|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2008-09-16, 11:38 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 580
|
kolejny problem z serii "kompleks"
w chwili obecenj mam 17 lat...parę lat temu byłam strasznie zakompleksioną osobą, ale to jest chyba normalne ... cały czas mi się wydawalo , ze ten okropny okres w moim życiu już minął, ale niestety kiedy poznałam mojego Tż znów obiawy wróciły, może to nie są tak wyostrzone jak wtedy kiedy miałam te 14, czy 15 lat, ale i tak momentami czuję się okropnie ze swoim ciałem...głównym problemem jest włąśnie mój biust...mam rozmiar "małe B", jak dla mnie stanowczo zbyt małe:-( co prawda mó Tż widział już moje piersi, ale i tak się bardzo krępuję przed nim rozebrac(hmm w sumie to on zawsze mnie rozbiera:-P)...nie wobrażam sobie pokazać się przed nim np przy świetle dziennym, czy też przy włączonej lampie:-/.. mój tż cały czas mi powtarza, żę zupełnie nie rozumie obaw, bo moje piersi są cudowne, ale i tak czuję niepewnie. NIe oczekuję odpowidzi typu"jak kocha to zaakceptuje cie taką jaka jesteś" bo to wiem jak to u was wygląda? też miałyście takie obawy? pozdrawiam
|
2008-09-16, 11:58 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 332
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
|
|
2008-09-16, 12:30 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
to chyba bedzie odwieczny problem kobiet...ja mam za małe...ja mam za duże to normalne... faceci z kolei tez mają podobny problem...mam za małego, krzywego itd
problem tkwi chyba bardziej w tym, że nie tyle wstydzisz się swoich piersi co nie za bardzo ogólnie akceptujesz swoje ciało. Uwierz mi to minie A jeśli chcesz to nieco przyspieszyć to zadbaj o siebie jak nigdy wczesniej, nie wiem solarium, nowa mega sexi bielizna...ubierz się w nią i stań przed lustrem, pomyśl sobie wtedy o swoim TŻ i spróbuj sobie wyobrazić to jak on w takiej chwili by na Ciebie patrzył, spójrz jego oczami...powyginaj sie troche tak jakby był przy Tobie...uwierz mi...może to głupie co napisałam, ale naprawde działa. Jeśli nie za pierwszym, drugim razem ale z czasem napewno A akceptacja w pełni swojego ciała...to pierwszy krok do tego abyś była w pełni szczęśliwą kobietą, czerpiącą przyjemność z sexu. ja też bardzo wstydziłam się swoich piersi i ogólnie ciała...byłam troszeczke strasza od Ciebie, gdy najbardziej mi to dokuczało. Ale w tej chwili mój problem zniknął. Zniknął dlatego, że właśnie jak nigdy wcześniej zaczęłam dbać o siebie. Schudłam...a to miało największy wpływ na moją odmiane. I chodź rozmiar mojego stanika przeskoczył przez to z C na B, to w psychice moje piersi urosły i stwierdziłam, że wcale nie są takie złe . Wreszcie poczułam się sexi...i to tak pełną gębą, całym ciałem...i zrozumiałam, że wcale to nie jest wina rozmiaru stanika tylko tego co siedzi w mojej główce. Mam nadzieje, że chociaż troszke Ci pomogłam Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki |
2008-09-16, 13:07 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Eh, dziewczyno, w ogóle się nie przejmuj. Ciesz się, że płaska jak deska zupełnie nie jesteś ;, a z drugiej strony nie masz zbyt dużych piersi. Możesz latem bez stanika chodzić, nie obwisną Ci tak zaraz. No i małe są wygodniejsze .
Twojemu TŻtowi też się NA PEWNO podobają, więc nie rozumiem, skąd kompleksy?! |
2008-09-16, 13:33 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Dziewczyny dobrze prawią
Twój kompleks siedzi tylko w Twojej głowie! Musisz uwierzyć w siebie. Ja miałam/mam kompleksy ale na co dzień o nich zapominam. Jeśli mam na coś wpływ to staram się to poprawić, jeśli nie mam to zaakceptować. Zresztą ideały są nudne, może trudno w to uwierzyć ale tak jest. Poza tym zawsze myślałam, że każdy facet marzy o mega zgrabnej i nieskazitelnie pięknej kobiecie (zresztą media ciągle próbują nam wmówić że jesteśmy wciąż za mało atrakcyjne gdy tylko odbiegamy od schematu) a to nie jest prawdą. Dla dojrzałego, mądrego człowieka liczy się przede wszystkim człowiek nie woskowa postać. Jeszcze tak z własnego kuferka doświadczeń...obecnie kiedy przytyłam rozmiar z małego B powiększył się do C (oczywiście nie ma nic za darmo i teraz mam parę centymetrów i kilogramów więcej tu i tam) A mój Tż dalej kocha mnie tak samo i tak samo mu się podobam, nawet utrudnia mi odchudzanie (które i tak było w nieustannej fazie planowania na papierze)
__________________
White Lies - Bigger Than Us |
2008-09-16, 16:39 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Ja jestem dziwna w tym względzie, bo im mniej mam na sobie - tym ładniejsza i bardziej sexy się czuję W zimowych ciuchach czuję się jak wielki klocek, za to gdy jestem goła jak sexy laseczka i nigdy nie krępowałam się rozebrać przed facetem. A gdbym się jakiemuś np. nie spodobała pewnie pomyślałabym, że to z nim coś jest nie tak, a nie ze mną No bo jak facetowi mogłaby się nie spodobać goła laska???
|
2008-09-16, 16:43 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2008-09-16, 17:46 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
piękne słowa...a ostatnie zdanie najlepsze |
|
2008-09-16, 18:12 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 438
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Kiedys dojrzejesz i do tego zeby bez problemow rozebrac sie przed Tz .
Jesli nie oczekujesz od nas zdan typu jak kocha to zaakceptuje cie taką jaka jesteś" to własciwie czego ? Jak kocha to akceptuje przeciez to jest prawda ;] |
2008-09-16, 18:46 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
problem tkwi w tym, że to ona nie akceptuje siebie, swojego ciała a danej chwili największy problem dla niej stanowią piersi. |
|
2008-09-16, 20:41 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
wiem, że to nie pomoże bo nagle Twoje piersi się nie zmienią, ale może się zmienić stosunek do nich poprzez...dobranie dobrego stanika.
wiem, że brzmi głupio, ale znam taki przypadek z autopsji. zacznijmy od tego, że nie ma "małego B". Zmierz się według wskazówek tutaj http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/ zobacz że wcale nie masz B (pewnie nagle podskoczysz na D) a z dobrze dopasownym stanikiem łatwiej będzie pokochać niewielkie piersi- staną się ładnie wyeksponowane aha, i polecam lekturę lobby małobiuściastych http://www.malobiusciaste.prv.pl/ tak ode mnie- każdy jędrny biust jest piękny! A Twój facet jak się z Tobą wiązał widział mniej więcej czego może się spodziewać i gdyby nie to, że szalenie mu się podobasz wybrałby inną. |
2008-09-16, 21:29 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Podpisuje sie pod tym
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-09-16, 21:57 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Kochana! Ty masz DOPIERO 17 lat... Nie obraź się, ale prawdziwa radość z seksu ZWYKLE zaczyna się dużo później. Nie twierdze, że w każdym przypadku, może akurat Ty dojrzałaś do tego wcześniej. Ja dopiero niedawno, a jestem prawie dwukrotnie starsza od Ciebie. Teraz to dopiero jest jaaaaazdaaa!!! Ale do rzeczy. Przychodzi taki moment, że chcesz się rozebrać i czerpać radośc z bliskości i masz gdzieś takie drobiazgi jak ciut za małe piersi (twoim zdaniem). Wiesz już wtedy, że Twój mężczyzna nie patrzy na rozmiary, podnieca go, że to Twoje ciało. Po prostu Twoje. A czy Ty, kiedy się z Nim kochasz, zwracasz uwagę na rozmiar jego przyrodzenia, wzrost albo długość stopy?
|
2008-09-17, 08:11 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z otchłani samotności...
Wiadomości: 158
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Ja też mam małe B. Kilka lat temu, jak byłam akurat w Twoim wieku to był jeden z moich większych kompleksów. Patrzyłam na koleżanki i mi skręcało z zazdrości. Teraz w ogóle mi to nie przeszkadza - wydaje mi się, że to z wiekiem przechodzi. Żeby bluzeczki były ładnie upięte a nie wisiały kupuję po prostu mocno wypchane staniki push up i po sprawie. Co do TŻ, on nigdy nie narzekał i nie narzeka. Jak czasem popadam w chandrę i czepiam się wszystkiego to jęczę mu że są za małe. On uparcie powtarza, że są idealne: pulchniutkie, mięciutkie i ładnie mieszczą się w dłoni czyli są akurat. Natomiast co do dużych piersi to on żartuje, że albo by się zgubił albo udusił
__________________
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta. Doskonale zastępuje miłość, wprowadza ciszę i daje nieśmiertelność.
Utrzymywanie wagi Zapuszczanie włosów Kocham i jestem kochana! (taki oto banał ) |
2008-09-17, 10:58 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: twin peaks
Wiadomości: 352
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
a co mają powiedzieć dziewczyny z małym A?
male B to żaden problem moim zdaniem, nic tylko sie cieszyć z tego |
2008-09-17, 11:13 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
|
|
2008-09-17, 11:51 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
|
2008-09-17, 15:33 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Nie rozumiem ja bym się przejmowała gdybym miała powyżej D ale B to chyba bardzo dobry rozmiar?? Ja mam taki i jestem bardzo zadowolona, jak mam ochote mieć duży to sobie zakładam pusch upa i fajnie wyglada, a moge spokojnie biegać na wfie i latem chodzić bez stanika.
Problem chyba nie leży w biuście a w samoakceptacji. Trzeba lubić siebie, mi to całkiem nieźle wychodzi, a uwierzcie mi, że miałabym powód żeby się wstydzić rozebrać, nawet do krótkich spodenek A wogóle każdy młody biust jest ładny |
2008-09-17, 16:09 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
najlepiej sie piesci co sie w rece miesci !
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
|
2008-09-17, 16:14 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
|
2008-09-18, 08:44 | #21 |
Rozeznanie
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
najważniejesze jest nie czy "on zaakceptuje" . To Ty musisz pokochać siebie, swoje ciało......jesteś wspaniała taka jaka jesteś i nie ma takiej 2- giej........
pamiętaj,że z jednego kompleksu często wpada sie w inny, a później dziewczyna ,która nie ma powodu by czuć sie nieatrakcyjną, niewartościową jest jak zaszczute zwierzatko ( przepraszam ,za określenie) trzeba wypiąć piers do przodu, główke podnieść w gorę i swiat zdobywać !!!!!! |
2008-09-18, 11:09 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Auutorka watku ma chyba ogólny problem z akceptacja samej siebie. Moze przystopuji nie bierz sie sprawy seksu, dopóki nie poczujesz sie pewniej.
Inny jej watek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=277970
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-09-21, 21:37 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 216
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
każdy ma jakieś kompleksy.. do tych, którcyh nie umiemy zwalczyć musimy poprostu się przyzwyczaić
__________________
|
2008-09-22, 15:54 | #24 | ||
BAN stały
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Cytat:
Cytat:
Jeśli sama nie będziesz miała poczucia stuprocentowej samoakceptacji - to nikt Ci jej nie da. |
||
2008-09-22, 22:38 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 41
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
A mi sie wydaje, ze nie najważniejszy jest rozmiar tylko to czy piersi mają ładny kształt, czy są zadbane i ładnie ubrane, w jakiś ładny staniczek
Dziewczyny, nie dokładajmy sobie problemów i kompleksów. Bo tak naprawdę to od razu widać, że ktoś ma kompleksy. Akceptacja siebie to pierwszy krok do sukcesów, nie tylko w życiu prywatnym. Wiem coś o tym. Więc plecy prosto, pierś w przód i uśmiech na twarz. I od razu piękniejemy |
2008-09-25, 18:52 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z kosmoSu.
Wiadomości: 216
|
Dot.: kolejny problem z serii "kompleks"
Hehe może to będzie głupia ale ja miałam kiedyś kompleksy przez to że mam duże hahah ! Szczegolnie w gim.. o matko to dopiero było. Teraz zaakceptowałam. Mam rozmiar D przy wzroscie 163 i jestem cuda i to troche dziwne heh xD Nie przejmuj się kobieto.:PP Małe jest piękne
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:31.