Kobieta i wojsko

[pomocna]

No wlasnie.. co o tym myslicie?
za rok mam mature, od roku powaznie myśle o tym aby studiowac na Wyzszej Szkole Oficerskiej we Wroclawiu
wiekszosc ludzi uwaza (glownie mezczyzn) ze dla kobiet w wojsku nie ma miejsca,a bardzo czesto jest tak, ze z nauki w takich szkolach rezygnuje wiecej mezczyzn niz kobiet. Kobiety moze sa slabsze fizycznie,ale na pewno silniejsze psychicznie Potrafia odnalezc sie w wiekszosci sytuacji. W takich szkolach mezczyzni probuja pokazac kobietom ze zle wybraly, jednak co sie pozniej okazuje jest zupelnie odwrotnie. Czy ktos z Was uczy sie w takiej szkole? a moze ma ktos
zamiar?


serdecznie pozdrawiam

[natalie25]

moja siostra skonczyla Akademie MArynarki Wojennej w Gdyni - nie mylic z Akademia Morska, ta pierwsza jest zgarnizonowana i przyjmuja na rok ok 60 osob. siostra jest obecnie oficerem na okrecie podwodnym. wbrew pozorom to glownie ladowa praca, swietne zarobki, dobry pakiet socjalny (mieskzanie, emerytury). oczywiscie ze kobieta sie nadaje do wojska o ile ma odpowiednie przygotowanie. fizycznia dysproporcja jest oczywista, ale intelektualnie to kobietki nie odstaja wcale, psychicznie sa bardziej komunikatywne, otwate. trudno mi cos wiecej powiedziec ale jezeli wojsko, musztra i taki styl zycia cie pociaga to nie rezygnuj!! powodzenia zycze.

[pomocna]

Droga Natalie25

Ja myslalam o szkole we Wrocławiu.. czy moglabys mi troszke przyblizyc nauke Twojej siostry w Akademiirynarki Wojennej w Gdyni? chodzi mi glownie z jakich przedmiotow zdawala mature i jakie byly brane pod uwage, sprawnosc fizyczna i oczywiscie nurtuje mnie kwestia badam lekarskich.. ponoc bardzo trudno je przejsc pomyslnie.. gdybys zechciala udzielic mi tych cennych informacji.. to prosze wypowiedz sie w moim watku jeszcze raz,a ja podam Ci meila.

[natalie25]

Napisane przez pomocna

Droga Natalie25

Ja myslalam o szkole we Wrocławiu.. czy moglabys mi troszke przyblizyc nauke Twojej siostry w Akademiirynarki Wojennej w Gdyni? chodzi mi glownie z jakich przedmiotow zdawala mature i jakie byly brane pod uwage, sprawnosc fizyczna i oczywiscie nurtuje mnie kwestia badam lekarskich.. ponoc bardzo trudno je przejsc pomyslnie.. gdybys zechciala udzielic mi tych cennych informacji.. to prosze wypowiedz sie w moim watku jeszcze raz,a ja podam Ci meila.

wiem o co pytalas, ale sama istota studia wojskowe sa podobne i w gdyni i we wroclawiu. moja siostra zdawala z matematyki mature (stara). wtedy byly egzaminy na uczelnie wyzsza. zdawala je z tez matmy, angielskiego i chyba fizyki (bo oprocz stopnia oficerskiego ta szkola daje tez inz), testy sprawnosciowe zdawala chyba 3 dni (bieg, basen, i jakies wysilkowe) a badania lekarskie hmmm nie wiem nic zeby to byl jakis problem.
zaznaczam ze moja siostra jest drobna kobieta szczupla i neiwysoka, wiec nie jest jakos wyjatkowo wyzycznie predysponowana. na pewno swietnie zdala matme i fizyke. wiele wiecej nie wiem.
ale ona jest bardzo zadowolona, ma teraz swietna prace i dobrze platna.
pozdrawiam cie
http://www.amw.gdynia.pl/index.php?n=159
tam znajdziesz wiecej informacji

[pomocna]

dziękuję Ci bardzo w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu potrzebny jest dobry wynik maturalny z matematyk i języka obcego. Z tego co wiem, to powszechnie jest otworzony kierunek Zarządzanie.. Bardzo powaznie mysle nad tą szkołą..

[gaia]

Moja koleżanka z klasy wybiera się na WAM- Wojskową Akademię Medyczną. I nie widzię się nigdzie indziej

Ponadto kilka moich koleżanek studiuje na Akademii Morskiej w Szczecinie i Gdynii/ Gdańsku (??).

Wszystkie bardzo zadowolone.
Co ciekawe obydwie studiowały jakieś filologie itp. Jedna rzuciła po 1 roku i poszła na ratownictwo. Druga po 3 poszła na nawigację.

[pomocna]

hm.. ja juz sama nie wiem... mam metlik w glowie.. ((

[myszolinka]

WAT (Wojskowa Akademia Techniczna) w Warszawie jest dobrą, renomowaną Uczelnią. Może tam sprubój

[gaia]

Napisane przez pomocna

hm.. ja juz sama nie wiem... mam metlik w glowie.. ((

A czym się interesujesz chcesz bardziej iśc w stronę medycyny, kierunkow technicznych czy np czyms zw. z morzem? Zadaj sobie takie pytanie.
poczytaj o wojskowych uczelniach i wybierz to co ci naprawdę odpowiada. Masz jeszcze czas... może Ci się jeszcze zmienić. Wiesz z czego zdajesz maturę?

[pomocna]

niemiecki (rozszerzona) polski (rozszerzona) matematyka (podstawa) geografia (podstawa) i chyba wos... wiem, że trzeba zdawać fizykę,aby startować do takich Szkół najczęściej.. (

[gaia]

Napisane przez pomocna

niemiecki (rozszerzona) polski (rozszerzona) matematyka (podstawa) geografia (podstawa) i chyba wos... wiem, że trzeba zdawać fizykę,aby startować do takich Szkół najczęściej.. (

Tylko jeden przedmiot -obowiązkowy mozesz zdawac na poziomie podstawowym a jest więc to jeden przdmiot (pomijają język i polski). Wszystkie dodatkowe muszą byc na R.

Napewno nie na wszystkie

[pomocna]

No to super... ( coś czuje ze te moje plany w nic się nie przerodzą..

[201607280909]

sama kiedyś zastanawiałam się nad studiami wojskowymi. u mnie w grę wchodził tylko WAT. w zaleznosci, na jaki kierunek chcialo sie isc takie przedmioty byly brane pod uwage. dodatkowo byl test z kondycji fizycznej- dla kobiet byla inna punktacja, wiec nie musialy byc tak samo sprawne jak mezczyzni.

fajna opcja na tej uczelni (oczywiscie jesli idziesz na studia wojskowe, bo wat ma rowniez studia cywilne), ze juz od samego poczatku studiow masz zapewnione mieszkanie (a ceny w warszawie sa powalajace wiec to duzy plus), wyzywienie i niewielka pensje, bo juz od poczatku studiow jestes oficerem.
kolejnym pozytywem jest emerytura, na ktora mozna przejsc w dosc mlodym wieku (nie pamietam dokladnie w jakim) i potem i tak pracowac. masz wiec 2 zrodla dochodu.

minusy- jestes zolnierzem, wiec jestes podlegla swoim przelozonym i nie mozesz ich zmienic. jesli wysla Cie na drugi koniec Polski musisz tam jechac, nie ma przebacz. utrudnia to nieco zalozenie rodziny. poza tym slyszalam od osoby z rodziny, ktora jest zawodowym zolnierzem, ze to dosyc toksyczne srodowisko.

[pomocna]

hm.. nie wiem czy to prawda,ale "powiem" Wam to co słyszałam kilka godzin temu. Znajomy mojego kolegi jest oficerem. I z tego co mój kolega się dowiedzial (niby) to, gdy pójdę i "odrobię" służbę zawodową (taką na którą powołują mężczyzn) i złożę podanie o to, że chcę wyjechać na misję np do Afganistanu.. i po roku stamtąd wrócę, to będę miała o wiele większe szanse, aby przyjęto mnie na te upragnione studia (oczywiście przed ZSZ zdam maturę).. możecie powiedzieć mi, czy wprowadził mnie on w błąd czy też nie?

pozdrawiam

[myszolinka]

Napisane przez vilandre

sama kiedyś zastanawiałam się nad studiami wojskowymi. u mnie w grę wchodził tylko WAT. w zaleznosci, na jaki kierunek chcialo sie isc takie przedmioty byly brane pod uwage. dodatkowo byl test z kondycji fizycznej- dla kobiet byla inna punktacja, wiec nie musialy byc tak samo sprawne jak mezczyzni.

fajna opcja na tej uczelni (oczywiscie jesli idziesz na studia wojskowe, bo wat ma rowniez studia cywilne), ze juz od samego poczatku studiow masz zapewnione mieszkanie (a ceny w warszawie sa powalajace wiec to duzy plus), wyzywienie i niewielka pensje, bo juz od poczatku studiow jestes oficerem.
kolejnym pozytywem jest emerytura, na ktora mozna przejsc w dosc mlodym wieku (nie pamietam dokladnie w jakim) i potem i tak pracowac. masz wiec 2 zrodla dochodu.

minusy- jestes zolnierzem, wiec jestes podlegla swoim przelozonym i nie mozesz ich zmienic. jesli wysla Cie na drugi koniec Polski musisz tam jechac, nie ma przebacz. utrudnia to nieco zalozenie rodziny. poza tym slyszalam od osoby z rodziny, ktora jest zawodowym zolnierzem, ze to dosyc toksyczne srodowisko.

Pierwszy stopień oficerski nie dostaje się na pierwszym roku studiów tylko na ostatnim piątym roku po obronie i po uroczystej promocji na oficera. Mieszkania w trakcie studiów nie dostaniesz,dopiero w trakcie pełnienienia obowiązków służbowych w jednostce, natomiast darmowo ma się zapewnione miejsce w akademiku, który znajduje się w samej Uczelni WATU w Wawie, wyżywienie i już na pierwszym roku dostajesz tak jakby kieszonkowe -żołd. Polecam szczególnie cybernetykę na Wacie. Po tym kierunku zarabia się dobre pieniądze. Kto się orientuje ten wie

[pomocna]

a możecie mi jakoś odpowiedzieć na moją ostatnią wiadomość?

[absta]

Wiem, że taka opcja jest mało pocieszająca, zamiast stopnia kaprala, czy majora, ale jeśli nie powiedzie Ci się z dostaniem do ww szkół, zawsze możesz spróbować pracy w wojsku na stanowiska pracownika cywilnego.
Odbywałam staż w wojsku i bardzo sobie chwalę. Pracownicy cywilni nie mają takiej odpowiedzialności jak zawodowi, a też jest wiele plusów i płacowych i ogólnych takiej pracy...

Z drugiej strony zależy jeszcze do jakiej jednostki trafisz i pod czyje dowództwo. Ja trafiłam dobrze (byłam traktowana, jak zwykły pracownik), ale ogólnie w naszym wojsku jest chamstwo i pijaństwo... Może z czasem się za to wezmą, oby...
A kobiety w wojsku są dobrze traktowane. Ja pracowałam w Sztabie i pomimo tego, że byłam (według mnie) tylko stażystką, to wszyscy odnosili się do mnie z szacunkiem i szanowali moją pracę.

Jeśli masz już takie plany, to dodam może Ci motywacji pisząc, że po odbyciu stażu żałowałam, że nie poszłam do szkoły wojskowej...

Życzę powodzenia!!!

[myszolinka]

Napisane przez pomocna

hm.. nie wiem czy to prawda,ale "powiem" Wam to co słyszałam kilka godzin temu. Znajomy mojego kolegi jest oficerem. I z tego co mój kolega się dowiedzial (niby) to, gdy pójdę i "odrobię" służbę zawodową (taką na którą powołują mężczyzn) i złożę podanie o to, że chcę wyjechać na misję np do Afganistanu.. i po roku stamtąd wrócę, to będę miała o wiele większe szanse, aby przyjęto mnie na te upragnione studia (oczywiście przed ZSZ zdam maturę).. możecie powiedzieć mi, czy wprowadził mnie on w błąd czy też nie?

pozdrawiam

Myślę, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego i nie pomoże Ci. Chociaż głowy nie daję. Musiałabym się spytać Tż, ale on jest teraz na poligonie. Aby dostać się na WAT musisz być bardzo dobra z matematyki, fizyki i języka obcego i super sprawna fizycznie

[myszolinka]

Poczytaj może na stronie WAT-u www.wat.edu.pl to dowiesz się więcej.

[pomocna]

Jeśli masz już takie plany, to dodam może Ci motywacji pisząc, że po odbyciu stażu żałowałam, że nie poszłam do szkoły wojskowej...



yyy.. no przecież po odbyciu tych 9-ciu miesiecy w jednostce a potem roku np na misji mozna i tak isc do Szkoly Wojskowej? to czemu zalowalas? do takich szkol mozna zglaszac sie do 23 roku zycia jak sie nie myle. Przeciez bede miala normalnie zdana mature itp.

[pomocna]

Napisane przez myszolinka

Myślę, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego i nie pomoże Ci. Chociaż głowy nie daję. Musiałabym się spytać Tż, ale on jest teraz na poligonie. Aby dostać się na WAT musisz być bardzo dobra z matematyki, fizyki i języka obcego i super sprawna fizycznie

co innego dowiaduję się tutaj a co innego mowi kolega.. hm.. czemu myslisz, że to nie ma nic wspólnego?

[201607280909]

Napisane przez myszolinka

Pierwszy stopień oficerski nie dostaje się na pierwszym roku studiów tylko na ostatnim piątym roku po obronie i po uroczystej promocji na oficera.

hmm.. gdy kiedyś czytałam warunki dostania sie na wat pisalo, ze przysiege sklada sie przed rozpoczeciem studiow. ale moze sie myle

Napisane przez myszolinka

Mieszkania w trakcie studiów nie dostaniesz,dopiero w trakcie pełnienienia obowiązków służbowych w jednostce, natomiast darmowo ma się zapewnione miejsce w akademiku, który znajduje się w samej Uczelni WATU w Wawie, wyżywienie i już na pierwszym roku dostajesz tak jakby kieszonkowe -żołd.

tak, tak. zle sie wyrazilam. chodzilo mi o miejsce do meszkania. w tym przypadku akademik

[absta]

Napisane przez pomocna

Jeśli masz już takie plany, to dodam może Ci motywacji pisząc, że po odbyciu stażu żałowałam, że nie poszłam do szkoły wojskowej...



yyy.. no przecież po odbyciu tych 9-ciu miesiecy w jednostce a potem roku np na misji mozna i tak isc do Szkoly Wojskowej? to czemu zalowalas? do takich szkol mozna zglaszac sie do 23 roku zycia jak sie nie myle. Przeciez bede miala normalnie zdana mature itp.

Żeby życie było takie proste Ja przed stażem zaczełam naukę w innej szkole, a że będę w JW nawet nie wiedziałam, zaraz potem dostałam w miarę dobrą pracę. No a z resztą jeśli można się zgłaszać do 23 roku życia, to i tak by nie wypaliło, bo za stara bym już była

[pomocna]

no i dalej nie dowiedziałam się nic na temat tego co Wam przekazałam.. czekam jeszcze na ojca mojego kolegi, od którego mam nadzieję dowiem się czegoś "pozytywnego" (jest oficerem). Nadal zastanawiam się nad tym, co powiedział kolega : jeśli pójdę i odrobę zasadniczą służbę a potem wyjadę na misję na rok, to mój przełożony po poworcie wystawi mi taką rekomendację, dzięki której będę miała większe szanse dostania się na Studia do Szkoły Wojskowej np. w Toruniu na wydział :
Wojsk Rakietowych i Artylerii
lub na wydział w Poznaniu :
Logistyki i Wojsk Pancernych.

proszę pomóżcie..

;*

[Wyrak]

Napisane przez pomocna

No wlasnie.. co o tym myslicie?
za rok mam mature, od roku powaznie myśle o tym aby studiowac na Wyzszej Szkole Oficerskiej we Wroclawiu
wiekszosc ludzi uwaza (glownie mezczyzn) ze dla kobiet w wojsku nie ma miejsca,a bardzo czesto jest tak, ze z nauki w takich szkolach rezygnuje wiecej mezczyzn niz kobiet. Kobiety moze sa slabsze fizycznie,ale na pewno silniejsze psychicznie Potrafia odnalezc sie w wiekszosci sytuacji. W takich szkolach mezczyzni probuja pokazac kobietom ze zle wybraly, jednak co sie pozniej okazuje jest zupelnie odwrotnie. Czy ktos z Was uczy sie w takiej szkole? a moze ma ktos
zamiar?


serdecznie pozdrawiam

Hm, jak dla mnie to operujesz jakimis ugolnieniami, to raz, a dwa jakas w tym dziwna rywalizacja plciowa? Chyba idziesz dlatego ze to Ciebie interesuje,a nie zeby komukolwiek cos udowadniac?

Napisane przez pomocna

Studia do Szkoły Wojskowej np. w Toruniu na wydział :
Wojsk Rakietowych i Artylerii
lub na wydział w Poznaniu :
Logistyki i Wojsk Pancernych.

proszę pomóżcie..

;*

A chcialabys isc w strone tych kierunkow? Mozliwosci jest mnostwo - WAT, medycyna, marynarka itd. itp., wydaje mi sie, ze przede wszystkim powinnas sie zdecydowac czego Ty chcesz...

Co do matury - jest jeszcze ponad pol roku, nie mozesz podjac w tej dziedzinie zadnych zmian?

[pomocna]

zastanwiam się nad Uczelniami we Wrcolawiu, Toruniu i Poznaniu. Jednak najbardziej odpowiada mi wydział na Uczelni Toruńskiej. Nie pytałam O TO JAKI KIERUNEK WYBRAĆ, tylko o coś innego.
pozdrawiam

[chilanes]

Napisane przez pomocna

hm.. nie wiem czy to prawda,ale "powiem" Wam to co słyszałam kilka godzin temu. Znajomy mojego kolegi jest oficerem. I z tego co mój kolega się dowiedzial (niby) to, gdy pójdę i "odrobię" służbę zawodową (taką na którą powołują mężczyzn) i złożę podanie o to, że chcę wyjechać na misję np do Afganistanu.. i po roku stamtąd wrócę, to będę miała o wiele większe szanse, aby przyjęto mnie na te upragnione studia (oczywiście przed ZSZ zdam maturę).. możecie powiedzieć mi, czy wprowadził mnie on w błąd czy też nie?

pozdrawiam

Tak wprowadzil Cię trochę w błąd, bo po pierwsze od przyszłego roku nie będzie już naborów do zasadniczej służby wojskowej, więć "od tak" nie "odrobisz" służby do jakiej powoływani są i byli mężczyźni.
I na misję to tez nie jest tak, że biorą każdego, który chce, bo nie każdy się do tego nadaje, chociażby psychicznie

Ponadto jak już ktoś Ci tu radzil "Google Twoim przyjacielem", wyszukaj strony uczelni i sprawdź gdzie jakie przedmioty maturalne są preferowane, nie na każdych trzeba być super mega fizykiem

A to jaki kierunek Cię interesuje jest ważne, bo wtedy można się dowiedzieć jakie przedmioty zdawać, by mieć większe szanse.

Głowa do góry! Jeśli chcesz, to się uda Życzę wytrwałości.

[pomocna]

Napisane przez chilanes

Tak wprowadzil Cię trochę w błąd, bo po pierwsze od przyszłego roku nie będzie już naborów do zasadniczej służby wojskowej, więć "od tak" nie "odrobisz" służby do jakiej powoływani są i byli mężczyźni.
I na misję to tez nie jest tak, że biorą każdego, który chce, bo nie każdy się do tego nadaje, chociażby psychicznie

Ponadto jak już ktoś Ci tu radzil "Google Twoim przyjacielem", wyszukaj strony uczelni i sprawdź gdzie jakie przedmioty maturalne są preferowane, nie na każdych trzeba być super mega fizykiem

A to jaki kierunek Cię interesuje jest ważne, bo wtedy można się dowiedzieć jakie przedmioty zdawać, by mieć większe szanse.

Głowa do góry! Jeśli chcesz, to się uda Życzę wytrwałości.

no tak.. sprawdzałam.. szukałam na stronach uczelni.. ale na Wrocławskiej i Toruńskiej nie ma okreslonego jasno programu np : jakie przedmioty warto zdawac na maturze.. albo jak przebiega rekrutacja na odpowiednich kierunkach... zbyt ogólnie

[absta]

Może najprościej będzie, jak zadzwonisz do którejś z tych uczelni i dopytasz się wtedy o to co chcesz wiedzieć...

[caarolaaa]

a czy może któraś z Was odpowie na moje pytanie ?
Otóż jestem maturzystką, wiem na jakie studia pójdę, ale mimo to zastanawiam się nad wojskiem. Tzn. po ukończeniu studiów. Wiecie może jak to wygląda, tzn. czy normalnie po studiach zgłaszam się do wojska i przechodzę te wszystkie testy, no a później albo przyjmuja albo nie ?