Covery lepsze od oryginalu - Wasze propozycje i (subiektywne) opinie.

[anka_bzzz]

Tak jest z wieloma piosenkami.
Przypomniało mi się, że ostatnio w Strefie rock'n'rolla wolnej od angola było masę kawałków w ciekawych wersjach (np. w innym niż oryginał języku).

[margo2]

Napisane przez elfu88

no faktycznie... ale przy wersji Northern Kings jest napisane, że O'Connor, więc się zasugerowałam W sumie w wielu wersjach już to słyszałam, bo to bardzo popularny utwór, ale wersja Northern Kings podoba mi się najbardziej

Jezeli chodzi o "Nothing compares 2 U" to zdecydowanie wygrywa u mnie wersja nagrana przez Stereophonics, ciarki przechodza, podawalam tu linka do tej wersji w innym temacie niestety nie moge juz jej znalezc na youtube

[Juliett_]

Jeżeli chodzi o mnie to to są moje ulubione:
Shadowplay-The Killers(oryginał Joy Division)
dla samego innego głosu Flowersa tak różniącego się od głosu Curtisa ,oraz dla zrobienia zupełnie innej piosenki od oryginału.Bo choć lubię i to bardzo Joy Division to The Killers zrobiło lepszą piosenkę.

I druga zupełnie inna od oryginału, którego z resztą nie cierpię(nie słucham popu i damskiego głosu) jest :
-Don't Stop The Music-Jamie Cullum(oryginał Rihanna)
lubię obydwa covery

[magdzialena]

według mnie świetnym coverem jest Pasazer w wykonaniu Kultu. w wersji Iggy'iego Popa czegoś mi brakuje.

[irie18*]

Napisane przez Juliett_;16815646

I druga zupełnie inna od oryginału, którego z resztą nie cierpię(nie słucham popu i damskiego głosu:rolleyes:) jest :
-Don't Stop The Music-[B

Jamie Cullum[/B](oryginał Rihanna)
lubię obydwa covery

zgadzam sie
super jest tez wersja ,, I kiss the girl" zespołu the vibrators. za oryginałem nie przepadam a ta wersja ma w sobie ,,to coś " :
http://www.youtube.com/watch?v=NCZEMCzZeEM
może dlatego, ze tez nie przepadam za popem

[elfu88]

Napisane przez irie18*

zgadzam sie
super jest tez wersja ,, I kiss the girl" zespołu the vibrators. za oryginałem nie przepadam a ta wersja ma w sobie ,,to coś " :
http://www.youtube.com/watch?v=NCZEMCzZeEM
może dlatego, ze tez nie przepadam za popem

a propo piosenki "I kiss the girl" mnie powaliło to "wykonanie":

http://www.youtube.com/watch?v=pJgWhW4AyT8

nie mogłam się powstrzymać

[darrya]

I druga zupełnie inna od oryginału, którego z resztą nie cierpię(nie słucham popu i damskiego głosu) jest :
-Don't Stop The Music-Jamie Cullum(oryginał Rihanna)
lubię obydwa covery [/QUOTE]
o tak tak ale i Umbrella też. I kilka lat temu zakochałam się też w jego Everlasting love, bo Sandra, jest ciężkostrawna a mimo to pojawia się w tych tu dwu stacjach radiowych, które słychać wszędzie. A jamie nie

[czijo]

Nie wiem czy już były...
Youth Group - Forever young (oryginał: Alphaville); nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę słuchać oryginału, a cover jest jedną z moich ulubionych piosenek.
Ryan Adams - Wonderwall (oryginał: Oasis); właściwie lubię tą piosenkę we wszystkich wersjach, jest jeszcze wersja Cat Power, ale Ryan Adams zrobił chyba najlepszą robotę.

Z ciekawostek polecam obczaić "Imagine" Lennona w wersji A Perfect Circle, dla tych którzy nie wierzą, że ta piosenka może wywołać myśli samobójcze.

[margo2]

"Love Reign O'er Me" -oryginal The Who - lubie ale wersja Pearl Jam jest fantastyczna!

http://www.youtube.com/watch?v=a8BuA...eature=related

[fifao]

Napisane przez madziczka

"Smells like Teen Spirit" w wykonaniu Tori Amos. Cover nie w sensie, że nawet lepszy,tylko tak totalnie inny, innna stylistyka, wykonanie... Porwała mnie ta wersja, tak jak i wersja Nirvany.

Nirvana w wersji jazzowej. Równie interesujące
http://www.youtube.com/watch?v=eNlJHXEbcRA

Napisane przez Mirianka

Moze nie lepszy ale równie dobry (subiektywizm) dla mnie cover Metallicy (zawsze miałam problem z odmianą tego )"Fade to Black" Sonaty Arctici (jak wyżej)

Jak dla mnie wersja Sonaty to brat bliźniak Metallicy, niczym specjalnie się nie wyróżnia (nie licząc wokalu, na który wyraźnie był nacisk). Dużo lepszą wersję jak dla mnie ma do zaoferowania Apocalyptica.

Pomijając fakt, że House of the rising sun to klasyka i wydawać by się mogło, że tylko te starsze nagrania oddają jej klimat to wersję Muse też kupuję.
http://http://www.youtube.com/watch?v=C86oH5RwyJg - The Animals House
http://http://www.youtube.com/watch?v=CogpRE-MyoE - Bob Dylan
http://http://www.youtube.com/watch?v=-RSo35cb2kw - Pink Floyd
http://http://www.youtube.com/watch?v=XtsmMCIfZzI&featu re=related - w wersji nu-prog Muse

Nawet z popowego kawałka można uzyskac fajne brzmienie. Ta piosenka za czasów młodości moich rodziców z pewnością byłaby hitem
http://http://www.youtube.com/watch?v=DM2177pHMT0 - Umbrella w wersji rock and roll

I mój ulubiony cover w wersji rock
http://www.youtube.com/watch?v=Tf3RiaTIoEk - Carrion
http://http://www.youtube.com/watch?v=1FE_dxZi9pE - Black

[anka_bzzz]

Napisane przez elfu88

a propo piosenki "I kiss the girl" mnie powaliło to "wykonanie":

http://www.youtube.com/watch?v=pJgWhW4AyT8

nie mogłam się powstrzymać

OMG!
"my big black dick is amused"
ale pianinko pierwsza klasa

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez czijo

Nie wiem czy już były...
Youth Group - Forever young (oryginał: Alphaville); nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę słuchać oryginału, a cover jest jedną z moich ulubionych piosenek.
Ryan Adams - Wonderwall (oryginał: Oasis); właściwie lubię tą piosenkę we wszystkich wersjach, jest jeszcze wersja Cat Power, ale Ryan Adams zrobił chyba najlepszą robotę.

Z ciekawostek polecam obczaić "Imagine" Lennona w wersji A Perfect Circle, dla tych którzy nie wierzą, że ta piosenka może wywołać myśli samobójcze.

łatwo zrobić "dobrą robotę" na czyimś utworze...

[hecate]

Napisane przez czijo

Z ciekawostek polecam obczaić "Imagine" Lennona w wersji A Perfect Circle, dla tych którzy nie wierzą, że ta piosenka może wywołać myśli samobójcze.

Lubie APC ale ta wersja jakos mi nie lezy.

[Wyrak]

Napisane przez Wyrak

Orgy - Blue Monday (oryginalnie New Order)

The Killers - Shadowplay (org. Joy Division)

Jakos mi obydwie wersje oryginalne nie podchodza

Ciekawie wyszedl cover "Land of Confusion" Genesis nagrany przez Disturbed.

Z wyzej wspomnianego "Garage Inc" Metalliki: Die Die my Darling the Misfits jest swietne w wersji oryginalnej, ale wg mnie ma zupelnie nowa jakosc w wykonaniu Metalliki - no ale to raczej kwestia mojego zamilowania do thrashu nad punkiem "Loverman" w oryginalnym wykonaniu srednio mi podchodzi, w wykonaniu metalicznych jest duzo lepszy Ogolnie ten album jest nadziany takimi rarytasami

Nie wiem czy lepszy, ale milo mnie zaskoczyl - Message in a Bottle the Police w wykonaniu Machine Head.

Napisane przez Wyrak

Tak jak uwielbiam Deftones, tak nie powiem ze Drive jest lepsze w ich wykonaniu, wrecz przeciwnie (jesli chodzi o covery lat 80tych Deftones'ow to polecam the Chauffer, oryginalnie Duran Duran - to im wyszlo swietnie).

Imagine w wykonaniu APC jest swietne.

Napisane przez hecate

Lubie APC ale ta wersja jakos mi nie lezy.

Jak juz pisalem wczesniej, mi lezy jak najbardziej Moze dlatego, ze wersji Lenonna nie trawie

Za to oryginalne Blue Monday duzo bardziej docenilem w miedzyczasie

[czijo]

Napisane przez hecate

Lubie APC ale ta wersja jakos mi nie lezy.

Mnie też nie leży, ale muszę przyznać, że to jeden z najciekawszych coverów jaki słyszałam. Rzadko się zdarza, żeby przeróbka była tak skrajnie odmienna od oryginału.

[mariquita89]

Napisane przez czijo

Z ciekawostek polecam obczaić "Imagine" Lennona w wersji A Perfect Circle, dla tych którzy nie wierzą, że ta piosenka może wywołać myśli samobójcze.

Uwielbiam wersję APC! Trafia do mnie niesamowicie

Polecam też "Soldier of fortune" w wykonaniu Opeth

[anka_bzzz]

Nie jestem bynajmniej fanką Lennona, ale wersja Imagine w wykonaniu A Perfect Circle w ogóle do mnie nie przemawia. Zastanawia mnie, po co robić z optymistycznej, jakby nie było, piosenki taką depresyjną.

Zauważyłam też przy okazji prawidłowość, że większość podaje przykłady popowych piosenek w wersji hard i uważa je za lepsze... Nie zawsze gdy doda się trzy gitary będzie od razu o niebo lepiej.

[Wyrak]

Napisane przez anka_bzzz

Nie jestem bynajmniej fanką Lennona, ale wersja Imagine w wykonaniu A Perfect Circle w ogóle do mnie nie przemawia. Zastanawia mnie, po co robić z optymistycznej, jakby nie było, piosenki taką depresyjną.

1. Bo moga/umieja.
2. Bo jest duzo lepsza

Napisane przez anka_bzzz

Zauważyłam też przy okazji prawidłowość, że większość podaje przykłady popowych piosenek w wersji hard i uważa je za lepsze... Nie zawsze gdy doda się trzy gitary będzie od razu o niebo lepiej.

Jak nie jak tak ?

[anka_bzzz]

Zauważ tylko, że bez oryginalnego utworu nie byłoby coveru. Ponadto ciężko spartolić i tak już dobry materiał.

[kate6o]

Iggy Pop&Kate Pierson- Candy (chyba oryginał) http://behemotka.wrzuta.pl/audio/6yU...ierson_-_candy
Hey feat Jacek Szymkiewicz http://calea.wrzuta.pl/audio/63dZ2WC...yn_szymkiewicz

[hecate]

Napisane przez anka_bzzz

Nie zawsze gdy doda się trzy gitary będzie od razu o niebo lepiej.

No nie zawsze.

Sweet Child O mine...
http://www.youtube.com/watch?v=6dqVDQ-lF4Q

[Wyrak]

Napisane przez anka_bzzz

Zauważ tylko, że bez oryginalnego utworu nie byłoby coveru. Ponadto ciężko spartolić i tak już dobry materiał.

Dobra, zarty na bok. Dla mnie Imagine Lennona jest cienkie jak tylek gekona i wersja APC jest o niebo lepsza. Tyle.
Natomiast to, ze mi sie akurat ta podoba, nie znaczy wcale, ze sie jaram kazdym coverem, ktoremu dodano nieco gitar itd., co sugerujesz

[anka_bzzz]

Ok, co nie zmienia faktu, że bez Imagine Lennona, którego nie lubię*, nie byłoby Imagine APC, którego nie lubię nawet bardziej.

*co nie jest równoznaczne, że jest to niemiłosierny gniot.

Tak poczytałam ostatnie wpisy w tym wątku i jakoś wychodzi mi na tą opcję gitarową...

[ville]

Hm, pierwsze, co mi przyszło na myśl: Wicked Game. Chris Issak usypia, a dopiero HIM sprawił, że ta piosenka wywołuje jakieś emocje.

Druga: Summer Wine. Wolę nowszą wersję, czyli Ville Valo i Natalia Avelon. Wykonanie Sinatry nie podoba mi się.

Et si tu n'existais pas - najlepsze na świecie wykonanie Janusza Józefowicza, ale to raczej spowodowały bardzo wyraźne skrzypce, czego brakowało mi w oryginale.

[Wyrak]

Napisane przez anka_bzzz

Ok, co nie zmienia faktu, że bez Imagine Lennona, którego nie lubię*, nie byłoby Imagine APC, którego nie lubię nawet bardziej.

Pewnie, ze by nie bylo, to jest wlasnie cover, duh

Napisane przez anka_bzzz

Tak poczytałam ostatnie wpisy w tym wątku i jakoś wychodzi mi na tą opcję gitarową...

Nie wiem jak u innych, u mnie nie ma bynajmniej takiego aksjomatu...

[anka_bzzz]

Napisane przez Wyrak

(...)
Natomiast to, ze mi sie akurat ta podoba, nie znaczy wcale, ze sie jaram kazdym coverem, ktoremu dodano nieco gitar itd., co sugerujesz

Nic nie sugeruję. Wydaje ci się zapewne, że każdy post, w każdym wątku ma na celu polemikę z tobą, tudzież odnoszenie się do twoich wypowiedzi.

BTW:

Napisane przez Wyrak

Jak nie jak tak ?

Tą wypowiedź akurat (odnoszącą się do mojej wypowiedzi) spokojnie odebrać jako"jaranie się każdym coverem, któremu dodano nieco gitar".

Przy okazji, pojęcie coveru jest mi znane (can u believe it?), często mam nawet ochotę przyznać, że w niektórych przypadkach lepszy od oryginału, ale staram się tego unikać, gdyż łatwo żerować na czyimś pomyśle (uznając się przy okazji za mistrza).

[Wyrak]

Napisane przez anka_bzzz

Nic nie sugeruję. Wydaje ci się zapewne, że każdy post, w każdym wątku ma na celu polemikę z tobą, tudzież odnoszenie się do twoich wypowiedzi.

BTW:

Tą wypowiedź akurat (odnoszącą się do mojej wypowiedzi) spokojnie odebrać jako"jaranie się każdym coverem, któremu dodano nieco gitar".

To Ci sie wydaje, ze oczywisty zart ktory wyzej zacytowalas, to proba polemiki z Toba.

Napisane przez anka_bzzz

Nic nie sugeruję. Wydaje ci się Przy okazji, pojęcie coveru jest mi znane (can u believe it?), często mam nawet ochotę przyznać, że w niektórych przypadkach lepszy od oryginału, ale staram się tego unikać, gdyż łatwo żerować na czyimś pomyśle (uznając się przy okazji za mistrza).

Skoro Ci jest znane, to nie wiem po co pisanie "bez x nie byloby wykonania tego utrworu przez y". Dziekujemy wszyscy za objasnienie, ze sobie pozwole

Zerowac? Zerowac to moze jakis nedzny zespolik, ktory gie... zrobil i nie ma nic soba do zaprezentowania, vide popowa tragedia "A-Teens", ktorzy zablysneli wydaniem jako debiutu albumu z coverami piosenek ABBY.

Natomiast mowienie o jakimkolwiek zerowaniu ze strony Metallici, APC, Deftones, Johnny Casha itd. to wrecz wierutna bzdura. Czasem artysta chce sie pobawic utworem innego artysty, co w tym dziwnego?

[anka_bzzz]

Nie chcę się z Tobą kłócić, bo nie ma to najmniejszego sensu - zapewne nie zdarza Ci się to pierwszy raz i zapewne ani ja Ciebie, ani Ty mnie nie przekonasz.

Poza tym podajesz skrajne przykłady - A-Teens? Proszę Cię. Ale już chociażby taka Sinead O-Connor? Nothing compares 2 U nie jest jej piosenką, a każdy głównie z nią ten utwór kojarzy. Ba! Masa ludzi jest święcie przekonana, że to jej piosenka. Vampire też nie jest jej. Podobnie - nie wiem też, czy fani Florence and the Machine zdają sobie sprawę, że You've got the love to też cover.

Co do takiej Metalliki - nagranie płyty z coverami nie było bezkrytycznie przyjęte przez fanów. I nawet jeśli zrobili to dobrze - raczej od nich oczekiwano kolejnej dawki przyzwoitego trash metalu.

Dla mnie utworem innego wykonawcy dosłownie pobawił się zespół Travis. Oczywiście mam na myśli Baby one more time Brytnej-sprytnej.

Tak abstrahując od tej "polemiki", denerwuje mnie to, że ludzie wpisując swoje typy w tym wątku z góry zakładają, iż ten cover jest lepszy, mało tego wszyscy, którzy wątek nawiedzą z pewnością się z tym zgodzą.

[kate6o]

Napisane przez anka_bzzz

Zauważ tylko, że bez oryginalnego utworu nie byłoby coveru. Ponadto ciężko spartolić i tak już dobry materiał.

Bardzo łatwo spartolić dobry materiał.

Napisane przez anka_bzzz

Tak abstrahując od tej "polemiki", denerwuje mnie to, że ludzie wpisując swoje typy w tym wątku z góry zakładają, iż ten cover jest lepszy, mało tego wszyscy, którzy wątek nawiedzą z pewnością się z tym zgodzą.

Wpisując swoje typy w tym wątku, uważam iż ten cover jest lepszy, a nie zakładam. Sądzisz, że ludzie nie mają własnego gustu i zdania?

[anka_bzzz]

Napisane przez kate6o

Bardzo łatwo spartolić dobry materiał.


Wpisując swoje typy w tym wątku, uważam iż ten cover jest lepszy, a nie zakładam. Sądzisz, że ludzie nie mają własnego gustu i zdania?

Niestety, często nie mają.

Edit:
Nie wiem, czy tak bardzo łatwo:P Ale przejrzałam wątek od początku... I chyba znalazłyby się takie perełki - chociaż w rozmyśle autorki zapewne nie o tego rodzaju perełki chodziło.
OMG!
(ale i tak uważam, że trzeba się postarać - bo chociaż wersja Lennonowego hitu w wykonaniu APC w ogóle do mnie nie przemawia, to spartolona nie jest. To powyżej - jest.)
Może czas na wątek - covery, które są profanacją pierwowzoru?

[czijo]

Napisane przez anka_bzzz

Dla mnie utworem innego wykonawcy dosłownie pobawił się zespół Travis. Oczywiście mam na myśli Baby one more time Brytnej-sprytnej.

A tak się akurat składa, że Baby one more time to nie jest piosenka Britney