Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[orion_lady]

Napisane przez mernan

Moj okres zazwyczaj w 1/2/3 dzien byl obfity i mialam bol brzucha, a w 4/5/6/7 byl skapy byl koloru czerwonego albo ciemno czerwonego.... a teraz i miesiac temu dostalam okres pierwszego dnia byl obfity drugiego i trzeciego mniej a 4-7 byl brazowo jasny. Dostalam bol brzucha jak zawsze przy okresie, czy to okres czy ciaza?

To nie ciąża, skoro miałaś dwa razy 7 dniowy okres. Przy dwukrotnym kilkudniowym krwawieniu z bólami brzucha to byś raczej poroniła.

Napisane przez Natalia2702

Więc skąd te dolegliwości wszystkie ??

Naprawde jest tyle możliwych chorób/dolegliwości, ciąża jest najmniej prawdopodobna z nich. Żółte upławy sugerują raczej jakaś infekcje niż prawidłowa wydzielinę ciążowa. Do tego bóle możliwe że jajnika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Żółte upławy mogą być wynikiem infekcji.
Alkohol nie wpływa na wchłanianie tabletek. Nie raz zdarzyło mi się popijać tabletkę piwem, biorę zawsze wieczorem i czasem w tych godzinach jestem już na mieście ze znajomymi czy robimy letniego grilla.
To, co z Ciebie wypłynęło, to normalna wydzielina po seksie z wytryskiem do pochwy. I masz rację - to sperma wymieszana z Twoim śluzem, który wytwarza się w trakcie podniecenia.
Ciąży tu nie ma. Zresztą jak tak bardzo się jej obawiasz, to czemu nie kupisz testu i go nie zrobisz, żeby przekonać się, że to nie ciąża?

[Natalia2702]

Napisane przez martaakow

Żółte upławy mogą być wynikiem infekcji.
Alkohol nie wpływa na wchłanianie tabletek. Nie raz zdarzyło mi się popijać tabletkę piwem, biorę zawsze wieczorem i czasem w tych godzinach jestem już na mieście ze znajomymi czy robimy letniego grilla.
To, co z Ciebie wypłynęło, to normalna wydzielina po seksie z wytryskiem do pochwy. I masz rację - to sperma wymieszana z Twoim śluzem, który wytwarza się w trakcie podniecenia.
Ciąży tu nie ma. Zresztą jak tak bardzo się jej obawiasz, to czemu nie kupisz testu i go nie zrobisz, żeby przekonać się, że to nie ciąża?

Tylko że pierwszy raz nie uprawiam seksu , nigdy takiej wydzieliny nie miałam,dlatego mnie zaniepokoiła. I pojawiła się ona na drugi dzień rano , a stosunek był w nocy.

Pisałam w poście że robiłam test,ale wieczorem i wyszedł negatywny.

[Adrianna_8]

Napisane przez Natalia2702

Tylko że pierwszy raz nie uprawiam seksu , nigdy takiej wydzieliny nie miałam,dlatego mnie zaniepokoiła. I pojawiła się ona na drugi dzień rano , a stosunek był w nocy.

Pisałam w poście że robiłam test,ale wieczorem i wyszedł negatywny.

Przy tabletkach może pojawiać się różny śluz. To nic dziwnego, że i on się zmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez mernan

Moj okres zazwyczaj w 1/2/3 dzien byl obfity i mialam bol brzucha, a w 4/5/6/7 byl skapy byl koloru czerwonego albo ciemno czerwonego.... a teraz i miesiac temu dostalam okres pierwszego dnia byl obfity drugiego i trzeciego mniej a 4-7 byl brazowo jasny. Dostalam bol brzucha jak zawsze przy okresie, czy to okres czy ciaza?

Miesiączki mogą się od siebie różnic. Nie jesteś raczej w ciąży, o ile się zabezpieczasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez rudenbrush

Sprawa wygląda tak. Ostatni okres miałam 21 listopada. Odbyłam stosunek 3 dni po dniach płodnych. Chłopak nie skończył we mnie tylko na. Powinnam dostać miesiączkę 19 grudnia. Zrobiłam tego dnia test i wyszedł negatywny a dzień później zrobiłam 2 test z rana kreska na C pogrubiona i też wyszedł negatywnie. Robiłam test pink który ani raz mnie nie zawiódł. Zaraz zwariuje bo nie wiem co myśleć. Poratujcie.''

Załącznik 7362956 to jest z dnia spodziewanej miesiączki.

3 testy negatywne, nad czym tu się zastanawiać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Looli9191]

Też byłam ździwiona , ale lekarz mi wytłumaczył , że nastąpiło duże przesunięcie z przyczyn np. Takich jak stres , szybki tryb życia , zmęczenie itp. No i z takiego powodu jajeczkowanie nastąpiło później . Więc nie zawsze można wierzyć w 100% w testy nawet BHCG. Najlepiej wybrać się do lekarza ☺☺☺

[Natalia2702]

Napisane przez Adrianna_8

Przy tabletkach może pojawiać się różny śluz. To nic dziwnego, że i on się zmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie czytałaś do końca o jaki śluz chodzi. Nie taki zwykły który na codzien się pojawia,tylko taki obfity jednorazowy wypływ na drugi dzień z rana po seksie,wielki gruby glut.

Zauważyłam pogorszenie cery, wypryski na linii żuchwy a nigdy nie miałam problemów z cerą, mój brzuch jest nadal twardy i zwiększony, jajnik lewy kłuje . Dzisiaj wieczorem mam wizytę, boje się ...

[quench]

Napisane przez Natalia2702

Chyba nie czytałaś do końca o jaki śluz chodzi. Nie taki zwykły który na codzien się pojawia,tylko taki obfity jednorazowy wypływ na drugi dzień z rana po seksie,wielki gruby glut.

Zauważyłam pogorszenie cery, wypryski na linii żuchwy a nigdy nie miałam problemów z cerą, mój brzuch jest nadal twardy i zwiększony, jajnik lewy kłuje . Dzisiaj wieczorem mam wizytę, boje się ...

Spokojnie, jedyne czego bym się obawiała, to infekcja intymna. Nawet ten glutek nie jest niczym niezwykłym; hormony lubią zaskakiwać i raz lejący się, rzadki śluz, innym razem gęsty klej w dziwnej ilości, jest zjawiskiem zupełnie normalnym.

[Adrianna_8]

Napisane przez Natalia2702

Chyba nie czytałaś do końca o jaki śluz chodzi. Nie taki zwykły który na codzien się pojawia,tylko taki obfity jednorazowy wypływ na drugi dzień z rana po seksie,wielki gruby glut.

Zauważyłam pogorszenie cery, wypryski na linii żuchwy a nigdy nie miałam problemów z cerą, mój brzuch jest nadal twardy i zwiększony, jajnik lewy kłuje . Dzisiaj wieczorem mam wizytę, boje się ...

Zapewniam Cię, że przeczytałam, dlatego uważam, że to nic zwyczajnego. Szczególnie po seksie. Samej zdarza mi się taki śluz.

Trądzik na żuchwie to objaw problemów hormonalnych, a nie ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natalia2702]

Napisane przez Adrianna_8

Zapewniam Cię, że przeczytałam, dlatego uważam, że to nic zwyczajnego. Szczególnie po seksie. Samej zdarza mi się taki śluz.

Trądzik na żuchwie to objaw problemów hormonalnych, a nie ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze 7 godzin i dowiem się co mi dolega. Chciałabym żebyś miała rację ...
Mój brzuch dzisiaj jest jak balon..coraz coś nowego mi.doskwiera

[wonder__woman]

Napisane przez Natalia2702

Chyba nie czytałaś do końca o jaki śluz chodzi. Nie taki zwykły który na codzien się pojawia,tylko taki obfity jednorazowy wypływ na drugi dzień z rana po seksie,wielki gruby glut.

Zauważyłam pogorszenie cery, wypryski na linii żuchwy a nigdy nie miałam problemów z cerą, mój brzuch jest nadal twardy i zwiększony, jajnik lewy kłuje . Dzisiaj wieczorem mam wizytę, boje się ...

Ja też mam taki śluz często, szczególnie jak partner kończy we mnie, to normalne.
A syfki to rzecz normalna że wyskakują.. W końcu mamy gospodarkę hormonalną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Natalia2702

Jeszcze 7 godzin i dowiem się co mi dolega. Chciałabym żebyś miała rację ...
Mój brzuch dzisiaj jest jak balon..coraz coś nowego mi.doskwiera

Pewnie masz złą dietę. Stąd wzdęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fatuum]

Hej! Piszę, bo przydarzyło mi się coś dziwnego. Stosuję Yasmin od 4 lat, bez problemów. Do tego podczas "akcji głównej" (czyli petting bez) zabezpieczam się prezerwatywą, tak na wszelki "w". Okres miałam 6 grudnia, cykl trwa u mnie 28 dni. Nie wymiotowałam, uważam na leki, zioła, nie pominęłam pigułki, biorę regularnie, 30min, max godz później czasami. Uprawiałam seks 12 grudnia (czyli 7 dzień cyklu) oraz 17 grudnia (11 dzień cyklu). Od 19 grudnia zaczął pojawiać u mnie takie nudzenie w podbrzuszu jak na okres, do tego śluz gęsty, ciągnący z niteczkami krwi lub zabarwiony na brązowo. Jest to termin występowania owulacji, której raczej podczas przyjowania doustnej antykoncepcji nie powinnam mieć, tak? (kurdeeeee) Więc pojawił się ten śluz, a do tego uczucie wilgoci w pochwie, bardzo uciążliwe. Jakbym tam miała mokro i chłodno i tak do dziś, czyli już3 dzień).
Nie chcę panikować, że to ciąża, bo kurcze... przecież się zabezpieczam.. A kochaliśmy się w dni płodne, jakby nie było, ale nie powinnam mieć płodnych przy pigułkach plus ta gumka... ech... Zrobiłam nawet test ciążowy, czy coś po poprzenim cyklu się nie "wykluło" (okres 9 listopada, stosunek 25 listopada, czyli 17dc) , negatywny dwa razy.

Poradźcie kobietki, czy ja se powinnam strzelić w łeb (że taki pech)? teraz święta, nikt mnie w UK z buta nie przyjmie, parnoi dostaję, nie myślę jak człowiek rozumny, bo mi logikę strach zakłóca i te mokre non stop majtki. I takie poczucie drażliwości pochwy, lekkiego podniecenia.

[Devon_rose]

Napisane przez Fatuum

Hej! Piszę, bo przydarzyło mi się coś dziwnego. Stosuję Yasmin od 4 lat, bez problemów. Do tego podczas "akcji głównej" (czyli petting bez) zabezpieczam się prezerwatywą, tak na wszelki "w". Okres miałam 6 grudnia, cykl trwa u mnie 28 dni. Nie wymiotowałam, uważam na leki, zioła, nie pominęłam pigułki, biorę regularnie, 30min, max godz później czasami. Uprawiałam seks 12 grudnia (czyli 7 dzień cyklu) oraz 17 grudnia (11 dzień cyklu). Od 19 grudnia zaczął pojawiać u mnie takie nudzenie w podbrzuszu jak na okres, do tego śluz gęsty, ciągnący z niteczkami krwi lub zabarwiony na brązowo. Jest to termin występowania owulacji, której raczej podczas przyjowania doustnej antykoncepcji nie powinnam mieć, tak? (kurdeeeee) Więc pojawił się ten śluz, a do tego uczucie wilgoci w pochwie, bardzo uciążliwe. Jakbym tam miała mokro i chłodno i tak do dziś, czyli już3 dzień).
Nie chcę panikować, że to ciąża, bo kurcze... przecież się zabezpieczam.. A kochaliśmy się w dni płodne, jakby nie było, ale nie powinnam mieć płodnych przy pigułkach plus ta gumka... ech... Zrobiłam nawet test ciążowy, czy coś po poprzenim cyklu się nie "wykluło" (okres 9 listopada, stosunek 25 listopada, czyli 17dc) , negatywny dwa razy.

Poradźcie kobietki, czy ja se powinnam strzelić w łeb (że taki pech)? teraz święta, nikt mnie w UK z buta nie przyjmie, parnoi dostaję, nie myślę jak człowiek rozumny, bo mi logikę strach zakłóca i te mokre non stop majtki. I takie poczucie drażliwości pochwy, lekkiego podniecenia.

Łykasz tabletki anty i masz dni płodne?
Proponuję odstawienie tabletek a zamiast seksu szklanka wody. I to do czasu aż się dokształcisz.

[Fatuum]

Właśnie piję. Bo wiem, że stres związany z odstającą od typowej, nagłą reakcją Organizm nie zawsze musi bazować na logice. Logiczne założenia są takie, że jestem na tabletkach, do tego gumki, więc chyba Chuck Norris by się mogł urodzić. Ale skąd taka wilgotność? i to.nagle, kilka dni po stosunku. skąd ten krwisty śluz.... nie miałam tak wcześniej. Mieszkam w UK. Tutaj do gina serio ciężki się dostać. Lekarz rodzinny ma znów usg w oczach i wszystko wie po 5s obserwacje człowiek.

[Adrianna_8]

Napisane przez Fatuum

Właśnie piję. Bo wiem, że stres związany z odstającą od typowej, nagłą reakcją Organizm nie zawsze musi bazować na logice. Logiczne założenia są takie, że jestem na tabletkach, do tego gumki, więc chyba Chuck Norris by się mogł urodzić. Ale skąd taka wilgotność? i to.nagle, kilka dni po stosunku. skąd ten krwisty śluz.... nie miałam tak wcześniej. Mieszkam w UK. Tutaj do gina serio ciężki się dostać. Lekarz rodzinny ma znów usg w oczach i wszystko wie po 5s obserwacje człowiek.

Jesteś ewenementem - bierzesz tabletki, masz dni płodne, owulacje i okres.

Problem u Ciebie nie polega na stresie, lecz na niedouczeniu i braku elementarnej wiedzy. Codziennie od 4 latch przyjmujesz tabletki, o których działaniu nie masz pojęcia. Zatrważające!

Już cztery lata temu powinnaś wziąć ulotkę, otworzyć ją i gruntownie przeczytać. Gdybyś to zrobiła wiedziałabyś, że biorąc tabletki nie masz ani owulacji, ani dni płodnych, ani okresu. Nie musisz też liczyć dni cyklu, bo to nie ma znaczenia. I jeszcze jedna ciekawostka - każda kobieta na tabletkach ma cykl 28-dniowy.

W ciąży nie jesteś, a zabezpieczanie dodatkowe prezerwatywą nie jest koniecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Kobieta przyjmująca antykoncepcje nie zamienia się w amebę. Dalej ma śluz - czasem jest go mniej, czasem więcej. Zależy to od gospodarki hormonalnej.

A niteczki krwi - obserwuj sytuację. Może to wyjątkowa akcja, bo np. byłaś chora itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fatuum]

Właśnie ulotkę i mechanizm znam. Na pamięc. I sama kompletnie nie rozumiem, czemu tym razem wkrecam sobie, że to może być ciąża.... do tego stopnia, że się tu zalogowałm i spytałem. Może dlatego, że ten śluz z krwią dokładnie w połowie cyklu, wtedy, gdy normalnie by wystąpiła owulacja. Dosłownie, co do dnia. Może dlatego, ze wszędzie wokół mi mówią ludzie, że tak, ciąże podczas przyjmowania tabletek się zdarzają, bo żadna nie daje 100% gwarancji, na innych forach piszą kobiety, które zaszły w ciążę podczas stosowania yasmin. Wiec moje myślenie kłóci się z tym, co znajduję w sieci. Oraz z tym, że nie mogę o temacie zapomnieć, bo non stóp mam uczucie wilgoci. Wkurzające.

Potrzebny mi był op.i.erdol serio. Nie ogarniam siebie. Zazwyczaj myślę racjonalnie, analizując fakty. A tu... ufffff...

[Adrianna_8]

Napisane przez Fatuum

Właśnie ulotkę i mechanizm znam. Na pamięc. I sama kompletnie nie rozumiem, czemu tym razem wkrecam sobie, że to może być ciąża.... do tego stopnia, że się tu zalogowałm i spytałem. Może dlatego, że ten śluz z krwią dokładnie w połowie cyklu, wtedy, gdy normalnie by wystąpiła owulacja. Dosłownie, co do dnia. Może dlatego, ze wszędzie wokół mi mówią ludzie, że tak, ciąże podczas przyjmowania tabletek się zdarzają, bo żadna nie daje 100% gwarancji, na innych forach piszą kobiety, które zaszły w ciążę podczas stosowania yasmin. Wiec moje myślenie kłóci się z tym, co znajduję w sieci. Oraz z tym, że nie mogę o temacie zapomnieć, bo non stóp mam uczucie wilgoci. Wkurzające.

Potrzebny mi był op.i.erdol serio. Nie ogarniam siebie. Zazwyczaj myślę racjonalnie, analizując fakty. A tu... ufffff...

No to radzę się podpierać ulotką, nie historiami z internetu.

No i pisząc, że owulacja występuje w połowie cyklu, stosujesz duże uogolnienie tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez Fatuum

Właśnie ulotkę i mechanizm znam. Na pamięc. I sama kompletnie nie rozumiem, czemu tym razem wkrecam sobie, że to może być ciąża.... do tego stopnia, że się tu zalogowałm i spytałem. Może dlatego, że ten śluz z krwią dokładnie w połowie cyklu, wtedy, gdy normalnie by wystąpiła owulacja. Dosłownie, co do dnia. Może dlatego, ze wszędzie wokół mi mówią ludzie, że tak, ciąże podczas przyjmowania tabletek się zdarzają, bo żadna nie daje 100% gwarancji, na innych forach piszą kobiety, które zaszły w ciążę podczas stosowania yasmin. Wiec moje myślenie kłóci się z tym, co znajduję w sieci. Oraz z tym, że nie mogę o temacie zapomnieć, bo non stóp mam uczucie wilgoci. Wkurzające.

Potrzebny mi był op.i.erdol serio. Nie ogarniam siebie. Zazwyczaj myślę racjonalnie, analizując fakty. A tu... ufffff...

Te historie to stąd, że żadna Ci się nie przyzna, że wpadła, bo zapomniała/zwymiotowała/brała z antybiotykiem i nie pomyślała, żeby się dodatkowo zabezpieczyć. Łatwiej napisać "Brałam tabletki antykoncepcyjne i zaszłam w ciążę, więc to nie jest dobre zabezpieczenie". Trudniej przyznać się do własnego błędu.

Nie masz żadnego powodu do paniki. Ciąża jest tu niemożliwa.
Mnie też się zdarzają takie mokre dni, kiedy aż pływa mi w majtkach To normalne. A że czujesz się podniecona... To chyba dobrze?

[SteveS]

Napisane przez martaakow

Te historie to stąd, że żadna Ci się nie przyzna, że wpadła, bo zapomniała/zwymiotowała/brała z antybiotykiem i nie pomyślała, żeby się dodatkowo zabezpieczyć. Łatwiej napisać "Brałam tabletki antykoncepcyjne i zaszłam w ciążę, więc to nie jest dobre zabezpieczenie". Trudniej przyznać się do własnego błędu.

Nie masz żadnego powodu do paniki. Ciąża jest tu niemożliwa.
Mnie też się zdarzają takie mokre dni, kiedy aż pływa mi w majtkach To normalne. A że czujesz się podniecona... To chyba dobrze?

O to to. Znam taką, co to dwa razy zaszla przy tabletkach. Po pijaku się wygadała, że po prostu kilku nie wzięła

[martaakow]

Napisane przez SteveS

O to to. Znam taką, co to dwa razy zaszla przy tabletkach. Po pijaku się wygadała, że po prostu kilku nie wzięła

Ja z kolei znam taką, co mówiła "mnie to się zdarzyło czasem nie wziąć tabletki i nie zaszłam", co jest tylko kwestią czasu

[mysia1234567]

Dla mnie to igranie z ogniem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fatuum]

Też mnie się wydaje, że przy obecnej skurecznosci pigułek dwuskladnokowych, to coś trzeba zaniedbac, by wpaść.

Ale mimo wszystko moje objawy mnie niepokoja. Wciąż mam mokro. Śluz albo się nie klei wcale, albo taki ciągnący. Dobrze tego ścisk w dole brzucha, po prawej stronie jajnik mnie kluje aż do pachwiny. To uczucie podniecenia - serio dziwne. Jakby mi tam ktoś palcem grzebal. Gdzieś przeczytałam, że we wczesnej ciąży hormony tak sprawiają. I sobie powtarzam - tabletki, gumki, tabletki, gumki. Ja durna nawet gdyby preejakulat poleciał na palcach no to elooooł...

Co mnie martwi, badając szyjkę, wyczuwam taki miękki balonik po prawej stronie i trzonu. Zastanawiam się, czy to jakaś cysta.... cytologie miałam w porządku we wrześniu. faken.....

[lightangel]

Napisane przez Fatuum

Też mnie się wydaje, że przy obecnej skurecznosci pigułek dwuskladnokowych, to coś trzeba zaniedbac, by wpaść.

Ale mimo wszystko moje objawy mnie niepokoja. Wciąż mam mokro. Śluz albo się nie klei wcale, albo taki ciągnący. Dobrze tego ścisk w dole brzucha, po prawej stronie jajnik mnie kluje aż do pachwiny. To uczucie podniecenia - serio dziwne. Jakby mi tam ktoś palcem grzebal. Gdzieś przeczytałam, że we wczesnej ciąży hormony tak sprawiają. I sobie powtarzam - tabletki, gumki, tabletki, gumki. Ja durna nawet gdyby preejakulat poleciał na palcach no to elooooł...

Co mnie martwi, badając szyjkę, wyczuwam taki miękki balonik po prawej stronie i trzonu. Zastanawiam się, czy to jakaś cysta.... cytologie miałam w porządku we wrześniu. faken.....

Twoje objawy jakby się bardzo mocno uprzeć mogłyby wskazywać na owulację, ale na pewno nie na ciążę. Nie przy Twoim miksie zabezpieczeń.

Bardzo rzadko zdarza się że tabletki nie trzymają cyklu i może się pojawić owulacja, ale nawet gdyby tak było w Twoim przypadku to i tak stosujesz prezerwatywy więc nie ma żadnych powodów do obaw. Jak chcesz mieć 100% pewności to wybierz się do ginekologa, po usg będzie od razu wiadomo czy wystąpiła owulacja i czy tabletki działają właściwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sophowra]

4 dni temu powinnam była dostać okres (po 31 dniach cyklu, liczone wg appki do śledzenia cyklu). Od ostatniej miesiączki (20 do 26 listopada) uprawiałam pierwszy raz seks z penetracją (prezerwatywy + doszedł poza mną) 8 grudnia, później raz petting i drugi raz seks z penetracją 19 grudnia. Po pierwszym razie krwawiłam delikatnie jakieś 4 dni i najprawdopodobniej miałam dni płodne. Miałam gęsty śluz do 31 dnia cyklu.

Trochę zaczęłam panikować, jeżeli nic się nie zmieni zrobię test ciążowy za tydzień. Ostatnio zauważyłam że schudłam (43 kg/162cm z ok. 45kg). Nie odchudzam się ale ostatnio jem tyle by nie być głodna, nie objadam się + jem słodycze.

Czy nerwy związane z pierwszym razem mogły opóźnić okres? Albo zbyt niska waga? Wcześniej miałam go w miarę regularnie.

[Frezja__]

Na pewno zabezpieczony stosunek nie jest przyczyną braku miesiączki.

[Adrianna_8]

Napisane przez sophowra

4 dni temu powinnam była dostać okres (po 31 dniach cyklu, liczone wg appki do śledzenia cyklu). Od ostatniej miesiączki (20 do 26 listopada) uprawiałam pierwszy raz seks z penetracją (prezerwatywy + doszedł poza mną) 8 grudnia, później raz petting i drugi raz seks z penetracją 19 grudnia. Po pierwszym razie krwawiłam delikatnie jakieś 4 dni i najprawdopodobniej miałam dni płodne. Miałam gęsty śluz do 31 dnia cyklu.

Trochę zaczęłam panikować, jeżeli nic się nie zmieni zrobię test ciążowy za tydzień. Ostatnio zauważyłam że schudłam (43 kg/162cm z ok. 45kg). Nie odchudzam się ale ostatnio jem tyle by nie być głodna, nie objadam się + jem słodycze.

Czy nerwy związane z pierwszym razem mogły opóźnić okres? Albo zbyt niska waga? Wcześniej miałam go w miarę regularnie.

Miesiączka może opóźnić się z różnych przyczyn, m.in. stres i za niska waga w stosunku do wzrostu. Jeśli stosunki były zabezpieczone, to nie ma szans na ciąże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aubree28]

Cześć dziewczyny!!

Od dwóch dni wariuję ze szczęścia bo zrobiłam 3 testy ciążowe (dwa tego samego dnia 1 w południe drugi wieczorem, trzeci z samego rana) oczywiście z wynikiem pozytywnym!! (miesiączka spóźnia się 15dni) w środę mam zamiar dostać się do gin potwierdzić (u tego konkretnego zawsze jest problem - ma multum pacjentek i może się zdarzyć ze nie przyjmie tego samego dnia)

Dziewczyny uspokójcie mnie bo siedzę i się stresuje, że szalejemy ze szczęścia a w głowie głupie myśli, że testy moga się mylić

Byłaby to nasza pierwsza dzidzia

[Adrianna_8]

Napisane przez Aubree28

Cześć dziewczyny!!

Od dwóch dni wariuję ze szczęścia bo zrobiłam 3 testy ciążowe (dwa tego samego dnia 1 w południe drugi wieczorem, trzeci z samego rana) oczywiście z wynikiem pozytywnym!! (miesiączka spóźnia się 15dni) w środę mam zamiar dostać się do gin potwierdzić (u tego konkretnego zawsze jest problem - ma multum pacjentek i może się zdarzyć ze nie przyjmie tego samego dnia)

Dziewczyny uspokójcie mnie bo siedzę i się stresuje, że szalejemy ze szczęścia a w głowie głupie myśli, że testy moga się mylić

Byłaby to nasza pierwsza dzidzia

3 testy nie mogą się mylić! No i powinnaś pójść na badanie krwi i sprawdzić poziom beta hcg, bo lekarz na usg niczego nie zauważy na tym etapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czerw123]

witam Was serdecznie, proszę o Wasze opinie w tej kwestii:

między mną w moich chłopakiem doszło do zbliżenia mniej więcej kilka dni przed planowanymi dniami płodnymi; oczywiście zabezpieczaliśmy się, prezerwatywa nie zsunęła się, a po stosunku była sprawdzona, czy nic nie przeciekało; oczywiście wiecie, jak to bywa, poza tym tej nocy przytulaliśmy się etc., a co za tym idzie nasze "miejsca intymne" miały ze sobą kontakt, przed i po stosunku (ale bez zabezpieczenia nie doszło do żadnej penetracji).
Okres spóźnia mi się 9! dzień. 4 dzień po dacie spodziewanej miesiączki zrobiłam płytkowy test ciążowy, który wyszedł negatywny (bez nawet cienia drugiej kreski).
Tyle się osłuchałam, że można zajść w ciąże bez wytrysku i bez penetracji... co o tym sądzicie?
Plemniki musiałyby być chyba jak roboty, żeby raz - wydostać się i przeżyć bez wytrysku, przedostać się przy kontakcie moje ciało i w dodatku znaleźć drogę do celu.

dziękuję za pomoc i życzę Wesołych Świąt