2012-02-25, 18:41 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 38
|
Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Moja córka w tym roku kończy 13 lat.
Zaczyna dorastać i zwracać większą uwagę na to jak wygląda. Koleżanki w jej klasie zaczęły używać kolorówki i mała też by chciała... Kupują óżne rzeczy w sklepach po 2,99 więc już mogą pochwalić się pokaźną kolekcją, o których ich mamy nawet nie wiedzą Oczywiście malowanie się do szkoły nie wchodzi w grę, ale poważnie zastanawiam się nad zakupem tuszu i jakichś pastelowych cieni czy błyszczyka do ust dla niej... Sądzicie, że to odpowiednia pora ? Dodam tylko, że "na szczęście" Aga nie może używać byle pierdół-wywołują u niej alergię w związku z tym w grę wchodzą już markowe kosmetyki. |
2012-02-25, 18:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
w wieku 13 lat miałam tylko błyszczyki, w gimnazjum, w 3 klasie doszedł tusz i korektor w liceum dopiero doszedł podkład, puder matujący, kredka do oczu...na studiach eyeliner i cienie
tak więc zależy, ale z tego co zdarza mi się zaobserwować, to gimnazjalistki mają już pełną tapetę więc 13latki z makijażem mnie raczej nie zdziwią.
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2012-02-25 o 19:02 |
2012-02-25, 19:01 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: ☠ ☠ ☠ ☠ ☠ ☠
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
ja myślę, że błyszczyk jakiś powinnaś jej kupić... perfumy też... ale tusz no może jakiś taki co delikatnie maluję żeby nie podkreślał mocno oczu ale co do cieni to może za wcześnie bo cieniem jednak podkreślasz oko a ona na to wydaje mi się jest za młoda jeszcze.... a jak będzie się upierać to kup jej w kolorze naturalnym takim cielistym żeby nie rzucały się w oczy...
__________________
"... czasem to wspomnienia są jedynym pocieszeniem a śmierć jedynym wyjściem..." |
|
2012-02-25, 19:07 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
myślę, że błyszczyk można spokojnie kupić. no i jakiś krem dla nastolatek do twarzy, coś punktowego na wypryski (jeżeli ma). z inną kolorówką bym jeszcze poczekała.
|
2012-02-25, 19:09 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 426
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
błyszczyk, tusz do rzęs albo zamiast tuszu do rzęs zalotka, która też ładnie podkreśli oko, ewentualnie jakiś korektor, jeśli ma wypryski : ) możesz też jej kupić któreś z perfum mocnych wśród dziewczynek w jej wieku - Hannah Montana czy Playboy : )
__________________
Be an advocate of joy, find your little heart's desire and follow it. |
2012-02-25, 19:13 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Myślę że bezbarwna odżywka do rzęs i błyszczyk wystarczy
|
2012-02-25, 19:17 | #7 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: miasto, które umiera
Wiadomości: 2 780
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-02-25, 19:22 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Idąc do gimnazjum kupiłam pierwszy tusz do rzęs, którego używałam od wielkiego dzwonu. Używałam też pomadek ochronnych i błyszczyków, później doszły cieliste cienie i bezbarwna odżywka.
Wydaje mi się, że odżywka + błyszczyk to będzie dobry początek - młoda zaspokoi trochę chęć posiadania kosmetyków, nie będzie za bardzo odstawać od koleżanek a i nie przesadzi |
2012-02-25, 19:22 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi.
OK,kupię błyszczyk i coś do rzęs Póki co korektor nie będzie potrzebny A do rzęs były kiedyś w Avonie takie żelowe tusze bezbarwne. Pamiętam, że moja 40 letnia siostra je kupowała, bo zawsze przecierała oczy a tego nie roztarła na pół twarzy Znaczy może roztarła, ale nie było widać |
2012-02-25, 19:26 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Ja się zaczęłam malować dopiero pod koniec ogólniaka - i myślę, że to było za późno.
Póki co kupiłabym córce jakiś neutralny błyszczyk, delikatny tusz do rzęs, ewentualnie transparentny puder, jeśli ma tendencję do błyszczenia się skóry, i równie ewentualnie korektor (jeśli ma wypryski). Z cieniami póki co bym się wstrzymała (no, chyba, ze jakieś cieliste, bez połysku), ale myślę, że tusz póki co wystarczy. Ps. Chciałam dodać, że strasznie fajnie, że jako mama zwracasz uwagę na takie potrzeby córki - z mojego doświadczenia wynika, że niewiele mam się tym przejmuje, zazwyczaj zostawiają córki w "samopas" w tej kwestii - a fajnie jest mieć takiego "mistrza", który powoli wprowadza w świat kobiecości. Zawsze żałowałam, że moja mama nie miała drygu do takich "kobiecych" rzeczy i niekoniecznie paliła się do pokazywania mi takich rzeczy (które - ja w przeciwieństwie do niej bardzo lubię; teraz to ja ją uczę co i jak, nie na odwrót niestety Jeśli mogę coś doradzić - zabierz córkę ze sobą na zakupy, będzie bardzo szczęśliwa (tak myślę - ja bym była). No i jeszcze raz gratuluję postawy Edytowane przez abraxas2871 Czas edycji: 2012-02-25 o 19:30 |
2012-02-25, 19:36 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
Wyznaczam granicę, bo nie na wszystko jej pozwalam, nie rozpieszczam kupując masy ciuchów z metkami jakie mają koleżanki ? owszem, ale uwzględniam jej zdanie. Poza tym nie cierpię jak się rusza moje rzeczy, wolę jej kupić jej własne kosmetyki niż potem denerwować się, że coś mi podebrała. Edytowane przez zlotowlosa2005 Czas edycji: 2012-02-25 o 19:39 |
|
2012-02-25, 19:46 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Tusz do rzęs, błyszczyk, woda toaletowa i może jakiś subtelny cień (złoty, perłowy, blady róż) i powinna być zadowolona .
__________________
|
2012-02-25, 19:52 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
Ach, wspomnienia :') |
|
2012-02-25, 20:40 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
myślę że błyszczyk i jakaś odżywka do rzęs jest jak najbardziej ok nie zapominajmy że 13 latka to jeszcze dziecko (chociaż jak patrzę na dzisiejsze dzieci to wierzyć się nie chce co ze sobą robią, no ale mówimy o porządnej dziewczynce )
__________________
|
2012-02-25, 21:02 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
W klasie Agi jest dziewczynka, która ma 4 siostry, w tym dwie starsze... One się malują to i ona, ale nikt ich nie nauczył podstawowych zasad i np. chodzą spać z wytuszowanymi rzęsami a potem wychodzi, ze tamta się maluje... no bo przecież ma makijaż z poprzedniego dnia wciąż na sobie. Więc wszystkie dziewczynki z klasy zaczęły coś kombinować tylko nie Aga i jeszcze dwie inne. Aga nie, bo po pierwsze mam doskonały kontakt z wychowawcą a w domu się nie maluje, bo ja jej zabraniam...No i ta alergia... Kiedyś pomalowała się tymi cieniami z najniższej półki, pożyczyła od koleżanki i od razu zaczęły jej łzawić oczy, rumień na twarzy i sama się przekonała jakie są efekty używania takich świństw. No ale skoro problem się pojawił to postanowiłam coś z tym zrobić-stąd moje do Was pytanie. Mój TŻ raczej nie zdaje sobie sprawy z tego jakie znaczenie ma dla dzieci w tym wieku pozycja w grupie, jak ważne jest "nieodstawanie" od pozostałych. Ale on ogólnie jest antyspołeczny |
|
2012-02-25, 21:04 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Ja zaczęłam się malować dopiero w liceum (podkład i tusz, delikatne cienie, dopiero na koniec mając 18 lat zaczęłam ekperymentować). Choć w gimnazjum miałam jakąś odżywkę do rzęs i pomadkę nivea czerwoną i różową co dawało lekki kolor. Teraz niektóre nastolatki mają większą tapetę ode mnie. Wg mnie dobry byłby błyszczyk lub pomadka o delikatnym kolorze i malo napigmentowane cienie o delikatnych kolorach (jasny róż, szampan). I lakiery do paznokci. Jeśli ma tłustą cerę to niedługo lekki krem tonujący wyrównujący koloryt. Z tuszu do rzęs bym na razie zrezygnowała.
__________________
Come to the Dark Side - we have cookies <3 Oriflame |
2012-02-25, 21:15 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Mam córkę 12 latkę (to starsza). W tym rok na gwiazdkę dostała pierwszy zestaw z zastrzeżeniem, że tylko do eksperymentowania w domu, ewentualnie na szkolne dyskoteki.
Dostała puder transparentny, tusz do rzęs czarny, pędzel do pudru i bļyszczyk pielęgnacyjny w transparentnym różowym kolorku, opakowane w kosmetyczkę i zakaz ruszania moich kosmetyków pod karą zakazu malowania się do 30 tki Dziewczynka to dziewczynka, jak zaczyna się interesować makijażem, to IMO lepiej kupić samemu coś bezpiecznego i ustalić zasady korzystania, niż jak ma się smarować po kryjomu najgorszym syfem z gazetek dla młodzieży, czy ze sklepów "wszystko po 2,50". Moja zawsze dostawała po takich eksperymentach okropnego uczulenia, zwłaszcza w koło oczu. No i już moje kosmetyki są bezpieczniejsze, choć czasami widzę że jednak ręka sięgnęła gdzie nie powinna
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2012-02-25, 21:20 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Jedno co mogę powiedzieć to to, że zaczęłam używać tuszu do rzęs będąc w 2 klasie gimnazjum, teraz mając ponad 20 lat mam głębokie zmarszczki pod oczami, gdybym mogła zawrócić czas na pewno bym się z tym wstrzymała... Także na pewno odradzam kupowanie w takim wieku tuszu do rzęs. Myślę, że błyszczyk powinien jej wystarczyć Możesz jej kupić jeden w kolorze delikatnego różu, jeden bezbarwny o jakimś owocowym zapachu i będzie na pewno bardzo zadowolona Z resztą na pewno bym się wstrzymała )
|
2012-02-25, 21:21 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 783
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Ja w gimnazjum używałam tuszu do rzęs po szkole. Teraz mam 23 lata i używam również maskary, coś do przyciemnienia brwi, jakąś kredkę do oczu i finito Może dzięki temu, że nie używałam żadnych pudrów/podkładów za czasów gimnazjum, nie mam teraz czego zakrywać Po "tapetę" sięgam tylko przy większych wyjściach. Bardziej stawiam na pięlęgnacje.
Aha w wieku 13 lat dostałam od mamy lakier nude i bezbarwny później siostra dała mi pewnie niechcianą maskare i byłam bardzo szczęśliwa
__________________
|
2012-02-25, 21:27 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
tyle lat używam tuszu i jakoś zmarszczek nie mam... no wiadomo mimiczne gdzieś tam są no ale to z racji wieku bardziej :P
__________________
|
|
2012-02-25, 21:34 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
Mam 40 lat, tuszu używam od jakichś 20 regularnie, czyli przynajmniej 5 dni w tygodniu a nie mam zmarszczek przy oczach, dopiero zaczynają mi się rysować lekkie linie pod oczami a kurzych łapek nie mam śladu i raczej mieć w ogóle nie będę jak moja mama ich nie ma nawet ślady w wieku 67 lat. To kwestia predyspozycji i układu mimiki twarzy. A moja 40 letnia przyjaciółka, która całe życie "au naturell" pomarszczona dramatycznie mimo że zawsze o siebie dbała - klątwa cieniutkiej suchej skóry.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2012-02-25, 21:45 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
Dlaczego tusz miałby sprawić, że masz głębokie zmarszczki? Moim zdaniem, odżywka do rzęs, błyszczyk - i wystarczy. Ewentualnie lekki krem tonujący lub puder transparentny, jeśli zaczynają pojawiać się problemy z przetłuszczającą się skórą. |
|
2012-02-25, 22:10 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Tez tak mysle ze jakas odzywka do rzes wystarczy + zalotka (bedzie czuła sie doroślejsza a efektu bardzo widać nie bedzie ) Do tego blyszczyk czy pomadkę ochronna lekko koloryzujaca usta.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2012-02-25, 23:06 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Myślę, że powinno się 13 latce na trochę pozwolić. Jak już zauważyłaś w tym wieku czuje się BARDZO dużą presję otoczenia - ważne jest to, by dziewczyna nie czuła się "gorsza" od innych czy odsunięta przez koleżanki (a one potrafią być okrutne w tym wieku). Z drugiej strony ważne jest również by "nie szła ślepo za ludem". Wykształciła swój własny rozum To co inne dziewuszki wyrabiają nie musi być odpowiednie czy godne naśladowania. Musi być dziewczyna asertywna!
Moim zdaniem na początek dobre byłyby perfumy i zalotka. Później neutralny błyszczyk. Tusz zdecydowanie bym odradziła - po prostu często młode dziewczyny wyglądają zbyt wulgarnie (szczególnie z czarną kredką -.-"). Następnie korektor punktowy a dopiero później tusz (w 3 klasie gimnazjum?). |
2012-02-25, 23:12 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Zaczęłam się malować właśnie w tym wieku, z kosmetyków kolorowych jak pamiętam miałam kredkę, tusz do rzęs. Jakoś tak poszło za mamą że nigdy nie malowałyśmy sobie ust, więc błyszczyk kiedyś tam jakiś miałam bardziej jako akcesoria czy atrybut ale nie bardzo do malowania.
A z kolorowych kosmetyków, co bym kupiła swojej córce w tym wieku? Zależy, jeśli miałaby typowo nastoletnią cerę no to korektor na wypryski i np transparentny puder (proszek matujący twarz ), odżywkę do rzęs, albo tusz, pomadkę ochronną jakąś taką "fancy" np w Super Pharm są o smaku coli, fanty, itp :P zalotki bym nie kupowała, dużo dorosłych kobiet ma problemy z używaniem jej, co dopiero taka młoda dziewczynka, może sobie połamać i powyrywać rzęsy jak zacznie eksperymentować. Raczej nie radzę. :P Edytowane przez 201604181004 Czas edycji: 2012-02-25 o 23:14 |
2012-02-25, 23:21 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Ja powiem tak. Kiedy byłam w podobnym wieku (no, może rok czy dwa starsza, nie wiem już, ale na pewno w gimnazjum), moja mama zabrała mnie na lekcję makijażu do Sephory (sprawdzonej, bo wiem, że w niektórych robią niezłą krzywdę). Pani wytłumaczyła mi, kiedy używać podkładu, jak nakładać puder, dobrała róż i korektor. Wszystko to dostałam potem na Gwiazdkę. I przez to nie zdążyłam przejść etapu krzywdy naocznej ze smolistymi krechami i pajęczymi nóżkami na rzęsach, bo od dosyć wczesnego momentu wiedziałam, co i jak stosować. Co nie znaczy, że malowałam się na co dzień - pewnie dozwolone nie było tak kuszące jak zakazany owoc. W każdym razie w szkole zauważono makijaż dopiero w liceum, jak zaczęłam używać tuszu do rzęs, a tak naprawdę używałam kolorówki już parę lat wcześniej, tylko w niewidoczny sposób.
Tylko trzeba też wspomnieć, że nie miałam dużych problemów z cerą poza odwiecznymi worami pod oczami i dość mocnym błyszczeniem się, ale za to róż mi dużo pomógł, bo jestem niestety okropnie blada, tak więc zestaw zależy od indywidualnych predyspozycji. PS Pozdrawiam Zabrzankę!
__________________
Edytowane przez mbamboo Czas edycji: 2012-02-25 o 23:25 |
2012-02-25, 23:24 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 911
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Cytat:
I owszem mam zmarszki, ale myślę, że to bardziej kwestia predyspozycji i wolę sobie wmawiać, że to od częstego uśmiechania się. |
|
2012-02-25, 23:45 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 691
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Hmm... o ile pamięć mnie nie myli, bo to jednak dośc dawno było, w wieku lat 13-stu używałam bezbarwnej odżywki do rzęs, w czasie wakacji mogłam pomalować paznokcie, poza tym pielęgnacja - kremy, toniki itp. No i miałam już jakieś swoje pierwsze perfumy, zebym nie podbierała mamie. Ale kolorówka w tym wieku? No cóż, moze to były inne czasy. W tej chwili mam lat 27, a kiedy mijam czasem gimnazjalistki, patrzę z przerażeniem, że wyglądają starzej ode mnie! Z taką ilością tynku na buziach, farbowanymi włosami itp, koszmar...
Myślę, że naturalne jest zainteresowanie dziewczynek w tym wieku swoim wyglądem i warto im w tym pomóc, kupując błyszczyk do ust (delikatny), odżywkę do rzęs (do szkoły), poza szkołą moze jakiś pierwszy tusz. Paznokcie też, czemu nie - pastelowym lakierem. Ale nic więcej, uważam. |
2012-02-26, 00:44 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kraków Nowa-Huta
Wiadomości: 297
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Myślę że jeśli ma alergie to jakiś kremik delikatny na taką buźkę, błyszczyk transparenty lub przezroczysty ewentualnie z brokatem ale delikatnym, tusz w postaci bezbarwnej odżywki i wystarczy.Ja co prawda zaczęłam w tym wieku kombinować z kosmetykami ale nie każda cera przyswaja dobrze "kolorówkę".
Tusz używam też bardzo długo mam 23 lata ale szkód mi nie wyrządził całe szczęście, potajemnie kredką też malowałam oko Maluję się tak porządnie od 16roku a cera w ogóle dopiero teraz mi się poprawiła, tak to miałam drobne wypryski, plamki mimo nawet używania dobrych kremów, nie raz od kosmetyczki, przykładowo pierwszy raz u kosmetyczki byłam mając jakieś 14 lat ze względu na tragiczne wągry na które nic nie pomagało. W sumie to i po kosmetyczce efekt był krótkoterminowy. |
2012-02-26, 00:59 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Kiedy kupić córce pierwsze kosmetyki kolorowe?
Doradzam też przeszkolić córkę w kwestii depilacji. W tym wieku dziwiły mnie moje koleżanki z włosami jak u małpy, które na widok moich ogolonych nóg i pach mówiły `ty się golisz, mnie mama by zabiła`
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.