Psy - cz. V - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-05-21, 21:55   #3691
Kalioope
Raczkowanie
 
Avatar Kalioope
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
Dot.: Psy - cz. V

My się zakropliłyśmy Fiprexem i owszem te dziady się łapią ale odpadają uschnięte po strzyżeniu od razu widać jak jakiś chodzi po niej i nawet w trakcie spaceru z małej strzepuję.
__________________
Muszę być silna!

78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg
Kalioope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 22:08   #3692
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Psy - cz. V

Ja nawet nie muszę z psem do lasu iść, żeby nałapał kleszczy - w ogrodzie tyle krzaków i zarosli, że wystarczy, że wejdzie w tuje na górze ogrodu i już ma tego pełno. Zakropiliśmy go (zabijcie mnie, nie pamiętam czym), ale czekamy na obrożę Foresto, bo tata przez internety zamawiał, bo przebitka cenowa była niezła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 22:36   #3693
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Psy - cz. V

Dziewczyny macie jakiś pomysł jak skutecznie nauczyć szczeniaka siku na podwórku?

Wiem, często wychodzić no i wychodzę po spaniu, piciu, teraz ciepło i już trochę większą, nie trzęsie się z zimna więc wychodzę bardzo często, i szczególnie jak śpi, czy pije. A ta mi stoi pod drzwiami w domu i piszczy że chce wejść zamiast iść siku.

Smakołyki? Chwalę ją, jak już uda się zrobić na dworze i w zasadzie to tyle.

Jak nauczyć żeby wolała że chce wyjść?

Już nawet myślę żeby do przedszkola psiego ja zapisać.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 23:55   #3694
Kalioope
Raczkowanie
 
Avatar Kalioope
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie jakiś pomysł jak skutecznie nauczyć szczeniaka siku na podwórku?

Wiem, często wychodzić no i wychodzę po spaniu, piciu, teraz ciepło i już trochę większą, nie trzęsie się z zimna więc wychodzę bardzo często, i szczególnie jak śpi, czy pije. A ta mi stoi pod drzwiami w domu i piszczy że chce wejść zamiast iść siku.

Smakołyki? Chwalę ją, jak już uda się zrobić na dworze i w zasadzie to tyle.

Jak nauczyć żeby wolała że chce wyjść?

Już nawet myślę żeby do przedszkola psiego ja zapisać.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Moi rodzice mają szczeniaka, obecnie ma ok 5 miesięcy i przez pewien czas czas było tak, że młody owszem biegał po podwórku z naszą 10 letnią sunią ale tyko przez moment i za chwilę drapał drzwi bo chce do domu. Oczywiście zaraz po wejściu sikał... W tym momencie podobno zaraz jak się obudzi to piszczy, że chce wyjść i już nie załatwi się w domu, samo przyszło po prostu
__________________
Muszę być silna!

78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg
Kalioope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 00:07   #3695
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Psy - cz. V

Ale ja wam zazdroszcze, ja to nawet balkonu nie moge otworzyc, zeby wyniesc na niego suszarke, bo pies moze spac w drugim koncu mieszkania, a na odglos otwierania balkonu przybiega jak rakieta. I biega z lewa na prawo i szczeka i macha ogonkiem. Tak sobie marzylam, ze latem bede siedziec z ksiazka w sloneczku, a pies bedzie obok mnie spal na balkonie...taaa A jak jestesmy na dworzu, to mozemy nawet i godzine spacerowac, w deszczu, w upale, obojetnie, jak zblizamy sie do naszego bloku, to staje i moge go ciagnac, a on ma w sobie taka sile... zeby tylko nie wrocic do domu! Musze go zanosic na rekach, bo nie pojdzie i juz.
Podejrzewam, ze jak bym miala ogrod, to by w ogole do domu nie wchodzil.

A wy piszecie, ze wasze psy po 10 minutach chca do domu fajnie.
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 05:42   #3696
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Hiiro Pokaż wiadomość
Ale ja wam zazdroszcze, ja to nawet balkonu nie moge otworzyc, zeby wyniesc na niego suszarke, bo pies moze spac w drugim koncu mieszkania, a na odglos otwierania balkonu przybiega jak rakieta. I biega z lewa na prawo i szczeka i macha ogonkiem. Tak sobie marzylam, ze latem bede siedziec z ksiazka w sloneczku, a pies bedzie obok mnie spal na balkonie...taaa A jak jestesmy na dworzu, to mozemy nawet i godzine spacerowac, w deszczu, w upale, obojetnie, jak zblizamy sie do naszego bloku, to staje i moge go ciagnac, a on ma w sobie taka sile... zeby tylko nie wrocic do domu! Musze go zanosic na rekach, bo nie pojdzie i juz.
Podejrzewam, ze jak bym miala ogrod, to by w ogole do domu nie wchodzil.

A wy piszecie, ze wasze psy po 10 minutach chca do domu fajnie.
Nie no jak siedzimy na podwórku to ona nie chce iść do domu, tylko szaleje 😀 wieczorem byłam z nią, na ostatnim siku to się ciemności bała i zamiast iść na trawkę to pod drzwiami stała. Musiałam chodzić i ja zabierać spod drzwi, na trawę, i tak kilka razy aż do skutku.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 07:53   #3697
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Nawet nie pomyslalam o tym, ze to moze byc cos innego. Bo co? Z jednej strony głowy? Koło ucha? Bez dodatkowych objawów?
mózg. może mieć tak, ze ją jedna część boli i nią będzie tarła, trzepała głową, a człowiek to widzi jako bolące ucho.

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie jakiś pomysł jak skutecznie nauczyć szczeniaka siku na podwórku?
całą masą cierpliwości i konsekwencji jak wychodzicie to nie ma zmiłuj, łazicie póki się nie załatwi. a jak już się załatwi to cieszysz się jak głupia, wychwalasz psa pod niebiosa i dajesz nagrodę.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-22, 08:05   #3698
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Psy - cz. V

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7401146 6]mózg. może mieć tak, ze ją jedna część boli i nią będzie tarła, trzepała głową, a człowiek to widzi jako bolące ucho.


całą masą cierpliwości i konsekwencji jak wychodzicie to nie ma zmiłuj, łazicie póki się nie załatwi. a jak już się załatwi to cieszysz się jak głupia, wychwalasz psa pod niebiosa i dajesz nagrodę.[/QUOTE]
Tak też robię, staram się przynajmniej. Muszę ulubionych smakołykow więcej kupić

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 10:16   #3699
Belet
Rozeznanie
 
Avatar Belet
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
Dot.: Psy - cz. V

No, i po LATACH używania Foresto, po LATACH idealnej skuteczności w tym jest jakaś masakra... na tyle, że już oba są na Bravecto. Nie żebym była zachwycona, ze w 13letniego dużego psa pakuję kolejną chemię no, ale cóż. Szybciej to przeżyję niż babeszję
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje
wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)"
Belet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 10:54   #3700
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Belet Pokaż wiadomość
No, i po LATACH używania Foresto, po LATACH idealnej skuteczności w tym jest jakaś masakra... na tyle, że już oba są na Bravecto. Nie żebym była zachwycona, ze w 13letniego dużego psa pakuję kolejną chemię no, ale cóż. Szybciej to przeżyję niż babeszję

Mam pytanko.
Psy mam od zawsze i nigdy nie miałam specjalnych problemów, ale może ktoś tutaj jest specjalistą i powie mi jak reagować w podobnych sytuacjach.
Mój pies pokazał mi zęby, warczał na mnie i szczekał :/ Bo go obudziłam i nie chciał iść na zewnątrz. Zawahałam się i bałam się, że mnie ugryzie, ale nie chciałam się wycofać, żeby nie pomyślał, że dominuje. Wzięłam do ręki miotłę i sam poszedł na dwór - nie wiem czy się wystraszył (nie jest bity), i wyglądał jakby uciekł na widok miotły, ale wziął to za zabawę

Wie ktoś co robić, żeby mnie nie straszył więcej?
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 11:02   #3701
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Mój pies pokazał mi zęby, warczał na mnie i szczekał :/ Bo go obudziłam i nie chciał iść na zewnątrz. Zawahałam się i bałam się, że mnie ugryzie, ale nie chciałam się wycofać, żeby nie pomyślał, że dominuje. Wzięłam do ręki miotłę i sam poszedł na dwór - nie wiem czy się wystraszył (nie jest bity), i wyglądał jakby uciekł na widok miotły, ale wziął to za zabawę

Wie ktoś co robić, żeby mnie nie straszył więcej?
może po prostu ogarnął już, co się dzieje? wyrwany ze snu po prostu się bronił "w ciemno" i dopiero potem zobaczył, ze Ty to Ty. a wcześniej nie zdarzały się takie akcje? normalnie go budziłaś, nie było z tym problemu? nie jest na nic chory, nie starzeje się? nie macie problemu z posłuszeństwem, wszystko przy nim możesz zrobić?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-22, 11:10   #3702
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Juz wszystko wszystkim ale pies cie nie zdominuje.
Beata dobre pytania zadała. Ocena sytuacji zależy od wielu czynników. Osobiście ja bym psa dodatkowo nie drażnila gwałtownymi ruchami czy przedmiotami.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 11:18   #3703
Belet
Rozeznanie
 
Avatar Belet
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Mam pytanko.
Psy mam od zawsze i nigdy nie miałam specjalnych problemów, ale może ktoś tutaj jest specjalistą i powie mi jak reagować w podobnych sytuacjach.
Mój pies pokazał mi zęby, warczał na mnie i szczekał :/ Bo go obudziłam i nie chciał iść na zewnątrz. Zawahałam się i bałam się, że mnie ugryzie, ale nie chciałam się wycofać, żeby nie pomyślał, że dominuje. Wzięłam do ręki miotłę i sam poszedł na dwór - nie wiem czy się wystraszył (nie jest bity), i wyglądał jakby uciekł na widok miotły, ale wziął to za zabawę

Wie ktoś co robić, żeby mnie nie straszył więcej?
Z teorii dominacji wycofał się sam jej autor

Dla psa warknięcie to jest dokładnie to samo co dla człowieka "ostatnie ostrzeżenie" przed daniem komuś w mordę czyli prosta informacja "daj mi spokój, nie rób tak jak robisz". Jak pisały Dziewczyny mógł np. być zdezorientowany. W takiej sytuacji przede wszystkim nie karze się psa za ostrzeganie (bo kiedyś się może skończyć tym, że nie wyśle sygnału tylko od razu "da w mordę"), nie wyciąga na dwór na siłę itd. Po prostu spokojnie się odezwij, zawołaj do siebie albo wydaj jakąś prosta komendę. Jeżeli masz uzasadnione obawy, ze pies tej komendy nie wykona to tylko się odezwij i zachęć go do kontaktu/wyjdź i wróć z czymś pysznym - zawołaj i nagródź że przyszedł. Zauważ, ze wzięcie miotły potraktował jako opcję zabawy - to też możesz wykorzystać i zamiast czegoś pysznego zaprosić do zabawy
A potem pomyśl czy nie warto wprowadzić jakiejś nauki, że Ty nie jesteś zagrożeniem nawet w trakcie snu.

Ludzie tez bywają nieprzyjemni jak się ich znienacka budzi
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje
wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)"
Belet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 11:24   #3704
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Ludzie tez bywają nieprzyjemni jak się ich znienacka budzi

Dzis w nocy moj maz mnie walnal a ja bylam na tyle nieprzytomna, ze mu oddalam

Co do tej "dominacji" to ja mam dosc tego wmawiania, ze trzeba dzieciom czy zwierzetom "pokazywac kto tu rzadzi" i "nie dac sie zdominowac". Kurcze, zycie to nie wojna z najblizszymi, w rodzinie.

Mahdab, dlugo masz tego psa? Pierwszy raz tak zareagowal?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 11:29   #3705
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie jakiś pomysł jak skutecznie nauczyć szczeniaka siku na podwórku?

Wiem, często wychodzić no i wychodzę po spaniu, piciu, teraz ciepło i już trochę większą, nie trzęsie się z zimna więc wychodzę bardzo często, i szczególnie jak śpi, czy pije. A ta mi stoi pod drzwiami w domu i piszczy że chce wejść zamiast iść siku.

Smakołyki? Chwalę ją, jak już uda się zrobić na dworze i w zasadzie to tyle.

Jak nauczyć żeby wolała że chce wyjść?

Już nawet myślę żeby do przedszkola psiego ja zapisać.
A ile ona ma?

Tutaj poza konsekwencją i czasem niedużo zrobisz.
Wychodź na pole, polecam sobie ustalić komendę na sikanie, bo się przydaje, jak się spieszysz do pracy i chcesz pokazać psu, że ma sikać, a nie kwiatki oglądać U nas to jest po prostu 'siusiaj' - jak suka sikała, to tak mówiliśmy. Po siku - nagroda.
Brać na pole i niech chwilkę pobiega np. za piłką, to sama się wysika.

A, że chce do domu, to normalne, w domu czuje się pewniej. U nas też byl etap, ze owszem, na pole szla, a siku bylo zaraz po powrocie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 11:46   #3706
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
A ile ona ma?

Tutaj poza konsekwencją i czasem niedużo zrobisz.
Wychodź na pole, polecam sobie ustalić komendę na sikanie, bo się przydaje, jak się spieszysz do pracy i chcesz pokazać psu, że ma sikać, a nie kwiatki oglądać U nas to jest po prostu 'siusiaj' - jak suka sikała, to tak mówiliśmy. Po siku - nagroda.
Brać na pole i niech chwilkę pobiega np. za piłką, to sama się wysika.

A, że chce do domu, to normalne, w domu czuje się pewniej. U nas też byl etap, ze owszem, na pole szla, a siku bylo zaraz po powrocie.
Ok 4 miesięcy będzie miała.

Mówię do niej cały czas żeby "siku" zrobiła, zabawiam żeby od drzwi odciągnąć właśnie, żeby tak nie stała. Do pracy ze mną jeździ więc też wychodzimy na podwórko

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 12:40   #3707
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Psy - cz. V

Dziewczyny pies mi dzisiaj sciane obsikal. Pierwszy raz w zyciu. Tak sie przestraszylam jak to zobaczylam (on zna moja mine jak sie przestrasze jak np. widze ze je cos co mu moze zaszkodzic), ze sam uciekl do kojca.
Co teraz? Bedzie mi tak znaczyl teren? Niedlugo bedzie kastrowany, czy to wtedy minie?
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 13:53   #3708
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Psy - cz. V

Dziękuję dziewczyny za rady, już wam odpowiadam.

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7401725 6]może po prostu ogarnął już, co się dzieje? wyrwany ze snu po prostu się bronił "w ciemno" i dopiero potem zobaczył, ze Ty to Ty. a wcześniej nie zdarzały się takie akcje? normalnie go budziłaś, nie było z tym problemu? nie jest na nic chory, nie starzeje się? nie macie problemu z posłuszeństwem, wszystko przy nim możesz zrobić?[/QUOTE]

Ogarnął, bo go zdjęłam wcześniej 2x z jego wyrka, tylko wskakiwał znów, raz go zaprowadziłam pod otwarte drzwi i zwiał dalej spać. Prawdopodobnie dałam mu po obudzeniu tabletkę (dostaje przed snem). Więc od razu odpowiadam na następne pytanie - jest trochę schorowany i już dość stary. Mogę mniej więcej wszystko przy nim zrobić ale nie jest posłuszny, to beagle

Cytat:
Napisane przez Belet Pokaż wiadomość
Z teorii dominacji wycofał się sam jej autor

Dla psa warknięcie to jest dokładnie to samo co dla człowieka "ostatnie ostrzeżenie" przed daniem komuś w mordę czyli prosta informacja "daj mi spokój, nie rób tak jak robisz". Jak pisały Dziewczyny mógł np. być zdezorientowany. W takiej sytuacji przede wszystkim nie karze się psa za ostrzeganie (bo kiedyś się może skończyć tym, że nie wyśle sygnału tylko od razu "da w mordę"), nie wyciąga na dwór na siłę itd. Po prostu spokojnie się odezwij, zawołaj do siebie albo wydaj jakąś prosta komendę. Jeżeli masz uzasadnione obawy, ze pies tej komendy nie wykona to tylko się odezwij i zachęć go do kontaktu/wyjdź i wróć z czymś pysznym - zawołaj i nagródź że przyszedł. Zauważ, ze wzięcie miotły potraktował jako opcję zabawy - to też możesz wykorzystać i zamiast czegoś pysznego zaprosić do zabawy
A potem pomyśl czy nie warto wprowadzić jakiejś nauki, że Ty nie jesteś zagrożeniem nawet w trakcie snu.

Ludzie tez bywają nieprzyjemni jak się ich znienacka budzi
To nie wiedziałam bo gdy go brałam ok 2 lata tamu, wszyscy mówili nam, że nie mamy pozwolić mu wskoczyć na głowę.
Właśnie budzę go prawie co dzień wieczorem, ponieważ on nie woła na siku niestety. Wszystko to robiłam co piszesz, wołałam go, tylko on wolał spać.
Jakie nauki?


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Dzis w nocy moj maz mnie walnal a ja bylam na tyle nieprzytomna, ze mu oddalam

Co do tej "dominacji" to ja mam dosc tego wmawiania, ze trzeba dzieciom czy zwierzetom "pokazywac kto tu rzadzi" i "nie dac sie zdominowac". Kurcze, zycie to nie wojna z najblizszymi, w rodzinie.

Mahdab, dlugo masz tego psa? Pierwszy raz tak zareagowal?

Jak napisałam wyżej mam go ponad dwa lata jest ze schroniska. Raz w życiu na mnie już warknął i pokazał zęby, gdy mu stanowczo zabroniłam rozszarpywać legowiska, to było chyba drugiego dnia od jego przybycia do nas i pierwszy raz gdy zostaliśmy sami (dlatego wydaje mi się, że chciał mi wskoczyć na głowę i myślał, że przy mnie może robić co chce). Na mojego Tż, częściej (kilka razy) warczał i straszył gdy się do niego stanowczo odzywał.


A tak poza tym mamy bardzo dobry kontakt i dużo się nauczył przez 2 lata.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 13:59   #3709
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Może to coś boli skoro to senior. A może po prostu starość mu dokucza.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-22, 14:02   #3710
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Psy - cz. V

Wg mnie po prostu nie chciało mu się na dwór wychodzić z lenistwa, bo był zaspany. Beagle są charakterne, mój spaniel też się denerwuje i warczy jak ktoś każe mu wyjść na dwór wtedy, kiedy mu się nie chce iść, ale wtedy po prostu cierpliwie stoimy i każemy mu wyjść, aż wreszcie skapituluje i powlecze się w kierunku wyjścia.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 15:46   #3711
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. V

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7401146 6]mózg. może mieć tak, ze ją jedna część boli i nią będzie tarła, trzepała głową, a człowiek to widzi jako bolące ucho.
[/QUOTE]
Nie strasz nawet...
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 15:49   #3712
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

szczerze mówiąc mnie też do głowy przyszło, że to coś w głowie. Może jej ciśnienie skacze?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 16:09   #3713
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

Moj juz zdrowy. W związku z tym znow wytarzal sie w go...e i byl kąpany czwarty raz w ciągu trzech tyg. Co zrobic żeby nie tarzal sie w śmierdziochach? Dostaje świństwa do zjedzenia typu żwacze i jądra. Co go zakropie na kleszcze to go umyję a dziadowskie foresto nie działa.
Któraś dziewczyna pisała o warknieciu i obszczekaniu jej przez psa. Beagle. Mnie to w ogole nie dziwi. Nie ma siły, która po dobroci, przekonałaby beagla żeby zrobił coś na co nie ma ochoty. Moje bydle jest uparte jak osioł i zębami kłapnie, ugryźć nie ugryzie ale straszy. Jakie ja muszę podchody robić, żeby go chociaż umyć...przy tym boi sie dosłownie wszystkiego.

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2017-05-22 o 16:10
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 16:24   #3714
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
szczerze mówiąc mnie też do głowy przyszło, że to coś w głowie. Może jej ciśnienie skacze?
Teraz to mnie nastraszyłyście. Zanim skończę jej dawać te krople na ucho dostanę zawału.
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 16:39   #3715
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Weź przestań. Po prostu jak w uchu nic nie ma, to może to coś innego? albo może do innego weta iść? A może ja ząb boli?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 16:45   #3716
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Teraz to mnie nastraszyłyście. Zanim skończę jej dawać te krople na ucho dostanę zawału.
Gdybac to sobie mozemy, po prostu trzeba sprawdzic wszystko dookola ucha i dziwie sie, ze wet tak do tego podchodzi, ze "noo cos to bedzie na pewno ale w sumie nie wiem co". Przeciez to nie nfz, oni na tym zarabiaja, powinni sie cieszyc, ze wlasciciele chca skontrolowac jak cos boli.
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 19:07   #3717
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Psy - cz. V

Dziewczyny w jakiej temperaturze kąpać szczeniaka? Kapalam ja już w sumie dwa razy w takiej lekko ciepłej wodzie.

I w ogóle co ile można kąpać psy? TŻ mi mówi że za często to niezbyt dobrze. Kąpalam ja jakiś miesiąc temu, ale jest tak brudna że szok, cała z piachu, trawy, kurzu. Pełno śmieci w sierści ma.

Aha, i jak myć psu uszy ? Widzę że ma brud więc bym chciała to umyć, można?

Przepraszam że takie w sumie durne pytania, ale mam pierwszy raz psa i kompletnie nie wiem co można, a co nie. I jak się obchodzić z takim dzieckiem psim 😊 a chce dla niej jak najlepiej.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 19:17   #3718
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dziewczyny w jakiej temperaturze kąpać szczeniaka? Kapalam ja już w sumie dwa razy w takiej lekko ciepłej wodzie.

I w ogóle co ile można kąpać psy? TŻ mi mówi że za często to niezbyt dobrze. Kąpalam ja jakiś miesiąc temu, ale jest tak brudna że szok, cała z piachu, trawy, kurzu. Pełno śmieci w sierści ma.

Aha, i jak myć psu uszy ? Widzę że ma brud więc bym chciała to umyć, można?

Przepraszam że takie w sumie durne pytania, ale mam pierwszy raz psa i kompletnie nie wiem co można, a co nie. I jak się obchodzić z takim dzieckiem psim 😊 a chce dla niej jak najlepiej.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
1. Ja robie temperature jak dla niemowlaka, troche chlodniejsza niz dla nas. Ale nie sprawdzam temperatury dlonia, bo juz sie nieraz na to nabralam, ze robilam sobie wode na kapiel, sprawdzalam temperature dlonia - wszystko ok, a potem jak weszlam to sie poparzylam.

2. Na pytanie o czestotliwosc kapania nie odpowiem, bo yorki maja troche inne wlosie i kapie sie je czesciej. Nie wiem, jak u innych psow.

3. Do mycia uszu dostalismy taki plyn od weta, ale widzialam tez w zoologicznych. Wlewam go do ucha raz w tygodniu, miziam troche malzowine, potem wycieram nadmiar recznikiem papierowym. Niektorzy myja normalnie patyczkami, ja sie boje.
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 20:00   #3719
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Weź przestań. Po prostu jak w uchu nic nie ma, to może to coś innego? albo może do innego weta iść? A może ja ząb boli?
Ząb! Nawet o tym nie pomyślałam, uczepiłam się tego ucha. Może coś w tym jest, bo ostatnio się dziwiłam dlaczego połyka karmę zamiast gryźć, a w ogóle tego ze sobą nie połączyłam.
Cytat:
Napisane przez Hiiro Pokaż wiadomość
Gdybac to sobie mozemy, po prostu trzeba sprawdzic wszystko dookola ucha i dziwie sie, ze wet tak do tego podchodzi, ze "noo cos to bedzie na pewno ale w sumie nie wiem co". Przeciez to nie nfz, oni na tym zarabiaja, powinni sie cieszyc, ze wlasciciele chca skontrolowac jak cos boli.
Wiem o tym doskonale, ale szukam sama pomysłów, żeby później mieć decyzje weta pod kontrolą. To nie tak, że nic z tym nie robimy. Jak na razie największe podejrzenia dotyczą ucha, niby czysto ale krople nie zaszkodzą, szczególnie że ja byłam pewna, że ją boli ucho a nic innego. Jak nie przejdzie to po pierwsze sprawdzimy zęby, a po drugie pójdę do neurologa niech oceni czy to może być od głowy.

Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję, że te pomysły i rady mi się nie przydadzą i okaże się, że mimo braku ewidentnego zapalenia ucha to jednak dobry strzał i przejdzie. Jak na razie jest 4 dni na kroplach i bólu od tego czasu nie było. Albo przypadek, albo rzeczywiście to coś daje. Stresuje się strasznie tą sytuacją już.
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-22, 20:07   #3720
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Psy - cz. V

Renata jak ma śmieci w sierści to trzeba wyczesywac na bieżąco.
Ja moja suke kapalam raz, ostatnio - ma 13 mcy.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-02 20:23:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:34.