Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[Eva ID]

Caffe, chcesz wegetarianska czy miesna Pancit? Osobiscie lubie z porkiem ale co wyspa (a maja ich - sprawdzilam dokladna ilosc - 7,640 wysp) to obyczaj.

Nie wiem czy slyszalyscie o tym, ale moja znajoma kilka dni temu na FB podeslala mi linka do tej wiadomosc:

Z cyklu "Z pamiętnika inspektora" - relacjonuje inspektor Adam.

- Przyjedźcie i go zabierzcie! – w głosie dzwoniącej kobiety brzmi desperacja.
- Ale kogo, proszę pani? – pytam
- Tego stwora!!! Od dwóch dni siedzi na drzewie naprzeciwko bloku! Ludzie okien nie otwierają, bo się boją, że im to do domu wejdzie!
- Ale co to jest, proszę pani? Może jakiś chory drapieżny ptak? – próbuję naprowadzić kobietę, w której głosie zdaje się rosnąć histeria.
- Nie! To nie jest ptak!
- A jak to coś wygląda? - dopytuję, bo chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.
- Jest brązowe, siedzi na drzewie i to jest ten… noooo, ten.. lagun! – pani wykrzykuje zadowolona, że nareszcie przypomniała sobie właściwe słowo.
Z trudem utrzymuję powagę. Lagun? Co to może być…?
Może legwan? Rzucam okiem na kalendarz, ale dziś nie jest pierwszy kwietnia.
- Tak, legwan! Siedzi tu od dwóch dni i wszyscy się go boją! To kiedy po niego przyjedziecie? – wizja ratunku wyraźnie wpływa na zanik histerii, zaś wzrost – entuzjazmu. Któżby się wszak nie cieszył wizytą dziarskich i dzielnych inspektorów – pogromców legwanów, późnych wnuków świętego Jerzego i szewczyka Dratewki…?
Dopytuję jeszcze o dokładny adres i proszę panią o telefon kontaktowy, ale w tyle głowy kołacze mi nadal podejrzenie, że może to jednak spóźniony prima aprilis.? Skąd by się wziął legwan na krakowskim osiedlu? W dzień – jednak – dość chłodny mimo kalendarzowej wiosny? Lata pracy inspektorskiej nauczyły mnie jednak, że są ludzie skłonni w dowolny sposób pozbyć się każdego zwierzęcia, które sprawia jakiś kłopot. Albo się zwyczajnie znudzi. Mieliśmy wrzuconego na podwórko wieczorem starego jorka, ciężko chorego kota zostawionego w zamkniętym transporterze w wiacie śmietnikowej zimą, szczurki i chomiki z klateczką wyrzucone do śmieci, nawet rybki w ulicznym kuble…. Może ktoś wyrzucił legwana, ciekawe tylko jak ten stwór się czuje po dwóch nocach w minusowej temperaturze? Może siedzi na tym drzewie i się nie rusza, bo po prostu umarł?

Jedziemy z koleżanką inspektorką i niezwykle starannie przeglądamy krzaczory za blokiem, którego adres nam podano. Nie znajdujemy legwana. Ani laguna.
Dzwonimy do pani zgłaszającej. Miło czasem usłyszeć, jak ktoś się cieszy z naszego przyjazdu: „Jesteście na miejscu? Jak to dobrze!”
Dopytuję panią, czy legwan nadal siedzi tam, gdzie siedział.
Okazuje się, że siedzi nadal, tak mniej więcej w połowie długości bloku „na tym, co kwitnie w maju” – precyzuje kobieta, ale nazwy drzewa czy krzewu przypomnieć sobie nie może. W maju kwitnie prawie wszystko, ale obstawiamy, że o bez chodzi (wiecie: „To był maj/ pachniała Saska Kępa/ szalonym, zielonym bzeeeeem”) i wybieramy się na poszukiwania. Rozglądamy się bacznie szukając pozamykanych ze strachu przed potworem okien. Okna jednak pootwierane - czyżby lagun zniknął? A może ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy ze straszliwego, czyhającego na nich niebezpieczeństwa…?
Rozglądamy się, rozglądamy i nagle….

Nagle….

Jest, mamy go!
Brązowy stwór siedzi na gałęzi bzu, bez rośnie mniej więcej w połowie długości bloku, stwór siedzi i się nie rusza – dokładnie tak, jak opisała nam pani zgłaszająca. Jego brązowa skóra pobłyskuje w słońcu, choć gdzieniegdzie widać jakieś zmatowienia. Przyglądamy się dokładniej – biedak nie ma nóg ani głowy.
Już wiemy, że stworowi, legwanowi, a raczej jednak – lagunowi pomóc nie jesteśmy w stanie.
Trudno bowiem pomóc czemuś, co zostało wcześniej upieczone, bynajmniej nie w promieniach słonecznych. Trudno bowiem pomóc czemuś na widok czego prawie zwala nas z nóg… atak śmiechu.
Owym tajemniczym lagunem - legwanem okazał się bowiem… croissant, rogalik z ciasta francuskiego.
Wyleciał zapewne z któregoś okna (niech zgadnę: dla ptaszków zapewne rzucony, z dobroci serca nie popartej, niestety, jakimkolwiek pomyślunkiem) no i utknęło się biedakowi w rozwidleniu bzowych gałązek ( Siedział tam sobie i całkiem ładnie wyglądał, uwalniał wyobraźnię, nabierał cech gadzich, już niemal się ruszał, już się szykował do inwazji, już zaczynał przypominać smocze dziecię, już drżały okoliczne dziewice….

P.S. Dla pewności – to nie jest opis primaaprilisowego żartu – zgłoszenie takie trafiło do nas naprawdę.

P.S.- 2 Zaznaczamy jednak, że zawsze warto zgłaszać, jeśli coś Państwa zaniepokoi. Lepiej sprawdzić i się mile rozczarować, czasem (niestety bardzo rzadko) się pośmiać, niż nie zareagować, co nieraz może doprowadzić do tragedii.

Jeżeli chcecie wesprzeć nasze interwencje, nawet te ratujące rogaliki 😉 to przekażcie swój 1% na KTOZ (nr KRS 0000044704).
Dzięki temu możemy działać

Dawno sie tak nie ubawilam jak tym Lagunem.

[Kamlisa]

tez widziałąm historie croissanta

[Eva ID]

Napisane przez Kamlisa

a ja, juz a konto lata - kupiłam sobie sukienke
https://www.bonprix.pl/style/dluga-l...13632&source=1

Kama, fajna ta sukienka bardzo kobieca, lubie kolor Tiffany Blue

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez Kamlisa

tez widziałąm historie croissanta

Cala historia jest niesamowita, ale na plus ze KTOZ stal sie popularny, dzieki temu beda mogli pomoc wielu kachanym zwierzakom.

[Eva ID]

Napisane przez caffeine

O zdjęcia kafejki poproszę

Caffe, Shisha Cafe jest w trakcie projektowania, niewiele moge udostepnic, wiec tylko jedno ujeciestylu

[Pani_Robot]

Nawet Mark Hamill (Luke Skywalker ze Star Wars) śmiał się na twitterze z naszego Laguna. Prasa europejska się o tym rozpisywała Jesteśmy sławni.


Kliknęłam botki... bo opinie zachęcały na temat ich wygody. Mam podobne w kremie i są faktycznie do biegania mimo obcasa, a że ostatnio zakochałam się w długich nogawkach, to mają szansę zdać egzamin. Wrzucam dla porównania też moje kremowe.
Upolowałam na Vinted bluzeczkę RL za 30zł, którą właśnie odesłałam do sklepu, bo wydała mi sie zbyt droga, a nie byla must have.
Kolory w rzeczywistości mniej nasycone, spokojniejsze.


Szampon Yope Świeża Trawa tak jak wydawało mi się podczas mycia nie sprawdzi się przy tłustych włosach mimo rzekomego dedykowania do takowego rodzaju. 3 dni i smalec, a myłam je trzykrotnie, bo po dwóch razach wydawały się wciąż tłuste. Dawno nie miałam czegoś takiego na głowie. Brr

Dziś dzień włosowego SPA. Zaraz idę im dogadzać. Za miesiąc chcę zrobić kolejną próbę rozjaśnienia o ton tego, co skopałam na początku roku i podniesienia nieco sztucznego odrostu, a później to już fryzjer i refleksy na lato. Widziałam kilka prac z tego mojego salonu, gdzie tak koszą i ... no cuda. Wszystko wygląda jak "natura plus". Zresztą wrzucam, co będę opowiadać. Też będę chciała jaśniejszy refleks przy buzi.
Coś mi się spsuło w przeglądarce Wrzucę później.

[dircikowa]

Caffe - chodziło mi o to serum: https://www.topestetic.pl/esthederm/...etinolem-15-ml


Z tym, że gdzie indziej jest dostępne za około 200 zł, a ja zwykle "poluję" na zestawy 2 w cenie 1: 2 butelki serum lub serum plus krem. Zwykle pod koniec lata się takie pojawiają, na topestetic właśnie, ale też w jednej z moich ulubionych aptek. Wtedy uważam, że stosunek jakości do ceny jest całkiem korzystny

I jeszcze jedna, już nie tak droga, marka zasługuje na wyróżnienie - nasz rodzimy, naturalny mokosh. Miałam kilka ich kosmetyków i każdy bardzo przyjemny - peeling do ciała, balsam brązujący (dla wielbicielek delikatnego muśnięcia "słońcem"), krem do dekoltu i biustu, peeling do ust. Sporo nagród już też zgarnęli


Pani_R - świetne te botki, skąd?
Bluzkę już miałam w koszyku na Zalando Lounge, ale mi uciekła ...

[Soso]

Napisane przez dircikowa

Caffe - chodziło mi o to serum: https://www.topestetic.pl/esthederm/...etinolem-15-ml


Z tym, że gdzie indziej jest dostępne za około 200 zł, a ja zwykle "poluję" na zestawy 2 w cenie 1: 2 butelki serum lub serum plus krem. Zwykle pod koniec lata się takie pojawiają, na topestetic właśnie, ale też w jednej z moich ulubionych aptek. Wtedy uważam, że stosunek jakości do ceny jest całkiem korzystny

I jeszcze jedna, już nie tak droga, marka zasługuje na wyróżnienie - nasz rodzimy, naturalny mokosh. Miałam kilka ich kosmetyków i każdy bardzo przyjemny - peeling do ciała, balsam brązujący (dla wielbicielek delikatnego muśnięcia "słońcem"), krem do dekoltu i biustu, peeling do ust. Sporo nagród już też zgarnęli


Pani_R - świetne te botki, skąd?
Bluzkę już miałam w koszyku na Zalando Lounge, ale mi uciekła ...

Zdradzisz jaka to apteka?

Caffe dzięki za namiar na ręczniki, uwielbiam takie grube

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Dircik Zalando Lounge dzisiejsze, któraś z kampanii z butami.
Marka Vagabond, a jasne to Zign.

[kasztanka3]

Pani Robot, fajne zakupy

Moje wyczekiwane swiecowe zakupy wlasnie dotarly. Niesamowicie szybka dostawa - zamowilam je chyba okolo polnocy w nocy z piatku na sobote. Jest poniedzialek rano, dostawa byla o 8:30. Rewelacyjne wyczucie czasu, bo wlasnie wczoraj wieczorem wykonczylam moja ostatnia swiece Circa Home, a to moj najukochanszy zapach ever, no i moc jest bardzo zacna - nawet moj drewniany nos czuje zapach w calym mieszkaniu

[kasztanka3]

A za ten zakup w 100% winie Reign, bezczelnie mnie namowila

[Pani_Robot]

Dziewczyny, normalnie duma narodowa mnie rozpiera. Historia groźnego rogalika dotarła nawet do samego mistrza horroru, Stephena Kinga

Trafiłam na fajne myjadło, delikatne, mimo wannowania (czyli jednak posiedzenie w detergentach) nie czułam potrzeby posmarowania się po. Oczywiście do wanny emolient, żebym nie wyszła sucha jak wiór. Żel niby do twarzy, ale świetnie się sprawdził na resztę wrażliwej skóry: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-gel-wash.html
Zgarnęłam go z półki w Rossmannie za jakieś śmieszne pieniądze, bo cała seria stała na wyprzedaży (nie promocji, tylko wyprzedaży). Ale znowu... oni testują na zwierzętach, więc to nie będzie mój decelowy żel
Obecnie czekam na filtr żelowy Holika i rozglądam się za emulgującym olejkiem do dwustopniowego oczyszczania twarzy, bo po filtrze już muszę. Nie da rady samym żelem.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Dziewczyny, normalnie duma narodowa mnie rozpiera. Historia groźnego rogalika dotarła nawet do samego mistrza horroru, Stephena Kinga

To ja sie o tym dowiedzialam z Twoich instastories

[gosia261282]

Dzień dobry

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[SovaEvree]

Napisane przez kasztanka3

A za ten zakup w 100% winie Reign, bezczelnie mnie namowila

Ja tez go lubie chociaz te z sephory wg mnie lepiej chlodza

Rogalik mnie powalil.... usmialam sie jak szalona

Dzien mi sie sie zaczal ciekawie... pojechalam do pracy, poczekalam na kursantke i wrocilam do domu bo laska olala i nie przyszla... jadac do somu odebralam tel od drugiej ze nie da rady przyjsc na 15 bobja lupnelo w kregoslupie i nie moze sie wyprostowac.... takze siedze wlasnie w domu i delektuje sie kawa

W ogole rano wstalam ze spuchnietymi oczami i nie wiem o co chodzi... albo nowy tonik z kwasami z lynia albo serum ogorkowe z lovely...albo cos szalenie pyli...

Milego dnia babeczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez SovaEvree

Ja tez go lubie chociaz te z sephory wg mnie lepiej chlodza

Rogalik mnie powalil.... usmialam sie jak szalona

Dzien mi sie sie zaczal ciekawie... pojechalam do pracy, poczekalam na kursantke i wrocilam do domu bo laska olala i nie przyszla... jadac do somu odebralam tel od drugiej ze nie da rady przyjsc na 15 bobja lupnelo w kregoslupie i nie moze sie wyprostowac.... takze siedze wlasnie w domu i delektuje sie kawa

W ogole rano wstalam ze spuchnietymi oczami i nie wiem o co chodzi... albo nowy tonik z kwasami z lynia albo serum ogorkowe z lovely...albo cos szalenie pyli...

Milego dnia babeczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ktore z Sephory?

Za spuchniete oczy winilabym albo pylki, albo kwasy.

[SovaEvree]

Napisane przez kasztanka3

Ktore z Sephory?

Za spuchniete oczy winilabym albo pylki, albo kwasy.

Ten https://www.sephora.pl/p/outrageous-...QaAvZXEALw_wcB

Mozliwe ze jedno i drugie... Kwasy odstawie ale z drugiej storny pada deszcz wiec pylkow tez mniej....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez SovaEvree

Ten https://www.sephora.pl/p/outrageous-...QaAvZXEALw_wcB

Mozliwe ze jedno i drugie... Kwasy odstawie ale z drugiej storny pada deszcz wiec pylkow tez mniej....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje Kupie przy okazji kolejnych zakupow w Sephorze - czyli pewnie jak mi sie skonczy kolejne opakowanie maski Laneige. Ten kolor Starstruck pink jest bardzo ladny

[SovaEvree]

Ja zawsze kupuje ten 01 a ostatnio go nie bylo i kupilam ten 07 o ktorym piszesz i tez jest spoko, daje taki lekko rozowawy kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez SovaEvree

Ja zawsze kupuje ten 01 a ostatnio go nie bylo i kupilam ten 07 o ktorym piszesz i tez jest spoko, daje taki lekko rozowawy kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marzy mi sie produkt tego typu, ktory dawalby konkretny, kryjacy kolor.

[SovaEvree]

A to ja wole bardziej takie naturalne kolory bo nie przepadam za takimi wyrazistymi ale wiadomo, co kto lubi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caffeine]

Napisane przez Eva ID

Caffe, Shisha Cafe jest w trakcie projektowania, niewiele moge udostepnic, wiec tylko jedno ujeciestylu

Tak sobie wyobrażałam Fajnie będzie


...a tak á propos - wczoraj ćwiczyłam taichi nad brzegiem morza, zachód słońca itd... i zaproponowano mi jointa, tak na serio

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Eva ID

Caffe, chcesz wegetarianska czy miesna Pancit? Osobiscie lubie z porkiem ale co wyspa (a maja ich - sprawdzilam dokladna ilosc - 7,640 wysp) to obyczaj.

Nie wiem czy slyszalyscie o tym, ale moja znajoma kilka dni temu na FB podeslala mi linka do tej wiadomosc:



Dawno sie tak nie ubawilam jak tym Lagunem.

Raczej vege, nie jestem wegetarianką - ale tu u nas słabe mięso jest... ograniczamy... kurczaki eko za to świetne, jak u babci w ogródku

Strasznie się uśmiałam z rogalika

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez dircikowa

Caffe - chodziło mi o to serum: https://www.topestetic.pl/esthederm/...etinolem-15-ml


Z tym, że gdzie indziej jest dostępne za około 200 zł, a ja zwykle "poluję" na zestawy 2 w cenie 1: 2 butelki serum lub serum plus krem. Zwykle pod koniec lata się takie pojawiają, na topestetic właśnie, ale też w jednej z moich ulubionych aptek. Wtedy uważam, że stosunek jakości do ceny jest całkiem korzystny

I jeszcze jedna, już nie tak droga, marka zasługuje na wyróżnienie - nasz rodzimy, naturalny mokosh. Miałam kilka ich kosmetyków i każdy bardzo przyjemny - peeling do ciała, balsam brązujący (dla wielbicielek delikatnego muśnięcia "słońcem"), krem do dekoltu i biustu, peeling do ust. Sporo nagród już też zgarnęli


Pani_R - świetne te botki, skąd?
Bluzkę już miałam w koszyku na Zalando Lounge, ale mi uciekła ...

Super! To ja też zapoluję Bardzo fajny skład
Dzięki za polecenie

Czy mokosh wciąż ma szklane słoiczki? Bo jak wiozę Whamisę w szklanych to już muszę dokładnie planować bo waga walizki i tak zawsze na styk
Super że marka się rozwija

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez kasztanka3

A za ten zakup w 100% winie Reign, bezczelnie mnie namowila

Ha, ha, ha... to ja będę winić ...Ciebie
Bo inaczej Reign zbyt dużo złej karmy by nazbierała

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

Ha, ha, ha... to ja będę winić ...Ciebie
Bo inaczej Reign zbyt dużo złej karmy by nazbierała

Tez kupilas?

W ostatnich miesiacach strasznie sie rozpieszczalam takim drozszym lokalnym sauvignon blanc i teraz jak polalam sobie sredniopolkowe pinot grigio, to mi juz nie smakuje, jak zyc?

[caffeine]

Kasztanka - jeszcze nie
...ale mnie kusisz!

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

...a wino spróbuj napowietrzyć, czasem to bardzo zmienia smak na plus

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

Kasztanka - jeszcze nie
...ale mnie kusisz!

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

...a wino spróbuj napowietrzyć, czasem to bardzo zmienia smak na plus

Kup, efekt chlodzenia jest bardzo fajny

Napowietrzanie potrafi zrobic spora roznice przy czerwonym winie, przy bialym nie probowalam, ale w sumie co mi szkodzi. Dziwi mnie to, bo kiedys to wino wydawalo mi sie naprawde ok.
Moze jakas trefna butelka mi sie trafila, albo cos

[caffeine]

Napisane przez Pani_Robot

...


Kliknęłam botki... bo opinie zachęcały na temat ich wygody. Mam podobne w kremie i są faktycznie do biegania mimo obcasa, a że ostatnio zakochałam się w długich nogawkach, to mają szansę zdać egzamin. Wrzucam dla porównania też moje kremowe.
Upolowałam na Vinted bluzeczkę RL za 30zł, którą właśnie odesłałam do sklepu, bo wydała mi sie zbyt droga, a nie byla must have.
Kolory w rzeczywistości mniej nasycone, spokojniejsze.


...

Fajne zakupy

Rękawy takiej długości są bardzo stylowe, moim zdaniem niedocenianie szczególnie przez młode dziewczyny. Pięknie robią taką retro sylwetkę, ale to widać dopiero przy noszeniu


Vagabondy to zawsze dobry wybór

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez kasztanka3

Kup, efekt chlodzenia jest bardzo fajny

Napowietrzanie potrafi zrobic spora roznice przy czerwonym winie, przy bialym nie probowalam, ale w sumie co mi szkodzi. Dziwi mnie to, bo kiedys to wino wydawalo mi sie naprawde ok.
Moze jakas trefna butelka mi sie trafila, albo cos

ooo a to białe? Nie zwróciłam uwagi

Jeśli to ten sam rocznik to spróbuj zwrócić - u mnie przyjmują zwroty

[caffeine]

Napisane przez Soso

Zdradzisz jaka to apteka?

Caffe dzięki za namiar na ręczniki, uwielbiam takie grube

Dołączę do pytania o aptekę

Z ręczników będziesz zadowolona, wszyscy goście zwracają na nie uwagę
Mam również komplety 500 i 600gsm z egipskiej bawełny - też są super

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

ooo a to białe? Nie zwróciłam uwagi

Jeśli to ten sam rocznik to spróbuj zwrócić - u mnie przyjmują zwroty

Biale
Nawet nie pamietam, kiedy je kupilam, zawsze mam w domu co najmniej kilkanascie butelek wina.

[caffeine]

Kasztanka, przecież się nie przeterminowało

Polecisz fajny korektor w płynie, coś z serum? Właśnie szukam...

A wy dziewczyny? Korektor który pięknie rozświetla i jednocześnie odżywia skórę?

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

Kasztanka, przecież się nie przeterminowało

Polecisz fajny korektor w płynie, coś z serum? Właśnie szukam...

A wy dziewczyny? Korektor który pięknie rozświetla i jednocześnie odżywia skórę?

Tarte
https://tartecosmetics.com/en_AU/cre...aler-1312.html

[kasztanka3]

A co do wina, to chodzilo mi o to, ze nie zwroce go jesli nie pamietam nawet gdzie i kiedy bylo kupione.