczeństwo mówi mieszkaj, to mieszkasz i nie zadajesz pytań. No sorry ale nie.
A po wspólnym zamieszkaniu mój związek nie wskoczył na żaden wyższy level, nie jesteśmy ze sobą bliżej niż byliśmy, ja ciągle zmywam w słuchawkach, on ciągle chodzi na zakupy sam, czasem sobie nawzajem coś ugotujemy i to właściwie tyle. Nie nawiązaliśmy mistycznej więzi podczas szorowania fug łazienkowych i nie wniosło to nowej jakości do naszego związku - nie potrafię więc zrozumieć skąd ta gloryfikacja wspólnego zamieszkania jako jedynej słusznej drogi do "prawdziwej miłości".

Bo ja rozumiem że miło jest razem mieszkać, naprawdę. Ja rozumiem, że całusy rano i wspólne mycie zębów i puci puci puci. Ale żeby to miało determinować głębię czyjegoś uczucia i żeby narzucać komuś jak ma przeżyć swoje życie ze względu na puci puci puci to nie rozumiem jednak.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 19:58   #101
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Jasne, że każdy ma prawo dochodzić do takich rzeczy w swoim czasie. Podałam swój przykład na zasadzie, że się da, a nie jako jedyny słuszny model. Tylko jak autorka ma wymówki, że boi się zachorować przy partnerze. Nie chcę, żeby oglądał ją chorą. Olaboga, co on pomyśli jak przy nim zwymiotuje. To jednak coś z bliskością w ich związku jest nie tak. Plus on jest gotowy na inny model życia, ale zupełnie nie rozumie jej ambicji. Zastanowiłabym się nie nad tym czy zamieszkać razem, ale czy to w ogóle ma jakiś sens
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-18, 20:11   #102
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ankafiranka_ Pokaż wiadomość
Wiem, że on by zyskał finansowo gdybyśmy zamieszkali razem. Ale jemu nie o to chodzi, rozmawiałam z nim i powiedział, że mógłby dokładać więcej. Ale i tak w jakimś stopniu zmusiłoby mnie to do odpowiedzialności finansowej. Nie wiem czy to normalne, ale czułabym się pewniej zarabiając minimalną krajową i mieszkając w domu niż np. 5 tysięcy na rękę i musiałabym być zdana na siebie i sama się utrzymać. Tak jak siedzę w domu wiem chociaż, że niczego mi nie zabraknie. A rodziców mam fajnych, więc atmosfera w domu jest ok.
podczytuję wątek od wczoraj i po tej wypowiedzi mam mocne wrażenie, że to wcale nie finanse ani bark gotowości do zamieszkania z partnerem są przeszkodą, a to że Ty nie jesteś gotowa opuścić rodziców. i o ile do pierwszych dwóch masz zupełne prawo i jest to normalne, to do ostatniego... niby też masz prawo, ale już to nie jest za bardzo normalne. kiedyś musisz przeciąć pępowinę
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 21:15   #103
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
podczytuję wątek od wczoraj i po tej wypowiedzi mam mocne wrażenie, że to wcale nie finanse ani bark gotowości do zamieszkania z partnerem są przeszkodą, a to że Ty nie jesteś gotowa opuścić rodziców. i o ile do pierwszych dwóch masz zupełne prawo i jest to normalne, to do ostatniego... niby też masz prawo, ale już to nie jest za bardzo normalne. kiedyś musisz przeciąć pępowinę
Autorka chyba w ogole nie czuje potrzeby, zeby sie uniezaleznic od rodzicow i to jest bardzo naiwne podejscie. Do tego nie musialaby sie wyprowadzac jesli nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 21:23   #104
ptasie__mleczko
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cóż rozwój też kosztuje. Skoro ja nie stać na wynajem to może niech poczeka. Od rodzicow trzeba w końcu odejść ale warto się też doszkolic żeby całe życie nie pracować za 1000 zł bo tym sposobem się od nich w ogóle nie odejdzie ze względów finansowych. Trzeba pogadać z chłopakiem i wyważyć wszystkie za i przeciw.
Wspólne mieszkanie... Jedni po 3 miesiącach znajomości mieszkają już razem, inni dopiero po kilku latach. Ja zamieszkałam że swoim po 3 latach, natomiast w wieku 26 lat ten czas naturalnie będzie dużo krótszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy
ptasie__mleczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 22:05   #105
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Cóż rozwój też kosztuje. Skoro ja nie stać na wynajem to może niech poczeka. Od rodzicow trzeba w końcu odejść ale warto się też doszkolic żeby całe życie nie pracować za 1000 zł bo tym sposobem się od nich w ogóle nie odejdzie ze względów finansowych. (...)
no tyle, że o ile autorka nie ma bardzo zamożnych rodziców chętnych na sponsorowanie jej rozwoju, to lepiej wyszłaby na znalezieniu dobrej pracy nawet gdyby musiało się to wiązać z wyprowadzką, niż mieszkaniu u rodziców i zarabianiu 1000 zł. a sama napisała że woli tą drugą opcję

Cytat:
Napisane przez ankafiranka_ Pokaż wiadomość
(...) Nie wiem czy to normalne, ale czułabym się pewniej zarabiając minimalną krajową i mieszkając w domu niż np. 5 tysięcy na rękę i musiałabym być zdana na siebie i sama się utrzymać. Tak jak siedzę w domu wiem chociaż, że niczego mi nie zabraknie. A rodziców mam fajnych, więc atmosfera w domu jest ok.

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2018-05-18 o 22:06
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 22:08   #106
ptasie__mleczko
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no tyle, że o ile autorka nie ma bardzo zamożnych rodziców chętnych na sponsorowanie jej rozwoju, to lepiej wyszłaby na znalezieniu dobrej pracy nawet gdyby musiało się to wiązać z wyprowadzką, niż mieszkaniu u rodziców i zarabianiu 1000 zł. a sama napisała że woli tą drugą opcję
Ale to nie jest takie proste znaleźć dobrze płatną pracę, nie mając w zanadrzu doświadczenia ani kursów. Ok tak to pozeruje na rodzicach ale sama sobie sponsoruje dokształcanie. Po tych załóżmy 3 latach będzie mieć kursy czy tam studia i 3 lata doświadczenia w pracy i wtedy będzie mieć szansę na lepiej płatną pracę. A tak przez 3 lata będzie się bujać za grosze a i tak za 1000 zł się nie utrzyma i będzie musiała brać od mało zamożnych rodziców. W perspektywie czasu wyjdzie to ją i jej rodzicow dużo gorzej finansowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy
ptasie__mleczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 11:17   #107
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Ale to nie jest takie proste znaleźć dobrze płatną pracę, nie mając w zanadrzu doświadczenia ani kursów. Ok tak to pozeruje na rodzicach ale sama sobie sponsoruje dokształcanie. Po tych załóżmy 3 latach będzie mieć kursy czy tam studia i 3 lata doświadczenia w pracy i wtedy będzie mieć szansę na lepiej płatną pracę. A tak przez 3 lata będzie się bujać za grosze a i tak za 1000 zł się nie utrzyma i będzie musiała brać od mało zamożnych rodziców. W perspektywie czasu wyjdzie to ją i jej rodzicow dużo gorzej finansowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tu nie chodzi o to czy łatwo czy nie łatwo znaleźć dobrą pracę. a o to, że autorka WOLI mieszkać z rodzicami i zarabiać grosze niż mieszkać sama i zarabiać 5x tyle co mieszkając z rodzicami. i to jest problem, a nie to czy potencjalnie łatwo znaleźć dobrą pracę. bo wg jej słów nawet jak jej spadnie znieba super stanowisko, ale np w mieście obok (a więc wyprowadzka) to ona nadal będzie woleć mieszkać z rodzicami i zarabiać grosze.
szkolenia szkoleniami, warto je robić i to zaprocentuje. ale trzymanie się kurczowo rodziców i odbieranie sobie szansy na ewentualne wartościowe doświadczenie w zawodzie będzie ciągnęło ją w dół. a niestety same kursy i szkolenia nie wystarczą - doświadczenie jest równie ważne.
wiec nie sądzę aby robienie kursów i jednoczesne pracowanie na kasie w biedronce ale blisko rodziców okaże się lepsze niż praca w zawodzie zdala od rodziców (za nieduże pieniądze) i jednoczesne robienie kursów.
wiadomo, jeśli znajdzie fajną pracę blisko rodziców, to nie ma sensu się wyprowadzać dla zasady. ale nie można się w tym wieku zamykać na wszystko bo mi wygodnie mieszkać z rodzicami.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 13:17   #108
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Śledziłam ten wątek zastanawiając się dlaczego autorka nie chce zamieszkać w partnerem i w sumie podejrzewałam, że to nie kasa jest tu problemem.

Rozumiem, że dom rodzinny, zwłaszcza gdy jest szczęśliwy, roztacza duże poczucie bezpieczeństwa, ale niestety moment opuszczenia gniazdka zazwyczaj musi nastąpić i wg mnie im później tym trudniej. Jak jest się młodym człowiek łatwiej się dostosowuje. A do domu rodzinnego zawsze można wrócić
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 15:10   #109
Silesian Girl
Rozeznanie
 
Avatar Silesian Girl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Autorko kiedy zamierzasz odciąć pepowine?
Rodziców kiedyś zabraknie, życie pisze różne scenariusze, lepiej żebyś wzięła się za siebie i ogarnęła życiowo.
Na miejscu faceta ,jeśliby nic się w twojej postawie nie zmieniło, dałabym sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


http://8-pietro.blogspot.com/



Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko
Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy

Zapraszam na pierwszego bloga
Silesian Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-19, 16:10   #110
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
podczytuję wątek od wczoraj i po tej wypowiedzi mam mocne wrażenie, że to wcale nie finanse ani bark gotowości do zamieszkania z partnerem są przeszkodą, a to że Ty nie jesteś gotowa opuścić rodziców. i o ile do pierwszych dwóch masz zupełne prawo i jest to normalne, to do ostatniego... niby też masz prawo, ale już to nie jest za bardzo normalne. kiedyś musisz przeciąć pępowinę
Rownie dobrze moze to znaczyc, ze facet az tak fajny nie jest i jego oferta oznacza obnizenie poziomu zycia. Autorka ma prawo poczekac na fajniejszego partnera.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 16:21   #111
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Rownie dobrze moze to znaczyc, ze facet az tak fajny nie jest i jego oferta oznacza obnizenie poziomu zycia. Autorka ma prawo poczekac na fajniejszego partnera.
przeczytałaś w ogóle wypowiedz autorki którą cytowałam w tamtym poście? szczerze wątpię, że słowa "czułabym się pewniej zarabiając minimalną krajową i mieszkając w domu niż np. 5 tysięcy na rękę i musiałabym być zdana na siebie i sama się utrzymać" mogą znaczyć że facet jest średnio fajny. to znaczy dokładnie to co jest napisane, czyli: autorka nie chce się wyprowadzać, nawet koszem dużo gorszej pracy, bo u rodziców jej wygodnie.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 17:43   #112
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Rownie dobrze moze to znaczyc, ze facet az tak fajny nie jest i jego oferta oznacza obnizenie poziomu zycia. Autorka ma prawo poczekac na fajniejszego partnera.
Bo bycie w związku z kimś i czekanie na fajniejszego jest bardzo uczciwe i zupełnie normalne.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 19:43   #113
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;83679241]Bo bycie w związku z kimś i czekanie na fajniejszego jest bardzo uczciwe i zupełnie normalne.[/QUOTE]

Oni sa krotko razem i dopiero sie poznaja. Maja prawo sie rozstac jak sie okaze, ze nie pasuja do siebie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 20:06   #114
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

z jednej strony tak. z drugiej strony podejście w stylu: "no w sumie to mi nie odpowiadasz za bardzo, ale że na razie nie ma nikogo ciekawszego na horyzoncie, to posptykajmy się przez jakiś czas, żeby mi się wieczorami nie nudziło" jest mega słabe.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 20:31   #115
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
z jednej strony tak. z drugiej strony podejście w stylu: "no w sumie to mi nie odpowiadasz za bardzo, ale że na razie nie ma nikogo ciekawszego na horyzoncie, to posptykajmy się przez jakiś czas, żeby mi się wieczorami nie nudziło" jest mega słabe.
Tylko, ze on mogl jej do tej pory odpowiadac.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 21:11   #116
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Tylko, ze on mogl jej do tej pory odpowiadac.
mógł. dziwne, że nagle przestał gdy zaproponował zamieszkanie razem. niemniej jednak już wyszło, że problem wcale nie leży w chłopaku.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-19, 23:28   #117
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
przeczytałaś w ogóle wypowiedz autorki którą cytowałam w tamtym poście? szczerze wątpię, że słowa "czułabym się pewniej zarabiając minimalną krajową i mieszkając w domu niż np. 5 tysięcy na rękę i musiałabym być zdana na siebie i sama się utrzymać" mogą znaczyć że facet jest średnio fajny. to znaczy dokładnie to co jest napisane, czyli: autorka nie chce się wyprowadzać, nawet koszem dużo gorszej pracy, bo u rodziców jej wygodnie.


Zgadzam się i uważam że takie podejście autorki - abstrahując kompletnie od faceta - może jej przeszkodzić w rozwoju zawodowym i osobistym. Wiadomo że "najbezpieczniej" czuje się człowiek w sytuacji, gdzie ma zapewniony dach nad głową i jedzenie, ale czasem to poczucie bezpieczeństwa zapobiega dalszemu rozwojowi. Bo fajnie jest jak jest, po co bardziej się starać, po co więcej zarabiać, po co odkładać kasę na później. A gdyby autorka była zdana sama na siebie, to pewnie poczucie niepewności zmusiłoby ją do bardziej agresywnych poszukiwań lepszej pracy.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-20, 04:45   #118
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Mogę wtrącić? (uwielbiam ten tekst osła ze "Shreka")

Zauważcie, dziewczyny, że Autorka jest w związku z facetem od KILKU MIESIĘCY, więc niepotrzebnie wyolbrzymiacie problem. Kilka miesięcy to nie jest jakiś super długi staż w związku. Zresztą to indywidualna sprawa- dla jednego to krótko, dla innego długo (a zatem normalne jest zamieszkanie razem).

Myślę, że skoro Autorka uważa, że nie jest gotowa to może nie wyznaczajmy jakiejś granicy czasowej, po której ludzie powinni zamieszkać razem. Nie powinno się w ogóle wyznaczać takich granic. Każdy sam czuje, kiedy jest gotów, by z tą drugą osobą zamieszkać i jeśli nie czuje się w sobie takiej gotowości to nie ma co rewolucjonizować życia na siłę, wbrew sobie i wbrew własnemu brakowi gotowości.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-20, 07:12   #119
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
A gdyby autorka była zdana sama na siebie, to pewnie poczucie niepewności zmusiłoby ją do bardziej agresywnych poszukiwań lepszej pracy.
Na pewno, ale nie jest zdana na siebie.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Myślę, że skoro Autorka uważa, że nie jest gotowa to może nie wyznaczajmy jakiejś granicy czasowej, po której ludzie powinni zamieszkać razem.
Dziewczyny tutaj bardziej już mają zastrzeżenia do tego, że autorka napisała wprost, że woli zarabiać mniej i mieszkać z rodzicami niż więcej i żyć na własny rachunek.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-20, 08:25   #120
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Związek a brak mieszkania razem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dziewczyny tutaj bardziej już mają zastrzeżenia do tego, że autorka napisała wprost, że woli zarabiać mniej i mieszkać z rodzicami niż więcej i żyć na własny rachunek.
Wieeem
Jednak po kilku miesiącach trwania związku (przy założeniu, że Autorka najzyczajniej nie jest gotowa by zamieszkać z partnerem) też bym miała podobne rozkminy. Gdybym była gotowa na rewolucję to co innego. Na szczęście nie mieszkam z rodzicami od matury, więc nie mam takich dylematów.

Kurczę, Elve, myślałam, że Ty o tej porze jeszcze śpisz
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-05-21 08:17:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:54.