zahamowania seksualne

[miranda1989]

Mam 20 lat, swój pierwszy raz przezylam majac 17 lat z moim byłym chłopakiem. Byliśmy razem 1,5 roku, a dla mnie sprawy seksu ciągle były wstydliwe, byłam taka "sztywna", boję się że jak znajdę chłopaka sytuacja się powtórzy, w końcu teraz te małolaty takie doświadczone a tu 20 latka która miała jednego partnera seksualnego. Wstyd mi jest się wogóle komuś przyznać że się w tych sprawach nie znam i się wstydze. Dodatkowo problem z moją ochotą na seks, jak jestem sama to mi się chce niesamowicie, a jak już przyjdzie co do czego to mi się odechciewa.
p.s nie mam problemów z uroda nie jestem gruba wiec problem po tej stronie nie leży

[zemby]

Prawda jest taka że facetom często się podobają niedoświadczone Panie. Druga sprawa jest taka że nic na to nie poradzisz, można się nauczyć przez trening ;P

Co do braku ochoty na seks... jak wspominasz współżycie ze swoim byłym?

[Dotka90]

Prawda jest taka, że większość mężczyzn cieszy się, że kobieta miała niewielu mężczyzn przed nim, takie myślenie.
A co do tych małolat - a co Cię to obchodzi? Niech sobie będą doświadczone, ale to nie Twój problem. Znajdziesz odpowiedniego faceta i wszystko się wyjaśni.
Trening czyni mistrza

[lavender blue]

wydaje mi się, ze jeżeli trafisz na odpowiedniego faceta, przy którym dobrze się czujesz, wszelkie zahamowania znikną i nie powinnaś mieć oporów

[miranda1989]

Napisane przez zemby

Prawda jest taka że facetom często się podobają niedoświadczone Panie. Druga sprawa jest taka że nic na to nie poradzisz, można się nauczyć przez trening ;P

Co do braku ochoty na seks... jak wspominasz współżycie ze swoim byłym?

no niezbyt przyjemnie:/ on był 6 lat starszy ode mnie i jak jemu sie chcialo a mi nie no to bywalo ze bylam zmuszana:/

[zuni]

To oburzające o.O zmuszanie do seksu ;p choćby pod grożbą opuszczenia <zmuszanie psychicznie> zachodzi na gwałt nawet jesli nie ma przemocy.

[dziewczynaJAKmalina]

Jak można się wstydzić,ze w wieku 20 lat,że miało się tylko jednego partnera seksualnego? Ciężko mi to zrozumiec. MTV się naoglądałas czy zwyczajnych,wartościowych ludzi nie znasz?
Dziewictwo straciłam własnie w wieku 20LAT,jestem z moim Tż'tem nadal i niech Bozia da bym była na zawsze.
Życze powodzenia w znalezieniu prawdziwej miłości!

[miranda1989]

nie ja nie tego się wstydze:P tylko tego że nie mam doświadczenia i tego że nie potrafie się wyluzować

[kermitowa]

Napisane przez miranda1989

Mam 20 lat, swój pierwszy raz przezylam majac 17 lat z moim byłym chłopakiem. Byliśmy razem 1,5 roku, a dla mnie sprawy seksu ciągle były wstydliwe, byłam taka "sztywna", boję się że jak znajdę chłopaka sytuacja się powtórzy, w końcu teraz te małolaty takie doświadczone a tu 20 latka która miała jednego partnera seksualnego. Wstyd mi jest się wogóle komuś przyznać że się w tych sprawach nie znam i się wstydze. Dodatkowo problem z moją ochotą na seks, jak jestem sama to mi się chce niesamowicie, a jak już przyjdzie co do czego to mi się odechciewa.
p.s nie mam problemów z uroda nie jestem gruba wiec problem po tej stronie nie leży

Ale jaki to wstyd?? Ze nie mialas w wieku 20 lat 10 partnerow? To nie wstyd uwierz mi. Wielu mezczyzn raczej sie z tego ucieszy. A co do doswiadzczenia nabedziesz je w praktyce

[zemby]

Napisane przez miranda1989

no niezbyt przyjemnie:/ on był 6 lat starszy ode mnie i jak jemu sie chcialo a mi nie no to bywalo ze bylam zmuszana:/

Sprawa wydaje się logiczna... Pociąg seksualny odczuwa każdy, więc i Ty. Kiedy przychodzi co do czego to pryska po doświadczeniach z tym "partnerem"... Nikt nie lubi być do niczego zmuszany.

Nie wnikając w poprzedni związek nie przejmuj się brakiem doświadczenia. Jako facet naprawdę bardziej sobie cenie - kolokwialnie mówiąc - dziewczyny i auta z mniejszym przebiegiem. Znajdź zdrowego partnera, który widzi świat poza swoim rozporkiem, zbuduj zaufanie między wami i odkrywajcie się na wzajem. W ten sposób możesz poznać prawdziwy seks...

Jeżeli przeszłaby Ci myśl do głowy aby szybko nabrać doświadczenia, nie próbowałbym na Twoim miejscu "szybkich numerków" z przypadkowymi partnerami bo to może Cię jeszcze bardziej zniechęcić.

Dla facet seks jest ważny, ale zdrowy człowiek nie zmusza do takich rzeczy! Nie pozwól sobie na takiego typu szantaż nigdy więcej.

Bądź sobą.

[zagubiona89r]

kochana ja tydzień przed 20 urodzinami dopiero przestałam być dziewicą:P I uwierz mi, że jak facet nie szuka panienki na jedną noc, a raczej kandydatki na dziewczynę to raczej z rezerwą podchodzi do takich właśnie doświadczonych małolat. Kiedyś po piwku na studiach się zaczęła dyskusja (męskie grono na 20 osób tylko 3 dziewczyny) i faceci mówili, że jak patrzą z perspektywy czasu na swoje życie to jak mieli 16-18 lat liczyło sie dla nich żeby dziewczyna była ładna chętna do przytulania itd itp. Jak mają grubo po 20 to patrzą na charakter na to czy jest inteligentna czy jest interesująca i mimo wszystko czy nie ma opinii łatwej; czyli połowa kierunku z nią spała. Więc swoim niedoświadczeniem nie masz się co przejmować bo nie jest to żadna wada przecież.

Co do samego seksu myślę, że jeśli znajdziesz czułego i NORMALNEGO partnera, który zapewni Ci poczucie bezpieczeństwa i miłości i będziesz mu ufała to i do seksu podejdziesz inaczej. teraz masz uraz po byłym i ciężko się dziwić... ale na pewno wszystko z Tobą ok Zobaczysz to jak trafisz na dobrego faceta

P.s żeby nie było czepialstwa jeśli chodzi o tą dyskusję, w opinii "łatwa" nie chodzi o to, że dziewczyna nie może mieć szybciej partnerów a raczej o to, żeby nie dawała się przelecieć co imprezę komu innemu. Stwierdzili faceci, że skoro oni się szanują i nie maczają ptaka w byle kim to tego samego oczekują od partnerki.

[duzypierwiastekkobiecy]

Na pewno wyklucz sugestie jakoby mniejsze doświadczenie było wyraźną ujmą. Mężczyźni są różni, jak różne są ich podejścia do tych spraw. Gro z nich woli kobiety doświadczone, zdecydowane, wiedzące czego chcą, bo tak jest łatwiej. Zabiegi SPA kończa się o 20 a o 21 zasypiają już jako zdobywcy dwóch "bramek". Nie obchodzi ich, że kobieta potrzebowała czegoś więcej, w końcu precyzyjnie sama swoim doświadczeniem doprowadziła mnie do końca. Ale są też inni mężczyźni, nie kury dziobiące ziarna, ale orły stworzone do wyższych lotów, którzy nie tylko zrozumieją brak doświadczenia a co z atym idzie sprecyzowania wymagań i pewności siebie, ale pomogą je sprecyzować i dawając na to mnóstwo czasu pozwolą Ci samej odkryć to co lubisz najbardziej. Czerpiąc przy tym ogromną satysfakcję z możliwości bycia tym kimś wyjątkowym, nauczycielem.

[89malenstwo89]

tak, naprawde tego nie trzeba sie uczyc...nie trzeba trenowac...nie trzeba uczyc sie odczuwania ochoty na seks. znajdująć tą kochaną osobe sama bedziesz pragnąć miłości i bliskosc. ja dokladnie tak mialam...z moim bylym seks byl raczej obowiazkiem do spelnienia tak uwazal moj byly. dodam ze tez mam 20 lat. moj obecny Tż jest drugim mezczyzną w moim życiu. Życie seksualne z nim uklada mi sie o wiele lepiej. czuje sie wartosciową kobietą ...piękną i przedewszystkim kochaną... uroda i to czy jestes zgrabna nie ma tu znaczenia. dobrze ze znasz swoja wartosc ale facet tez to musi okazac. wtedy sie wyluzujesz;-) pozdrawiam

[nogulka]

Napisane przez Dotka90

Prawda jest taka, że większość mężczyzn cieszy się, że kobieta miała niewielu mężczyzn przed nim, takie myślenie.
A co do tych małolat - a co Cię to obchodzi? Niech sobie będą doświadczone, ale to nie Twój problem. Znajdziesz odpowiedniego faceta i wszystko się wyjaśni.
Trening czyni mistrza

A co to znaczy "większość mężczyzn"?Masz jakieś zródła statystyczne na ten temat? Co to za bzdury? Każdy mężczyzna to inny egzemplarz. Jedni boją się jak ognia kobiet z małym doświadczeniem bo lubią w łóżku puszczać wodze fantazji, inni szukają dziewic, jeszcze inni wolą dziewczyny które mimo małego doświadczenia miały już pierwsze nieśmiałe kontakty seksualne. Wybory mężczyzn są różne. Jeżeli mężczyzna jest pewny siebie i swoich możliwości, kocha swoją partnerkę i potrafi nawiązać z nią dialog na temat tego czego oczekuje On jak również Ona w seksie to żadni ex partnerzy nie są ważni w tym momencie, ani w żadnych innym etapie związku.Wszystko zależy od dojrzałości emocjonalnej obojga partnerów.Doświadczenia seksualne nie zależą również od ilości ex partnerów tylko od jakości relacji z nimi - ot cała filozofia. Autorka postu może trafić na mężczyznę, któremu będzie się to podobać lub nie - i w tym wypadku przejmowanie się taką kwestią jest moim zdaniem zbędne.

[KaHane]

ja mysle, że dziewczyny które długo chowają dziewictwo często są postrzegane z większym szacunkiem przez mezczyzn niz te które miały nastu partnerów. Ale nawet to, że miały ich aż tylu nie czyni ich puszczalskimi. To złożona kwestia i lepiej sie o to nie kłócic.

Co do Twojego problemu - odpowiedź leży w facecie Problem nie leży w Tobie. Odpowiedni facet jest jak klucz do świata przyjemności w który możesz wkroczyc. Nieodpowiedni facet wywoła u Ciebie skrepowanie, bedzie Cie oceniał i nie będzie liczył się z Twoimi potrzebami.
Niedorzeczne dla mnie jest by zmuszac do seksu.... Stad te zahamowania... Ale naprawde, nieprzejmuj się - odpowiedni facet i wszystko sie zmieni

A ja straciłam dziewictwo majac 19 lat :P I znam takie dziewczyny, które są dziewicami i nie interesują się seksem.

[nogulka]

Napisane przez KaHane

A ja straciłam dziewictwo majac 19 lat :P I znam takie dziewczyny, które są dziewicami i nie interesują się seksem.

To tak zwane Asy (aseksualni)- kwestia dostrzegana przez badaczy dopiero od niedawna - można o nich przeczytać w "Polityce" bodajże sierpniowej lub wrześniowej - coś koło tego Asy często wstępują w związki małżeńskie, ale problem zaczyna się pojawiać dużo pózniej, kiedy okazuje się, że kompletnie nie posiadają libido.Mają też swoje strony internetowe, w przyszłości prawdopodobnie będą walczyć o uznanie jako czwarta orientacja.

[monikkad]

Słuchaj, miałam podobnie. Też w wieku 17 lat straciłam dziewictwo z moim byłym chłopakiem. Dopiero od pół roku mam następnego faceta, a mam już 21 lat. Z moim byłym wszystko było dla mnie nowe i byłam totalną "kłodą". A teraz? Kochana, mówię Ci, nie poznaję siebie Mój obecny nie może się nachwalić ;DDD

[besio]

Twoje zachamowania wynikają z tego jak przebiegała Twoja relacja z poprzednim partnerem. Po tym wszystkim masz wiele wątpliwości i to jest zupełnie normalne. Jednak, gdy spotkasz odpowiedniego faceta wszystkie te wątpliowści miną.

[LaurenLC]

Napisane przez miranda1989

Mam 20 lat, swój pierwszy raz przezylam majac 17 lat z moim byłym chłopakiem. Byliśmy razem 1,5 roku, a dla mnie sprawy seksu ciągle były wstydliwe, byłam taka "sztywna", boję się że jak znajdę chłopaka sytuacja się powtórzy, w końcu teraz te małolaty takie doświadczone a tu 20 latka która miała jednego partnera seksualnego. Wstyd mi jest się wogóle komuś przyznać że się w tych sprawach nie znam i się wstydze. Dodatkowo problem z moją ochotą na seks, jak jestem sama to mi się chce niesamowicie, a jak już przyjdzie co do czego to mi się odechciewa.
p.s nie mam problemów z uroda nie jestem gruba wiec problem po tej stronie nie leży

Nie wstydz sie ze mialas jednego partnera seksualnego!Jak dla mnie to jest zaleta!Przynajmniej sie nie puszczasz na lewo i prawo!szacunek dla ciebie

[granda16]

Nie masz się czego obawiać. To wręcz kusi tajemnice Twojego ciała odkryła tylko jedna osoba a to bardzo kręci facetów
Poczekaj na odpowiedniego. Facet, który Cię pokocha uwierz mi, doceni to jaka jesteś i razem będziecie się cieszyć zdobywaniem doświadczenia. Wszystko powoli.
Zawsze można odrzec, że masz wysokie poczucie własnej wartości i dotychczas nie znalazłaś faceta, który by zasługiwał na Twoją miłość a zarazem współżycie. Nie naciskaj sama na siebie doświadczenie samemu się nabiera. Każda z nas kiedyś nie miała doświadczenia, czas tu nie gra roli a więc głowa do góry bo nie masz żadnego problemu

[nogulka]

Napisane przez KaHane

ja mysle, że dziewczyny które długo chowają dziewictwo często są postrzegane z większym szacunkiem przez mezczyzn niz te które miały nastu partnerów. Ale nawet to, że miały ich aż tylu nie czyni ich puszczalskimi. To złożona kwestia i lepiej sie o to nie kłócic.

Co do Twojego problemu - odpowiedź leży w facecie Problem nie leży w Tobie. Odpowiedni facet jest jak klucz do świata przyjemności w który możesz wkroczyc. Nieodpowiedni facet wywoła u Ciebie skrepowanie, bedzie Cie oceniał i nie będzie liczył się z Twoimi potrzebami.
Niedorzeczne dla mnie jest by zmuszac do seksu.... Stad te zahamowania... Ale naprawde, nieprzejmuj się - odpowiedni facet i wszystko sie zmieni

A ja straciłam dziewictwo majac 19 lat :P I znam takie dziewczyny, które są dziewicami i nie interesują się seksem.

oj polemizowałabym na temat pierwszego zdania - ja mialam jednego partnera do 22 roku życia i jakoś nikt mnie bardziej za to nie darzył szacunkiem.Nie czułam się ani gorsza, ani lepsza. Czy to ma jakieś znaczenie?Dla mnie takie samo jak to, że dzisiaj zjem na śniadanie banana,a jutro kiełbasę...

[Wyrak]

Napisane przez miranda1989

Mam 20 lat, swój pierwszy raz przezylam majac 17 lat z moim byłym chłopakiem. Byliśmy razem 1,5 roku, a dla mnie sprawy seksu ciągle były wstydliwe, byłam taka "sztywna", boję się że jak znajdę chłopaka sytuacja się powtórzy, w końcu teraz te małolaty takie doświadczone a tu 20 latka która miała jednego partnera seksualnego. Wstyd mi jest się wogóle komuś przyznać że się w tych sprawach nie znam i się wstydze. Dodatkowo problem z moją ochotą na seks, jak jestem sama to mi się chce niesamowicie, a jak już przyjdzie co do czego to mi się odechciewa.
p.s nie mam problemów z uroda nie jestem gruba wiec problem po tej stronie nie leży

Czego sie wstydzisz, bo nie rozumiem, co w tym ma byc wstydliwego? Twoja sprawa, ilu partnerow mialas do kiedy, to nie zawody.

Nie mowiac o tym, ze w Polsce 1 partner do 20stki to pewnie srednia; a nawet gdyby nie byla to srednia, to co to kogo obchodzi ?

Napisane przez Dotka90

Prawda jest taka, że większość mężczyzn cieszy się, że kobieta miała niewielu mężczyzn przed nim, takie myślenie.
A co do tych małolat - a co Cię to obchodzi? Niech sobie będą doświadczone, ale to nie Twój problem. Znajdziesz odpowiedniego faceta i wszystko się wyjaśni.
Trening czyni mistrza

Aj tam wiekszosc. Rozni ludzie lubia i oczekuja roznych rzeczy, nie uogolniamy.