2005-08-27, 11:54 | #1 |
Zadomowienie
|
bierzecie? brałyscie?
hmmm... moze to bardzo osobiste pytanie jak dla niektórych, ale chciałabym zapytac was czy brałyscie kiedys narkotyki? rozne poczynajac od "trawy" konczac na silniejszysch specyfikach. jakie były wasze odczucia po spozyciu i czy zainspirowało to was do kolejnego razu?
__________________
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI NA LOS NASZYCH BLIŹNICH!
https://wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/ http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=4269936 POMÓŻMY ZWIERZĘTOM W KORABIEWICACH!! http://www.republika.pl/bayka |
2005-08-27, 12:02 | #2 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-27, 12:05 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Ja również nie brałam i nie mam zamiaru się truć.!!Ale kilka moich koleżanek paliło "jazz" nie wiem co to jest i wiedzieć nie chcem.
__________________
Za mądra dla głupich, a dla mądrych zbyt głupia. Zbyt ładna dla brzydkich, a dla ładnych za brzydka. Za gruba dla chudych, a dla grubych za chuda. Za łatwa dla trudnych, a dla łatwych za trudna. Zbyt czysta dla brudnych, a dla czystych za brudna. Spróbuj się domyślić gdzie to mam. |
2005-08-27, 12:06 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
heh...ja paliam i od czasu do czasu palę. Nie widzę w tym nic zlego i nie uwazam, żeby palenie marihuany bylo jakims strasznym przestepstwem. Ale poza tym nie mam zamiaru i nigdy nic nie wezme...
|
2005-08-27, 12:10 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Jeden raz trawkę. Z ciekawości. W zasadzie nic nie poczułam choć zaciągnęłam się mocno kilka razy. Do niczego mnie nie zainpsirowało, raczej więcej nie będę. Nie podobaja mi się zęby moich znajmoych , ktorzy palą długotrwale
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
|
2005-08-27, 12:11 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Jestem ewenementem wśród moich znajomych ,bo dla nich trawa,tabsy to rzecz normalna,a ja trzymam się z daleka od tego typu używek.Opamiętanie przychodzi dopiero,kiedy zaczynają się kłopoty ze zdrowiem,a wtedy bardzo często jest już za późno.Mój znajomy-dealer-kiedy się dowiedział,że nie biorę powiedział,że on mnie namawiać nie będzie,a po chwili dodał Bardzo dobrze robisz.
__________________
to klucz do życia |
2005-08-27, 12:14 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja też nie bralam nie biore i nie zamierzać brać... Przeżylam 21 lat bez spróbowania to i te 79 jeszcze przeżyję
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-27, 12:14 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 589
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nigdy nie brałam :P
|
2005-08-27, 12:20 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Też nigdy nie brałam, min. dlatego, że nie miałam okazji. Kto wie może i bym z raz sprubowała ale chyba jednak nie.
|
2005-08-27, 12:22 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Ja również nie brałam, nie biorę i nie mam najmniejszego zamiaru brać
Nigdy mnie narkotyki nie "intrygowały", nie nęciły, nigdy nie byłam ciekawa "jak to jest po wzięciu". Nie umiałabym w tak świadomy sposób zatruwać swojego organizmu |
2005-08-27, 12:29 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Jeśli mam byc szczera, a taka zamierzam, to musze sie przyznac ze w moim zyciu miałam juz kilka zakrętów i nietrafnych wyborów.
Kiedy jezdziłam na dyskoteki typu techno, wciągałam amfetaminę i brałam extazy... wstyd sie przyznac ale tak było. Udało mi sie jednak z tym zerwac, nie tylko z TYM, ale tez z fałszywym towarzystwem - tam gdzie sa cięzsze narkotyki nie ma prawdziwych przyjaciół. Ganje tez paliłam, czasami jeszcze zapale, bo to jest jak łyk czerwonego wina - na rozluznienie. Bynajmniej dla mnie, i nie mam tym samym zamiaru namawiac, nie warto zaczynac. Fakt jest taki, ze lepiej wypic jedno piwo/kieliczek wina niz zapalic. Trawka powoduje zaburzenia koncetracji, nie mozna sie skupic i dobrze czegos zaplanowac. Dlatego tez staram sie zerwac z tym psychicznym przyzwyczajeniem.... Mam nadzieje ze ta wypowiedz nie wywoła u Was odrazy itp. Buziaki dla Was
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...* *czasem tylko płacisz.
|
2005-08-27, 12:39 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
U mnie Carrie ta wypowiedź żadnej odrazy nie wywołała Sama nieraz pociągnę sobie z blancika...Wiem, że nie każdemu może to się podobać, trudno. Z cięższymi narkotykami miałam styczność ale niewielką. Za wiele widziałam trgedii nimi spowodowanych żeby kiedykolwiek po nie sięgnąć. I do tego tyle naprawdę dobrych filmów, zniechęcających do narkotyków powstało, że dziwie się jak ktoś po ich obejrzeniu może jeszcze brać Wystarczy wspomnieć "Reqiem dla snu", "Trainspotting", "My dzieci z dworca zoo"...Szkoda gadać.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
2005-08-27, 12:42 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Hihi, temacik dla mnie - bo wkuwałam o uzależnieniach na studiach - co i jak działa, jak leczyć itd., nawet w poradni krótko się stażowałam (znaczy douczałam) - a sama muszę przyznać, że przed próbowaniem ochronił mnie strach - miałam kłopoty z ciśnieniem i bałam się o serducho. No trawka parę razy się zdarzyła - ale bez szczególnych rewalacji, i choć miałam dostęp to mnie nic nie ciągnęło. A teraz to nawet mi przez myśl nie przejdzie - bo po co mi to?? Ja się umiem bawić - bo bawię się ze znajomymi a nie swoim pokręconym umysłem (jak to jest w przypadku dragów). A prawda jest taka, że biorą ludzie tak naprawdę samotni i zakompleksieni, którzy nie umieją poradzić sobie ze swoim życiem, ani skutecznie prosić o pomoć. Udają innych - są postrzegani jako silni, ale emocjonalnie są jak dzieci
|
2005-08-27, 12:49 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Palialm papierosy po kilka dziennie. Zamienialam na trawke raz na kilka miesiecy. I to wychodzi w skali roku jakies max. 2-3 razy:P. Nie czuje potrzeby, nie jestem uzalezniona. po prostu "kocham ten stan...cudowne sam na sam":P.
|
2005-08-27, 12:50 | #15 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
szczerze mówiac to ja kilka razy paliłam trawe, ale tez kilka razy trafiłam na straszne chemiki, nie czysciustkie ziółko, i wtedy było koszmarnie ciezszego nic nie probowałam i nie mam zamiaru, tak jak juz juz pisałyscie po objerzeniu "trainspotingu", "my, dzieci z dworca zoo" i "requiem for a dream" mam cholerny uraz do ciezszych srodków. chciałąbym sprobowac kiedys exstasy ... znajomi mówili ze jest bardzo fajnie po tym, ale bardzo sie waham... moze ktoras z was brałą to i mogłaby opisac jak to jest?
__________________
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI NA LOS NASZYCH BLIŹNICH!
https://wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/ http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=4269936 POMÓŻMY ZWIERZĘTOM W KORABIEWICACH!! http://www.republika.pl/bayka |
2005-08-27, 12:52 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Ja nigdy nie bralam i nie mam zamiaru brac. W moim bliskim otoczeniu tez nikt nie bierze.
pozdr.
__________________
|
2005-08-27, 12:52 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
hmmm.. czyli wnisokujac z tego co piszesz palilas w samotnosci? ja bym tak nie umia la zaraz bym dostala jakichs schizow
__________________
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI NA LOS NASZYCH BLIŹNICH!
https://wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/ http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=4269936 POMÓŻMY ZWIERZĘTOM W KORABIEWICACH!! http://www.republika.pl/bayka |
2005-08-27, 12:53 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
No cóż...zdarzyło się dwa albo trzy razy w życiu. Raz chyba zapaliłam, raz wzięłam tabletkę, raz jeden facet dosypał mi sam jakiś narkotyk.
Wszystko z ciekawości, głupoty. Na szczęscie więcej nie miałam na to ochoty i się nie zdarzyło.
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-08-27, 12:54 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2005-08-27, 12:58 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja nigdy nie brałam i nie zamierzam
|
2005-08-27, 12:59 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
A ja nigdy nie brałam, nawet trawy nie paliłam. Boje się takich używek I nawet Manson, którego słucham nie jest w stanie mnie do tego skłonić, więc nigdy nie zaśpiewam z nim :"I don't like the drugs, but the drugs like me"
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
2005-08-27, 13:01 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Nie probuj bo od tego pierwszego stanu, łatwo sie uzaleznic, no a poza tym to przeciez tylko ZŁUDZENIE !
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...* *czasem tylko płacisz.
|
|
2005-08-27, 13:04 | #23 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
hehehe i masz racje, ja nie mam zmaiaru do tego wracac
__________________
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI NA LOS NASZYCH BLIŹNICH!
https://wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/ http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=4269936 POMÓŻMY ZWIERZĘTOM W KORABIEWICACH!! http://www.republika.pl/bayka |
2005-08-27, 13:07 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nom dobrze zjazd został pokazany w "Human traffic"(polecam świetny film).A po amfie żyga się dalej niż widzi (na początku oczywiście)
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
2005-08-27, 13:07 | #25 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
hehe w sumie tez prawda, po narkotykach wszystko jest złudzeniem jakby nie patrzec bo umysł jest w amoku i tyle;/ skoro tak mówisz ( o tym uczuciu umierania, po trawie tak raz maiąłm-chemik) to nie bede probowac, a ekstaze mozna osiagnac w inny sposób:P:P:P
__________________
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI NA LOS NASZYCH BLIŹNICH!
https://wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/ http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=4269936 POMÓŻMY ZWIERZĘTOM W KORABIEWICACH!! http://www.republika.pl/bayka |
2005-08-27, 13:08 | #26 |
Raczkowanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie paliłam w samotnosci, ale nawet duża grupa osób nie jest w stanie wybić mnie tedy od moich własnych mysli. Slecze wtedy w swoim własnym świecie. Ale jest wiele rzeczy które pod wpływem bym nie zrobiła. jak np. sex. podobno jest extra, bo trawa sprawia, że nasze ciało "czuje mocniej". ale to jakaś dla mnie chora beznadzieja taki tekst.
|
2005-08-27, 13:10 | #27 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nie bralam i nie zamierzam brac. tak samo do papierosow mnie nie ciagnie. wystarczy ze mam klopoty po alkoholu a co dopiero z innymi uzywkami.
|
2005-08-27, 13:16 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 2 264
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja palilam 'trawke' ..w gimnazjum bywalo czesciej ( takie towarzystwo ) ..ale nie zaluje bo milo wspominam te czasy ..jazdy, rozne akcje.. smiesznie bylo
a teraz? ostatni raz zapalilam z kolega na sylwestra.. ogolnie to z raz na rok zdarzy mi sie zapalic.. jak jest okazja i $ .. na czestsze palenie nie mam pieniedzy ..moze to i dobrze :p ale nie powiem.. fajny stan.. 100 pomyslow na minute, przezroczyste krasnoludki i te sprawy hehe co do innych dragow to chcialabym sprobowac "speeda" i ekstazy ..zobaczyc tylko jak to jest .. z rozmow i doswiadczen znajomych to wiem co nieco .. ale zawsze inaczej jest jak cos sie wyproboje na sobie. tylko wiem ze na chceniu sie konczy bo speeda balabym sie wziasc.. zreszta nie mam "dostepu" zeby sobie zalatwic, tzn mam.. kolega zna jednego dilera ale jak teoretycznie sie pytalam czy by mi skombinowal speeda jak i xtc to powiedzial ze nie ..nie pozwoli mi tego brac..takie gadanie najwyzej co to trawke.. |
2005-08-27, 13:20 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: deszczowa Walia:)
Wiadomości: 5 177
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja jestem z tych którzy nigdy nie odważyli się na żadne używki narkotykowe ze strachu właśnie bałam się że jak raz spróbuje to koniec przepadłam że od razu wpadnę w nałóg i nic mnie nie uratuje
__________________
♥ Pani żonka ♥ |
2005-08-27, 13:23 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
heheheh no to moze lepiej nie probuj bo z takim nastawiniem jesze staniesz sie nałogowa cpunka
__________________
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI NA LOS NASZYCH BLIŹNICH!
https://wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/ http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=4269936 POMÓŻMY ZWIERZĘTOM W KORABIEWICACH!! http://www.republika.pl/bayka |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.