Rozstanie z facetem, część XLI

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Milagors, cieszę się, że w koncu zdecydowałaś się na spotkanie! <3

[Milagros_90]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87959861]Milagors, cieszę się, że w koncu zdecydowałaś się na spotkanie! <3[/QUOTE]A ja się cieszę z tego, co napisałaś właśnie na PTT!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Milagros_90

A ja się cieszę z tego, co napisałaś właśnie na PTT!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

będę się smażyć w piekle, ale w sumie lubię jak jest ciepło

[Dolczi]

Hej
Moja mam dziś wyjechała. Wreszcie. Jak byśmy na codzień razem mieszkały to byśmy się pozabijały, to pewne

A tak poza tym to piszę z pewnym chłopakiem. W pisaniu lepszy od poprzedniego adoratora. Może nawet jutro się z nim spotkam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Dolczi

Hej
Moja mam dziś wyjechała. Wreszcie. Jak byśmy na codzień razem mieszkały to byśmy się pozabijały, to pewne

A tak poza tym to piszę z pewnym chłopakiem. W pisaniu lepszy od poprzedniego adoratora. Może nawet jutro się z nim spotkam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ekstra
Zycze fajnego spotkania!


A z tym ostatnim bedzie jakis ciag dalszy?

[Milagros_90]

Dolczi, powodzenia!

Ciekawa też jestem, co u Leny, Patisi i Kasztanovej

[oh Mandy]

Dzięki dziewczyny!!
No fakt, że mnie dziwi sposób jego pisania, bo na spotkaniach on mówi bardzo dużo.

W każdym razie, wybaczcie ale wczoraj mialam gorszy nastrój.

Milagros, trzymam kciuki za spotkanie!! Czekamy na relacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Milagros_90

Dolczi, powodzenia!

Ciekawa też jestem, co u Leny, Patisi i Kasztanovej

pewnie w randkowym szale



Ja zaraz idę robić zdjęcia na stronę i na spacer z koleżanką

[Dolczi]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87960099]pewnie w randkowym szale



Ja zaraz idę robić zdjęcia na stronę i na spacer z koleżanką[/QUOTE]

Napisane przez Milagros_90

Dolczi, powodzenia!

Ciekawa też jestem, co u Leny, Patisi i Kasztanovej

Dzięki dziewczyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ansaria]

Milagros daj znać po randce jak się czułaś

Mandy, ja też tak mam, że po rozstaniu po prostu brakuje mi bliskości, bycia z drugą osobą - niekoniecznie z konkretnym mężczyzną. Wcześniej myślałam, że po prostu tęsknie za byłym. To normalne, ludzie potrzebują innych ludzi w około siebie. Z tą tęsknotą za bliskością niestety trzeba uważać, bo przez łatanie takiej dziury można się wkopać w coś niefajnego. Lepiej trochę potęsknić niż potem mocno cierpieć.. Chociaż wiem, że jest ciężko i teraz próbuję się po prostu wyleczyć z tej potrzeby bycia z kimś. Muszę pobyć trochę sama, ale np. spotykać się z przyjaciółmi, znajomymi. To też pomaga zamiast na siłę szukać kogokolwiek. Naprawdę chciałabym w przyszłości stworzyć normalny, szczęśliwy związek, ale teraz za bardzo cierpię po poprzednim, który jak się okazuje zrobił mi z mózgu sitko :/

[Milagros_90]

Ansaria, ja Cię rozumiem. Tez po moim rozstaniu czuje ze w glowie mam niezly bajzel, też czuje wciąż ból i wciaz próbuje sie poskładać. W takiej sytuacji nie ma co na siłę pakować się w randki czy związki. Nie jestem na to gotowa. Dlatego moje dzisiejsze spotkanie to nie jest randka. To spotkanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oh Mandy]

I jak Milagros spotkanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Napisane przez oh Mandy

I jak Milagros spotkanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byliśmy na spacerze, pogadaliśmy i to tyle. Żadnego "wow" ani nic takiego, żadnej chęci na cokolwiek więcej. Z jego strony też nie, więc sądzę, że kontakt się nam urwie.
Ale cieszę się z jakiegos kolejnego małego kroczku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oh Mandy]

Napisane przez Milagros_90

Byliśmy na spacerze, pogadaliśmy i to tyle. Żadnego "wow" ani nic takiego, żadnej chęci na cokolwiek więcej. Z jego strony też nie, więc sądzę, że kontakt się nam urwie.
Ale cieszę się z jakiegos kolejnego małego kroczku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety czasami tak bywa. Ale rzeczywiście to naprawdę progres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez oh Mandy

Niestety czasami tak bywa. Ale rzeczywiście to naprawdę progres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Pierwsze koty za płoty

Będę w Warszawie ostatni raz po swoje rzeczy w poniedziałek i wtorek i zastanawiam się czy nie zaproponować mu spotkania...

[oh Mandy]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87961482]Dokładnie. Pierwsze koty za płoty

Będę w Warszawie ostatni raz po swoje rzeczy w poniedziałek i wtorek i zastanawiam się czy nie zaproponować mu spotkania...[/QUOTE]Haloo, może nam się uda spotkać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanova]

Pandora, zaproponuj potem długo możesz nie mieć takiej szansy, co Ci szkodzi

Milagors, super, że udało Ci się pójść na to spotkanie, to zawsze ktok do przodu tak z ciekawości, chciałabyś zdradzić, czym są ćwiczenia zadane przez psycholog? Bardzo mnie tym zaintrygowałaś

oh Mandy, a nie wspominałaś czasem, że miałaś spotkanie z przyjacielem, na którym czułaś, że jest między Wami chemia? Coś z tego wyszło?

Ja się nadal spotykam z tym chłopakiem o którym pisałam i wszystko jest super, ale zastanowiły mnie ostatnio dwie kwestie (przyjaciółka powiedziała, że szukam dziury w całym i się czepiam), mianowicie, bardzo dużo rozmawiamy i dowiedziałam się, że zarówno jego ojciec jak i dziadek zdradzili swoje żony. Rozmawialiśmy już na ten temat i on wie, że dla mnie zdrada zawsze oznacza zakończenie relacji, jednak nie daje mi to spokoju i zastanawiam się, czy takie skłonności nie są genetyczne :p druga kwestia, jest bardzo towarzyski i ciągle go gdzieś nosi, zdążył mi zaproponować tygodniowe home office nad morzem z jego znajomymi, domówkę u koleżanki, urodziny jego kuzyna, dla mnie tego wszystkiego jest za dużo i jeśli jego życie naprawdę tak wygląda, to będzie wieczne odmawianie z mojej strony, bo ja nie wytrzymam tylu spotkań z ludźmi

no i w tym wszystkim zaczęła się ostatnio przewijać twarz byłego, jakieś takie flashbacki, pojedyncze zdania wypowiedziane przez niego. Przykro mi, że to nasze rozstanie było takie gwałtowne i że nie będzie mi nigdy dane poczuć czegoś w rodzaju "domknięcia". Martwi mnie też to, że w przeciwieństwie do Was, nie znalazłam go na żadnym portalu randkowym, chociaż byłam tam dość długo.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanova

mianowicie, bardzo dużo rozmawiamy i dowiedziałam się, że zarówno jego ojciec jak i dziadek zdradzili swoje żony. Rozmawialiśmy już na ten temat i on wie, że dla mnie zdrada zawsze oznacza zakończenie relacji, jednak nie daje mi to spokoju i zastanawiam się, czy takie skłonności nie są genetyczne

Nie sądzę, żeby to było genetyczne. Kiedyś po prostu były inne czasy, dochodzi do tego, kto jak został wychowany. A nawet jeśli, to chyba dziedziczy się po obu rodzicach, więc czemu akurat takie kwestie miałby mieć po ojcu, a nie po matce.
Ojciec mojego eksa zostawił go i jego mamę, kiedy był mały, a naprawdę nie sądzę, że ex mógłby się tak samo zachować. Czasami takie osoby wręcz tym bardziej nie chcą być tacy, jak ich rodzice.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87961655]nie sądzę, żeby to było genetyczne. Kiedyś po prostu były inne czasy, dochodzi do tego, kto jak został wychowany. A nawet jeśli, to chyba dziedziczy się po obu rodzicach, więc czemu akurat takie kwestie miałby mieć po ojcu, a nie po matce.
Ojciec mojego eksa zostawił go i jego mamę, kiedy był mały, a naprawdę nie sądzę, że ex mógłby się tak samo zachować. Czasami takie osoby wręcz tym bardziej nie chcą być tacy, jak ich rodzice.

Wysłane z aplikacji forum wizaz[/quote]

+1

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

A co do tego, że on taki towarzyski... Nie szukałabym tutaj dziury w całym ( o ile to nie jest tylko szukanie okazji do napicia się ).

Ty też nie musisz w tym wszystkim uczestniczyć. Masz głos, więc go używaj zgodnie z tym, co myślisz

Fajnie, że wam się układa!

[oh Mandy]

Ja dziewczyny daje sobie spokój z randkowaniem do czasu egzaminu. Szkoda mi już czas, za 3 miesiące mam egzamin.

Mialam się dziś spotkać z tym lekarzem, no ale zarówno wczoraj jak i dziś opublikował fotki z wyjść z innymi kobietami.

Dziś się spotkał z kimś na śniadanie (a może to żona, kto wie), a wieczorkiem miałby ze mną. Obrotny jest.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Co za typ


Egzamin to mega ważna sprawa! Super, że masz taki cel

[oh Mandy]

Moje koleżanki standardowo uważają, że to nic takiego, bo po pierwsze ja także spotykam sie z innymi, a po drugie on ma prawo szukać.

Oczywiście, że ma prawo szukać!! To chodzi wyłącznie o moj czas, czy warto spotykać się z kimś takim i siła rzeczy angażować w znajomość, jeśli facet tak postępuje. Ja nie uważam, żeby w porządku było to, że ktoś rano spotyka się z jedną, a wieczorem z drugą i dzięki temu ma zapełniony czas. Do tego dochodzi jeszcze dziwna sytuacja z jego żoną, która rzekomo go zdradziła, choć patrząc na niego (i na to jak chociażby patrzy na każdą przechodząca kobietę gdy razem jesteśmy), śmiem twierdzić, że mogło być odwrotnie, i dlatego po dwóch latach ma nieprzepracowane rozstanie.

Przyznam też, że boję się po związku z ex, który również się spotykal z wieloma, powtórki z rozrywki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez oh Mandy

Moje koleżanki standardowo uważają, że to nic takiego, bo po pierwsze ja także spotykam sie z innymi, a po drugie on ma prawo szukać.

Oczywiście, że ma prawo szukać!! To chodzi wyłącznie o moj czas, czy warto spotykać się z kimś takim i siła rzeczy angażować w znajomość, jeśli facet tak postępuje. Ja nie uważam, żeby w porządku było to, że ktoś rano spotyka się z jedną, a wieczorem z drugą i dzięki temu ma zapełniony czas. Do tego dochodzi jeszcze dziwna sytuacja z jego żoną, która rzekomo go zdradziła, choć patrząc na niego (i na to jak chociażby patrzy na każdą przechodząca kobietę gdy razem jesteśmy), śmiem twierdzić, że mogło być odwrotnie, i dlatego po dwóch latach ma nieprzepracowane rozstanie.

Przyznam też, że boję się po związku z ex, który również się spotykal z wieloma, powtórki z rozrywki.

Pachnie babiarzem. Ja z doswiadczenia juz wiem, ze nie dla mnie zwiazek z kims, komu glowa lata za innymi kobietami.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Mandy - to nie twoje koleżanki się z nim spotykają (lub nie), a TY! I nie słuchaj nikogo w takich sprawach, słuchaj intuicji. Po co masz się spotykać z facetem z ktorym nie ma chemii, ktory ci sie nawet nie podoba i, ktorego zachowanie ci nie odpowiada? Z samotności? Nie warto. Trzeba zająć czymś głowę, gorszy dzien minie. A po spotkaniu z byle kim czlowiek sie moze czuc jeszcze gorzej i byc wkurzony tylko na siebie, ze znowu przez kogos marnuje swoj czas.

[Milagros_90]

Kasztanova, fajnie, że Twoja wiadomość dobrze się rozwija! I widzisz, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma - ja z kolei "zazdroszczę" Ci, że poznałaś go nie przez portal, tylko na spontanie na żywo. Bardzo bym tak chciała. Tak się zaczęła jedna moja fajna historia i dziś jak sobie przypomnę to fajne uczucie, gdy kompletnie się nie spodziewałam ze w tym miejscu, gdzie jadę, kogoś poznam, a tu nagle bach i chemia - no to chciałabym tak znowu. Bez portalu.

Ostatnie moje zadanie z psychologiem to praca nad zmianą negatywnych zdań, jakie mi się tłuką po glowie, w zdania budujace. Np "nie rozumiem jego zachowania" na "nie potrzebuję rozumieć jego zachowania" itd. Takie zdania zapisałam na różnych kartkach, powiesiłam na lodówce, noszę w torebce, i czytam kilka razy dziennie.

Mandy, zgadzam się z Pandora - nie ma co na siłę spotykać się z kimś, kto tak naprawde na tyłu polach Ci nie pasuje. Słuchaj swojej intuicji.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Ale mam dziś lenia... miałam iść zagłosować około 9, a siedzę jeszcze nieogarnięta

[oh Mandy]

Dzięki dziewczyny, też tak myślę!

Po prostu szkoda mi czasu w tym momencie na bezcelowe spotykanie sie!

Ja właśnie się szykuje na wybory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Ja już zagłosowalam. A teraz zjadłam pyszny obiad u mamy, paprykę faszerowaną, mmm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanova]

Ja też już głosowałam, tak się tym wszystkim emocjonowałam, że śniło mi się, że byłam żoną Bosaka

Mili, dobrze brzmi to ćwiczenie, mam nadzieję, że Ci pomaga. W ogóle odnoszę wrażenie, że od kiedy zobaczyłaś ex na Tinderze, jakoś mniej wspominasz o tęsknocie. Idzie ku lepszemu

No i za szybko pochwaliłam tego swojego, wczoraj był na urodzinach kuzyna, pisał mi przez całą noc, że tęskni i że szkoda, że mnie tam nie ma, ostatnia wiadomość o 6:30, wstał o 13:00 i poinformował mnie, że spotkamy się dopiero wieczorem, bo on leczy kaca. Ehh

[Milagros_90]

Nie sądzę, żeby zobaczenie go na Tinderze miało znaczenie w kontekście tęsknoty, bo nadal cały czas za nim tęsknię. Ale właśnie to zadanie mi bardzo pomaga. I może kiedyś będzie ten dzień, że już nie zatęsknię.

Kasztanova, a co Ci w tej konkretnej sytuacji nie pasuje? Że pije w taki sposób, że ma kaca na drugi dzień? Czy że ma czas dopiero wieczorem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz