Gęste, falujące i puszące się włosy - Co z nimi zrobić ?

[BarbiKena]

Napisane przez pikpok3

A bez prostowania jak wyglądają? kręcą się bardziej czy mniej niż przed cieniowaniem ????

nie wiem jak u innych, ale moje kreca sie jak wczesniej, przeciez wlosow nie zmienilam jest ich po prostu mniej, dla mnie to wygodne. tylko wiadomo ze z tymi ktorszymi na czubku glowy to raczej nie ma problemu, nie skrecaja sie jak te dluzsze pasma. no i mniej zabawy i czasu z doprowadzeniem fryzury do porzadku. gdybym nie miala pocieniowanych to prostowanie by mi chyba wieki zajelo ze wzgledu na to ze mam grube wlosy

[Inez17]

A np. moje cieniasy zachowują sie w drugą stronę. Dłuższe włosy lekko się falują, ale im krócej tym się bardziej skręcają. Nieźle to wygląda- taki porządek niekontrolowany. Prostowanie też mi zajmuje mniej czasu

[pikpok3]

BarbiKena, od jakiej wysokości masz wycieniowane włosy? mniej więcej od połowy czoła czy niżej ?

[Natarynka122]

Pokombinowałam dzisiaj troszkę z moimi włosami. Jestem nawet zadowolona z efektu, ale włosy mogłyby być bardziej skręcone . A jaka jest wasza opinia ?

[Inez17]

Napisane przez Natarynka122

Pokombinowałam dzisiaj troszkę z moimi włosami. Jestem nawet zadowolona z efektu, ale włosy mogłyby być bardziej skręcone . A jaka jest wasza opinia ?

Dla mnie- bomba Nie wiem jak wyglądałyby mocnej skręcone, ale tak jest też fajnie. Chyba skręcę swoje...

[Natarynka122]

Napisane przez Inez17

Dla mnie- bomba Nie wiem jak wyglądałyby mocnej skręcone, ale tak jest też fajnie. Chyba skręcę swoje...

Pianka może zdziałać cuda ;D.

[Eurydyke]

Super!
Na czym je zakręciłaś?

Ja miałam kiedyś bardzo dużo włosów, i bardzo duży problem. Były niewycieniowane i bardzo długie. Tyle tylko, że mi się nie falują i same pojedyncze włoski są cienkie, ale nic nie mogłam z nimi zrobić, nawet w koński ogon uczesać, bo zsuwał się pod własnym ciężarem. Obcięłam je i mocno wycieniowałam i mam teraz święty spokój, w dodatku wymęczyłam je trochę farbowaniem. Używam teraz czasami jedwabiu Kallosa, bo są po nim mniej sianowate i tyle.
Jeżeli nie jest Wam szkoda, to tnijcie, ja żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Najdłuższe na jakie bym sobie teraz pozwoliła to do ramion, z dłuższymi męczyłam się z suszeniem, czesaniem i całą tą zabawą.

Pozdrawiam!

[Natarynka122]

Napisane przez Eurydyke

Super!
Na czym je zakręciłaś?

Ja miałam kiedyś bardzo dużo włosów, i bardzo duży problem. Były niewycieniowane i bardzo długie. Tyle tylko, że mi się nie falują i same pojedyncze włoski są cienkie, ale nic nie mogłam z nimi zrobić, nawet w koński ogon uczesać, bo zsuwał się pod własnym ciężarem. Obcięłam je i mocno wycieniowałam i mam teraz święty spokój, w dodatku wymęczyłam je trochę farbowaniem. Używam teraz czasami jedwabiu Kallosa, bo są po nim mniej sianowate i tyle.
Jeżeli nie jest Wam szkoda, to tnijcie, ja żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Najdłuższe na jakie bym sobie teraz pozwoliła to do ramion, z dłuższymi męczyłam się z suszeniem, czesaniem i całą tą zabawą.

Pozdrawiam!

Umyłam włosy, nałożyłam piankę i poszłam lulu . Rano jeszcze wgniotłam w nie troszkę pianki i fryzurka gotowa .

[tulipanna.]

Wrzucam wam dziewczyny opis pielegnacji fal, ktory wrzucilam do watku walka o zdrowe i piekne wlosy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3016

[Natarynka122]

Napisane przez tulipanna.

Wrzucam wam dziewczyny opis pielegnacji fal, ktory wrzucilam do watku walka o zdrowe i piekne wlosy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3016

Dziękuję ci baaardzo . Przyda się napewno .

[0madziia0]

ja mam takie same włosy : grube, puszyste, kręcone. Co z nimi zrobiłam ?
wyrzedziłam, że mam ich o wiele mniej dodatkowo prostuje je, nakładam odżywki po umyciu a po prostowaniu jedwab. Po tym wszystkim włoski mam o wiele lepsze : gładkie, proste, lekkie

[tulipanna.]

Napisane przez 0madziia0

ja mam takie same włosy : grube, puszyste, kręcone. Co z nimi zrobiłam ?
wyrzedziłam, że mam ich o wiele mniej dodatkowo prostuje je, nakładam odżywki po umyciu a po prostowaniu jedwab. Po tym wszystkim włoski mam o wiele lepsze : gładkie, proste, lekkie

Jeżeli mozna nazwac proste wlosy wlosami lepszymi

[Natarynka122]

Napisane przez tulipanna.

Jeżeli mozna nazwac proste wlosy wlosami lepszymi

Może chodziło o to, że są mniej uciążliwe ? Jednak prostownica nie wchodzi w grę...

[CHCEirokezA]

Ja też mam ten sam problem ;/ moje włosy cały czas się puszą są gęste falowane i ich wygląd nie jest za dobre ( help) chce się obciąć w podobie damskiego irokeza (oczywiście nie za krótko)ale bardzo bym chciała tylko nie wiem czy mogę i nie wiem czy to będzie mi pasowało .... pomóżcie mi dziewczyny;(

[Asieczek1994]

hej to znów ja 3 dni temu sciełam włosy mam teraz do ramion a miałam długie.Teraz jest gorzej kręcą się bardziej no juz nie mam takich puszystych ale kręcone co robić zeby wyglaac fajnie

[AnetaMyszka]

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.

[xAlexisx]

Cześć widzę że rozmawiacie tutaj o falujących i puszących się włosach ,ja mam ten sam problem.
Nie używam za dużo kosmetyków do kręconych włosów bo mi coś nie służą używałam szamponów i odżywek z Nivea ale tylko obciążały mi włosy..

Tak więc jak umyję włosy wgniotę piankę (nie susząc) to potem jak wyschną są takie oklapnięte a jak myję suszę to są napuszone i wtedy muszę je prostować ,ja ogółem mam proste u góry a od połowy falujące i puszące się i mam podatne na kręcenie jak wyprostuje i potem wyjdę na deszcz to mam pokręcone,nie mogę dać sobie z nimi rady a chciała bym mięć od góry loki więc jeśli macie jakieś rady dla mnie najlepiej domowe nie chcę niszczyć już włosów ,dziękuję z góry i proszę o odpowiedzi
Pozdrawiam

[ejMala]

Zapewne suszysz włosy kierując nawiew od dołu włosów, a powinnaś je suszyć z góry Wtedy nie będą napuszone, dobrze jest też nałożyć na włosy 1-2 kropelki jedwabiu

Kiedyś codziennie suszyłam moje włosy tak i miałam piękne loczki Ale męczyło mnie wcześniejsze wstawanie i na forum przeczytałam o wizażance, która na noc związuje mokre włosy w kucyk. Sama spróbowałam. Po umyciu na włosy nałożyłam piankę albo jakiś krem do wlosów kręconych oraz odrobinkę jedwabiu, związałam w kucyk i roztrzepałam palcami te włosy. Kiedy się budzę zdejmuje gumkę z włosów i co prawda nie mam od samego początku pięknych loków, ale po godzinie kiedy włosy się przyzwyczają do rozpuszczenia :P, już tak

[Chocolate77]

Moim puszącym się i lekko falującym, strasznie grubym włosom pomogły baaardzo dwie rzeczy:
- cieniowanie + degażowanie u fryzjera (to jest takie "przerzedzanie" włosów)
- mycie odżywką a nie szamponem (ale odżywka bez silikonów) - o tym jest o osobny wątek na forum "dla zakręconych", naprawdę warto poczytać

[xAlexisx]

dziękuję wam

[Iwona75]

Napisane przez Chocolate77

Moim puszącym się i lekko falującym, strasznie grubym włosom pomogły baaardzo dwie rzeczy:
- cieniowanie + degażowanie u fryzjera (to jest takie "przerzedzanie" włosów)
- mycie odżywką a nie szamponem (ale odżywka bez silikonów) - o tym jest o osobny wątek na forum "dla zakręconych", naprawdę warto poczytać

Ja nie polecam degażowania
Degażówki bardzo niszczą włosy.Włosy są połamane na całej długości,wygladają jak bardzo zniszczone.
Piszę z własnego doswiadczenia.
Zawsze narzekałam że mam zbyt geste włosy,poprosiłam fryzjerkę o zdegażowanie i z moich pięknych zdrowych włosów zostało suche,sterczące siano,którego niczym nie mogłam zregenerować.Musiałam ściąć włosy do brody.Jeszcze zostało mi gdzieś 3cm zdegażowanych końców które zetnę jak włosy podrosną.
W dobrych salonach wogóle się tych nożyczek nie używa.

[Chocolate77]

Napisane przez Iwona75

Ja nie polecam degażowania
Degażówki bardzo niszczą włosy.Włosy są połamane na całej długości,wygladają jak bardzo zniszczone.
Piszę z własnego doswiadczenia.
Zawsze narzekałam że mam zbyt geste włosy,poprosiłam fryzjerkę o zdegażowanie i z moich pięknych zdrowych włosów zostało suche,sterczące siano,którego niczym nie mogłam zregenerować.Musiałam ściąć włosy do brody.Jeszcze zostało mi gdzieś 3cm zdegażowanych końców które zetnę jak włosy podrosną.
W dobrych salonach wogóle się tych nożyczek nie używa.

O kurczę, może to i racja bo ja mam mocno zniszczone włosy... a myślałam że to raczej od ciągłego rozjaśniania (raz z miesiącu pasemka robione rozjaśniaczem u fryzjera)... nie pomyślałam nawet że degażowanie może tu być winowajcą

[mg78]

Napisane przez Iwona75

Ja nie polecam degażowania
Degażówki bardzo niszczą włosy.Włosy są połamane na całej długości,wygladają jak bardzo zniszczone.
Piszę z własnego doswiadczenia.
Zawsze narzekałam że mam zbyt geste włosy,poprosiłam fryzjerkę o zdegażowanie i z moich pięknych zdrowych włosów zostało suche,sterczące siano,którego niczym nie mogłam zregenerować.Musiałam ściąć włosy do brody.Jeszcze zostało mi gdzieś 3cm zdegażowanych końców które zetnę jak włosy podrosną.
W dobrych salonach wogóle się tych nożyczek nie używa.

no i masz babo placek ....a ja dzisiaj byłam u fryzjera i babka mi zrobiła tymi degażówkami włosy

[Iwona75]

Jeśli macie suche włosy i mnnóstwo krótkich odstających włosków na całej długości to na bank wina degażówek.
Fryzjer ,który ścinał mi te paskudne włosy mówił,że degażówki mogą być fajne,ale dla krótkich postrzępionych fryzurek ale broń Boże dla długich włosów.To dla nich zabójstwo.
Ja widzę po swoich włosach,że tam gdzie nie były zdegażowane są mięciutkie,błyszczące,nap rawdę fajne,szczególnie odkąd zaczęłam o nie bardzo dbać.
Dół jest zdegażowany i włosy tam są suche,matowe i ponieważ są jeszcze dość krótkie nie przylegają mi do szyi tylko odstają od niej.A pielęgnuję je tak samo jak włosy do góry głowy dlatego jestem pewna że degażówki są winowajcą.

[Eloe77]

Napisane przez xAlexisx

[SIZE=2][COLOR=Black][COLOR=Red]Cześć widzę że rozmawiacie tutaj o falujących i puszących się włosach ,ja mam ten sam problem.
Nie używam za dużo kosmetyków do kręconych włosów bo mi coś nie służą używałam szamponów i odżywek z Nivea ale tylko obciążały mi włosy..

Polecam wątek o pielęgnacji włosów kręconych.
To na początek.

[aliene15]

Hej Mam bardzo gęste, dość długie i lekko falowane włosy ; / chciałabym je jakoś przerzedzić ale nie skracać . Myślałam o cieniowaniu albo stopniowaniu ale niewiem czy będzie mi ładnie a niechce ich znowu prostować. Mam owalną twarz i niechcę robić grzywki jak myslicie co zrobić żeby było ich mniej ale w małym stopniu zmieniać fryzurę ? Proszę pomóżcie.

[sweet_cherry]

Cóż ja mam włosy lekko za ramiona no i grzywkę ... moje włosy również są falowane i na dodatek strasznie się puszą i jest ich po prostu od groma i ciut ciut :/ nie radzę ich cieniować ponieważ włosy będą lżejsze i będą się BARDZIEJ PUSZYĆ znacznie lepiej poprosić fryzjera o lekkie stopniowanie a na z problemem z puszeniem ja radzę sobie tak:
1.Włosy myję szamponem 2w1 i CZESZĘ GDY SĄ MOKRE!
2. Zawijam w ręcznik ale ich nie wycieram czekam aż nadmiar wody z włosów wsiąknie w ręcznik!
3. Nie suszę ich tylko czekam aż same wyschną
4. P wyschnięciu wcieram we włosy pastę modelującą (polecam pastę firmy GARNIER) i odrobinę jedwabiu w płynie, aby ładnie lśniły i były zdrowe
5. NIE CZESZĘ ICH AŻ DO NASTĘPNEGO MYCIA !

mam nadzieję że pomogłam

[trivial]

Dwa dni temu byłam u fryzjera z moimi gęstymi falowanymi włosami . Obcinał mnie swoim "nowym dzieckiem" jak to nazwał - takimi nożyczkami z grzebieniem jakby, które delikatnie zmniejszają objętość nie skracając długości. Wygląda to przy tym bardzo naturalnie, nie ma żadnych schodów, bo to wycina wybiórczo pasma. Bardzo fajna rzecz, przez to nie mam takiej buły na grzywce .

A co do sposobów to ja podobnie - rzadko czeszę Jeśli już to np wieczorem, a potem bezładnie zawijam w pseudo-koczek i rano są ładne i nie napuszone . Staraj się nie suszyć, nie trzeć mocno ręcznikiem, odpuść sobie wszelkie szampony dla tłustych włosów, łupieżu, albo dla zwiększenia objętości - wysuszają i puszą. Polecam szampony Dove -np. smooth therapy, koniecznie z odżywką. Dove ma bardzo ciężkie i przy tym nawilżające szampony. Mi bardzo nie służy Nivea i Palette.

Jeśli odpowiednio o nie zadbasz, to okaże się, że wyglądają fajnie - ja swoje prostowałam 6 lat dzień w dzień, od roku tego nie robiłam i ostatnio jak mi u fryzjera wyprostowali, to myślałam że się zapłaczę bo wyglądałam tragicznie . Jest cała masa kobiet, które chciałyby mieć piękne, gęste, lekko falowane włosy i gniotą je wałkami i piankami, a i tak nie wygląda to tak fajnie jak naturalne fale . A wcale nie musisz wyglądać jak lew z napuszoną grzywą jak odrobinę je zrozumiesz .

[volontariuszka]

też mam dużo włosów, które są gęste, puszące się i falujące włosy. tzn kiedys takie były. lekko wycieniowane .
od jakiegos czasu czeszę włosy tylko przed myciem, pozwalam im samym wyschnąć a gdy już są suche to ugniatam je dłońmi na które uprzednio nakładam piankę do włosów falujących się/ kręconych. i mówiąc szczerze wyglądają duuuuużo lepiej.

[Malla]

Napisane przez sweet_cherry

Cóż ja mam włosy lekko za ramiona no i grzywkę ... moje włosy również są falowane i na dodatek strasznie się puszą i jest ich po prostu od groma i ciut ciut :/ nie radzę ich cieniować ponieważ włosy będą lżejsze i będą się BARDZIEJ PUSZYĆ znacznie lepiej poprosić fryzjera o lekkie stopniowanie a na z problemem z puszeniem ja radzę sobie tak:
1.Włosy myję szamponem 2w1 i CZESZĘ GDY SĄ MOKRE!
2. Zawijam w ręcznik ale ich nie wycieram czekam aż nadmiar wody z włosów wsiąknie w ręcznik!
3. Nie suszę ich tylko czekam aż same wyschną
4. P wyschnięciu wcieram we włosy pastę modelującą (polecam pastę firmy GARNIER) i odrobinę jedwabiu w płynie, aby ładnie lśniły i były zdrowe
5. NIE CZESZĘ ICH AŻ DO NASTĘPNEGO MYCIA !

Podpisuję się pod powyższym!

Cieniowanie nada włosom objętości, będą się bardziej i w dodatku nierównomiernie skręcać. O taki efekt chyba Ci nie chodzi...

Można je przerzedzić i nadać lekkości bez stopniowania, ale pamiętaj, że im dłuższe włosy, tym cięższe i inaczej trzyma się fryzura. Susz włosy naturalnie, a jeśli suszarką, to od góry i z wąskim koncentratorem. I przede wszystkim nawilżaj.