Zapuszczanie włosów cz. VIII

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez beata_wajs_migdal

Annulka21 w samo sedno z tymi fryzjerami...wiekszość ktorych spotkałam to tacy z programu ,,ostre cięcie''przed praniem mózgu..trwała z lat 80- tych i na grzybka oraz jakieś przypadkowe które jakimś cudem udało się osiągnąć.

Serum z bloga kosmetycznej hedonistki ,o którym Wam wczoraj wspomniałam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...serum-oil.html wlasnie zamowiłam..

Oglądam "Ostre cięcie" ale chyba wolę program "Afera fryzjera"

Kosmetyczna Hedonistka ma piękne włosy

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez beata_wajs_migdal

Kamillah To zaszalałaś.. widziałam na Allegro, ze fajnie kosztują te specyfiki z Kerastase..rzeczywiście takie dobre? czy te, które masz są do włosów normalnych bez problemów? bo w sumie to moje nie są ani przetłuszczające się ani suche..także nie wiem czy jest wogóle sens by je kupować...

Racjonalnie patrząc nie ma najmniejszego sensu wydawać tyle kasy na Kerastase, bo to żadne cudowne kosmetyki. Ale po prostu mnie ciekawiły, nie mam już hektolitrów szamponów i odzywek, zużyłam co miałam i kupiłam ten zestaw z czystej ciekawości, czy faktycznie u mnie się sprawdzą. Moje włosy mają to do siebie, że uwielbiają tzw. "pustaki" - kosmetyki o bardzo lekkich, silikonowych, bezolejowych i bezmasłowych składach.

Nektar termiczny miałam nakładany u fryzjera i bardzo ładnie zmiękczył włosy, więc dorzuciłam do koszyka

[katte25]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86637541]Dotarły moje zakupy, jutro testy [/QUOTE]

Pochwal się jak po testach

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez katte25

Pochwal się jak po testach

Póki co mam epicki przyklap
Ale to normalne przy nowych kosmetykach. Muszę jeszcze wyczuć ile nakładać mleczka na włosy itp.
Sam szampon i odżywka ok, nie swędzi mnie skóra głowy ale tak jak wspomniałam nie spodziewam się tutaj szału.
Zaspokajam swoją ciekawość

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Kaveri

Wygląda tak:

Wcierka Joanna Konopie
INCI: Aqua, Hydroxypropyltrimonium Honey, Aloe Barbadensis Leaf â˜☠Juice, Hexapeptide-11, Canabis Sativa Seed Extract, Saccharum Officinarum Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Niacinamide, Allantoin, Panthenol, Glycerin, Betaine, Hexylene Glycol, Laureth-10, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Parfum, Citronellol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Linalool, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sorbic Acid, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Benzoic Acid.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki! Skład wygląda całkiem fajnie, kiedyś pewnie zapoluję z ciekawości co te konopie mogą zrobić
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86634757]Byłaś w Japonii?
Moją ulubioną wcierką jest ta z kozieradki
[/QUOTE]
Tak
Rany, podziwiam osoby którym chce się robić wcierki, w swojej bogatej wcierkowej karierze zawsze używałam tylko kupnych xD
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86633011]Haha przypomniałaś mi moje eksperymenty
To było 15 lat temu, gdy pierwszy raz zafarbowałam włosy. Fryzjerka zrobiła mi czerwone pasemko (ach te nastoletnie szaleństwa ), które w ekspresowym tempie wypłukało się do różowego porzygu... Zafarbowałam Palette w odcieniu ciemny brąz. Włosy miałam czarne, przepalone i niesamowicie wypadały. Makabra
Obecnie farbuję już tylko u fryzjera, teraz mam najjaśniejsze włosy w swoim życiu i przyzwyczajam się do nich. Uważam, że nikt nie zrobi włosów tak dobrze jak fryzjer.

Uwierz mi, że niektóre foty mnie dosłownie przeraziły, aż bałam się patrzeć
[/QUOTE]
Haha Palette to chyba pkt obowiązkowy na etapie przed-włosomaniackim Kochałam te kasztanowe odcienie, które wychodziły na mnie czarne jak smoła, przynajmniej mogłam farbować włosy raz na pół roku, tak zacnie trzymał xD

Niech zgadnę, ten dzieciak z dziąsłowym uśmiechem chce zjeść Twoją duszę?
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86635653]Może kiedyś uda mi się w archiwum znaleźć zdjęcie, ale ostrzegam, to było wykonane 15 lat temu gdy panowała moda na skunksy i hardkorowe pasemka [/QUOTE]
Dajesz dajesz!
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86636463]Ja dzisiaj wieczorem wetrę Jantarka i naloze olej kokosowy na noc [/QUOTE]
Ooo dzięki za przypomnienie, prawie opuściłam wcieranie!

[katte25]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86640979]Póki co mam epicki przyklap
Ale to normalne przy nowych kosmetykach. Muszę jeszcze wyczuć ile nakładać mleczka na włosy itp.
Sam szampon i odżywka ok, nie swędzi mnie skóra głowy ale tak jak wspomniałam nie spodziewam się tutaj szału.
Zaspokajam swoją ciekawość [/QUOTE]

Te przyklapniete włosy masakra

[beata_wajs_migdal]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86640979]Póki co mam epicki przyklap
Ale to normalne przy nowych kosmetykach. Muszę jeszcze wyczuć ile nakładać mleczka na włosy itp.
Sam szampon i odżywka ok, nie swędzi mnie skóra głowy ale tak jak wspomniałam nie spodziewam się tutaj szału.
Zaspokajam swoją ciekawość [/QUOTE]

skoro epicki przyklap to ja dziekuje

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez beata_wajs_migdal

skoro epicki przyklap to ja dziekuje

Si, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nakładałam mleczko termiczne w niemałej ilości Dajcie mi z tydzień, dojdę do wprawy to dam znać Przy moich włosach nawet odżywka bez spłukiwania potrafi obciążyć

Sam szampon myje dobrze, nie swędzi mnie po nim skóra głowy, odzywka jest lekka. Duet zapowiada się dobrze.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86641529]Rany, podziwiam osoby którym chce się robić wcierki, w swojej bogatej wcierkowej karierze zawsze używałam tylko kupnych xD[/QUOTE]

Akurat u mnie z robieniem to nie jest problem tylko z wcieraniem regularnym

Naczytałam się wczoraj o korzeniu rzewienia a ponieważ chodzą za mną te jaśniejsze włosy ale nie chcę najpierw nakładać farby rozjaśniającej a potem docelowej to zamówiłam na dozie 2 opakowania tego ziolowego cuda
Oby doszło do piątku bo będę u Siostry cały dzień i nawet punkt dostawy wybrałam w aptece u niej na osiedlu

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86642060]Akurat u mnie z robieniem to nie jest problem tylko z wcieraniem regularnym

Naczytałam się wczoraj o korzeniu rzewienia a ponieważ chodzą za mną te jaśniejsze włosy ale nie chcę najpierw nakładać farby rozjaśniającej a potem docelowej to zamówiłam na dozie 2 opakowania tego ziolowego cuda
Oby doszło do piątku bo będę u Siostry cały dzień i nawet punkt dostawy wybrałam w aptece u niej na osiedlu [/QUOTE]

Pokaż efekty, zawsze jestem ciekawa tych ziołowych eksperymentów

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86642102]Pokaż efekty, zawsze jestem ciekawa tych ziołowych eksperymentów [/QUOTE]

Jeśli będzie się czym chwalić

[czekoladka3]

Kojarzę że kiedyś Kosmetyczna Hedonistka rozjasniala włosy rzewieniem. U niej efekt był dość widoczny

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez czekoladka3

Kojarzę że kiedyś Kosmetyczna Hedonistka rozjasniala włosy rzewieniem. U niej efekt był dość widoczny

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie bardzo słaby efekt przejrzałam chyba wszystkie wpisy na ten temat i największa różnicę widać u smallrosie

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86642060]Akurat u mnie z robieniem to nie jest problem tylko z wcieraniem regularnym

Naczytałam się wczoraj o korzeniu rzewienia a ponieważ chodzą za mną te jaśniejsze włosy ale nie chcę najpierw nakładać farby rozjaśniającej a potem docelowej to zamówiłam na dozie 2 opakowania tego ziolowego cuda
Oby doszło do piątku bo będę u Siostry cały dzień i nawet punkt dostawy wybrałam w aptece u niej na osiedlu [/QUOTE]


Hahah u mnie oba czynniki szwankują ostatnio Ale wtarłam wczoraj przed myciem tę całą gorącą maskę kompres Floresanu (hit przyrostowy z sophieczerymoja).


[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86644743]Jak dla mnie bardzo słaby efekt przejrzałam chyba wszystkie wpisy na ten temat i największa różnicę widać u smallrosie [/QUOTE]


Nah, bo rzewień nie rozjaśnia tylko dorzuca do pieca żółty barwnik


Nie wiem czemu, ale przypomniały mi się akcje denko Któraś z Was je jeszcze robi, czy już większość panuje nad zbiorkiem?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645803] Nah, bo rzewień nie rozjaśnia tylko dorzuca do pieca żółty barwnik


Nie wiem czemu, ale przypomniały mi się akcje denko Któraś z Was je jeszcze robi, czy już większość panuje nad zbiorkiem?[/QUOTE]

To też wiem, inaczej brunetkom nie potrzebna by była dekoloryzacja Jednak nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała zwłaszcza, że lubię ciepłe tony no i nie spodziewam się przecież słomkowego blondu, nie?

Ja panuje na szczęście ale przyszło mi to z trudem

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86645837]To też wiem, inaczej brunetkom nie potrzebna by była dekoloryzacja Jednak nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała zwłaszcza, że lubię ciepłe tony no i nie spodziewam się przecież słomkowego blondu, nie?

Ja panuje na szczęście ale przyszło mi to z trudem [/QUOTE]


To masz to samo co ja mialam z cassią - wiedziałam, że nie rozjaśnię, ale nie mogłam jej nie dupnąć na łeb xD Efekt oczywiście żaden


Pod względem żółci chyba nic nie pobije kurkumy

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645854]To masz to samo co ja mialam z cassią - wiedziałam, że nie rozjaśnię, ale nie mogłam jej nie dupnąć na łeb xD Efekt oczywiście żaden


Pod względem żółci chyba nic nie pobije kurkumy [/QUOTE]


Mam tak samo
Podobno fajne efekty daje maseczka z miodem i cynamonem... Ale za bardzo się boję ewentualnej reakcji alergicznej na to drugie. No i cynamon to ja wolę zjeść bo znalazłam kilka dni temu świetny przepis na ciasto cynamonowe

Kurkume ciężko przebić, fakt

[Franiczka88]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645803]Hahah u mnie oba czynniki szwankują ostatnio Ale wtarłam wczoraj przed myciem tę całą gorącą maskę kompres Floresanu (hit przyrostowy z sophieczerymoja).





Nah, bo rzewień nie rozjaśnia tylko dorzuca do pieca żółty barwnik


Nie wiem czemu, ale przypomniały mi się akcje denko Któraś z Was je jeszcze robi, czy już większość panuje nad zbiorkiem?[/QUOTE]Też się czaję na tą maskę z Floresanu. Bardzo pali w czerep?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645803]
Nie wiem czemu, ale przypomniały mi się akcje denko Któraś z Was je jeszcze robi, czy już większość panuje nad zbiorkiem?[/QUOTE]

Oczywiście, że nie robię, bo nigdy nie byłam w tym dobra
Ostatnia akcja "denko" miała miejsce przed przeprowadzką - co jeszcze żyje, a co leci do śmietnika. Od tamtego momentu mam relatywnie mało rzeczy (porównując do tego co było dawno dawno temu).

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645854]To masz to samo co ja mialam z cassią - wiedziałam, że nie rozjaśnię, ale nie mogłam jej nie dupnąć na łeb xD Efekt oczywiście żaden


Pod względem żółci chyba nic nie pobije kurkumy [/QUOTE]

Kurkuma na włosy?
Omatko, jak to musi później jeszcze gorzko pachnieć...

[beata_wajs_migdal]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645854]To masz to samo co ja mialam z cassią - wiedziałam, że nie rozjaśnię, ale nie mogłam jej nie dupnąć na łeb xD Efekt oczywiście żaden


Pod względem żółci chyba nic nie pobije kurkumy [/QUOTE]

Tak kurkuma bardzo zazolca. A cassia ponoć daje zlotawa poświata włosa. Po ścięciu chce ja nałożyć. .trochę czytam by się jakoś przygotować ale...ostatnio oglądałam video o hennie - Agnieszki niedzialek i juz zaczynajm wątpić czy to dobry pomysł. .no ale cassia jako tak to nie barwi włosa. .i niewiele zmieni pod wzgłodem odcienia..beamig_hair na instagramie.tu problem z rodzielczoscia a jestem.na telefonie po 2 mam astmę i trochę obawiam się o interakcje z aromatem. ..no ale pożyjemy zobaczymy..

Jeśli chodzi o rozjasnienie dobry rezultat zrobił u mnie szampon
Timotei ze złocisty refleksjami z ekstraktemz rumianku i bursztynu.i do ciemnych z ekstraltem.z kawy czy cos..na pewno są w kauflandzie a w rossmanie jakoś słabo.
Maja takie odżywki z isany z wyciągiem z orzecha włoskiego do brązowych. A takze imitujące blond i chyba do rudych -czerwonych. . .ale fakt każde włosy są inne i to co pomaga jednej niekoniecznie zadziała u drugiej.a serum juz kupilam.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez beata_wajs_migdal

Jeśli chodzi o rozjasnienie dobry rezultat zrobił u mnie szampon
Timotei ze złocisty refleksjami z ekstraktemz rumianku i bursztynu.i do ciemnych z ekstraltem.z kawy czy cos..na pewno są w kauflandzie a w rossmanie jakoś słabo.
Maja takie odżywki z isany z wyciągiem z orzecha włoskiego do brązowych. A takze imitujące blond i chyba do rudych -czerwonych. . .ale fakt każde włosy są inne i to co pomaga jednej niekoniecznie zadziała u drugiej.a serum juz kupilam.

U mnie nie działały szampony do włosów blond a przerabiałam Timotei i Garnier. Co włos to obyczaj jak to mówią


Kończy mi się olej kokosowy i nie wiem jaki kupić teraz. Myślę nad tym z Alterry ale jest tylko jeden rodzaj na stronie Rossmanna a kiedyś było ich więcej

[chimay]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645803]

Nie wiem czemu, ale przypomniały mi się akcje denko Któraś z Was je jeszcze robi, czy już większość panuje nad zbiorkiem?[/QUOTE]

Ja mam postanowienie ograniczenie ilości kosmetyków do +- 50, a obecnie mam ponad 100. Wyliczyłam, że taka ilość jest mi potrzebna, przy większej czuję się zawalona, bywa że mi się coś przeterminuje albo po prostu zagraca miejsce w łazience użyte raz na 2 miesiące.
Ale włosowych kosmetyków akurat nie muszę za bardzo ograniczać, samo z siebie się ograniczyło. Potrzebuję 1 szamponu do skóry głowy, 1 do włosów na długości, 2 odżywek, 1 pianki, 1 lakieru, 1 peelingu Squamax czyli łącznie 7 produktów.
Serum ostatnio nie mam jako takiego, bo mam olejek Alterry, który do niczego się nie nadaje, więc daję na końcówki, jak mi się przypomni.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez chimay

Ja mam postanowienie ograniczenie ilości kosmetyków do +- 50, a obecnie mam ponad 100. Wyliczyłam, że taka ilość jest mi potrzebna, przy większej czuję się zawalona, bywa że mi się coś przeterminuje albo po prostu zagraca miejsce w łazience użyte raz na 2 miesiące.

U mnie jest bardzo podobnie. Nie mam pojęcia, ile obecnie mam kosmetyków, choć niewątpliwie jest to o wiele mniej, niż 4-5 lat temu, gdy tak na poważnie zaczęłam wiele rzeczy testować i sprawdzać.
Wyklarowały się ulubione marki oraz produkty. Np. z tematu włosowego przeszłam bardziej w stronę pielęgnacji, sprawdziłam sporo i wiem, co lubię. Przeszłam też fazę makijażową. Od dość prostego makijażu do fascynacji pięknymi kolorami i trochę bardziej skomplikowanymi makijażami do etapu Touche Eclat pod oczy, czerwona szminka, tusz do rzęs, puder i jazda

Moim włosom potrzeby się nie zmieniają. Słowem klucz jest tu "regularność" oraz "lekkość". Moje włosy lubią silikony, nie mogą przeżyć olei i maseł. Im zdrowsze i dłuższe, tym bardziej przyklapnięte. Lekkie rozjaśnianie pomogło mi się uporać z efektem "mopa na głowie"

[czekoladka3]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86645803]Hahah u mnie oba czynniki szwankują ostatnio Ale wtarłam wczoraj przed myciem tę całą gorącą maskę kompres Floresanu (hit przyrostowy z sophieczerymoja).





Nah, bo rzewień nie rozjaśnia tylko dorzuca do pieca żółty barwnik


Nie wiem czemu, ale przypomniały mi się akcje denko Któraś z Was je jeszcze robi, czy już większość panuje nad zbiorkiem?[/QUOTE]Ja już całe szczęście nic nie muszę denkowac zazwyczaj mam max po 2 szampony i odżywki w zapasie. Szafka pełna kosmetyków do włosów jaka miałam jeszcze kilka lat temu odeszła w niepamięć

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86645940]Mam tak samo
Podobno fajne efekty daje maseczka z miodem i cynamonem... Ale za bardzo się boję ewentualnej reakcji alergicznej na to drugie. No i cynamon to ja wolę zjeść bo znalazłam kilka dni temu świetny przepis na ciasto cynamonowe

Kurkume ciężko przebić, fakt [/QUOTE]
Uuu nie dziwię Ci się - u mnie cynamon tylko do ciast, jako dodatek do kosmetyków uważam go za potencjalny podrażniacz (wiadomo, wszystko może podrażnić tak naprawdę, ale mam tu na myśli składniki zwiększające ukrwienie itd.)

Napisane przez Franiczka88

Też się czaję na tą maskę z Floresanu. Bardzo pali w czerep?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie w ogóle nie pali Ja tu się przygotowałam na ognie piekielne i wrażenie musztardy z chili na czerepie a tu luzik-arbuzik
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86646049]Oczywiście, że nie robię, bo nigdy nie byłam w tym dobra
Ostatnia akcja "denko" miała miejsce przed przeprowadzką - co jeszcze żyje, a co leci do śmietnika. Od tamtego momentu mam relatywnie mało rzeczy (porównując do tego co było dawno dawno temu).

Kurkuma na włosy?
Omatko, jak to musi później jeszcze gorzko pachnieć... [/QUOTE]
Haha do dziś pamiętam jak spuściłaś cały baniak Kallosa z któregoś piętra


Ciekawe, że nikt nigdy nie żali się na zapach włosów po kurkumie, jedynie na kolor

Napisane przez beata_wajs_migdal

Tak kurkuma bardzo zazolca. A cassia ponoć daje zlotawa poświata włosa. Po ścięciu chce ja nałożyć. .trochę czytam by się jakoś przygotować ale...ostatnio oglądałam video o hennie - Agnieszki niedzialek i juz zaczynajm wątpić czy to dobry pomysł. .no ale cassia jako tak to nie barwi włosa. .i niewiele zmieni pod wzgłodem odcienia..beamig_hair na instagramie.tu problem z rodzielczoscia a jestem.na telefonie po 2 mam astmę i trochę obawiam się o interakcje z aromatem. ..no ale pożyjemy zobaczymy..

Dlaczego tak sądzisz?

Napisane przez chimay

Ja mam postanowienie ograniczenie ilości kosmetyków do +- 50, a obecnie mam ponad 100. Wyliczyłam, że taka ilość jest mi potrzebna, przy większej czuję się zawalona, bywa że mi się coś przeterminuje albo po prostu zagraca miejsce w łazience użyte raz na 2 miesiące.
Ale włosowych kosmetyków akurat nie muszę za bardzo ograniczać, samo z siebie się ograniczyło. Potrzebuję 1 szamponu do skóry głowy, 1 do włosów na długości, 2 odżywek, 1 pianki, 1 lakieru, 1 peelingu Squamax czyli łącznie 7 produktów.
Serum ostatnio nie mam jako takiego, bo mam olejek Alterry, który do niczego się nie nadaje, więc daję na końcówki, jak mi się przypomni.

O kurczę to masz niezły arsenał Dajesz radę zużywać na bieżąco?
U mnie akcje denko już dawno umarły, odżywek i masek mam ok. 6 ale to dlatego, że włosy rosną i żrą coraz więcej. Po wykończeniu zbioru rozważam przerzucenie się na 2 baniaki - jeden emolientowy, drugi proteinowy i do kolekcji nawilżająca odżyweczka bez spłukiwania z Garniera z aloesem (zbawienie dla moich suchych wlosów, daję pod olej przed myciem).

Napisane przez czekoladka3

Ja już całe szczęście nic nie muszę denkowac zazwyczaj mam max po 2 szampony i odżywki w zapasie. Szafka pełna kosmetyków do włosów jaka miałam jeszcze kilka lat temu odeszła w niepamięć

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Piękny minimalizm

[beata_wajs_migdal]

Napisane przez chimay

Ja mam postanowienie ograniczenie ilości kosmetyków do +- 50, a obecnie mam ponad 100. Wyliczyłam, że taka ilość jest mi potrzebna, przy większej czuję się zawalona, bywa że mi się coś przeterminuje albo po prostu zagraca miejsce w łazience użyte raz na 2 miesiące.
Ale włosowych kosmetyków akurat nie muszę za bardzo ograniczać, samo z siebie się ograniczyło. Potrzebuję 1 szamponu do skóry głowy, 1 do włosów na długości, 2 odżywek, 1 pianki, 1 lakieru, 1 peelingu Squamax czyli łącznie 7 produktów.
Serum ostatnio nie mam jako takiego, bo mam olejek Alterry, który do niczego się nie nadaje, więc daję na końcówki, jak mi się przypomni.

ja robie denko naokrągło,Staram się nie robić zapasów i kupować duże pojemności szamponów,chce przejhść na szampon w kostce,ale ze lubie jak sie pieni może być ciężko ..gorzej z odżywkami ale starczy mi do czerwca włącznie.opakowania po kallosach bedziemy mieć na zabawki i kredki,wiecej wszystkiego mam do makijażu ..balsam mam az 1.coraz bardziej podoba mi się być Zero Waste..a ile oszczędności z tego wynikło..

[chimay]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86649503]

O kurczę to masz niezły arsenał Dajesz radę zużywać na bieżąco?
U mnie akcje denko już dawno umarły, odżywek i masek mam ok. 6 ale to dlatego, że włosy rosną i żrą coraz więcej. Po wykończeniu zbioru rozważam przerzucenie się na 2 baniaki - jeden emolientowy, drugi proteinowy i do kolekcji nawilżająca odżyweczka bez spłukiwania z Garniera z aloesem (zbawienie dla moich suchych wlosów, daję pod olej przed myciem).

Piękny minimalizm [/QUOTE]

Te 7 sztuk do włosów używam codziennie, bo codziennie myję głowę jednym szamponem, włosy drugim, nakładam odżywkę, potem piankę, rano lakier.
Ale z resztą idzie ciężko, bo mam dużo kosmetyków dublujacych się i używanych w malutkich ilościach np korektory, maseczki, kilka lakierów o niemal identycznych kolorach. Męczy mnie posiadanie tyłu rzeczy.

[Franiczka88]

Viekki a to zonk! Też myślałam, że będzie piec. No chyba że masz tak odporny skalp a tez nakladasz ją przed myciem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Odebrałam korzeń rzewienia więc w weekend planuję wypróbować
Kupiłam też olej rycynowy a za chwilę ruszam do Rossmanna po olejki Alterry

[chimay]

Napisane przez beata_wajs_migdal

ja robie denko naokrągło,Staram się nie robić zapasów i kupować duże pojemności szamponów,chce przejhść na szampon w kostce,ale ze lubie jak sie pieni może być ciężko ..gorzej z odżywkami ale starczy mi do czerwca włącznie.opakowania po kallosach bedziemy mieć na zabawki i kredki,wiecej wszystkiego mam do makijażu ..balsam mam az 1.coraz bardziej podoba mi się być Zero Waste..a ile oszczędności z tego wynikło..

Robię drugie podejście do szamponu w kostce. W zasadzie to trzecie jakby liczyć Godivę Lusha, którą miałam parę lat temu, była zbyt agresywna i jak to u Lusha, zapach mnie strasznie zmęczył.

Niedawno miałam kostkę Alverde, ale dla mnie to to samo, co mydło, wysokie pH, agresywne działanie.
Teraz mam kostkę do wrażliwych włosów Foamie KLIK, to jest niemiecka marka i chyba jeszcze niedostępna w Polsce. Myje bardzo łagodnie i nazwałabym to syndetem do włosów czyli nie ma tak zasadowego pH jak mydła i podobnie jak syndety pieni się w taki specyficzny sposób tzn wolniej niż mydła i pianka jest drobniejsza. Na razie jeszcze się do niej nie przyzwyczaiłam, bo jednak szampon w butelce jest wygodniejszy, siup na dłoń, potrzeć i nałożyć na włosy.