Ostatni samuraj... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-01-31, 10:48   #1
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte

Ostatni samuraj...


Muszę o tym napisać

Byłam wczoraj na tym filmie i... Dziewczyny, czym prędzej bierzcie za fraki swoich mężów, facetów, koleżanki, mamy, albo idźcie same!
Film jest genialny i jestem pod ogromnym wrażeniem!

A może ktoś już był?

Rany, naprawdę warto...

Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 12:02   #2
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 148
Re: Ostatni samuraj...

Dziś idę
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 12:09   #3
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Ostatni samuraj...

Szarada napisał(a):
> Dziś idę

Nie zapomnij chusteczek i zrób siusiu przed filmem, bo jest długi, a żal wychodzić (ja musiałam niestety)
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 13:18   #4
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: Ostatni samuraj...

Chodzę do kina bardzo często, miewamy takie tygodnie że co tydzień lądujemy - i Ostatni Samuraj został mi obrzydzony doszczętnie. Za każdym razem kiedy szliśmy leciał trailer wyżej wymienionego filmiku... co najmniej z 10 razy zniechęciło mnie to mocno, zwłaszcza że ja tak za odtwórcą roli głownej nie szaleję Nie mam ochoty wcale na to iść - ale niewykluczone że luby będzie chciał
Osobiście chcę iść na film "In the Cut" czyli po naszemu "Tatuaż" z Meg Ryan, dość skandalizująco się zapowiada. No i czkeam kiedy do kin wejdzie horror Gothika z Halle Berry (uwielbiam horrory!)

Ja tam na filmach NIGDY nie płaczę (tylko raz mi się zdarzyło - na filmie o biedym opuszczonym piesku, którego pan zachorował i trafil do szpitala a psina się tułała i poniewierana była nadał bym sie pewnie spłakała. Na innych nie płaczę z zasady.)
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 13:23   #5
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Ostatni samuraj...

Hehe, ja też za Tomem Cruisem nie przepadam jakoś wyjątkowo - ot aktor jak aktor... ale film był bossssski! Co prawda wylądowaliśmy na nim dość przypadkowo, bo mieliśmy iść na "Mój brat niedźwiedź" ale znajomi się spóźnili i poszliśmy na samuraja, choć wcześniej nie słyszałam nic o tym filmie - no i oczywiście nie żałuję

A na Tatuaż też się wybieramy
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 13:25   #6
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 148
Re: Ostatni samuraj...

Zawsze robię siku przed nawet krótkimi filmami To po prostu mus. Co do płaczu, to nie sądzę, żebym miała bardziej wilgotne oczy niż w czasie oglądania "Niepokonany Seabiscuit". To dopiero wyciskacz łez !
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 15:23   #7
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Ostatni samuraj...

Ja byłam na "Niedźwiedziu" z klasą. Chłopcy marudzili, że co myśmy wybrały, a wychodzili zachwyceni, na drugi dzień, w piątek, przerzucali się tekstami.

A "Samuraja" zapowiedzi też miałam puszczane przed każdym filmem ostatnio. Ale chyba i tak pójdę. Jeden z moich kolegów był, zachwycony, namawia innych.

"Tatuaż" jest chyba od 18? Ale i tak mnie fabuła nie pociąga... Za to idę z moimi laseczkami na "Uśmiech Mony Lizy", a klasowo z kolegami na "Zgromadzenie".
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-01-31, 15:49   #8
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Re: Ostatni samuraj...

Ja już widziałam "Ostatniego samuraja" - film dobrze zrealizowany, sceny batalistyczne oczywiście z rozmachem, piękne plenery...ale cały film jest schematyczny i bardzo pompatyczny, po prostu ma sie wrażenie, że to co sie ogląda to jakaś bajka i nie ma w tym ani troche realizmu. Widziałam lepsze filmy. Sceny batalistyczne trwają zbyt długo, ile można słuchać odgłosu przecinanego człowieka
To tylko moja opinia, troche po Hollywoodzku zrobiony ten film.
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 19:02   #9
xanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 1 327
GG do xanka
Re: Ostatni samuraj...

Ogladalam Samuraja juz jakis czas temu. Dolaczam sie do grona polecajacych ten film
A Gothika.. pomimo ze horror, to jakos udalo mi sie obejrzec caly film, bez zakrywania oczu i przygryzaniu palcow tylko 'niezly'.
xanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 21:51   #10
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Re: Ostatni samuraj...

Ja na Toma poszłabym już dziś, ale mój ukochany nie lubi tłumów w kinie i powiedział, ze pójdziemy potem. Takie filmy to musowo w kinie najpierw muszę zobaczyć
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-31, 23:44   #11
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Ostatni samuraj...

A ja własnie wróciłam z "Ostatniego...". Wrażenie zrobiła na mnie tylko jedna scena (pierwsze pojawienie się samurajów). Resztę mogłabym oglądnąć w domu, na kanapie, z gazetą w ręku... Jak dla mnie to kwintesencja amerykańskości a główny bohater - amerykaniń jest bardziej japoński od Japończyków. Tak że przychylam sie do zdania Ani - zero realizmu - cały czas miałam wrażenie że oglądam amarykańskich aktorów udających cośtam. W ogóle jakoś ugrzeczniny ten film jest - trup się gęsto ściele, ludzie padają ale jakoś chyba poza kamerą wstają i nie mogą zdążyć na plan, kiedy pokazują pole bitwy. Jeden plus, i jedno, jedyne zaskoczenie, że nie ma sceny erotycznej Ale mam wrażenie że usilnie starali się dopasować film do jakichś niższych ram wiekowych, więc ograniczyli się do jednego pocałunku.
Jestem rozczarowana. Nawet przy moich niewielkich informacjach na temat Japonii, to wszystko wydało mi się jakieś takie... jakby nie mieli konsultanta.
Chociaż mój mąż twierdzi że w ogóle nie zrozumiałam o co chodzi w tym filmie... Może ma racje ale wszystko powyższe to moje odczucia - i według nich, film jest kieeeepski.
Mam tylko nadzieję że w Troi nie pojawi się jakis Amerykanin, bardziej grecki od Hektora...
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-02-01, 08:49   #12
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Re: Ostatni samuraj...

no właśnie, też myślałam, że będzie jakaś scena erotyczna, może to nawet pomogło by filmowi, bo film sie skończył, a mi sie wydało, że ten związek między tym dwojgiem jakiś taki niedopowiedziany jest i wogóle to nie wiadomo co między nimi się dzieje. Z jednej strony widać było chemię, a z drugiej ona zachowywała duży dystans i po prostu chce jak najlepiej go ugościć...zakończenie też jakieś takie śmieszne, to było coś w stylu happy endu, w którym para odchodzi na tle zachodzącego słońca, fuuuj
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-02-01, 11:24   #13
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Ostatni samuraj...

DominikaS napisał(a):
> Jak dla mnie to kwintesencja amerykańskości a główny bohater - amerykaniń jest bardziej japoński od Japończyków. Tak że przychylam sie do zdania Ani - zero realizmu...

No tak, zgadzam się z tym wszystkim, tylko że moim zdaniem "co z tego"? Mi to w ogóle nie przeszkadzało, po prostu film mi się podobał Że nie był realistyczny? Połowa (albo i więcej) filmów nie jest. Że był amerykański? Nie mam nic do Amerykanów Po prostu był ładny. Nie mówię, że super ambitny, odzwierciedlający historię Japonii itd. Ale był bardzo ładny. Dlatego wywarł na mnie wrażenie bardzo pozytywne i nawet chusteczki był potrzebne
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-02-01, 11:30   #14
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Ostatni samuraj...

ANKA napisał(a):
> ten związek między tym dwojgiem jakiś taki niedopowiedziany jest i wogóle to nie wiadomo co między nimi się dzieje. Z jednej strony widać było chemię, a z drugiej ona zachowywała duży dystans i po prostu chce jak najlepiej go ugościć...

Każdy sam może więc sobie określić, co się działo międzi nimi i ułożyć zakończenie... niektóre filmy tak mają...

>zakończenie też jakieś takie śmieszne, to było coś w stylu happy endu, w którym para odchodzi na tle zachodzącego słońca, fuuuj

Woooooow, to jest przecież takie mmmmmmmm.... piękne...
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-02-02, 08:29   #15
asinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 219
Re: Ostatni samuraj...

Mi tez sie ten film podobał ale też idąc na niego nie spodziewałam sie filmu dokumentalnego. A dla spragnionychealizmu polecam artykul a raczej wywiad z zeszłotygodniowego Dużego Formatu.
asinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.