Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[Wyrak]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88970908]No, tylko ze smiertelnosc w UK ZNACZNIE sie zmniejszyla.
Porownaj sobie wykresy, ja tutaj wybiore tylko dwa punkty, zeby to zobrazowac:
8 stycznia: 68 000 nowych zachorowan, 1325 zgonow
21 lipca: 43 000 nowych zachorowan, 71 zgonow[/QUOTE]

Porownujesz styczen do lipca? Pojedyncze dni? Co to ma w ogole byc ?

Z roku na rok:
Lipiec: 2020 - 600 zgonow; 2021 - 1700 zgonow
Sierpien: 2020 - 290 zgonow; 2021 - ponad 3000 zgonow
Wrzesien: 2020 - 750 zgodno; 2021 - 4000 zgonow

Wlasnie chodzi o to, ze sie smiertelnosc nie zmniejszyla, tylko z roku na rok przez cale lato bylo tych smierci wiecej, pomimo (przez?) te szczepienia

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88970908]
[/COLOR]Czarina tez nam przytaczala czesto informacje z pierwszej reki z UK.
Widac bylo jasno, ze zachorowalnosc latem byla najwyzsza w regionach, w ktorych najmniej ludzi sie szczepilo. [/QUOTE]

Nie wiem kto ma jakie informacje i ktorej reki, wiem ze dane PHE jasno mowia, ze np. tych smierci w sierpniu 2/3 to byly osoby podwojnie zaszczepione, oraz ze wsrod osob ponizej 50roku zycia, smiertelnosc jest wyzsza dla osob w pelni zaszczepionych niz w ogole nie szczepionych

Fakty sa jasne, ze te szczepionki nie daja ochrony

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88970908]
Z kolei w Izraelu byl taki problem, ze ultraortodoksyjni Zydzi nie szczepili sie, a potem organizowali wielkie wesela i inne uroczystosci. [/QUOTE]

Czyli nie wystarczy byc zaszczepionym, trzeba dalej miec lockdown? To jaki jest sense tych szczepien ?


[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88970908]
A tutaj przyklad z Niemiec:
''Im Zeitraum von Anfang Februar bis Anfang September liegt der Anteil der geimpften Corona-Patienten auf deutschen Intensivstationen bei 1,84 Prozent (210 von 11.419 Fällen).'' (stern.de)

To znaczy, ze od lutego do wrzesnia udzial osob zaszczepionych wsrod pacjentow covidowych na oddzialach intensywnej terapii wynosi 1,84 %.
Czyli 210 z 11.419 przypadkow.

Naprawde ktos potrzebuje jeszcze jakichs dowodow? [/QUOTE]

Napisane przez Monika828282

Tu też bardzo dobrze widać, że szczepionki chronią przez zgonem:

"In England, between 2 January and 2 July 2021, there were 51,281 deaths involving coronavirus (COVID-19); 640 occurred in people who were fully vaccinated, which includes people who had been infected before they were vaccinated".

https://www.ons.gov.uk/peoplepopulat...ryand2july2021

Sorry, ale to bzdury - to zupelnie nieadekwatne do oceny ochrony szczepionek przed smiercia.
W UK z tych 51k smierci z corona, ponad 50 tysiecy bylo w okresie Styczen - Marzec, a z tego prawie 48 tys do konca lutego.
Do konca lutego w UK byl tylko ponad 1% populacji z dwoma dawkami, a do konca marca ok 7% , wiec jak to niby moglo udowodnic skutecznosc szczepionek

Z kolei w sierpniu, gdzie bylo w pelni zaszczepionych ok 60% populacji, podwojnie zaszczepieni to bylo ok 67% smierci, wot ochrona

Edit. nie sledze danych z Niemiec ale jw to miarodajnosc zalezy od rozlozenia w czasie zaszczepien - np. w Niemcy przekroczyly prog 10% w pelni zaszczepionych w dopiero w maju br.

Napisane przez j_fly

Gratuluję, jeśli uważasz Horbana za autorytet W trakcie opracowywania szczepionek można było mówić cokolwiek, bo dopiero były opracowywane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki autorytet Tylko podaje przyklad jaka byla narracja.
Wypowiedz jest z konca grudnia, szczepionki juz byly - ale wlasnie o to chodzi, ze "eksperci" mowili cokolwiek i wpedzili ludzi w wielki eksperyment medyczny z potencjalnie oplakanymi skutkami.

Napisane przez Mimiko

Otóż to. Jeśli wszyscy zaszczepiliby się to niewiele osób lądowałoby w szpitalach i nawet jeśli covid by się roznosił to po prostu przechodzilibyśmy to jak zwykłą infekcję, która nie powinna prowadzić do ciężkich powikłań albo nawet śmierci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1. Skad wniosek ze to chroni od smierci czy hospitalizacji?
2. Prawie kazdy przechodzi to jak zwykla infekcje bez szczepionek

[natalia_t]

Napisane przez Wyrak

Porownujesz styczen do lipca? Pojedyncze dni? Co to ma w ogole byc ?

Z roku na rok:
Lipiec: 2020 - 600 zgonow; 2021 - 1700 zgonow
Sierpien: 2020 - 290 zgonow; 2021 - ponad 3000 zgonow
Wrzesien: 2020 - 750 zgodno; 2021 - 4000 zgonow

Wlasnie chodzi o to, ze sie smiertelnosc nie zmniejszyla, tylko z roku na rok przez cale lato bylo tych smierci wiecej, pomimo (przez?) te szczepienia

No jak dla mnie 290/34000 to śmiertelność 0,85% dla sierpnia 2020, a 3000/970000 to 0,31% sierpień 2021 przy wyszczepieniu około 70%. Wydaje mi się, że 0,85>0,31



Piękny przykład dopasowywania danych do swojego widzimisię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Wyrak

Nie wiem kto ma jakie informacje i ktorej reki, wiem ze dane PHE jasno mowia, ze np. tych smierci w sierpniu 2/3 to byly osoby podwojnie zaszczepione, oraz ze wsrod osob ponizej 50roku zycia, smiertelnosc jest wyzsza dla osob w pelni zaszczepionych niz w ogole nie szczepionych

Fakty sa jasne, ze te szczepionki nie daja ochrony

Napisane przez PHE

Effectiveness against mortality
Data is also emerging which suggests high levels of protection against mortality. Studies
linking community COVID-19 testing data, vaccination data and mortality data indicate
that both the Pfizer-BioNTech and Oxford-AstraZeneca vaccines are around 70 to 85%
effective at preventing death with COVID-19 after a single dose (3, 12). Vaccine
effectiveness against mortality with 2 doses of the Pfizer vaccine is around 95 to 99%
and with 2 doses of the AstraZeneca vaccine around 75 to 99% (week 26 Vaccine
Surveillance Report).

Napisane przez phe

PHE estimates to 8 August 2021 based on the direct effect of vaccination and vaccine
coverage rates, are that around 82,100 hospitalisations have been prevented in those
aged 65 years and over in England (approximately 17,400 admissions in those aged 65
to 74, 30,500 in those aged 75 to 84, and 34,200 in those aged 85 and over) as a result
of the vaccination programme (Figure 4). There is increasing evidence that vaccines
prevent infection and transmission. The indirect effects of the vaccination programme
will not be incorporated in this analysis, therefore the figure of 82,100 hospitalisations
averted is likely to be an underestimate.

''Estimates suggest that 105,900 deaths and 24,088,000 infections have been prevented
as a result of the COVID-19 vaccination programme, up to 20 August''


??????????

[Czarina]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88970908]No, tylko ze smiertelnosc w UK ZNACZNIE sie zmniejszyla.
Porownaj sobie wykresy, ja tutaj wybiore tylko dwa punkty, zeby to zobrazowac:
8 stycznia: 68 000 nowych zachorowan, 1325 zgonow
21 lipca: 43 000 nowych zachorowan, 71 zgonow

Widzisz roznice czy nie?

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Czarina tez nam przytaczala czesto informacje z pierwszej reki z UK.
Widac bylo jasno, ze zachorowalnosc latem byla najwyzsza w regionach, w ktorych najmniej ludzi sie szczepilo.
Z kolei w Izraelu byl taki problem, ze ultraortodoksyjni Zydzi nie szczepili sie, a potem organizowali wielkie wesela i inne uroczystosci.
A tutaj przyklad z Niemiec:
''Im Zeitraum von Anfang Februar bis Anfang September liegt der Anteil der geimpften Corona-Patienten auf deutschen Intensivstationen bei 1,84 Prozent (210 von 11.419 Fällen).'' (stern.de)

To znaczy, ze od lutego do wrzesnia udzial osob zaszczepionych wsrod pacjentow covidowych na oddzialach intensywnej terapii wynosi 1,84 %.
Czyli 210 z 11.419 przypadkow.

Naprawde ktos potrzebuje jeszcze jakichs dowodow? [/QUOTE]Ach, daj spokój, mi to już się nie chce tutaj odzywać bo w kółko te same pierdoły.
Może tylko jedynie dodam że rok temu, za dwa dni był wprowadzany lockdown bo sytuacja była tak zła, że obowiązujące restrykcje nie hamowały rozprzestrzeniania się wirusa. Obecnie śmigamy wszędzie bez żadnych ograniczeń i masek. Odbywają się imprezy, koncerty, wycieczki itp.
To że takie przyrosty mamy w UK to niestety wina tak dużego poślizgu w szczepieniu nastolatków, np u moich dzieci w szkole, od początku października praktycznie połowa dzieciaków miała covida, wszystkie znajome mi nastolatki właśnie w październiku przechodziły covida i podawały go dalej młodszemu rodzeństwu (lub odwrotnie). A zaszczepieni znani mi rodzice, o dziwo negatywni. Cud nad cudy.
Moje akurat nie złapały, ale mnie to nie dziwi bo przez wykonywaną przezemnie pracę na pewno kontakt z wirusem już miały, więc przeciwciała pewnie wytworzyły, mimo to, są też obecnie zaszczepione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wyrak]

Napisane przez natalia_t

No jak dla mnie 290/34000 to śmiertelność 0,85% dla sierpnia 2020, a 3000/970000 to 0,31% sierpień 2021 przy wyszczepieniu około 70%. Wydaje mi się, że 0,85>0,31

Piękny przykład dopasowywania danych do swojego widzimisię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz wiecej smierci od corony to jest lepiej
Super, ludzie sie poszczepili, a tu duzo wiecej przypadkow i duzo wiecej smierci, no ale ze przyrost przypadkow wyzszy niz smierci to sukces

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88971108]''Estimates suggest that 105,900 deaths and 24,088,000 infections have been prevented
as a result of the COVID-19 vaccination programme, up to 20 August''


??????????[/QUOTE]

Ciekawe jak moga zapobiegac smierciom skoro np. dla <50 % smierci do infekcji jest wyzszy a nie nizszy dla szczepionych

Napisane przez Czarina

Ach, daj spokój, mi to już się nie chce tutaj odzywać bo w kółko te same pierdoły.
Może tylko jedynie dodam że rok temu, za dwa dni był wprowadzany lockdown bo sytuacja była tak zła, że obowiązujące restrykcje nie hamowały rozprzestrzeniania się wirusa. Obecnie śmigamy wszędzie bez żadnych ograniczeń i masek. Odbywają się imprezy, koncerty, wycieczki itp.
To że takie przyrosty mamy w UK to niestety wina tak dużego poślizgu w szczepieniu nastolatków, np u moich dzieci w szkole, od początku października praktycznie połowa dzieciaków miała covida, wszystkie znajome mi nastolatki właśnie w październiku przechodziły covida i podawały go dalej młodszemu rodzeństwu (lub odwrotnie). A zaszczepieni znani mi rodzice, o dziwo negatywni. Cud nad cudy.
Moje akurat nie złapały, ale mnie to nie dziwi bo przez wykonywaną przezemnie pracę na pewno kontakt z wirusem już miały, więc przeciwciała pewnie wytworzyły, mimo to, są też obecnie zaszczepione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie ☠☠☠☠☠☠☠y To sa fakty, cytuje prosto z danych PHE
Nie wiem jakie ty masz osobiste odczucia, doswiadczenia, ale jak to ww zmienia?

[Misia452]

Napisane przez Pani_Mada

i wnioskujesz to po czym?

Bo nic nie pisała o teście? A ty po czym wnioskujesz, ze miała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Wyrak

Pod koniec 2019/na poczatku 2020 to wszystko szlo sprzedawane, ze to chroni przed zakazeniem/zarazaniem, a teraz juz poszlo w niepamiec.

Tak jak mi tu ludzie wyzej twierdza, ze w zeszlym sierpniu byl lockdown w UK gdy rzad doslownie dawal pieniadze zeby jesc w knajpach i mozna bylo podrozowac za granice bez zadnych PCR

Pamiec ludzka nieco krotka.

To chyba ktoś kto nie wie jak działałaja szczepienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Wyrak

Masz wiecej smierci od corony to jest lepiej
Super, ludzie sie poszczepili, a tu duzo wiecej przypadkow i duzo wiecej smierci, no ale ze przyrost przypadkow wyzszy niz smierci to sukces



Ciekawe jak moga zapobiegac smierciom skoro np. dla <50 % smierci do infekcji jest wyzszy a nie nizszy dla szczepionych



Jakie y To sa fakty, cytuje prosto z danych PHE
Nie wiem jakie ty masz osobiste odczucia, doswiadczenia, ale jak to ww zmienia?

Ludzie się poszczepili, ale po pierwsze nie wszyscy, a po drugie niezależnie od stanu zaszczepienia chodzą jak chcą, maski noszą jak chcą, żyją normalnie, nie tak jak w pierwszej połowie 2020. Bardziej do mnie przemawiają dane z podziałem na zaszczepionych, nieszczepionych, podziałem na grupy wiekowe.
A ty myśl sobie, że to od szczepionek. Zapewne już nie jesteś w stanie pomyśleć inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

Zapomniałeś dodać że sytuacja rok temu była kompletnie inna, był mniej zaraźliwy wirus, było mniej testów robionych, obowiązywały restrykcje sanitarne, obowiązywała praca z domu i ludzie byli jeszcze dość mocno przerażeni i wycofani z życia socjalnego. To wszystko też się przekłada na statystyki.

Natomiast obecnie liczba pacjentów w szpitalach plus liczba zgonów jest na tyle niska że restrykcje nie zostały przywrócone, gdzie bez szczepionek i przyrostach 40 tyś byłby lockdown i zapchane szpitale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Mimiko

To niezły wynik. Mnie zastanawia, dlaczego ludzie opuszczają drugą dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Część nie dożyła drugiej dawki - zmarła na covid. Sama znam dwa takie przypadki - seniorzy zaszczepieni pierwszą dawką, kilka dni po zaszczepieniu pojawiły się objawy (chorowały całe rodziny). Niestety seniorzy choroby nie przeżyli.
Przypuszczam, że to spora grupa osób, które przyjęły z tego powodu tylko jedną dawkę.



[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88970828]Nadal tego nie rozumiesz?
W idealnym swiecie wszyscy beda zaszczepieni i nie bedzie robic roznicy to, czy sie kogos zarazi czy nie.
Bo ten zarazony przejdzie to jak przeziebienie.
I bedzie mozna znowu normalnie zyc.
Wiec sama sobie przyklasnij.[/QUOTE]


Wczoraj się dowiedziałam, że kolega z pracy, zaszczepiony, ma covid-19. Przechodzi jak przeziębienie - tzn. objawem podobno był tylko katar który dość długo trwał. W sumie nie wiem co skłoniło Go do zgłoszenia się na test (mamy w pakiecie medycznym darmowe).
Chyba niewiele jest osób, które mając katar idzie robić test na covid-19.

[natalia_t]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;88971298]Część nie dożyła drugiej dawki - zmarła na covid. Sama znam dwa takie przypadki - seniorzy zaszczepieni pierwszą dawką, kilka dni po zaszczepieniu pojawiły się objawy (chorowały całe rodziny). Niestety seniorzy choroby nie przeżyli.
Przypuszczam, że to spora grupa osób, które przyjęły z tego powodu tylko jedną dawkę.






Wczoraj się dowiedziałam, że kolega z pracy, zaszczepiony, ma covid-19. Przechodzi jak przeziębienie - tzn. objawem podobno był tylko katar który dość długo trwał. W sumie nie wiem co skłoniło Go do zgłoszenia się na test (mamy w pakiecie medycznym darmowe).
Chyba niewiele jest osób, które mając katar idzie robić test na covid-19.[/QUOTE]Moje chorowanie na covid to też był tylko tygodniowy katar, trzy dni bólu głowy i tyle. Jednak kilka dni przed pójściem na test tak dziwnie się czułam, że jak już się zaczęły wyraźniejsze objawy to na 80% wiedziałam że to korona. Poszłam na test po pierwsze z poczucia odpowiedzialności zawodowej, a po drugie - lepiej, żeby było wiadomo, że to korona, jakby mi się wyraźnie pogorszyło, niż żebym mając burzliwe objawy musiała gdzieś czekać kilkanaście godzin na wynik testu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez natalia_t

Moje chorowanie na covid to też był tylko tygodniowy katar, trzy dni bólu głowy i tyle. Jednak kilka dni przed pójściem na test tak dziwnie się czułam, że jak już się zaczęły wyraźniejsze objawy to na 80% wiedziałam że to korona. Poszłam na test po pierwsze z poczucia odpowiedzialności zawodowej, a po drugie - lepiej, żeby było wiadomo, że to korona, jakby mi się wyraźnie pogorszyło, niż żebym mając burzliwe objawy musiała gdzieś czekać kilkanaście godzin na wynik testu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli ten katar różnił się jakoś od wcześniejszych "typowych" katarów przeziębieniowych, że podejrzewałaś że to jednak korona?
Kolega z pracy podobno jest osobą mającą kontakt z dużą ilością osób - w sumie może poszedł na test bo ktoś z kim miał kontakt miał jakieś wyraźniejsze objawy .
Kolega z biura w innym mieście, więc nie znam konkretów.

[staska_stasia]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;88971298]
Wczoraj się dowiedziałam, że kolega z pracy, zaszczepiony, ma covid-19. Przechodzi jak przeziębienie - tzn. objawem podobno był tylko katar który dość długo trwał. W sumie nie wiem co skłoniło Go do zgłoszenia się na test (mamy w pakiecie medycznym darmowe).
Chyba niewiele jest osób, które mając katar idzie robić test na covid-19.[/QUOTE]
Z tymi zgłoszeniami na test to mogą być różne motywacje. W poprzednich falach były osoby, które nie przechodził jakoś dramatycznie, więc nie szły również na test, a potem jednak okazało się, że mają dosyć nieprzyjemne powikłania. I taka osoba, która nigdy nie miała dodatniego testu mimo, że faktycznie mogła przejść covid, nie mogła już korzystać np. z rehabilitacji pocovidowej itd.

[Wyrak]

Napisane przez Misia452

[/COLOR]To chyba ktoś kto nie wie jak działałaja szczepienia

Wychodzi na to, ze politycy odpowiedzialni za zdrowie i eksperci nie wiedza, bo np. na przelomie roku owczesny minister zdrowia UK mowil jak to nie bedzie covidu do Wielkanocy dzieki szczepieniom

Swoja droga, takiej ilosci zmieniania to co jest "normalne" i ze "dziala" jak z tymi preparatami to w zyciu nie widzialem

Napisane przez natalia_t

Ludzie się poszczepili, ale po pierwsze nie wszyscy, a po drugie niezależnie od stanu zaszczepienia chodzą jak chcą, maski noszą jak chcą, żyją normalnie, nie tak jak w pierwszej połowie 2020. Bardziej do mnie przemawiają dane z podziałem na zaszczepionych, nieszczepionych, podziałem na grupy wiekowe.
A ty myśl sobie, że to od szczepionek. Zapewne już nie jesteś w stanie pomyśleć inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale ja wlasnie dlatego nie porownuje pierwszej polowy 2020 bo to nie miarodajne, tylko lipiec/sierpien/wrzesien
Ludzie juz nie pamietaja, ze np. w sierpniu zeszlego roku mozna bylo podrozowac bez testowania, czy o tym, ze rzad subsydiowal wychodzenie do knajp.

Masz tutaj takie dane, strona 19:
https://assets.publishing.service.go...3_21_09_16.pdf
Te 2/3 smierci o ktorych wspominam, to porownanie tego do danych do tego:
https://assets.publishing.service.go...riefing_20.pdf

W tym czasie masz 1800 smierci z czego 1200 w pelni zaszczepieni.

Zeby nie bylo, np teraz na BBC sa dane z polowy wrzesnia - pazdziernika wskazujace wyzsza ilosc smierci w kazdej grupie wiekowej dla niezaszczepionych, wiec te dwa zrodla mowia rozne reczy.

Nie mowie ze cokolwiek jest przez szczepionki, tylko, ze w tym punkcie juz warto brac pod uwage ze one wiecej szkodza niz pomagaja. Historia prac nad szczepionka na SARS i problemow jakie sprawia ADE jest jak dla mnie przestroga.

Ogolnie wbrew temu co mowisz, to jestem zupelnie otwarty na przekonanie, po prostu widze:
1) Jak oficjalna narracja sie zmienila, ze szczepionki chronia od zakazenia, do tego, ze chronia od ciezkiego przebiegu/smierci
2) Pomimo tej narracji, ludzie umieraja po tych szczepionkach na covid - i jak wykazuja powyzej przytaczane dane, < 50 roku zycia umieraja propoprcjonalnie czesciej.
3) Nie rozumiem wciskania tych szczepionek - dla osob ponizej 50 roku zycia to nie ma w ogole sensu; wciskanie tego dzieciom przy ich profilu ryzyka i braku wiedzy o dlugotrwalych efektach jest wrecz kryminalne
4) Co do tego - jakie jest relatywne ryzyko skutow ubocznych vs ryzyko covidu dla osob mlodych - bo wg mnie to w ogole nie warta gra swieczki.

Niektore rzeczy sa kompletnie absurdalne - nieszczepieni powinni sie zaszczepic zeby nie stwarzac niebezpieczenstwa dla zaszczepionych, co ??

Dla mnie w tym wszystkim za duzo niejasnosci i sprzecznosci z oficjalna narracja

Napisane przez Czarina

Zapomniałeś dodać że sytuacja rok temu była kompletnie inna, był mniej zaraźliwy wirus, było mniej testów robionych, obowiązywały restrykcje sanitarne, obowiązywała praca z domu i ludzie byli jeszcze dość mocno przerażeni i wycofani z życia socjalnego. To wszystko też się przekłada na statystyki.

1) Mniej testow - ale np. w sierpniu 2020 byl mniejszy odsetek pozywytnych niz w sierpniu 2021?
2) Znowuz, lipiec/sierpen zeszly rok - wszystko bylo pootwierane, rzad subsydiowal wychodzenie na zarcie, mozna bylo podrozowac za granice bez zadnych testow

Napisane przez Czarina

Natomiast obecnie liczba pacjentów w szpitalach plus liczba zgonów jest na tyle niska że restrykcje nie zostały przywrócone, gdzie bez szczepionek i przyrostach 40 tyś byłby lockdown i zapchane szpitale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co rozumiesz przez zapchane szpitale? Jak w najgorszym momencie 2020 czy 2021 wygladalo to w porownaniu to 2019 czy wczesniej?

Przeciez teraz mowia znowu od lockdownach "planie B" na swieta, to po co to bylo to szczepienie ?

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez staska_stasia

Z tymi zgłoszeniami na test to mogą być różne motywacje. W poprzednich falach były osoby, które nie przechodził jakoś dramatycznie, więc nie szły również na test, a potem jednak okazało się, że mają dosyć nieprzyjemne powikłania. I taka osoba, która nigdy nie miała dodatniego testu mimo, że faktycznie mogła przejść covid, nie mogła już korzystać np. z rehabilitacji pocovidowej itd.

No tak, tylko mając objawy w postaci kataru (tylko) jest szansa żeby lekarz wystawił skierowanie na test?
I jak jest z tym systemem skierowań internetowych - czy wskazując objawy tylko w postaci kataru jest szansa, że w ogóle dostanie się skierowanie?
Wiem, że jeśli ktoś zdeterminowany, to internetowo podkoloryzuje objawy i skierowanie pewnie dostanie.
Pytam z ciekawości jakie jest Wasze zdanie?
Bądź ktoś ma już doświadczenie z takimi objawami i testowaniem?

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Mada

no skoro miała negatywny wynik (a najwidoczniej miała skoro nie jest na izolacji) to w czym problem?

A czy zaszczepieni domowinicy ida z automatu na test czy dopiero jesli wykarza jakies objawy?
Bo jesli ona miala robiony test i jest zdrowa to zawsze moze sie zarazic po tescie, a jesli nie miala testu to nie wiadomo czy po prostu nie jest bezobjawowa.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;88971316]Czyli ten katar różnił się jakoś od wcześniejszych "typowych" katarów przeziębieniowych, że podejrzewałaś że to jednak korona?
Kolega z pracy podobno jest osobą mającą kontakt z dużą ilością osób - w sumie może poszedł na test bo ktoś z kim miał kontakt miał jakieś wyraźniejsze objawy .
Kolega z biura w innym mieście, więc nie znam konkretów.[/QUOTE]Tak. Zaczęło się od tego, że przez kilka dni cały czas było mi zimno (ale nie miałam gorączki ani bólu mięśni), a dzień przed testem tak bolała mnie głowa, jak jeszcze mnie nie bolała (i nie chodzi tylko o siłę bólu, tylko jego umiejscowienie i niereagowanie na tabletki przeciwbólowe). Kolejnego dnia rano miałam test i był dodatni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Lumimi

A czy zaszczepieni domowinicy ida z automatu na test czy dopiero jesli wykarza jakies objawy?
Bo jesli ona miala robiony test i jest zdrowa to zawsze moze sie zarazic po tescie, a jesli nie miala testu to nie wiadomo czy po prostu nie jest bezobjawowa.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Nie idą z automatu. W ogóle nie idą jeśli są zaszczepieni.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Kurcze.


Przecież eksperci twierdzili, że wirus zaraża niczym ospa wietrzna, że trzeba myć zakupy i prać wszystko minimum w 60 stopniach i w ogóle jedna sztuka wirusa na ubraniu znajomego może cię zabić.


A teraz nagle można sobie żyć z chorym w jednym domu, wychodzić do ludzi i nikt nie zaraża.


Magia, co ta szczepionka potrafi zrobić.

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez natalia_t

Tak. Zaczęło się od tego, że przez kilka dni cały czas było mi zimno (ale nie miałam gorączki ani bólu mięśni), a dzień przed testem tak bolała mnie głowa, jak jeszcze mnie nie bolała (i nie chodzi tylko o siłę bólu, tylko jego umiejscowienie i niereagowanie na tabletki przeciwbólowe). Kolejnego dnia rano miałam test i był dodatni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję .
Czyli faktycznie jeśli są jakieś objawy odbiegające od charakterystycznych dla wcześniejszych przeziębień, to warto na wszelki wypadek zrobić test.

[robcia]

Napisane przez Limonka2738

Kurcze.


Przecież eksperci twierdzili, że wirus zaraża niczym ospa wietrzna, że trzeba myć zakupy i prać wszystko minimum w 60 stopniach i w ogóle jedna sztuka wirusa na ubraniu znajomego może cię zabić.


A teraz nagle można sobie żyć z chorym w jednym domu, wychodzić do ludzi i nikt nie zaraża.


Magia, co ta szczepionka potrafi zrobić.

No właśnie pojąć tego nie mogę.
Jak tak czytam ,to z tym szczepieniem jest jak z noszeniem maseczki ( zeby mandatu nie bylo , byle jaka szmata) . Bardziej ludzie boja sie obostrzen , tego ,ze nie wyjada za granice , nie pojdą na koncert niz samej choroby .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Limonka2738

Kurcze.


Przecież eksperci twierdzili, że wirus zaraża niczym ospa wietrzna, że trzeba myć zakupy i prać wszystko minimum w 60 stopniach i w ogóle jedna sztuka wirusa na ubraniu znajomego może cię zabić.


A teraz nagle można sobie żyć z chorym w jednym domu, wychodzić do ludzi i nikt nie zaraża.


Magia, co ta szczepionka potrafi zrobić.

To mycie zakupow to byl jakis mit i bardzo szybko to obalono.

Ty Limonka to chyba sobie z nas jaja robisz ze jestes naukowcem. Naprawde tobie trzeba tlumaczyc, ze w marcu 2020, kiedy w dodatku Chiny utrudnialy rozmowy o koronawirusie, naukowcy nie wiedzieli za bardzo, z czym maja do czynienia?

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez robcia

No właśnie pojąć tego nie mogę.
Jak tak czytam ,to z tym szczepieniem jest jak z noszeniem maseczki ( zeby mandatu nie bylo , byle jaka szmata) . Bardziej ludzie boja sie obostrzen , tego ,ze nie wyjada za granice , nie pojdą na koncert niz samej choroby .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tyle ci przytoczono argumentow a ty nadal pojac nie mozesz?

[robcia]

Juz tak mam , wciąz zadziwiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88971387]To mycie zakupow to byl jakis mit i bardzo szybko to obalono.

Ty Limonka to chyba sobie z nas jaja robisz ze jestes naukowcem. Naprawde tobie trzeba tlumaczyc, ze w marcu 2020, kiedy w dodatku Chiny utrudnialy rozmowy o koronawirusie, naukowcy nie wiedzieli za bardzo, z czym maja do czynienia?
[/QUOTE]


Nie jestem naukowcem i już raczej nie zostanę.



Nie mówię o marcu 2020, tylko o tym roku, 2021.


Inna sprawa, że skoro kasjerki w Biedronce nie padały jak muchy, to nie trzeba było być wirusologiem, żeby już w maju 2020 domyślić się, że nie jest tak prosto się zarazić.


Współczynnik reprodukcji wirusa od samego początku też nie był prognozowany na jakiś gigantyczny.


A wracając do tematu, to akurat naukowiec siedzi, zastanawia się i rozważa opcje, a nie włącza telewizję albo posłucha wywiadu z kimś i już prawda objawiona, nie zadawaj pytań i nie myśl głośno, bo cię uznają za debila. To w drugą stronę działa, więc pojechałaś raczej po sobie.

[Monika828282]

Napisane przez Wyrak

2) Pomimo tej narracji, ludzie umieraja po tych szczepionkach na covid - i jak wykazuja powyzej przytaczane dane, < 50 roku zycia umieraja propoprcjonalnie czesciej.

Mógłbyś podrzucić jakieś źródło?

[Czarina]

Napisane przez Wyrak

Wychodzi na to, ze politycy odpowiedzialni za zdrowie i eksperci nie wiedza, bo np. na przelomie roku owczesny minister zdrowia UK mowil jak to nie bedzie covidu do Wielkanocy dzieki szczepieniom

Swoja droga, takiej ilosci zmieniania to co jest "normalne" i ze "dziala" jak z tymi preparatami to w zyciu nie widzialem



No ale ja wlasnie dlatego nie porownuje pierwszej polowy 2020 bo to nie miarodajne, tylko lipiec/sierpien/wrzesien
Ludzie juz nie pamietaja, ze np. w sierpniu zeszlego roku mozna bylo podrozowac bez testowania, czy o tym, ze rzad subsydiowal wychodzenie do knajp.

Masz tutaj takie dane, strona 19:
https://assets.publishing.service.go...3_21_09_16.pdf
Te 2/3 smierci o ktorych wspominam, to porownanie tego do danych do tego:
https://assets.publishing.service.go...riefing_20.pdf

W tym czasie masz 1800 smierci z czego 1200 w pelni zaszczepieni.

Zeby nie bylo, np teraz na BBC sa dane z polowy wrzesnia - pazdziernika wskazujace wyzsza ilosc smierci w kazdej grupie wiekowej dla niezaszczepionych, wiec te dwa zrodla mowia rozne reczy.

Nie mowie ze cokolwiek jest przez szczepionki, tylko, ze w tym punkcie juz warto brac pod uwage ze one wiecej szkodza niz pomagaja. Historia prac nad szczepionka na SARS i problemow jakie sprawia ADE jest jak dla mnie przestroga.

Ogolnie wbrew temu co mowisz, to jestem zupelnie otwarty na przekonanie, po prostu widze:
1) Jak oficjalna narracja sie zmienila, ze szczepionki chronia od zakazenia, do tego, ze chronia od ciezkiego przebiegu/smierci
2) Pomimo tej narracji, ludzie umieraja po tych szczepionkach na covid - i jak wykazuja powyzej przytaczane dane, < 50 roku zycia umieraja propoprcjonalnie czesciej.
3) Nie rozumiem wciskania tych szczepionek - dla osob ponizej 50 roku zycia to nie ma w ogole sensu; wciskanie tego dzieciom przy ich profilu ryzyka i braku wiedzy o dlugotrwalych efektach jest wrecz kryminalne
4) Co do tego - jakie jest relatywne ryzyko skutow ubocznych vs ryzyko covidu dla osob mlodych - bo wg mnie to w ogole nie warta gra swieczki.

Niektore rzeczy sa kompletnie absurdalne - nieszczepieni powinni sie zaszczepic zeby nie stwarzac niebezpieczenstwa dla zaszczepionych, co ??

Dla mnie w tym wszystkim za duzo niejasnosci i sprzecznosci z oficjalna narracja



1) Mniej testow - ale np. w sierpniu 2020 byl mniejszy odsetek pozywytnych niz w sierpniu 2021?
2) Znowuz, lipiec/sierpen zeszly rok - wszystko bylo pootwierane, rzad subsydiowal wychodzenie na zarcie, mozna bylo podrozowac za granice bez zadnych testow



Co rozumiesz przez zapchane szpitale? Jak w najgorszym momencie 2020 czy 2021 wygladalo to w porownaniu to 2019 czy wczesniej?

Przeciez teraz mowia znowu od lockdownach "planie B" na swieta, to po co to bylo to szczepienie ?

Mniej testów w sierpniu 2020 to mniej przypadków, nie ma co porównywać do sierpnia 2021, gdzie chociażby przy wyjeździe z UK musiałeś robić testy, plus przy wjeździe. Do tego dochodzą testy przy odwiedzinach np w domach opieki, niektórych szpitalach, placówkach opiekuńczych itp. Siłą rzeczy więcej osób było wyłapywanych. W sierpniu 2021 wszystkie restrykcje byly zlikwidowane. Większy kontakt z ludźmi plus brak zasad sanitarnych= wzrost przypadków. W ogóle po co Ty porównujesz sierpień 2020 do sierpnia 2021, gdy są to dwie różne sytuacje?

Lipiec/sierpień 2020 mimo że wszystko było otwarte, nadal obowiązywały restrykcje covidowee, maski, dystans i ograniczenia w liczbie osób które mogły wejść do lokalu. Z programu "eat out help out" korzystali głównie ludzie młodzi, jednak starsze pokolenia nadal w jakimś stopniu się izolowały, do tego klubu nocne były pozamykane. Im mniejszy kontakt socjalny, tym mniej zarażeń. Do tego ludzie pracowali z domu. Więc siłą rzeczy ten kontakt międzyludzki był mniejszy.

No w 2019 roku i wcześniej nie było dobudowywanych oddziałów tymczasowych w naszym szpitalu by umieszczać chorych z "grypką".

Kto mówi o lockdownach i gdzie te lockdowny mają niby być wprowadzone? A nie czekaj, wpadł Ci w oko wycinek z prasy gdzie jakiś jeden naukowiec coś tam mruczał o planie C? 🤣 Zabawne, że rząd nie ma żadnego planu C.

Plan B- jesteś tak "świetnie" poinformowany to chyba nie musze Ci tłumaczyć czego dotyczy, na jakich zasadach ma być wprowadzony (jeśli w ogóle bo jak narazie to rząd nie ma zamiaru go wprowadzać) i w ogóle o co kaman z planem radzenia sobie z covidem przez okres zimowy?

Ogólnie widzę że coś tam dzwoni ale nie do końca.

I na tym skończę, bo serio nie chce mi się pisać w kółko tego samego. Nudne to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Wyrak

Wychodzi na to, ze politycy odpowiedzialni za zdrowie i eksperci nie wiedza, bo np. na przelomie roku owczesny minister zdrowia UK mowil jak to nie bedzie covidu do Wielkanocy dzieki szczepieniom

Swoja droga, takiej ilosci zmieniania to co jest "normalne" i ze "dziala" jak z tymi preparatami to w zyciu nie widzialem



No ale ja wlasnie dlatego nie porownuje pierwszej polowy 2020 bo to nie miarodajne, tylko lipiec/sierpien/wrzesien
Ludzie juz nie pamietaja, ze np. w sierpniu zeszlego roku mozna bylo podrozowac bez testowania, czy o tym, ze rzad subsydiowal wychodzenie do knajp.

Masz tutaj takie dane, strona 19:
https://assets.publishing.service.go...3_21_09_16.pdf
Te 2/3 smierci o ktorych wspominam, to porownanie tego do danych do tego:
https://assets.publishing.service.go...riefing_20.pdf

W tym czasie masz 1800 smierci z czego 1200 w pelni zaszczepieni.

Zeby nie bylo, np teraz na BBC sa dane z polowy wrzesnia - pazdziernika wskazujace wyzsza ilosc smierci w kazdej grupie wiekowej dla niezaszczepionych, wiec te dwa zrodla mowia rozne reczy.

Nie mowie ze cokolwiek jest przez szczepionki, tylko, ze w tym punkcie juz warto brac pod uwage ze one wiecej szkodza niz pomagaja. Historia prac nad szczepionka na SARS i problemow jakie sprawia ADE jest jak dla mnie przestroga.

Ogolnie wbrew temu co mowisz, to jestem zupelnie otwarty na przekonanie, po prostu widze:
1) Jak oficjalna narracja sie zmienila, ze szczepionki chronia od zakazenia, do tego, ze chronia od ciezkiego przebiegu/smierci
2) Pomimo tej narracji, ludzie umieraja po tych szczepionkach na covid - i jak wykazuja powyzej przytaczane dane, < 50 roku zycia umieraja propoprcjonalnie czesciej.
3) Nie rozumiem wciskania tych szczepionek - dla osob ponizej 50 roku zycia to nie ma w ogole sensu; wciskanie tego dzieciom przy ich profilu ryzyka i braku wiedzy o dlugotrwalych efektach jest wrecz kryminalne
4) Co do tego - jakie jest relatywne ryzyko skutow ubocznych vs ryzyko covidu dla osob mlodych - bo wg mnie to w ogole nie warta gra swieczki.

Niektore rzeczy sa kompletnie absurdalne - nieszczepieni powinni sie zaszczepic zeby nie stwarzac niebezpieczenstwa dla zaszczepionych, co ??

Dla mnie w tym wszystkim za duzo niejasnosci i sprzecznosci z oficjalna narracja



1) Mniej testow - ale np. w sierpniu 2020 byl mniejszy odsetek pozywytnych niz w sierpniu 2021?
2) Znowuz, lipiec/sierpen zeszly rok - wszystko bylo pootwierane, rzad subsydiowal wychodzenie na zarcie, mozna bylo podrozowac za granice bez zadnych testow



Co rozumiesz przez zapchane szpitale? Jak w najgorszym momencie 2020 czy 2021 wygladalo to w porownaniu to 2019 czy wczesniej?

Przeciez teraz mowia znowu od lockdownach "planie B" na swieta, to po co to bylo to szczepienie ?

Nie umierają częściej. Wystarczy przeanalizować te dane i wszystko się zgadza.
Już było wcześniejb pisane, że w UK jeśli chodzi o młode osoby to w pierwszej kolejności szczepiono osoby chore, obciążone, które mogą przechodzić ciężej mimo szczepienia. W okresie 2 sierpnia-12 września promil zgonów stał się minimalnie większy u młodych nieszczepionych niż młodych szczepionych, co może wskazywać na to, że z biegiem czasu osoby bez obciążeń nabyły dodatkową odporność na wirusa.
Dla osób powyżej 50 lat, gdzie procent osób szczepionych jest większy niż w młodszej grupie dane są bezlitosne - większy odsetek umiera wśród osób nieszczepionych i jest to ponad 3 razy więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Bumblebee_]

Napisane przez Limonka2738

Nie jestem naukowcem i już raczej nie zostanę.



Nie mówię o marcu 2020, tylko o tym roku, 2021.


Inna sprawa, że skoro kasjerki w Biedronce nie padały jak muchy, to nie trzeba było być wirusologiem, żeby już w maju 2020 domyślić się, że nie jest tak prosto się zarazić.


Współczynnik reprodukcji wirusa od samego początku też nie był prognozowany na jakiś gigantyczny.


A wracając do tematu, to akurat naukowiec siedzi, zastanawia się i rozważa opcje, a nie włącza telewizję albo posłucha wywiadu z kimś i już prawda objawiona, nie zadawaj pytań i nie myśl głośno, bo cię uznają za debila. To w drugą stronę działa, więc pojechałaś raczej po sobie.

Kasjerki z Biedry od samego początku miały wywalone na wirusa i wcale im się nie dziwię, bo nikt normalny nie jest w stanie 8h zapitalać fizycznie z maseczką na twarzy. Słyszał ktoś coś o masowych zamknięciach Biedronek ze względu na brak personelu chorującego na covid? A może jakieś masowe zgony kasjerek w Tesco czy Auchan?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez _Bumblebee_

Kasjerki z Biedry od samego początku miały wywalone na wirusa i wcale im się nie dziwię, bo nikt normalny nie jest w stanie 8h zapitalać fizycznie z maseczką na twarzy. Słyszał ktoś coś o masowych zamknięciach Biedronek ze względu na brak personelu chorującego na covid? A może jakieś masowe zgony kasjerek w Tesco czy Auchan?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja słyszałam o gigantycznych kolejkach do kas i masowym zatrudnianiu nowych osób. W pobliskim Auchan jednoczasowo na izolacji było bardzo dużo osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Limonka2738

Nie jestem naukowcem i już raczej nie zostanę.



Nie mówię o marcu 2020, tylko o tym roku, 2021.


Inna sprawa, że skoro kasjerki w Biedronce nie padały jak muchy, to nie trzeba było być wirusologiem, żeby już w maju 2020 domyślić się, że nie jest tak prosto się zarazić.


Współczynnik reprodukcji wirusa od samego początku też nie był prognozowany na jakiś gigantyczny.


A wracając do tematu, to akurat naukowiec siedzi, zastanawia się i rozważa opcje, a nie włącza telewizję albo posłucha wywiadu z kimś i już prawda objawiona, nie zadawaj pytań i nie myśl głośno, bo cię uznają za debila. To w drugą stronę działa, więc pojechałaś raczej po sobie.

Jak ja moge pojechac po sobie, skoro nie jestem naukowcem?

Nie wiem gdzie jeszcze w tym roku ktos myl zakupy. Chyba jakies ciezkie przypadki OCD tylko.

[_Bumblebee_]

Napisane przez natalia_t

Ja słyszałam o gigantycznych kolejkach do kas i masowym zatrudnianiu nowych osób. W pobliskim Auchan jednoczasowo na izolacji było bardzo dużo osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gigantyczne kolejki do kas to były jak ludzie uwierzyli, że to koniec świata i zaczęli kupować po 20 opakowań papieru toaletowego i 30 makaronów na raz. Nie miało to nic wspólnego covidem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz