Moj facet chyba potrzebuje pomocy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-25, 13:24   #1
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790

Moj facet chyba potrzebuje pomocy


Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:30   #2
krolowakiczu
Zakorzenienie
 
Avatar krolowakiczu
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

No sory, twój facet ma niepoukładne w głowie, nie wie czego chce. Nie lepiej dać sobie spokój z nim? Wydaje Ci się to nie możliwe,ale uwierz, że tak bd lepiej Pomyśl o waszej wspólnej przyszłości, widzisz ja wgl?
__________________

28.09.2010


krolowakiczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:30   #3
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.
Nie kocha Cię.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:35   #4
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez nicka01 Pokaż wiadomość
Nie kocha Cię.
Zebym wiedziala, ze tak napewno jest to bym odeszla ale gdy patrze na jego zachowanie to nie wiem czy on cos do mnie czuje czy nie. Ja juz nic z tego nie rozumiem. Raz jest idealnie a raz zle. Wg mnie to chyba powinien porozmawiac z psychologiem ale sie do tego nie pali. Nie wiem jak mozna co piec minut zmieniac zdanie bedac juz doroslym fcetem.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:36   #5
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.
Tak to jest normalne - dla dziecinnego faceta

Nie zwalaj winy na tamtą laskę - w waszym układzie jedynie winny jest
on, bo to on jej zawrócił w głowie, zamiast twardo powiedzieć "nie"

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia

A on co? Biedaczek! Bo ona się zakochała...

Kopnij go w - zawiódł Twoje zaufanie, nie jest pewny swoich uczuć do Ciebie a czekanie aż "znowu zacznie coś do Ciebie czuć" może potrwać kolejne lata.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:38   #6
Kiciaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

[QUOTE=martynka89;19568536]Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.[/QUOTE

Gdy jest blisko Ciebie a nic nie czuje - to znaczy, że Cię nie kocha, a gdy "coś" czuje gdy Cie nie ma w poblizu to boi się być sam, stracić Ciebie być bez Ciebie, BOI SIĘ O SIEBIE, ŻE NIE BĘDZIE MIAŁ NIKOGO TAK BLISKIEGO, ale niekoniecznie musi mu chodzić właśnie o Ciebie. Dla mnie to tak wygląda.
Kiciaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:38   #7
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Zebym wiedziala, ze tak napewno jest to bym odeszla ale gdy patrze na jego zachowanie to nie wiem czy on cos do mnie czuje czy nie.
Weź przeczytaj co napisałaś i
Kobieto to Ty masz być kochana i szanowana a nie czekać na łachę "może uczucia" z jego strony.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-25, 13:39   #8
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Moim zdaniem Twój facet albo jeszcze nie dojrzał do prawdziwego związku (pomimo 30 lat), albo jego uczucie się wypaliło ale boi się sam przed sobą do tego przyznać. Może być tez na rzeczy fakt, że facet doszedł do takiego etapu w swoim życiu, że się zastanawia " z kim", i "w którą stronę iść", no i nie wie.
Poza tym nie podoba mi się jego zachowanie w stosunku do Ciebie. Autorko, zapytaj go wprost, jak to z nim jest i z jego uczuciami do Ciebie, powiedz, że masz dość tej emocjonalnej huśtawki, a jak to nie poskutkuje, to odejdż, może jak się nim potrząsnie, coś do niego dotrze
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:39   #9
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez Kiciaaaa Pokaż wiadomość
Gdy jest blisko Ciebie a nic nie czuje - to znaczy, że Cię nie kocha, a gdy "coś" czuje gdy Cie nie ma w poblizu to boi się być sam, stracić Ciebie być bez Ciebie, BOI SIĘ O SIEBIE, ŻE NIE BĘDZIE MIAŁ NIKOGO TAK BLISKIEGO, ale niekoniecznie musi mu chodzić właśnie o Ciebie. Dla mnie to tak wygląda.
Co najwyżej boi się, że mu się pewniak wymknie z rąk
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:43   #10
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Ja chyba dałabym sobie spokój.
Mam czekać, aż on z łaski znów będzie darzył mnie uczuciem cały czas a nie tylko wtedy gdy jest obok mnie, albo nie ma go?
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:46   #11
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Zebym wiedziala, ze tak napewno jest to bym odeszla ale gdy patrze na jego zachowanie to nie wiem czy on cos do mnie czuje czy nie. Ja juz nic z tego nie rozumiem. Raz jest idealnie a raz zle. Wg mnie to chyba powinien porozmawiac z psychologiem ale sie do tego nie pali. Nie wiem jak mozna co piec minut zmieniac zdanie bedac juz doroslym fcetem.
Jakiego dowodu niekochania oczekujesz ? To poczekaj sobie aż Cię rzuci, może w końcu dotrze to do Ciebie.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-25, 13:49   #12
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.
Twoj facet? Twoj w ogole? Pomocy to Ty dziewczyno chyba wymagasz
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:56   #13
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Twoj facet? Twoj w ogole? Pomocy to Ty dziewczyno chyba wymagasz
Widzisz Wyrak problem polega na tym, ze nie wiem czy moj czy nie. Naleze do osob, ktore musza uslyszec prawde wprost. Rozni ludzie, rozne haraktery. Ty sobie lubisz czytac miedzy wierszami a ja nie bo gdy to robie to dochodze do niekoniecznie prawdziwych wnioskow. Za bardzo wtedy koloryzuje i dramatyzuje dlatego wole uslyszec wprost. Uwazam, ze nalezy mi sie uslyszenie prawdy i tyle. Tej najprawdziwszej prawdy, ktora zna tylko on.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 14:13   #14
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Nie wiem co Ci doradzić. Czytając Twoją wypowiedź wiem jedno: skoro on tak okazuje miłość, to ciesz się dziewczyno, że on Cię nie nienawidzi.

I zgadzam się z Wyrakiem - to Ty wymagasz pomocy.

Trzymaj się go mocno, przynajmniej do momentu, kiedy on Cię psami nie poszczuje...
__________________


Edytowane przez dzustam
Czas edycji: 2010-05-25 o 14:28
dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 14:18   #15
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

kopnęłabym takiego faceta w dupę
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"

Edytowane przez lachryma
Czas edycji: 2010-05-25 o 14:20
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 14:34   #16
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Naleze do osob, ktore musza uslyszec prawde wprost.
On Ci daje tyle dowodów na to, że nie traktuje tego związku poważnie, że trzeba być ślepym, żeby tego nie widzieć

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.
Naprawdę wierzysz, że jakby co to powie Ci prawdę wprost, prosto w oczy
Które to będzie ta prawda?
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 14:39   #17
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez nicka01 Pokaż wiadomość
Jakiego dowodu niekochania oczekujesz ? To poczekaj sobie aż Cię rzuci, może w końcu dotrze to do Ciebie.
No ja Cię proszę Do końca życia nie zapomnę, jak mój były facet przyszedł któregoś dnia do mieszkania i mówi "mam kogos od jakiegoś czasu, wyprowadzam się, ale trudno mi to zrobic, bo (i tutaj uwaga, gwóźdź programu) nadal w jakiś sposób Cię kocham" Na moje "jak się kocha, to się nie zdradza" odpadł, iż nie mam prawa tak mówić, bo nie wiem co on czuje, a on mnie nadal kocha, tylko inaczej więc możliwe, że nawet rzucając ją i traktując jak wycieraczkę, "gdzieś w środku" będzie ją "w jakiś sposób" kochał
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 15:08   #18
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

kocha inaczej. znaczy nie kocha.
ech
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 15:18   #19
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Widzisz Wyrak problem polega na tym, ze nie wiem czy moj czy nie. Naleze do osob, ktore musza uslyszec prawde wprost. Rozni ludzie, rozne haraktery. Ty sobie lubisz czytac miedzy wierszami a ja nie bo gdy to robie to dochodze do niekoniecznie prawdziwych wnioskow. Za bardzo wtedy koloryzuje i dramatyzuje dlatego wole uslyszec wprost. Uwazam, ze nalezy mi sie uslyszenie prawdy i tyle. Tej najprawdziwszej prawdy, ktora zna tylko on.
Czy ty jestes jakas "ą ę", dwie lewe rece, bezwolna, ze musisz czekac az on cos Ci powie czy nie ? Rece opadaja, masakra. Miedzy jakimi znowu wierszami kto czyta? Dziewczyno, wszystko jest zupelnie wyraznie w wierszach napisane.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-25, 15:59   #20
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Jak dla mnie to wszystko jest jasne. Nie kocha Cię. W najbliższym czasie rzuci w końcu zapewne, jak już się na odwagę zbierze. W cuda nie wierzę, a tu tylko taki mógłby coś uratować.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 16:23   #21
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Czy ty jestes jakas "ą ę", dwie lewe rece, bezwolna, ze musisz czekac az on cos Ci powie czy nie ? Rece opadaja, masakra. Miedzy jakimi znowu wierszami kto czyta? Dziewczyno, wszystko jest zupelnie wyraznie w wierszach napisane.
Po prostu łatwiej jest uzasadnić swoją niechęć do zostawienia faceta tym, że się nie usłyszało wprost. Zawsze można się wtedy jeszcze łudzić nadzieją, że może, może...

Martyna, niestety jego zachowanie pokazuje dość jasno, że on Cię nie kocha. Czy zakochany, naprawdę zakochany facet zastanawiałby się czy czasem od Ciebie nie odejść bo na jakiejś imprezie poznał kobietę, która się w nim zakochała od pierwszego wejrzenia? Czy to w ogóle ma jakiś sens? Przecież gdyby kochał, to by od razu wiedział, że nie zamierza nigdzie odchodzić. A nie zastanawia się...

Bardzo się asekurujesz, nie chcesz samodzielnie wyciągnąć wniosków, wolisz czekać aż on powie prawdę. Ale ludzie nie zawsze mówią prawdę, często wręcz kłamią w żywe oczy, dlatego trzeba umieć myśleć samodzielnie i oceniać to co się widzi i czego się doświadcza. Nie można tylko bezwolnie czekać aż ktoś powie, ktoś zrobi, ktoś zadecyduje.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 16:25   #22
Siomka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 22
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Ja też myślę, że niestety, ale ten facet Cię nie kocha i nie szanuje. I nie ważne czy to jest spowodowane chwilowym zauroczeniem inną kobietą, czy tym, że on się pogubił, czy tym, że chciałby sobie jeszcze pofruwać jako wolny ptaszek. Nie kocha Cię i koniec. Bo kiedy się kocha, to się to WIE i nie zmienia się zdania co 5 minut. I jest się pewnym, że chce się byc z osobą, którą się kocha.
I jak niby Ty chcesz mu udzielić pomocy i w czym?
Jeśli Ty nic nie zrobisz, to jego "kocham-nie kocham" będzie się ciągnęło jak flaki z olejem, przy okazji wyniszczając Ciebie, aż w końcu Jaśnie Pan dojdzie do wniosku, że jednak nie kocha i zostawi Cię.

Powinnaś pomóc nie jemu, ale sobie i na przykład dać mu określony czas do namysłu, albo powiedzieć mu, że Ty takiego czasu potrzebujesz i nie kontaktować się z nim wtedy.

Chcę tylko zaznaczyć, że piszę to wszystko biorąc pod uwagę własne doświadczenia w podobnej sytuacji.

Edytowane przez Siomka
Czas edycji: 2010-05-25 o 16:27
Siomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 16:28   #23
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Pomocy potrzebujesz Ty ,żeby rzucić tego łosia w diabły.

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2010-05-25 o 16:34
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 16:31   #24
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Ja też uważam, że on po prostu nie powie Ci, że z wami koniec, bo wie, że ma ciebie, jak ktoś to ujął jesteś jego pewniakiem. Wybacz, ale zamiast czekać aż książe łaskawie powie Ci, że z wami koniec będziesz żyła z nim i płaszczyła się przed nim, bo może mu się odwidzi i wybierze ciebie. Zastanów, bo chłopak najwyraźniej kpi sobie z ciebie.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 17:11   #25
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

a ja myślę, że Martyna jest zupełnie rozsądną i trzeźwo patrzącą na świat dziewczyną, z dużymi pokladami empatii (no, może nie dla gimnazjalistek w ciązy, za to dla bliskich: przyjaciół, TZ -na pewno ) i potrafiącą sporo ''wybaczać'' a przynajmniej starać się zrozumieć.

Nie wiem, czy to ten sam delikwent, ale chyba tak - biorąc pod uwagę dziwne podejście Twojego faceta do Waszych ogólnie pieniędzy, typu: on nie zrezygnuje ze swoich przyjemności, bo musi je mieć, udaje;-), że jedzenie samo się kupuje, itd., za to Ciebie by rozliczał z Twojej forsy, gdy nie chcesz robić za dojną krowę (przypomina mi się wątek facet wiecznie bez kasy, jakoś tak to szło), i do tego teraz to, serwuje Ci takie głodne kawałki i odstawia jakieś dziwne jazdy - uważam, że zwyczajnie Tobą manipuluje a Ty mu na to pozwalasz. Po prostu.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-05-25 o 17:13
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 17:23   #26
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
kopnęłabym takiego faceta w dupę
o tak! zdecydowanie!
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 17:50   #27
201708250923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

On nie potrzebuje pomocy.
Bawi się Tobą.
I przepraszam bardzo, ale ile Ty masz lat (pewnie jesteś sporo młodsza), esemesy świadczą o tym, że cie kocha? Tęskni jak Ciebie przy nim nie ma? Tak mówi, bo tego nie okazuje po sobie przy Tobie .
201708250923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 18:17   #28
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

sorki, że to napiszę, ale odnoszę wrażenie, że jesteś dla niego taką "dziewczyną na przeczekanie"
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 19:36   #29
ddas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 306
Unhappy Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Nie wiem co sie dzieje z moim facetem. Miesiac temu zdarzyl sie epizod kiedy po dlugiej klutni moj facet wybral sie do kolegi na impreze, mieli byc sami faceci, ale okazalo sie, ze i kobiet nie zabraklo. Tam poznal wlasnie pewna osobe i przez to nasz zwiazek prawie sie rozpadl bo on nie wiedzial czy zostac ze mna czy isc do niej bo rzekomo sie zakochala od pierwszego wejrzenia. Kobieta po trzydziestce, wiedziala, ze on ma dziewczyne mimo tego caly czas wydzwaniala i pisala wiadomosci zeby mnie zostawil bo ona go kocha. Tak wiem, zle zrobilam, ze wtedy nie odeszlam bo do dzis napewno by mi przeszlo a tak to mecze sie dalej tylko, ze zastanawiam sie czy z nim wszystko ok.
Raz jest idealnie, kiedy jst w pracy pisze smsy ze mnie kocha, ze jestem tylko jego i ze na zawsze bedziemy razem a w przypadku jakiejs klutni mowi, ze on nie wie czy cos do mnie czuje, ze chyba sie wypalilismy ale ze jest ze mna bo wierzy, ze znowu zacznie cos do mnie czuc. Tlumaczy to tak, ze gdy jest przy mnie to niby nic nie czuje (chociaz zachowuje sie jak by czul) a gdy znikne mu z pola widzenia to teskni i czuje ze mnie kocha.
Pogubilam sie w tym wszytkim bo albo sie kogos kocha albo nie, ja go kocham caly czas i nie wazne czy on jest przy mnie czy w pracy. Ja caly czas czuje, ze go kocham. Natomiast zastanawim sie czy to normalne ze facet ktory ma prawie 30 lat nie wie czy kocha czy nie i co chwile zmienia zdanie.
Mi się wydaje, że to Ty potrzebujesz pomocy...
ddas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 20:37   #30
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Moj facet chyba potrzebuje pomocy

Poczekaj aż on rzeczywiście spotka swoją miłość. Wtedy się od niego uwolnisz.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.