Sprzedaż ubrań z SH na allegro - opłaca się?

[summerwine]

Słuchajcie dziewczyny moje pytanie kieruje przede wszystkim do tych, które już od dłuższego czasu w tym siedzą podobno można zarobić niezłą kasę na sprzedaży ciuszków z SH na all. Czy to prawda? Chciałabym coś takiego rozkręcić, wiadomo, że czasem (chociaż szczerze mówiąc to teraz już chyba nawet częściej )zdaży się gdzieś jakiś świetny ciuch z nową oryginalną metką czy też bez metki a równie czadowy, na który chętnych byłoby wiele Wiecie jak jest

Jestem ciekawa czy to serio można zbić takie kokosy czy to tylko jakieś internetowe bajki. W tv też kiedyś widziałam jakiś reportaż na ten temat.


Mam nadzieję na jakieś konkretne odpowiedzi z góry wielkie dzięki

[eyo]

stale zajmowac się tym nie zajmuje ale np. raz sprzedałam spodnie Lee nowe z sh kupione za 8zł za prawie 60zł.. niby nie wiele za spodnie Lee ale jednak nieźle zarobiłam a sprzedałam tylko dlatego, że to nie był mój rozmiar


generalnie - to raczej mam problem z podatkami od tego i nie chcę mieszać bo nie mam pojęcia jak to rozliczać konkretnie a to się rozlicza jednak ( nawet jak sprzedajesz osobiście - nie musisz odliczać jak masz rzecz u siebie 6 msc i masz na to rachunek ;/)

[Cyss]

Moja koleżanka kupiła kiedyś za parę złotych spódnicę z Echo i sprzedała na allegro za 200 złotych . ja nigdy nie próbowałam tak zadziałać, ale kto wie, może kiedyś?

[Marwari]

zalezy za ile kupisz i za ile chcesz sprzedać, ale na all jest taka masa ciuchów, że nie ma co liczyc na kokosy.

[summerwine]

dzięki za odpowiedzi Dziewczyny głównie chodzi mi o takie sztuki upolowane naprawdę za małe pieniądze, myślę, że najlepiej w tym wypadku na wagę kupować.
Kurcze nikt więcej się nie wypowie ?

[Magdallen]

Ja kiedyś próbowałam sprzedać kilka ciuchów, które kupiłam w lumpeksie za grosze. Były to przeważnie ładne, firmowe bluzeczki, które kupiłam tylko ze względu na modę, firmę, lub metkę, a nie bardzo pasowały do mojego stylu.
No, ale niewiele się sprzedało, a w dodatku dopiero przy którejś aukcji, gdy sporo obniżyłam cenę. Także szybko zrezygnowałam z rozkręcania takiego "biznesu", bo zysk był niewielki, a po jakimś czasie dostałam spory rachunek za korzystanie z Allegro.

[michas545]

Myślę, że wiele zależy od jakości zdjęć, jak dany ciuch prezentuje się na zdjęciu.
Jest masa użytkowników, którzy sprzedają ciuchy zwożone z Anglii, albo kupione w hurtowni z używaną odzieżą.
Kiedyś przeliczyłam konto pewnego pana, z jednego miesiąca, miał on wystawionych około 400 sztuk ciuszków i policzyłam ile by mu wyszło gdyby wszystkie jego aukcje się już skończyły, ludzie licytowali jakby to niewiadomo jakie perełki były a to takie ot zwyklę ubrania. Wyszło mi ok 15 tyś zł a aukcje się jeszcze nie zakończyły i ludzie dalej licytowali. Myślę, że na dobrą sprawę to jest dobry interes pod warunkiem, że potrafisz robić ładne zdjęcia, masz czas aby je wszystkie opisać, podać wymiary ubrań itd.
Sama kiedyś kupiłam baleriny w SH za 3 zł, nowe, jednak nie pasowały i poszły na All. Sprzedały się za ponad 60 zł, chociaż cena kup teraz wynosiła 40 i ludzie licytowali dalej. Cieszyłam się jak głupia że przez przypadek zarobiłam ponad 50 zł

Pozdrawiam i życzę powodzenia w rozkręcaniu biznesu

[Bl0ndy]

No właśnie.. Trzeba się zastanowić czy napewno będzie się opłacało. Wiadomo że za korzystanie z all też trzeba płacić. Jeśli chodzi o sprzedanie kilku naprawdę fajnych ciuchów to super ale np. przy większej ilości ubrań które nie wiadomo czy się sprzedadzą ja bym się zastanowiła i nie nakręcała na jakąś bardzo dużą kasę.

[Alpenliebe]

myśle ze mogłabys spróbowac na serwisach sprzedaz/wymiana. np. szafa jest prawie bezpłatna (tylko 3 zł przy zakładaniu konta) więc dużych strat nie ma

[st_ella]

Napisane przez summerwine

dzięki za odpowiedzi Dziewczyny głównie chodzi mi o takie sztuki upolowane naprawdę za małe pieniądze, myślę, że najlepiej w tym wypadku na wagę kupować.
Kurcze nikt więcej się nie wypowie ?

chyba najbardziej opłaca się kupować w hurtowniach
miec jakąś umowę z second handem i resztki wstawiać gdzieś a sprzedawać tylko te super hiper fajne...

[nagi_aniolek]

kiedyś można było zarobić na tym kupę kasy, pamiętam miesiące kiedy zarabiałam koło 1000zł, ale trzeba mieć na to czas, chęci, pomysł i co najważniejsze dobrze wyposażone lumpeksy ; ) teraz mam wrażenie, że dużo trudniej jest coś sprzedać, a już na pewno nie za takie pieniądze jak 2-3 lata temu

[whoaboa]

Napisane przez Marwari

zalezy za ile kupisz i za ile chcesz sprzedać, ale na all jest taka masa ciuchów, że nie ma co liczyc na kokosy.

tez mi sie tak wydaje

[theoneandonly]

Napisane przez summerwine

Słuchajcie dziewczyny moje pytanie kieruje przede wszystkim do tych, które już od dłuższego czasu w tym siedzą podobno można zarobić niezłą kasę na sprzedaży ciuszków z SH na all. Czy to prawda? Chciałabym coś takiego rozkręcić, wiadomo, że czasem (chociaż szczerze mówiąc to teraz już chyba nawet częściej )zdaży się gdzieś jakiś świetny ciuch z nową oryginalną metką czy też bez metki a równie czadowy, na który chętnych byłoby wiele Wiecie jak jest

Jestem ciekawa czy to serio można zbić takie kokosy czy to tylko jakieś internetowe bajki. W tv też kiedyś widziałam jakiś reportaż na ten temat.


Mam nadzieję na jakieś konkretne odpowiedzi z góry wielkie dzięki

Mama znajomej się tym zajmuje.
Tylko, że kupuje naprawdę mase ciuchów na wagę
Ale podobno dobrze jej ta sprzedaż idzie, dodam, że na tyle dobrze, że w ogóle nie pracuje

[Funieczka]

Przy takiej ilości ciuchów na allegro ciężko coś sprzedać. Trzeba mieć wyrobioną markę. Ja mam dodanych kilku sprzedawców do ulubionych i najczęsciej kupuję od nich. Nie chce mi się przekopywać przez setki stron zapchanych byle szmatami.
Sama od czasu do czasu coś sprzedam, ale sporadycznie i nie zawsze zarobię. Jedno na co zawsze jest w moim przypadku popyt to buty. Moja siostra sprzedała niedawno japonki z wyprzedaży. Koleżanka przywiozła jej z rajdu po warszawskich centrach. Niestety za duże. Buty kosztowały 15 zł, w licytacji poszły za 70.
Różnie bywa. Jeśli będziesz miała niezłe ciuchy, modne marki i wrzucisz efektowne zdjęcia to masz szanse. Ale na fortunę bym nie liczyła.

[ann0808]

haha ;d też myślałam długo nad takim pomysłem tyle że nie pojedynczych rzeczy ale całych zestawów które często sięgają kilkuset złotych na razie jednak sprzedaje swoje

[TuRQoUiS]

pojedyńcze rzeczy- jakieś super perełki- tak!
ale na stałe i w dużych ilościach wg mnie nie.

[witch_18]

Napisane przez TuRQoUiS

pojedyńcze rzeczy- jakieś super perełki- tak!
ale na stałe i w dużych ilościach wg mnie nie.

Mam podobne zdanie
Ja do tej pory sprzedawalam jedynie rzeczy,do ktorych nie przekonalam sie,by je nosic. Rzadko kiedy udawalo mi sie uzyskac kwote wyzsza od ceny,ktora zaplacilam,by miec z tego zysk.Pozostawala jedynie satysfakcja,ze miejsce w szafie sie zwolnilo

[tootsie]

Zdarzało mi się sprzedać na all ciuchy czy buty kupione w ciuchu. Kupione za grosze sprzedawały się czasami z przybitką ponad 100 zł. Ale czasami świetne ciuchy, które u innych sprzedawców schodziły jak świeże bułeczki, u mnie nie schodziły wcale
Więc reguły nie ma, pewne jest to, że trzeba wyrobić sobie stałych klientów
Inna sprawa to rachunek za allegro-wystawienie aukcji i prowizja, która wcale nie jest mała.

[zmija19]

dziewczyny maja racje- trzeba miec przede wszystkim wyrobiona marke- jak zaczniesz sprzedawac ciuszki z konta ktore ma 0 albo bardzo mało komentarzy to ludzie niechetnie beda chcieli od ciebie kupowac bo beda sie bali a jak sie skusza na licytacje to musisz sie nastawic na mala kase za sprzedany towar- coz poczatki sa trudne i przede wszystkim bardzo wazne sa dobre zdjecia - nalepiej zeby byl ukazany sam ciuszek (zeby tło było wyciete) wtedy moim zdaniem rzecz wyglada atrakcyjniej niz zrobione na jakims domowym tle , sama sprzedaje od czasu do czasu swoje ciuszki w których nie chce chodzic albo skórzane torebki które mi się znudza i powiem szczerze - ciężko jest , trzeba miec bardzo ładne zdjęcie żeby zainteresować więcej osób aukcją

[zaczarovana]

Napisane przez TuRQoUiS

pojedyńcze rzeczy- jakieś super perełki- tak!
ale na stałe i w dużych ilościach wg mnie nie.

co racja to racja

[Buskowianka]

Kilka razy wystawiłam rzeczy z sh i muszę przyznać że zarobiłam np kupiłam szorty za 3zł, a sprzedałam za ponad 30zł. Dla niektórych to może nie być dużo, no ale za samo wystawienie przedmiotu i wysłanie Pojedyńcze rzeczy opłaca się wystawiać)