Troja - wrażenia z filmu (spojlery) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-05-23, 13:27   #1
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440

Troja - wrażenia z filmu (spojlery)


Bardzo jestem ciekawa jakie są Wasze wrażenia po obejrzeniu filmu Troja. Podobał Wam się czy wprost przeciwnie?
Ja wczoraj byłam w multikinie (bleee) i szczerze mówiąc żałuję pieniążków wydanych na bilet...
Jak dla mnie film jest blady, nie ma w nim nic szczególnego, co warto byłoby zapamiętać.
Jedyną rzeczą, którą mogę pochwalić to dobór aktorów, mężczyzn. Co więcej, nie mogę się przyczepić nawet do Brada Pitta, którego nie lubię (nie podoba mi się w ogóle i nigdy też szczególnie nie ceniłam jego talentów) - dostaje u mnie za to dodatkowe 5 punktów - właściwie można powiedzieć że to był jego film Bardzo współczuję Bloomowi - według mnie to nienajgorszy aktor, tylko biedak tak wygląda, że dopóki jakoś się nie zmieni to będzie zawsze grał role chłopców-mimoz)) Fantastyczna według mnie jest kreacja Hektora, Priama nawet Odys dał z siebie tyle, na ile pozwolił mu scenariusz.
A teraz to, co mi się nie podobało, czyli cała reszta
Role kobiece - tragedia! Jeśli nawet miał to być film "męski" to chociaż Helenę powinni potraktować łaskawiej. Z wyboru aktorki wnioskuję, że reżyser rozumował: piękna greczynka = oryginalna uroda = blondynka. Czyli skoro Greczynki są ciemne (smagła skóra, ciemne włosy i oczy) to jakakolwiek blondynka to już piękność... Ale jeśli nawet pominiemy urodę, to chociaż mogli wybrać aktorkę z charakterem albo jakąś znaną gwiazdę. Najlepiej wypadła żona Hektora, chociaż też nie zachwyca.
Najbardziej drażni mnie aktorka grająca matkę Achillesa - nawet jeśli reżyser chciał uniknąć wszelkich "boskich" motywów w filmie to lepiej zrobiłby wycinając całą scenę z matką, która to scena i tak niczego do filmu nie wnosi, niż obsadzać w roli nimfy staruchę (ona jest piękna ale mogłaby być połowę młodsza, nawet jeśli nie była nimfą).
Poza tym, skoro unikamy wszelkich elementów fantastycznych to po co strzała w piętę (ścięgno) - w żaden sposób nie jest ta scena usprawiedliwiona.
Scenariusz - nie ma nic wspólnego z podaniami czy Iliadą Homera. Wygląda to tak, jakby scenarzysta usłyszał opowieść z ust babci, podczas 5 minutowej jazdy tramwajem i wymyślił że warto z tego zrobić film. Oczywiście zdaję sobie sprawę że odległość dzieląca te dzieła (film i poemat) jest zamierzona, ale w takim razie ich luźny związek należałoby zastąpić czym innym:
Jeśli założeniem było stworzyć film dający wrażenie historycznego, opowieści o czymś, co mogło zdarzyć się naprawdę to powinni zdecydowanie dopracować szczegóły historyczne. Zbroje, jakkolwiek błyszczące, więc widoczne, w ogóle mnie nie przekonują. Stroje męskie "pozazbrojne" są zupełnie nieadekwatne do czasów i miejsc, w których osadzone są wydarzenia. Podobnie z makijażem i strojami damskimi. Scenografia przypomina filmy z lat 50-60. Cała Troja wyglądała jak zrobiona z kartonów po chipsach. Peruki aktorów są dosłownie "nasadzone" na ich głowy.
Jeśli twórcy chcieli urealnić całą historię wykluczając wszelkie boskie interwencje, to powinni przynajmniej zachować pozory autentyczności w dekoracjach i wyglądzie bohaterów.
Muzyka też specjalnie mnie nie porwała - jest zupełnie przeciętna, bez polotu.
I jeszcze te ilości drewna zużytego przez Greków - co prawda mąż mój i znajomi wytłumaczyli to czerpaniem materiału z niepotrzebnych (wielu z żołnierzy miało już nie wrócić do domów) statków, ale jakoś mnie to nie przekonuje... Skąd oni brali tak wielkie ilości drewna w kraju, gdzie nie rosną puszcze ani lasy deszczowe?
W ogóle film jest zrobiony bez rozmachu i bardzo mnie rozczarował. Po pierwsze oczekiwałam że będzie bardziej zgodny z pierwowzorem, po drugie nie podoba mi się pominięcie wątków fantastycznych - w końcu mit, to gatunek fantastyki... Co do budżetu to chyba wszystkie pieniądze wydali na aktorów i na całą resztę już ich nie wystarczyło. Nie chciałabym oglądać Odysei realizowanej przez tą samą ekipę.
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-23, 13:55   #2
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Widziałam trailery zapowiadające i film dokumentujący realizację.
Co do spostrzeżeń o pudełkach po chipsach się zgadzam , co do scenariusza nie miałam nadziei , a najlepszym podsumowaniem jest dla mnie wypowiedź aktorki grającej Helenę, coś w rodzaju: "w filmie jest dużo rzeczy, które mogą sie podobać, na przykład piękne stroje, fantastyczni mężczyźni..."
Ciuchy, faceci i efekty specjalne
Wolę poczytać
__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-23, 16:41   #3
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Byłam tydzień temu na premierze - wybraliśmy się, bo ja mam teraz ostatnie gorące tygodnie w pracy, egzaminy i tym podobne i nie wyrabiam nerwowo - a do kina lubie chodzić, nie znoszę oglądać filmów w domu - chyba jakiś problem z wizualną koncentracją - nie usiedzę przed ekranem za nic...

Ale do rzeczy. Troja mi się nie podobała. Nie żałuję wydanych pieniedzy, bo z zasady nigdy nei żałuję... Ale oceniam film jako słaby, bardzo mizerny - strasznie dużo rzeczy mi się tam nei widzi. Przede wszystkim - film jest do bólu amerykański, obrzydliwie wręcz - naprawdę, słowo daje, brakowało mi tylko amerykańskiej flagi łopoczącej na wietrze (pseudopatriotyczne wstawki o oddawaniu życia za ojczynę - chyba wszyscy amerykańscy filmowcy sa tym skażeni...). Film zrobiony z rozmachem - na każdym kroku widać że dużo pieniędzy poszło, ale brak mu duszy - jest pusty niczym eklerek pozbawiony kremu...
Drażni mnie aktorstwo - nie lubię Brada Pitta, ale idealnie wpasował się w rolę - zapatrzony w siebie, silnie narcystyczny. Orlando Bloom mija niezauwazony, podobał mi się za to najbardziej Eric Bana grający Hektora - moim zdaniem wyróznia się zdecydowanie na plus w porównaniu z innymi (fakt że jego bohater wzbudza w widzu największą sympatię). No i nie moge pominać Odyseusza - jeden z moich ulubionych aktorów Sean Bean - szkoda że jest ukazany raczej marginalnie.
Drażni mnie wątek miłosno-sentymentalny, drażnią mnie kobiety w tym filmie - Helena najbardziej. Zupełnie inaczej ja sobie wyobrazałam... dla mnie piekna nie jest, jest taka bez wyrazu zupełnie... i totalnie drewniana, kompletnie nieprzekonywująca - kto oglądając ten film, uwierzy iż to ona rozpętała taką wojnę?! Nie wiem kto ona zacz w życiu, ale mi przypomina senną modelkę ściągniętą z wybiegu... (Dominiko masz rację, najlepiej prezentuje się żona Hektora).
Swobodne potraktowanie historii drażni... kazdy fan antyku wyjdzie poirytowany szkoda że film nie wyjaśnia pewnych rzeczy, np skąd się wzięła słynna Achillesowa pięta


Generalnie Dominiko, mam odczucia bardzo podobne do twoich rany wracam do pracy bo czas płynie
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-23, 18:48   #4
obsession
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 177
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

A mi się film podobał. Bo ja się niczego innego nie spodziewałam . Nie śmiałam podejrzewać, że Amerykanie potraktują temat inaczej i się nie pomyliłam. Oczywiście jest to totalnie hollywoodzki kicz, ale ja się na nim świetnie bawiłam.
Bawiłam - to odpowiednie słowo. Właśnie bawiło mnie skrupulatne odmitologizowanie całej historii, czego punktem kulminacyjnym była śmierć Achillesa i jego przesławna pięta. Wyjaśnianie pewnych szczegółów jest według mnie zbędne dla widza europejskiego (program szkolny ) ale już nie jestem pewna, ile widz amerykański z filmu zrozumie Choć wiem, że nie taki był zamiar twórców filmu, ja odebrałam go nieco ironicznie.
Co do nadmiernego patriotyzmu - zgodziłabym się z Tobą, Smoczyco, gdyby nie chodziło o film historyczny. Też kwaśno patrzę na pełne patosu scenki czy dialogi w amerykańskich filmach, aczkolwiek bardziej mnie one śmieszą niż drażnią. Ot, jeszcze jeden powód do śmiechu, nauczyłam się pobłażania . Już bardziej nie do zniesienia było to dla mnie w choćby takich filmach, jak Braveheart (choć też historia). Do rzeczy: sądzę, że taki "nadmierny", "amerykański" patriotyzm był czymś NORMALNYM w czasach, o których opowiada film, a już szczególnie u wyżej postawionych rodów. Jest to baaardzo widoczne w literaturze historycznej. Po prostu żyli oni w ciągłym zagrożeniu, nieustanne wojny, itp. I od tego zależał ich los. Podobnie "patetyczne" scenki mamy (liczne) i w naszej historii.
Aktorstwo... Tu się raczej zgadzam. Też nie lubię Pitta, i też uważam, że to dobra dla niego rola, z podobnych względów (ukłony w stronę Smoczycy)
Bardzo podobał mi się Bana - po raz pierwszy spotykam się tu ze zrozumieniem . Uważam, że stworzył tu najpełniejszą i najwiarygodniejszą postać, no a poza tym, spodobał mi się jako mężczyzna ale to tak na marginesie
Kobiety podobały mi się wszystkie, bez wyjątku, trzy z urody, aktorsko najbardziej żona Hektora
Parys był bardzo parysowaty, więcej w nim Parysa niż mężczyzny ale taki już jest Orlando Bloom
Podobali mi się Odys i Priam, obu aktorów bardzo lubię
I bardzo mi się podobały zdjęcia (ujęcia), piękne zbliżenia. I dobrze zrobione walki.
Ogólnie dobra zabawa. Chętnie oglądnęłabym jeszcze coś podobnego czysto rozrywkowo
obsession jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-23, 19:20   #5
miruś
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 37
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Hmmm... Powiem tak - poszlam do kina z góry nastawiona na film rozrywkowy, z którego wiedziałam, że powieje typowo amerykańską lekko kiczowtą produkcją Ale w sumie nie było tak źle. Z moim nastawieniem oglądało się go całkiem przyzwoicie. Brad Pitt - aktor żaden jak dla mnie, ale faktem jest, że urodowo zawsze mi się podobał. Bloom - ani o jego "aktorstwie" ani o "męskości" się nie wypowiem, bo jeszcze jakaś fanka mnie zlinczuje, więc z góry przepraszam za moje pewnie niesprawiedliwe poglądy Helena mnie nie urzekła... Żadna z niej piękność Natomiast podobali mi się Eric Bana, Sean Bean i aktor grający Priama. Ogólnie mówiąc nie spodziewałam się niczego lepszego Ach DominikaS ---> mnie też z tym drewnem na konia nie przekonali. Biedni żołnierze - pewnie połowa płynęła do domu wpław
miruś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-23, 19:59   #6
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

A mi się Troja na swój sposób podobała.

Brad Pitt.. moim zdaniem grał nieźle - natomiastwedług mnie on JEST dobrym aktorem nawet mimo tego, że jest przystojny [-> wiele moich znajomych płci żenskiej neguje profesjonalizm aktorów, jeśli tylko ci są uwielbiani przez rzesze kobiet z racji wyglądu].

Zdziwiło mnie to, że prawie każdy z bohaterów był zarazem zły i dobry ["zły"/"dobry" - proste słowa, ale właśnie tak wygląda większość amerykańskich filmów] - to znaczy nosił i pozytywne i negatywne cechy - dla przykładu: pewna byłam, że w amerykańskiej produkcji Parys przedstawiony zostanie jako synonim zła.. pewny siebie / złośliwy / bawidamek / tchórz / fałszywy / nielojalny... a tymczasem przedstawiony był jak.. człowiek wkurzało mnie jego tchórzostwo, brak rozsądku [i fryzura ].. natomiast łatwo mozna było wytłumaczyć jego zachowanie młodym wiekiem -> oczarowaniem, brakiem doświadczenia.. MOŻNA było ale nie TRZEBA było - zadecyduj widzu sam czy go potępiasz czy nawet trochę rozumiesz...

Helena.. W trailerze mi się nie podobała [tj. -> nie przyciągnęła mojej uwagi.. a przecież to "ta Helena"].. Kiedy oswoiłam się z jej buzią stwierdziłam, że wybór był trafny.. "Klasyczne" rysy twarzy, ładne oczy, usta, profil.. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, więc każda aktorka na tym miejscu znalazłaby swoich przeciwników.. Spotkałam się z opinią, że aktora grająca Helenę jest.. koszmarnie brzydka - moim zdaniem to wielka przesada. Ale jeśli ktoś w ten sposób się dowartościowuje...

Sean Bean - choć grał małą rolę - dał z siebie wiele i mnie nie zawiódł..

W sumie nie spodziewałam się przełomowego dzieła - poszłam raczej zobaczyć stroje, uczesania, broń, walkę.. Może dlatego nie wyszłam z kina zniesmaczona.

Rozczarował mnie fakt, że film był HISTORYCZNY [jeśli tak można go nazwać] - i absolutnie NIEMITYCZNY. Nawet strzał w piętę Achillesa poprawiony został kilkoma strzałami w korpus, aby widz nie pomyslał sobie, że pięta tego zadufanego w sobie wojownika była jakaś felerna [magiczna/dziwna].

Rzeczywiście najlepsze wrażenie robił Hektor. Ale po pierwsze - Eric Bana dobrze grał, po drugie.. był on DO CNA 'DOBRY' [kochający mąż / świetny wojwnik / wielki patriota / oddany syn i brat] - dodając do tego fakt, że był jednym z głownych bohaterów... jak go nie kochać , jak nie być po jego stronie jak go nie podziwiać.. i jak się z nim nie utożsamiać
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-23, 20:24   #7
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Troi nie widziałam i raczej się na to nie zanosi,żebym miała zobaczyć, ale muszę bronić brada pitta. Uważam podobnie jak Sarenka, że często u urodziwych aktorów nie dostrzega się talnetu, tak jakby się to wykluczało. Zupełnie jak u ładnych dziewczyn mądrości.Moim zdaniem brad pitt to wyśmienity aktor, proszę sobie dzisiaj obejrzeć "podziemny krąg", albo jeszcze lepiej- przypomnieć "przekręt".
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-05-23, 21:00   #8
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Ja fanką Brada nie jestem, ale są filmy w których go bardzo lubię - np California, a wprost kocham Przekręt (jestem fanką twórczości Guya Richie, Porachunki to mój drugi najukochańszy film wszechczasów). Od tej pory cenię go jako aktora, bo jakoś wcześniej kojarzył mi się z mocno sentymentalnymi rólkami w Wywiadzie z wampirem oraz Legends of the Fall (za diabla nie pamiętam polskiego tytułu!). Zaś w Podziemnym kręgu Pitta przyćmił zdecydowanie Edward Norton...
Ach jej! Mamy tego Snatcha na Dvd, znam go na pamięć!
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-24, 08:50   #9
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 148
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Tak, zgadzam się w pełnej rozciągłości, te filmy teraz robią wrażenie robionych od sztancy. Takie to jakieś bezbarwne, bez duszy, bohaterowie tak nijacy, że nawet nie można sie z nimi utożsamić. Słychać tylko szelest banknotów przelewanych na konto (w przenośni oczywiście).

Troja mi się też nie podobała, poza Bradem Pittem i Peterem O'Toolem w roli Priama. Aktorka grająca Helenę to porażka. Czy ktoś jeszcze oprócz mnie miał skojarzenie z Magdaleną Mielcarz z Quo Vadis ? Ta sama drewniana gra, brak oznak myślenia i emocji szeroko pojętych na twarzy... No cóż, modelka. Poza tym ten jej wygląd... nie powiem, że brzydka, bo aż tak szalona nie jestem, ale ona miała typowo niemiecką urodę ! Szerokie bary, kanciasta twarz, zero dystynkcji, klasy.
Orlando Bloom, mój boże, toż on wygląda jak pół d... zza krzaka, albo jak budyń z soczkiem. Jak się ktoś taki w ogóle może podobać ? Przecież on jest kompletnie niemęski, nawet nie jest przystojny ! Jakim cudem ???...

Sam film obfitował w całe mnóstwo bzdur i niezgodności, ale wybaczyłabym to, gdyby mnie wciągnął, zachwycił. Niestety nie zrobił tego. Ot, kolejna superprodukcja amerykańska, pokroju "Dnia Niepodległości".
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-24, 09:10   #10
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

co do bossskiego Orlanda - fanką jego urody nie jestem - ale rzeczywiście zdarzało mu się wyglądać lepiej - jakoś nie przekonuje mnie w roli "tego który zdobył najpiękniejszą kobietę". powinien sprawiać wrażenie tchórzliwego, strachliwego.. ale odrobina seksapilu i zwiewności by mu się przydała
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg orlando1.jpg (26,5 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando2.JPG (37,8 KB, 0 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando-troy.jpg (58,1 KB, 0 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando-troy2.jpg (39,1 KB, 0 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando1.jpg (26,5 KB, 0 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando2.JPG (37,8 KB, 0 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando-troy.jpg (58,1 KB, 0 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg orlando-troy2.jpg (39,1 KB, 0 załadowań)
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-24, 09:24   #11
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

On wyglądał dobrze tylko jako Legolas, wtedy naprawdę mi się podobał, te spiczaste uszy itp. ... Hehe. Jak zobaczyłam pierwszy raz jego zdjęcie bez tej legolasowej charakteryzacji, to myślałam, że z krzesła spadnę, w ogóle mi nie pasują do niego te ciemne loczki. Gdyby Orlando Bloom urodził się jako Legolas, to byłoby ok, ale rzeczywistość naprawdę rozczarowuje.Co do jego talentu aktorskiego- nie wypowiadam się, bo widziałam go tylko we "Władcy pierścieni" i nie myślałam wówczs, że on gra, ale że JEST Legolasem.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-05-24, 09:50   #12
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

koko napisał(a):
> Jak zobaczyłam pierwszy raz jego zdjęcie bez tej legolasowej charakteryzacji, to myślałam, że z krzesła spadnę, w ogóle mi nie pasują do niego te ciemne loczki.

Miałam to samo! Ale też był to dla mnie Legolas a nie Orlando Bloom. Kiedy w internecie weszłam na stronę aktora i zaobserwowałam, że najczęściej nosi się na łyso i że jego naturalny kolor włosów to brąz - srodze się zawiodłam. Zatem Orlando Bloom nie podoba mi się ani ciut ciut - natomiast Legolas - baaaaaaaardzo
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-24, 10:08   #13
obsession
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 177
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

Źle się wyraziłam. Uważam Brada Pitta za dobrego aktora (choćby 12 małp - świetna rola) ale go nie lubię. Być może odnoszę się w ten sposób do jego utrwalonego wizerunku "przystojniaka" - a na tym polu ja mu racji nie przyznam Dla mnie (nie chcę tu nikogo urazić) on nie jest absolutnie ani przystojny, ani męski, wręcz dość mocno mi się nie podoba, zero mężczyzny (paskudny zadarty nos, czego u facetów nie cierpię, pulisie niemowlaczka, błe) oczywiście, wszystko rzecz gustu a ja prawdopodobnie tym moim nielubieniem Brada sprzeciwiam się po prostu wpieraniem mi ze wszystkich stron, że ktoś, kto według mnie jest mocno nieatrakcyjny, jest piękny. Trochę zagmatwałam, ale trudno
obsession jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-24, 10:17   #14
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Troja - wrażenia z filmu (spojlery)

obsession napisał(a):
> Dla mnie (nie chcę tu nikogo urazić) on nie jest absolutnie ani przystojny, ani męski, wręcz dość mocno mi się nie podoba, zero mężczyzny (paskudny zadarty nos, czego u facetów nie cierpię, pulisie niemowlaczka, błe) oczywiście, wszystko rzecz gustu a ja prawdopodobnie tym moim nielubieniem Brada sprzeciwiam się po prostu wpieraniem mi ze wszystkich stron, że ktoś, kto według mnie jest mocno nieatrakcyjny, jest piękny. Trochę zagmatwałam, ale trudno

Ależ nikogo nie urażasz. Każdy ma inny gust i między innymi dlatego każdy trafia w końcu na swojego 'amatora' . Inaczej na świecie byłaby jedna czy dwie pary a reszta ludzkości wzdychałaby ze smutkiem do tej jedynej najpięknieszej/ do tego jedynego najprzystojniejszego .

Mi się własnie bardzo, ale to bardzo podobają takie malutkie noski, a jak już są zadarte to pełnia szczęścia - sama niestety mam normalny nos - czego bardzo żałuję .
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.