Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!

[babagaga]

Witajcie babeczki w Nowym Roku 2016
Mam nadzieję, że będzie lepszy niż miniony rok, życzę Wam samych pogodnych dni, pomyślności i duuużo czasu dla swych pasji!!!
Buziaki

[Pupil]

Witajcie w 2016 roku
Żeby nam się życzenia Matrusi spełniły i było tu znów wesoło i gwarno

[rosier]

Witajcie Kochane w Nowym Roku!

U nas dzisiaj rano było -18 Nawet autka nie odpalałam, tylko poszliśmy na piechotę do kościoła.
I nic cały dzień nie robię, tylko dekupażuję . Oklejam po całości zakładki, bo jaj jeszcze ze strychu nie zniosłam. 20 już mam, teraz tylko troszkę lakierku i może jakieś dodatki.

Widzę, że Ewcia strzela więc strzelamy dalej!!!

[lexor]

koniec strzelania, nowy rok to rzeczywistość, z którą trzeba się nam zmierzyć. Miejmy nadzieję, że będzie przynajmniej tak dobry jak ten, który własnie się skończył, czego życzę Wam z całego serduszka

[biernacka4]

Ja też życzę Wam bardzo szczęśliwego roku 2016. Oby był spokojny. Niech się Wam pospełniają marzenia.

[Terenia18]

Dziewuszki moje kochane życzę Wam wiele pięknych chwil w tym
nowym roku oraz normalności w nienormalnym kraju.
Wrócilam już do domciu by troche tu pomieszkać

[Pupil]

Tereniu normalność nam raczej nie grozi....przynajmniej przez najbliższe 4 lata. Wróciliśmy do skrajnej komuny i systemu nakazowo-rozdzielczego i trzeba nauczyć się tak żyć.

[lexor]

Ale za to żyjemy w ciekawych czasach

Ewuś coby oni tą władzę za 4 lata oddali

[Terenia18]

Moje drogie jesteście ze mną. w Fb, temat wrze jak stary czajnik z wodą.
W Pokrzywnej na sylwestra znależli się nasi dawni znajomi z męża studiow no z Wroclawia. Nawet ślub braliśmy w tym samym dniu co oni. Nagle okazuje się , że głosowali na PIS bo ich syn po elektronice nie może znależć pracy. No tak Duda da?!. Mój na to ,że on całe zycie się dokształca i niech on to robi a nie zwala winę wciąż na innych.
Ja w takich momentach wstaję od stołu bo nie mam o czym gadac. Wieć końcówka wczasów była extra.

[Pupil]

Tereniu wróciły dawne, dobrze znane czasy rozdawnictwa - czy się stoi, czy się leży i tak się należy. 500 zł na dziecko też się znalazło ze zwiększenia deficytu budżetowego, a nie z pomysłu partii na zdobycie tych pieniędzy w inny sposób. Jedyny pomysł jedynej słusznej partii na Polskę to zwiększenie podatków, by ci co ciężko pracują kilkanaście godzin dziennie i dzięki temu mają środki do życia musieli oddać zarobione pieniądze, żeby nieudacznicy mieli za co żyć. Niedługo dojdziemy do skandynawskiej patologii, że trzeba będzie 80% zarobionych pieniędzy oddać, żeby komunistyczne państwo mogło trwać wiecznie w dobrobycie Między bajki należy włożyć też mit, że podatek bankowy uderzy w banki, on uderzy rykoszetem w zwykłego Kowalskiego, banki nie dadzą sobie zrobić krzywdy i nikt im zarobku nie wydrze. A Kowalski będzie siedział cicho, zapłaci bo jak nie to bank mu podniesie oprocentowanie kredytu hipotecznego, który ma na 30 lat. Właściwie to i tak mu bank podniesie, będzie miał pretekst A może na tym uda się też więcej wydrzeć dla banku i zamiast straty będzie większy zysk?

Twój mąż dokształca się całe życie i ma z tego profity, ale jest to okupione notorycznym brakiem czasu i ciężką pracą, na pewno nie 8-godzinną, oczywiście z prawem do strajku. Ale Kowalski woli kwękać jak jest źle, czekać aż pieniądze spadną z nieba, siedzieć po ośmiu nie do końca sumiennie przepracowanych godzinach przed telewizorem, pierdzieć w stołek, pić piwo i narzekać, narzekać, narzekać....potem udać się do marketu, wydać bez głowy, byle więcej do koszyka co się zarobiło i nadal narzekać, że ma się za mało niż poszukać drogi do zarobienia ich. Bezrobocie jest tylko na papierze i jest to stan w 95% z wyboru. Pomijam osoby schorowane, którym ciężko w każdym kraju jest znaleźć pracę.

Stare porzekadło żydowskie mówi - jeśli nie umiał zadbać o siebie nie zadba o innych. I to jest prawda. Ale my mamy polityków zawodowych, którzy nie shańbili się normalną pracą, do niczego sami nie doszli, nikomu pracy nie dali tylko z wyciągniętą łapą do budżetu czekają każdego miesiąca w kolejce po wypłatę i zwrot kosztów na biuro poselskie....czasem też za paliwo w duuużej ilości, bo jechali do Hiszpanii w celach baaaardzo służbowych etc etc.

Wyszliśmy z założenia, że lepiej o polityce nie rozmawiać przy stole biesiadnym Zwłaszzcza, ze tak się teraz porobiło, że w jednej rodzinie są zwolennicy i przeciwnicy obozu władzy. W tym roku nie dopuściłam na święta do politycznych rozmów przy stole, jak ktoś próbował podnieść ten temat włączałam na pełny regulator piękne stare kolędy i finał. Nie ma polityki przy stole. Jest Boże Narodzenie.

Anegdota z dawnych czasów..nie anegdota, zdażenie prawdziwe. Na urodzinach u przyjaciela doszło do karczemnej awantury. Małżeństwo - ona w 9 miesiącu ciąży, wielbicielka Kwaśniewskiego. Jej mąż wielbiciel Wałęsy. Rok chyba 1995. Zima, grudzień, tuż po wyborach prezydenckich. Z zaproszonych gości połowa za Wałęsą a połowa za Kwaśniewskim. Gorąca dyskusja, ale bez rekoczynów Nasz gospodarz, jubilat, był za Kwaśniewskim bo młody i piękny i ma piękną żonę, a jego brat był za Wałęsą, bo Solidarność, bo wolność, bo internowany, bo 7 dzieci etc. Najpierw pękła nasza koleżanka w ciąży, tak się pokłóciła z mężem, że wybiekła na siarczysty móz, złapała taksówke i pojechała do domu. Po 4 miesiącach się rozeszli, gdyż nie mogli się dogadac politycznie Druga osoba, która presji dyskusji nie wytrzymała to brat naszego przyjaciela. Wyszedł razem z żoną i do dzisiaj nie usiedli przy jednym stole. A minęło 2o lat. Nie brałam wtedy udziału w dyskusji, przyglądałam się tylko co się dzieje, swoje myśląc. I od tamtego dnia nie dopuszczam do takich rozmów politycznych bo zawsze znajdą się w towarzystwie miłośnicy i zagorzali wrogowie partii rządzącej czy prezydenta, tak było od zarania i tak będzie do końca świata. Lepiej rozmawiać o d..pie Maryni niż tracić w taki sposób rodzinę czy przyjaciół. Czasem się oczywiście nie da Polityka jest brudna, nie jest dla nas tylko dla tych co dorwali się do włądzy. Po osiągnięciu celu zapominają, co mówili przed wyborami, im dalej od wyborów tym maja słabsza pamięć. Tak było, jest i będzie...więc róbmy swoje jak śpiewał Mynarski, byle w zgodzie z własnym sumieniem.

[Terenia18]

Buziam Cię gorąco za szeroko rozwinięty i zarazem zwinięty temat.
I właśnie czytam świetną książkę Whartona Werniks i uswiadomilam sobie gdzieś w połowie ,żę ja juz czytałam lecz nie dokończyłam co czynie teraz z nawieksza radością,:lov e::love :

[lexor]

Polityka zawsze budziła emocje i była przyczyną sprzeczek. Każdy rząd robił swoje porządki i obsadzał swoimi ludźmi ważniejsze stołki. Żaden rząd nie dbał o szarego obywatela, zwykłego zjadacza chleba. Do tego momentu jestem w stanie zrozumieć poczynania obecnego rządu i tu podpisuję się pod tym co napisała Ewa - tym razem rządzący zdecydowanie przesadzili, bałagan jaki szykuje się w naszym kraju będzie niebawem nie do ogarnięcia.
Z mojego podwórka: rodzice mają decydować o tym w jakim wieku dzieci pójdą do szkoły?! Ambitni rodzice poślą dzieci wcześniej, bez względu na to czy dziecko da sobie radę czy nie i nikt ich nie zatrzyma. Jest furtka - dziecko może powtarzać pierwszą klasę, nie ważne, że jest to traumatyczne przeżycie
Opodatkowanie banków i marketów uderzy w nas jak, tak jak pisze Ewa. A powrót do wcześniejszego wieku emerytalnego?! Na głodową emeryturę zdecyduje się niewielu i tak będą dłużej pracować i to z własnej woli

Znam też faceta, który się śmieje, bo ma 5 dzieci i zastanawia się czy mu się opłaci chodzić do pracy
Nie znam się na polityce, nie chcę się na niej znać, jedynie chciałabym aby któryś rząd wreszcie pomyślał o nas zwykłych podatnikach, dzięki którym mogą żyć dostano niewiele robiąc .........

........ i tym to akcentem również zamykam ze swej strony temat polityki

Zapomniałam o powrocie cenzury - to już jest skandal

[Pupil]

To wracając do milszych tematów - zobaczcie jakie piękne maleństwo - naparstek w walizce z roku 1950

[Terenia18]

Aż nie wiem co piekniejsze naparstek czy ta walizeczka - oby Bożenka nie widziała tego maleństwa.

[rosier]

Cudeńko ten komplecik! A to Twoje, Ewuś?
Miłego weekendu, dziewczynki!

[Pupil]

Dostałam na imieniny
Walizeczka jest malutka, ma jakieś 3,5 cm szerokości, ze 2 cm głębokości. Pięknotek. Ale dla Bożenki do jej maleństw to jednak zbyt ogromne - chyba że kufer mógłby robić za kufer podróżny dla jej mieszkanek domku

[lexor]

Piękny i imieninowy prezent i cudo do Twojej kolekcji

Najserdeczniejsze, choć sporo spóźnione życzenia imieninowe - wszystkiego najlepszego i cudnych naparsteczków do Twojej kolekcji

Miłego wieczoru

[beatka1985a]

Przepiękny - uwielbiam nie tuzinkowe przedmioty dlatego swój dom ozdabiam sama

[Terenia18]

A myślisz Beatko, że my inaczej my tu wszystkie takie Zosie samosie co same robimy różności.

[biernacka4]

Cześć babeczki kochane. O polityce nie rozmawiam bo nie warto. U mnie wrodzinie problem bo moja mama jest naszą przeciwniczką polityczną i chętnie by swoje racje nam przedstawiała ale tak jak Ewa zabraniam.


Naparstek i kuferek śliczne !!! Bardzo oryginalne !!! Cudny prezent!!!
Wielkością do mojego domku akurat.

[kaj07]

Pozdrawiam dziewczyny bardzo ,bardzo gorąco i serdecznie.

Zaglądam do Was,podczytuję , podziwiam śliczności imieninowe Ewuni,cudeńka Bożenki jednak musiała minąć chwila by coś napisać.
Pewnie, że tematem,który blokował jest polityka,
Bardzo,bardzo dużo zdrowia,energii,życia kosztował mnie i moja rodzinę trzyletni czas walki z ZUSem.
Miałam wtedy do czynienia osobiście z ludźmi poprzedniej władzy ,nie byłam sama-problem dotyczył ,jak podawał ZUS gdy musiał przyznać się do winy i matactwa, ok.40 tysięcy kobiet będących na urlopach wychowawczych i prowadzących jednocześnie działalność gospodarczą.
Bywaliśmy w sejmie,przed sejmem na demonstracjach średnio 1- 2- razy miesiącu, wysłaliśmy każdy do każdego! posła co kilka miesięcy listy,petycje,prośby,tłum aczenia.
Przechowuję korespondencje z tego okresu a są to 2 potężne paki opisane datami,kto i co, bo nauczona przez zus dzisiaj wiem ze wszystkie karteczki i świstki musza leżeć 10 lat.
Moja sprawa zakończyła się w Sądzie Apelacyjnym.Kto przeszedł wie ile to życia i ile zdrowia.
Nie miałam siły do życia,dzieciaki musiały nauczyć się żyć bez mamy a w piśmie,które Zus skierował do sądu było zdanie:
Oskarżona(!!!!) wraz z małżonkiem jest właścicielką posesji z nieruchomością ,które stanowią przedmiot zajmu
(!!!!)z tytułu nie spłaconych należności.
Było też zdanie jak dobroczynny jest dla mnie obowiązek odkładania na swoją "bezpieczną" przyszłość i jak lekkomyślne z mojej strony jest narażanie samej siebie na uzależnienie finansowe od własnych dzieci.
Przepraszam Was ,że pozwoliłam sobie przed Wami na wylanie żalu z przeszłości,dzisiaj inaczej boli,
Ale gdy widzę i słyszę tych samych ludzi,którzy z nas kpili:
Byłego pana prezydenta,który wtedy całował rękę matki siódemki dzieci ze Słupska przed dziennikarzami - a "głupia" mama wierzyła ze nareszcie koszmar się zakończy ,byłą panią minister oświaty,
nie potrafię milczeć.

Obiecuję na forum nie wracać do polityki,
bardzo za Wami tęskniłam bo tutaj między innymi znalazłam spokój ,bezinteresowne rozmowy,podpowiedź i radość z możliwości pogadania o niczym i o wszystkim.

Dużo optymizmu w Nowym Roku,weny twórczej i codziennej radości.
Buziaki dla każdej z Was.

[Terenia18]

Eluniu witam i pozdrawiam zyczę coraz mniej smuteczków

[kaj07]

Napisane przez Terenia18

Eluniu witam i pozdrawiam zyczę coraz mniej smuteczków

Buziaki Tereniu,smuteczki odganiamy,przepędzamy -dzisiaj jest piękny dzień,śnieg sobie super prószy ,syn zdaje egzamin zawodowy i zda go na pewno idealnie,wnuczątko najmłodsze było na pierwszym spacerku a Agusia wczoraj świętowała kolejna rocznicę ślubu
Chyba czas na pączki.Kto juz robił w tym karnawale?

[Pupil]

Witaj Elu

Zus to osobny temat, to są od zawsze złodzieje naszych pieniędzy. Rozdmuchana do granic biurokracja, znieczulica społeczna pracowników, zbyt małe środki przekazywane na opiekę zdrowotną i brak perspektyw dla nas na jakąkolwiek emeryturę. Żadna władza tego nie zmieni, ZUS i telewizja jest zawsze obsadzany kolesiami ekipy rządzącej jaka by nie była, to instytucja, którą powinno się zlikwidować bo pracuje wyłącznie na siebie Wczoraj przeczytałam, że obecni młodzi przechodząc na emeryturę w wieku 60 lat dostaną 21% ostatniego wynagrodzenia To niektórym chyba na czynsz nie wystarczy? A przykład Eli ucznia - Michała ze Słupska, któremu napisali, że jest bez nogi zdatny do pracy??? Masakra.

U mnie szaroburo, zazdroszczę Eli prószącego śnieżku bo wtedy świat wygląda od razu wesoło. Nie lubię tylko, jak się potem topi, robi się szaro i brzydko. Śnieg powinien zimą leżeć na dachach i trawnikach, w ogrodzie i na łące a chodniki i drogi powinny być czarne, bez śniegowego błota co czyha na nasze ręce i nogi Byłoby pięknie

Pączków nie piekę, zawsze się pod kogoś podsępię

Miłego dzionka

P.S. Wtórny analfabetyzm mnie dopadł, napisałam "pruszyć" i tak patrzę i patrzę - coś mi nie gra poprawiłam oczywiście

[biernacka4]

Cześć kochane wy wszystkie moje.
Eluniu - zdrówka i spokoju życzę.

Ja od poniedziałku mam ferie. Byczę się przy miniaturkach.
Wstawiłam nowe zdjęcia w "różnościach". Jak chcecie popodglądać małych mieszkańców to zapraszam.

[Pupil]

Oj podziwiałam Bożenko Twoją nową pasję....super
Miłego leniuchowania na feriach, u nas jeszcze ferii nie ma.

[lexor]

Eluniu masz rację, ale nie wierzę w dobre intencje obecnego rządu. Nie wierzę w dobre intencje żadnego rządu, a polityka to jedno wielkie szambo. Niestety o nas, szaraczkach nikt nie myśli. Oni żyją jak pączki w maśle za nasze pieniądze, a z nas zedrą ostano grosik nie martwiąc się czy mamy za żyć
Ale dosyć tych smutków Eluniu mam nadzieję, że sprawa zakończona dobrze. Też tęsknię za Tobą i za Wami wszystkimi
Z niektórymi spotkam się może we Wrocławiu, ale będę tam tylko w niedzielę
Bożenko podziwiam i czekam na zdjęcia
Ja mam wolne od pierwszego, niestety tylko tydzień

[Pupil]

Ja się chciałam załapać na muchę, ale mi się nie udało więc do Wrocławia nie jadę. Ale będę podziwaić Twoją muszą pracę. Na którą jesteś zapisana - 12.30 czy 15.30?

[rosier]

Ewcia, a na jaką "muchę" ??????

Byłam sobie wczoraj w Ikei . Moi faceci się emocjonowali na meczu Francja-Białoruś, a ja robiłam zakupy. Przywiozłam pędzelki, są suuuuper! I krzesło obrotowe do mojej "pracowni". Tylko trzeba je złożyć.
U nas się zaspy robią, bo od 2 dni sypie! Kiedy ta wiosna już będzie?
Miłego dnia, dziewczynki!

[Pupil]

Zobacz Martusiu w niedzielę o 12:30 - 15:30, tytuł: Naszyjnik witrażowy -" Motyl" prowadzący: Ewa Dziuba - 'Mucha nie siada".
Jest piękny i Alinka zrobi go sama
Tutaj jest plan http://www.kwiatdolnoslaski.pl/p/11-dwc-niedziela.html